Super odcinek i super książki 😘 Bardzo lubię czytać książki i chętnie oglądam filmiki książkowe zawsze mogę się czymś zainspirować do przeczytania 😘 Pozdrawiam Cię Kochana bardzo cieplutko i dużo zdrówka dla Ciebie i całej rodzinki 😘😘😘😘😘😘❤❤❤❤❤❤❤
Piękna lista i dobra na wszystkie pory roku. :) Uwielbiam Paolo Cognettiego, który jest moim zeszłorocznym odkryciem. Mam co czytać w grudniu, ale może w styczniu poczytam Arden. ,,Raj pierwszej miłości" kupię i przeczytam na pewno. ,,Opadły kwiaty" mną wstrząsnęła, ale też zachwyciła. Zaufam znów Twojemu poleceniu, Agaciu! Poproszę też znajomych o przywiezienie mi z Anglii Pritam. Za pół roku przydałoby się zestawienie na lato - np. zawierające pozycje z Ameryki Południowej, Afryki i Australii. :)
haha mam tak samo, zostawiłam sobie Winter of the Witch na teraz, na cudowny grudniowy czas! Leży grzecznie od roku na półce. Mam nadzieję że obie będziemy miały świetną lekturę. Sciskam i dziękuję za piękny filmik!
" Nie mówię żegnaj " Han Kang to mój zachwyt czytelniczy ostatnich tygodni. Rzeczywiście idealna powieść na zimę. Dla fanów oniryzmu i ukrytej symboliki😉
No właśnie mojej znajomej też zgrzyta😅mowi, że nie wszystko rozumie albo zbyt pobieznie zna historię Korei. Ja czytam teraz " Nadchodzi chłopiec ". @@shubiektywnie
@@shubiektywnie być może gdybym dała więcej czasu to by sie cos zmieniło, ale szkoda mi było czasu;) Wole te książki, gdzie po stu stronach trudno sie oderwać
Czytałam „Unicestwianie” w zeszłym roku i mam podobną opinię. Lubię prozę Houellebecq’a , mimo że faktycznie nie do końca lubię jak on pisze o kobietach i seksie, jak na mój gust za bardzo wulgarnie. Tydzień temu, w klubie książki, który prowadzę z grupką znajomych, mieliśmy akurat omawianą inną jego książkę, „Uległość” (polecam!) i wszystkie koleżanki powiedziały, że to ich pierwsza i ostatnia książka tego pisarza 😅 Właśnie przez sposób w jaki pisze on o kobietach. Ja jakoś jeszcze jestem w stanie nie traktować tego osobiście 😄
To, co mówisz o tej książce o górach, kojarzy mi się z pewną pozycją, której jeszcze nie czytałem, ale wiem, o czym jest. Kojarzy mi się to z biografią Macieja Berbeki, słynnego polskiego himalaisty, którego miłością były góry, a prawdziwą obsesją Broad Peak, dwunasty najwyższy szczyt na ziemi. Maciej Berbeka zaginął, schodząc z Broad Peaku, i poniósł śmierć na stokach Karakorum.
Dzięki za opisanie z grubsza głównego przekazu Braci Karamazow. Jeśli są podobne w stylu do Zbrodni i kary, to nie są książką dla mnie. Zbrodnia i kara dla mnie nie ma żadnej wartości, nie widzę tam też żadnej wartościowej analizy psychologicznej, jest ogrom powtórzeń, nic się nie dzieje, jedna z najgorszych książek jakie czytałam. W związku z tym nie wróciłam do Dostojewskiego. Ostatnio, jednak, zastanawiałam się nad daniem szansy Braciom Karamazow. Dzięki Tobie wyleczyłam się z tego pomysłu i absolutnie nie mówię tutaj złośliwie czy coś w tym stylu. Naprawdę, cieszę się, że nie będzie kolejnego zozczarowania, bo miałam ogromne oczekiwania do Zbrodni i kary, a blisko było do tzw. DNF.
Nie zniechęcaj się! W „Braciach…” da się wyczuć Dostojewskiego, ale to książka o poziom wyżej względem „Zbrodni i kary”. Bardzo dojrzała i, jeśli dobrze pamiętam, jasno realizująca swój cel. Do dzisiaj nie mogę zapomnieć trzech bardzo wyrazistych bohaterów, a czytałam tę książkę, będąc tak w zasadzie zupełnie inną osobą
Mało merytorycznie, ale przepięknie wyglądasz ❤
ej, a czułam się tak średnio XD
Super odcinek i super książki 😘
Bardzo lubię czytać książki i chętnie oglądam filmiki książkowe zawsze mogę się czymś zainspirować do przeczytania 😘
Pozdrawiam Cię Kochana bardzo cieplutko i dużo zdrówka dla Ciebie i całej rodzinki 😘😘😘😘😘😘❤❤❤❤❤❤❤
Oooo i „Wyspa”! Właśnie ją dostałam w prezencie, nic o niej nie wiedziałam, a teraz czuję się turbo zachęcona 😇
Piękna lista i dobra na wszystkie pory roku. :) Uwielbiam Paolo Cognettiego, który jest moim zeszłorocznym odkryciem. Mam co czytać w grudniu, ale może w styczniu poczytam Arden.
,,Raj pierwszej miłości" kupię i przeczytam na pewno. ,,Opadły kwiaty" mną wstrząsnęła, ale też zachwyciła. Zaufam znów Twojemu poleceniu, Agaciu! Poproszę też znajomych o przywiezienie mi z Anglii Pritam.
Za pół roku przydałoby się zestawienie na lato - np. zawierające pozycje z Ameryki Południowej, Afryki i Australii. :)
haha mam tak samo, zostawiłam sobie Winter of the Witch na teraz, na cudowny grudniowy czas! Leży grzecznie od roku na półce. Mam nadzieję że obie będziemy miały świetną lekturę. Sciskam i dziękuję za piękny filmik!
Teraz mam ochotę przeczytać po angielsku…
Czuję się zachęcony Remarque'iem, teraz już nie tylko pozycją "Na Zachodzie bez zmian" :)
Tak, ja czytałam "Zbrodnie i karę" i pamiętam, że bardzo mi się ona podobała, muszę do niej wrócić!☺
Bardzo mnie interesuje trylogia "Zimowej nocy" - mam nadzieję, że mi się uda po nie sięgnąć w przyszłym roku😊
" Nie mówię żegnaj " Han Kang to mój zachwyt czytelniczy ostatnich tygodni. Rzeczywiście idealna powieść na zimę. Dla fanów oniryzmu i ukrytej symboliki😉
Prawda! Teoretycznie dla mnie, ale ja nie wiem, co mi tak zgrzyta w Han Kang 😭
No właśnie mojej znajomej też zgrzyta😅mowi, że nie wszystko rozumie albo zbyt pobieznie zna historię Korei. Ja czytam teraz " Nadchodzi chłopiec ". @@shubiektywnie
Przepraszam, że tak niemerytorycznie, ale jaka piękna biżuteria! 🥰Zdradzisz co to za kolczyki?
Świetne polecajki:) Jedynie Niedźwiedzia i Słowika nie byłam w stanie przejść (rzuciłam po przeczytaniu może 1/3)
Oooo nie, coś Ty? To pierwsza negatywna opinia, na jaką trafiłam 🤣
@@shubiektywnie być może gdybym dała więcej czasu to by sie cos zmieniło, ale szkoda mi było czasu;) Wole te książki, gdzie po stu stronach trudno sie oderwać
Będę czytać w tym miesiącu "Drobiazgi" ^^ Od siebie polecam "Pałac lodowy" Vesaasa i "Lód" Anny Kavan.
Czytałam „Unicestwianie” w zeszłym roku i mam podobną opinię. Lubię prozę Houellebecq’a , mimo że faktycznie nie do końca lubię jak on pisze o kobietach i seksie, jak na mój gust za bardzo wulgarnie. Tydzień temu, w klubie książki, który prowadzę z grupką znajomych, mieliśmy akurat omawianą inną jego książkę, „Uległość” (polecam!) i wszystkie koleżanki powiedziały, że to ich pierwsza i ostatnia książka tego pisarza 😅 Właśnie przez sposób w jaki pisze on o kobietach. Ja jakoś jeszcze jestem w stanie nie traktować tego osobiście 😄
Uwielbiam Uległość!
Wiele kobiet ma awersję do Houellebecqa, ale ja się dystansuję, bo jego widzę wiele ciekawych elementów w jego prozie
Prawdopodobnie się powtarzam, ale przeczytaj kiedyś powieść Cognettiego. „Nie zdobywając szczytów” to taki trochę przedsmak jego pisania 😊
Kurcze, kusi mnie powieść. Zastanawiam się, jak jego styl się sprawdzi w fikcji. No tematyka górska!
To, co mówisz o tej książce o górach, kojarzy mi się z pewną pozycją, której jeszcze nie czytałem, ale wiem, o czym jest. Kojarzy mi się to z biografią Macieja Berbeki, słynnego polskiego himalaisty, którego miłością były góry, a prawdziwą obsesją Broad Peak, dwunasty najwyższy szczyt na ziemi. Maciej Berbeka zaginął, schodząc z Broad Peaku, i poniósł śmierć na stokach Karakorum.
Oglądałam dokument o nim. Podziwiam himalaistów, ale nie jednak nie rozumiem takiego ryzyka…
W gorach jest wszystko co paolo cognetti kocha
Uwielbiam książkę "Osiem gór", więc z ogromną przyjemnością sięgnę po kolejną, górską pozycję autora ❤️
"Osiem gór" .... piękna.
Chcę przeczytać, a później obejrzeć film ❤️
@@shubiektywnie Film jeszcze przede mną 🥺
@@shubiektywnie Tak najlepiej!
@@mysietresci Też piękny. W niczym nie ujmuje książce.
"Raj pierwszej miłości Fang Si-Chi" dodany do listy must have :)
Super!
Dzięki za opisanie z grubsza głównego przekazu Braci Karamazow. Jeśli są podobne w stylu do Zbrodni i kary, to nie są książką dla mnie. Zbrodnia i kara dla mnie nie ma żadnej wartości, nie widzę tam też żadnej wartościowej analizy psychologicznej, jest ogrom powtórzeń, nic się nie dzieje, jedna z najgorszych książek jakie czytałam. W związku z tym nie wróciłam do Dostojewskiego. Ostatnio, jednak, zastanawiałam się nad daniem szansy Braciom Karamazow. Dzięki Tobie wyleczyłam się z tego pomysłu i absolutnie nie mówię tutaj złośliwie czy coś w tym stylu. Naprawdę, cieszę się, że nie będzie kolejnego zozczarowania, bo miałam ogromne oczekiwania do Zbrodni i kary, a blisko było do tzw. DNF.
Nie zniechęcaj się! W „Braciach…” da się wyczuć Dostojewskiego, ale to książka o poziom wyżej względem „Zbrodni i kary”. Bardzo dojrzała i, jeśli dobrze pamiętam, jasno realizująca swój cel. Do dzisiaj nie mogę zapomnieć trzech bardzo wyrazistych bohaterów, a czytałam tę książkę, będąc tak w zasadzie zupełnie inną osobą
@@shubiektywnie Być może przeczytam fragment i wtedy zdecyduję, przemyślę jeszcze sprawę 🙂. Dzięki.
Pinjar brzmi ciekawie
1