U mnie w decyzji, jak dostałem pozwolenie na broń, było napisane że wymagają kotwienia w ścianie lub podłodze (albo jakiś inny papier? nie pamiętam już dokładnie). Wysłali mi papier, że mam im wysłać zdjęcia czy szafę zakotwiłem. Porobiłem fotki i wysłałem im. Nawet nie odpisali. To był czas, jak był covid. W ustawie ani rozporządzeniach nie ma nic o kotwieniu, ale tak mi napisali z WPA że trzeba. Więc ich wymysł. Dla bezpieczeństwa, zakotwiłem i dla świętego spokoju.
4:20 szafę należy kupić PRZED zakupem pierwszej broni, a nie "w momencie jak już będziemy mieli jakąś broń". 9:00 Kodu (czy klucza) nie wolno udostępniać nikomu, kto nie ma pozwolenia na broń, a to nie zostało wyraźnie powiedziane.
Ad.1 Oczywiście to mieliśmy na myśli. Chodzi o to że wiele osób myśli że musi kupić szafę na broń w momencie gdy dostaje pozwolenie. Natomiast szafa/sejf potrzebny jest dopiero gdy kupujemy pierwszą broń. Ad.2 Natomiast co do drugiego to nie do końca mogę się zgodzić. W sytuacji w której ratujesz swoje życie możesz użyć broni nawet jeżeli nie masz pozwolenia. I taką sytuacje miał na myśli Piotr. Poza tą wyjątkową sytuacją masz oczywiście racje
A przekazanie klucza do szafy nawet innej osobie posiadającej pozwolenie na bron nie jest udostępnieniem osobie nieuprawnionej dostępu do naszej broni?
@@Piotrek-k5o Dzięki za komentarz. Żeby zrozumieć zawiłość musimy najpierw odróżnić od siebie pojęcie użyczenia (krótko lub długoterminowego) oraz udostępnienia broni palnej. Definicję użyczenia określa na art. 710 Kodeksu Cywilnego „”Przez umowę użyczenia, użyczający zobowiązuje się zezwolić biorącemu w użyczenie przez czas oznaczony lub nie oznaczony, na bezpłatne używanie oddanej mu w tym celu rzeczy„. Podsumowując z użyczeniem mamy do czynienia w momencie fizycznego przekazani broni drugiemu użytkownikowi. Najczęściej spotykana forma użyczenia krótkoterminowego to przekazania swojej broni innemu strzelcowi na strzelnicy. Warto też dodać, że art 28 UoBiA daje możliwość użyczenia (długoterminowego) broni myśliwskiej oraz sportowej osobom posiadającym odpowiednie uprawnienia. Osobną kwestią jest udostępnienie broni. Pojęcie udostępnienia interpretowane jest z jego powszechnym znaczeniem jako” Umożliwienie wejścia w posiadanie lub korzystanie „w tym konkretnym wypadku naszej broni lub amunicji. Naszą odpowiedzialność w tej kwestii dyscyplinuje Kodeks Karny, a dokładnie art. 263 p. 3”, Kto, mając zezwolenie na posiadanie broni palnej lub amunicji, udostępnia, lub przekazuje ją osobie nieuprawnionej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2". Kluczowe tu jest słowo NIEUPRAWNIONEJ. Jeżeli przekażemy klucz od naszej szafy/kasetki na broń osobie posiadającej pozwolenie na broń nie łamiemy tego przepisu i nie narażamy się tym samym na konsekwencję. Osobną kwestią jest rodzaj pozwolenia na broń, jakie posiada osoba, której przekazujemy nasz klucz, zasadniczo najlepiej, żeby posiadała ona pozwolenie tożsame z naszym. Mam nadzieję, że udało nam się rozwiać twoje wątpliwości.
Gdzie masz w ustawie lub rozporządzeniu że musisz kupić szafę przed zakupem broni? 😂 oczywiście że możesz kupić broń razem z szafą. W rozporządzeniu napisane jest że masz przechowywać w szafie S1, nie ma określonego kiedy masz daną szafę kupić.
@@Nielegalny_com żonę uniewinnią a męża, właściciela broni, wsadzą za udostępnienie osobie nieuprawnionej. Jak powie że ją zgubił (a żona znalazła) to 1 rok. Jak powie że porzucił (nie żonę tylko klamkę, którą to ona znalazła) to 2 lata.
No właśnie nie i dlatego jest to temat, który wzbudza wiele kontrowersji. W normie PN EN 14450 i w instrukcji od sejfu napisane jest, że szafa ponieżej 1000kg musi być zakotwiona. Natomiast stanowisko Policji jest takie, że nie musi być. Cała sprawa opisana jest w przypiętym na samej górze linku.
Nie wiem, po co wymieniać, zawsze można dokupić kolejną szafę podobną do już posiadanej. Może kiedyś nawet trzecią, jak kolekcja bardzo się powiększy. Taka szafa to niemały wydatek, im większa tym droższa, ale przecież na ogół kupuje sie jeden raz i służy dziesięcioleciami.
Super film dużo mi wyjaśnił, właśnie przymierzam się do zakupu szafy aby na koniec miesiąca zakupić pierwszą broń. Jestem tylko ciekawy może znasz odpowiedź na pytanie. Czy można przechowywać broń w urządzeniu klasy co najmniej S1, które znajduje się w samochodzie kiedy np. Jadę na weekend na wakacje, i tam chce skorzystać ze strzelnicy.
Ja mam szafę, zakupioną w 1999 roku. Jest taka sama jak ta którą Pan pokazał, tylko na 2 klucze a nie na szyfr. Ma w drzwiach, ze wszystkich stron, okrągłe grube rygle, do zamkniętych drzwi, nie da się w żaden sposób dobrać itd. W środku skarbczyk na oddzielny klucz. Niestety w tamtych latach, nie było tabliczek znamionowych ani certyfikatów. Co w takim razie? Muszę kupić inną szafę? A właściwie taką samą, tylko z tabliczką?
Cześć O tym, jaką bron możemy użyczyć mówi nam artykuł 28 UoBia „Broni odpowiadającej celom łowieckim i broni odpowiadającej celom sportowym oraz amunicji do takiej broni można użyczać osobom posiadającym pozwolenie na broń wydane w celach łowieckich lub sportowych.”. Jasno z tego wynika, że możemy użyczyć tylko broń sportową oraz myśliwską. Pamiętaj jednak, że jest od tego pewne ustępstwo. Jeśli jesteś wraz z kolegą na terenie strzelnicy, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby taką broń mu użyczyć np. na czas zawodów niższej rangi lub po prostu po to, żeby sobie postrzelał. Teraz zastanówmy się nad sensem takiego zapisu. Po pierwsze broń kolekcjonerska z zasady „ma cieszyć oko”, a nie służyć do strzelania. Po drugie zarówno broń sportowa oraz myśliwska jest z zasady bronią „mocno użytkową” udostępnioną „cywilom”. Zwróć uwagę na to, ile amunicji przepuszczają przez lufy sportowcy (przynajmniej Ci prawdziwi 😊) a ile kolekcjonerzy (przynajmniej Ci prawdziwi 😊) logicznym wydaje się, więc możliwość użyczenia takiej broni w kontekście startu w zawodach, czy polowaniu. Tym bardziej że niejednokrotnie broń taka jest bronią wysoko wyspecjalizowaną 😊. I na koniec nasze zdanie na ten temat. Pomimo tego, że dostęp do broni w Polsce jest stosunkowo łatwy (przynajmniej na tel. innych państw europejskich), to ma on swoje wady. Jedną z nich jest „produkowanie” sportowców i kolekcjonerów 😊 „na siłę”.
@@Nielegalny_com ja to doskonale rozumiem, ale co z sytuacją, gdy mąż z żoną chcieliby mieć wspólną kolekcję? Nie da się bo oni muszą mieć w osobnych szafach. Przynajmniej ja tak to rozumiem.
@@niuton9669 Było to gdzieś poruszane, musisz poszukać. Zdaje się, że WPA / policja się wypowiedziały i stanęło na tym, że mogą mieć wspólną szafę na broń, z której oboje mogą wg. swoich pozwoleń korzystać. A wszystko, co się nie pokrywa - osobno. Jeśli masz taki problem to zwróciłbym się do WPA, bo wydaje mi się, że odpowiedź będzie pozytywna.
@@MishimaHunterniemożliwe. Jest ustawa i rozporządzenie ze kolekcjoner nie może pożyczyć od kogokolwiek. WPA nie może zmienić rozporządzenia 😅 więc nie mogli stwierdzić że dwie osoby z kolekcja mogą trzymać w jednej szafie. Nie bujaj w obłokach kolego tylko opieraj się na faktach.
Nie jest. Zabezpieczenie przed EMP wymaga ekranowania, najlepiej wykonanym z ołowiu. Jeżeli Cię to martwi, to są szafy/sejfy hybrydowe - masz zamek elektroniczny do normalnego używania + klucz normalny awaryjny.
Mam pytanie. Mieszkam w bloku i jestem posiadaczem piwnicy w tym że bloku (ściany murowane, drzwi stalowe zamykane na zamek), czy mogę taką szafę trzymać tam czy nie? Pozdrawiam i bez hejtu proszę.
Ja drugi klucz do szafy trzymam w sejfie na szyfr razem z innymi ważnymi i cennymi rzeczami. O ile dobrze zrozumiałem, to wedle prawa, jeśli podam żonie szyfr, bądź, jeśli ona "znajdzie" klucz do szafy, to może użyć mojej broni do obrony?
Pierwszy raz ktoś poruszył temat, że jak nas nie ma w domu i ktoś włamuje się do domu - żona dzwoni do nas żeby dowiedzieć się gdzie jest klucz lub o szyfr do szafy pancernej, otwiera ją bierze broń i może się nią bronić. Pierwszy raz o tym słyszę. Nie odpowie w razie czego za to, że nielegalnie została w posiadaniu nie swojej broni ? Teorytycznie odpowie za nielegalne posiadanie broni, ALE bronić się mogła. + my mamy problemy bo udostępniliśmy jej klucz lub szyfr. Jak to wygląda w praktyce? Proszę pochylić się nad tym tematem, bo temat bardzo ważny A NIKT GO DO TEJ PORY NIE PORUSZYŁ. Dziękuję !! :) proszę o odpowiedź
Cześć, W filmie są dwa momenty, które budzą kontrowersje. Pierwszy dotyczy kotwienia szafy na broń, drugi zaś kwestii udostępnienia klucza lub kodu do szafy. Poruszyłeś oba! 😊 O ile pierwszy temat został przez nas poruszony z pełną premedytacją, to drugi wynikł raczej naturalnie. Przejdźmy jednak do sedna. W opisanej przez nas sytuacji udostępniasz członkowi rodziny broń, która ma służyć do obrony życia i zdrowia domowników lub Twojej rodziny. W takim przypadku mamy do czynienia z kontratypem obrony koniecznej, opisanym w artykule 25 Kodeksu karnego. Brzmi on następująco: Art. 25 Kodeksu karnego: § 1. Nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem. § 2. W razie przekroczenia granic obrony koniecznej, w szczególności gdy sprawca zastosował sposób obrony niewspółmierny do niebezpieczeństwa zamachu, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. § 2a. Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej, odpierając zamach polegający na wdarciu się do mieszkania, lokalu, domu albo na przylegający do nich ogrodzony teren lub odpierając zamach poprzedzony wdarciem się do tych miejsc, chyba że przekroczenie granic obrony koniecznej było rażące. § 3. Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu. Jak widzisz, w żadnym z paragrafów nie wskazano, czym mamy się bronić. Z założenia artykuł ten daje możliwość skutecznej obrony przed napastnikiem, a wybór narzędzia - pięści, noża czy pistoletu - zależy od kontekstu sytuacji. Co więcej, artykuł jest na tyle interesująco skonstruowany, że nawet w przypadku obrony przy użyciu nielegalnie posiadanej broni, o ile nie przekroczono granic obrony koniecznej, postawiono by jedynie zarzut nielegalnego posiadania broni. Jeśli chodzi o drugą część Twojego pytania - czy udostępnienie broni osobie nieuprawnionej oraz jej użycie naraża obie osoby na konsekwencje prawne - odpowiedź brzmi: tak, ale w tej sytuacji zastosowanie ma artykuł 26 Kodeksu karnego, który mówi o stanie wyższej konieczności. Brzmi on następująco: Art. 26 Kodeksu karnego: § 1. Nie popełnia przestępstwa, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone przedstawia wartość niższą od dobra ratowanego. § 2. Nie popełnia przestępstwa także ten, kto, ratując dobro chronione prawem w warunkach określonych w § 1, poświęca dobro, które nie przedstawia wartości oczywiście wyższej od dobra ratowanego. § 3. W razie przekroczenia granic stanu wyższej konieczności sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. § 4. Przepisu § 2 nie stosuje się, jeżeli sprawca poświęca dobro, które ma szczególny obowiązek chronić, nawet z narażeniem się na niebezpieczeństwo osobiste. § 5. Przepisy § 1-3 stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy z ciążących na sprawcy obowiązków tylko jeden może być spełniony. Podsumowując: w opisanej sytuacji poświęcasz dobro, jakim jest przestrzeganie przepisów dotyczących udostępniania broni, na rzecz najwyższego dobra, jakim według polskiego prawa jest życie i zdrowie ludzkie. Pewnie namieszaliśmy bardziej, niż wyjaśniliśmy 😊, ale takie już jest polskie prawo. PS: Jeśli chcesz zgłębić ten temat, polecam poszukać w swojej okolicy szkoleń prowadzonych przez Jarosława Hebdę.
@@Nielegalny_com Dziękuję za obszerne wyjaśnienie. Czyli jeżeli mnie nie ma w domu, dzwoni do mnie żona że bandyci w kominiarkach rozwalają jej drzwi wejściowe i chcą się wedrzeć do domu, daje jej możliwość otwarcia szafy, bierze broń i może się bronić. Ale czy wtedy będzie odpowiadać za nielegalne posiadanie broni (bo to ja mam papiery a nie ona), grozi za to od 6 miesiecy do 8 lat więzienia i musiała by odsiedzieć za to ? Czy sad mógłby jej w ogóle nie karać bo broniła by swojego życia i to sytuacja w sumie nadzwyczajna. Czyli Pan Jarosław Hebda poruszał ten temat mam rozumieć ? Pozdrawiam i dziekuje serdecznie za szybką odpowiedź!! !! :)
@@tomaszniemczyk9913 tak jak było napisane wyżej. Teoretycznie w sytuacji gdyby zachodziło realne zagrożenie zdrowia i życia twojej rodziny, a użycie broni było by jedyną możliwością odparcia ataku i zapewnienia bezpieczeństwa. To ani Tobie ani małżonce nie były by postawione zarzuty. Tak jak napisano wyżej mamy wtedy do czynienia ze Stanem Wyższej Konieczności gdzie łamiesz przepis zakazujący Ci udostępniania broni palnej osobom nieposiadających odpowiednich uprawnień ale robisz to aby ratować zdrowie i życie które jest najwyższą wartością jaką chroni Polskie prawo. Bynajmniej w teorii bo w praktyce jest bardzo wiele zmiennych. Nie mniej jednak gdyby użycie okazało się zasadne nie powinno być z tego tytułu problemów. Ogólnie temat użycia broni w obronie koniecznej czy obronie miru domowego jest skomplikowany, dla tego warto szkolić się u ludzi pokroju Jarosława Hebdy. Odpowiadając na pytanie na jego szkoleniach poruszane są różne zagadnienia, w dużej mierze zależy to od uczestników.
Są szafy po 50kg i też nie trzeba niczego kotwiczyć... a jak ktoś będzie chciał to i 200kg wyniesie. Trzymajcie się przepisów a nie swojego "widzi mi się".
Jeśli szafa nie jest zakotwiczona to według normy nie spełnia ona klasy antywłamaniowej i tym samym broń nie może być w niej przechowywana. Taka jest prawidłowa interpretacja zapisu i potwierdził to IMP. Nie ma kotwiczenia nie ma klasy S1. Poza tym. Szafy na broń są zazwyczaj płytkie a wysokie, łatwo je wywrócić. Nikt chyba by nie chciał żeby na dziecko wywróciła się 100 kilowa szafa. Nawet nie wspomniałes o tej kwestii bezpieczeństwa w swoim materiale.
Jak najbardziej jesteśmy za kotwieniem szaf ze względów bezpieczeństwa, żeby się nie przewróciła na innych domowników w tym dzieci. Co do pisma IMP, to nie do końca się z nią zgadzamy (jak wielu prawników). Gdyby norma PN EN14 450 była uzależniona od zakotwienia szafy, to certyfikat zgodności mógłby być wystawionym dopiero w momencie jej zakotwienia po dokładnej weryfikacji sposobu, w jaki zostało to zrobione. Tymczasem, kupując szafę w sklepie od razu mamy na niej odpowiednie certyfikaty. Dodatkowo należy zwrócić uwagę, że podmiotem upoważnionym do przeprowadzania kontroli jest Policja, a nie IMP. Policjant przeprowadzający kontrolę będzie bardziej bazował na piśmie komendanta głównego policji, o którym wspomnieliśmy w materiale. Link do pisma z policji w podpiętym komentarzu.
@@Nielegalny_comPolicja nie stanowi prawa w Polsce a tym bardziej nie jest odpowiedzialna za jej prawidłową interpretację to pozostaje dalej w gestii Sądu. To że jakiś Pan komendant główny policji w danej kwestii uważa tak albo inaczej to już nieraz nawet Trybunał Konstytucyjny orzekł, że jego interpretacja jest bzdurą (Patrz bezpodstawne kontrolowanie kierowców pod kątem trzeźwości.... poranek z alkomatem blokujemy drogę i wszystkich po kolei przedmuchu jemy). Policja wiele razy przegrała w sądzie z obywatelem.
Aby mieć certyfikat klasy jako system (całość) zgodnosci tak jak piszesz musiał byś mieć montaż osoby wykfalifikowanej do takiego montażu. Powinno być w danych technicznych sposób i materiały montażowe. Tylko w takim przypadku spełniając warunki jako całość mógłbyś otrzymać certyfikat zgodnosci, klasę. Jeśli dostajesz certyfikat, klasę w momencie zakupu bez wyraznych wytycznych producenta. To taka szafą ma swoją klasę np. S1 Otwory montażowe są jedna z metod do dodatkowego zabezpieczenia. Bardzo podobna sprawa jest np. podczas montażu maszyn, czasem jest wymagany uprawniony monter który po kontroli lub dokona samodzielnie montażu wyda certyfikat zgodnosci na całość jako system. Czyli jeśli producent ma takie wymogi i spełnisz je dostaniesz certyfikat. Jeśli nie ma dodatkowych wymogów nie musisz tego robić. Może mieć zalecenia lecz nie musisz tego robić. Kolejną sprawą jest ustawa o broi i amunicji. Która nic nie mówi o konieczności kotwienia. Lecz nakłada na użytkownika obowiazek zadbania o broń w sposób właściwy. Tak kasetka bez montażu może być i pewnie będzie wzięta na niekorzyść właściciela gdy ktoś mu to ukradnie. Masz dopilnować aby broń była przechowania w kasecie lub szafie minimum S1. Sama klasa S1 jest podstawowym lecz certyfikowany zabezpieczeniem. podstawą do certyfikacji jest test włamywania, który przeprowadzają niezależne instytucje przy użyciu różnych narzędzi. Lepiej kotwić niż nie kotwić i zadbać o bezpieczeństwo. Lecz nikt nas do tego nie zmusza.
trybun.org.pl/2015/12/27/szafy-na-bron-spelniajace-wymagania-co-najmniej-klasy-s1-nie-musza-byc-mocowane-trwale-do-elementow-konstrukcyjnych-budynku/
Dobrze, że niektórzy nadgorliwcy nie doczytali w ustawie o broni i amunicji, że szafa ma być kotwiona do sufitu. Bo jeszcze by byli gotowi to zrobić.
Bardzo merytoryczny materiał!!!!!
Dzięki
pięknie wyjasnione, i o to chodziło!
Chociaż mam szafę kilka lat to potrzebowałem tego filmu. Dzieki.
U mnie w decyzji, jak dostałem pozwolenie na broń, było napisane że wymagają kotwienia w ścianie lub podłodze (albo jakiś inny papier? nie pamiętam już dokładnie). Wysłali mi papier, że mam im wysłać zdjęcia czy szafę zakotwiłem. Porobiłem fotki i wysłałem im. Nawet nie odpisali. To był czas, jak był covid. W ustawie ani rozporządzeniach nie ma nic o kotwieniu, ale tak mi napisali z WPA że trzeba. Więc ich wymysł. Dla bezpieczeństwa, zakotwiłem i dla świętego spokoju.
4:20 szafę należy kupić PRZED zakupem pierwszej broni, a nie "w momencie jak już będziemy mieli jakąś broń".
9:00 Kodu (czy klucza) nie wolno udostępniać nikomu, kto nie ma pozwolenia na broń, a to nie zostało wyraźnie powiedziane.
Ad.1 Oczywiście to mieliśmy na myśli. Chodzi o to że wiele osób myśli że musi kupić szafę na broń w momencie gdy dostaje pozwolenie. Natomiast szafa/sejf potrzebny jest dopiero gdy kupujemy pierwszą broń.
Ad.2 Natomiast co do drugiego to nie do końca mogę się zgodzić. W sytuacji w której ratujesz swoje życie możesz użyć broni nawet jeżeli nie masz pozwolenia. I taką sytuacje miał na myśli Piotr. Poza tą wyjątkową sytuacją masz oczywiście racje
A przekazanie klucza do szafy nawet innej osobie posiadającej pozwolenie na bron nie jest udostępnieniem osobie nieuprawnionej dostępu do naszej broni?
@@Piotrek-k5o Dzięki za komentarz. Żeby zrozumieć zawiłość musimy najpierw odróżnić od siebie pojęcie użyczenia (krótko lub długoterminowego) oraz udostępnienia broni palnej. Definicję użyczenia określa na art. 710 Kodeksu Cywilnego „”Przez umowę użyczenia, użyczający zobowiązuje się zezwolić biorącemu w użyczenie przez czas oznaczony lub nie oznaczony, na bezpłatne używanie oddanej mu w tym celu rzeczy„. Podsumowując z użyczeniem mamy do czynienia w momencie fizycznego przekazani broni drugiemu użytkownikowi. Najczęściej spotykana forma użyczenia krótkoterminowego to przekazania swojej broni innemu strzelcowi na strzelnicy. Warto też dodać, że art 28 UoBiA daje możliwość użyczenia (długoterminowego) broni myśliwskiej oraz sportowej osobom posiadającym odpowiednie uprawnienia. Osobną kwestią jest udostępnienie broni. Pojęcie udostępnienia interpretowane jest z jego powszechnym znaczeniem jako” Umożliwienie wejścia w posiadanie lub korzystanie „w tym konkretnym wypadku naszej broni lub amunicji. Naszą odpowiedzialność w tej kwestii dyscyplinuje Kodeks Karny, a dokładnie art. 263 p. 3”, Kto, mając zezwolenie na posiadanie broni palnej lub amunicji, udostępnia, lub przekazuje ją osobie nieuprawnionej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2". Kluczowe tu jest słowo NIEUPRAWNIONEJ. Jeżeli przekażemy klucz od naszej szafy/kasetki na broń osobie posiadającej pozwolenie na broń nie łamiemy tego przepisu i nie narażamy się tym samym na konsekwencję. Osobną kwestią jest rodzaj pozwolenia na broń, jakie posiada osoba, której przekazujemy nasz klucz, zasadniczo najlepiej, żeby posiadała ona pozwolenie tożsame z naszym. Mam nadzieję, że udało nam się rozwiać twoje wątpliwości.
Gdzie masz w ustawie lub rozporządzeniu że musisz kupić szafę przed zakupem broni? 😂 oczywiście że możesz kupić broń razem z szafą. W rozporządzeniu napisane jest że masz przechowywać w szafie S1, nie ma określonego kiedy masz daną szafę kupić.
@@Nielegalny_com żonę uniewinnią a męża, właściciela broni, wsadzą za udostępnienie osobie nieuprawnionej. Jak powie że ją zgubił (a żona znalazła) to 1 rok. Jak powie że porzucił (nie żonę tylko klamkę, którą to ona znalazła) to 2 lata.
4:10 - jak dobrze, że ja tu trafiłem bo stoję DOKŁADNIE przed takim problemem, który mi własnie rozwiązałeś. Dzięki :D Łap suba.
Mam identyczną szafę jak na firmie i polecam
Ciekawy film. Co do kotwienia to nie ma obowiązku kotwienia, tam jest jedynie napisane, że MOŻNA :)
No właśnie nie i dlatego jest to temat, który wzbudza wiele kontrowersji. W normie PN EN 14450 i w instrukcji od sejfu napisane jest, że szafa ponieżej 1000kg musi być zakotwiona. Natomiast stanowisko Policji jest takie, że nie musi być. Cała sprawa opisana jest w przypiętym na samej górze linku.
Gdzie masz napisane że można kotwic, chyba nie czytałeś rozporządzania i ustawy
Od razu trzeba kupić jak największą, ja już dwa razy wymieniałem 😜😜
Mądrze piszesz😀
Nie wiem, po co wymieniać, zawsze można dokupić kolejną szafę podobną do już posiadanej. Może kiedyś nawet trzecią, jak kolekcja bardzo się powiększy. Taka szafa to niemały wydatek, im większa tym droższa, ale przecież na ogół kupuje sie jeden raz i służy dziesięcioleciami.
Super film dużo mi wyjaśnił, właśnie przymierzam się do zakupu szafy aby na koniec miesiąca zakupić pierwszą broń. Jestem tylko ciekawy może znasz odpowiedź na pytanie. Czy można przechowywać broń w urządzeniu klasy co najmniej S1, które znajduje się w samochodzie kiedy np. Jadę na weekend na wakacje, i tam chce skorzystać ze strzelnicy.
7:50 - ja się nie bardzo zgodzę. No bo jak potem w razie potrzeby mam sobie przenieść taką szafę ważącą 200 kg? Wolę dwie po 100 kg :)
100kg to całkiem spora szafa. Bardziej chodziło o to żeby nie kupować sejfu 50x50cm tylko od razu kupić coś większego. Np właśnie taką szafę 100kg.
A jak bym zlecił komuś wykonanie pokoju pancernego, ciekawe czy by dostał odpowiedni certyfikat i ile by to kosztowało :p
KUPIŁEM większą i tak jest za mała po pewnym czasie trzeba kupić drugą większą a co nie można mieć dwóch
Przecież to są podstawowe pytania z egzaminu na patent. To jak Ci ludzie uzyskali pozwolenie?
zakotwiłem na super glue
Można też na mamuta albo na butapren.
...jak wszystko w UK :)
bez względu jaka - zawsze za mała
Ja mam szafę, zakupioną w 1999 roku. Jest taka sama jak ta którą Pan pokazał, tylko na 2 klucze a nie na szyfr. Ma w drzwiach, ze wszystkich stron, okrągłe grube rygle, do zamkniętych drzwi, nie da się w żaden sposób dobrać itd. W środku skarbczyk na oddzielny klucz. Niestety w tamtych latach, nie było tabliczek znamionowych ani certyfikatów. Co w takim razie? Muszę kupić inną szafę? A właściwie taką samą, tylko z tabliczką?
Można ponoć załatwić tabliczkę z instytutu mechaniki precyzyjnej
@@dominikbak3056 To trzeba tam szafę zawieźć. No ale to chyba taniej niż kupić nową.
Jaki to model szafy? Chodzi o tą dużą?
Mnie ciekawi czemu mając pozwolenie sportowe można z umową pożyczyć broń a z kolekcjonerką nie.
Cześć
O tym, jaką bron możemy użyczyć mówi nam artykuł 28 UoBia „Broni odpowiadającej celom łowieckim i broni odpowiadającej celom sportowym oraz amunicji do takiej broni można użyczać osobom posiadającym pozwolenie na broń wydane w celach łowieckich lub sportowych.”.
Jasno z tego wynika, że możemy użyczyć tylko broń sportową oraz myśliwską. Pamiętaj jednak, że jest od tego pewne ustępstwo. Jeśli jesteś wraz z kolegą na terenie strzelnicy, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby taką broń mu użyczyć np. na czas zawodów niższej rangi lub po prostu po to, żeby sobie postrzelał.
Teraz zastanówmy się nad sensem takiego zapisu.
Po pierwsze broń kolekcjonerska z zasady „ma cieszyć oko”, a nie służyć do strzelania.
Po drugie zarówno broń sportowa oraz myśliwska jest z zasady bronią „mocno użytkową” udostępnioną „cywilom”. Zwróć uwagę na to, ile amunicji przepuszczają przez lufy sportowcy (przynajmniej Ci prawdziwi 😊) a ile kolekcjonerzy (przynajmniej Ci prawdziwi 😊) logicznym wydaje się, więc możliwość użyczenia takiej broni w kontekście startu w zawodach, czy polowaniu. Tym bardziej że niejednokrotnie broń taka jest bronią wysoko wyspecjalizowaną 😊.
I na koniec nasze zdanie na ten temat. Pomimo tego, że dostęp do broni w Polsce jest stosunkowo łatwy (przynajmniej na tel. innych państw europejskich), to ma on swoje wady. Jedną z nich jest „produkowanie” sportowców i kolekcjonerów 😊 „na siłę”.
@@Nielegalny_com ja to doskonale rozumiem, ale co z sytuacją, gdy mąż z żoną chcieliby mieć wspólną kolekcję? Nie da się bo oni muszą mieć w osobnych szafach. Przynajmniej ja tak to rozumiem.
@@niuton9669 Było to gdzieś poruszane, musisz poszukać. Zdaje się, że WPA / policja się wypowiedziały i stanęło na tym, że mogą mieć wspólną szafę na broń, z której oboje mogą wg. swoich pozwoleń korzystać. A wszystko, co się nie pokrywa - osobno. Jeśli masz taki problem to zwróciłbym się do WPA, bo wydaje mi się, że odpowiedź będzie pozytywna.
@@MishimaHunterniemożliwe. Jest ustawa i rozporządzenie ze kolekcjoner nie może pożyczyć od kogokolwiek. WPA nie może zmienić rozporządzenia 😅 więc nie mogli stwierdzić że dwie osoby z kolekcja mogą trzymać w jednej szafie. Nie bujaj w obłokach kolego tylko opieraj się na faktach.
czy zamek elektroniczny jest odporny na EMP ?
producenci i sprzedawcy unikaja tego tematu . wiec odpowiedz nasuwa sie sama ,
Nie jest. Zabezpieczenie przed EMP wymaga ekranowania, najlepiej wykonanym z ołowiu. Jeżeli Cię to martwi, to są szafy/sejfy hybrydowe - masz zamek elektroniczny do normalnego używania + klucz normalny awaryjny.
dobry temat
A żw "nalega" na kotwienie
Mam pytanie. Mieszkam w bloku i jestem posiadaczem piwnicy w tym że bloku (ściany murowane, drzwi stalowe zamykane na zamek), czy mogę taką szafę trzymać tam czy nie? Pozdrawiam i bez hejtu proszę.
tak, nawet u kogoś z rodziny możesz byle nie miał do tego nikt dostepu prócz Ciebie
Ja drugi klucz do szafy trzymam w sejfie na szyfr razem z innymi ważnymi i cennymi rzeczami. O ile dobrze zrozumiałem, to wedle prawa, jeśli podam żonie szyfr, bądź, jeśli ona "znajdzie" klucz do szafy, to może użyć mojej broni do obrony?
Tak może
@@Nielegalny_com Ale tylko do obrony. Jeżeli by sobie wyjeła, aby pokazać szwagrowi, to już będzie niefajnie :)
@@pawelzawadzki7307 masz rację.
Pierwszy raz ktoś poruszył temat, że jak nas nie ma w domu i ktoś włamuje się do domu - żona dzwoni do nas żeby dowiedzieć się gdzie jest klucz lub o szyfr do szafy pancernej, otwiera ją bierze broń i może się nią bronić. Pierwszy raz o tym słyszę. Nie odpowie w razie czego za to, że nielegalnie została w posiadaniu nie swojej broni ? Teorytycznie odpowie za nielegalne posiadanie broni, ALE bronić się mogła. + my mamy problemy bo udostępniliśmy jej klucz lub szyfr. Jak to wygląda w praktyce? Proszę pochylić się nad tym tematem, bo temat bardzo ważny A NIKT GO DO TEJ PORY NIE PORUSZYŁ. Dziękuję !! :) proszę o odpowiedź
Cześć,
W filmie są dwa momenty, które budzą kontrowersje. Pierwszy dotyczy kotwienia szafy na broń, drugi zaś kwestii udostępnienia klucza lub kodu do szafy. Poruszyłeś oba! 😊 O ile pierwszy temat został przez nas poruszony z pełną premedytacją, to drugi wynikł raczej naturalnie. Przejdźmy jednak do sedna.
W opisanej przez nas sytuacji udostępniasz członkowi rodziny broń, która ma służyć do obrony życia i zdrowia domowników lub Twojej rodziny. W takim przypadku mamy do czynienia z kontratypem obrony koniecznej, opisanym w artykule 25 Kodeksu karnego. Brzmi on następująco:
Art. 25 Kodeksu karnego:
§ 1. Nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem.
§ 2. W razie przekroczenia granic obrony koniecznej, w szczególności gdy sprawca zastosował sposób obrony niewspółmierny do niebezpieczeństwa zamachu, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.
§ 2a. Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej, odpierając zamach polegający na wdarciu się do mieszkania, lokalu, domu albo na przylegający do nich ogrodzony teren lub odpierając zamach poprzedzony wdarciem się do tych miejsc, chyba że przekroczenie granic obrony koniecznej było rażące.
§ 3. Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu.
Jak widzisz, w żadnym z paragrafów nie wskazano, czym mamy się bronić. Z założenia artykuł ten daje możliwość skutecznej obrony przed napastnikiem, a wybór narzędzia - pięści, noża czy pistoletu - zależy od kontekstu sytuacji. Co więcej, artykuł jest na tyle interesująco skonstruowany, że nawet w przypadku obrony przy użyciu nielegalnie posiadanej broni, o ile nie przekroczono granic obrony koniecznej, postawiono by jedynie zarzut nielegalnego posiadania broni.
Jeśli chodzi o drugą część Twojego pytania - czy udostępnienie broni osobie nieuprawnionej oraz jej użycie naraża obie osoby na konsekwencje prawne - odpowiedź brzmi: tak, ale w tej sytuacji zastosowanie ma artykuł 26 Kodeksu karnego, który mówi o stanie wyższej konieczności. Brzmi on następująco:
Art. 26 Kodeksu karnego:
§ 1. Nie popełnia przestępstwa, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone przedstawia wartość niższą od dobra ratowanego.
§ 2. Nie popełnia przestępstwa także ten, kto, ratując dobro chronione prawem w warunkach określonych w § 1, poświęca dobro, które nie przedstawia wartości oczywiście wyższej od dobra ratowanego.
§ 3. W razie przekroczenia granic stanu wyższej konieczności sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.
§ 4. Przepisu § 2 nie stosuje się, jeżeli sprawca poświęca dobro, które ma szczególny obowiązek chronić, nawet z narażeniem się na niebezpieczeństwo osobiste.
§ 5. Przepisy § 1-3 stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy z ciążących na sprawcy obowiązków tylko jeden może być spełniony.
Podsumowując: w opisanej sytuacji poświęcasz dobro, jakim jest przestrzeganie przepisów dotyczących udostępniania broni, na rzecz najwyższego dobra, jakim według polskiego prawa jest życie i zdrowie ludzkie.
Pewnie namieszaliśmy bardziej, niż wyjaśniliśmy 😊, ale takie już jest polskie prawo.
PS: Jeśli chcesz zgłębić ten temat, polecam poszukać w swojej okolicy szkoleń prowadzonych przez Jarosława Hebdę.
@@Nielegalny_com Dziękuję za obszerne wyjaśnienie. Czyli jeżeli mnie nie ma w domu, dzwoni do mnie żona że bandyci w kominiarkach rozwalają jej drzwi wejściowe i chcą się wedrzeć do domu, daje jej możliwość otwarcia szafy, bierze broń i może się bronić. Ale czy wtedy będzie odpowiadać za nielegalne posiadanie broni (bo to ja mam papiery a nie ona), grozi za to od 6 miesiecy do 8 lat więzienia i musiała by odsiedzieć za to ? Czy sad mógłby jej w ogóle nie karać bo broniła by swojego życia i to sytuacja w sumie nadzwyczajna. Czyli Pan Jarosław Hebda poruszał ten temat mam rozumieć ? Pozdrawiam i dziekuje serdecznie za szybką odpowiedź!! !! :)
@@tomaszniemczyk9913 tak jak było napisane wyżej. Teoretycznie w sytuacji gdyby zachodziło realne zagrożenie zdrowia i życia twojej rodziny, a użycie broni było by jedyną możliwością odparcia ataku i zapewnienia bezpieczeństwa. To ani Tobie ani małżonce nie były by postawione zarzuty. Tak jak napisano wyżej mamy wtedy do czynienia ze Stanem Wyższej Konieczności gdzie łamiesz przepis zakazujący Ci udostępniania broni palnej osobom nieposiadających odpowiednich uprawnień ale robisz to aby ratować zdrowie i życie które jest najwyższą wartością jaką chroni Polskie prawo. Bynajmniej w teorii bo w praktyce jest bardzo wiele zmiennych. Nie mniej jednak gdyby użycie okazało się zasadne nie powinno być z tego tytułu problemów. Ogólnie temat użycia broni w obronie koniecznej czy obronie miru domowego jest skomplikowany, dla tego warto szkolić się u ludzi pokroju Jarosława Hebdy. Odpowiadając na pytanie na jego szkoleniach poruszane są różne zagadnienia, w dużej mierze zależy to od uczestników.
Dziękuję! jesteś wielki :) poleciał sub + łapka w górę pozdrawiam !
Czy jest gdzieś napisane, że bron musimy przechowywać w domu (tj. miejscu stalego pobytu)?
Dobre pytanie!
@@FaronPLpoczytajcie ustawę i rozporządzenie. Szafę możesz mieć nawet na dworze, w garażu, samochodzie. Gdzie chcesz.
Polecacie jakaś szafe z elektronicznym max do 1500zł ?
Polecamy firmę ISS. Robią sejfy których wnętrze jest w pełni konfigurowalne i myślę że za 1500zł znajdziesz jakąś niedużą szafę.
te mniejsze kasetki pistoletowe trzeba czy nie trzeba przyktowiczać?
@@AlpakerMT2 trzeba.
@@Nielegalny_com ehh, ok dzięki ;/
@@Nielegalny_com jak trzeba? gdzie jest napisane, że trzeba.... Sejf klasa s1 i koniec tematu.
Są szafy po 50kg i też nie trzeba niczego kotwiczyć... a jak ktoś będzie chciał to i 200kg wyniesie. Trzymajcie się przepisów a nie swojego "widzi mi się".
@@FaronPLja chce jedynie krótką wiec szafa nie potrzebna ;) dzięki za odpowiedź
Takie pytanie o ten zapasowy klucz do szafy, czy jest dopuszczalne/możliwe zdeponowanie go np w skrytce bankowej albo na policji?
W jaki sposób chcesz go zdeponować na policji? XD
A jedna szfa może służyć dwóm osobom?
Nie
@@panton7842 Czemu nie? Jeśli obie mają pozwolenie to czemu nie?
@@Murmeniusz Jeżeli jedna osoba użyczy pisemnie wszystkich jednostek broni to ok. W innym przypadku może to rodzić problemy.
@@panton7842może służyć. Po co wprowadzasz w błąd. Poczytaj ustawę i rozporządzenie może czegoś się dowiesz 😅
@@Murmeniuszoczywiste że mogą korzystać dwie osoby ale za wyjątkiem tych które mają pozwolenie kolekcjonerskie lub pamiątkowe.
Ale bzdurny przykład podałeś z żoną.....🤭
Bardzo dobry, rodzina jest ważniejsza niż jakieś przepisy.
Bzdury, aby zachować kasę S1 należy przykotwiczyć sejf co podtrzyma klasę.
trybun.org.pl/2015/12/27/szafy-na-bron-spelniajace-wymagania-co-najmniej-klasy-s1-nie-musza-byc-mocowane-trwale-do-elementow-konstrukcyjnych-budynku/
@@Nielegalny_com A może to zależy od modelu sejfu? Jeden spełnia S1 bezwarunkowo, inny spełnia S1 pod warunkiem przykotwiczenia?
@@andrzejlisek nie. To nie zależy od modelu. Każdy sejf podlega takim samym przepisom
Jeśli szafa nie jest zakotwiczona to według normy nie spełnia ona klasy antywłamaniowej i tym samym broń nie może być w niej przechowywana. Taka jest prawidłowa interpretacja zapisu i potwierdził to IMP. Nie ma kotwiczenia nie ma klasy S1. Poza tym. Szafy na broń są zazwyczaj płytkie a wysokie, łatwo je wywrócić. Nikt chyba by nie chciał żeby na dziecko wywróciła się 100 kilowa szafa. Nawet nie wspomniałes o tej kwestii bezpieczeństwa w swoim materiale.
Jak najbardziej jesteśmy za kotwieniem szaf ze względów bezpieczeństwa, żeby się nie przewróciła na innych domowników w tym dzieci. Co do pisma IMP, to nie do końca się z nią zgadzamy (jak wielu prawników). Gdyby norma PN EN14 450 była uzależniona od zakotwienia szafy, to certyfikat zgodności mógłby być wystawionym dopiero w momencie jej zakotwienia po dokładnej weryfikacji sposobu, w jaki zostało to zrobione. Tymczasem, kupując szafę w sklepie od razu mamy na niej odpowiednie certyfikaty. Dodatkowo należy zwrócić uwagę, że podmiotem upoważnionym do przeprowadzania kontroli jest Policja, a nie IMP. Policjant przeprowadzający kontrolę będzie bardziej bazował na piśmie komendanta głównego policji, o którym wspomnieliśmy w materiale. Link do pisma z policji w podpiętym komentarzu.
@@Nielegalny_com jest to bez wątpienia sprawa sporna. My klientom zalecamy żeby kotwili. Pozdrawiam Łukasz Szymankiewicz Hartmann Tresore Polska.
@@Nielegalny_comPolicja nie stanowi prawa w Polsce a tym bardziej nie jest odpowiedzialna za jej prawidłową interpretację to pozostaje dalej w gestii Sądu.
To że jakiś Pan komendant główny policji w danej kwestii uważa tak albo inaczej to już nieraz nawet Trybunał Konstytucyjny orzekł, że jego interpretacja jest bzdurą (Patrz bezpodstawne kontrolowanie kierowców pod kątem trzeźwości.... poranek z alkomatem blokujemy drogę i wszystkich po kolei przedmuchu jemy). Policja wiele razy przegrała w sądzie z obywatelem.
@@panton7842co do szafy zgoda co do kontroli trzeźwości nie gadaj bzdur. Art 129ja PRD doczytaj a potem pisz.
Aby mieć certyfikat klasy jako system (całość) zgodnosci tak jak piszesz musiał byś mieć montaż osoby wykfalifikowanej do takiego montażu. Powinno być w danych technicznych sposób i materiały montażowe. Tylko w takim przypadku spełniając warunki jako całość mógłbyś otrzymać certyfikat zgodnosci, klasę.
Jeśli dostajesz certyfikat, klasę w momencie zakupu bez wyraznych wytycznych producenta. To taka szafą ma swoją klasę np. S1
Otwory montażowe są jedna z metod do dodatkowego zabezpieczenia.
Bardzo podobna sprawa jest np. podczas montażu maszyn, czasem jest wymagany uprawniony monter który po kontroli lub dokona samodzielnie montażu wyda certyfikat zgodnosci na całość jako system. Czyli jeśli producent ma takie wymogi i spełnisz je dostaniesz certyfikat. Jeśli nie ma dodatkowych wymogów nie musisz tego robić. Może mieć zalecenia lecz nie musisz tego robić. Kolejną sprawą jest ustawa o broi i amunicji. Która nic nie mówi o konieczności kotwienia. Lecz nakłada na użytkownika obowiazek zadbania o broń w sposób właściwy. Tak kasetka bez montażu może być i pewnie będzie wzięta na niekorzyść właściciela gdy ktoś mu to ukradnie.
Masz dopilnować aby broń była przechowania w kasecie lub szafie minimum S1.
Sama klasa S1 jest podstawowym lecz certyfikowany zabezpieczeniem. podstawą do certyfikacji jest test włamywania, który przeprowadzają niezależne instytucje przy użyciu różnych narzędzi.
Lepiej kotwić niż nie kotwić i zadbać o bezpieczeństwo. Lecz nikt nas do tego nie zmusza.