Uprawa pasowa ukochany temat Profesora Piechoty.❤ Uprawa pasowa jest lekiem na długotrwale susze i to wpisuje się idealnie w kampanie rolnictwa regeneratywnego promowanego przez fundację terra nostra i firme top farms. Tylko biorąc na przyklad region lubelszczyzny, tutaj mamy małe gospodarstwa po ok 10ha , więc uprawa polowa nie sprawdzi się do końca ze względow ekonomicznych . Tutaj ludzie mają trudną mentalnosc i pług długo nie odejdzie . Moje gospodarstwo jest warzywnicze wiec plug jest wskazany bo raz idzie cebula , dynia pszenica, truskawki więc uprawa pasowa nie sprawdzi się.Doradca Kuba Sobecki tez jest zwolennikiem pługa w uprawie cebuli. Uprawa pasowa nadaje sie do duzych gospodarstw rolniczych o powierzchni na pewno wiecej niz 50 ha gdzie idzie rzepak , kukurydza, pszenica , burak cukrowy.Mniejszy naklad paliwa, i roboczogodzin na przewracanie gleby w uprawie pasowej w tych trudnych warunkach ekonomicznych moze dac szanse na przetrwanie ekonomiczne. Uprawa pasowa daje większe zycie biologiczne gleby, wiecej dżdżownic w glebie i najwazniejsze wiecej prochnicy , bo 1 % prochnicy magazynuje 160 ton wody.
Ciekawe jak w warzywnictwie sprawdzałyby się te szpadle mechaniczne zamiast pługa, czy wgl byłyby lepsze od pługa, bo niby dobrze mieszają, ale czy nie niszczą struktury?
Kolejny super temat ten Pan mówi Konkrety działające 👌 co Ważne , Bralbym to W ciemno i działał i zbierał Plon z Wiedzy Dziękujemy za Takich Ludzi że dzielą się wiedzą ...
Zapraszam wszystkich zwolenników uprawy Pasowej do Sokołowa. Jezeli sie da to jeszcze coś poprawimy, wymienimy sie doświadczeniami objedziemy pola i poletka. Prosze o kontakt z Szymonem i Michałem lub przez dział marketingu Panem Marcinem. Uzgodnijmy dogodny termin i do zobaczenia.
Cześć. Fajny odcinek i poruszone fajne tematy. Jak zwykle wszystko zaczyna sie od wiedzy!! Aby dana technologia sie sprawdziła rolnik MUSI WIEDZIEĆ co chce uzyskać. Musi znac swoją glebe, znac jej problemy i dobierac maszyny tak aby je NAPRAWIAĆ. NAJWIĘKSZY PROBLEM jest z osobami które nie wiedzą co chcą uzyskać, tam zadna technologia sie nie sprawdzi bo nie ma ustalonych CELÓW. Nawet jezeli sa jakies problemy w sumie nie wiedza z czego wynikają dlatego cały żal wylewaja na dana technologie/maszyne. Tak jak temat orki co parę lat.... To totalny brak wiedzy na temat procesów jakie zachodza w glebie a wiele osób to praktykuje. Gdyby wiedzieli jakie zmiany zachodza, jak gleba zaczyna żyć, jak zmienia się jej struktura pług by dawno pojechał w sina dal. Ale aby to wiedziec trzeba wziąść szpadel i pójść w pole... Zrobić odkrywke. Ile to kosztuje?? A czemu tak mało rolnikow to robi.? Ale wypowiadać sie na tematy gleby i technologi to kazdy największy ekspert 😂😂😂 Pozdrawiam
Najpierw to trzeba według mnie od podstaw zacząć . Uregulowanie PH , zasobności . Następnie płodozmian by dobrze było ustawić . A później powoli wchodzić w uprawę bezorkowo .
@@Slawek_Agro_94. Tak szczerze mówiąc to przy uprawie orkowej chyba tez powinno sie od tego zacząć. Jezeli ktos olewa* pH nie posadzał bym go o to ze ma dostateczna wiedzę o systemach uprawy czy to bezorkowej czy prasowej a o NT to juz nie wspomnę 🤪
@@jarekbandosz Ludzie sami nawet robia i duży błąd w uprawie orkowej . Czyli zbyt głęboko i jednakowa głębokość orki . I potem mamy podeszwę płużna . Ja bo zaczynam przygodę z bezorka i będę to praktykował . Jedynie pługa nie sprzedałem jeszcze 😅
@@Slawek_Agro_94 w większości starych pługów korba od regulacja głębokości zardzewiała 🤣. moim pierwszym gratem który wykonałem był wał z włuka do pługa 3, miałem wtedy 15 lat . Już wtedy widziałem że orka przesadzała glebę za bardzo i starałem się ją choćby odrobinę zagęścić. Od zawsze lubiłem chodzić po polach i obserwować co i jak w tym robić odkrywki . Najważniejsze to szukać rozwiązań problemów a nie zamiatać je pod dywan orką
Od 2 lat sieje bezorkowo i jestem zadowolony nawóz podany odrazu,dokładny wysiew roślin na metrze oraz ziemia jest lepiej napowietrzona i szybciej można wjechać,nie mówiąc już o systemie korzeniowym który jest naprawdę super.jest to alternatywa przy bardzo dużej suszy nie ma szans na jakie kolwiek wschody w orce w st wystarczy po zasianiu lekki opad i rzepak ładnie wschodzi.na minus walka z samosiewami zbóż i zachwaszczeniem ale do opanowania.duży plus można zasiać bezpośrednio w ściernisko wtedy oszczędzamy czas paliwo bo nie ruszamy gleby.
Super, jak zawsze ciekawe i przydatne informacje zwłaszcza do majsterkowiczów którzy lubią coś samemu zrobić. Wiadomo że musi się spinać finansowo, na małe areały usługa.
Dzień dobry. Troszke zajałem stanowisko na pewne komentarze. Panie i panowie naprawde zawsze byłem daleki do namawiania do czegokolwiek. Zawsze staram sie wszystko wyjaśnić na na tyle na ile mam doświadczenia a to jest suma popełnionych błedów. Nigdy nikogo nie namawiałem na maszyne wrecz przeciwnie jak ktoś jest anty nastawiony lub nie rozumie tej uprawy to niech nie inwestuje w ta technologie bo beda tylko problemy. Rekord (to tylko świadczy o braku wiedzy do czego stworzona jest ta maszyna) był jak przychodz do mnie kolega z działu handlowego i mówi. Maciej agregat im sie zapycha rzepaku nie daja rady siać Prezes gospodarstwa dzwoni ze nie daja sobie rady. Od słowa do słowa okazało sie ze przed naszym agregatem puścili pług. Na drugi dzień byliśmy w tym gospodarstwie i prezes zwołał wszystkich pracowników od Agro i nauka. Wykład po co na co dlaczego. Do czego te urzadznie służy. Od tamtej pory koniec problemów. NAUKA, WIEDZA I INWESTYCJA W SIEBIE I OBRANIE KIERUNKU CZEGONSOE CHCE DOŚWIADCZENIE PRZYJDZIE Z CZASEM. Najgorsze jest mieszanie technologii i pełno maszyn na placu. Cos o tym wiem w rolnictwie od najmłodszych lat bedzie już ponad 30 lat jak wsiadłem na traktor. I zawsze zadawałem sobie pytanie czy mozna to zrobić inaczej lepiej szybciej jak sie jeszcze udało to zrobić taniej to fajnie. Wazne zeby nie obniżyć plonów. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do Sokołowa Maciej Czajkowski
Bardzo dziękuję za wspaniały wykład. Zajmuje się wdrażaniem technologii do szybkiego ODKWASZANIA GLEBY I SZYBKIEJ ODBUDOWY PROCHNICY oraz EDUKACJA I ZMIANA MYSLENIA ROLNIKOW. Uważam, że STRIP TIL I gleba o optymalnym pH oraz PROCHNICA to przyszłość POLSKIEGO ROLNICTWA. Panie Macieju ja wiem w jaki sposob radykalnie obniżyć zuzycie paliwa ST na ciężkich i mokrych glebach. Zadzwonię. Może uruchomimy produkcje NOWYCH MASZYN DO ST.
Witam, rozwiazania w agregacie Czajkowski najlepsze z dostępnych na rynku. Trzeba popracować nad jakością elementów roboczych i będzie nr 1 w Europie. Pozdrawiam
Mamy nowe elementy robocze. Testowane 3 miesiace Sierpień Wrzesień Pażdziernik a było sucho. Testy były w Polsce Rumuni. Weszliśmy we współprace z firma która robi elementy robocze dla górnictwa. A wiemy ze na niektórych polach jak ja to mówie nie ma podeszwy płóżnej tylko jest płyta tektoniczna. Bedzie Pan zadowolony:)
U siebie st nie stosowałem. Sąsiadka która zawsze usługi bierze spróbowała. Pierwszy rok było sucho i st miał ręce i nogi. Jakoś to się sprawdziło. Drugi rok mokro, przyjechał ciężki zestaw do siania, usiadal z 5 razy przyjechał od Czajkowskiego ciągnik ok 350-400 koni, który co chwilę wyciągał. Nie wyglądało to dobrze. Wszystko ma swoje plusy i minusy.
Panowie tak dla ciekawości w 1990 roku były już prowadzone 2 gospodarstwa po sąsiedzku jedno 23 ha i drugie 40 ha i to w całości uprawiane pod wszystkie rośliny bez pługa
Bardzo dobry materiał. W temacie przystawki i siewnika punktowego. U mnie przy siewie w systemie pasowym idzie siewnik punktowy, ale żeby właśnie uniknąć tego niezamkniętego rowka to do siewnika dołożone są kółka z palcami (patent chyba kleine). Bardzo dobrze się to sprawdza, zwłaszcza na wilgotnych glinach. Nasiona są delikatnie przysypane glebą i wschody wychodzą na super poziomie.
@marcinm1062 Kolego jakiej firmy masz siewnik punktowy do kukurydzy? Nie widzę w nowych siewnikach żadnej marki, w którym byłyby takie rozwiązania jak piszesz z tymi palcami.
@@biohazard6137 to jest siewnik gaspardo, ale kółka z palcami są dorobione, patent z kleine. Co do nowych siewników, rozmawiałem wiosną z Maciejem Czajkowskim i wspominał, że przymierzają się albo już wprowadzili takie rozwiązanie.
Nasz kraj się stał "Doliną Krzemową" jeśli chodzi o produkcję siewników do ST w ciągu ostatniej dekady. Chyba nie ma drugiego miejsca na świecie gdzie przez 10 lat powstało tyle firm i pomysłów na siew pasowy. Jak wspomina Pan Maciej w wywiadzie wszyscy zaczynali od zera metodą prób i błędów. Poza kilkoma firmami z ugruntowaną pozycją na rynku jest wiele lokalnych rolników-rzemieślników w szczególności z województwa lubelskiego które oferują maszyny zawieszane mniej wymagające względem mocy. Jako Polscy rolnicy możemy być dumni że wykorzystaliśmy ten moment popularności siewu pasowego i sami produkujemy maszyny na światowym poziomie.
Z czasem do orki to prawda że dużo go potrzeba co nie zmienia faktu że 3 dziewczyny nie były wystarczajaco inteligentne by tą technologię zaakceptować 😂😂😂😂
Stracona godzina z życia.... w kółko jedno i to samo... wszyscy "mamy źle przygotowane pola", "podeszwa płużna" i to nie "wina jego maszyny" jak coś nie wyjdzie.... miałem wątpliwą przyjemność osobiście gadać z Panem Maciejem i ma jak koń klapki na oczach ustawione w jedenyn kieruneku... a nie wspomniał o ważnej kwestii u siebie, że nawadnia pola, a to też ważna kwestia i inaczej wszystko wychodzi "w Sokołowie" ;)
Dlatego dużo mówimy na kanale o glebie. Chciałbym, jako współautor, pokazać rozne punkty widzenia i różne możliwości. Bo to nie jest tak, że istnieje maszyna idealna. Pola się różnią, gleby się różnią, czasami sposobem jest odpowiednie dostosowanie agregatu, a czasami trzeba sięgnąć jeszcze głębiej. Z jakich maszyn Ty korzystasz? ?
Ja nazywam sie Maciej Czajkowski i nie mam nic do ukrycia a Ty gorgon. Wydaje mi sie ale nie mi to oceniać ze troche w tym Polski rolnictwie ten ST namieszał i zmienił podejście do uprawy gleby patrzac na to co sie dzieje u wielu rolników w garażach czyli budowanie własnych innowacyjnych maszyn do ST oraz firm które też sie rozwijaja w tym temacie. Temat deszczowni nie ma nic wspólnego z ST. Im wieksze plony tym potrzeba wiecej wody. Czasem wystarczy poratować dawką 25mm lub naprawde jak juz nie pada ponad miesiac w szczycie wegetacji gdzie naprawde rośliny potrzebuja wody podajemy druga dawke 25 mm.( Niestety jeszcze nie mamy możliwości podlania nawet 60 % areału. )dlaczego to robimy. Dlatego żeby uratować zakładane plony. Bo bez wody nic nie urośnie nawet w siewie bezpośrednim gdzie 100% gleby jest przykryte. Tak samo jak inni gospodarze /rolnicy mam zobawiazania kredy i marzenia. Nikt nikomu nie broni inwestować. Ale wiem ze inwestycja w wode sie zwróci. I nie miałem ani 1 sprawnej studni głebinowe tylko 1 jakiś marny staw na gospodarstwie który wysychał jak przejmowałem to gospodarstwo 14 lat temu. Wiem ze gdyby nie ST na moich polach to napewno bym nie dał rady bo przeszedłem wszystkie etapy i siedziałem na pługi czasem 3 doby w poprzednim gospodarstwie zeby zaorać pod rzepak. HISTORIA JEST DŁUGA siegajaca 1995 roku. Ale co sezon wyciagam wnioski i staram sie coś poprawić. Moj tata zaczynał od 1 hektara nigdy nic nie dostaliśmy za darmo. Ale zawsze było ryzyko i cheć rozwoju. Najważniejsze wyciaganie wniosków i nie popełnianie tych samych błedów. Nikt Cie nie zmusza do słuchania moich wypowowiedzi. A mówie w kólko to samo bo to jest proste jak cep. Chyba czasem za proste zeby to zrozumieć. Jak sutuacja tego wymaga zapraszam do Sokołowa zabiore na pole zrobimy kilka odkrywek i moze tym razem zrozumiesz Panie gorgon
@@epole_kanal kanał bardzo lubię i szanuje Waszą pracę, wiadomo nie każdy gość sprosta wyzwaniu, moje odczucie jest takie, że niestety Pan Maciej i Pan Wiesław tu mocno polegli... Pan Maciej niestety w kółko to samo powtarza do znudzenia, podstawą każdej uprawy powinien być głębosz nie zależnie, czy jest ona orkowa, pasowa czy uproszczona(dla mnie "rycie" kultywatorem na 25cm to uproszczenie nie bezorka), zabrakło mi konkretów i rad, doświadczenia choćby z broną mulczową, ile uprawek robi, czy zbiera słomę, jakie poplony sieje u siebie i jak sobie z nimi radzi na wiosnę, miał na to mnóstwo czasu, a budując maszyny do ST powinien być wręcz "wyrocznią" w tym temacie, akurat Czajkowski średnio wychodzi na typowe mozaiki, a wiosną ST w buraka to w większości niewypał niestety. Sami używamy głębosza odkąd pamiętam poplony ponad 20 lat siejemy pod jare, pług nadal mamy i używamy w mniejszym stopniu (w 2020 w koncu udalo sie kupić "3 belki" i siewnik talerzowy) przez błędy w płodozmianie, których w zachodniej Wlkp nie da się uniknąć bo bez nawadniania jare i strączki to pewna dokładka do interesu, ST u nas też na usłudze było dzieliliśmy pole na pół sialiśmy w jednym czasie i też robiliśmy porównania, ale jednak to nie dla nas, każde gospodarstwo jest inne i w każdym indywidualnie będą się sprawdzać inne rzeczy. Pozdrawiam ;)
@@gorgon8998 Moglibyśmy długo dyskutować nad spojrzeniem. Ot, chociażby "dla mnie rycie kultywatorem na 25cm to uproszczenie, nie bezorka" jest fundamentalnym tego przykładem. To trochę tak jakby dla Ciebie "bezorką" był typowy no-till (no bo każde ruszenie ziemi, to już nie bezorka? Upraszczam, ale żeby pokazać, że Twoje spojrzenie opiera się na innym tłumaczeniu pewnych zwrotów). Jeżeli zabrakło Ci w tej rozmowie konkretów to pretensje możesz mieć do mnie, jako prowadzącego, a nie gościa, ponieważ to ja wytyczam ramy po których się poruszamy w rozmowie. Umówmy się, zarówno Pan Maciej jak i Pan Wiesław swoimi przykładami na polach udowadniają, że to co robią ma sens i działa. Zgadzam się natomiast z Tobą, że nie są to zawsze technologie na każde pole. Być może nie są właśnie na Twoje (skoro masz inne spostrzeżenia i przemyślenia). I to jest piękno rolnictwa :) Pozdrawiam!
@@maciejczajkowski3046😂 czary Mary. Przyjedź to pokaże ci nie piochy siane czajkowskim, pola głeboszowane a z nawozem wjadą za 2 tygodnie jak będzie super pogoda. Masz ziemię przepuszczalne a nie gliny.
Akurat wpływ na sprzedaż maszyn do bezorki ma ogromny fakt, że są dopłaty 500 zł do hektara z UE (o czym to protestującym zdarza się zapominać zauważyłem). Przy tych cenach to jest cały zysk wiec nawet jak ta technologia nie da oszczędności na niczym, to dopłata zostaje. Ot cała filozofia fenomenu bezorki i st.
Szczególnego czasu nie ma, wszystko zależy od celu (jeżeli odkrywka ma pomóc w podjęciu decyzji o np.gleboszowaniu to warto ją zrobić tuż po zbiorze. Robiąc odkrywkę teras można ocenić stopień nasycenia gleby woda itd
Witam fajny odcinek cos nowego i na czasie dla mnie , bo akurat jest plan na rzepak w tym roku pierwszy raz w życiu i przypominam ze w to hobby sie bawie 11 lat . I do tego własnie mocno interesuje sie czy nie zasiac w striptilu. I jak by było okazja to mam pytanie . Rzepak standardowo po pszenicy , słoma zostaje , rozrzutnik plew jest . Pole totalna tragedia żwir i glina , pole uprawiane bezorkowo jakieś 10 lat wiadomo cięzki kultywator i talezówka , zdegradowane totalnie poprzez monokulture kukurydzaianą po prostu dno jezeli chodzi o poziom próchnicy , i teraz tak czy moge po skoszeniu pszenicy nie robic nic w sensie nie uprawiać i zasiać w takie ściernisko ( będzie koszone jak najniżej pole równe i kamienie pozbierane ) , czy z racji ze dawno nie było głebosza moge np zglęboszować zaraz po skoszeniu pszenicy i czy w zgłęboszowanym polu agregat do st ma szanse sie sprawdzić .? A druga działka ta sama sytuacja tylko system mieszany czyli pług i czasem bezorka , powód chemia po kukurydzy( nie nie zrezygnuje z Adengo i Lumaxu -tak mam zapas lumaxu :) ) i płodozmian ,i tam głębosz był 2 lata temu tak więc na tej działce chciał bym wjechac z st bez żadnej uprawy, taki pomysł bo wdziałem doswiadczenia z okolicy gdzie stalezowane pole gdzie słoma była zbierana ale pokotłowane sciernisko było strasznym problemem dla agregatu st. A ja mam plan słome pociąć i zostawić .
Jak głebosz to nie odrazu ST bo wszystko bedzie sie pchało.Jeszcze dodatkowo przesuszysz pole przed rzepakiem co jest niewskazane na wschody. Zgłeboszuj najlepiej pola pod rośliny jare. Słome potnij i zostaw. Obowiazkowo rozrzutnik plew i szarpacz. Wskazana płyciutko talerzówka kompaktowa zeby powschodziły samosiemy. Jakbyś potrzebował pomocy dzwoń do nas do firmy chłopaki Ci doradza. Poproś Łukasza Agronoma.
Mówicie koledzy ze st tylko na duze pola . to my na wlkp jesteśmy nieszablonowi , jak ostatnio przyjechał st siać do kolegi to zasiał 12 hektarów rzepaku w 6 działkach z czego najmniejsza miał 0,8 ha , i była przedzielona drogą powiatową na pół , tak więc ktoś mówi ze tylko duże gospodarstwo , a wielkopolanin ,,potrzymaj mi piwo kolego,,
Im szersza maszyna tym lepiej obsiewa sie małe kawałki. Mniej zawracania, mniej krecenia. Potrafimy odwiedzić rocznie do 220 rolników i pola trafiaja sie naprawde różne. Nawet na szerokość 2 siewników
Sianie buraków w tej technologii to czysta masakra , nie oszukujmy się , pola w czasie siewu buraków są zbyt wilgotne i czekanie aż wyschną dwa dni to oszukiwanie rolników ! no chyba że się ma same piachy
Na Żuławach buraki w ST można byłoby siać pewnie dopiero w czerwcu, żeby nie wywalić kluchy. Pan Czajkowski chyba nigdy nie robił odkrywki w tamtym rejonie. Bywają sezony jak np 20 i 21, że ST byłby najlepszy w siewie rzepaku
A czy te 2 czy 3 dni maja jakiś wielki wpływ na plon. Czesto jak jeżdzimy na usługi to mówimy ze za wcześnie.A nasze pola czekaja bo pole muso zaprosić. Od 5 lat wszyatkoe nasze buraki kopiemy już w końcówce sierpnia. Do 10 września mamy po wykopkach. Od 10 września siejemy juz pszenice. Plony buraków od 55 do do 67 ton zależy jaki rok. Wczesna odstawa nie ma dużych zanieczyszczeń jest jeszcze dopłata za wczeana odstawe. A pszenica za to zawsze sie odwdziecz plony na poziomie 8 do 11 ton. I tak samo my już młucimy bo łapiemy 14 a inni jeszcze czekaja. Schemat jest utarty od lat i sie sprawdza. Nic nie planuje zmieniać.
Właśnie ciekawi mnie temat płowienia gleb i czy np orka lub jakiś inny zabieg np. Pług dłutowy jest w stanie temu zapobiegać i wyciągać z głębszych warstw bardzoej ilaste frakcje. Mój tata opowiadał (chociaż ja bym jego opowieści traktował z przymrużeniem oka😂), że gdy zaczynał gospodarzyć po dziadku przeorał na dosyć głęboko jedno z naszych pól, które nie rodziło, a dzadkowa orka była tam wykonywana na 10-15cm. I według taty wymieszał on wtedy głębszą warstwę piachu z gliną pod poziomem uprawnym i od tamtej pory gleba w wierzchniej warstwie jest znacznie cięższa i lepiej rodzi. Np. Słyszałem o tym, że w niektorych regionach Europy czasem stosuje się znacznie głębszą orkę powyzej 0,5m, żeby wyciągnąć te żyźniejsze warstwy na wierzch(chociaż to juz jest zabieg ekstremalny, w tych warstwach nie ma ani trochę próchnicy)
Moim zdaniem i mniej przewracasz,mmiej rozpylasz, mniej uprawiasz glebe tym proces płowienie jest ograniczony. Wróce do Was z odpowiedzią w najbliższym czasie.
3x nie 😡 bełkot marketingowy w czystej postaci!!! Oczywiście można to robić pasowo z bardzo dobrym efektem, ale to co gada ten gość to w 70% stek bzdur ...
@@epole_kanalpoprostu przerobiłem to co gada ten gość i to ja zapłaciłem za ten bełkot 🤷 Redlica siewna talerzowa jest najlepsza koniec kropka !! Kukurydza musi mieć spulchniona tyle ile wynosi bryła korzeniowa , koniec kropka!!! Poprostu chłop klepie sprzedaż swojego agregatu i tyle ... i nie miał bym nic przeciwko gdyby ten agregat robił to co się o nim mówi ,ale niestety gadka swoje a agregat swoje 🤷
Witam. Zastanawia mnie dlaczego Pan na takie negatywne zdanie. Mógłby Pan podac przykłady a najlepiej jakies argumenty na podparcie swojego zdania. Co do blekonu marketingowego* zbudował Pan kiedyś jakąś maszyne i ja sprzedał.
@@jarekbandosz masz wyżej i prosta odpowiedź czemu trzeba gleboszowac,ano dlatego,że po gleboszu będzie dobrze ,ale po gleboszu można wjechać talerzówka i zasiać i też będzie dobrze,ot filozofia uprawy w jednym zdaniu...
@@mirekcich. Oczywiscie ze po głęboszu mozna zasiac w talerzowke. Sam tak robiłem ale czy zabieg gleboszowania wykonuje sie co rok?? Aby gleba uzyskała dobra strukturę potrzeba czasu. A jak jest juz pelna bioporow w sumie nie potrzebuje juz uprawy. Jedyna kwestia podanie nawozów. Ja jestem zwolennikiem minimalizacji oddziaływania uprawy na glebe. Nie chodzi mi o ograniczenie ilości zabiegów tylko o jak najmniejsza głębokość/najmniejsze mieszanie. Zbudowalem duzo różnych narzędzi w tym 2 agregaty ST i będę budował 3.
Uprawa pasowa ukochany temat Profesora Piechoty.❤
Uprawa pasowa jest lekiem na długotrwale susze i to wpisuje się idealnie w kampanie rolnictwa regeneratywnego promowanego przez fundację terra nostra i firme top farms.
Tylko biorąc na przyklad region lubelszczyzny, tutaj mamy małe gospodarstwa po ok 10ha , więc uprawa polowa nie sprawdzi się do końca ze względow ekonomicznych . Tutaj ludzie mają trudną mentalnosc i pług długo nie odejdzie .
Moje gospodarstwo jest warzywnicze wiec plug jest wskazany bo raz idzie cebula , dynia pszenica, truskawki więc uprawa pasowa nie sprawdzi się.Doradca Kuba Sobecki tez jest zwolennikiem pługa w uprawie cebuli.
Uprawa pasowa nadaje sie do duzych gospodarstw rolniczych o powierzchni na pewno wiecej niz 50 ha gdzie idzie rzepak , kukurydza, pszenica , burak cukrowy.Mniejszy naklad paliwa, i roboczogodzin na przewracanie gleby w uprawie pasowej w tych trudnych warunkach ekonomicznych moze dac szanse na przetrwanie ekonomiczne.
Uprawa pasowa daje większe zycie biologiczne gleby, wiecej dżdżownic w glebie i najwazniejsze wiecej prochnicy , bo 1 % prochnicy magazynuje 160 ton wody.
Ciekawe jak w warzywnictwie sprawdzałyby się te szpadle mechaniczne zamiast pługa, czy wgl byłyby lepsze od pługa, bo niby dobrze mieszają, ale czy nie niszczą struktury?
ua-cam.com/video/aH81nkUUnso/v-deo.htmlsi=o9S2taBbzGaEcpfm
ua-cam.com/video/aH81nkUUnso/v-deo.htmlsi=o9S2taBbzGaEcpfm
Niedługo bedzie artykół o warzywach. Jutro moge na FB zamieścić wszystkie zdjecia jakie mam z uprawy warzyw. Efekty sa porażające.
@@maciejczajkowski3046brawo, Panie Macieju gratuluje pomysłu i wytrwalosci!!!
Kolejny super temat ten Pan mówi Konkrety działające 👌 co Ważne , Bralbym to W ciemno i działał i zbierał Plon z Wiedzy Dziękujemy za Takich Ludzi że dzielą się wiedzą ...
Zapraszam wszystkich zwolenników uprawy Pasowej do Sokołowa. Jezeli sie da to jeszcze coś poprawimy, wymienimy sie doświadczeniami objedziemy pola i poletka. Prosze o kontakt z Szymonem i Michałem lub przez dział marketingu Panem Marcinem. Uzgodnijmy dogodny termin i do zobaczenia.
Cześć. Fajny odcinek i poruszone fajne tematy. Jak zwykle wszystko zaczyna sie od wiedzy!! Aby dana technologia sie sprawdziła rolnik MUSI WIEDZIEĆ co chce uzyskać. Musi znac swoją glebe, znac jej problemy i dobierac maszyny tak aby je NAPRAWIAĆ.
NAJWIĘKSZY PROBLEM jest z osobami które nie wiedzą co chcą uzyskać, tam zadna technologia sie nie sprawdzi bo nie ma ustalonych CELÓW. Nawet jezeli sa jakies problemy w sumie nie wiedza z czego wynikają dlatego cały żal wylewaja na dana technologie/maszyne.
Tak jak temat orki co parę lat.... To totalny brak wiedzy na temat procesów jakie zachodza w glebie a wiele osób to praktykuje. Gdyby wiedzieli jakie zmiany zachodza, jak gleba zaczyna żyć, jak zmienia się jej struktura pług by dawno pojechał w sina dal.
Ale aby to wiedziec trzeba wziąść szpadel i pójść w pole... Zrobić odkrywke. Ile to kosztuje?? A czemu tak mało rolnikow to robi.? Ale wypowiadać sie na tematy gleby i technologi to kazdy największy ekspert 😂😂😂
Pozdrawiam
Najpierw to trzeba według mnie od podstaw zacząć . Uregulowanie PH , zasobności . Następnie płodozmian by dobrze było ustawić . A później powoli wchodzić w uprawę bezorkowo .
@@Slawek_Agro_94. Tak szczerze mówiąc to przy uprawie orkowej chyba tez powinno sie od tego zacząć. Jezeli ktos olewa* pH nie posadzał bym go o to ze ma dostateczna wiedzę o systemach uprawy czy to bezorkowej czy prasowej a o NT to juz nie wspomnę 🤪
@@jarekbandosz Ludzie sami nawet robia i duży błąd w uprawie orkowej . Czyli zbyt głęboko i jednakowa głębokość orki . I potem mamy podeszwę płużna . Ja bo zaczynam przygodę z bezorka i będę to praktykował . Jedynie pługa nie sprzedałem jeszcze 😅
@@Slawek_Agro_94 w większości starych pługów korba od regulacja głębokości zardzewiała 🤣. moim pierwszym gratem który wykonałem był wał z włuka do pługa 3, miałem wtedy 15 lat . Już wtedy widziałem że orka przesadzała glebę za bardzo i starałem się ją choćby odrobinę zagęścić. Od zawsze lubiłem chodzić po polach i obserwować co i jak w tym robić odkrywki .
Najważniejsze to szukać rozwiązań problemów a nie zamiatać je pod dywan orką
Świetny materiał, a jeszcze lepsi goście ❤ mega dawka wiedzy ❤
Od 2 lat sieje bezorkowo i jestem zadowolony nawóz podany odrazu,dokładny wysiew roślin na metrze oraz ziemia jest lepiej napowietrzona i szybciej można wjechać,nie mówiąc już o systemie korzeniowym który jest naprawdę super.jest to alternatywa przy bardzo dużej suszy nie ma szans na jakie kolwiek wschody w orce w st wystarczy po zasianiu lekki opad i rzepak ładnie wschodzi.na minus walka z samosiewami zbóż i zachwaszczeniem ale do opanowania.duży plus można zasiać bezpośrednio w ściernisko wtedy oszczędzamy czas paliwo bo nie ruszamy gleby.
@radosawsosnowski2661 napisz proszę na e-pole@wp.pl namiary do siebie, prześlę upominki z okazji 3 urodzin kanału :)
Super, jak zawsze ciekawe i przydatne informacje zwłaszcza do majsterkowiczów którzy lubią coś samemu zrobić. Wiadomo że musi się spinać finansowo, na małe areały usługa.
Dzień dobry. Troszke zajałem stanowisko na pewne komentarze. Panie i panowie naprawde zawsze byłem daleki do namawiania do czegokolwiek. Zawsze staram sie wszystko wyjaśnić na na tyle na ile mam doświadczenia a to jest suma popełnionych błedów. Nigdy nikogo nie namawiałem na maszyne wrecz przeciwnie jak ktoś jest anty nastawiony lub nie rozumie tej uprawy to niech nie inwestuje w ta technologie bo beda tylko problemy. Rekord (to tylko świadczy o braku wiedzy do czego stworzona jest ta maszyna) był jak przychodz do mnie kolega z działu handlowego i mówi. Maciej agregat im sie zapycha rzepaku nie daja rady siać Prezes gospodarstwa dzwoni ze nie daja sobie rady. Od słowa do słowa okazało sie ze przed naszym agregatem puścili pług. Na drugi dzień byliśmy w tym gospodarstwie i prezes zwołał wszystkich pracowników od Agro i nauka. Wykład po co na co dlaczego. Do czego te urzadznie służy. Od tamtej pory koniec problemów. NAUKA, WIEDZA I INWESTYCJA W SIEBIE I OBRANIE KIERUNKU CZEGONSOE CHCE DOŚWIADCZENIE PRZYJDZIE Z CZASEM. Najgorsze jest mieszanie technologii i pełno maszyn na placu. Cos o tym wiem w rolnictwie od najmłodszych lat bedzie już ponad 30 lat jak wsiadłem na traktor. I zawsze zadawałem sobie pytanie czy mozna to zrobić inaczej lepiej szybciej jak sie jeszcze udało to zrobić taniej to fajnie. Wazne zeby nie obniżyć plonów. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do Sokołowa Maciej Czajkowski
Bardzo dziękuję za wspaniały wykład.
Zajmuje się wdrażaniem technologii do szybkiego ODKWASZANIA GLEBY I SZYBKIEJ ODBUDOWY PROCHNICY oraz EDUKACJA I ZMIANA MYSLENIA ROLNIKOW.
Uważam, że STRIP TIL I gleba o optymalnym pH oraz PROCHNICA to przyszłość POLSKIEGO ROLNICTWA.
Panie Macieju ja wiem w jaki sposob radykalnie obniżyć zuzycie paliwa ST na ciężkich i mokrych glebach.
Zadzwonię.
Może uruchomimy produkcje NOWYCH MASZYN DO ST.
Witam, rozwiazania w agregacie Czajkowski najlepsze z dostępnych na rynku. Trzeba popracować nad jakością elementów roboczych i będzie nr 1 w Europie. Pozdrawiam
Mamy nowe elementy robocze. Testowane 3 miesiace Sierpień Wrzesień Pażdziernik a było sucho. Testy były w Polsce Rumuni. Weszliśmy we współprace z firma która robi elementy robocze dla górnictwa. A wiemy ze na niektórych polach jak ja to mówie nie ma podeszwy płóżnej tylko jest płyta tektoniczna. Bedzie Pan zadowolony:)
U siebie st nie stosowałem. Sąsiadka która zawsze usługi bierze spróbowała. Pierwszy rok było sucho i st miał ręce i nogi. Jakoś to się sprawdziło. Drugi rok mokro, przyjechał ciężki zestaw do siania, usiadal z 5 razy przyjechał od Czajkowskiego ciągnik ok 350-400 koni, który co chwilę wyciągał. Nie wyglądało to dobrze. Wszystko ma swoje plusy i minusy.
Bo ktos przyjechał na usługe a pole było za mokre. To nie jest wina uprawy pasowej.
@@maciejczajkowski3046 Oczywiście zgadzam się, pole było za mokre
Masz termin siewu i nawet pasowa nie poradzi... ps.10lat 200 maszyn..@@maciejczajkowski3046
Panowie tak dla ciekawości w 1990 roku były już prowadzone 2 gospodarstwa po sąsiedzku jedno 23 ha i drugie 40 ha i to w całości uprawiane pod wszystkie rośliny bez pługa
siałem cebule w anglii i tam zawsze dawaliśmy nawóz płynny przed redlicą wysiewającą na głębokość 5cm a nasiona na głębokość 2cm.
U nas buraki od 10 lat w strip tillu, a rzepaki od 5 lat. Nie wyobrażam sobie powrotu do tradycyjnego siewu. Pozdrawiam
Prosze opisać swoje gospodarstwo i doświadczenia z uprawą pasową. Dziekuje
Bardzo dobry materiał. W temacie przystawki i siewnika punktowego. U mnie przy siewie w systemie pasowym idzie siewnik punktowy, ale żeby właśnie uniknąć tego niezamkniętego rowka to do siewnika dołożone są kółka z palcami (patent chyba kleine). Bardzo dobrze się to sprawdza, zwłaszcza na wilgotnych glinach. Nasiona są delikatnie przysypane glebą i wschody wychodzą na super poziomie.
@marcinm1062 Dzięki za podzielenie się swoim doświadczeniem! Napisz na e-pole@wp.pl swoje dane do wysyłki paczki - zestaw z okazji 3 urodzin kanału :)
@marcinm1062 Kolego jakiej firmy masz siewnik punktowy do kukurydzy? Nie widzę w nowych siewnikach żadnej marki, w którym byłyby takie rozwiązania jak piszesz z tymi palcami.
@@biohazard6137 to jest siewnik gaspardo, ale kółka z palcami są dorobione, patent z kleine. Co do nowych siewników, rozmawiałem wiosną z Maciejem Czajkowskim i wspominał, że przymierzają się albo już wprowadzili takie rozwiązanie.
Nasz kraj się stał "Doliną Krzemową" jeśli chodzi o produkcję siewników do ST w ciągu ostatniej dekady. Chyba nie ma drugiego miejsca na świecie gdzie przez 10 lat powstało tyle firm i pomysłów na siew pasowy. Jak wspomina Pan Maciej w wywiadzie wszyscy zaczynali od zera metodą prób i błędów. Poza kilkoma firmami z ugruntowaną pozycją na rynku jest wiele lokalnych rolników-rzemieślników w szczególności z województwa lubelskiego które oferują maszyny zawieszane mniej wymagające względem mocy. Jako Polscy rolnicy możemy być dumni że wykorzystaliśmy ten moment popularności siewu pasowego i sami produkujemy maszyny na światowym poziomie.
@Piochu2 napisz proszę na e-pole@wp.pl namiary do siebie, prześlę upominki z okazji 3 urodzin kanału :)
Zabrakło stałego tekstu, ze jak orał to go 3 dziewczyny zostawiły bo czasu nie miał
Z czasem do orki to prawda że dużo go potrzeba co nie zmienia faktu że 3 dziewczyny nie były wystarczajaco inteligentne by tą technologię zaakceptować 😂😂😂😂
Stracona godzina z życia.... w kółko jedno i to samo... wszyscy "mamy źle przygotowane pola", "podeszwa płużna" i to nie "wina jego maszyny" jak coś nie wyjdzie.... miałem wątpliwą przyjemność osobiście gadać z Panem Maciejem i ma jak koń klapki na oczach ustawione w jedenyn kieruneku... a nie wspomniał o ważnej kwestii u siebie, że nawadnia pola, a to też ważna kwestia i inaczej wszystko wychodzi "w Sokołowie" ;)
Dlatego dużo mówimy na kanale o glebie. Chciałbym, jako współautor, pokazać rozne punkty widzenia i różne możliwości. Bo to nie jest tak, że istnieje maszyna idealna. Pola się różnią, gleby się różnią, czasami sposobem jest odpowiednie dostosowanie agregatu, a czasami trzeba sięgnąć jeszcze głębiej. Z jakich maszyn Ty korzystasz? ?
Ja nazywam sie Maciej Czajkowski i nie mam nic do ukrycia a Ty gorgon. Wydaje mi sie ale nie mi to oceniać ze troche w tym Polski rolnictwie ten ST namieszał i zmienił podejście do uprawy gleby patrzac na to co
sie dzieje u wielu rolników w garażach czyli budowanie własnych innowacyjnych maszyn do ST oraz firm które też sie rozwijaja w tym temacie. Temat deszczowni nie ma nic wspólnego z ST. Im wieksze plony tym potrzeba wiecej wody. Czasem wystarczy poratować dawką 25mm lub naprawde jak juz nie pada ponad miesiac w szczycie wegetacji gdzie naprawde rośliny potrzebuja wody podajemy druga dawke 25 mm.( Niestety jeszcze nie mamy możliwości podlania nawet 60 % areału. )dlaczego to robimy. Dlatego żeby uratować zakładane plony. Bo bez wody nic nie urośnie nawet w siewie bezpośrednim gdzie 100% gleby jest przykryte. Tak samo jak inni gospodarze /rolnicy mam zobawiazania kredy i marzenia. Nikt nikomu nie broni inwestować. Ale wiem ze inwestycja w wode sie zwróci. I nie miałem ani 1 sprawnej studni głebinowe tylko 1 jakiś marny staw na gospodarstwie który wysychał jak przejmowałem to gospodarstwo 14 lat temu. Wiem ze gdyby nie ST na moich polach to napewno bym nie dał rady bo przeszedłem wszystkie etapy i siedziałem na pługi czasem 3 doby w poprzednim gospodarstwie zeby zaorać pod rzepak. HISTORIA JEST DŁUGA siegajaca 1995 roku. Ale co sezon wyciagam wnioski i staram sie coś poprawić. Moj tata zaczynał od 1 hektara nigdy nic nie dostaliśmy za darmo. Ale zawsze było ryzyko i cheć rozwoju. Najważniejsze wyciaganie wniosków i nie popełnianie tych samych błedów. Nikt Cie nie zmusza do słuchania moich wypowowiedzi. A mówie w kólko to samo bo to jest proste jak cep. Chyba czasem za proste zeby to zrozumieć. Jak sutuacja tego wymaga zapraszam do Sokołowa zabiore na pole zrobimy kilka odkrywek i moze tym razem zrozumiesz Panie gorgon
@@epole_kanal kanał bardzo lubię i szanuje Waszą pracę, wiadomo nie każdy gość sprosta wyzwaniu, moje odczucie jest takie, że niestety Pan Maciej i Pan Wiesław tu mocno polegli... Pan Maciej niestety w kółko to samo powtarza do znudzenia, podstawą każdej uprawy powinien być głębosz nie zależnie, czy jest ona orkowa, pasowa czy uproszczona(dla mnie "rycie" kultywatorem na 25cm to uproszczenie nie bezorka), zabrakło mi konkretów i rad, doświadczenia choćby z broną mulczową, ile uprawek robi, czy zbiera słomę, jakie poplony sieje u siebie i jak sobie z nimi radzi na wiosnę, miał na to mnóstwo czasu, a budując maszyny do ST powinien być wręcz "wyrocznią" w tym temacie, akurat Czajkowski średnio wychodzi na typowe mozaiki, a wiosną ST w buraka to w większości niewypał niestety. Sami używamy głębosza odkąd pamiętam poplony ponad 20 lat siejemy pod jare, pług nadal mamy i używamy w mniejszym stopniu (w 2020 w koncu udalo sie kupić "3 belki" i siewnik talerzowy) przez błędy w płodozmianie, których w zachodniej Wlkp nie da się uniknąć bo bez nawadniania jare i strączki to pewna dokładka do interesu, ST u nas też na usłudze było dzieliliśmy pole na pół sialiśmy w jednym czasie i też robiliśmy porównania, ale jednak to nie dla nas, każde gospodarstwo jest inne i w każdym indywidualnie będą się sprawdzać inne rzeczy. Pozdrawiam ;)
@@gorgon8998 Moglibyśmy długo dyskutować nad spojrzeniem. Ot, chociażby "dla mnie rycie kultywatorem na 25cm to uproszczenie, nie bezorka" jest fundamentalnym tego przykładem. To trochę tak jakby dla Ciebie "bezorką" był typowy no-till (no bo każde ruszenie ziemi, to już nie bezorka? Upraszczam, ale żeby pokazać, że Twoje spojrzenie opiera się na innym tłumaczeniu pewnych zwrotów). Jeżeli zabrakło Ci w tej rozmowie konkretów to pretensje możesz mieć do mnie, jako prowadzącego, a nie gościa, ponieważ to ja wytyczam ramy po których się poruszamy w rozmowie. Umówmy się, zarówno Pan Maciej jak i Pan Wiesław swoimi przykładami na polach udowadniają, że to co robią ma sens i działa. Zgadzam się natomiast z Tobą, że nie są to zawsze technologie na każde pole. Być może nie są właśnie na Twoje (skoro masz inne spostrzeżenia i przemyślenia). I to jest piękno rolnictwa :) Pozdrawiam!
Mam rzepak w ST. Dwa dni bez opadów i wjeżdżam bez robienia kolein.
Na piachu 😂.
Zrozumie to tylko ten co tą technologie wprowadził na swoje pole. Pozdrawiam i życze sukcesów.
@@maciejczajkowski3046😂 czary Mary. Przyjedź to pokaże ci nie piochy siane czajkowskim, pola głeboszowane a z nawozem wjadą za 2 tygodnie jak będzie super pogoda. Masz ziemię przepuszczalne a nie gliny.
Akurat wpływ na sprzedaż maszyn do bezorki ma ogromny fakt, że są dopłaty 500 zł do hektara z UE (o czym to protestującym zdarza się zapominać zauważyłem). Przy tych cenach to jest cały zysk wiec nawet jak ta technologia nie da oszczędności na niczym, to dopłata zostaje. Ot cała filozofia fenomenu bezorki i st.
Czy jest szansa na odcinek dotyczący trwałych użytków zielonych? Głównie mi chodzi o poprawę jakości gleby
Szansa jest, temat mamy na liście do zrobienia
Czy jest gdzieś dostępny numer bezpośrednio do Pana Macieja Czajkowskiego, mam ciekawy temat do skonsultowania
Czy jest jakiś szczególny czas w którym najlepiej wykonać odkrywkę glebową?
Szczególnego czasu nie ma, wszystko zależy od celu (jeżeli odkrywka ma pomóc w podjęciu decyzji o np.gleboszowaniu to warto ją zrobić tuż po zbiorze. Robiąc odkrywkę teras można ocenić stopień nasycenia gleby woda itd
Witam fajny odcinek cos nowego i na czasie dla mnie , bo akurat jest plan na rzepak w tym roku pierwszy raz w życiu i przypominam ze w to hobby sie bawie 11 lat . I do tego własnie mocno interesuje sie czy nie zasiac w striptilu.
I jak by było okazja to mam pytanie .
Rzepak standardowo po pszenicy , słoma zostaje , rozrzutnik plew jest . Pole totalna tragedia żwir i glina , pole uprawiane bezorkowo jakieś 10 lat wiadomo cięzki kultywator i talezówka , zdegradowane totalnie poprzez monokulture kukurydzaianą po prostu dno jezeli chodzi o poziom próchnicy , i teraz tak czy moge po skoszeniu pszenicy nie robic nic w sensie nie uprawiać i zasiać w takie ściernisko ( będzie koszone jak najniżej pole równe i kamienie pozbierane ) , czy z racji ze dawno nie było głebosza moge np zglęboszować zaraz po skoszeniu pszenicy i czy w zgłęboszowanym polu agregat do st ma szanse sie sprawdzić .?
A druga działka ta sama sytuacja tylko system mieszany czyli pług i czasem bezorka , powód chemia po kukurydzy( nie nie zrezygnuje z Adengo i Lumaxu -tak mam zapas lumaxu :) ) i płodozmian ,i tam głębosz był 2 lata temu tak więc na tej działce chciał bym wjechac z st bez żadnej uprawy, taki pomysł bo wdziałem doswiadczenia z okolicy gdzie stalezowane pole gdzie słoma była zbierana ale pokotłowane sciernisko było strasznym problemem dla agregatu st. A ja mam plan słome pociąć i zostawić .
Jak głebosz to nie odrazu ST bo wszystko bedzie sie pchało.Jeszcze dodatkowo przesuszysz pole przed rzepakiem co jest niewskazane na wschody. Zgłeboszuj najlepiej pola pod rośliny jare. Słome potnij i zostaw. Obowiazkowo rozrzutnik plew i szarpacz. Wskazana płyciutko talerzówka kompaktowa zeby powschodziły samosiemy. Jakbyś potrzebował pomocy dzwoń do nas do firmy chłopaki Ci doradza. Poproś Łukasza Agronoma.
@@maciejczajkowski3046 dziękuje za odpowiedź , w takim razie zmiana planu jak sie uda załatwić to gnojowica i płytko talerzówka .
@M.stanciak napisz proszę na e-pole@wp.pl namiary do siebie, prześlę upominki z okazji 3 urodzin kanału :)
Plug też ma swoje zalety
Na duże pola gdzie brakuje czasu i ludzi strip till
Mówicie koledzy ze st tylko na duze pola . to my na wlkp jesteśmy nieszablonowi , jak ostatnio przyjechał st siać do kolegi to zasiał 12 hektarów rzepaku w 6 działkach z czego najmniejsza miał 0,8 ha , i była przedzielona drogą powiatową na pół , tak więc ktoś mówi ze tylko duże gospodarstwo , a wielkopolanin ,,potrzymaj mi piwo kolego,,
A robiąc uwrocie takim zestawem nie trzeba było dwa sąsiednie pola rozjeżdżać?
To i tak dobra średnia bo 2ha u mnie tyle ma największy a dużo mam po 0.5ha
Im szersza maszyna tym lepiej obsiewa sie małe kawałki. Mniej zawracania, mniej krecenia. Potrafimy odwiedzić rocznie do 220 rolników i pola trafiaja sie naprawde różne. Nawet na szerokość 2 siewników
Coś dla mnie mam nadzieję że temat kukurydzy ziarnowej w tej technologi też będzie poruszony 😊
Sianie buraków w tej technologii to czysta masakra , nie oszukujmy się , pola w czasie siewu buraków są zbyt wilgotne i czekanie aż wyschną dwa dni to oszukiwanie rolników ! no chyba że się ma same piachy
Na Żuławach buraki w ST można byłoby siać pewnie dopiero w czerwcu, żeby nie wywalić kluchy. Pan Czajkowski chyba nigdy nie robił odkrywki w tamtym rejonie. Bywają sezony jak np 20 i 21, że ST byłby najlepszy w siewie rzepaku
A czy te 2 czy 3 dni maja jakiś wielki wpływ na plon. Czesto jak jeżdzimy na usługi to mówimy ze za wcześnie.A nasze pola czekaja bo pole muso zaprosić. Od 5 lat wszyatkoe nasze buraki kopiemy już w końcówce sierpnia. Do 10 września mamy po wykopkach. Od 10 września siejemy juz pszenice. Plony buraków od 55 do do 67 ton zależy jaki rok. Wczesna odstawa nie ma dużych zanieczyszczeń jest jeszcze dopłata za wczeana odstawe. A pszenica za to zawsze sie odwdziecz plony na poziomie 8 do 11 ton. I tak samo my już młucimy bo łapiemy 14 a inni jeszcze czekaja. Schemat jest utarty od lat i sie sprawdza. Nic nie planuje zmieniać.
Właśnie ciekawi mnie temat płowienia gleb i czy np orka lub jakiś inny zabieg np. Pług dłutowy jest w stanie temu zapobiegać i wyciągać z głębszych warstw bardzoej ilaste frakcje. Mój tata opowiadał (chociaż ja bym jego opowieści traktował z przymrużeniem oka😂), że gdy zaczynał gospodarzyć po dziadku przeorał na dosyć głęboko jedno z naszych pól, które nie rodziło, a dzadkowa orka była tam wykonywana na 10-15cm. I według taty wymieszał on wtedy głębszą warstwę piachu z gliną pod poziomem uprawnym i od tamtej pory gleba w wierzchniej warstwie jest znacznie cięższa i lepiej rodzi.
Np. Słyszałem o tym, że w niektorych regionach Europy czasem stosuje się znacznie głębszą orkę powyzej 0,5m, żeby wyciągnąć te żyźniejsze warstwy na wierzch(chociaż to juz jest zabieg ekstremalny, w tych warstwach nie ma ani trochę próchnicy)
Moim zdaniem i mniej przewracasz,mmiej rozpylasz, mniej uprawiasz glebe tym proces płowienie jest ograniczony. Wróce do Was z odpowiedzią w najbliższym czasie.
@@maciejczajkowski3046 też można iść w tą stronę, rzeczywiście to może być racja
Jak gospodarzyć przy dzialkach 30 m szerokości? Co nam da to gleboszowanie ja sąsiad nie zrobi to i tak woda będzie stała.
Nie przesadzaj. Jakby musiał być woda, żeby od sąsiada przyszła.
Płyta tektoniczna 😂😂😂😂
Kiedys mnie pan opiepszyl ze sie trzepiam niech pan kogos od no till zaprosi i ciekawe jakie pan bedzie mial zdanie o uprawie uproszczonej
Jarek Bandosz wypowiadał się m.in o no-till :)
Niewiele osób dzieli się NT w Polsce. Chodź są takie osoby które już dawno siały NT ale się tym nie dzielą nigdzie (przynajmniej ja nie znalazłem)
Niestety ten Francuz zbankrutował i wszystko przejął Pieprzyk
A tam nie były słabe ziemie?
Gdzie ten francuz
A taki był nowoczesny, że go byle chłop z pługiem przetrzymał....
Francuz Tibo Perier był na kontrakcie i był kierownikiem na tym gospodarstwie to nie była jego Ziemia. Nie wchodzmy w szczegóły bo nie ma sensu.
3x nie 😡 bełkot marketingowy w czystej postaci!!! Oczywiście można to robić pasowo z bardzo dobrym efektem, ale to co gada ten gość to w 70% stek bzdur ...
Nie denerwuj się, tylko konstruktywnie napisz z czym się nie zgadzasz. Oczywiście, jeśli chcesz.
@@epole_kanalpoprostu przerobiłem to co gada ten gość i to ja zapłaciłem za ten bełkot 🤷 Redlica siewna talerzowa jest najlepsza koniec kropka !! Kukurydza musi mieć spulchniona tyle ile wynosi bryła korzeniowa , koniec kropka!!! Poprostu chłop klepie sprzedaż swojego agregatu i tyle ... i nie miał bym nic przeciwko gdyby ten agregat robił to co się o nim mówi ,ale niestety gadka swoje a agregat swoje 🤷
Witam. Zastanawia mnie dlaczego Pan na takie negatywne zdanie. Mógłby Pan podac przykłady a najlepiej jakies argumenty na podparcie swojego zdania. Co do blekonu marketingowego* zbudował Pan kiedyś jakąś maszyne i ja sprzedał.
@@jarekbandosz masz wyżej i prosta odpowiedź czemu trzeba gleboszowac,ano dlatego,że po gleboszu będzie dobrze ,ale po gleboszu można wjechać talerzówka i zasiać i też będzie dobrze,ot filozofia uprawy w jednym zdaniu...
@@mirekcich. Oczywiscie ze po głęboszu mozna zasiac w talerzowke. Sam tak robiłem ale czy zabieg gleboszowania wykonuje sie co rok?? Aby gleba uzyskała dobra strukturę potrzeba czasu. A jak jest juz pelna bioporow w sumie nie potrzebuje juz uprawy. Jedyna kwestia podanie nawozów.
Ja jestem zwolennikiem minimalizacji oddziaływania uprawy na glebe. Nie chodzi mi o ograniczenie ilości zabiegów tylko o jak najmniejsza głębokość/najmniejsze mieszanie. Zbudowalem duzo różnych narzędzi w tym 2 agregaty ST i będę budował 3.