Po co mi się obronić? Wzrasta liczba napadów, w tym bardzo brutalnych, których sprawcy nie wahają się robić krzywdę ofiarom. Jeśli w jego ręce dostanie się przedmiot tego typu, można z tego nie wyjść. Jeśli więc faktycznie nosić, decyzja o użyciu zapadła. Większość ludzi nie ma predyspozycji do robienia drugiej osobie krzywdy odblokowanych (tak, mamy tę funkcję, ale cywilizacyjnie jest uśpiona). Tak więc czy przenosić, czy nosić, trzeba mieć świadomość gotowości do użycia lub pogodzić się z tym, że to może być ostatni dzień na tym świecie. Jak więc przemieścić się bezpiecznie na strzelnicę? Najlepiej z kimś, kto będzie w stanie odeprzeć atak, nawet z użyciem narzędzia niebezpiecznego. W tym temacie nie ma żartów. Jest takie amerykańskie powiedzenie: gun is not a toy, make sure you don't play when you take it out. Zrobiłeś rzecz skrajnie nieodpowiedzialną, bus pełen fantów i mówisz, że nie będziesz się bronił. Dodaj do tego rozpoznawalność i zaprosiłeś do napadu. Jeśli jest szansa, że znajdzie się debil, który zechce sprawdzić, to znajdzie się. Trasy publikujesz, więc wiadomo kto, gdzie, kiedy i co.
@teodoraple4778 nie jeździ sam, ale dowalił ochronie roboty w ciul. Gdybym sam planował zrobić taki cel, wybrałbym kilku doświadczonych ludzi, sprawdzonych, umiejących się przygotować do roboty. Tego typu grupy, to są zawodowcy. Gdyby knocili robotę, wypadliby z rynku szybko. Nie wyklucza to oczywiście szaleńca chcącego spróbować szczęścia. Takie wypowiedzi, to wywoływanie wilka z lasu. Posiadając narzędzie zdolne zrobić krzywdę wielu niewinnym i bezbronnym osobom, to jest zakres odpowiedzialności, żeby w żadnym wypadku nie utracić go.
@Krzysiek-l8c Też miałem do czynienia na strzelnicy z kolegami pozwolenie sportowe ja kolekcja Żaden nie potrafił zbliżyć się do moich wyników na tarcz Ja ,niedzielny strzelec jeno tak co druga lub trzecia niedziela se postrzelam Pozdrawiam kolegę
Pewnie skasujesz post ale przeczytasz. Co do naszych sąsiadów. Tak wiele z nich jest ok. Połowa moich sąsiadów to oni. Grzeczni mili...ale ! Takiego syfu jak oni robią to nikt nie robi. Mamy ładne zadbane podwórko,po każdym weekendzie jest mega syf. Fajki butelki potłuczone itp to standard. Nie pomagają rozmowy grzeczne. W sklepach nos wyżej głowy. Im się należy! Dzięki im zaniżane zarobki dla Polaków bo po co płacić jak przyjdzie sąsiad i będzie taniej robil. W zakładach już są w kadrze zarządzającej. Zaczyna się dyskryminacja Polaków pracowników. Leśny z całym szacunkiem popytaj ludzi pracujących na liniach w korporacjach. Wyjdz zza biurka otwórz oczy. Powiem Ci jedno. Za jakiś czas zmienisz zdanie. Pamiętaj o tym. Pozdrawiam
Posłuchaj ja mam jakąś troszkę inny ogląd sprawy. W klatce schodowej w bloku mojej mamy mieszka ich cztery rodziny. Syfu na klatce schodowej nie ma. Podwórko też czyste. Myślę raczej że problemy tam wynikają z efektu "getta", tak by to można było podsumować. Jeśli ich jest 3 lub 4 rodziny na 10-12 mieszkań nie ma sprawy. Ale jeśli jest ich więcej to w naturalny sposób przywożą ze sobą przyzwyczajenia z miejsc w których żyli, i to nie ma znaczenia czy to są Ukraińcy, Gruzini, ludzie z Erytrei Syrii czy z państw Maghrebu czy nawet murzyni z Kongo. Jest pewnego rodzaju pojemność danej społeczności, która zmusza nowoprzybyłych do przyjęcia z zachowań i w konsekwencji poglądów tej społeczności w której przybyli się pojawiają. Tego typu pojemność zależy od tego jak odległa jest dana kultura od miejsca w którym przyszło im teraz żyć. Dla Ukraińców może być to 15-20%, a dla murzynów z Kongo to 3% będzie za dużo. Są od tego badania akademickie, opasłe tomy, które pozwalają wyliczyć ile w danej społeczności można przyjąć bez problemu imigrantów. Wśród pracowników firm które mam okazję na budowach nadzorować większość to Ukraińcy. Jeśli podchodzi się do nich spokojnie i konstruktywnie robią co powinni zrobić a najlepiej wziąć, wybrać, kogoś kto ma u nich autorytet jest fachowcem i on większość problemów załatwia wewnętrznie. Powiem że gdyby nie Ukraińcy to od 8 lat nie byłoby żadnej budowy infrastrukturalne czy energetyki zawodowej którą byśmy skończyli. Po prostu nie mamy ludzi do pracy.
Brakuje ludzi do pracy ? Jakoś Polskę po wojnie odbudowaliśmy sami. Po prostu firmy prowadzą kilka budów na raz. To brakuje. Chcąc złapać klienta zaczynają budowę...i tak kilka na raz aby nikt inny nie podłapał. Sam robię na budowie i widzę jak to jest. Co do syfu nauczyło co po niektórych jak się pozbierało ten syf i przyniosło im się do domu to. Wyjdz do parku w weekend zobacz kto siedzi na oparciach ławek nie jak ludzie.normalnie. Policja też przymyka oko na ich ekscesy. Dużo ludzi to widzi a jak się o tym pisze mówi to "dziady".
@@RobertPl0 A dlaczego nie mamy Polaków do pracy? Bo wyjechali w poszukiwaniu szczęścia. Od magdalenki dwie frakcje nie mogą się dogadać. Rozbiór Polski i Polskiego dorobku i historii Jedni rozdają Niemcom, drudzy Amerykanom. Jaki normalny człowiek chciałby tu mieszkać??? I o to właśnie im chodzi. Pracowali nad tym bardzo długo, żeby teraz uzupełnić zasób rąk do pracy poprzez imigrantów. Teraz przedsiębiorcy mogą powiedzieć że wszystkiego czego się dorobiłem to ciężką pracą....moich imigrantów
@@duberswiebodzin To wieczny temat: „zabrali pracę”, dyskryminacja, syf i tak dalej. Czy naprawdę tak trudno zrozumieć, że widzicie i zauważacie tylko tych najgorszych? Normalni Ukraińcy, Białorusini i przedstawiciele innych narodowości zachowują się normalnie, a wy nawet nie wiecie, kto jest kim. To po prostu absurd. Jeśli chodzi o pracę i rzekomą dyskryminację Polaków: Po pierwsze - jeżeli ktoś przyjeżdża tutaj, żeby zarobić i dostaje wynagrodzenie, które według polskich standardów jest niższe niż powinno, ale wciąż wyższe niż w kraju, z którego przyjechał, to czy naprawdę jest winny, że chce zarobić? Po drugie - czy Polacy nie jeżdżą do Niemiec czy Anglii z tych samych powodów? To pachnie hipokryzją. Po trzecie - polska firma zatrudnia Ukraińca zamiast Polaka, żeby płacić mniej. Może warto zadać pytanie polskim przedsiębiorcom, dlaczego tak postępują, zamiast oskarżać wszystkich wokół i obwiniać o swoje problemy wszystkich, tylko nie siebie? Na koniec - cała ta różnica w wynagrodzeniach to mit. Pracowałem w kilku firmach z Polakami i wszyscy dostawaliśmy dokładnie tyle, ile było ustalone. Tak, jestem Ukraińcem. Mam pozwolenie na broń, zarabiam 7000 euro miesięcznie - nie od polskiej firmy - ale wydaję te pieniądze w Polsce i tu płacę podatki. Biorąc pod uwagę poziom moich zarobków, płacę spore podatki, zdecydowanie wyższe niż wielu innych. I to nie jest przechwalanie się, tylko fakt. Więc może zacznijmy trochę więcej myśleć i przestańmy pisać takie bzdury oraz tworzyć podziały, które są korzystne wyłącznie dla naszego wspólnego historycznego wroga. Fakt pozostaje faktem: bez siły roboczej z Ukrainy Polska będzie słabsza. A słaba Polska jest korzystna dla kogo? Pomyślcie o tym.
Jego to nie obchodzi. Biznes. To już zaczyna być normą, poszło że jesteśmy sługami, no to jesteśmy. Jak coś powiesz w firmie źle o naszych braciach to wylatujesz. Biznes, im więcej sprzedasz tym więcej zarobisz, po co sobie strzelać w kolano jak można zablokować.
jeżeli chodzi o noszenie to w razie „W” bronimy się dwa razy, raz przed napastnikiem, dwa przed prokuratorem. Jeżeli chodzi o drugą część, to im więcej „legalnej” w obiegu tym lepiej, ale moim zdaniem nie każdy obcokrajowiec spełniając warunki powinien ją dostać. Z tego co gdzieś czytałem, mogę się mylić ale w Szwajcarii nie każdy imigrant może starać się o pozwolenie. Z tego przywileju wykluczone są u Nich konkretne narodowości.
Mam znajomych, którzy wyjechali do różnych krajów. Jeden odnosi sukcesy w strzelectwie i jest dumnym obcokrajowcem, który został zaproszony do miejscowej obrony terytorialnej. Co kraj to obyczaj. Broń nie musi służyć do dokonywania złych rzeczy.
@@petersawalato jeszcze nic. We Wrocławiu ok 12 lat temu kolega wracał w środku dnia z wędkowania nad Odrą koło swojego domu ( śródmieście). Obok, w odległości ok 500m, na obiekcie sportowym było jakieś spotkanie żydów. Koledzy spokojnie wchodzą na wał ubrani jak to wędkarze w militarne łachy i na plecach długie pokrowce na sprzęt, powiedzmy że przypominające futerały na długą broń. Dwóch uzbrojonych facetów w garniakach podeszło do nich i zaczęli im robić rewizje. Wyobrażasz sobie? No ja bym nie pozwolił na coś takiego by służby obcego państwa, które nie jest nawet w sojuszu, pod moim domem, robili mi rewizje osobistą.
Zgadzam się z tym co powiedział leśny. Jeśli porównamy policję obecną do tej która była w latach 90 to zupełnie inny wszechświat. Co prawda społeczeństwo też się zmieniło. To wypadkowa. Aktorzy policja ma problemy z używaniem broni no cóż wynika z tego że mają zero szkoleń i 20 sztuk amunicji na cały rok do treningu...
polityka, on pracuje z WPA tak można powiedzieć, mówienie źle nie jest korzystne dla niego i klientów dla których pomaga załatwiać pozwolenia, a co do policji to jak z góry idzie przykład i szkolenia są jakie są to widać
Podejrzewam, że nie jest tak źle jak nam się wydaje, ani tak dobrze jak byśmy chcieli. Obraz medialny nieco zniekształca rzeczywistość. Nagłaśniane są pojedyncze sprawy i problem z tych spraw implementowany całemu środowisku. Tu by trzeba porównać obraz patologicznych przypadków do liczby policjantów, ale to już robota dla administracji, statystyków itd.
@@jedediaszzimmermann4903 Leśny "pomaga załatwić pozwolenie" - hej Leśny dziadku, to dlaczego ja musiałem sam zdać egzamin? Noż uwał nać jakoś mi nie załatwiłeś pozwolenia? FOCH.
@@lesnydziadek1542, Z "żelazem"-poza służbą,zawsze był problem, Chcesz iść po robocie na piwo, grila,kiełbaskę z koleżanką,kolegą?- Żelazo zostaje w sejfie. Gdzieś jedziesz w Polskę, zawsze z tyłu głowy jest "mam,broń,sprawdzaj ,czy ok,czy spokojnie dobrze leży w kaburze,itd,itp,.... Nie pokazuj nie emanuj,nie prowokuj,skąd wiesz kto na Ciebie patrzy?,może mu będzie bardzo "potrzebna"?-Jak widziałem klaunów w autobusach,pociągach przystankach,czy hipermarketach,nieumiejętnie noszących broń do dzisiaj mam absmak.
po co wyręczać państwo? jeśli państwo stawia kłody w przypadku obrony koniecznej, niech samo się ugania, a jakby było zgłoszenie że był napad i skradziono broń i amunicję to raczej nie zlali by zgłoszenia i wzięli się za robotę, ustawa nie nakłada na posiadacza broni obowiązku jej obrony, wiadomo, nie można iść na miasto, nachlać się i zgubić, ale walczyć w jej obronie nie musisz
@@arek6505 Akurat ustawa o broni nie nakłada, ale kodeks karny już nakłada obowiązek obrony, choć nie mówi tego wprost. Kodeks karny, art 263 "Kto nieumyślnie powoduje utratę broni palnej lub amunicji, która zgodnie z prawem pozostaje w jego dyspozycji, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.". W tym jednym zdaniu widzę wszystkie trzy elementy normy prawnej. Sama norma nie jest napisana wprost, ale tak niewprost można przeczytać jako "nakazuje się nie dopuszczać do utraty broni palnej lub amunicji". Adresat to każdy dysponent broni, a i sankcja też jest podana. Umyślne odstąpienie od próby utrudnienia kradzieży broni choćby za pomocą noszonego przy sobie pistoletu jest moim skromnym zdaniem równoznaczne z naruszeniem tej normy, ale mogę się myliś, nie jestem ekspertem od analizy i interpretacji prawa.
Zapraszam do Straży Granicznej chociaż na miesiąc. Popracujecie z naszymi "braćmi ze wschodu" z krainyU i wyrobicie sobie opinię. Nie jestem fanem Łukaszenki i Putina, ale z Białorusinami i Rosjanami ilość konfliktowych sytuacji jest prawie zerowa, czego nie można powiedzieć o ludziach zza Buga z niebieskimi paszportami.
Leśny Dziadku - oczywiście, że gdy transportujesz broń to powinieneś mieć przy sobie przynajmniej jedną nabitą i powinieneś być gotowy do jej użycia. Ogladałem na YT podumowanie statystyk FBI z USA. Jedną ze statystyk było - w przypadku zaboru broni ginie 33% jej właścicieli... czyli jeśli ktoś przyszedł by odebrać Ci broń to na 33% stracisz życie i to zazwyczaj z Twojej własnej broni (tej którą właście Ci zabrali). Zatem oczywiste jest, że to w Twoim interesie by za wszelką cenę nie pozwolić by przestępca dostał do rąk Twoją broń! Poza tym - nawet jeśli łaskawie on Ciebie nie zabije... to pozyskał tą broń w jakimś celu - najprawdopodobniej tą bronią zabije kogoś innego, zatem nadal będziesz miał posrednio kogoś na sumieniu. Dlatego jestem w 100% przekonany, że każdy kto przewozi broń powinien być gotowy do jej obrony.
No i stąd jest konieczność niezwłocznego zgłoszenia ewentualnej utraty broni. Po numerze seryjnym wiadomo, kto jest jego właścicielem, więc w razie przestepstwa, pierwszej kolejności to Leśny Dziadek będzie trzepany mimo, że nie miał z tym przestępstwem nic wspólnego i nie miał wpływu na jego wystąpienie. Ale jak zgłosił utratę wraz z dokładnym opisem okoliczności, to będzie czysty, bo od tego momentu pistolet o numerze taki a takim już nie jest w rekach Lesnego Dziadka.
Dziadku, nie noszę, bo nie czuję się zagrożony. Z dwoma wyjątkami: jadę na zawody lub na wystawę (mam średniej wielkości, jak na warunki polskie kolekcję). A dlatego, że jeśli ktoś zamierza napaść mnie, żeby wejść w posiadanie broni, to jest zainteresowany, żeby fakt zaboru ujawniono jak najpóźniej i żebym ja nie był w stanie opisać sprawcy. Więc żywy raczej z tego nie wyjdę. Po drugie, przeciwdziałając zaborowi broni, przeciwdziała się jednocześnie potencjalnemu zagrożeniu innym przestępstwem, bo przecież bandyta nie dokonuje zaboru „dla mieciania", tylko żeby przy jej pomocy coś zmalować.
wielu ludzi bardzo się stara aby odczarować zło broni palnej a ten nagle wyjeżdża z takim kretyńskim tekstem, aż nie mogłem uwierzyć w to co słyszę, bandycie broń odda bo się aresztu boi, a bandyta sobie dokona masowego mordu. Teraz twój film ogląda jakiś "wahający się" i po tym co usłyszy będzie od razu na NIE w kwestii broni palnej, i ta troska o życie i zdrowie bandyty: nabój gumowy, proszkowy ohh jej może najpierw pistolet na wodę następnie ASG a później dopiero te naboje śmieszne. Nie broń się! bo będą kłopoty, sądy, kary, masz chorobę? nie lecz się! bo będą szpitale, lekarze, ,zabiegi. Ten Leśny Dziadek jest jakiś skrajnie nieodpowiedzialny i nie myślący. Powinien sprzedać kolekcję i znaleźć inne hobby... może grzyby albo ryby?
@@365edcc Nie do końca jest tak jak to opisałeś. Leśny wyraźnie powiedział, że woli przy sobie broni nie nosić/nie wozić i robi to jedynie w przypadkach kiedy musi z jakiegoś względu ją przy sobie mieć. Druga sprawa - to, że broń w naszym pięknym kraju jest torchę łatwiej dostępna, nie zmienia faktu, że mentalność aparatu władzy (sądy, prokurator itp) nie za bardzo się zmieniła po upadku komuny. Czyli w pierwszej kolejności oberwie nie przestępca tylko zwykły obywatel. I najczęściej za użycie broni będą to zarzuty karne z wyrokiem skazującym na odsiadkę włącznie. I tylko za to, że po prostu chciałeś się obronić. Sorry, taki mamy klimat. Aha, oczywiście zostają jeszcze inne kwestie, np etyczne. Czy zastrzelisz gościa tylko dlatego, że chciał Ci zabrać np portfel albo ukraść samochód? Jeśli odpowiesz znacząco to znaczy, że jesteś psychopatą i broni tak czy siak nie powinieneś posiadać :) Reasumując, posiadać broń tak, ale tylko jeśli jesteś na to gotowy ( czyt, dojrzały). Natomiast jeśli piszesz w swojej głowie scenariusze strzelania do ludzi to lepiej sobie daruj. Albo wyjedź do Meksyku i tam sobie do karteli strzelaj :)
@365eddc - a co, odczarujesz zło broni palnej eksponują klamę na pasku, i odgrażając się, że "pozabijasz wszystkich złych ludzi" ??? Tak, odczarowuję zło broni, bo pokazuję że broń nie jest przedłużeniem kutasa.
@@lesnydziadek1542 Tu nie chodzi o czarowanie. Twoja, Marcinie, wypowiedź o oddawaniu wszystkiego, to wręcz zachęta do próby zaboru. Jeśli z góry wiesz, że nie strzelisz, to nie noś broni w ogóle, bo stwarzasz zagrożenie życia swojego i innych. Wiele lat temu musiałem użyć broni, będąc na służbie. Nie strzeliłem, ale byłem na to gotowy. Takie jest życie.
Warto wspomnieć że jak już ktoś się decyduje na noszenie/przenoszenie broni to MUSI być całkowicie trzeźwy, botu akurat jak policjant zatrzymie to taryfy ulgowej nie ma. Obligatoryjneodebranie pozwolenia.
@@K20X Pewnie przez 10 lat nosił i nie miał ani jednej sytuacji, w której mógłby jej użyć, czy nawet wykorzystać. Skoro przez tyle czasu nic nie było, to nie ma po co nosić pistolet z duszą na ramieniu, żeby nie mieć niepotrzebnych nieprzyjemności.
Dziadek był blisko, ale jednak trochę lat temu to było. Powinno być, że norma prawna składa się z : Hipoteza - opis podmiotu i/lub sytuacji w której się znajduje Dyspozycja - wzór nakazanego lub zabronionego postępowania Sankcja - kara za naruszenie dyspozycji przez wskazany podmiot
Dobrze,spokojnie,konkretnie opowiedziane, Bez emocji,faktyczny stan,tego co mówią przepisy .👍👊 Bez napinki,Bez zadęcia,że; " mam broń!!- to po to by ją nosić i być gotowym??!! Widać chłodny umysł i przemyślenia w kierunku odpowiedzialnego posiadania i użycia. A nie na urra!! mam broń nam pozwolenie i działam,jakie to nieodpowiedzialne. Szacunek ,oby inni posiadacze byli tacy doświadczeni,rozsądni i przewidujący. No cóż przewidywanie, rozsądek odpowiedzialność nie zawsze jak widzę idzie w parze z kwitem pozwolenia i zakupu.
Kiedyś była głośna sprawa obcokrajowca (chyba Białorusina) który mial legalnie broń i oddał strzały kiedy ktoś mu chciał odebrać broń. Niestety nie wiem jak sie zakończyła. Wtedy też było głośno o przepisach dotyczących kary dla posiadacza broni za to że ktoś nieuprawniony odbierał ci broń. Czy takie przepisy istnieją? Może jednak lepiej sie obronic przed kradzieżą? PS ja bym się nie chwalił że bym oddał broń na miejscu szanownego Leśnego Dziadka, chyba że to podpucha ;)
@@Muntrill Tam nie było żadnej obrony koniecznej. Stiopa dopuścił do tego że cieć w tej firmie zabrał (aby "zabezpieczyć") jego broń długą z biurka, a Stiopa postanowił ją odzyskać strzelając z pistoletu. W pewnym sensie to zabór broni (wcale nie siłowy) juz nastąpił i za to Stipa powienien miec wyrok bo nioe sprawował nad nią nalezytego nadzoru. A potem próbowął ją zbrojnie oddzyskać, strzelając w przypadkowych kierunkach i stwarzajac zagrożenie dla życia.
Jeśli ktoś ci broń będzie zabierał dokonując rozboju, to nie bedziesz odpowiadał karnie. Jeśli zostawisz broń w samochodzie i pójdziesz na stację paliw, albo położysz na biurku w pracy i pójdziesz do kibla, to jest doprowadzenie do utraty broni, przez to że pozostawiłeś ją bez nadzoru. Strzelanie do sprawcy, który ci ja zabrał, nie jest obroną, chyba że widzisz, że ją przeładowuje i zamierza jej użyć. Stiopa znał tego gościa, który na podstawie błędnych założeń postanowił broń "zabezpieczyć". Przeciętnie inteligentna osoba powinna z przebiegu zdarzenia zrozmieć, że to jest nieporozumienie wynikające z zamiaru szeryfowania przez ciecia, a nie realna próba zaboru broni, więc nie było przesłanek do obrony koniecznej z użyciem pistoletu.
@@mariusz9306 Możliwe, że pomyliłem przypadki, bądź źle pamiętam historie bo z tego co pamiętam gość szedł do pracy i przed budynkiem został napadnięty i w toku szarpaniny broń wypaliła raniąc napastnika... tyle.. jeśli się myle to przepraszam
@@Muntrill Jeśli chodzi o Białorusina zatrudnionego w biurowcu Thomson Reuters w Gdańsku, to o ile dobrze pamiętam zdarzenie miało miejsce wewnątrz budynku przy jego biurku. Było mocno dyskutowane na forach strzeleckich. Cieć zabrał mu karabin leżący przy/na biurku, gdy właściciel spuścił sprzęt z oka. Wypaliła natomiast broń krótka, czyli po prostu Stiopa użył jej oddając strzały ostrzegawcze, zeby zmusić tego człowieka do oddania broni długiej. Wielu zainteresowanych tematem (czyli strzelców) uważa, że to jednak była wymagana prawem obrona broni przy pomocy broni :) Moim zdaniem nie ma takiego wymogu, a prawo do noszenia broni przez sportowców to nie jest licencją na zabijanie aby nie dopuścić jej utraty. Broń można użyć wyłącznie do samoobrony, czyli przy realnym zagrożeniu życia. Sąd uznał, że to nie miało miejsca. Dostał jakiś wyrok 1 roku na trzyletnich zawiasach, co zapewne pozbawiło go prawa do posiadania broni.
Marcin , może lepiej nie mów głośno : oddałbym 😉 Bo mam ochotę na niektóre sztuki ze sklepu 😉 A tak na poważnie, wszystkiego co dobre , na nowy rok , dla Ciebie i Wszystkich w Trzech Twierdzach ! ! !
super rzetelna podpowiedź co donoszenia broni kolekcjonerskiej co do obcokrajowców nie podejmuje dyskusji gdyż nie miałem z ty do czynienia. błądzimy rozsądni i bezpieczni
Wiele lat jeździłem w konwojach i masz rację podczas napadu czasem lepiej jest rzucić magazynkiem niż oddać strzał w kierunku osoby. Ja konwojowałem przestępców i taka obcja niestety nie wchodziła w grę raz była sytuacja na pograniczu ale dzięki ... wszystko skończyło się na strachu.😊 Pozdrawiam
Dzięki Leśny Dziadku za bardzo ciekawy materiał. Gdzie mógłbym uzyskać informację na temat amunicji o której mówiłeś w programie m. in. 20:53 proszkowej. Wszelkie i pomyślności w nowym 2025 r.
Super merytoryczny odcinek .Ze wszystkim się zgadzam po wielu latach spędzonych wśród tych uzbrojonych ;) A Xds bardzo przyjemny pistolecik do noszenia ,dobrze wykonany-przekonał mnie bardziej niż Glock...pozdrawiam Leśnego i Widzów
"Materiał był krótki" lol 20 minut. Ale co 3-4 minuty miałem ochotę klikać 👍i sobie przypominałem, że już kliknięte. Bardzo ładnie powiedziane o obcokrajowcach: bez upiększania ale i bez obrażania.
Leśny Dziadku mam pozwolenia na kolekcję i sport. Uważam że Polska jest bardzo bezpiecznym krajem i nie mam ciśnienia na noszenie klamki. Ale też nie potępiam osób które noszą, przenoszą broń. Sprawa indywidualna. Jeśli chodzi o cudzoziemców to prawda co powiedziałeś, bójmy się tych którzy przywieźli ze sobą nielegalną broń. Też pamiętam lata 90 i osławioną Magdalenkę. Sporo się działo w pobliżu Warszawy. Film Pitbul to zlepek pewnych wydarzeń, trochę podkolorowanych ale z życia wzięte. Zdrówka życzę i do zobaczenia w następnych materiałach.
Chyba najlepsza opcja to zrobienie i pełnej kolekcji i sportu. Wiadomo, jest trochę drożej z utrzymaniem tego i tego, ale jak ktoś faktycznie w to wsiąkł i strzela więcej niż mniej, to koszt jest i tak pomijalny, a komfort i ilość promes na plus. Jak faktycznie chce nosić broń, to i tak mam jeden pistolet do noszenia, więc jego rejestruje na sport. Karabiny i strzelby to i tak kolekcja bo i tak się przewozi rozładowane. Ja zrobiłem tylko sport, bo sport mnie kręci, noszenie mi nie potrzebne, rakietnice i 50bmg też nie potrzebne.
Tym bardziej, że ilość promes jest uznaniowa. Co prawda, na dzień dobry dostanie się na każde pozwolenie od 5 do 10 promes bez problemu, ale później otrzymanie dodatkowych zależy od widzimisie człowieka, który opiniuje wniosek o promesy. Ciekawe, czy w stowarzyszeniach strzeleckich można odsprzedawać promesy, nie każdy posiadacz np. 10 promes wykorzysta wszystkie. Do któregoś stowarzyszenia trzeba należeć, bo taki jest wymóg, a chodzi o przekazanie nadmiarowych promes innej osobie posiadającej pozwolenie tego samego rodzaju.
Oj Leśny. Jak ci w konwoju zabierają broń to nie dożyjesz tego telefonu. Osobiście mam swoje przemyślenia, oraz rady starego gliny który oprócz broni miał zawsze żel/gaz i dopiero po wypuszczeniu całego gazu radził sięgać po broń. Zawsze pierw GAZ/Żel a potem broń 3 w cel 2 w ziemię.
Przecież środki przymusu bezpośredniego powinny być adekwatne do danej sytuacji więc jak ktoś do ciebie biegnie z siekierą i widzisz że chce co zrobić krzywdę chce pozbyć się życie to ten twój gaz i żel możesz sobie włożyć.Cyba za biurkiem siedziałeś w kadrach
ciekawe co byś dziadku leśny powiedział jakby kilku typów nagle zaczęło się wbijać do twojego domu gdzie śpi twoja rodzina. albo jakby podczas spaceru z żoną podeszło do ciebie kilku gości z nożem. osobiście wole obronić moją rodzinę i siedzieć te 3m w areszcie niż żyć ze świadomością że nie zrobiłem nic.
Dziękuję Dziadku za fajnie omówione tematy, a jako obcokrajowiec w tym roku po 9 latach życia w Polsce w końcu mogę ubiegać się o stały pobyt, no i oczywiście po tym od razu zapisuję się na szkolenia, w zasadzie to szkolenia można nawet trochę wcześniej zacząć. Jak mi się uda to opiszę wrażenia z egzaminu jako osoba bez obywatelstwa polskiego :)
Dobrze wiadomo że w konwoju masz obowiązek " podjąć próbę udaremnienia " próba - pytasz czy napewno ? I oddajesz cały konwój . Co innego gdy zabiorą Ci Twoją broń .
Leśny wychwyciłem Twój subtelny przekaz. Błękitno-biała koszulka, w barwach flagi żymian - ostentacyjnie wskazujesz czyi włodarze szepczą Ci rozkazy przez słuchawkę ;). Pozdrawiam z nieoblężonej twierdzy, gdzie od zawsze najlepszą samoobroną były szybkie nogi
Wspomniałeś o gangach z nielegalną bronią, nie powinniśmy się ich bać tylko zachęcać ludzi do noszenia broni, Bardzo szanuję pracę polskiej policji, ale jest to niemożliwe żeby byli oni zawsze i wszędzie, często zanim policja dotrze na miejsce to ewentualny terrorysta już dawno zbierze swoje żniwo.
Polacy w Norwegii też są tak prześwietlani, jeżeli chcą pracować legalnie. Sprawdzana jest karalność oraz to, że jako obcokrajowiec jesteś pod czujnym okiem sąsiadów.
@@MarekGucwa możesz uściślić? Nie zauważyłem żeby mnie jakoś prześwietlali w sposób szczególny. Mam sportowe i łowieckie. No i pracuję i mieszkam już ponad 12 lat
Jak (być może) zauważyliście, straciliśmy konto na Telegramie. Założone jest już nowe, pod adresem: t.me/lesnydziadekbardo Tam będą oferty naszego sklepiku. Jest też czat (luźne dyskusje, o broni, o pozwoleniu), pod adresem: t.me/+hFPe6o9UD_43Njc0
100 % racji. Mnie zatrzymali na motocyklu za przkroczenie prędkości o 45 km. !!! Jeden policjant przymierzał się do pozwolenia, a drugi był motocyklistą. Pogadaliśmy na temat broni i motocykli. Skończyłosię pouczeniem i ,, szerokości".
Leśny Dziadku - pytanie za 100 punktów. Czy obywatel Polski , mieszkający na stałe w USA, nie mający zameldowania w Polsce, może starać się o pozwolenie na noszenie broni, do obrony własnej, jeżeli jest w świetle prawa USA tzw “peace officer”, czy jak kto woli “law enforcement officer”, i ma uprawnienia do noszenia broni ukrytej ze względu na wykonywaną pracę, na przykład jako policjant miejski, szeryf, policjant stanowy, czy policjant federalny? Oczywiście chodzi mi o podróżowanie po Polsce w celach prywatnych / turystycznych. Do kogo należało by się zgłosić o wyczerpujące informacje? Dzięki serdeczne za podpowiedź .
Leśny, planuje w tym roku robić pozwolenie (w dniu 21 urodzin), lecz zawsze nurtowało mnie jedno. W jakim celu w Polsce nosić broń? Wspominałeś o noszeniu rexa zero w sytuacjach gdy "musiałeś", jakie to są sytuację? Wykluczam zabawę w strażnika texasu. W momencie gdy ja zrobie swoje pozwolenie nie mam zamiaru nosić broni, a w wyjątkowej sytuacji wolałbym jej raczej nie wyciągać i nie zgrywać bohatera
Teoretycznie jak przybyły inżynier z maczetą będzie chciał udowodnić wyższość swojej kultury na tobie lub twojej rodzinie to chyba warto mieć się czym obronić.
@@pa_well Niby się zgodzę bo w takiej sytuacji życie moje i bliskich jest ważniejsze od życia profesora-lekarza-inżyniera ale w pasiaku też im się na nic zdam. Zamiast zastanawiać się co mniej złe lepiej byłoby zmienić prawo na takie, które skutkowałoby brakiem konsekwencji prawnych w wyniku obrony przeciw takiemu przestępstwu ze strony ludzi o lepszej kulturze od naszej. No ale niestety czerwony okrągły stół zmienił się w niebieski, z gwiazdkami, więc prędko się to nie stanie. ;)
@Paweł5005 Oj i tutaj się mylisz. Nawet w pasiaku dasz rodzinie dużo - właśnie dasz im tyle, że będą :) Jeśli profesor-lekarz-inżynier wystartuje z nożem do Twojej rodziny i broni mieć nie bedziesz to tylko sąsiedzi będą Twoja rodzinę odwiedzać na cmentarzu. A jeśli broń bedziesz miał i odważysz się jej skutecznie użyć to będą odwiedzać Cię w areszcie a Twoja rodzina będzie czekać na Twój powrot do domu. Jest to ogromna różnica.
Problem będzie z miejscem stałego pobytu, nie melduje się osób na pobyt stały bez karty stałego pobytu. Sprawdzone na sobie, i to z własnym mieszkaniem
Fajny materiał szczególnie podobają mi się spostrzeżenia na temat policji , siedemnaście lat się zastanawiam dlaczego jestem traktowany inaczej niż wynika z opowieści moich nieuzbrojonych znajomych 😂 teraz wiem 👍 pozdrawiam leśnego proszę tylko o nie dzielenie się swoimi politycznymi uprzedzeniami 😜
Wojsko to służby. Akurat ta służba jest szkolona by zabijać. A największym wstydem i głupotą jest zastrzelić napastnika , przekraczając granice obrony koniecznej. Już jeden taki sportowiec strzelał w dyskotece. Nie szeryfuj, bo nie jesteś szeryfem. I tyle w temacie.
Sport - noszę i tyle. Kolekcja przenoszę i tyle. Zawsze można zrobić sobie takie jakie człowiek potrzebuje. Co będzie robił, to byle zgodnie z prawem 😁 Pozdrawiam.
Zawsze jest coś kosztem czegoś. A jak ktoś ma jeszcze więcej kasy i czasu wolnego, może zrobić jedno i drugie, ale wtedy każda sztuka jest przypisana do jednego pozwolenia i od tego zależy, czy mozna nosić.
Z tą bronią dla obcokrajowców to ja się wypowiem jako mieszkaniec Belgii - już aktualnie obywatel tego kraju- pozwolenie w Belgii uzyskałem jak jeszcze byłem imigrantem mającym prawo stałego pobytu. I każdemu, kto będzie gadał/myślał, że obcym pozwoleń na broń nie dawać bo TU WPISZ POWÓD WYCIĄGNIĘTY Z UNIWERSALNEGO POJEMNIKA -to powiem byś się ogarnął, bo przeszedł człowiek procedurę i ma i zwyczajnie debilizmem byłoby odwalić coś i wszystkie wysiłki na marne. Serio? Boisz się człowieka, który (tak samo jak ty posiadaczu broni) musiał wykazać, że nie jest patolem i poświęcił czas, pieniądze?
Leśny Dziadku a co z art. 18? Art. 18. 1. Właściwy organ Policji cofa pozwolenie na broń, jeżeli osoba, której takie pozwolenie wydano: 1) nie przestrzega warunków określonych w pozwoleniu na broń, o których mowa w art. 10 ust. 7; Gdzie art. 10. ust 7 to właśnie: 7. Właściwy organ Policji może w pozwoleniu na broń ograniczyć lub wykluczyć możliwość jej noszenia, co potwierdza się w legitymacji posiadacza broni.
A co ma być? Jeżeli właściwy organ Policji explicite Tobie w legitymacji ograniczy lub wykluczy możliwość noszenia a Ty się do tego nie zastosujesz, to wtedy pozwolenie jest cofnięte.
@@PokerMakyo Po co wpisywać do legitymacji zakaz noszenia, skoro jest ustalone "odgórnie", że kolekcjoner nie może nosić broni z mocy ustawy? Równie dobrze, można dyskutować, czy w legitymacji do pozwolenia sportowego wpisuje się możliwość noszenia. Teraz pozostaje pytanie, czy ten fakt jest warunkiem pozwolenia, podobnie, jak warunkiem pozwolenia sportowego jest udział w zawodach.
Witam, stwierdzenie, że mamy sprawną policję na wysokim poziomie jest moim zdaniem lekko na wyrost. Zgadza się, że Policja dzisiaj i kiedyś to całkiem inna instytucja ale do ideału jeszcze trochę brakuje. Podzielam zdanie w sprawie obcokrajowców. Generalnie jeśli ktoś chce popełnić przestępstwo z bronią, to weźmie swojej, legalnie posiadanej broni. Super materiał.
On nie powiedział na poziomie tylko że robią dobrą robotę...No wiara góry przenosi, ale dziś policja jest z łapanki choć szczerze im życze żeby odbudowali kadry i społeczne zaufanie.
@@jw1604 @piotrantys5535 rozumiem że mieliscie styczność ze wszystkimi tj z prawie 100000 bo tylu ich chyba jest ?. Ja może z zaledwie kilkoma i nie było nic złego z ich strony, a gdyby było, to nie oceniałbym całości. A może oceniasz sobie całość tj te prawie 100000 na podstawie kilku sytuacji ?. To jak ktoś z waszych bliskich, znajomych komuś wpier**, wjedzie do rowu po pijaku, rozwali komuś samochód, okradnie lub pobije kogoś i to ze skutkiem śmiertelnym, itd. to należy uznać że wy też tacy jesteście ?, bo przecież idąc waszym tokiem myślenia ocenia się ogół na podstawie kilku sytuacji. Napiszcie jaki wpływ ma policjant z miesciny A, na to co odwalić może policjant z wiochy B lub nawet z tej samej wiochy ale są w różnych miejscach ?. To że obaj robią w tym samym zawodzie uprawnia was do oceny całosci czyli tutaj ich coś około 100000 !! po tym jak ten policjant z wiochy B coś odwalił ?. Przeciez to jest myślenie tych co jeszcze nie zeszli z drzewa. Czyli poprzez zachowanie waszych znajomych lub nieznanych wam osób, ale będącymi obywatelami Polski was też trzeba tak samo oceniać !!?. Jaki wpływ miał np. jakiś szeregowy policjant na to co odwalił ich szef u siebie w gabinecie z tym głośnikowym granatnikiem ?. ŻADEN, ale bandy idiotów na necie na tej podstawie oceniają wszystkich !!. To np. facet o imieniu Zdzisiu dokonuje gwałtu, to należy uznać że wszyscy o tym samym imieniu tak robią?, a już z pewnością idąc dalej, to wszyscy faceci ??
Dzień dobry! Jestem obywatelem Białorusi. Pracuję i mieszkam w Polsce od kilku lat na podstawie tymczasowego zezwolenia, ale mam poważniejsze plany na przyszłość w tym kraju. Przeczytałem przepisy dotyczące zezwoleń na broń kolekcjonerską i nie znalazłem żadnych ograniczeń dla cudzoziemców, poza faktem, że posiadam zameldowanie tymczasowe. Pytanie do Leśnego Dziadka i kompetentnych Panów: czy są pozytywne przypadki uzyskania takiego zezwolenia przez cudzoziemca?
@@lesnydziadek1542 Pisałem w piątej minucie ten komentarz, ale mimo wszystko mam wrażenie, że ludzie skupiają się na rzeczach banalnych :). Płaczą o wolny dostęp - to co jest teraz jest naprawde ok, płaczą o noszenie - no można na sport bez żadnych wątpliwości. Tylko co z tego jak użycie kończy sie aresztem, 2 postępowaniami i wyjaśnianiem sprawy miesiącami gdzie używający ma 30 sek na reakcje :).
@@Asderowski Lepiej być sądzonym przez ludzi niż niesionym do piachu .W razie zagrożenia życia trzeba się bronić wszelkimi możliwymi metodami . Jak masz broń możesz jej użyć do obrony. W sumie lepsze jest nawet skazanie niż śmierć z ręki napastnika
@@lesnydziadek1542 no i to jest skuteczność służb. Obroniłeś się? To jeszcze niewinnie siedzieć idziesz. Jako wielki przeciwnik amerykanizacji, notorycznie powtarzam kilka przykładów, które zrobili dobrze. Jednym z nich jest jasne odróżnienie sprawcy i ofiary. Bandyta zdecydował się napaść, chciał zrobić komuś krzywdę i to on ponosi odpowiedzialność za rozwój zdarzeń.
Jak (być może) zauważyliście, straciliśmy konto na Telegramie. Założone jest już nowe, pod adresem: t.me/lesnydziadekbardo Tam będą oferty naszego sklepiku. Jest też czat (luźne dyskusje, o broni, o pozwoleniu), pod adresem: t.me/+hFPe6o9UD_43Njc0
Witam Leśnego i oglądających. Muszę się pochwalić, że rok temu oglądałem podobny filmik i dzisiaj jestem od jak się nie mylę maja 2024r posiadaczem broni i jeszcze jakieś promesy którą zostawię u Leśnego w ramach wymiany za jakiś sprzęt z dopłatą z mojej strony😊. Jedak sam muszę odwiedzić Wunderwaffe i umówić się by w końcu poznać Prezesa osobiście. Kilku chłopaków poznałem osobiście na szkoleniu w Srebrnej, ale Prezio to szacun sam w sobie. Byłem na szkoleniu w dniu pamiętnym ponieważ to był ten sam dzień w którym Prezes Marcin miał znak z góry odnośnie zdrowia 😢. Powiem tak, to co mówi Prezes jest prawdą, można mieć to o czym marzyło się od dzieciaka długą, krutką i nawt pompkę i oczywiście rakietnicę a co i to od Leśnego. Prezes jesteś zajefajny gość masz pasję zarażasz nią innych i super. Jestem zadowolony z członkostwa i to że chyba pierwsze w 100-tu nawt więcej %-tacha zrealizowałem swoje postanowienie noworoczne. Marcinie do zobaczenia, wiem że dowodzisz zapewne odwiedzisz mnie i zapraszam, kontakt mamy. Róbcie pozwolenia, odkrywajcie pasje w sobie i koniecznie z LEŚNYM DZIADKIEM MARCINEM. 👍 POZDRAWIAM SERDECZNIE ŻYCZĄC WSPANIAŁEGO 2025 roku 😊😊😊
Ja nadal będę za tym, żeby przenosząc być w pełni gotowym do użycia tej broni. Ćwiczyć na sucho, jak jest możliwość chodzić na szkolenia i po prostu doskonalić swoje umiejętności. Posiadanie broni powinno być dla nas pewnym obowiązkiem, szacunkiem do broni i jej bezpiecznego i świadomego używania. Pozdrawiam
W pełnej gotowości do użycia to jest NOSZENIE a nie przenoszenie, to ważne rozróżnienie bo to są inne sposoby przemieszczania broni . Ale oczywiście z wypowiedzią się zgadzam w pełni.
Właśnie się przekonałem, że "sztucznej inteligencji" nie mozna bezgranicznie ufać, w szczególności w kwestiach prawnych. Tak z ciekawości pogadałem z ChatGPT i z Gemini o pozwoleniach, to oni raz twierdzą, że nawet w przypadku pozwolenia sportowego, broń musi być rozładowana, a innym razem twierdzi, że może być noszona załadowana ale tylko w przypadku wyjazdu na strzelnicę i powrotu z niej. A jak chcę nosić broń "bo tak" (rozważam mozliwość noszenia, a nie jej celowość), to jedyną opcją jest zrobienie pozwolenia do celów obrony osobistej. Jedynie też mówią, ze na kolekcjonerskie można przenosić rozładowaną, co akurat jest prawdą. Oba czaty potwierdzają, że to pozwolenie jest niezmiernie trudne do uzyskania ze względu na uznaniowosć. Leśny Dziadek skutecznie rozwiewa wątpliwości, bo w świetle przepisów ustawy, sprawa możliwosci noszenia broni wygląda inaczej niż twierdzą te czaty. A że w 99% sytuacji i tak nie będzie się korzystać z możliwości noszenia nabitej broni, to brak takiej możliwości przy kolekcjonerskim nie jest żadnym problemem.
Kolego Leśny Dziadku, zaskoczyłeś mnie. Po każdym, osobistym kontakcie z Tobą, miałem nieodparte wrażenie, że rozmawiam z człowiekiem inteligentnym, wiedzącym o czym mówi, ale dziś z tym Twoim wykształceniem prawniczym, to mnie człowieku zaskoczyłeś. Zaskoczyłeś, ale klocuszki mi się już ułożyły. Ps. Dobry, merytoryczny film. Więcej takich proszę. W kwestii obcokrajowców zza wschodniej granicy, powiem tak, to nie jest czarno- białe, to jest cala gama kolorów, w tym czerwonego.
Kolego, miałem z nimi do czynienia na budowach. Rozrzut jest duży ale średnio nie różnią się za bardzo od polskich pracowników. Różnica jest raczej w tym jak się zachowują po pracy. W końcu Rosja panowała tam od XVII wieku. Potem od 20 roku mieli kilkanaście lat przerwy od panowania Rosjan na części kraju. To Jak zachowywała się Polska administracja na tych terenach pomijam, bo nie była aż tak bardzo uciążliwa. A potem dołożyło im kolejne 50 lat pod rosyjskimi knutami. Jeśli myślisz, że oni są tacy jak my to tak nie jest. W nich tkwi rosja bardziej niż w nas.
Mam dość dużo do czynienia z Ukraińcami i muszę powiedzieć, że jest duża różnica jeśli chodzi o region, z którego pochodzą. Wbrew temu co się wydaje, ci ze wschodniej części Ukrainy są dużo bardziej podobni do nas niż ci z zachodniej, jak również nie czują do nas nienawiści.
Mam pytanie od 30 lat mieszkam na stałe we Francji, posiadam Francuskie pozwolenie na broń oraz Europejską Kartę Broni. Jako strzelec sportowy chcę przyjechać na zawody strzeleckie do Polski. Pytanie brzmi czy mogę nosić broń sportową załadowaną przy sobie na terenie Polski. We Francji jest to zabronione, broń rozładowana, zabezpieczona i obowiązkowo w bagażniku . Teoretycznie będąc w Polsce obowiązuje mnie Polski prawo a nie prawo innego kraju. Jak to wygląda w praktyce może ktoś wie.
Ciekawy wykład, pozdrawiam i mam nadzieję że jak w latach dziewięćdziesiątych nie będziemy musieli zakładać krat w oknach na parterze w bloku lub domu 🤔
Witaj Leśny. To chyba najlepszy a zarazem nadziwniejszy Twój film. Wypowiem się jako człowiek, który naprawdę Ci dobrze życzy. W prosty i zabawny sposób tłumaczysz co można z bronią ale stary odpłynąłeś mówiąc, że w razie ewentualnego napadu, gdy jedziesz w konwoju załadowanym w broń i amunicję samochodem ODDAŁBYŚ WSZYSTKO i zadzwonił na Policję. Padłem i leżę do tej pory. Leśny Ty się właśnie "podłożyłeś". Nie dość, że widać na Twoich filmach jakimi autami się przemieszczasz, to jeszcze na stronie podajesz trasy a teraz mówisz, że oddasz wszystko bez żadnego oporu. Sympatyczny z Ciebie Leśny dziadek ale OPSEC u Ciebie to leży i kwiczy. Na miłość boską, chociaż zachowaj pozory bezpieczeństwa bo licho nie śpi. Ponadto co ma zrobić Prokurator gdyby obejrzał ten film po ewentualnym napadzie? Pod jaki artykuł byś podszedł? Szczęśliwego Nowego Roku.
19:40 irytująco wyszło...he, he . Leśny, irytujący to Ty jesteś w każdym calu, niezależnie od tematu filmiku, dobrze to i źle, może taka Twoja narracja, sposób przekazu. Cóż, niech się Darzy! A co do tego miejsca 9:06, hmm... Szczerze wątpię byś to Ty miał możliwość powiadomić Policję o wspomnianym przez Ciebie "po wszystkim". Raczej byłoby posprzątane metodycznie i skutecznie ale co ja tam wiem, mam zbyt niską rangę 😛. Niemniej pożądany uważam temat i obecny w szeroko pojętym jutubowisku. Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku !
Jak (być może) zauważyliście, straciliśmy konto na Telegramie. Założone jest już nowe, pod adresem: t.me/lesnydziadekbardo Tam będą oferty naszego sklepiku. Jest też czat (luźne dyskusje, o broni, o pozwoleniu), pod adresem: t.me/+hFPe6o9UD_43Njc0
Witam, jak się Pan odniesie do stwierdzenia Jarosława Hebdy, że broń noszona na kolekcje raz może przejść ale potem mogą cofnąć pozwolenie za łamanie warunków pozwolenia
Leśny dziadku, czy jak miałem stłuczkę i wezwana jest policja to czy może mi to przeszkodzic w wyrobieniu pozwolenia na broń. Oczywiście stłuczka z mojej winy.
Leśny Dziadku, nie do końca masz rację. Co prawda w art. 10 nie ma wymienionych sankcji za noszenie broni kolekcjonerskiej, ale jest w tej ustawie art. 18 punkt 1, ustęp 1. który odnosi się bezpośrednio do art 10 pkt 7. Wiec sankcje są, cofnięcie pozwolenia na broń, jeśli chodzi o noszenie broni kolekcjonerskiej. Co też powoduję ze komendant który napisał, że takowych konsekwencji nie ma jest błędzie z nie znajomości ustawy. Inna sprawa, że wychodzę osobiście z założenie, że jeśli będzie na tyle nie bezpiecznie abym musiał nosić broń, to już nikt nie będzie "sprawdzać" czy mogę.
@@lesnydziadek1542 Moim zdaniem, niezależnie od rodzaju broni, sprawa jest jednoznacznia: Jeżeli między dobyciem a oddaniem strzału nie potrzeba żadnej dodatkowej czynności (włożenie amunicji do bębna, włożenie magazynka, pociągnięcie zamka), to jest to "noszenie". A w kazdym innym przypadku nie jest to noszenie. A że dobry strzelec włoży magazynek i pociągnie zamek w ciągu pół sekundy, to już inna sprawa.
Jako Policjant potwierdzam Pana słowa odnośnie informacji w naszym urządzeniu zwanym bluebirdem. Jeżeli wyświetla się informacja, że osoba legitymowana posiada pozwolenia to jest odrazu traktowana przesz przeprowadzającego kontrolę fusza jako ,,gość'' i rozmowa staje się luźna. Co do drugiego tematu odbije piłeczkę, czy obywatel ukrainy może być Policjantem ? ano może wystarczy, ze nabędzie Polskie obywatelstwo. Pan Sasha wystarczy, że mieszka w Polsce min 5 lat lub poślubi Polkę czym nabywa obywatelstwo Polskie. Moja żona pracuje w jednej z szkół Policji i miała styczność z trzema panami z ukrainy.
Właściwy organ może cofnąć poz na broń w przypadku naruszenia przez osobę pos pozw na broń w przypadku naruszenia zasad przechowywania, NOSZENIA oraz,ewidencjonowania broni palnej tak więc nie do konca nic nie grozi za noszenie broni przy kolekcjonerce
Wysluchałem od deski do deski,uzupelnilem wiedzę,ktorej mi brakowało!Za słowa o emigranta duzy szacun! Tacy ludzie zbudiwali wielkosc Ameryki .Jesli bedziemy rozsądni pomogą powiekszyc dobrobyt Polsk!
Pozdrawiam Cię Leśny Dziadku. Szacunek za za zdrowe podejście do sprawy obcokrajowców. Czyli można mieć broń i nie czuć się szeryfem. Stowarzyszony w 3T😊
Wielki szacunek za merytoryczne wyjaśnienie sprawy broni dla obcokrajowców i pobytu stałego. Na poziomie tabloidalnym sprawa wygląda tak, jakby tę kartę stałego pobytu cudzoziemcy wyciągali w Polsce z paczki chipsów i mam wrażenie, że mało kto zadaje sobie trud wyszukania informacji na własną rękę. Banować takich hejterów, szkoda czasu na dyskusje z agresywnymi szurami, nie ma usprawiedliwienia dla chamstwa.
A jeszcze chciałem się dopytać jak wygląda możliwość posiadania broni samoczynnej i amunicji szczególnie niebezpieczne przez organizacje strzeleckie, stowarzyszenia kolekcjonerskie czy organizacje proobronne. Czy muszą one uzyskać jakieś koncesje itd i jak to ogólnie wygląda.
Z tego co wiem prawdopodobnie mozna posiadać broń samoczynna w dwoch przypadkach. Pierwszy na pozwolenie do celow rekonstrukcji historycznych ale strzelac mozna wylacznie amunicją slepą. W drugim przypadku broń samoczynna mozna posiadać przy pozwoleniu szkoleniowym,trzeba miec przy tym legitymacje instruktora najlepiej PZSS oraz wlasną dzialalnosc.
Amunicja szczególnie niebezpieczna - zapomnij. ŻADEN cywilny podmiot (prócz koncesjonowanych) takową dysponować nie może. Broń samoczynna (karabinki i peemy, karabiny maszynowe już nie), na szkoleniówkę, ale jako obiektówka.
Posiadam, ale nie czuję potrzeby noszenia jej przy sobie , oprócz jazdy na strzelnicę i z powrotem , a propos kontroli drogowej po wpisaniu PESEL pada zwykle pytanie : "po co panu taki arsenał?" I śmiech. Pozdrawiam
Mi kiedyś w Wawie chcieli wlepic mandat za parkowanie w miejscu niedozwolonym a akurat byłem obok w piekarni . Po sprawdzeniu w systemie anulowali wszystko. Potem w rozmowie fusz powidział mi że myślał że jestem z jakichś służb ( w książeczce kilka sigów i ARów). Dobra akcja :)
Jak oddasz to tak, będziesz karany jest na to paragraf. Ale jak Cię napadną i zabiorą broń to nie jest to samo co oddanie. Nie możesz być karany za to że Cię ktoś napadł. Jak kupisz sobie nóż w castoramie i ktoś Cię napadnie, pobije, zabierze nóż i komuś zrobi nim krzywdę, to jesteś w stanie sobie wyobrazić żeby ktoś Cię za to oskarżył?
@@bleblble9031 Wyobraź sobie że nóż nie jest rejestrowany i nie jest do twoich kwitow przyklepany ALE broń palna już tak więc jak cię napadną i bedą chcieli odebrac bron musisz się bronic zeby do tego zaboru nie doposcic bo idziesz siedziesz i nie wazne czy ktos prosi ciebie o oddanie czy chce cie napasc zeby zabrac bron PROKURATORA gówno to obchodzi zabór to zabór i ty nie mozesz do tego doposcic. Zapewne w sądzie powiesz ale ja im nie oddalem broni oni na mnie napadli i zabrali a PROKURATOR wtedy to trzeba było do tego nie doposcic zeby cie tego nie zabrali Pytania ?
@@bleblble9031 Za to ze ktoś cie napadł jak najbardziej nie moge byc karany ale za to że TY dałeś bandytom odebrać swoją broń jak cie napadną już tak masz uzywac wszystkich dostępnych środków żeby nikt ci tej broni nie zabrał która jest pod tylko i wyłącznie twoją opieką i tylko ty jestes osobą upoważnioną.
Co do uchodźców to niestety są kraje gdzie państwowość "nieco" kuleje albo prawo po prostu się nie przyjęło i ci sa nieweryfiikowalni. Sa też tacy z lewymi kwitami z takich własnie państw. Jest to tylko cześć ogółu ale wciąż niebezpieczna. Co do broni przemyconej z ludźmi lub bez to jest to problem jeszcze poważniejszy bo mamy za granicą duże zasoby relatywnie łatwej do pozyskania broni i amunicji która w swojej części jest bardzo słabo ewidencjonowana albo wcale. Natomiast problem jest taki ze policja jest nieco jak w latach 90 tych. Bo mniej lub bardziej luźne organizacje oparte o przynależności narodowej, tak rozumianej jako kraj jak i mniejszość, religijnej czy nawet organizacyjnej (np byli żołnierze z kraju x czy y lub najemnicy) powodują że policja nie ma wiedzy co się dzieje w środku. Raz że policja nie struktur wywiadu nakierowanych na działania kryminalne o mniejszym lub większym natężeniu zresztą nawet jak by miała to te "organizacje" ze względu na wyznaczniki jakie trzymają je w kupie są z rożnych powodów trudno inwigilowalne z zewnątrz a ze względu na silne przywiązanie trudno znaleźć kogoś wewnątrz. Już w abstrakcji od kwesti przestępczych mamy w PL społeczność Wietnamczyków czy ktoś w ogóle wie co tam się w środku dzieje no nie choć oni generalnie są spokojni. Ale czy ktoś widział kiedyś pogrzeb Wietnamczyka? Ale takie mniejszości Chińskie w niektórych miejscach na świecie dostawała chińską policje do pilnowania. Taka działalność na terenie innego kraju już sama w sobie to przegięcie. Niestety policje czeka aktualnie trudny czas oby dali radę bo jak nie to nas też.
Nie wiem czy ktoś w komentarzach pisał o tym ale broń na kolekcjonerskie można przenosić tak jak w materiale było mówione ale jak ktoś ją przenosi czyli robi już to czego nie może, ustawa mówi o konsekwencjach, mianowicie może zostać zabrane pozwolenie.
@lesnydziadek1542 w sumie przeczytałem jeszcze raz art. 18pnk1 i art. 10ust7 i jest to dyskusyjne bo art 10ust 7 mówi, że jeśli złamiemy ograniczenie noszenia jakie nam wbiją w legitymację(to cofają pozwolenie) ale to tyczyć się będzie np.pozwolenia na sportowe bo kolekcjonerzy nosić nie mogą i faktycznie tutaj możemy się tylko domyślać lub nadinterpretowywać
Po co mi się obronić? Wzrasta liczba napadów, w tym bardzo brutalnych, których sprawcy nie wahają się robić krzywdę ofiarom. Jeśli w jego ręce dostanie się przedmiot tego typu, można z tego nie wyjść. Jeśli więc faktycznie nosić, decyzja o użyciu zapadła. Większość ludzi nie ma predyspozycji do robienia drugiej osobie krzywdy odblokowanych (tak, mamy tę funkcję, ale cywilizacyjnie jest uśpiona). Tak więc czy przenosić, czy nosić, trzeba mieć świadomość gotowości do użycia lub pogodzić się z tym, że to może być ostatni dzień na tym świecie.
Jak więc przemieścić się bezpiecznie na strzelnicę? Najlepiej z kimś, kto będzie w stanie odeprzeć atak, nawet z użyciem narzędzia niebezpiecznego. W tym temacie nie ma żartów. Jest takie amerykańskie powiedzenie: gun is not a toy, make sure you don't play when you take it out.
Zrobiłeś rzecz skrajnie nieodpowiedzialną, bus pełen fantów i mówisz, że nie będziesz się bronił. Dodaj do tego rozpoznawalność i zaprosiłeś do napadu. Jeśli jest szansa, że znajdzie się debil, który zechce sprawdzić, to znajdzie się. Trasy publikujesz, więc wiadomo kto, gdzie, kiedy i co.
@teodoraple4778 nie jeździ sam, ale dowalił ochronie roboty w ciul. Gdybym sam planował zrobić taki cel, wybrałbym kilku doświadczonych ludzi, sprawdzonych, umiejących się przygotować do roboty. Tego typu grupy, to są zawodowcy. Gdyby knocili robotę, wypadliby z rynku szybko. Nie wyklucza to oczywiście szaleńca chcącego spróbować szczęścia. Takie wypowiedzi, to wywoływanie wilka z lasu. Posiadając narzędzie zdolne zrobić krzywdę wielu niewinnym i bezbronnym osobom, to jest zakres odpowiedzialności, żeby w żadnym wypadku nie utracić go.
@Krzysiek-l8c Też miałem do czynienia na strzelnicy z kolegami pozwolenie sportowe ja kolekcja Żaden nie potrafił zbliżyć się do moich wyników na tarcz Ja ,niedzielny strzelec jeno tak co druga lub trzecia niedziela se postrzelam Pozdrawiam kolegę
@@zdzisawplacek1952 Pochwal się wynikami. Jestem ciekaw. :)
@@zdzisawplacek1952 brawo, masz większego. gratulacje xd
Pewnie skasujesz post ale przeczytasz. Co do naszych sąsiadów. Tak wiele z nich jest ok. Połowa moich sąsiadów to oni. Grzeczni mili...ale !
Takiego syfu jak oni robią to nikt nie robi. Mamy ładne zadbane podwórko,po każdym weekendzie jest mega syf. Fajki butelki potłuczone itp to standard. Nie pomagają rozmowy grzeczne. W sklepach nos wyżej głowy. Im się należy! Dzięki im zaniżane zarobki dla Polaków bo po co płacić jak przyjdzie sąsiad i będzie taniej robil. W zakładach już są w kadrze zarządzającej. Zaczyna się dyskryminacja Polaków pracowników. Leśny z całym szacunkiem popytaj ludzi pracujących na liniach w korporacjach. Wyjdz zza biurka otwórz oczy. Powiem Ci jedno. Za jakiś czas zmienisz zdanie. Pamiętaj o tym.
Pozdrawiam
Posłuchaj ja mam jakąś troszkę inny ogląd sprawy. W klatce schodowej w bloku mojej mamy mieszka ich cztery rodziny. Syfu na klatce schodowej nie ma. Podwórko też czyste. Myślę raczej że problemy tam wynikają z efektu "getta", tak by to można było podsumować. Jeśli ich jest 3 lub 4 rodziny na 10-12 mieszkań nie ma sprawy. Ale jeśli jest ich więcej to w naturalny sposób przywożą ze sobą przyzwyczajenia z miejsc w których żyli, i to nie ma znaczenia czy to są Ukraińcy, Gruzini, ludzie z Erytrei Syrii czy z państw Maghrebu czy nawet murzyni z Kongo. Jest pewnego rodzaju pojemność danej społeczności, która zmusza nowoprzybyłych do przyjęcia z zachowań i w konsekwencji poglądów tej społeczności w której przybyli się pojawiają. Tego typu pojemność zależy od tego jak odległa jest dana kultura od miejsca w którym przyszło im teraz żyć. Dla Ukraińców może być to 15-20%, a dla murzynów z Kongo to 3% będzie za dużo. Są od tego badania akademickie, opasłe tomy, które pozwalają wyliczyć ile w danej społeczności można przyjąć bez problemu imigrantów. Wśród pracowników firm które mam okazję na budowach nadzorować większość to Ukraińcy. Jeśli podchodzi się do nich spokojnie i konstruktywnie robią co powinni zrobić a najlepiej wziąć, wybrać, kogoś kto ma u nich autorytet jest fachowcem i on większość problemów załatwia wewnętrznie. Powiem że gdyby nie Ukraińcy to od 8 lat nie byłoby żadnej budowy infrastrukturalne czy energetyki zawodowej którą byśmy skończyli. Po prostu nie mamy ludzi do pracy.
Brakuje ludzi do pracy ? Jakoś Polskę po wojnie odbudowaliśmy sami. Po prostu firmy prowadzą kilka budów na raz. To brakuje. Chcąc złapać klienta zaczynają budowę...i tak kilka na raz aby nikt inny nie podłapał. Sam robię na budowie i widzę jak to jest. Co do syfu nauczyło co po niektórych jak się pozbierało ten syf i przyniosło im się do domu to. Wyjdz do parku w weekend zobacz kto siedzi na oparciach ławek nie jak ludzie.normalnie. Policja też przymyka oko na ich ekscesy. Dużo ludzi to widzi a jak się o tym pisze mówi to "dziady".
@@RobertPl0 A dlaczego nie mamy Polaków do pracy? Bo wyjechali w poszukiwaniu szczęścia. Od magdalenki dwie frakcje nie mogą się dogadać. Rozbiór Polski i Polskiego dorobku i historii Jedni rozdają Niemcom, drudzy Amerykanom. Jaki normalny człowiek chciałby tu mieszkać??? I o to właśnie im chodzi. Pracowali nad tym bardzo długo, żeby teraz uzupełnić zasób rąk do pracy poprzez imigrantów. Teraz przedsiębiorcy mogą powiedzieć że wszystkiego czego się dorobiłem to ciężką pracą....moich imigrantów
@@duberswiebodzin To wieczny temat: „zabrali pracę”, dyskryminacja, syf i tak dalej.
Czy naprawdę tak trudno zrozumieć, że widzicie i zauważacie tylko tych najgorszych? Normalni Ukraińcy, Białorusini i przedstawiciele innych narodowości zachowują się normalnie, a wy nawet nie wiecie, kto jest kim. To po prostu absurd.
Jeśli chodzi o pracę i rzekomą dyskryminację Polaków:
Po pierwsze - jeżeli ktoś przyjeżdża tutaj, żeby zarobić i dostaje wynagrodzenie, które według polskich standardów jest niższe niż powinno, ale wciąż wyższe niż w kraju, z którego przyjechał, to czy naprawdę jest winny, że chce zarobić?
Po drugie - czy Polacy nie jeżdżą do Niemiec czy Anglii z tych samych powodów? To pachnie hipokryzją.
Po trzecie - polska firma zatrudnia Ukraińca zamiast Polaka, żeby płacić mniej. Może warto zadać pytanie polskim przedsiębiorcom, dlaczego tak postępują, zamiast oskarżać wszystkich wokół i obwiniać o swoje problemy wszystkich, tylko nie siebie?
Na koniec - cała ta różnica w wynagrodzeniach to mit. Pracowałem w kilku firmach z Polakami i wszyscy dostawaliśmy dokładnie tyle, ile było ustalone.
Tak, jestem Ukraińcem. Mam pozwolenie na broń, zarabiam 7000 euro miesięcznie - nie od polskiej firmy - ale wydaję te pieniądze w Polsce i tu płacę podatki. Biorąc pod uwagę poziom moich zarobków, płacę spore podatki, zdecydowanie wyższe niż wielu innych. I to nie jest przechwalanie się, tylko fakt.
Więc może zacznijmy trochę więcej myśleć i przestańmy pisać takie bzdury oraz tworzyć podziały, które są korzystne wyłącznie dla naszego wspólnego historycznego wroga.
Fakt pozostaje faktem: bez siły roboczej z Ukrainy Polska będzie słabsza. A słaba Polska jest korzystna dla kogo? Pomyślcie o tym.
Jego to nie obchodzi. Biznes. To już zaczyna być normą, poszło że jesteśmy sługami, no to jesteśmy. Jak coś powiesz w firmie źle o naszych braciach to wylatujesz. Biznes, im więcej sprzedasz tym więcej zarobisz, po co sobie strzelać w kolano jak można zablokować.
jeżeli chodzi o noszenie to w razie „W” bronimy się dwa razy, raz przed napastnikiem, dwa przed prokuratorem.
Jeżeli chodzi o drugą część, to im więcej „legalnej” w obiegu tym lepiej, ale moim zdaniem nie każdy obcokrajowiec spełniając warunki powinien ją dostać. Z tego co gdzieś czytałem, mogę się mylić ale w Szwajcarii nie każdy imigrant może starać się o pozwolenie. Z tego przywileju wykluczone są u Nich konkretne narodowości.
W Krakowie Mosad chodzi po ulicach z ostrą bronią, eskortując wycieczki swoich ziomali.
Mam znajomych, którzy wyjechali do różnych krajów. Jeden odnosi sukcesy w strzelectwie i jest dumnym obcokrajowcem, który został zaproszony do miejscowej obrony terytorialnej. Co kraj to obyczaj. Broń nie musi służyć do dokonywania złych rzeczy.
@@ekorych A czy ja cokolwiek powiedziałem o dokonywaniu złych rzeczy poza strzelaniem do tarczy ???
@@petersawalato jeszcze nic. We Wrocławiu ok 12 lat temu kolega wracał w środku dnia z wędkowania nad Odrą koło swojego domu ( śródmieście). Obok, w odległości ok 500m, na obiekcie sportowym było jakieś spotkanie żydów. Koledzy spokojnie wchodzą na wał ubrani jak to wędkarze w militarne łachy i na plecach długie pokrowce na sprzęt, powiedzmy że przypominające futerały na długą broń. Dwóch uzbrojonych facetów w garniakach podeszło do nich i zaczęli im robić rewizje. Wyobrażasz sobie? No ja bym nie pozwolił na coś takiego by służby obcego państwa, które nie jest nawet w sojuszu, pod moim domem, robili mi rewizje osobistą.
@@ekorych w jakim kraju go zaprosili do obrony terytorialnej jako obcokrajowca?
Rozbawiło mnie stwierdzenie, że policję mamy na bardzo wysokim poziomie. Ten poziom, objawia się właśnie podczas wybryków z bronią ludzi w mundurach.
Zgadzam się z tym co powiedział leśny. Jeśli porównamy policję obecną do tej która była w latach 90 to zupełnie inny wszechświat. Co prawda społeczeństwo też się zmieniło. To wypadkowa. Aktorzy policja ma problemy z używaniem broni no cóż wynika z tego że mają zero szkoleń i 20 sztuk amunicji na cały rok do treningu...
polityka, on pracuje z WPA tak można powiedzieć, mówienie źle nie jest korzystne dla niego i klientów dla których pomaga załatwiać pozwolenia, a co do policji to jak z góry idzie przykład i szkolenia są jakie są to widać
Podejrzewam, że nie jest tak źle jak nam się wydaje, ani tak dobrze jak byśmy chcieli. Obraz medialny nieco zniekształca rzeczywistość. Nagłaśniane są pojedyncze sprawy i problem z tych spraw implementowany całemu środowisku. Tu by trzeba porównać obraz patologicznych przypadków do liczby policjantów, ale to już robota dla administracji, statystyków itd.
@@jedediaszzimmermann4903 Leśny "pomaga załatwić pozwolenie" - hej Leśny dziadku, to dlaczego ja musiałem sam zdać egzamin? Noż uwał nać jakoś mi nie załatwiłeś pozwolenia? FOCH.
@teodoraple4778 robi jest uznaniowe i zawiera dużo betonu
Dziadku bardzo mi się spodobał Pana opis policjanta w 3:20 Dziękuję!
Jakoś nie rozumiem...skoro jeździsz w konwoju i masz przy sobie broń, zostajesz napadnięty i oddajesz wszystko, to po co ta broń noszona ?????
dlatego raczej staram się nie nosić
@@lesnydziadek1542,
Z "żelazem"-poza służbą,zawsze był problem,
Chcesz iść po robocie na piwo, grila,kiełbaskę z koleżanką,kolegą?-
Żelazo zostaje w sejfie.
Gdzieś jedziesz w Polskę, zawsze z tyłu głowy jest "mam,broń,sprawdzaj ,czy ok,czy spokojnie dobrze leży w kaburze,itd,itp,....
Nie pokazuj nie emanuj,nie prowokuj,skąd wiesz kto na Ciebie patrzy?,może mu będzie bardzo "potrzebna"?-Jak widziałem klaunów w autobusach,pociągach przystankach,czy hipermarketach,nieumiejętnie noszących broń do dzisiaj mam absmak.
po co wyręczać państwo? jeśli państwo stawia kłody w przypadku obrony koniecznej, niech samo się ugania, a jakby było zgłoszenie że był napad i skradziono broń i amunicję to raczej nie zlali by zgłoszenia i wzięli się za robotę, ustawa nie nakłada na posiadacza broni obowiązku jej obrony, wiadomo, nie można iść na miasto, nachlać się i zgubić, ale walczyć w jej obronie nie musisz
@@arek6505 Akurat ustawa o broni nie nakłada, ale kodeks karny już nakłada obowiązek obrony, choć nie mówi tego wprost. Kodeks karny, art 263 "Kto nieumyślnie powoduje utratę broni palnej lub amunicji, która zgodnie z prawem pozostaje w jego dyspozycji, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.". W tym jednym zdaniu widzę wszystkie trzy elementy normy prawnej. Sama norma nie jest napisana wprost, ale tak niewprost można przeczytać jako "nakazuje się nie dopuszczać do utraty broni palnej lub amunicji". Adresat to każdy dysponent broni, a i sankcja też jest podana. Umyślne odstąpienie od próby utrudnienia kradzieży broni choćby za pomocą noszonego przy sobie pistoletu jest moim skromnym zdaniem równoznaczne z naruszeniem tej normy, ale mogę się myliś, nie jestem ekspertem od analizy i interpretacji prawa.
Zapraszam do Straży Granicznej chociaż na miesiąc. Popracujecie z naszymi "braćmi ze wschodu" z krainyU i wyrobicie sobie opinię. Nie jestem fanem Łukaszenki i Putina, ale z Białorusinami i Rosjanami ilość konfliktowych sytuacji jest prawie zerowa, czego nie można powiedzieć o ludziach zza Buga z niebieskimi paszportami.
Leśny Dziadku - oczywiście, że gdy transportujesz broń to powinieneś mieć przy sobie przynajmniej jedną nabitą i powinieneś być gotowy do jej użycia.
Ogladałem na YT podumowanie statystyk FBI z USA.
Jedną ze statystyk było - w przypadku zaboru broni ginie 33% jej właścicieli... czyli jeśli ktoś przyszedł by odebrać Ci broń to na 33% stracisz życie i to zazwyczaj z Twojej własnej broni (tej którą właście Ci zabrali).
Zatem oczywiste jest, że to w Twoim interesie by za wszelką cenę nie pozwolić by przestępca dostał do rąk Twoją broń!
Poza tym - nawet jeśli łaskawie on Ciebie nie zabije... to pozyskał tą broń w jakimś celu - najprawdopodobniej tą bronią zabije kogoś innego, zatem nadal będziesz miał posrednio kogoś na sumieniu.
Dlatego jestem w 100% przekonany, że każdy kto przewozi broń powinien być gotowy do jej obrony.
No i stąd jest konieczność niezwłocznego zgłoszenia ewentualnej utraty broni. Po numerze seryjnym wiadomo, kto jest jego właścicielem, więc w razie przestepstwa, pierwszej kolejności to Leśny Dziadek będzie trzepany mimo, że nie miał z tym przestępstwem nic wspólnego i nie miał wpływu na jego wystąpienie. Ale jak zgłosił utratę wraz z dokładnym opisem okoliczności, to będzie czysty, bo od tego momentu pistolet o numerze taki a takim już nie jest w rekach Lesnego Dziadka.
Dziadku, nie noszę, bo nie czuję się zagrożony. Z dwoma wyjątkami: jadę na zawody lub na wystawę (mam średniej wielkości, jak na warunki polskie kolekcję). A dlatego, że jeśli ktoś zamierza napaść mnie, żeby wejść w posiadanie broni, to jest zainteresowany, żeby fakt zaboru ujawniono jak najpóźniej i żebym ja nie był w stanie opisać sprawcy. Więc żywy raczej z tego nie wyjdę. Po drugie, przeciwdziałając zaborowi broni, przeciwdziała się jednocześnie potencjalnemu zagrożeniu innym przestępstwem, bo przecież bandyta nie dokonuje zaboru „dla mieciania", tylko żeby przy jej pomocy coś zmalować.
wielu ludzi bardzo się stara aby odczarować zło broni palnej a ten nagle wyjeżdża z takim kretyńskim tekstem, aż nie mogłem uwierzyć w to co słyszę, bandycie broń odda bo się aresztu boi, a bandyta sobie dokona masowego mordu. Teraz twój film ogląda jakiś "wahający się" i po tym co usłyszy będzie od razu na NIE w kwestii broni palnej, i ta troska o życie i zdrowie bandyty: nabój gumowy, proszkowy ohh jej może najpierw pistolet na wodę następnie ASG a później dopiero te naboje śmieszne. Nie broń się! bo będą kłopoty, sądy, kary, masz chorobę? nie lecz się! bo będą szpitale, lekarze, ,zabiegi. Ten Leśny Dziadek jest jakiś skrajnie nieodpowiedzialny i nie myślący. Powinien sprzedać kolekcję i znaleźć inne hobby... może grzyby albo ryby?
@@365edcc Nie do końca jest tak jak to opisałeś. Leśny wyraźnie powiedział, że woli przy sobie broni nie nosić/nie wozić i robi to jedynie w przypadkach kiedy musi z jakiegoś względu ją przy sobie mieć. Druga sprawa - to, że broń w naszym pięknym kraju jest torchę łatwiej dostępna, nie zmienia faktu, że mentalność aparatu władzy (sądy, prokurator itp) nie za bardzo się zmieniła po upadku komuny. Czyli w pierwszej kolejności oberwie nie przestępca tylko zwykły obywatel. I najczęściej za użycie broni będą to zarzuty karne z wyrokiem skazującym na odsiadkę włącznie. I tylko za to, że po prostu chciałeś się obronić. Sorry, taki mamy klimat. Aha, oczywiście zostają jeszcze inne kwestie, np etyczne. Czy zastrzelisz gościa tylko dlatego, że chciał Ci zabrać np portfel albo ukraść samochód? Jeśli odpowiesz znacząco to znaczy, że jesteś psychopatą i broni tak czy siak nie powinieneś posiadać :) Reasumując, posiadać broń tak, ale tylko jeśli jesteś na to gotowy ( czyt, dojrzały). Natomiast jeśli piszesz w swojej głowie scenariusze strzelania do ludzi to lepiej sobie daruj. Albo wyjedź do Meksyku i tam sobie do karteli strzelaj :)
W Teksasie w bezpiecznych miejscach ( a jest ich dużo bo tam ilość napadów i rozbojow jest mała) większość nosi broń a nie czują się zagrożeni.
@365eddc - a co, odczarujesz zło broni palnej eksponują klamę na pasku, i odgrażając się, że "pozabijasz wszystkich złych ludzi" ??? Tak, odczarowuję zło broni, bo pokazuję że broń nie jest przedłużeniem kutasa.
@@lesnydziadek1542 Tu nie chodzi o czarowanie. Twoja, Marcinie, wypowiedź o oddawaniu wszystkiego, to wręcz zachęta do próby zaboru. Jeśli z góry wiesz, że nie strzelisz, to nie noś broni w ogóle, bo stwarzasz zagrożenie życia swojego i innych. Wiele lat temu musiałem użyć broni, będąc na służbie. Nie strzeliłem, ale byłem na to gotowy. Takie jest życie.
Warto wspomnieć że jak już ktoś się decyduje na noszenie/przenoszenie broni to MUSI być całkowicie trzeźwy, botu akurat jak policjant zatrzymie to taryfy ulgowej nie ma. Obligatoryjneodebranie pozwolenia.
Dlatego lesny nie nosi 😅
@@K20X Pewnie przez 10 lat nosił i nie miał ani jednej sytuacji, w której mógłby jej użyć, czy nawet wykorzystać. Skoro przez tyle czasu nic nie było, to nie ma po co nosić pistolet z duszą na ramieniu, żeby nie mieć niepotrzebnych nieprzyjemności.
Dziadek był blisko, ale jednak trochę lat temu to było.
Powinno być, że norma prawna składa się z :
Hipoteza - opis podmiotu i/lub sytuacji w której się znajduje
Dyspozycja - wzór nakazanego lub zabronionego postępowania
Sankcja - kara za naruszenie dyspozycji przez wskazany podmiot
podziękował :)
Dobrze,spokojnie,konkretnie opowiedziane,
Bez emocji,faktyczny stan,tego co mówią przepisy .👍👊
Bez napinki,Bez zadęcia,że;
" mam broń!!- to po to by ją nosić i być gotowym??!!
Widać chłodny umysł i przemyślenia w kierunku odpowiedzialnego posiadania i użycia.
A nie na urra!!
mam broń nam pozwolenie i działam,jakie to nieodpowiedzialne.
Szacunek ,oby inni posiadacze byli tacy doświadczeni,rozsądni i przewidujący.
No cóż przewidywanie, rozsądek odpowiedzialność nie zawsze jak widzę idzie w parze z kwitem pozwolenia i zakupu.
Super wszystko wyjaśnione jasno i klarownie. PoZDRo i dużo zdrówka w Nowym Roku!
Z tym oddaniem całego arsenału to chyba żart A co z przepisem iż jesteś zobligowany do obrony osób i mienia Pozdrawiam
Nie jestem funkcjonariuszem. Nie jestem zobligowany.
@@lesnydziadek1542 To co piszesz to podpucha żeby chłopcy się deczko podniecili i se ,ulżyli' DOBRE
Kiedyś była głośna sprawa obcokrajowca (chyba Białorusina) który mial legalnie broń i oddał strzały kiedy ktoś mu chciał odebrać broń. Niestety nie wiem jak sie zakończyła. Wtedy też było głośno o przepisach dotyczących kary dla posiadacza broni za to że ktoś nieuprawniony odbierał ci broń. Czy takie przepisy istnieją? Może jednak lepiej sie obronic przed kradzieżą?
PS ja bym się nie chwalił że bym oddał broń na miejscu szanownego Leśnego Dziadka, chyba że to podpucha ;)
O ile pamięć nie myli to dostał 2 lata odsiatki za "przekroczenie obrony koniecznej"
@@Muntrill Tam nie było żadnej obrony koniecznej. Stiopa dopuścił do tego że cieć w tej firmie zabrał (aby "zabezpieczyć") jego broń długą z biurka, a Stiopa postanowił ją odzyskać strzelając z pistoletu. W pewnym sensie to zabór broni (wcale nie siłowy) juz nastąpił i za to Stipa powienien miec wyrok bo nioe sprawował nad nią nalezytego nadzoru. A potem próbowął ją zbrojnie oddzyskać, strzelając w przypadkowych kierunkach i stwarzajac zagrożenie dla życia.
Jeśli ktoś ci broń będzie zabierał dokonując rozboju, to nie bedziesz odpowiadał karnie. Jeśli zostawisz broń w samochodzie i pójdziesz na stację paliw, albo położysz na biurku w pracy i pójdziesz do kibla, to jest doprowadzenie do utraty broni, przez to że pozostawiłeś ją bez nadzoru. Strzelanie do sprawcy, który ci ja zabrał, nie jest obroną, chyba że widzisz, że ją przeładowuje i zamierza jej użyć. Stiopa znał tego gościa, który na podstawie błędnych założeń postanowił broń "zabezpieczyć". Przeciętnie inteligentna osoba powinna z przebiegu zdarzenia zrozmieć, że to jest nieporozumienie wynikające z zamiaru szeryfowania przez ciecia, a nie realna próba zaboru broni, więc nie było przesłanek do obrony koniecznej z użyciem pistoletu.
@@mariusz9306 Możliwe, że pomyliłem przypadki, bądź źle pamiętam historie bo z tego co pamiętam gość szedł do pracy i przed budynkiem został napadnięty i w toku szarpaniny broń wypaliła raniąc napastnika... tyle.. jeśli się myle to przepraszam
@@Muntrill Jeśli chodzi o Białorusina zatrudnionego w biurowcu Thomson Reuters w Gdańsku, to o ile dobrze pamiętam zdarzenie miało miejsce wewnątrz budynku przy jego biurku. Było mocno dyskutowane na forach strzeleckich. Cieć zabrał mu karabin leżący przy/na biurku, gdy właściciel spuścił sprzęt z oka. Wypaliła natomiast broń krótka, czyli po prostu Stiopa użył jej oddając strzały ostrzegawcze, zeby zmusić tego człowieka do oddania broni długiej. Wielu zainteresowanych tematem (czyli strzelców) uważa, że to jednak była wymagana prawem obrona broni przy pomocy broni :) Moim zdaniem nie ma takiego wymogu, a prawo do noszenia broni przez sportowców to nie jest licencją na zabijanie aby nie dopuścić jej utraty. Broń można użyć wyłącznie do samoobrony, czyli przy realnym zagrożeniu życia. Sąd uznał, że to nie miało miejsca. Dostał jakiś wyrok 1 roku na trzyletnich zawiasach, co zapewne pozbawiło go prawa do posiadania broni.
Marcin , może lepiej nie mów głośno : oddałbym 😉
Bo mam ochotę na niektóre sztuki ze sklepu 😉
A tak na poważnie, wszystkiego co dobre , na nowy rok , dla Ciebie i Wszystkich w Trzech Twierdzach ! ! !
super rzetelna podpowiedź co donoszenia broni kolekcjonerskiej co do obcokrajowców nie podejmuje dyskusji gdyż nie miałem z ty do czynienia. błądzimy rozsądni i bezpieczni
Bardzo ciekawy filmik. Najlepszego w Nowym Roku, Leśny Dziadku.
Wiele lat jeździłem w konwojach i masz rację podczas napadu czasem lepiej jest rzucić magazynkiem niż oddać strzał w kierunku osoby. Ja konwojowałem przestępców i taka obcja niestety nie wchodziła w grę raz była sytuacja na pograniczu ale dzięki ... wszystko skończyło się na strachu.😊 Pozdrawiam
Dzięki Leśny Dziadku za bardzo ciekawy materiał. Gdzie mógłbym uzyskać informację na temat amunicji o której mówiłeś w programie m. in. 20:53 proszkowej. Wszelkie i pomyślności w nowym 2025 r.
Hej, amunicję proszkową mamy zdaje się na wunderwaffe.pl i to dokładnie tą, którą mam w moim pistolecie
Super merytoryczny odcinek .Ze wszystkim się zgadzam po wielu latach spędzonych wśród tych uzbrojonych ;) A Xds bardzo przyjemny pistolecik do noszenia ,dobrze wykonany-przekonał mnie bardziej niż Glock...pozdrawiam Leśnego i Widzów
"Materiał był krótki" lol 20 minut. Ale co 3-4 minuty miałem ochotę klikać 👍i sobie przypominałem, że już kliknięte. Bardzo ładnie powiedziane o obcokrajowcach: bez upiększania ale i bez obrażania.
Robić kolekcjonerkę ? Już zrobiłem 🙂. Od miesiąca szczęśliwy posiadacz, polecam wszystkim ten rodzaj pozwolenia.
Leśny Dziadku mam pozwolenia na kolekcję i sport. Uważam że Polska jest bardzo bezpiecznym krajem i nie mam ciśnienia na noszenie klamki. Ale też nie potępiam osób które noszą, przenoszą broń. Sprawa indywidualna. Jeśli chodzi o cudzoziemców to prawda co powiedziałeś, bójmy się tych którzy przywieźli ze sobą nielegalną broń. Też pamiętam lata 90 i osławioną Magdalenkę. Sporo się działo w pobliżu Warszawy. Film Pitbul to zlepek pewnych wydarzeń, trochę podkolorowanych ale z życia wzięte. Zdrówka życzę i do zobaczenia w następnych materiałach.
Dziękuję za zdroworozsądkowy komentarz. Ja też nie potępiam, choć na niektórych (podkreślam: niektórych) noszących patrzę z politowaniem.
@@lesnydziadek1542 Do tego ,trzeba dorosnąć' nie każdy potrafi
Szacunek za szacunek proszę Pana.
Chyba najlepsza opcja to zrobienie i pełnej kolekcji i sportu. Wiadomo, jest trochę drożej z utrzymaniem tego i tego, ale jak ktoś faktycznie w to wsiąkł i strzela więcej niż mniej, to koszt jest i tak pomijalny, a komfort i ilość promes na plus.
Jak faktycznie chce nosić broń, to i tak mam jeden pistolet do noszenia, więc jego rejestruje na sport. Karabiny i strzelby to i tak kolekcja bo i tak się przewozi rozładowane.
Ja zrobiłem tylko sport, bo sport mnie kręci, noszenie mi nie potrzebne, rakietnice i 50bmg też nie potrzebne.
Tym bardziej, że ilość promes jest uznaniowa. Co prawda, na dzień dobry dostanie się na każde pozwolenie od 5 do 10 promes bez problemu, ale później otrzymanie dodatkowych zależy od widzimisie człowieka, który opiniuje wniosek o promesy. Ciekawe, czy w stowarzyszeniach strzeleckich można odsprzedawać promesy, nie każdy posiadacz np. 10 promes wykorzysta wszystkie. Do któregoś stowarzyszenia trzeba należeć, bo taki jest wymóg, a chodzi o przekazanie nadmiarowych promes innej osobie posiadającej pozwolenie tego samego rodzaju.
Oj Leśny. Jak ci w konwoju zabierają broń to nie dożyjesz tego telefonu. Osobiście mam swoje przemyślenia, oraz rady starego gliny który oprócz broni miał zawsze żel/gaz i dopiero po wypuszczeniu całego gazu radził sięgać po broń. Zawsze pierw GAZ/Żel a potem broń 3 w cel 2 w ziemię.
Przecież środki przymusu bezpośredniego powinny być adekwatne do danej sytuacji więc jak ktoś do ciebie biegnie z siekierą i widzisz że chce co zrobić krzywdę chce pozbyć się życie to ten twój gaz i żel możesz sobie włożyć.Cyba za biurkiem siedziałeś w kadrach
Zajebista rada!
Dzięki.
Pozdrawiam!
Piona!
Jaki gaz polecasz?
Zakupie taki.
@@pawlohandwerker8636 Gaz pieprzowy "Na niedźwiedzia". CN czy CS już są niestety wyłącznie w gestii Policji.
@@konstantyskoczylas5107 Dziękuję.
Zorientuje się.
Jeśli nie da rady zakupić takowego, to znajdę coś podobnego.
Pozdrawiam.
zobacz firmę sabre red
filmik fajny dużo wyjaśnione super, takie info jest też fajne (e tam przynudzanie ), he he 🙂
ciekawe co byś dziadku leśny powiedział jakby kilku typów nagle zaczęło się wbijać do twojego domu gdzie śpi twoja rodzina. albo jakby podczas spaceru z żoną podeszło do ciebie kilku gości z nożem. osobiście wole obronić moją rodzinę i siedzieć te 3m w areszcie niż żyć ze świadomością że nie zrobiłem nic.
Tak naprawdę to każdy " leśny dziadek" wytłumaczy że liczą się dwa punkty dot.broni 1. Boże broń użyć 2. Boże broń zagubić
Dziękuję Dziadku za fajnie omówione tematy, a jako obcokrajowiec w tym roku po 9 latach życia w Polsce w końcu mogę ubiegać się o stały pobyt, no i oczywiście po tym od razu zapisuję się na szkolenia, w zasadzie to szkolenia można nawet trochę wcześniej zacząć. Jak mi się uda to opiszę wrażenia z egzaminu jako osoba bez obywatelstwa polskiego :)
Zapraszam :)
Dzietność spada bo wolne kobiety nie będą rodzić dzieci, tylko tyle i aż tyle. Od 1918 roku polska stopniowo idzie w stronę wynarodowienia.
Dzięki Dziadku, właśnie dziś miałem klientów, obcokrajowców zainteresowanych pozwoleniem na broń.
Dobrze wiadomo że w konwoju masz obowiązek " podjąć próbę udaremnienia " próba - pytasz czy napewno ? I oddajesz cały konwój . Co innego gdy zabiorą Ci Twoją broń .
Leśny wychwyciłem Twój subtelny przekaz. Błękitno-biała koszulka, w barwach flagi żymian - ostentacyjnie wskazujesz czyi włodarze szepczą Ci rozkazy przez słuchawkę ;). Pozdrawiam z nieoblężonej twierdzy, gdzie od zawsze najlepszą samoobroną były szybkie nogi
AJwaj, zdemaskowaliii mnie ;)
Wspomniałeś o gangach z nielegalną bronią, nie powinniśmy się ich bać tylko zachęcać ludzi do noszenia broni, Bardzo szanuję pracę polskiej policji, ale jest to niemożliwe żeby byli oni zawsze i wszędzie, często zanim policja dotrze na miejsce to ewentualny terrorysta już dawno zbierze swoje żniwo.
Racja. Ale pozostaje pytanie - kto z nas jest w stanie zachować się racjonalnie przy kontakcie z uzbrojonym bandytą.
Polacy w Norwegii też są tak prześwietlani, jeżeli chcą pracować legalnie. Sprawdzana jest karalność oraz to, że jako obcokrajowiec jesteś pod czujnym okiem sąsiadów.
@@MarekGucwa możesz uściślić? Nie zauważyłem żeby mnie jakoś prześwietlali w sposób szczególny. Mam sportowe i łowieckie. No i pracuję i mieszkam już ponad 12 lat
4:15 - 4:36 fajnie to wytłumaczyłeś.
Zdrówka życzę.
Witam co się stało z telegramem jak przeglądałem oferty to wyskoczył mi komunikat że prywatne i koniec . I ni jak nie można przeglądać a nawet wejść
Jak (być może) zauważyliście, straciliśmy konto na Telegramie. Założone jest już nowe, pod adresem: t.me/lesnydziadekbardo
Tam będą oferty naszego sklepiku.
Jest też czat (luźne dyskusje, o broni, o pozwoleniu), pod adresem: t.me/+hFPe6o9UD_43Njc0
@@lesnydziadek1542 Dziękuje Pozdrawiam
To prawda, po zatrzymaniu jak tylko wyskoczy, że jesteś posiadaczem, od razu rozmowa inna jak ze swoim.
Witam co się stało, że telegram się wysypał ? Nie mam kanału Waszego ani nic, o co chodzi, ktoś wie ?
t.me/+hFPe6o9UD_43Njc0
Leśny to tak opowiada jak Krystyna Czubówna że chce się słuchać :D
Pozdrawiam Leśnego.Czekam na termin egzaminu do celów kolekcjonerskich.
Gdzie zdajesz?
100 % racji. Mnie zatrzymali na motocyklu za przkroczenie prędkości o 45 km. !!! Jeden policjant przymierzał się do pozwolenia, a drugi był motocyklistą. Pogadaliśmy na temat broni i motocykli. Skończyłosię pouczeniem i ,, szerokości".
Leśny Dziadku - pytanie za 100 punktów. Czy obywatel Polski , mieszkający na stałe w USA, nie mający zameldowania w Polsce, może starać się o pozwolenie na noszenie broni, do obrony własnej, jeżeli jest w świetle prawa USA tzw “peace officer”, czy jak kto woli “law enforcement officer”, i ma uprawnienia do noszenia broni ukrytej ze względu na wykonywaną pracę, na przykład jako policjant miejski, szeryf, policjant stanowy, czy policjant federalny? Oczywiście chodzi mi o podróżowanie po Polsce w celach prywatnych / turystycznych.
Do kogo należało by się zgłosić o wyczerpujące informacje?
Dzięki serdeczne za podpowiedź .
Leśny, planuje w tym roku robić pozwolenie (w dniu 21 urodzin), lecz zawsze nurtowało mnie jedno. W jakim celu w Polsce nosić broń? Wspominałeś o noszeniu rexa zero w sytuacjach gdy "musiałeś", jakie to są sytuację? Wykluczam zabawę w strażnika texasu. W momencie gdy ja zrobie swoje pozwolenie nie mam zamiaru nosić broni, a w wyjątkowej sytuacji wolałbym jej raczej nie wyciągać i nie zgrywać bohatera
Jak jadę z konwojem broni na przykład, jak obsługuję klientów na strzelnicy (wtedy obowiązkowo). Bardzo dobre masz podejście super!
Teoretycznie jak przybyły inżynier z maczetą będzie chciał udowodnić wyższość swojej kultury na tobie lub twojej rodzinie to chyba warto mieć się czym obronić.
@@pa_well Niby się zgodzę bo w takiej sytuacji życie moje i bliskich jest ważniejsze od życia profesora-lekarza-inżyniera ale w pasiaku też im się na nic zdam. Zamiast zastanawiać się co mniej złe lepiej byłoby zmienić prawo na takie, które skutkowałoby brakiem konsekwencji prawnych w wyniku obrony przeciw takiemu przestępstwu ze strony ludzi o lepszej kulturze od naszej. No ale niestety czerwony okrągły stół zmienił się w niebieski, z gwiazdkami, więc prędko się to nie stanie. ;)
@@piotrdmochowski1064Czytaj ze zrozumieniem.
@Paweł5005 Oj i tutaj się mylisz.
Nawet w pasiaku dasz rodzinie dużo - właśnie dasz im tyle, że będą :)
Jeśli profesor-lekarz-inżynier wystartuje z nożem do Twojej rodziny i broni mieć nie bedziesz to tylko sąsiedzi będą Twoja rodzinę odwiedzać na cmentarzu.
A jeśli broń bedziesz miał i odważysz się jej skutecznie użyć to będą odwiedzać Cię w areszcie a Twoja rodzina będzie czekać na Twój powrot do domu.
Jest to ogromna różnica.
Co do pozwolenia na broń dla obcokrajowców - teraz wydają z pobytem czasowym. Musisz udowodnić że masz miejsce stałego pobytu, a nie kartę.
Problem będzie z miejscem stałego pobytu, nie melduje się osób na pobyt stały bez karty stałego pobytu. Sprawdzone na sobie, i to z własnym mieszkaniem
@joker55222 mieldunek nie jest wymagany w UOBIA i WPA nie może go potrzebować. Sprawdzono na sobie i kolegach (Kraków, Warszawa, Łódź).
Fajny materiał szczególnie podobają mi się spostrzeżenia na temat policji , siedemnaście lat się zastanawiam dlaczego jestem traktowany inaczej niż wynika z opowieści moich nieuzbrojonych znajomych 😂 teraz wiem 👍 pozdrawiam leśnego proszę tylko o nie dzielenie się swoimi politycznymi uprzedzeniami 😜
W kilku kwestiach z Leśnym mi nie po drodze... ale zasadniczo "po co?" to fundamentalne pytanie. Pozdrawiam
Wojsko to służby. Akurat ta służba jest szkolona by zabijać. A największym wstydem i głupotą jest zastrzelić napastnika , przekraczając granice obrony koniecznej. Już jeden taki sportowiec strzelał w dyskotece. Nie szeryfuj, bo nie jesteś szeryfem. I tyle w temacie.
Sport - noszę i tyle. Kolekcja przenoszę i tyle. Zawsze można zrobić sobie takie jakie człowiek potrzebuje. Co będzie robił, to byle zgodnie z prawem 😁 Pozdrawiam.
Zawsze jest coś kosztem czegoś. A jak ktoś ma jeszcze więcej kasy i czasu wolnego, może zrobić jedno i drugie, ale wtedy każda sztuka jest przypisana do jednego pozwolenia i od tego zależy, czy mozna nosić.
Mądrego warto posłuchać.
Z tą bronią dla obcokrajowców to ja się wypowiem jako mieszkaniec Belgii - już aktualnie obywatel tego kraju- pozwolenie w Belgii uzyskałem jak jeszcze byłem imigrantem mającym prawo stałego pobytu. I każdemu, kto będzie gadał/myślał, że obcym pozwoleń na broń nie dawać bo TU WPISZ POWÓD WYCIĄGNIĘTY Z UNIWERSALNEGO POJEMNIKA -to powiem byś się ogarnął, bo przeszedł człowiek procedurę i ma i zwyczajnie debilizmem byłoby odwalić coś i wszystkie wysiłki na marne. Serio? Boisz się człowieka, który (tak samo jak ty posiadaczu broni) musiał wykazać, że nie jest patolem i poświęcił czas, pieniądze?
Leśny Dziadku a co z art. 18?
Art. 18. 1. Właściwy organ Policji cofa pozwolenie na broń, jeżeli osoba, której
takie pozwolenie wydano:
1) nie przestrzega warunków określonych w pozwoleniu na broń, o których mowa
w art. 10 ust. 7;
Gdzie art. 10. ust 7 to właśnie:
7. Właściwy organ Policji może w pozwoleniu na broń ograniczyć lub
wykluczyć możliwość jej noszenia, co potwierdza się w legitymacji posiadacza broni.
A co ma być? Jeżeli właściwy organ Policji explicite Tobie w legitymacji ograniczy lub wykluczy możliwość noszenia a Ty się do tego nie zastosujesz, to wtedy pozwolenie jest cofnięte.
@@JanMariaKowalski3 A nie robią tego kolekcjonerom?
Nie robią
@@lesnydziadek1542 A to rzeczywiście ciekawe.
@@PokerMakyo Po co wpisywać do legitymacji zakaz noszenia, skoro jest ustalone "odgórnie", że kolekcjoner nie może nosić broni z mocy ustawy? Równie dobrze, można dyskutować, czy w legitymacji do pozwolenia sportowego wpisuje się możliwość noszenia. Teraz pozostaje pytanie, czy ten fakt jest warunkiem pozwolenia, podobnie, jak warunkiem pozwolenia sportowego jest udział w zawodach.
Leśny chyba nie oglądał tego materiału przed publikacją.
Dlaczego?
Witam, stwierdzenie, że mamy sprawną policję na wysokim poziomie jest moim zdaniem lekko na wyrost. Zgadza się, że Policja dzisiaj i kiedyś to całkiem inna instytucja ale do ideału jeszcze trochę brakuje. Podzielam zdanie w sprawie obcokrajowców. Generalnie jeśli ktoś chce popełnić przestępstwo z bronią, to weźmie swojej, legalnie posiadanej broni. Super materiał.
On nie powiedział na poziomie tylko że robią dobrą robotę...No wiara góry przenosi, ale dziś policja jest z łapanki choć szczerze im życze żeby odbudowali kadry i społeczne zaufanie.
@@jw1604 @piotrantys5535 rozumiem że mieliscie styczność ze wszystkimi tj z prawie 100000 bo tylu ich chyba jest ?. Ja może z zaledwie kilkoma i nie było nic złego z ich strony, a gdyby było, to nie oceniałbym całości. A może oceniasz sobie całość tj te prawie 100000 na podstawie kilku sytuacji ?. To jak ktoś z waszych bliskich, znajomych komuś wpier**, wjedzie do rowu po pijaku, rozwali komuś samochód, okradnie lub pobije kogoś i to ze skutkiem śmiertelnym, itd. to należy uznać że wy też tacy jesteście ?, bo przecież idąc waszym tokiem myślenia ocenia się ogół na podstawie kilku sytuacji. Napiszcie jaki wpływ ma policjant z miesciny A, na to co odwalić może policjant z wiochy B lub nawet z tej samej wiochy ale są w różnych miejscach ?. To że obaj robią w tym samym zawodzie uprawnia was do oceny całosci czyli tutaj ich coś około 100000 !! po tym jak ten policjant z wiochy B coś odwalił ?. Przeciez to jest myślenie tych co jeszcze nie zeszli z drzewa. Czyli poprzez zachowanie waszych znajomych lub nieznanych wam osób, ale będącymi obywatelami Polski was też trzeba tak samo oceniać !!?. Jaki wpływ miał np. jakiś szeregowy policjant na to co odwalił ich szef u siebie w gabinecie z tym głośnikowym granatnikiem ?. ŻADEN, ale bandy idiotów na necie na tej podstawie oceniają wszystkich !!. To np. facet o imieniu Zdzisiu dokonuje gwałtu, to należy uznać że wszyscy o tym samym imieniu tak robią?, a już z pewnością idąc dalej, to wszyscy faceci ??
W ustawie posiadanie pobytu stałego nie jest określeniem słownikowym, jest określeniem prawnym potwierdzanym właśnie kartą stałego pobytu.
Leśny z jakiego powodu zostałem zbanowany przed chwila z naszej społeczności? Nie było takiej możliwości żeby naruszył jakoś regulamin
To nie ban, kanał został usunięty.
t.me/+hFPe6o9UD_43Njc0
Dzień dobry! Jestem obywatelem Białorusi. Pracuję i mieszkam w Polsce od kilku lat na podstawie tymczasowego zezwolenia, ale mam poważniejsze plany na przyszłość w tym kraju. Przeczytałem przepisy dotyczące zezwoleń na broń kolekcjonerską i nie znalazłem żadnych ograniczeń dla cudzoziemców, poza faktem, że posiadam zameldowanie tymczasowe. Pytanie do Leśnego Dziadka i kompetentnych Panów: czy są pozytywne przypadki uzyskania takiego zezwolenia przez cudzoziemca?
a masz kartę stałego pobytu? Zadzwoń do mnie 603 650 536
@@lesnydziadek1542 niestety mam czasowy pobyt, do stałego zostały dwa lata. Zadzwonię jutro, dziś pracuję do późna.
Noszenie broni to nie jakiś problem. Gorzej z użyciem i konsekwencjami :).
o tym włąśnie mówię na tym filmie:)
@@lesnydziadek1542 Pisałem w piątej minucie ten komentarz, ale mimo wszystko mam wrażenie, że ludzie skupiają się na rzeczach banalnych :). Płaczą o wolny dostęp - to co jest teraz jest naprawde ok, płaczą o noszenie - no można na sport bez żadnych wątpliwości. Tylko co z tego jak użycie kończy sie aresztem, 2 postępowaniami i wyjaśnianiem sprawy miesiącami gdzie używający ma 30 sek na reakcje :).
@@Asderowski Lepiej być sądzonym przez ludzi niż niesionym do piachu .W razie zagrożenia życia trzeba się bronić wszelkimi możliwymi metodami . Jak masz broń możesz jej użyć do obrony. W sumie lepsze jest nawet skazanie niż śmierć z ręki napastnika
@@RobertKlama Tak tak xD.
@@lesnydziadek1542 no i to jest skuteczność służb. Obroniłeś się? To jeszcze niewinnie siedzieć idziesz. Jako wielki przeciwnik amerykanizacji, notorycznie powtarzam kilka przykładów, które zrobili dobrze. Jednym z nich jest jasne odróżnienie sprawcy i ofiary. Bandyta zdecydował się napaść, chciał zrobić komuś krzywdę i to on ponosi odpowiedzialność za rozwój zdarzeń.
Leśny...patrzę, patrzę i nie wierzę. Ale szyk, ale elegancja. Wow ! ! !
PS
Kałaszek sprawuje sie zajebiście :)
A co to się stanęło, czemu kanał na telegramach spadł z rowerka? Czy tylko mnie banicją potraktowano? A jeśli tak to czemu?😢
Jak (być może) zauważyliście, straciliśmy konto na Telegramie. Założone jest już nowe, pod adresem: t.me/lesnydziadekbardo
Tam będą oferty naszego sklepiku.
Jest też czat (luźne dyskusje, o broni, o pozwoleniu), pod adresem: t.me/+hFPe6o9UD_43Njc0
@lesnydziadek1542 no i pysznie!
Witam Leśnego i oglądających. Muszę się pochwalić, że rok temu oglądałem podobny filmik i dzisiaj jestem od jak się nie mylę maja 2024r posiadaczem broni i jeszcze jakieś promesy którą zostawię u Leśnego w ramach wymiany za jakiś sprzęt z dopłatą z mojej strony😊. Jedak sam muszę odwiedzić Wunderwaffe i umówić się by w końcu poznać Prezesa osobiście. Kilku chłopaków poznałem osobiście na szkoleniu w Srebrnej, ale Prezio to szacun sam w sobie. Byłem na szkoleniu w dniu pamiętnym ponieważ to był ten sam dzień w którym Prezes Marcin miał znak z góry odnośnie zdrowia 😢. Powiem tak, to co mówi Prezes jest prawdą, można mieć to o czym marzyło się od dzieciaka długą, krutką i nawt pompkę i oczywiście rakietnicę a co i to od Leśnego. Prezes jesteś zajefajny gość masz pasję zarażasz nią innych i super. Jestem zadowolony z członkostwa i to że chyba pierwsze w 100-tu nawt więcej %-tacha zrealizowałem swoje postanowienie noworoczne. Marcinie do zobaczenia, wiem że dowodzisz zapewne odwiedzisz mnie i zapraszam, kontakt mamy.
Róbcie pozwolenia, odkrywajcie pasje w sobie i koniecznie z LEŚNYM DZIADKIEM MARCINEM. 👍
POZDRAWIAM SERDECZNIE ŻYCZĄC WSPANIAŁEGO 2025 roku 😊😊😊
Ja nadal będę za tym, żeby przenosząc być w pełni gotowym do użycia tej broni. Ćwiczyć na sucho, jak jest możliwość chodzić na szkolenia i po prostu doskonalić swoje umiejętności. Posiadanie broni powinno być dla nas pewnym obowiązkiem, szacunkiem do broni i jej bezpiecznego i świadomego używania. Pozdrawiam
W pełnej gotowości do użycia to jest NOSZENIE a nie przenoszenie, to ważne rozróżnienie bo to są inne sposoby przemieszczania broni . Ale oczywiście z wypowiedzią się zgadzam w pełni.
@@thoracifex O tym myślałem co innego napisałem:D
@@mozemorze8722 aaa ok ok, sorki :)
Dobrze że mieszkam na ,zadupiu' i jest mi z tym dobrze Nosić nie muszę Strzelnice ,zwiedzam' w niedziele jak tylko czas pozwala Pozdrawiam
Właśnie się przekonałem, że "sztucznej inteligencji" nie mozna bezgranicznie ufać, w szczególności w kwestiach prawnych. Tak z ciekawości pogadałem z ChatGPT i z Gemini o pozwoleniach, to oni raz twierdzą, że nawet w przypadku pozwolenia sportowego, broń musi być rozładowana, a innym razem twierdzi, że może być noszona załadowana ale tylko w przypadku wyjazdu na strzelnicę i powrotu z niej. A jak chcę nosić broń "bo tak" (rozważam mozliwość noszenia, a nie jej celowość), to jedyną opcją jest zrobienie pozwolenia do celów obrony osobistej. Jedynie też mówią, ze na kolekcjonerskie można przenosić rozładowaną, co akurat jest prawdą. Oba czaty potwierdzają, że to pozwolenie jest niezmiernie trudne do uzyskania ze względu na uznaniowosć. Leśny Dziadek skutecznie rozwiewa wątpliwości, bo w świetle przepisów ustawy, sprawa możliwosci noszenia broni wygląda inaczej niż twierdzą te czaty. A że w 99% sytuacji i tak nie będzie się korzystać z możliwości noszenia nabitej broni, to brak takiej możliwości przy kolekcjonerskim nie jest żadnym problemem.
Kolego Leśny Dziadku, zaskoczyłeś mnie. Po każdym, osobistym kontakcie z Tobą, miałem nieodparte wrażenie, że rozmawiam z człowiekiem inteligentnym, wiedzącym o czym mówi, ale dziś z tym Twoim wykształceniem prawniczym, to mnie człowieku zaskoczyłeś. Zaskoczyłeś, ale klocuszki mi się już ułożyły. Ps. Dobry, merytoryczny film. Więcej takich proszę. W kwestii obcokrajowców zza wschodniej granicy, powiem tak, to nie jest czarno- białe, to jest cala gama kolorów, w tym czerwonego.
Kolego, miałem z nimi do czynienia na budowach. Rozrzut jest duży ale średnio nie różnią się za bardzo od polskich pracowników. Różnica jest raczej w tym jak się zachowują po pracy. W końcu Rosja panowała tam od XVII wieku. Potem od 20 roku mieli kilkanaście lat przerwy od panowania Rosjan na części kraju. To Jak zachowywała się Polska administracja na tych terenach pomijam, bo nie była aż tak bardzo uciążliwa. A potem dołożyło im kolejne 50 lat pod rosyjskimi knutami. Jeśli myślisz, że oni są tacy jak my to tak nie jest. W nich tkwi rosja bardziej niż w nas.
Mam dość dużo do czynienia z Ukraińcami i muszę powiedzieć, że jest duża różnica jeśli chodzi o region, z którego pochodzą. Wbrew temu co się wydaje, ci ze wschodniej części Ukrainy są dużo bardziej podobni do nas niż ci z zachodniej, jak również nie czują do nas nienawiści.
Mam pytanie od 30 lat mieszkam na stałe we Francji, posiadam Francuskie pozwolenie na broń oraz Europejską Kartę Broni. Jako strzelec sportowy chcę przyjechać na zawody strzeleckie do Polski. Pytanie brzmi czy mogę nosić broń sportową załadowaną przy sobie na terenie Polski. We Francji jest to zabronione, broń rozładowana, zabezpieczona i obowiązkowo w bagażniku . Teoretycznie będąc w Polsce obowiązuje mnie Polski prawo a nie prawo innego kraju. Jak to wygląda w praktyce może ktoś wie.
W Polsce w tym zakresie obowiązują Cię polskie przepisy.
Ciekawy wykład, pozdrawiam i mam nadzieję że jak w latach dziewięćdziesiątych nie będziemy musieli zakładać krat w oknach na parterze w bloku lub domu 🤔
Pozdrowienia Lesny , 🎉
A pozdrawiam,pozdrawiam :)
Sankcja jest w art. 18 ust. 5 pkt 4 ustawy o broni i amunicji
Witaj Leśny. To chyba najlepszy a zarazem nadziwniejszy Twój film. Wypowiem się jako człowiek, który naprawdę Ci dobrze życzy.
W prosty i zabawny sposób tłumaczysz co można z bronią ale stary odpłynąłeś mówiąc, że w razie ewentualnego napadu, gdy jedziesz w konwoju załadowanym w broń i amunicję samochodem ODDAŁBYŚ WSZYSTKO i zadzwonił na Policję. Padłem i leżę do tej pory. Leśny Ty się właśnie "podłożyłeś". Nie dość, że widać na Twoich filmach jakimi autami się przemieszczasz, to jeszcze na stronie podajesz trasy a teraz mówisz, że oddasz wszystko bez żadnego oporu. Sympatyczny z Ciebie Leśny dziadek ale OPSEC u Ciebie to leży i kwiczy. Na miłość boską, chociaż zachowaj pozory bezpieczeństwa bo licho nie śpi. Ponadto co ma zrobić Prokurator gdyby obejrzał ten film po ewentualnym napadzie? Pod jaki artykuł byś podszedł? Szczęśliwego Nowego Roku.
19:40 irytująco wyszło...he, he . Leśny, irytujący to Ty jesteś w każdym calu, niezależnie od tematu filmiku, dobrze to i źle, może taka Twoja narracja, sposób przekazu. Cóż, niech się Darzy! A co do tego miejsca 9:06, hmm... Szczerze wątpię byś to Ty miał możliwość powiadomić Policję o wspomnianym przez Ciebie "po wszystkim". Raczej byłoby posprzątane metodycznie i skutecznie ale co ja tam wiem, mam zbyt niską rangę 😛. Niemniej pożądany uważam temat i obecny w szeroko pojętym jutubowisku. Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku !
Jestem emigrantem i pozwolenia-łowieckie i sportowe zdobyłem bez problemu. Nie widzę powodu dla którego w Polsce ma być inaczej
Dajcie link do telegram ogólnego dyskusyjnego
Jak (być może) zauważyliście, straciliśmy konto na Telegramie. Założone jest już nowe, pod adresem: t.me/lesnydziadekbardo
Tam będą oferty naszego sklepiku.
Jest też czat (luźne dyskusje, o broni, o pozwoleniu), pod adresem: t.me/+hFPe6o9UD_43Njc0
Leśny mam pytanie można mieć dwa pozwolenia na raz np. kolekcjonerskie i sportowe
Jasne, można.,
Witam, jak się Pan odniesie do stwierdzenia Jarosława Hebdy, że broń noszona na kolekcje raz może przejść ale potem mogą cofnąć pozwolenie za łamanie warunków pozwolenia
Oraz jak Pan osobiście odniósłby się do szkoleń przez niego prowadzonych dot. obrony koniecznej bronią palną, pozdrawiam
Czy na pozwolenie kolekcjonerskie można nosić nabitą broń na strzelnicy? Np czy można na takim pozwoleniu wykonywać strzelanie dynamiczne?
Nie, nie mozna przeczytaj ustawe jeszcze raz
tylko sport i CP
Warunki bezpieczeństwa na strzelnicy określa regulamin strzelnicy. Tam szukaj.
Na strzelnicy możesz, oczywiście.
@zygmuntzarzecki - MOŻE! Na strzelnicy może
Jeśli chciałbym zrobić sportowe pozwolenie na broń krótką to egzamin odbędzie się tylko na broni krótkiej?
Tak
Dziękuję
Leśny dziadku, czy jak miałem stłuczkę i wezwana jest policja to czy może mi to przeszkodzic w wyrobieniu pozwolenia na broń.
Oczywiście stłuczka z mojej winy.
Nie, to nie ma wpływu
Leśny Dziadku, nie do końca masz rację. Co prawda w art. 10 nie ma wymienionych sankcji za noszenie broni kolekcjonerskiej, ale jest w tej ustawie art. 18 punkt 1, ustęp 1. który odnosi się bezpośrednio do art 10 pkt 7. Wiec sankcje są, cofnięcie pozwolenia na broń, jeśli chodzi o noszenie broni kolekcjonerskiej.
Co też powoduję ze komendant który napisał, że takowych konsekwencji nie ma jest błędzie z nie znajomości ustawy.
Inna sprawa, że wychodzę osobiście z założenie, że jeśli będzie na tyle nie bezpiecznie abym musiał nosić broń, to już nikt nie będzie "sprawdzać" czy mogę.
A co gdy nosimy rewolwer który ma naboje w bębnie?
No jak to co? Grzecznie prosisz napastnika by poczekał, bo musisz włożyć amunicję do rewolweru. :)
@@lesnydziadek1542 Moim zdaniem, niezależnie od rodzaju broni, sprawa jest jednoznacznia: Jeżeli między dobyciem a oddaniem strzału nie potrzeba żadnej dodatkowej czynności (włożenie amunicji do bębna, włożenie magazynka, pociągnięcie zamka), to jest to "noszenie". A w kazdym innym przypadku nie jest to noszenie. A że dobry strzelec włoży magazynek i pociągnie zamek w ciągu pół sekundy, to już inna sprawa.
Kiedy i czy Cqa 5.56 z lufą 14.5 cala wróci do oferty?
Jak tylko importer je dostanie. Damy znać, na razie nic nie wiadomo
Jako Policjant potwierdzam Pana słowa odnośnie informacji w naszym urządzeniu zwanym bluebirdem. Jeżeli wyświetla się informacja, że osoba legitymowana posiada pozwolenia to jest odrazu traktowana przesz przeprowadzającego kontrolę fusza jako ,,gość'' i rozmowa staje się luźna. Co do drugiego tematu odbije piłeczkę, czy obywatel ukrainy może być Policjantem ? ano może wystarczy, ze nabędzie Polskie obywatelstwo. Pan Sasha wystarczy, że mieszka w Polsce min 5 lat lub poślubi Polkę czym nabywa obywatelstwo Polskie. Moja żona pracuje w jednej z szkół Policji i miała styczność z trzema panami z ukrainy.
I jakie wrażenia? Warci coś?
Brawo za szanowanie obcokrajowców szanujących nasze prawo
Właściwy organ może cofnąć poz na broń w przypadku naruszenia przez osobę pos pozw na broń w przypadku naruszenia zasad przechowywania, NOSZENIA oraz,ewidencjonowania broni palnej tak więc nie do konca nic nie grozi za noszenie broni przy kolekcjonerce
Wysluchałem od deski do deski,uzupelnilem wiedzę,ktorej mi brakowało!Za słowa o emigranta duzy szacun! Tacy ludzie zbudiwali wielkosc Ameryki .Jesli bedziemy rozsądni pomogą powiekszyc dobrobyt Polsk!
Leśny Dziadku robisz dobrą robotę i pewnie skorzystam z twojej pomocy i twojego stowarzyszenia.
Miło mi :) Zapraszam!
Komentarz zasięgowo taktyczny. Serdecznie pozdrawiam.
Bardzo dobrze powiedziane wytłumaczone pozdrawiam
Pozdrawiam Cię Leśny Dziadku.
Szacunek za za zdrowe podejście do sprawy obcokrajowców. Czyli można mieć broń i nie czuć się szeryfem.
Stowarzyszony w 3T😊
Wielki szacunek za merytoryczne wyjaśnienie sprawy broni dla obcokrajowców i pobytu stałego. Na poziomie tabloidalnym sprawa wygląda tak, jakby tę kartę stałego pobytu cudzoziemcy wyciągali w Polsce z paczki chipsów i mam wrażenie, że mało kto zadaje sobie trud wyszukania informacji na własną rękę. Banować takich hejterów, szkoda czasu na dyskusje z agresywnymi szurami, nie ma usprawiedliwienia dla chamstwa.
A jeszcze chciałem się dopytać jak wygląda możliwość posiadania broni samoczynnej i amunicji szczególnie niebezpieczne przez organizacje strzeleckie, stowarzyszenia kolekcjonerskie czy organizacje proobronne. Czy muszą one uzyskać jakieś koncesje itd i jak to ogólnie wygląda.
Z tego co wiem prawdopodobnie mozna posiadać broń samoczynna w dwoch przypadkach. Pierwszy na pozwolenie do celow rekonstrukcji historycznych ale strzelac mozna wylacznie amunicją slepą. W drugim przypadku broń samoczynna mozna posiadać przy pozwoleniu szkoleniowym,trzeba miec przy tym legitymacje instruktora najlepiej PZSS oraz wlasną dzialalnosc.
Amunicja szczególnie niebezpieczna - zapomnij. ŻADEN cywilny podmiot (prócz koncesjonowanych) takową dysponować nie może. Broń samoczynna (karabinki i peemy, karabiny maszynowe już nie), na szkoleniówkę, ale jako obiektówka.
ale na pamiątkową że co jako że z spadku to chyba też trzeba mieć zezwolenie?
tak
Fajny XDS’ik
„Wychodząc na miasto”
Bardo - bardzo piękne, ale chyba spokojne 😂
Witam , a czy mogę mieć pozwolenie kolekcjonerskie i być myśliwym ?
Na zwykłej kolekcjonerce nie. Musisz mieć najpierw pozwolenie do celów łowieckich
W Inowrocławiu pewien śp. chłopak nie miał tulipana😱🤔🤣
Posiadam, ale nie czuję potrzeby noszenia jej przy sobie , oprócz jazdy na strzelnicę i z powrotem , a propos kontroli drogowej po wpisaniu PESEL pada zwykle pytanie : "po co panu taki arsenał?" I śmiech. Pozdrawiam
Mi kiedyś w Wawie chcieli wlepic mandat za parkowanie w miejscu niedozwolonym a akurat byłem obok w piekarni . Po sprawdzeniu w systemie anulowali wszystko. Potem w rozmowie fusz powidział mi że myślał że jestem z jakichś służb ( w książeczce kilka sigów i ARów). Dobra akcja :)
Leśny Dziadku jak oddasz broń napastnikom a oni zabiją inne osoby to czy nie będziesz miał też problemów i będziesz mógł trafić za kraty?
Nie.
tak ponieważ oddał broń która do niego należała a nie moze jej oddac osobom nieuprawnionym
Jak oddasz to tak, będziesz karany jest na to paragraf. Ale jak Cię napadną i zabiorą broń to nie jest to samo co oddanie. Nie możesz być karany za to że Cię ktoś napadł.
Jak kupisz sobie nóż w castoramie i ktoś Cię napadnie, pobije, zabierze nóż i komuś zrobi nim krzywdę, to jesteś w stanie sobie wyobrazić żeby ktoś Cię za to oskarżył?
@@bleblble9031 Wyobraź sobie że nóż nie jest rejestrowany i nie jest do twoich kwitow przyklepany ALE broń palna już tak więc jak cię napadną i bedą chcieli odebrac bron musisz się bronic zeby do tego zaboru nie doposcic bo idziesz siedziesz i nie wazne czy ktos prosi ciebie o oddanie czy chce cie napasc zeby zabrac bron PROKURATORA gówno to obchodzi zabór to zabór i ty nie mozesz do tego doposcic. Zapewne w sądzie powiesz ale ja im nie oddalem broni oni na mnie napadli i zabrali a PROKURATOR wtedy to trzeba było do tego nie doposcic zeby cie tego nie zabrali
Pytania ?
@@bleblble9031 Za to ze ktoś cie napadł jak najbardziej nie moge byc karany ale za to że TY dałeś bandytom odebrać swoją broń jak cie napadną już tak masz uzywac wszystkich dostępnych środków żeby nikt ci tej broni nie zabrał która jest pod tylko i wyłącznie twoją opieką i tylko ty jestes osobą upoważnioną.
Super materiał 👍
Co do uchodźców to niestety są kraje gdzie państwowość "nieco" kuleje albo prawo po prostu się nie przyjęło i ci sa nieweryfiikowalni. Sa też tacy z lewymi kwitami z takich własnie państw. Jest to tylko cześć ogółu ale wciąż niebezpieczna.
Co do broni przemyconej z ludźmi lub bez to jest to problem jeszcze poważniejszy bo mamy za granicą duże zasoby relatywnie łatwej do pozyskania broni i amunicji która w swojej części jest bardzo słabo ewidencjonowana albo wcale. Natomiast problem jest taki ze policja jest nieco jak w latach 90 tych. Bo mniej lub bardziej luźne organizacje oparte o przynależności narodowej, tak rozumianej jako kraj jak i mniejszość, religijnej czy nawet organizacyjnej (np byli żołnierze z kraju x czy y lub najemnicy) powodują że policja nie ma wiedzy co się dzieje w środku. Raz że policja nie struktur wywiadu nakierowanych na działania kryminalne o mniejszym lub większym natężeniu zresztą nawet jak by miała to te "organizacje" ze względu na wyznaczniki jakie trzymają je w kupie są z rożnych powodów trudno inwigilowalne z zewnątrz a ze względu na silne przywiązanie trudno znaleźć kogoś wewnątrz. Już w abstrakcji od kwesti przestępczych mamy w PL społeczność Wietnamczyków czy ktoś w ogóle wie co tam się w środku dzieje no nie choć oni generalnie są spokojni. Ale czy ktoś widział kiedyś pogrzeb Wietnamczyka? Ale takie mniejszości Chińskie w niektórych miejscach na świecie dostawała chińską policje do pilnowania. Taka działalność na terenie innego kraju już sama w sobie to przegięcie.
Niestety policje czeka aktualnie trudny czas oby dali radę bo jak nie to nas też.
Nie wiem czy ktoś w komentarzach pisał o tym ale broń na kolekcjonerskie można przenosić tak jak w materiale było mówione ale jak ktoś ją przenosi czyli robi już to czego nie może, ustawa mówi o konsekwencjach, mianowicie może zostać zabrane pozwolenie.
Mylisz się zasadniczo. Mianowicie NIE
@lesnydziadek1542 w sumie przeczytałem jeszcze raz art. 18pnk1 i art. 10ust7 i jest to dyskusyjne bo art 10ust 7 mówi, że jeśli złamiemy ograniczenie noszenia jakie nam wbiją w legitymację(to cofają pozwolenie) ale to tyczyć się będzie np.pozwolenia na sportowe bo kolekcjonerzy nosić nie mogą i faktycznie tutaj możemy się tylko domyślać lub nadinterpretowywać