Być może przegapiłem inne materiały tego typu, ale uważam, że wrzucanie na YT czytanego felietonu z gola to bardzo dobry pomysł. Tytuł tego konkretnego brzmiał znajomo i okazało się, że mam go otwartego na karcie na telefonie od miesiąca, ale nie było czasu żeby przeczytać, a teraz akurat wleci do pracy
już tyle czasu minęło a ja dalej nie rozumiem czemu materiały takie jak ten nie trafiają na kanał tvgry, za to tvgry przerobiliście na symulator mazurskiej nocy kabaretowej :/
bo szukaja nowych widzów, pewnie młodszych graczy, wszyscy którzy oglądali tvgry mają tvgry na tzo. Z tym, że oni też ciągle te konkursy męczą. A ja ten felieton obejrzałem ale ja go w zasadzie nie chcę słuchać, nie znam człowieka nie jestem odbiorą ani jednej formy ani drugiej. Koniec końców jednak na youtubie oglada się kogoś, a nie formę. Oczywiście nikogo nie lekceważę, bo każdy swoją pracę wykonuje dobrze, ale to jest odpowiedź. Nie możesz zrobić innymi ludźmi drugi raz widowiska które robili tamci, tymbardziej że są konkurencją która działa, więc się szuka jakiejś nowej tożsamości.
@@pawekrasowski8060 To nie jest żadna odpowiedź. Nową formę powinni testować na nowym kanale, a na starym trzymać się starej. Po kiego te role zamieniać i wywracać oczekiwania zebranych już odbiorców?
Rany dokładnie o tym samym pomyślałem. Genialny materiał gdzieś ginie a Ci na główny kanal wrzucają jakieś guano którego nikt nie chce ogladac. Swoją drogą te materiały na głównym są takim guanem jak twórczość tzo....
Bo w ciągu 2 lat stracili 90% doswiaczonej załogi i nie są w stanie produkować takich samych filmów z tą samą częstotliwością co wcześniej. To im bezpośrednio przekłada się na dochody z jutuba. Więc potrzebowali dokonać zmian w modelu biznesu. Dokładnie dlaczego tak na nowo podzielono kanały i ich treści, nie wiem dokładnie, ale to jest przyczyna za tymi decyzjami. Zakładam, że chodzi o szukanie nowej widowni, danie nowym pracownikom czegoś, na czym się znają czy naśladowanie innych kanałów, które odniósły sukces.
Nie miałam możliwości grać w Dark Souls, ale film puściłam na słuchawki, by czymś zająć uszy w trakcie pracy i muszę przyznać, że naprawdę miło się tego słuchało :) Świetna praca głosem 😉
O ile felieton spoko i przyjemny to zagraj w Dark Souls jak namawia autor. Gra Cię przemieli wypluje i zmiesza z błotem a potem upur bierze góre i jest satysfakcja z ukończenia wyzwania i ten niezapomniany klimat nie do podrobienia.
@@XAWEREAO tak szczerze, to w Elden Ringu spędziłem prawie 90h, kiedy już mnie znudził, kupiłem trylogię Souls i no, niestety jedynka nie była praktycznie żadnym wyzwaniem, zatrzymałem się tylko na dłuższą chwilę na O&S i Gwynie
@@gruby4498 no to widocznie jesteś w mniejszości i byłeś po eldenie. Najlepiej najpierw soulsy ograć raczej. I nie wiem jak to wygląda jak od eldena się zaczyna. Ja uważam pewnie trochę nostalgicznie, że soulsy mają lepszy klimat od eldena inny styl, który bardziej mi podchodzi. Pewnie przejdę że 3 razy dodatek jak wyjdzie i wrócę do męczenia trylogii soulsow z bloodborne na zmianę. No i może nawet demon souls jeszcze raz kiedyś skończę.
Moze zauważyliście ze w okolicy dwóch dzwonów z pierwszej połowy gry ciągle biją dzwony,tak to inni gracze w nie biją i je słychać u innych graczy w trybie online, coś wspaniałego
Gra która sprawiła że przez 3 lata były ogrywane pozostałe tytuły FS i nigdy tego nie zapomnę ! 🤩 Ale mają tylko jedną cholerną wadę,takie gry z czasem się nudzą i nawet tworząc 10 postać z kolejnym innym buildem nie przywróci radochy jak przy pierwszym graniu 😶 Ewentualnie można wracać aby pograć pvp gdzie fun trwa cały czas 😁 Nie mniej jednak Dark Souls to była przygoda życia i zawsze będę o tym tytule miło wspominać ✌️
teraz każda gra chce być Soulslike'iem, ale nie jest to wina nawet Elden ringa, tylko Lies of P i Lords of the fallen. Gry te dwa Soulslike'i wyszły w 2023 r., w 2024 każda gra mówi, że będzie z gatunku Soulsborne Sekiro ring
Grałem w pierwsze dark souls na xboxsie 360. Nie miałem internetu w domu xd i grałem w nie 4 miesiące żeby przejść grę bez żadnych poradników ( żaden z moich kolegów nie grał w soulsy ) dzisiaj wspominam to jako jedno z najlepszych growych doświadczeń
System walki, miejscówki i klimat, mistrzostwo świata. Bossowie rewelacyjni (prócz BoC), najbardziej lubię walke z Manusem, Kalamitem, O&S, Astoriasem i Gwynem. Kazdy powinien zagrac w DS1
Dark Souls (Remastered) - gra, której legendarny poziom trudności odstraszał mnie przed podejściem do niej. Ale w końcu podjąłem wyzwanie. I… Efekt zaskoczył mnie na wielu poziomach. Gra jest rzeczywiście trudna, więc tu zaskoczenia nie było. Ale to poziom trudności stawiający przed graczem wyzwanie, a nie frustrujący. Przez kilkadziesiąt pierwszych godzin gry chyba tylko raz(!) rzuciłem mięsem w stronę ekranu. I ani razu padem (czy też całą konsolą - grałem na Switchu w trybie przenośnym). Każde działanie w tej grze jest istotne. Wszystkie decyzje są ostateczne, bo jest tylko automatyczny zapis gry. Każda walka jest znacząca, bo nawet najsłabszy przeciwnik, jeśli zostanie zlekceważony, od razu się za to odwdzięczy. Każda sesja z grą to wyzwanie z wysoko zawieszoną poprzeczką, wywołujące niesamowity miks różnych emocji oraz dające ogrom satysfakcji, gdy pokona się kolejnego bossa. I choć grę bardzo polecam, lojalnie też ostrzegam, że gra ma pewien zaskakujący efekt uboczny. Może bowiem sprawić, że inne gry będą się jawić jako zwykłe klikadełka. Bez głębi i znaczenia. Takie jakieś puste, niczym skorupy cielesne istot, które pokonujemy w Dark Souls. Podsumowując ten nieco przydługi wywód, mogę tylko powiedzieć, że w pełni rozumiem dlaczego w plebiscycie Golden Joystick Awards 2021, gracze uznali, że Dark Souls należy się tytuł najlepszej gry wszech czasów. \[T]/
Ja nie rozumiem jak mozna sie klocic o to ktora część jesyg lepsza przeciez to kwestia indywidualna... Dla mnie kazda część jest zajebista a najbardzziej lubie dwojke a dlatego bo od niej zaczela sie moja przygoda z ds... Lubie wracac do kazdej części bo po prostu lubie tą cala serie
fakty fakty, btw dzisiaj grałem w starą edycję ds1, i teraz jak oglądam ten materiał to widzę jaką kolosalną robotę zrobili w remasterze, jeśli chodzi o upiększenie tej produkcji.
muszę to w końcu kupić na moje Playstation. Dark Souls to gra która nigdy nie zostanie zapomniana; nawet, jeżeli już nie będzie się dało odróżnić gry od filmu, to Dark Souls jest jedną z tych gier, które nawet wtedy się nie zestarzeją i czy Elden ring jest najlepsza grą From Software? Nie. Nawet nie grając w inne Soulsy jestem pewny, że coś lepszego od Eldena tam jest
Tez pozno zaczelem w te gry grac, bo pod koniec 2020 w Bloodborne, a pozniej DS1-3, Sekiro, Demo's Souls Remake oraz Elden Ring. Wszytkie DLC ograne, Platyny wbite, czekam na Shadow of the Erdtree:)
Ja miałem podobnie, kupiłem ps4 z bundlem z bloodborne i odbiłem się od 3 bossa, rzuciłem uznałem że to nie dla mnie. Rok później kupiłem nioh i ojezu jakie to dobre! Po skończeniu nioh ograłem bloodborne i później wziąłem się za serię dark souls która nie jest tak straszna jak piszą internety. Teraz przeszedłem wszystkie gry od from software i wyczekuje z niecierpliwością na dlc do elden ring 🙂
Soulsy nie są trudne, tylko wymagają cierpliwości i uczenia się na błędach. Ludzie popadają w ten śmieszny elitaryzm, bo uwielbiają się dowartościowywać, ale to tylko szkodzi samym grom, bo wielu graczy nigdy po nie nie sięgnie właśnie z obawy przed tym rozbuchanym poziomem trudności.
Ciekawe. Każda gra z trylogii jest inna i ma w sobie coś co sprawia że chcesz wracać. To też kwestia gustu i sentymentu. Do DS1 wracam bo lubię po prostu starszą i bardziej drewnianą formę gry. Do DS3 wracam ze względu na najlepiej zaprojektowaną walkę. Po prostu sprawia mi najwięcej radości i jest szybka. Do DS2 już nie wrócę. I tutaj powiem przewrotnie. Nie ze względu na jej reputację o której słyszę cały czas w necie. Po prostu gram na klawiaturze i myszy. Gdy człowiek przywyknie do sterowania z DS1 i DS3 już nie ma zamiaru wracać do DS2. I w sumie tylko dlatego. Ale co godzin nabiłem i ilu przygód doświadczyłem nikt mi nie zabierze. Fantastycznie spędziłem czas w całej trylogii. Paradoksalnie najczęściej wracam do jedynki w której mam najmniej godzin a to dlatego bo po latach preferuję mój stary styl grania - powoli. A DS1 jest do tego najodpowiedniejszy bo to najwolniejsza ich gra.
@@pawmazurek najgorsze to podróże do bossów i przeciwnicy bezpośrednio pod tobą. No i jeszcze bossy trochę poglitchowane. Walczyłem ze smoki3m i mnie wywalił pod podłogę. Spadałem przez 5 minut...
Dla tych co lubią soulsy warto zagrać ale ta część jest tak irytująca a wcale nie jest taka trudna, moim zdaniem jest na poziomie elden ringa pod warunkiem że w eldenie gramy melee bez summonów i nie mamy za wysokiego lvl na danego bossa. Jest tylko kilka fajnych bossów w tej części z jakimś wyzwaniem ale lokacje są tak denerwujące do granic możliwości, mało ognisk, mało skrótów, dużo biegania. Możesz biec 2 minuty do bossa i go sklepac w 20 sekund xd. Ale mimo to gra robi dobrze pewne rzeczy i jest to klasyk co by o tej części nie mówić.
Dziwię się, że nie rozwinąłeś kwesti jak charakterystyczny rodzaj questów zapoczątkowało Dark Souls i z jakiego słyną soulsy. Z początku dziwne, nieintuicyjne, zagmatwane i nietypowe. Natomiast przy większym wgłębieniu mocno powiązane z lore świata, wręcz nieuchronnie kończące się źle gdy Ty możesz tylko patrzeć. *Spoiler Nie znam osoby która za pierwszy podejściem uratowała Solaire zamiast być zmuszonym przeszyć go mieczem, gasząc jego słońce. Bo kto wpadłby na jakieś ukryte przejście? Lub zobaczył koniec Siegmeyera w całkowicie ukrytej lokacji? Dalsze gry FromSoftware są podobne. Osobiście najbardziej nie mogłem się otrząść po queście dziewczynki z pozytywką i jej siostrze w Bloodborne. Dla innych może być Siegward z Dark Souls 3, gigant-mnich Kotaro z Sekiro, czy ostatnio Alexander z Elden Ringa, wymieniać można prawie bez końca.
Gry, które kiedyś nie prowadziły za rękę to dosłownie każde jedne gry. Te, które dziś nie prowadzą za rękę to może być tylko soulslike ergo wszystkie stare gry najwidoczniej są soulslikeami. 🙂
Nie dodarły do mnie wieści o Demon's Souls ani Dark Souls na premiery tych gier, już przygotowałem się by zrezygnować z gier jako hobby czy pasji, bo niby po co maiłabym się męczyć z łatwymi grami z gównianą fabułą dla idiotów/casuali. Dla mnie wielki szczęściem w tedy był dwie gry na najwyższym poziomie (czyli szaleniec) Mass Effect i Mass Effect 2, gdyby nie one + Sykirm to dziś bym pewnie miał inne hobby np siłownie.
Gra jest najgorsza bo jest toporna i drewniana? Ile masz lat? 15? Kiedyś gry były właśnie drewniane i toporne i grało w nie się świetnie. Ds1 to jeden z najlepszych jak nie najlepszy Souls
@@adamlewicki1355 kwestia gustu. W DS1 jak trzymasz w i s to żeby zrobić unik musisz kliknąć spację 2 razy, a jak tylko w to wystarczy raz. Chcesz robić unik to postać wykonuje go po 2 sekundach. W innych dark soulsach nie ma tego problemu. Tak ta gra jest drewniana i toporna.
![Dlaczego Piekłorycz jest lepszy od Hellscreama. O tłumaczeniu gier [ft. @Ryslaw]](http://i.ytimg.com/vi/UXnJ1oF-NX4/mqdefault.jpg)
Być może przegapiłem inne materiały tego typu, ale uważam, że wrzucanie na YT czytanego felietonu z gola to bardzo dobry pomysł.
Tytuł tego konkretnego brzmiał znajomo i okazało się, że mam go otwartego na karcie na telefonie od miesiąca, ale nie było czasu żeby przeczytać, a teraz akurat wleci do pracy
już tyle czasu minęło a ja dalej nie rozumiem czemu materiały takie jak ten nie trafiają na kanał tvgry, za to tvgry przerobiliście na symulator mazurskiej nocy kabaretowej :/
bo szukaja nowych widzów, pewnie młodszych graczy, wszyscy którzy oglądali tvgry mają tvgry na tzo. Z tym, że oni też ciągle te konkursy męczą. A ja ten felieton obejrzałem ale ja go w zasadzie nie chcę słuchać, nie znam człowieka nie jestem odbiorą ani jednej formy ani drugiej. Koniec końców jednak na youtubie oglada się kogoś, a nie formę. Oczywiście nikogo nie lekceważę, bo każdy swoją pracę wykonuje dobrze, ale to jest odpowiedź. Nie możesz zrobić innymi ludźmi drugi raz widowiska które robili tamci, tymbardziej że są konkurencją która działa, więc się szuka jakiejś nowej tożsamości.
@@pawekrasowski8060 To nie jest żadna odpowiedź. Nową formę powinni testować na nowym kanale, a na starym trzymać się starej. Po kiego te role zamieniać i wywracać oczekiwania zebranych już odbiorców?
Rany dokładnie o tym samym pomyślałem. Genialny materiał gdzieś ginie a Ci na główny kanal wrzucają jakieś guano którego nikt nie chce ogladac. Swoją drogą te materiały na głównym są takim guanem jak twórczość tzo....
Bo w ciągu 2 lat stracili 90% doswiaczonej załogi i nie są w stanie produkować takich samych filmów z tą samą częstotliwością co wcześniej. To im bezpośrednio przekłada się na dochody z jutuba. Więc potrzebowali dokonać zmian w modelu biznesu.
Dokładnie dlaczego tak na nowo podzielono kanały i ich treści, nie wiem dokładnie, ale to jest przyczyna za tymi decyzjami. Zakładam, że chodzi o szukanie nowej widowni, danie nowym pracownikom czegoś, na czym się znają czy naśladowanie innych kanałów, które odniósły sukces.
+1
Nie miałam możliwości grać w Dark Souls, ale film puściłam na słuchawki, by czymś zająć uszy w trakcie pracy i muszę przyznać, że naprawdę miło się tego słuchało :) Świetna praca głosem 😉
O ile felieton spoko i przyjemny to zagraj w Dark Souls jak namawia autor. Gra Cię przemieli wypluje i zmiesza z błotem a potem upur bierze góre i jest satysfakcja z ukończenia wyzwania i ten niezapomniany klimat nie do podrobienia.
@@XAWEREAO tak szczerze, to w Elden Ringu spędziłem prawie 90h, kiedy już mnie znudził, kupiłem trylogię Souls i no, niestety jedynka nie była praktycznie żadnym wyzwaniem, zatrzymałem się tylko na dłuższą chwilę na O&S i Gwynie
@@gruby4498 no to widocznie jesteś w mniejszości i byłeś po eldenie. Najlepiej najpierw soulsy ograć raczej. I nie wiem jak to wygląda jak od eldena się zaczyna. Ja uważam pewnie trochę nostalgicznie, że soulsy mają lepszy klimat od eldena inny styl, który bardziej mi podchodzi. Pewnie przejdę że 3 razy dodatek jak wyjdzie i wrócę do męczenia trylogii soulsow z bloodborne na zmianę. No i może nawet demon souls jeszcze raz kiedyś skończę.
@@XAWEREAO pewnie, że tak, Elden ma po prostu bardziej niesprawiedliwych bossów, a w mojej opinii obie gry zabijają klimatem, pozdro
Chwalmy słońce \ó/
\ó/
\[T]/
Moze zauważyliście ze w okolicy dwóch dzwonów z pierwszej połowy gry ciągle biją dzwony,tak to inni gracze w nie biją i je słychać u innych graczy w trybie online, coś wspaniałego
Zjadłem ten film ze smakiem, pysznie się słucha! omnomnom
Niedługo przed tym materiałem skończyłem ds 1. Teraz jestem w trakcie wbijania platyny. Seria Dark Souls jest jedną z najlepszych. Uwielbiam te gry❤
Gra która sprawiła że przez 3 lata były ogrywane pozostałe tytuły FS i nigdy tego nie zapomnę ! 🤩 Ale mają tylko jedną cholerną wadę,takie gry z czasem się nudzą i nawet tworząc 10 postać z kolejnym innym buildem nie przywróci radochy jak przy pierwszym graniu 😶 Ewentualnie można wracać aby pograć pvp gdzie fun trwa cały czas 😁 Nie mniej jednak Dark Souls to była przygoda życia i zawsze będę o tym tytule miło wspominać ✌️
Mnie zainspirował do rozpoczęcia podróży Z DS1 pewien typ z wąsem, pozdro Kiszak!
teraz każda gra chce być Soulslike'iem, ale nie jest to wina nawet Elden ringa, tylko Lies of P i Lords of the fallen. Gry te dwa Soulslike'i wyszły w 2023 r., w 2024 każda gra mówi, że będzie z gatunku Soulsborne Sekiro ring
Grałem w pierwsze dark souls na xboxsie 360. Nie miałem internetu w domu xd i grałem w nie 4 miesiące żeby przejść grę bez żadnych poradników ( żaden z moich kolegów nie grał w soulsy ) dzisiaj wspominam to jako jedno z najlepszych growych doświadczeń
System walki, miejscówki i klimat, mistrzostwo świata. Bossowie rewelacyjni (prócz BoC), najbardziej lubię walke z Manusem, Kalamitem, O&S, Astoriasem i Gwynem. Kazdy powinien zagrac w DS1
Świetny materiał. Całkowicie się zgadzam
Dark Souls (Remastered) - gra, której legendarny poziom trudności odstraszał mnie przed podejściem do niej. Ale w końcu podjąłem wyzwanie. I… Efekt zaskoczył mnie na wielu poziomach. Gra jest rzeczywiście trudna, więc tu zaskoczenia nie było. Ale to poziom trudności stawiający przed graczem wyzwanie, a nie frustrujący. Przez kilkadziesiąt pierwszych godzin gry chyba tylko raz(!) rzuciłem mięsem w stronę ekranu. I ani razu padem (czy też całą konsolą - grałem na Switchu w trybie przenośnym).
Każde działanie w tej grze jest istotne. Wszystkie decyzje są ostateczne, bo jest tylko automatyczny zapis gry. Każda walka jest znacząca, bo nawet najsłabszy przeciwnik, jeśli zostanie zlekceważony, od razu się za to odwdzięczy.
Każda sesja z grą to wyzwanie z wysoko zawieszoną poprzeczką, wywołujące niesamowity miks różnych emocji oraz dające ogrom satysfakcji, gdy pokona się kolejnego bossa.
I choć grę bardzo polecam, lojalnie też ostrzegam, że gra ma pewien zaskakujący efekt uboczny. Może bowiem sprawić, że inne gry będą się jawić jako zwykłe klikadełka. Bez głębi i znaczenia. Takie jakieś puste, niczym skorupy cielesne istot, które pokonujemy w Dark Souls.
Podsumowując ten nieco przydługi wywód, mogę tylko powiedzieć, że w pełni rozumiem dlaczego w plebiscycie Golden Joystick Awards 2021, gracze uznali, że Dark Souls należy się tytuł najlepszej gry wszech czasów.
\[T]/
Ja nie rozumiem jak mozna sie klocic o to ktora część jesyg lepsza przeciez to kwestia indywidualna... Dla mnie kazda część jest zajebista a najbardzziej lubie dwojke a dlatego bo od niej zaczela sie moja przygoda z ds... Lubie wracac do kazdej części bo po prostu lubie tą cala serie
fakty fakty, btw dzisiaj grałem w starą edycję ds1, i teraz jak oglądam ten materiał to widzę jaką kolosalną robotę zrobili w remasterze, jeśli chodzi o upiększenie tej produkcji.
Dark Souls to chyba najbardziej kultowa gra From Software; jak ktoś słyszy ,,Soulsy" albo ,,Soulslike", to od razu ma w głowie DS1
dobry materiał, więcej!
muszę to w końcu kupić na moje Playstation. Dark Souls to gra która nigdy nie zostanie zapomniana; nawet, jeżeli już nie będzie się dało odróżnić gry od filmu, to Dark Souls jest jedną z tych gier, które nawet wtedy się nie zestarzeją
i czy Elden ring jest najlepsza grą From Software? Nie. Nawet nie grając w inne Soulsy jestem pewny, że coś lepszego od Eldena tam jest
Tez pozno zaczelem w te gry grac, bo pod koniec 2020 w Bloodborne, a pozniej DS1-3, Sekiro, Demo's Souls Remake oraz Elden Ring. Wszytkie DLC ograne, Platyny wbite, czekam na Shadow of the Erdtree:)
Święty Miyazaki❤ polecam też spróbować zagrać w Salt & Sanctuary jak już Ci się skończą gry od from software
Ja miałem podobnie, kupiłem ps4 z bundlem z bloodborne i odbiłem się od 3 bossa, rzuciłem uznałem że to nie dla mnie. Rok później kupiłem nioh i ojezu jakie to dobre!
Po skończeniu nioh ograłem bloodborne i później wziąłem się za serię dark souls która nie jest tak straszna jak piszą internety.
Teraz przeszedłem wszystkie gry od from software i wyczekuje z niecierpliwością na dlc do elden ring 🙂
Soulsy nie są trudne, tylko wymagają cierpliwości i uczenia się na błędach. Ludzie popadają w ten śmieszny elitaryzm, bo uwielbiają się dowartościowywać, ale to tylko szkodzi samym grom, bo wielu graczy nigdy po nie nie sięgnie właśnie z obawy przed tym rozbuchanym poziomem trudności.
Hejka miłego weekendu 🙂
Dzięki, był super! :D
Ciekawe. Każda gra z trylogii jest inna i ma w sobie coś co sprawia że chcesz wracać. To też kwestia gustu i sentymentu. Do DS1 wracam bo lubię po prostu starszą i bardziej drewnianą formę gry. Do DS3 wracam ze względu na najlepiej zaprojektowaną walkę. Po prostu sprawia mi najwięcej radości i jest szybka. Do DS2 już nie wrócę. I tutaj powiem przewrotnie. Nie ze względu na jej reputację o której słyszę cały czas w necie. Po prostu gram na klawiaturze i myszy. Gdy człowiek przywyknie do sterowania z DS1 i DS3 już nie ma zamiaru wracać do DS2. I w sumie tylko dlatego. Ale co godzin nabiłem i ilu przygód doświadczyłem nikt mi nie zabierze. Fantastycznie spędziłem czas w całej trylogii. Paradoksalnie najczęściej wracam do jedynki w której mam najmniej godzin a to dlatego bo po latach preferuję mój stary styl grania - powoli. A DS1 jest do tego najodpowiedniejszy bo to najwolniejsza ich gra.
Widzę materiał chwalący soulsy to klikam łapkę w górę, proste
Przerazajace. Wlasnie jestem w trakcie pokonywania ds1
Też przechodze XD
@@samotnywilk2077 i jak tam chłopaki wytrzymujecie psychicznie te lokacje bo bossowie to wiadomo że pryszcz
@@pawmazurek najgorsze to podróże do bossów i przeciwnicy bezpośrednio pod tobą. No i jeszcze bossy trochę poglitchowane. Walczyłem ze smoki3m i mnie wywalił pod podłogę. Spadałem przez 5 minut...
@@whowho5837 xD to nie jest taka trudna gra ta 1 część tylko trzeba na spokojnie i mieć giga cierpliwość bo te lokacje są zrobione tak żeby wkurzyć :D
Tyle lokacji, a ten tylko po Parafii Nieumarłych lata, a to pewnie NG+1, bo ma zbroję Havla.
a to na gameplayu to nie jest przypadkiem zbroja Ornsteina?
@@Maciej-Inzynierr no w sumie masz rację, Havel jest potężniejszy, a Ornstein szczuplejszy w biodrach.
Wciągnąć jak kreskę.
właśnie zagrywam się w DS2 na PC przyjemnie się gra :)
Dla tych co lubią soulsy warto zagrać ale ta część jest tak irytująca a wcale nie jest taka trudna, moim zdaniem jest na poziomie elden ringa pod warunkiem że w eldenie gramy melee bez summonów i nie mamy za wysokiego lvl na danego bossa. Jest tylko kilka fajnych bossów w tej części z jakimś wyzwaniem ale lokacje są tak denerwujące do granic możliwości, mało ognisk, mało skrótów, dużo biegania. Możesz biec 2 minuty do bossa i go sklepac w 20 sekund xd. Ale mimo to gra robi dobrze pewne rzeczy i jest to klasyk co by o tej części nie mówić.
Pozdrawiam Kiszaka, który to pewnie obejrzy 👋🏻
Miło się słuchało ale dla mnie zawsze no1 będzie demon souls.
Dziwię się, że nie rozwinąłeś kwesti jak charakterystyczny rodzaj questów zapoczątkowało Dark Souls i z jakiego słyną soulsy. Z początku dziwne, nieintuicyjne, zagmatwane i nietypowe. Natomiast przy większym wgłębieniu mocno powiązane z lore świata, wręcz nieuchronnie kończące się źle gdy Ty możesz tylko patrzeć.
*Spoiler
Nie znam osoby która za pierwszy podejściem uratowała Solaire zamiast być zmuszonym przeszyć go mieczem, gasząc jego słońce. Bo kto wpadłby na jakieś ukryte przejście? Lub zobaczył koniec Siegmeyera w całkowicie ukrytej lokacji?
Dalsze gry FromSoftware są podobne. Osobiście najbardziej nie mogłem się otrząść po queście dziewczynki z pozytywką i jej siostrze w Bloodborne. Dla innych może być Siegward z Dark Souls 3, gigant-mnich Kotaro z Sekiro, czy ostatnio Alexander z Elden Ringa, wymieniać można prawie bez końca.
Moja dusza umarła, płacząc z bólu, jak musiałem zabić Solaira
Szkoda, że na filmiku pokazana jest tylko jedna lokacja (w dodatku na NG+). Jak na materiał 11 minutowy o starszej grze to trochę słabe.
Ktos tu gra w DSa na klawiaturze i myszce, filthy casul xD
Gry, które kiedyś nie prowadziły za rękę to dosłownie każde jedne gry. Te, które dziś nie prowadzą za rękę to może być tylko soulslike ergo wszystkie stare gry najwidoczniej są soulslikeami. 🙂
Szkoda że Dark Souls 2 to takie jebane gówno w porównaniu do jedynki
Nie dodarły do mnie wieści o Demon's Souls ani Dark Souls na premiery tych gier, już przygotowałem się by zrezygnować z gier jako hobby czy pasji, bo niby po co maiłabym się męczyć z łatwymi grami z gównianą fabułą dla idiotów/casuali. Dla mnie wielki szczęściem w tedy był dwie gry na najwyższym poziomie (czyli szaleniec) Mass Effect i Mass Effect 2, gdyby nie one + Sykirm to dziś bym pewnie miał inne hobby np siłownie.
Ja sobie dałem spokój po kilku godzinach gry. Gram by się odprężyć a nie wkurwiać i niszczyć sprzęt.
Szkoda że na PC nie ma oryginalnej części tylko ten upraszczający dużo rzeczy remaster :/
Kiszak lubi to
Ludologicznie
pierwszy dark souls to najgorsza z części. tak toporna i drewniana gra, że nie da się w to grać.
Powiedział fan dark souls 2
@@endermanos22gamer DS2 nie jest tak toporne i drewniane jak DS1. :p
Gra jest najgorsza bo jest toporna i drewniana? Ile masz lat? 15? Kiedyś gry były właśnie drewniane i toporne i grało w nie się świetnie. Ds1 to jeden z najlepszych jak nie najlepszy Souls
@@adamlewicki1355 kwestia gustu. W DS1 jak trzymasz w i s to żeby zrobić unik musisz kliknąć spację 2 razy, a jak tylko w to wystarczy raz. Chcesz robić unik to postać wykonuje go po 2 sekundach. W innych dark soulsach nie ma tego problemu. Tak ta gra jest drewniana i toporna.
@@GypsyHaze A ja miałem totalnie odwrotne odczucia. Gdy w 2 grałem mnóstwo czasu to w 1 nie dałem rady przez sterowanie głównie.
Ten material nadaje sie ns glowny kanal.