Jak zrobić
Вставка
- Опубліковано 7 вер 2020
- Witamy w szkole JiroSan,
powyższa lekcja nauczy was jak filetować rybę - łosoś norweski nazywaną po japoński "Sake".
więcej informacji znajdziesz na stronie:
www.jirosan.pl
Pomóż nam się rozwijać, kliknij "Subskrybuj", pozwoli nam to wrzucać więcej filmów.
Dzięki, zespój JiroSan.
Czemu tuchol ubrał na odwrót rękawiczkę do brudnej roboty?
Śmierdzacymi wampirkami filetuje i jeszcze założoną odwrotnie rękawiczką.Krwa narobiło się fachowców każdy miszcz sushi.
Master sushi więcej dba o nóż niż o mięso,no i ta Czubówna.....
Po co ten papier i rękawiczka ?
Przejrzyj kanały japońskich mistrzów sushi i ucz się ucz się ucz się.....
Witam,
1. Wampirki nie są śmierdzące.
2. Założone są odwrotnie ponieważ częścią materiałową uchwyt jest znacznie pewniejszy.
3. To nie jest dbanie o nóż, lecz dbanie o czystość stanowiska co przekłada się na czystość i jakość wycinanego mięsa.
4. Papier jest po to, aby na mięsie nie został śmierdzący i nieprzyjemny w smaku tran.
5. Rękawiczka jest po to, aby nowicjusze dla których jest ten film nie zrobili sobie krzywdy.
6. Nauki pobierałem od mistrzów Koreańskich i taka szkołę również przedstawię.
Dziękuje za komentarz i pozdrawiam, Artur Friedlander JiroSan
@@jirosan1022 Przede wszystkim wampirki uważam są do prac warsztatowych ich przechowanie i magazynowanie jest niestety poza jaką kolwiek higieną.
To po pierwsze.
Po drugie rybę czyści się i płucze w czystej bieżącej wodzie.Jeśli świeża ryba w tym przypadku Łosoś śmierdzi Ci tranem to papier raczej tego nie zniweluje.(ryba świeża nie powinna mieć zapachu)
I po trzecie nóż do filetowania jak wiesz jest bardzo ostry i nowicjuszowi ta rękawiczka ani nie ochroni dłoni ani w niczym nie pomoże.Właśnie dla tego noże mają bardzo ostrą krawędź tnąca i jednostronny szlif które sprawdzają się doskonale, w długich pojedynczych cięciach „do siebie” nie szarpiąc i nie gniotąc krojonego produktu.
Nowicjusz powinien o tych ostrzach wiedzieć,a nie zaczynać od brudnej rękawiczki .Niestety nie pobierałem nauk w Korei ani w Japonii ale filetuje i robię sushi uwierz mi w różnych konfiguracjach jak jeszcze w Polsce nie było takiej mody.
Pozdrawiam.
1. Rozumiem ze wiesz wszystko o produkcji i przechowywaniu kazdego rodzaju rekawiczek w Polsce - gratuluje.
2. Nigdy w zyciu nie wklada sie miesa ryby do wody pod zadnym pozorem, woda wyplukuje barwnik i nasacza mieso w okropny sposob - zycze smacznego Twoim klientom.
3. Rekawiczka nie ma chronic dloni, tylko zapewnic Ci stabilny i mocny chwyt ryby, zeby reka Ci sie nie zeslizgnela na noz.
Niestety widac ze nie pobierales zadnych nauk. Robisz standardowe polskie sushi, ktore nie wart jest swojej ceny.