Czy powinniśmy płacić za talerzyk dla usługodawców?| MOŚowcy | Mówię o ślubie
Вставка
- Опубліковано 7 лис 2021
- ☆ Pomoc i wsparcie dla panien młodych: www.mowieoslubie.pl/grupa-mosit/
☆ Organizer Ślubny: www.mowieoslubie.pl/blog/orga...
☆ Sklep: www.mowieoslubie.pl/sklep/
Znajdziesz Nas również na Instagram oraz TikTok @mowieoslubie
Jedni mówią, że tak wypada. Inni, że byłoby im wstyd tego nie robić. Jeszcze inni, że to taka ludzka przyzwoitość. Są też tacy, którzy twierdzą, że jest to niepotrzebny wydatek. Albo że rynek ślubny jest chory.
A co ja o tym myślę? Co myślą MOŚowcy?
Dlaczego płacimy za talerzyk dla usługodawców? - Навчання та стиль
My płacimy 50% za usługodawców. Usługodawcy dostaną pełnowartościowe dania, ale będą mieć mniej przystawek. Nawet jeśli miałabym płacić 100% to nie wyobrażam sobie nie zapewnić im posiłku. Nasz DJ ma nawet w umowie zapis, że para młoda ma zapewnić mu posiłek - przerażające, że usługodawcy muszą w tej sposób się zabezpieczać.
Gdzie można szukać oszczędności tam można, ale bez przesady...
A jeśli chodzi o alkohol, to uważam, że w umowie powinien stać podpunkt o nie spożywaniu ;) zdecydowanie.
U nas na weselu płaciliśmy 50% za talerzyk dla usługodawców, taki też mieliśmy zapis w umowie z restauracją i dzięki Bogu bo chociaż cos zjadłam na własnym weselu jak się na chwilę do nich dosiadłam ;)
Jesteśmy jak najbardziej za. Warto zadbać o usługodawców, żeby uniknąć niezręczności i żeby zadbać wzajemnie o komfort wszystkich stron, ale absolutnie nie trzeba przesadzać z porcjami. My jako usługodawcy bardzo doceniamy miłą atmosferę, zawsze staramy się dać z siebie 200%, miło, kiedy atmosfera temu sprzyja.
Jedzienie to podstawa! My płacimy - 50% i myślę że super opcja :)
koniecznie płacimy za wyżywienie dla obsługi! u mnie na weselu nawet Pan, który był tylko na efekty specjalne do pierwszego tańca, dostał obiad. Nie bądźmy Januszami :D
Na naszym weselu dla usługodawców musieliśmy zapłacić tylko za zupę ponieważ to była porcja sztukowa, natomiast mięsa i dodatki były z puli weselnej ogólnej. Uważam, że to dobra opcja bo raczej mało kto np do obiadu jest w stanie zjeść 7 kawałków mięsa, przypisanych na „głowę”
Faktycznie, to świetna opcja! 😍
Jestem za, tym bardziej że o ile orkiestra/dj robiąc przerwy w muzyce robią też przerwy sobie (choć i oni w przerwach mają co robić), tak np fotograf nie ma ustalonych przerw, wyczekuje momentu gdy mniej się dzieje, bo było by nie fajnie jakby jakiś ważny moment nie został uwieczniony bo fotograf/kamerzysta akurat jadł kanapkę na zapleczu.
A i w kwestii alkoholu się zgadzam, są w pracy i tyle, jeszcze jeden kieliszek do toastu byłby ok ale byłam świadkiem sytuacji gdy wykonawcy na weselu poczuli się za bardzo jak u siebie 🙈
Słaby ten początek o covidzie. Odechcialo mi się oglądać całego.
Aha 😅
Mamy pandemie, ludzie umierają, a ty sobie robisz jaja z covid. Ciesz sie, ze przechodzisz to dobrze i oby tak było do końca. Szkoda, tym wstępem zepsułaś odcinek.
Gdzie ja robię sobie jaja z covid? Że choruję? Jestem szczepiona, odpowiedzialnie podchodzę do sprawy, dlatego jestem po teście, na izolacji. O jajach porozmawiaj z osobami, które chodzą sobie z covidem po ulicach i zarażają innych dalej ;)
Bo to są już istne jaja. Teraz mamy wolne ale od jesieni lecimy z kolejna... chyba 7 już.... falą. I szczepimy od początku.
Za dużo pani wymachuje tymi,,gałązkami".Wyglada jak język migowy,a nie gesty.Głos był nierówny-momentami głośniej po czym ciszej.Gesty i głos były bardziej wyeksponowane i zaciemniały główny temat.Dziękuję💖
Och! Dawno nie było komentarzy o gestykulacji 🤣
O boże, a ta znowu tu. Skoro tak nie lubisz oglądać Doni, to po jakiego grzyba jej każdy odcinek komentujesz? XD
Ja tam lubię mocną gestykulację :D lepiej do mnie "dociera", a jednocześnie widać Twoje zaangażowanie :)
ile można ^^ Koral Ba znajdź sobie jakieś zajęcie zamiast pisać anonimowe komentarze w internecie. Może nagraj lepszy filmik?