Co zrobić, żeby dzieci nas SŁUCHAŁY?
Вставка
- Опубліковано 24 сер 2018
- Czy Twój maluch też lubi słowo "zaraz", "za chwilę", "potem"??
Potrzebujesz wsparcia? Skontaktuj się ze mną: mkurczynska@gmail.com
Co zrobić, aby dzieci Nas słuchały? Wykonały drobny obowiązek, ubrały się, wyłączyły telewizor czy pomogły Nam w czymś?
Odpowiedź znajdziesz w filmiku!
więcej:
✅ wartościowych porad: mariolakurczynskapl
✅ o książce “Obudź w dziecku olbrzyma” www.mariolakurczynska.pl/ksiazka
✅ o kursie “Agresja Stop” www.mariolakurczynska.pl/agresja
✅ o programie edukacyjnym "Kupa Stop" www.mariolakurczynska.pl/programedukacyjny
Jest Pani świetna! Naprawdę można słuchać bez końca! Pomocne rady. Pozdrawiam serdecznie ❤
Bardzo wartościowe wskazówki dziękuję 👍
Mariolu,jestes madra i cudowna,dzieki
Pani Mariolo jest Pani przecudny Aniołem dla dzieci odrazu się czuje bliskość i wartość dziecka i ważne po zastosowaniu tych jakże życiowych rad.Dziekuje tu.Latwiej nam zrozumieć jak postępować.❤️
Bardzo dziękuje Grażyno za miłe słowa ❤️🥰
Filmik jest świetny. Wrócę do niego napewno z 18 000 razy. Dziękuję.
Pani jest genialna! ❤️ Właśnie potrzebowałam takiej konkretnej wiedzy. Dziękuję ❤️
Bardzo proszę, cieszę się, że materiał się spodobał ❤️
@@doradcarodzicielskimariola3622😮😮
Dziękuję za wybór ciepłą czy zimną wodę oraz zielonym czy różowym mydełkiem.:) To bardzo pomocne. Pozdrawiam:):):)
🙂
Krótko, zwięźle i rzeczowo. Super
Dziękuję! ❤
Myślę, że kluczem jest traktowanie dziecka z szacunkiem i jak myślącego i czującego człowieka, a nie jak psa który ma reagować na nasze komendy:)
Dokładnie 👍
Psa nie należy traktować z szacunkiem?
Jak się cieszę, że trafiłam na Pani kanał.Chodziłam rok temu do tzw. SZKOŁY DLA RODZICÓW ale już nic nie pamiętam a Pani mi to przypomniała.Jesteśmy teraz z synkiem na etapie nauki czytania.Od września idzie do pierwszej klasy i chciałabym przez wakacje aby się nauczył jako tako czytać a to po prostu na razie jest horror dlatego też szukałam podpowiedzi w sieci i teafiłam na Panią- no już Panią kicham.Sprubuję Pani metody i dziękuję za podpowiedzi. P.S. pracuję w bibliotece i kocham czytać a dziecku czytamy z mężem codziennie i słuchać bardzo lubi tylko sam czytać nie łapie.Pozdrawiam.
Tyle rodziców tego nie rozumie ! Dziękuję Pani za ten film i za te słowa. Nawet 2 łatki lub 1 roczne dziecko potrzebuje kontaktu oko w oko i powiedzieć o co chodzi i dlaczego ta zabawka zostaje w sklepie.
Dziękuje Kasiu! 😍
Bardzo przydatne porady.
A dziekuję, miło mi to słyszeć 😀Lubie dla Was nagrywac😀
Skad ja to znam Cyt wyprowadzam sie 😂😂
Twoje rady sa mega cenne
Dziekujemy
👍❤️
Cieszę się, że Ci pomagają 😘❤
Córeczka ma 2 latka i jakieś pół roku temu zaczęła chętnie ze mną lub mężem rozładowywać zmywarkę. Za każdym razem czeka niecierpliwie albo sama nam przypomina o konieczności rozładowania 😀 Tak samo jest zresztą z siatkami zakupów - nie nadążamy chować rzeczy do szafek i lodówki 😅
Dziękuję bardzo za przydatny filmik 😊 Niektóre metody chyba się intuicyjnie stosuje i rzeczywiście działają, czasem wystarczy inaczej sformułować zdanie albo chwile poczekać aby dziecko zmieniło zdanie i się posłuchało rodzica 😇
Bardzo się cieszę! ❤️
Dziękuje za ten odcinek, pokazuje inne metody działania podczas gdy stare już się nie sprawdzają :) daje nadzieje ze będzie lepiej ;)
🤗
Filmik świetny jak zwykle :-)
Wszytko prawda :D Ja używam też słów : "jeszcze minutka bajki i wyłączamy" ona nie wie ile to minutka ale jak przychodzę i wyłączam to jest pogodzona z tym że "ten" czas już minął. Magia :-)
Szacunek do dziecka jak dla każdego, kiedy jest zajęte swoim zajęciem, typu klocki, bajka, malowanka i to jest w tej chwili dla niego cały świat, i nie wolno tego przerywać nakazując swoje. To bardzo działa. Dziękujemy ❤️
Dziękuję Martyno 😁 Szacunkiem do dziecka możemy wiele zdziałać 💪
Martyna Tasak n
Ja zawsze z dzieckiem musze wymyślać tzw. sposoby aby coś zrobił i świetnie się sprawdza uprzedzanie dziecka co będziemy robić za chwilę, albo jak skończy się bajka. Dodatkowo zauważyłam że jak daje swojemu dziecku wybór czuje się super ważny że mógł o czymś zdecydować.
Świetnie! Marzena dziekuje za podzielenie sie tymi cennymi doświadczeniami. Jest dokładnie tak, jak piszesz. Dzieci czuja sie ważne i docenione🌸
Sprytne. Bardzo sprytne👍🏻
😜❤️
Jak się cieszę, że wpadłam na pani kanał Przy okazji słuchania innych kanałów dotyczących wychowanie dzieci. Sama z wykształcenia jestem pedagogiem i uważam; że byłoby wspaniale gdybysmy traktowali nasze dzieci jako człowieka ,który ma uczucia oraz najlepszego naszego przyjaciela,a nie naszego pracownika; któremu wydajemy tylko zadania do wykonania. Świetnie byłoby wprowadzic do szkoły lekcje ze świadomego rodzicielstwa, Czego możemy się spodziewać sie jako rodzice w jaki sposób reagować na pewne sytuacje wtedy byłoby o wiele łatwiej i uniknęli byśmy wielu kłótni .Właśnie takie video jak Pani oraz rozne wykłady tego typu byłyby wspaniałe. Pragniemy dzieci po to żeby spędzać z nimi mile czas, nie jako udręka i walka o przetrwanie . JESTEM mamą dwóch chłopców w wieku 9 i 11 lat uczy się każdego dnia starać się być lepszym rodzicem; a przede wszystkim podchodzic do nich z szacunkiem i traktowac ich poważnie . Czekam na kolejne video serdecznie Panią pozdrawiam i ma pani takie ciepłe serdeczne głos ,.który do mnie przemawia.
Uwielbiam Pani nauczanie ✊
🤗😍
jesteś super! super filmiki robisz! nie rozumiem dlaczego tak mało lajków:)
hihi 😁 Dziękuję! Jeśli chcesz poznać więcej porad, to zapraszam Cię na fanpage 😁 link: facebook.com/mariolakurczynskapl
Dziękuję!
😍
Dziękuję.
🥰
Mam młodszego brata, który jest baaaardzo dokuczliwy. Ma 5 lat i się nie słucha. Myślę że dzięki temu da się na to coś poradzić :) Naprawdę bardzo fajny i przydatny film ❤️ Mam tylko jedną malutką radę: mów odrobinkę, odrobineczkę szybciej, ponieważ ja np. jak obejrzałam to zapomniałam już co było na początku... Ale i tak świetne porady 😉 Niech pani dalej tworzy takie filmy, wielu osobom się przydadzą!
Dziekuję😀Jak mówie za szybko to tez sie nie podoba❤️ Mimo to bede nadal nagrywała te filmiki, bo wielu rodzicom sa one potrzebne😀
Uwielbiam Panią ❤️
🥰
Jak mam przekonac 2latka zeby na spacerze szedl obok mnie a nie biegal- uciekal w przeciwna strone? Rozumiem , ze chce sobie pobiegac, ale jak sie mu spodoba snieg/ woda/ lod to biega dopoki nie zmoczy sie na tyle ze chce juz do domu i wtedy dopiero do mnie przychodzi i chce na rece, jak go nie biore to pol9zy sie lyb usiadzie na chodniku albo znowu ucieka w druga strone, a za chwilke placze ze chce na rece. Prosze o porade, co robie zle, jak moge to naprawic
Droga Pani Mariolu, mam dwóch kochanych huncwotow 3 i 5 lat, bardzo fajnie słuchają i ogólnie sa do ogarnięcia ale jest temat , którego ja nie ogarniam. Mianowicie napady głupawki. Ja rozumiem duzo energii emocje itd do tego jeden brat nakręca drugiego nie mam nic przeciwko, ciesze się kiedy się tak spontanicznie do rozpuku śmieją i szaleją. Chciałabym tylko znaleźć jakiś sposób, żeby ich uspokoić nie odbierając im radochy i nie musieć krzyczeć na nich bo przeważnie bez podnoszenia głosu nie da rady ich uspokoić. A to działa tylko na chwile czyli skuteczne nie jest...
Kochana Agnieszko, mam takie wrażenie, że troszeczkę za duzo wymagasz od dzieci.Taka ich dziecięca natura.Ciesz sie tym po prostu. Pewne trudności sa wpisane w wychowanie😀 Na tym to polega 🌺 Nie możesz zmienić dziecięcej naturalnej skłonności do wygłupów.A że czasami to męczące..... no trudno...🙃
@@doradcarodzicielskimariola3622 Pewnie ( pewnie na pewno:) ma Pani racje:) Trudno czasem byc spokojnym kiedy do dzieci nic nie dociera, a za naszymi plecami stoi do tego "starsze pokolenie" i pyta co się stalo, a dlaczego taki niegrzeczny jestes, ja to bym ich nauczyła itd. Za Pani radą uzbrajam się w cierpliwość:) Dziękuję za odpowiedź i Pani niegasnący uśmiech:)
Danie wyboru jest chyba najlepsze, np. zamiatasz i myjesz podłogi czy robisz obiad? Dziecko nie umie gotować, więc wybierze podłogę, i ma poczucie ulgi, że wybrało to mniej uciążliwe zadanie i jest zadowolone.
To proste prawda?
Nie ogladnalem wszystkich odcinków ale mam nadzieję że powstanie kiedyś kanał odcinek (możliwe że już jest) jak wychowywać dziecko jeśli rodzice mieszkają oddzielnie. Jaka jest rola ojca w takiej konstelacji kiedy mama sprawuję opiekę nad dzieckiem a tata ma np 2 dni w tygodniu córkę/syna na parę godzin
To jest temat z gatunku tych znacznie trudniejszych. Nie podejmę tak obszernego tematu w formie krótkiego filmiku z szacunku dla odbiorców. Temat jest coraz bardziej poszukiwany, więc zapisuję do mojego kajetu☺️
Dziękuję, moral jak zwykle zacznij działać pierwszy, pokaż przykład, bądź cierpliwy, zaufaj, że zadziała
dokładnie ❤️
Witam potrzebuje porady czy można skontaktować się przez email
Proszę tutaj mariolakurczynska.pl/skontaktuj-sie/
Proszę o poradę: wyjeżdżam do pracy za granicą 2tyg w pracy/2tyg w domu
Zawsze jak zbliża się dzień wyjazdu mój synek nie chce słuchać i zaczyna płakać z byle powodu
Jak mogę zmniejszyć traumę związana z moim wyjazdem? Dziękuję za cenne rady
Kurwa mać. Źle wychowujesz dzieci.
@@skymaster0yt Dobrze robi, że pyta o poradę.
@@skymaster0yt Ty tak na poważnie?
@@monikamonika2208 no jak wyjeżdża za granicę to jasne że źle
Witam, nie mogę sobie poradzić z córką która za każdym razem chce się ubrać w coś co ona chce. Czy to do wyjścia czy po domu. Nawet jak daje wybór 2 rzeczy ona jest na "nie" i chce chodzić w tym co ona lubi. Nawet jak po kilku dniach proponuje to co lubi ona chce wtedy coś innego. I tak wiekszosc szafy leży nieużywana i są nerwy przy ubieraniu. A ja muszę się nieźle nagimnastykowac żeby ją do czegoś namówić, często już brakuje cierpliwosci albo czasu. Czy może Pani coś poradzić? Byłabym bardzo wdzięczna.
Patrycjo, takie zachowanie dziecka może wynikać na przykład z problemów sensorycznych. Może ta niechęć do noszenia pewnych ubrań ma głębsze podłoże? Warto to sprawdzić.
Co zrobic jak 2,5 roczny chlopak nie che sie ubierac mimo, ze jest po zapaleniu pluc. Daje mu szanse jeszcze poskakac po lozku i mowie, ze jeszcze jedno krazenie po lozku i bedziemy sie ubierac ..on sie zgadza ale bierze ubranko i je wyrzuca ..cierpliwie daje druga i trzacia szanse ..jest to samo. potem mowie, ze moze ubrac sie sam albo tatus ubierze ..niestety musi ubierac tatus i jest mega lament ze az tchu nie moze zlapac. Czy nadal mam dac prawo wyboru i choremu dziecku pozwalac biegac na golasa?
Witaj, w temacie ubierania mozna zastosowac kilka sposobów. Chodzi o to, zeby dziecku pomóc. Jakis czas temu nagrałam o tym materiał. Mozesz zobaczyc tutaj: facebook.com/mariolakurczynskapl/videos/1913518468695314/
Mam synka 2,5 letniego. Od jakiegoś czasu bardzo wybrzydza z jedzeniem. Je takie ilości jak mały ptaszek. Rozumiem, że nic mu się nie stanie jak co drugi zje prawie nic. Natomiast są sytuacje kiedy idzie spać glodny i w nocy budzi się bo chce jeść. Zostawiam mu coś do przekąszenia w łóżeczku, typu "flipsy". Wiem natomiast, że to nie jest rozwiązaniem sytuacji. Niekiedy kroje mu np. Klopsy w kształcie figur geometr. - wtedy powtarza ich nazwy, zje jeden kawałeczek i koniec.
Co robić dalej ?
Dziękuje.
Trudno coś konkretnego doradzić tylko na podstawie opisu. Podstawa to całkowite wyeliminowanie słodyczy i zapychających przekąsek. Nie podajemy jedzenia kiedy dziecko ogląda bajkę. Nie dajemy butelki z mlekiem modyfikowanym. Jeżeli jednak te warunki są spełnione, a dziecko nadal nie chce jeść, wtedy warto skonsultowac temat z lekarzem.
@@doradcarodzicielskimariola3622 Bardzo dziękuję za odp.Pozwolę sobie jeszcze dopytać, co do słodyczy. Syn praktycznie w ogóle nie je słodyczy. Natomiast lubi sok jablkowy (nieco slodki) i herbatę owocową również mu słodzę (domyślam się że wszyscy rodzice tak robią :) ). Natomiast ja podejrzewam, że jego niechęć do jedzenia może mieć podłoże psychiczne, bo np. zdarza się że gdy zagapi się na bajce ( od teraz będę się starał ograniczyć tv przy jedzeniu), to zje kilka łyzek zupy, a po chwili jakby się orientuje, że je (coś czego przed chwilą nie chciał jeść) i prawie, że ucieka z kolan do zabawek... wychodzi na to że w takim stanie "zawieszenia" jest łatwiej chociaż to tylko pojedynczy przypadek.
Moje dzieci się normalnie słuchaja ale oczywiscie czasami tego nie zrobia o co ich proszę i pozdrawiam 😊
Tak sobie myślę, że są to zupełnie normalne dzieci😀
Jak. Zareagowac zeby rodzenstwo sie nie biło ?i się szanowało wieku 9lat 4 lata i7 lat
Kochana, o rodzeństwie pisałam kiedyś na fanpage 😁Podsyłam link facebook.com/mariolakurczynskapl/posts/2382863911754094?__tn__=K-R 😊
Dzieci od zawsze kłóciły się i biły to normalne. Nie miałaś rodzeństwa?
Nie mówi się " obiadek, kotlecik , rączka itd " , trzeba nazywa wszystko normalnymi imionami.
To zależy od rodziców😀
A co jeśli dziecko nauczyło się słów od rodzica których nie powinno? Można jakoś to cofnąć?
Obawiam się, że nie bardzo😀 Jak nie będziecie używac tego słowa to zapomni. Ale cóż, życie....
Co z dwulatkiem które jeszcze nie mówi i kompletnie mnie nie słucha 😔🤔
A co z poleceniami typu: zostaw, zamknij, itp.? Mój dwulatek wciąż wszystko otwiera i wyciąga z szuflad i szafek. Blokady rozpracowuje. Oczywiście powyższe komunikaty nie działają, a zabawki są mniej interesujące niż np. garnki, słoiki, kosmetyki itd. - inaczej bym nie pytała 😉 Jest to bardzo irytujące, bo sięga już coraz wyżej, a miejsca na przechowywanie drobiazgów zaczyna brakować.
Witaj:) Hmmm, każdy wie, że ciekawośc dwulatka jest silniejsza niz zakazy😀 W takich sytuacjach najlepszym sposobem na unikniecie wyjmowania garnków jest zabezpieczenie szafek😀 A tak poza tym, warto dac dziecku jedna szafkę, w której sa bezpieczne przedmioty, żeby mogło sobie bez ograniczeń wyjmowac wszystko, co tam jest😀
@@doradcarodzicielskimariola3622
Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam 🙂
A jak poradzic sobie ze zrzucaniem i lapaniem wszystkiego z polek w sklepie? Jak do tej pory nic nie dziala. Poza niestety obcymi ludzmi, ktorzy sie wtracaja i pytaja czy dziecka nie zabrac ze soba :-((( Ten strach ma dlugo tez sie nie zdaje. Dziecko ma dwa lata.
Kochana, o zakupach z dzieckiem mówię w tym filmie: facebook.com/mariolakurczynskapl/videos/2080928971947591/. Zapraszam Cię do oglądania 🌸
Trzeba powiedzieć,że nie wolno ! Proste!
Moje dzieci czasem płaczem wymuszają coś bo płaczem wymuszają to że nie bende spali u siebie w pokoju a umnie w jednym łóżku tylko że moje dzieci mają .4.5.lat córka i syn .ma 2.5 lat
Dzieci mają rózne strategie na osiągnięcie celu. Tylko od was zależy, które z tych strategii będą skuteczne☺️
Mhm a ciekawe co zrobić jeśli dziecko proszone o nie otwieranie lodòwki i nie kładzenie się na psa robi to ciągle?
Hmmm, w takiej sytuacji nalezy zwrócic uwage albo na komunikaty niewerbalne, jakie nieswiadomie dziecko odbiera, albo na kwestie autorytetu rodzicielskiego albo na konsekwentne przestrzeganie zasad. Mozliwosci jest wiele. Jak chcesz wiecej wskazówek i wiecej wiedzy na ten jakże ciekawy temat, zajrzyj do kursu "Super Mama SuperTata" . Wklejam Ci linka, mariolakurczynska.pl/produkt/kurs-on-line-super-mama-super-tata/ zobacz sobie💖
@@doradcarodzicielskimariola3622 Dziękuje😀
Witam serdecznie.
Moja kochana wnuczka lat 3.5 kiedy poprosiłam ją aby pomogła mi nakryć do stołu odpowiedziała, że jej się nie chce. Myślę...A mam Cię , skorzystam z pani rady nadając życie talerzykom, które pięknie proszę o ułożenie itd. Moja wnuczka patrzy na mnie coraz poważniej w końcu mówi.... babciu co ty za głupoty opowiadasz ! Przecież talerze nie mówią, nie mają języka...i wtedy brakowało pani pomocy co wtedy??
Pozdrawiam na wesoło.
Małgorzata Gosia masz mądrą wnuczkę,
Na gadające przedmioty to nawet młodsze dziwnie patrzą.
Maja lat 5 gra ze mną bardzo chętnie w ten teatrzyk, choć doskonale wie, że przedmioty nie mówią, ale lubi jak ja mówię za przedmioty. Dodam, że mamy też przepisy na zupę pomidorową od pszczółki Mai, a na pulpety od innych bohaterów bajek, z którymi jesteśmy w stałym kontakcie. Pulpety z przepisu Vaiany smakują jakoś lepiej;)
To pięknej i bestii nie widziała :)
Ja nie podżebuje tych porad bo moje dzieci są grzeczne Nadia ma 5 lat a Antoś 3 latka bo ja powiem Nadia Antoś idziemy już myć rączki i siadamy do stołu dobrze a 'adia dobrze mamusiu a jak mamy iść spać to ja muwie do Nadii Nadia idziemy już spać a za to że dziś poszłaś o 18 spać to jutro się pobawimy dobrze a Nadia miwi dobrze bo ja moim dzieciom mam ustawionom godzinę spania albo jak ranoto to Antoś ma swojom porę wstawania o 9 a Nadia 11 albo 12 i moje dzieci się wysypijom bo majom osobne pokoje i jak dziecko jest wypoczęte to teraz inaczej reaguje na rodzica moje dzieci są bardzo grzeczne
Pozdrawiam 😊
Doroto, kiedy dzieci maja ustawiony rytm, zwykle nie maja powodu do marudzenia i buntu. A Twój przykład tego dowodzi.Jesteś świadoma mądrą mamusią😀
Czy są też podobne zasady dla 11 latka ? 🫣
Dziwnie się to ogląda mi jako tacie :p ale przywykłem że pomija się nas ojców jako wychowawców
Och, wybacz mi, skoro tak mówisz, oznacza to, ze zbyt mały akcent postawiłam na rodzaj męski w tym filmiku. Musisz wiedziec jednak, ze jestem taka osobą, dla której bardzo wazna jest rola ojca w wychowaniu i mój przekaz kieruje do obu płci. Zobacz moje inne materiały, zorientujesz sie szybko, ze tata jest dla mnie bardzo wazny i ma ogromna role do odegrania w wychowaniu. I wiesz co, nie warto sie przyzwyczajac ,ze jest inaczej. To juz nie te czasy. I to mnie bardzo cieszy😀
Jak dziecko mówi na wszystko nie, robi po swojemu
To minie, wytrwałości, na kanale jest wiele pomocnych materiałów. Będzie dobrze 🤗
Dzieci nas nie będą słuchać .... dzieci są obserwatorami robią to co widzą , uczą się na przykładzie ....a rodzice telefon w ręce 24/7 a wartości zaczerpnięte z moralnie upadłego społeczeństwa, to skąd te dziecko ma brać przykład..... czas powrócić do korzeni a nie brnąć w tą psychologiczną utopie
Słucham tego filmu i tak sobie myślę, że społeczeństwo chyba zapomniało co to znaczy kochać swoje dzieci. Przykre to. Na prawdę potrzebujecie informacji o tym co zrobić, żeby dziecko po zjedzeniu obiadu umyło zęby?
Spędzajcie czas ze swoimi dziećmi, poświęcajcie im dokładnie tyle uwagi ile potrzebują, stawiajcie je zawsze na 1 miejscu i po prostu kochajcie za to jakie są a nie myślcie o tym jak im powiedzieć żeby umyły ręce.
Czytam ten komentarz i tak sobie myslę....jakie to proste oceniać innych rodziców....Łukaszu, dziekuje Ci za wyrażenie opinii. Bardzo sie cieszę, ze Twoje dziecko nie ma problemu z myciem rak czy zebów i to jest powód do radości.Jednak jest wiele dzieci, które takie klopoty sprawiaja a ja staram sie tym Rodzicom pomóc. I mozesz miec pewnosc, że Oni kochaja swoje dzieci zupełnie tak samo jak TY😀 życzę Ci miłego wieczoru😀 a ja zajme sie udzielaniem wskazówek dla innych kochających Rodziców😀
Jeżeli odebrałaś to jako opinię (pejoratywną) to przepraszam. Chodziło mi bardziej o to, że zdecydowana większość (wszystkie?) problemy wynikają z tego tytułu, że rodzice nie zwracają uwagę na swoje dzieci i najlepszą radą jaką można dać to: "kochajcie swoje dzieci i spędzajcie z nimi jak najwięcej czasu".
Zgadam się Tobą Łukaszu. Z moich obserwacji wynika, że w tych czasach rodzice powinni chodzić do szkoły wychowywania dzieci. A takie rzeczy chcą egzekwować od swoich dzieci. Przykład z życia wzięty: Matka zapatrzona w dzisiejszy świat, wstaje rano o 5 ćwiczy na bieżni. Mąż bez śniadania (bo my nie jemy śniadań) wychodzi o 6 do pracy. Matka oczywiście nie je śniadania, nie robi go dziecku przed szkołą. Pakuje mu jogurt i banana do szkoły.
Dziecko, dziewczynkę budzi krzykiem, pogania, raz uczesze, innym razem nie. Wysyła do szkoły bez czapki, bo nie wie gdzie ją dało (na szukanie nie ma czasu). Potem matka biega po mieście zalatwia sprawy, siedzi z koleżanką w kawiarni na ciastku, potem odbiera dziecko ze szkoły. W domu, jeszcze nie ma obiadu bo nie zdążyła zrobić. Dziecko zjada się cukierkami. Potem podaje obiad, dziecko nie chce bo nie lubi, nie pilnuje ile zje (ostatecznie ryba ląduje na ziemi). Dziecko wypija sok pomarańczowy z kartonu i tak mija dzień, lekcje odrabia samo w pokoju, na ubrudzonym biurku (bo mama nie ma czasu scierka przetrzeć, bo siedzi przed komputerem, na kolacje co zje to zje, czasem bez mycia się, bez mycia zębów idzie spać. I to nie jest patologiczna rodzina, tylko jakaś taka nie zaradna, nie znająca priorytetów. Jak takie dzieci mają się czegokolwiek nauczyć. Jak sprzątać, jak zrobić kanapkę, jak siedzieć przy stole, kiedy myc ręce, bez wstydu i podpowiadania rodzica mówić dzień dobry, dziękuję. Byłam kiedyś kilka dni u takiej rodziny i po prostu zrobiło mi się bardzo żal tego dziecka. Oj rodzice czasem bardzo krzywdzą swoje dzieci, to zostaje na całe życie.
W tych wykładach zwróciła bym uwagę rodzicom, co robią nie tak, jak sami postępują.
To znak naszych czasów, że łatwiej sprawdzić w internecie, niż poradzić się mamy lub teściowej. Aż strach pomyśleć, jak nas wychowano, bez pomocy psychologów i pedagogów? A 100 lat temu i wcześniej, kiedy psychologia nawet nie istniała, to musiało być pełno pokiereszowanych psychicznie ludzi, bo dzieci i ryby głosu nie miały.
Dlaczego wszystko zwracasz do Mam , a nie do Ojców hmm , Ja wychowuje dziecko a nie Mama 🤔
Ponieważ 98 % moich odbiorców to kobiety :) Oczywiście, ojcowie też są tu mile widziani! :)
mój komentarz 2 lata temu to odpowiedź krzysiowi senvion (Krzysiek Senvion)
treść komentarza: "Kurwa mać. Źle wychowujesz dzieci."
Krzysiek Senvion
2 lata temu
Proszę o poradę: wyjeżdżam do pracy za granicą 2tyg w pracy/2tyg w domu
Zawsze jak zbliża się dzień wyjazdu mój synek nie chce słuchać i zaczyna płakać z byle powodu
Jak mogę zmniejszyć traumę związana z moim wyjazdem? Dziękuję za cenne rady
Sky Master0yt
2 lata temu
Kurwa mać. Źle wychowujesz dzieci.
🤔
Co za głupoty! Talerzyki mówią? Trzylatek wie,że to bzdury!
Tylko czy na pewno....Kora nowa dojrzewa w mózgu ok 7 roku zycia. I to są fakty.
No nie wiem czy głupoty. Mój 8 latek to pewnie wie, że bzdura, ale tak by go to rozbawiło, że już widzę jak rozkłada te talerze i sam do nich mówi :D
@@doradcarodzicielskimariola3622 a kiedy kora mózgowa zanika?
Wszystkie porady są świetne i stosuje się do ich wskazówek od dawna I jeszcze jakoś to działało, ale od jakiegoś czasu mój 5latek kompletnie nie słucha, staram się nie krzyczeć ale już nie wiem jak do niego dotrzeć. Mówię po kilka razy A to dziecko nic jakbym była nie widzialna nieslyszalna. Niestety tak samo ma problem Pani w przedszkolu, Pani coś każe dzieciom wszystkie dzieci słyszą robią to A moje dziecko jakby było w innym świecie. No Bo on chce robić to A nie to co Pani czy mama każe I koniec. Żadne argumenty nie przemawiają. Ignoruje całkowicie. Co robić? Bo już naprawdę brak mi sił...
Przecież jasno było powiedziane, że ma prawo odmówić.
@@JoannaJudyta Problem polega na tym że założenia tej pani są kiepskie. Oczywiście dziecko ma prawo odmówić i trzeba również liczyć się z jego zdaniem ale trzeba pamiętać że dzieci myślą prosto, a rodzice abstrakcyjnie dojrzale, natomiast dziecko nie może rządzić w domu stawianie go na równi z dorosłym że może kiedy chce odmówić jest z założenia fatalne. Przykład - idziemy do przedszkola - NIE . Ok masz prawo odmówić. Ja zostaję w domu - biorę wolne w pracy.