FWiU to obecnie mój ulubiony kanał o tematyce piłkarskiej. Oczywiście kanały, które do tej pory oglądałem nadal cenię i mam sentyment, ale tam występuje już przesyt pewnych tematów. FWiU jednak opowiada o kulisach całych pokoleń reprezentacji albo o powstaniach i upadkach klubów.
Od 1990 pierwszy mój mundial oglądany w tv. Kamerun od tego mundialu był moja ulubiona reprezentacja poza naszą. Nie zmienił tego oklep w 1994 roku i kibicuje do dzisiaj :)
Bardzo cieszy to, gdy na turniejach rangi mistrzowskiej z dobrej strony pokazują się niżej notowane ekipy lub drużyny na które mało kto stawiał. To sól czempionatu. Pozdrawiam.
Pamiętam, jak Tata mi opowiadał, że wygrana Kamerunu z Argentyną to była olbrzymia sensacja. W końcu Albicelestes byli wtedy obrońcami tytułu. Jeżeli na MŚ okazuje się, że któraś z afrykańskich drużyn wychodzi z grupy zawsze mi się to podoba!
Fajna oraz budującą historia i szczerze to,że nie bronili się z Anglikami to paradoksalnie jest pozytywne,mimo braku awansu. Ja też na marginesie wspomnę,że Biya na kontynencie ma konkurenta w postaci sąsiada z Gwinei Równikowej,gdyż Teodoro Obiang rządzi krajem od 1979 roku nieprzerwanie.
Roger Milla karierę reprezentacyjną zakończył po mundialu w USA w 1994 roku. W 2010 roku natomiast wystąpił w reklamie Coca-Coli promującej Mundial 2010 w RPA (pierwszy mundial rozgrywany w Afryce). W spocie były piłkarz zasiadał na stadionie pijąc reklamowany napój.
Mitoman Milla i polowanie na kości - zwłaszcza z Argentyną. Tak pamiętam tę ekipę. Nie wiem skąd tyle miłości do tych rzeźników. A sam Milla po MŚ pokazał, dlaczego nikt z "czarnej" Afryki do tej pory nie przeskoczył poziomu ćwierćfinału.
Będzie Nigeria z okresu 1994-1998? Chyba najlepsza afrykańska ekipa w historii (Puchar Narodów Afryki, złoto olimpijskie, dwa razy z rzędu wyjście z grupy na Mundialu, w składzie sporo graczy z topowych lig). Brakowało im chyba tylko dobrego trenera.
Pamietam jak dzis. Pan pilkarz Roger Milla. 1 taki sukces dla kraju z Afryki. Wtedy to byla duza sprawa. Dzis jak jakis kraj z Afryki wejdzie niedlugo do finalu mistrzostw swiata to wiekszego zdziwienia nie bedzie. Wszyscy moga i graja tylko nie ukochana Polska i polskie kluby 😁. Pozdrowienia dla autora filmu z UK 🇬🇧.
Mało kto na YT ogląda treści dłuższe niż 10 minut od dechy do dechy w pełnym skupieniu. To także potwierdzają statystyki mojego kanału dotyczące średniego czasu utrzymania uwagi widzów, który rzadko przekracza 60% długości filmu przy filmach > 15 minut.
W 1986 dopiero po raz pierwszy dało się na MŚ awansować do 1/8 finału. Wcześniej było to możliwe w 1934 i 1938, kiedy nie było faz grupowych i 1/8 była pierwszą rundą turnieju.
Nawet w siódemkę można dalej grać. Dyskwalifikacja zespołu obowiązuje dopiero po piątej czerwonej kartce: sqaf.club/how-many-red-cards-to-abandon-match/ A od kiedy ten przepis obowiązuje? Nie wiem. W latach 70. i 80. trzeba było się bardzo postarać o to, aby dostać kartkę jako taką w ogóle. Nie wiem, czy były przypadki w poważnych rozgrywkach, aby jeden zespół dostał 5 czerwonych kartek w jednym meczu. Znalazłem jedynie takie coś z ligi brazylijskiej z meczu Bahia - Vitoria, gdzie było 8 czerwonych kartek i jeden z zespołów został zdyskwalifikowany: ua-cam.com/video/ErKr6jQt4sk/v-deo.html
Bez sensu by to było, aby ZSRR w ogóle chciało kupić ten mecz, bo i tak nie mieli szans na wyjście z grupy. Z dwoma punktami raczej ciężko wyjść z 3. miejsca w grupie do 1/8 finału.
Pamiętam przegląd sportowy czy coś wydrukował kupony należało wpisać wynik meczu otwarcia, swoje dane, nakleić na kartę pocztową i wysłać do redakcji wśród tych co wytypowali dobrze losowanie nagrody. Wszyscy typowali z 5:0 dla Argentyny. Zawalili 1/4 z angolami i tyle
FWiU to obecnie mój ulubiony kanał o tematyce piłkarskiej. Oczywiście kanały, które do tej pory oglądałem nadal cenię i mam sentyment, ale tam występuje już przesyt pewnych tematów. FWiU jednak opowiada o kulisach całych pokoleń reprezentacji albo o powstaniach i upadkach klubów.
Od 1990 pierwszy mój mundial oglądany w tv. Kamerun od tego mundialu był moja ulubiona reprezentacja poza naszą. Nie zmienił tego oklep w 1994 roku i kibicuje do dzisiaj :)
Bardzo cieszy to, gdy na turniejach rangi mistrzowskiej z dobrej strony pokazują się niżej notowane ekipy lub drużyny na które mało kto stawiał. To sól czempionatu. Pozdrawiam.
Moja ukochana drużyna. Od meczu Argentyna - Kamerun zacząłem nałogowo oglądać piłkę ❤
Słyszałem o Milli ale nie wiedziałem, że w takich okolicznościach pojechał. Złoto
Jak zwykle super odcinek, następna część "Historia klubu Aluminium Konin"
wspaniały film
Super opowieści. Duzo z lat 90 mojego dzieciństwa i początku fascynacji pilka nozną☺️ Życzę jak najwięcej tematów i filmów trwających okolo 20 min😉
Pamiętam, jak Tata mi opowiadał, że wygrana Kamerunu z Argentyną to była olbrzymia sensacja. W końcu Albicelestes byli wtedy obrońcami tytułu. Jeżeli na MŚ okazuje się, że któraś z afrykańskich drużyn wychodzi z grupy zawsze mi się to podoba!
Piękne czasy
Top material jak zawsze
Kameni bramkarz. Uwielbiam go
Nie te lata.
Piękna historia: nieznany trener, piłkarz wyciągnięty z emerytury i tradycyjne kłótnie o pieniądze czyli afrykańska telenowela w najlepszym wydaniu.
Wspaniały materiał !
Cudo
kolejny świetny film! uwielbiam!
Panie, o Kamerunie i mundialu 1990, jaki by marny nie był, zawsze miło posłuchać, ale tu dwie kadencje Beenhakkera czekają na pana materiały! 😉
Będzie o Leo, ale jeszcze nie wiem kiedy.
Kamerun też grał na IO 1984.
Roger Milla zdobył nawet bramkę.
Grała I reprezentacja tego kraju.
Fajna oraz budującą historia i szczerze to,że nie bronili się z Anglikami to paradoksalnie jest pozytywne,mimo braku awansu.
Ja też na marginesie wspomnę,że Biya na kontynencie ma konkurenta w postaci sąsiada z Gwinei Równikowej,gdyż Teodoro Obiang rządzi krajem od 1979 roku nieprzerwanie.
Roger Milla karierę reprezentacyjną zakończył po mundialu w USA w 1994 roku. W 2010 roku natomiast wystąpił w reklamie Coca-Coli promującej Mundial 2010 w RPA (pierwszy mundial rozgrywany w Afryce). W spocie były piłkarz zasiadał na stadionie pijąc reklamowany napój.
Tak, zgadza się. Coca-Cola zaproponowała mu współpracę, bo tańczył przy chorągiewce na mundialu na tle bandy reklamowej Coca-Coli.
Jak ja lubię takie wspominki.
Zrób kiedyś film o Rene Chiquita. Ten szalony bramkarz.
Higuita a nie jak te banany Chiquita 🤣
@@MajkiPGWCh04 Oj tam, wiadomo o kogo chodzi. 😂
@@maniak7566 luźno 👍🏼
Skoro już robisz o Kamerunie, to zrób o Senegalu 2002.
👍👍👍
6:54 Antoni Macierewicz robił przy kameruńskiej piłce?🤣
Mitoman Milla i polowanie na kości - zwłaszcza z Argentyną. Tak pamiętam tę ekipę. Nie wiem skąd tyle miłości do tych rzeźników. A sam Milla po MŚ pokazał, dlaczego nikt z "czarnej" Afryki do tej pory nie przeskoczył poziomu ćwierćfinału.
Fajne przypomnienie:) szkoda ze tego meczu z Anglią z komentarzem Szpakowskiego nigdzie nie ma w sieci...
Jest, złote transmisje na TVP Sport
Będzie Nigeria z okresu 1994-1998? Chyba najlepsza afrykańska ekipa w historii (Puchar Narodów Afryki, złoto olimpijskie, dwa razy z rzędu wyjście z grupy na Mundialu, w składzie sporo graczy z topowych lig). Brakowało im chyba tylko dobrego trenera.
Na razie będą inne tematy.
To może teraz o Arabii Saudyjskiej z mundialu 1994
Pamietam jak dzis. Pan pilkarz Roger Milla. 1 taki sukces dla kraju z Afryki. Wtedy to byla duza sprawa. Dzis jak jakis kraj z Afryki wejdzie niedlugo do finalu mistrzostw swiata to wiekszego zdziwienia nie bedzie. Wszyscy moga i graja tylko nie ukochana Polska i polskie kluby 😁. Pozdrowienia dla autora filmu z UK 🇬🇧.
autor filmu jest z UK?
@@dizzee86 Czytanie ze zrozumieniem to poziom klas 1-3 szkoły podstawowej :)
Bo Polska to dno, wyleczyłem się już dawno a zamiast się cieszyć z awansu zwalniają trenera bo nie wygrał turnieju głównego
Błagam rób dłuższe odcinki. Nawet w formie podcastów byłoby super 🙏
Mało kto na YT ogląda treści dłuższe niż 10 minut od dechy do dechy w pełnym skupieniu. To także potwierdzają statystyki mojego kanału dotyczące średniego czasu utrzymania uwagi widzów, który rzadko przekracza 60% długości filmu przy filmach > 15 minut.
@@futbolowewzlotyiupadki smutne :/ ale i tak dzięki za kontent
W 1986 dopiero po raz pierwszy dało się na MŚ awansować do 1/8 finału. Wcześniej było to możliwe w 1934 i 1938, kiedy nie było faz grupowych i 1/8 była pierwszą rundą turnieju.
Tak. Doprecyzuję, że do 1986 roku nigdy afrykański zespół nie wyszedł z grupy.
To co zrobili z argentyna😂 dzisiaj nie ukończyliby meczu ze wzgledu na czerwone kartki.
Można grać 9 na 11 dzisiaj też.
Mogę się mylić ale ta zasada 4 czerwonymi kartkami dla jednego zespołu obowiązuje długo, jak nie od samych początków kiedy ją wprowadzali
Nawet w siódemkę można dalej grać. Dyskwalifikacja zespołu obowiązuje dopiero po piątej czerwonej kartce:
sqaf.club/how-many-red-cards-to-abandon-match/
A od kiedy ten przepis obowiązuje? Nie wiem. W latach 70. i 80. trzeba było się bardzo postarać o to, aby dostać kartkę jako taką w ogóle. Nie wiem, czy były przypadki w poważnych rozgrywkach, aby jeden zespół dostał 5 czerwonych kartek w jednym meczu. Znalazłem jedynie takie coś z ligi brazylijskiej z meczu Bahia - Vitoria, gdzie było 8 czerwonych kartek i jeden z zespołów został zdyskwalifikowany:
ua-cam.com/video/ErKr6jQt4sk/v-deo.html
cos mi nie pasuje z tymi czerwonymi kartkami. czy w 1990 roku nie obowiazywał jeszcze przepis o 3 zółtych kartkach?
W tym jbitnie nudnym Mundialo 1990 to jedyny zespół ktory rozruszał tą skostniała wowczas Imprezke
Miałem podobne odczucia mimo, że wtedy niewiele lat miałem i powinienem się pasjonować tym mundialem. Najlepsza na tym mundialu było piosenka.
Wzięli kasę od ZSRR
Bez sensu by to było, aby ZSRR w ogóle chciało kupić ten mecz, bo i tak nie mieli szans na wyjście z grupy. Z dwoma punktami raczej ciężko wyjść z 3. miejsca w grupie do 1/8 finału.
Byłem pod wrażeniem piłki ZSRR tata wyjaśnił mo że nawet jakby wygrali 100:0 to i tak nie mają szansy na awans.
Pamiętam przegląd sportowy czy coś wydrukował kupony należało wpisać wynik meczu otwarcia, swoje dane, nakleić na kartę pocztową i wysłać do redakcji wśród tych co wytypowali dobrze losowanie nagrody. Wszyscy typowali z 5:0 dla Argentyny. Zawalili 1/4 z angolami i tyle