Myślę że definiuję nas to co robimy z bagażem doświadczeń. Jesli kazdy z traumatycznymi doświadczeniami stałby się zły...swiat bylby jedno wymymiarowy. To jak reagujemy na to,nas definiuje. Kazdy z nas może w sobie znaleźć "guziczek"...traumy, wydarzenia które nas stymulują to co w ostateczności wybieramy to jest nasze JA. "Kazdy ma w sobie dwa wilki..."
@@agnieszkamyrta6770 zależy co masz na myśli pisząc "nasza", bo z perspekywy subiektywnej owszem może nam się wydawać że mamy decyzyjność, ale z perspektywy obiektywnej (bardziej wyobrażaj sobie wszystko w czasoprzestrzeni) to wszystko jest zdeterminowane. To że akurat coś sobie postanowiliśmy miało miejsce dzięki temu że akurat pojawiła się taka myśl w danym stanie, a nie inna myśl w innym stanie. Człowiek może chcieć, ale nie może chcieć chcieć, bądź nie chcieć chcieć. Jest jedno chcenie, jedna myśl w danym miejscu i czasie i dana waga i przeciwwaga, zawsze zdecydujemy się na to co w conajmniej 51% będzie dla nas bardziej przekonywujące niż pozostałe 49%.
@@agnieszkamyrta6770 jeżeli pisząc "nasza" masz na myśli nasz zbiór wartości, przekonań, doświadczeń + tendencję do różnych rzeczy spowodowane genetyką to tak.
Mysle ze czlowiek rodzi sie ze zlymi sklannosciami. Ja mialam 14 lat jak mama zmarla, tata duzo pracowal by nas 3 utrzymac, czyli nikt mnie nie wychowywal ani braci i nie wyroslismy na psychopatow. Ja duzo zlego zaznalam w zyciu bo bylam ufna ale to nie uczynilo mnie zlym czlowiekiem. Jestem tylko bardziej ostrozna, ale cecha niesienia pomocy innym nadal we mnie tkwi.
Ani jedno ani drugie nie jest faktem a opinia.Duza czesc tych osób stoi pod ścianą a społeczeństwo właśnie wypina się gardzi nimi i oni stają się Jokerami lub Dziadem który zaczynał krasc by mieć co jeść
Sporo w tym racji, ale to chyba jednak uproszczenie. Podobnie jak to, że ktoś rodzi się zły, lub staje się zły z powodu pewnych okoliczności. Myślę, że wiele rzeczy się na to składa
A ja twierdzę że geny mają duży wpływ. I że rodzą się ludzie już ze skrzywiona psychiką. Modne usprawiedliwianie, że ktoś musi mordować, bo go mamusia źle kochała.. albo ojciec bil... Totalna bzdura. Było ci źle? To załóż rodzinę i bądz właśnie kimś odwrotnym. Nie ma usprawiedliwienia
Poza tym czym innym są cechy, które często mają przestępcy, a czym innym cechy, które najczęściej czynią przestępcami. Autor odwrócił temat i zależność. To, że jakieś cechy są często spotykane u przestępców, nie oznacza, że większość ludzi mających niektóre z tych cech stanie się przestępcami. Tak jak np. to, że większość ludzi, która trafiła do Monaru, zaczynała od marihuany, nie oznacza, że większość ludzi próbujących marihuany trafi do Monaru. A to, że większość Japończyków jest szczupła, nie oznacza, że większość szczupłych ludzi to Japończycy.
Miałam niedawno styczność ze złem. Cale szczęście nie kryminalnym, ale takim o którym wspomniałeś a propo osób które czują się małe i słabe wobec swojego życia i chcą poczuć kontrolę nad słabszymi. Wstrząsające doświadczenie.
w zasadzie tak, często ludzie mniej inteligentni są bardziej towarzyscy, empatyczni czy mniej martwią sie problemami, ale poniżej pewnego stopnia niska inteligencja może być bardzo uciązliwa, bo może np utrudniać nauczenie sie prostych prac
Też tak uważam. Myślę że przeważająca większość społeczeństwa to średnia lub poniżej średniej pod względem poziomu inteligencji dlatego o wiele prościej jest się tej grupie odnaleźć w środowisku gdzie się nie wyróżniają. Z kolei Ci którzy mają trochę wyższa inteligencję raczej się spotykają z niezrozumieniem reszty przez co to oni stają się wyrzutkami.
@@stefandywan4746 raczej większość ludzi ma inteligencje średnią czyli w okolicach 100iq, inaczej średnia nie byłaby średnią, natomiast z perspektywy ludzi co mają np 130iq 100iq to bardzo mało
@@asdgh398 To już raczej jest też kwestia tego jak często takie badania w ogóle są przeprowadzane bo mam wrażenie być może mylne że im dalej w kalendarzu tym większy regres na tym polu się robi. Nie interesowałem się do tej pory tym tematem także mogę być w błędzie.
Mam pomysł na serię tematyczną dotyczącą analizy umysłów osób o artystycznych zdolnościach. Może analiza biograficzna niektórych wybitnych malarzy, tancerzy lub pisarzy dało by głębszy wgląd w to jak stać się bardziej twórczym i jak pokonywać swoje lęki aby stać się artystą, pisarzem , malarzem, tancerzem. Poprostu osoba dużego wpływu. Człowiekiem, który miał by wpływ na innych. Nie uciekając od ich dobrych i złych cech. Poprostu uczciwe przedstawienie postaci. Myślę, że to było by ciekawe i pożyteczne dla wielu. A i temat mógł by być jednym z pozytywnych tematów na kanale. Pozdrawiam 😊
Zgadzam się z cytatem z Dżumy, w każdym z nas zło jak i dobro ale to od nas zależy które z nich będzie większe i wygra walkę w nas. Wszystkie te cechy się zgadzają choć tez nie raz są to również nawyki wpojone bo kim będzie dziecko złodziei i alkoholików ? Takim samym człowiekiem jak oni niestety. Może temat wyparcia się dziecka przez rodzica/porzucenia go?
Mam pomysł jak uchronić młode kobiety i nastolatki od mężczyzn i chłopców edukowanych na porn filmach. Mało mówią rodzice i nauczyciele o tym powszechnym zjawisku wykorzystywania płci słabszej. Dla mnie kobiety na specjalnych usługachaja jakąś korzyść z tego. Natomiast te niewinne niedoświadczone odwalają ta sama robotę za darmo. A straty i niebezpieczeństwo chorób, ciąży one ponoszą. Boje się że wbrew równouprawnienia kobiety spadają w swych prawach do średniowiecza. Pornografia jest brutalnym seksem dostępna obecnie wszędzie w mediach dla każdego.
Po prostu chciwości. To główny motywator wielu przestępstw, zwłaszcza gospodarczych. Są ludzie, dla których ciągłe zaspokajanie coraz bardziej wygórowanych potrzeb jest po prostu celem życia i w wielu przypadkach potrafią iść całkiem dosłownie po trupach do celu.
Znikam stąd. Za duzo tu usprawiedliwienia złych zachowań lub cech.wystarczy jedna:, "Nie czyn drugiemu, co tobie nie miło. A nie tony kiepskiej filozofii.
Mądrości trzeba się nauczyć. To jest trening. Tak jak trenuje się ciało, trzeba trenować umysł. Poznać troszkę siebie. Wydaje mi, że wiek 16-18 lat byłby dobry, aby zacząć rozumieć mechanizmy, które nami rządzą.
Mam zaburzenie lękowe i na grupie ludzie z tym samym problemem piszą często o takich natrętnych myślach, że kogoś krzywdzą fizycznie. Są też takie gdzie myślą, że skoro myślą nad skokiem z okna, to zrobią to pewnego dnia i się tego boją. Boją się tych myśli. I no właśnie… Czy różnica między tymi myślami polega na tym, że ktoś się tego boi, a inna osoba nie, tylko nawet może lubi sobie o tym myśleć?
Dusza jest skarbnica wiedzy ona pragnie uzupelnienia wiedzy ,cialo ulotna materia pragnie materi , mamy zapos swojej drogi zycia , na Ziemi jest walka o dusze nasze , o energie , byt , podporzdkowanie nakazom zakazom systemu ...pieniadze to bron - demoniczna bez nich nie ma motywacji do pracy tutaj na Ziemi, walka o byt posiadanie bogactwa , niczego nam w koncowym etapie nie daje wszystko musimy zostawic , jedynie dusza poprzez doswiadczenia zebrala wiedze ... W koncowym etapie zycia nic nie wezmiemy ze soba , dusza mentalna - sumienie podsumuje i zegnaj !
Liczy sie Moc Madrosc Milosc .to cel przybycia na planete Ziemia ./ odeszlam od bogatej rodziny tam bylo wszystko tylko nie Milosc ...Przewartosciowac zycie jedyna droga ./
Bandyci potrzebują miłości od drugiego człowieka i przytulania,byłam u kolegi policjanta w Gdyni i jego znajomy wyszedł z pudła i przyszedł do niego na piwo,siedzi jak zbity pies i mówi do mnie czy bym go nieprzytuliła,ja tak patrzę i nie wiedziałam o co chodzi,po prostu ludzie potrzebują przyjaciela i drugiej osoby,kolejny przykład,chłopak z biedy i patologii potrzebował pomocy i wsparcia,bo spał po ruinach i lasach,ci ludzie żyją jak neandertalczycy
Moim zdaniem to brak drugiej połówki, czyli samotność też sprawia, że ma się ochotę coś odjebać. Na przykład dołączyć do bojówki kibolskiej i napierdalać się pod stadionem.
Oczywiście, że nie. Autor popełnił duży błąd w tytułowaniu tego odcinka i w podejściu do tematu. To, że jakieś cechy są spotykane u większości skazanych i zbadanych przestępców, nie oznacza, że wszyscy albo prawie wszyscy ludzie mający któreś z tych cech staną się przestępcami. Tak jak np. to, że większość ludzi, którzy trafili do Monaru, zaczynała od marihuany, nie oznacza, że większość ludzi próbujących marihuany trafi do Monaru. A to, że ponad połowa graczy NBA ma ponad dwa metry wzrostu, nie oznacza, że ponad połowa ludzi mających ponad dwa metry wzrostu gra lub będzie grać w NBA. Itd.
Znam osobę, niestety z mojej rodziny, która często powtarzała, że nie znosi słabości ludzkich. Jest dzieckiem z wielodzietnej rodziny, dorosłym dzieckiem alkoholików. Z wyjątkową pogardą odnosi się do czyichś kompleksów, wad i niedociągnięć. Bezwzględnie wyśmiewa gesty i zachowania innych ludzi związane z chęcią ukrywania tych słabości, a gdy je dostrzeże, zaczyna demonstracyjnie dręczyć swoją ofiarę. Ponadto nie potrafi się do nikogo przywiązać na stałe, często zmienia partnerów, których finansowo wykorzystuje, niekoniecznie czując miłość w stosunku do nich. A co wydaje się najbardziej interesujące i paradoksalne, wykonuje zawód pielęgniarki, czyli zawód, w którym z założenia powinno się mieć odwrotny do wspomnianych zestaw cech charakteru. Myślę sobie, że narcyzm lub skłonności narcystyczne także mogą predestynować do popełniania zbrodni.
Zastanawiam się czy ta osoba zawsze taka była, czy to może rodzaj rutyny i wypalenia zawodowego przekładając się na życie prywatne. Takie zgorzknienie i zobojetnienie
@@agnieszkatyczynska4417 Zdecydowanie zawsze, dlatego, że pewne jej komentarze i wypowiedzi nie zmieniły się od 15 lat, postępowanie również, a może przede wszystkim. I nie chodzi mi "stricte" o jej zawód, ale o chore schematy, w których się wychowała. Bycie żle opłacaną pielęgniarką nie powinno być przecież jednoznaczne z wykorzystywaniem innych... ? No właśnie, idzie o jej morale umotywowane byciem DDA. Jej liczne rodzeństwo także złamało życie innym. Każde z nich ma kogoś na sumieniu: zdrady, przestępstwa, finansowe wykorzystywanie współmałżonków. I ten narcyzm charakterystyczny dla każdego z nich... I nie mam tu na myśli skłonności do zabijania, ale raczej chodzi mi o poziom toksyczności osoby wychowanej w wielodzietnej rodzinie z problemem alkoholowym.
@@Everett493 zauważyłam, że często osoby DDA mają bardzo roszczeniową postawę wszędzie gdzie się pojawią. Bo mi się należy, to jestem ofiarą, wszyscy muszą mi pomagać. Jeśli wszyscy oni mają rys narcystyczny to nie pomoże żadna terapia. Trzeba uciekać
@@agnieszkatyczynska4417 Zwłaszcza to się rzuca w oczy, że "wszyscy muszą mi pomagać"- takie bycie pasożytem, jak tasiemce w jelicie. Dlatego postanowiłam przestać się z nimi spotykać, bo ilekroć do tego dochodzi, wracam upokorzona, rozżalona i rozmyślam o tym, dlaczego ... itd. Nie potrzeba mi takich przeżyć. I to ciągłe porównywanie się z innymi z rodziny... ja mam to, a ty nie masz....jestem lepsza/lepszy od ciebie.
@@agnieszkatyczynska4417Nie generalizowałabym. Pisanie o tym, że DDD mają rys narcystyczny albo że są roszczeniowi... Nie znasz chyba za wielu takich osób jednak. Bardzo wiele osób pochodzących z trudnych domów to ludzie zamknięci w sobie, skryci, nie umiejący prosić o pomoc... Nie generalizujmy.
Wspomniałeś o odcinku na temat tego, jakie ofiary wybierają psychopaci... a może nagrałbyś coś na temat ofiar osób narcystycznych? Ja niestety sam dwukrotnie byłem w związku z narcystyczną kobietą, z czego ta druga naprawdę wyrządziła ogromne szkody w mojej psychice i zrobiła to zupełnie celowo (specjalistka, z którą jestem w kontakcie zaklasyfikowała ją nawet jako "malignant narcissist", czyli podtyp wykazujący oprócz narcyzmu sadystyczne cechy psychopaty). Teraz boję się wchodzić w związki bo prześladuje mnie myśl, że przyciągam narcyzki, a nie mogę sobie pozwolić na przeżycie jeszcze raz tego co ostatnim razem... bo rzecz w tym że nie wiem, czy bym to przeżył.
@@adesigning Nie mam problemów ani z poczuciem wartości ani pewnością siebie, sam wręcz bywam okeślany jako arogancki. Skłonność do ustępstw i cierpliwość mam tylko wobec romantycznych partnerek co wynika z empatii i opiekuńczości. I co? Każdy powie że to dobrze i super tylko potem to ja za to płacę
@@TheTorment Ale jednak masz skłonności do wchodzenia w narcystyczne relacje, więc musi to z czegoś wynikać. Narcystyczny rodzic? W zdrowej relacji żadna strona nie wykorzystuje i nie przekracza granic drugiej osoby. Tylko te granice należy nakreślić od samego początku. Narcyz od razu się wycofa, dlatego że on musi mieć grunt do tego, żeby w swoim masakrycznie niskim poczuciu wartości móc wzrastać kosztem drugiej osoby.
@@adesigning Skłonność chyba sugeruje że to jest jakoś moja wina i ja tych relacji szukam? Nie jest tak. Po pierwszej z nich unikałem wszystkiego, co mi się z tamtą partnerką jakkolwiek kojarzyło, rzecz w tym że druga narcyzka sama mnie "znalazła" i zaczęła się za mną uganiać, a ja ją początkowo trzymałem w friendzonie. Posłuchała historii o mojej przeszłości i o tamtym związku, zaczęła załamywać ręce że ojej jak w ogóle można tak się zachowywać i tak mnie traktować, ona by tak nigdy nie mogła. Przez pół roku bardzo się pilnowała, starała, pokazywała jaka to nie jest dojrzała i różna od tamtej... a jak jej w końcu zaufałem i się zakochałem zaczęło się piekło, a ona prawie z dnia na dzień "stała się" inną osobą niż przez te pół roku znałem, jakby ktoś podstawił za nią złego bliźniaka. A jeśli chcesz szukać w rodzicach to tak, moja matka ma wyraźne skłonności narcystyczne, chociaż nie sądzę żeby miała "pełne" zaburzenie na diagnozowalnym poziomie. Niemniej wyprowadziłem się z domu dość wcześnie bo nie mogłem tam funkcjonować z jej powodu.
@@TheTorment ... Skłonność chyba sugeruje że to jest jakoś moja wina i ja tych relacji szukam? - nie szukasz ale nie potrafisz rozpoznać naruszania twojej strefy osobistej, wykorzystywania Cię ponad to co wypada itp, więc prawdopodobnie automatycznie nie potrafisz też zauważyć w porę z kim masz do czynienia. ... Po pierwszej z nich unikałem wszystkiego, co mi się z tamtą partnerką jakkolwiek kojarzyło - niepotrzebnie, bo to nie partnerka była problemem, ale twoje reakcje na jej zachowania ... druga narcyzka ... Posłuchała historii o mojej przeszłości i o tamtym związku - ale po co to było jej opowiadać, takie rzeczy można opowiadać naprawdę zaufanemu koledze albo psychologowi. dla kobiet wszelka słabość nie jest atrakcyjna, a zachowania twojej partnerki wynikały również z twojego przyzwolenia na jej postępowanie. Sam sobie od razu wystawiłeś świadectwo u nowej partnerki. Najpierw musisz przepracować siebie, dlaczego pozwalałeś na to czy tamto, a potem iść w związki. Jak mówią, na pochyłe drzewo każda koza wskoczy. ... moja matka ma wyraźne skłonności narcystyczne - to jest pewnie problem, który rzutuje na twoje zachowania itd. Teraz nie potrafisz rozpoznać toksycznych zachowań, albo jeśli potrafisz, to nie potrafisz właściwie na nie zareagować. to już trzeba pewnie przepracować u specjalisty.
Człowiek, który ma zdezintegrowany system przywiązaniowy (zranienia z dzieciństwa) przedkłada chwilową korzyść - pod wpływem impulsu, nad długotrwałe relacje, budowanie zaufania. Bardzo często przez to w życiu młodzieńczym i dorosłym dopuszcza się rzeczy, których nawet nie potrafi szczerze żałować. Dżuma jest w każdym z nas - prawda!
A czy koleżanki i koledzy którzy namówili go do robienia złych rzeczy rowniez będą żałować? Niech wszyscy żałują, co wyeliminuje poczucie niesprawiedliwość które jeśli będzie obecne to jeszcze bardziej pogłębi złość u człowieka.
Byłem policjantem, służyłem 16 lat w 9 miejscach, dwóch miastach, spotykałem na swojej drodze wiele osób o bardzo różnej osobowości. Spowodowało to ogromne zaciekawienie psychologią, ludzką naturą, która stała się moim ogromnym hobby. Zamierzam tym wstępem do tego, że wiele osób zainteresowanych jest jak bardzo specyfika tej lub innej służby zmienia człowieka, (pracownika) pod kątem jego zachowań, taką tematyką myślę, że warto się zająć. A dokładniej jakie służby i jakie wydziały w jakim stopniu wpływają na osobowość. Z doświadczenia wiem, że każde otoczenie na nas ma ogromny wpływ, na decyzje życiowe, rodzinę, finanse itp.. Odniosę się również do powyższego odcinka, moja była dziewczyna posiadała cechy ujęte w tym odcinku, uwielbiała oglądać seriale o mordercach, uwielbiała noże jako narzędzia, fascynowały ją wręcz, lubiła horrory i widok krwi a kiedy byliśmy w kinie na takim gatunku ewidentnie wyglądała na taką, która się ponadprzeciętnie boi je oglądać. Strasznie duża ilość jej koszmarów budziła mnie i musiałem ją pocieszać. Było to owocem gnębienia przez jej brata i bicia przez jej matkę, która rozwiodła się z jej tatą. Myślę, że w pewnych określonych sytuacjach byłaby w stanie kogoś zabić, czułem to. Najwyraźniej pokazała mi to sytuacja jak słownie broniła mnie pewnym sąsiadem. Mam nadzieję, że komentarz nie był za długi, pozdrawiam i życzę miłego wieczoru 😉
Ojej... bardzo źle się to ogląda, kiedy co chwila zmieniasz ustawienie kamery - z frontu - z profilu - z frontu - z profilu i tak przez cały czas. Może jestem zbyt wrażliwa, ale strasznie mnie to razi
Również się zgadzam, moim zdaniem bardzo nieudany pomysł, nie rozumiem po co to... Zmienia się profil, ale też oświetlenie, niesłychanie irytujące i niepotrzebne
Poznałam takiego głupi jak but z lewej nogi..Matka wykształcona ojciec nie wiem brat i siostra też nie bardzo.Ale on to zdecydowanie miał zadatki na to by kogoś zabić.. Karmił się reakcjami drugiego człowieka badał dobrze moje reakcje i wiem że chciał mi coś zrobić bardzej I zrobił tylko nie miał siły odwagi by dobić..Potem śmiał się z tego udawał niewzruszonego a na dodatek obarczył mnie winą za to co mi zrobił.. Poczułam się wtedy tak jakby mnie zmiażdżył lecz sumienie moje biło i mówiło przecież nic nie zrobiłaś odejdź w ciszy nigdy tam nie wracaj.Rozdzial zamknięty.Przetrawilam i wysralam i ulzylo
Słuchając tego utwierdzam się w dwóch przekonaniach... po pierwsze, że sporej grupie ludzi popełniającyh przestępstwa trzba pomóc, a nie bezmyślnie słać do kamieniołomu jak to większość by chciała, po drugie, że w przypadku takich osób należy zainteresować się najbliższym otoczeniem takiej osoby, żeby np. znaleźć ojca znęcającego się nad rodziną. Taki ojciec w takiej sytuacji okazuje się być realną przyczyną...
Na pewno skłonność do nieuczciwości, w tym oszukiwania i kłamania, ma duże znaczenie. IMHO dużo większe niż cechy takie jak niska samoocena, zaburzenia psychiczne, uciekanie do świata fantazji i lenistwo - bo akurat te cechy ma wiele osób, które nie są niebezpieczne. Odnośnie wspomnianego tu emocjonalnego chłodu, to (podobnie jak w przypadku psychopatów) wydaje się to być w sprzeczności z rozpowszechnionym obrazem złoczyńcy jako tego, kto jest raczej nadpobudliwy i zwykle rechocze z uciechy podczas mordowania, które, jak widać, sprawia mu radochę - Joker, gangster Johnny (z filmów o Kevinie), Mola Ram (z "Indiany Jonesa") czy Imperator Palpatine wydają się być źli dlatego że zło po prostu ich podnieca. O Jokerze trudno też powiedzieć, że wtapiał się w tłum i niczym się nie wyróżniał. :)
Jak poszedłem do psychologa, to pani dr odmówiła pomocy i zgłosiła się na pały twierdząc że poczuła się zagrożona. Jak pieniądze brała to jakoś zagrożenia nie czuła 😂
zacytuję OSHO, Bracia Karamazow powinny być w każdym domu zamiast biblii. patologia w rodzinie to nie alkohol, etc etc. patologia to brak ŚWIADOMOŚCI, UWAŻNOŚCI... MEDYTACJI
A potencjalni zabójcy na drogach? Pełno takich oszołomów. Patrzcie jaki ze mnie kozak! Plus adrenalina lub frustracja i tragedia gotowa. Zauważyłam , że u mnie niestety też odpala się agresja, coś tam przeklinam pod nosem, pomstuje na debili, ale jeżdżę przepisowo. Muszę nad tym popracować. Trzeba chyba stosować brzytwę Hanlona.
O żesz, ... To o mnie😢 w wersji upgrade ma się rozumieć 😁🙏 Chociaż nie mam nic do zwierząt, nie znęcam się nad nikim, dobrze zostałem wychowany itp, ale chętnie osoby ktore mnie w...ą bym "wiadomo co", ale musiałbym sam ze sobą później zrobić "to samo" bo odpowiedzialności karnej bym nie zniósł, a pewnie takowa by mnie spotkała. Ot i cały fenomen zła, którego nie czynię w żadnej, nawet najprymitywniejszej postaci!
@@Pincset192 taaak W imiganowanych fantazjach robię takie rzeczy, które się "filozofom" nie śniły. Wiem, że to jest chore, lecz poza sferę dualizmu nie wychodzę.
Lepiej się ogladalo bez tych wszystkich udziwnień, zbliżeń. Z wielkimi napisami, które - co gorsza - raz znikają, raz się pojawiają. Brak konsekwencji. Rozprasza i wygląda tandetnie.
Ziomek mam takiego szwagra, jest lekarzem dwóch specjalizacji... Nie sugeruj się tym Ziomkiem, mam mgr i mba, ale od dawna nie udzielam się zawodowo.. Co nie oznacza, że mój status materialny zapewnia mi radość, raczej nudny komfort.
@@dziewczynazsekskamerek to mi przykro nie bardzo. A mi się godzi, żeby dziewczyna z seks kamerek komentowała mój poziom kultury w relacji do posiadanego wykształcenia.. Kminisz piczo?
@@daisysinior4070 to przestań jarać to gówno... Czyli dokonaj zaniechania konsumpcji substancji odurzających, jakie spożywasz, aby złudniczo poczuć się lepiej w swojej skórze w relacji przebyty marny życiorys do wątpliwego potencjału jaki 'ci po' został w dalszej mizernej egzystencji Chuby nie Miejskiej.. Ja jestem prosty chłopak że Wsi, kumasz tera pędzlu? Nic nie kumasz.
@@marekhuca6221 o proszę. Kwiat polskiej kultury nazywa mnie na p i błędnie zakłada że nick to usposobienie samej prawdy objawionej (bo argumenty skończyły się to został sam nick do atakowania). Już trzeci błąd podważający rzekomego mgr. Lepiej nie będzie.
Te psycholog lolog trzeba ludziom zorganizować warunki godnego bytowania,rehab odwykowy i dom pomocy dla ludzi po jednostkach pwnitencjarnych,ludzie po wyrokach nie mają środków do życia i wracają do tego środowiska,które znają!
Obejrzałem cała serie różnych filmów, według nich mam cechy schizofrenii, autyzmu wysokofunkcjonującego, depresje z oznakami psychotycznymi, zaburzeniami osobowości ale też wg tego materiału wykazuje też cechy "złego człowieka" BZDURA! TAKIE KLASYFIKOWANIE CZŁOWIEKA NIE MA SENSU! Psychiatrzy mogli by nazywać się psychiatrami dopiero gdyby przeszli kilka sesjii z psychodelikami. Doznali by wtedy dopiero olśnienia jak taka klasyfikacja jest krzywdząca u ludzi którzy przynajmniej raz spróbowali LSD, grzybów lub innych psychodelików. Co to daje? Umiejętność samopoznania ale poznania przez to też innych ludzi, samokontroli w nałogach i ogólnie samokontroli. I co najważniejsze samo leczenia umysłu. Kto wie ten wie!
Czy : Złym człowiekiem jest ten, którego zabija się codziennie bezwzględnie dzięki i aparatowi Państwa, Ten człowiek planuje i idzie zabijac wszystkich tych, którzy go zabijali..? Następuje " złamanie" takiego człowieka bezpowrotnie i dalej to już jest konsekwencja wcześniejszego postępowania właśnie tego " państwa"...?
Wydaje sie ze większość ludzi ma te cechy szczególnie gdy ceny nieruchomości rosną i feminizm szaleje. Teraz silny mezczyzna zarabia najniższa krajowa nieważne w jakim kraju zachodnim czy to USA czy Polska czy Niemcy
Czyli bycie w patologicznej rodzinie powoduje niską inteligencję. Niska inteligencja to też problem z samooceną oraz impulsywność. Czyli jednak mam niską inteligencję niż wysoką. Hmmm
rodzimy się jako tabula rasa. dziś co złe będzie jutro dobre. a co dziś jest dobre będzie złe. dualizm dobra i zła to bękart społeczeństwa. uświadomiłem sobie w końcu że nie istnieje coś takiego jak "zło i dobro", wszystko jest doskonałe, ponieważ... po owocach ich poznajecie. i już śmieszy mnie ruchanie słowa "inteligencja". 99% ludzi z papierem wyższym są debilami- lemingami. Namaste
niektórzy mają duże "predyspozycje" do bycia złymi ludźmi. znam małżeństwo, które zaadoptowało 2 synów, kiedy walczyli z niepłodnością. niedługo po adopcji urodziła im się 3 własnych dzieci. wszystkie były wychowywane w ten sam sposób, w tym samym środowisku. ich biologiczne dzieci wyrosły na porządnych ludzi, a ci adoptowani - wręcz przeciwnie. jeden chłopak wylądował w więzieniu, a drugi to typowy r*chacz z nałogami, które miał już jako nastolatek. to, na kogo wyrastamy, niestety jest w jakimś stopniu uzależnione od tego, kogo mieliśmy za przodków - sama chciałabym mieć innych... :(
Zgadzam się z Tobą, jakim sensem byłyby wybory gdybyśmy byli z góry już "klepnięci" jako dobrzy lub źli? Natomiast jestem przekonana, że rodzimy się z predyspozycjami (i tu ma znaczenie historia rodziny, choroby, nałogi, cechy rodziców). Predyspozycja nie musi się rozwinąć w coś poważniejszego, ale osoba ma większe szanse.
@@CzowiekAbsurdalny POLECAM CHOĆ RAZ W ŻYCIU PRZEJŚĆ TERAPIE PSYCHODELIKAMI. NIE BEDE TŁUMACZYŁ DLACZEGO ALE POLECAM MDMA LSD I GRZYBY! TO NIE UZALEŻNIA. WZIĄŁEM TO 2-3 RAZY JAKIES 7 LAT TEMU OSTATNI RAZ I JUŻ NIE POTRZEBUJE. Z otwartym umysłem zobaczy Pan więcej. Polecam zgłebić ten temat bo dopiero niedawno w USA zaczęto to badać. Ludzkiego umysłu nie da sie ocenić trafnie nie przechodząc takiej sesji.
Domyślam się, że chodzi tu o wymienianie tych cech jako cech niebezpiecznego umysłu zamiast potraktowania tego od drugiej strony - czyli wymieniania cech, które po prostu często występują u ludzi, którzy popełnili przestępstwa i zostali przebadani i skazani. To, że jakieś cechy są często stwierdzane u ludzi, którzy coś zrobili, nie oznacza, że ogół ludzi mających takie cechy to statystycznie najczęściej ludzie robiący to. Tak jak np. to, że ponad połowa graczy NBA ma ponad dwa metry wzrostu nie oznacza, że ponad połowa ludzi mających ponad dwa metry wzrostu to gracze NBA. To nie działa w dwie strony. A to, że większość Japończyków jest szczupła, nie oznacza, że większość szczupłych ludzi na świecie to Japończycy. Itd. Bo na tej samej zasadzie odwracania danych Kaja Godek i Wojciech Roszkowski z tego, że 40% przypadków molestowania seksualnego stanowili chłopcy molestowani przez mężczyzn, wyciągnęli wniosek, że w takim razie 40% homoseksualistów to pedofile. A takie stwierdzenie jest fałszywe. Zatem należy w związku z tym zaznaczyć, że fakt, iż przestępcy często mają takie cechy, nie oznacza, że większość ludzi mających np. dwie albo trzy z wymienionych cech to przestępcy albo ludzie, którzy na pewno popełnią jakieś przestępstwo. I że tak naprawdę nie są to "cechy niebezpiecznego umysłu", tylko cechy często występujące u przestępców. I tyle. @@CzowiekAbsurdalny
Myślę że definiuję nas to co robimy z bagażem doświadczeń. Jesli kazdy z traumatycznymi doświadczeniami stałby się zły...swiat bylby jedno wymymiarowy. To jak reagujemy na to,nas definiuje. Kazdy z nas może w sobie znaleźć "guziczek"...traumy, wydarzenia które nas stymulują to co w ostateczności wybieramy to jest nasze JA. "Kazdy ma w sobie dwa wilki..."
A czym jest to nasze "JA"?
Czym by nie było ono też jest zdeterminowane jak i wszystko
@@svoltre8220 to nie nasza manifestacja? Czynów i zachowania?
@@agnieszkamyrta6770 zależy co masz na myśli pisząc "nasza", bo z perspekywy subiektywnej owszem może nam się wydawać że mamy decyzyjność, ale z perspektywy obiektywnej (bardziej wyobrażaj sobie wszystko w czasoprzestrzeni) to wszystko jest zdeterminowane. To że akurat coś sobie postanowiliśmy miało miejsce dzięki temu że akurat pojawiła się taka myśl w danym stanie, a nie inna myśl w innym stanie. Człowiek może chcieć, ale nie może chcieć chcieć, bądź nie chcieć chcieć. Jest jedno chcenie, jedna myśl w danym miejscu i czasie i dana waga i przeciwwaga, zawsze zdecydujemy się na to co w conajmniej 51% będzie dla nas bardziej przekonywujące niż pozostałe 49%.
@@svoltre8220 jednak chyba jest to nasz wybór? Czyż nie?
@@agnieszkamyrta6770 jeżeli pisząc "nasza" masz na myśli nasz zbiór wartości, przekonań, doświadczeń + tendencję do różnych rzeczy spowodowane genetyką to tak.
Mysle ze czlowiek rodzi sie ze zlymi sklannosciami. Ja mialam 14 lat jak mama zmarla, tata duzo pracowal by nas 3 utrzymac, czyli nikt mnie nie wychowywal ani braci i nie wyroslismy na psychopatow. Ja duzo zlego zaznalam w zyciu bo bylam ufna ale to nie uczynilo mnie zlym czlowiekiem. Jestem tylko bardziej ostrozna, ale cecha niesienia pomocy innym nadal we mnie tkwi.
Czasami do uszkodzenia mózgu dochodzi podczas porodu lub przeżytych urazów/wypadków.
Mam niską samoocenę, byłam całe życie odrzucana, ale nigdy nie myślałam żeby kogokolwiek skrzywdzić.
To nie jest tak ze osoby o niskim ilorazie inteligencji popełniają więcej przestępst. Po prostu Ci o wyższym nie dają się złapać.
Ci z niższym nawet nie zainteresują się obowiązującym prawem a nie mówię już o posiadaniu w domu kodeksów i zrozumieniu ich.
Ani jedno ani drugie nie jest faktem a opinia.Duza czesc tych osób stoi pod ścianą a społeczeństwo właśnie wypina się gardzi nimi i oni stają się Jokerami lub Dziadem który zaczynał krasc by mieć co jeść
Sporo w tym racji, ale to chyba jednak uproszczenie. Podobnie jak to, że ktoś rodzi się zły, lub staje się zły z powodu pewnych okoliczności. Myślę, że wiele rzeczy się na to składa
Dokładnie, pomyślałem o tym samym
A ja twierdzę że geny mają duży wpływ. I że rodzą się ludzie już ze skrzywiona psychiką.
Modne usprawiedliwianie, że ktoś musi mordować, bo go mamusia źle kochała.. albo ojciec bil...
Totalna bzdura. Było ci źle? To załóż rodzinę i bądz właśnie kimś odwrotnym. Nie ma usprawiedliwienia
Zły człowiek i niebezpieczny człowiek to zupełnie dwie różne sprawy....
też liczyłam na coś więcej w tym filmie
Poza tym czym innym są cechy, które często mają przestępcy, a czym innym cechy, które najczęściej czynią przestępcami.
Autor odwrócił temat i zależność.
To, że jakieś cechy są często spotykane u przestępców, nie oznacza, że większość ludzi mających niektóre z tych cech stanie się przestępcami.
Tak jak np. to, że większość ludzi, która trafiła do Monaru, zaczynała od marihuany, nie oznacza, że większość ludzi próbujących marihuany trafi do Monaru.
A to, że większość Japończyków jest szczupła, nie oznacza, że większość szczupłych ludzi to Japończycy.
Co nie znaczy, że te cechy nie łączą się. Najczęściej jednak łączą się.
Zly czlowiek jest klamca tez, mysle ,ze jak od dziecinstwa ktos klamie, to w przyszlosci tez mysli, ze wszystko potrafi zataic, nawet morderstwo.
Miałam niedawno styczność ze złem. Cale szczęście nie kryminalnym, ale takim o którym wspomniałeś a propo osób które czują się małe i słabe wobec swojego życia i chcą poczuć kontrolę nad słabszymi. Wstrząsające doświadczenie.
jako zdołowany człowiek przez to co sie przeżyło i co teraz sie dzieje odechciewa sie wszystkiego. taki jest moj komentarz
A ja myślałem że niższa inteligencja bardzo często ułatwia odnalezienie się w społeczeństwie.
w zasadzie tak, często ludzie mniej inteligentni są bardziej towarzyscy, empatyczni czy mniej martwią sie problemami, ale poniżej pewnego stopnia niska inteligencja może być bardzo uciązliwa, bo może np utrudniać nauczenie sie prostych prac
Też tak uważam. Myślę że przeważająca większość społeczeństwa to średnia lub poniżej średniej pod względem poziomu inteligencji dlatego o wiele prościej jest się tej grupie odnaleźć w środowisku gdzie się nie wyróżniają. Z kolei Ci którzy mają trochę wyższa inteligencję raczej się spotykają z niezrozumieniem reszty przez co to oni stają się wyrzutkami.
@@stefandywan4746 raczej większość ludzi ma inteligencje średnią czyli w okolicach 100iq, inaczej średnia nie byłaby średnią, natomiast z perspektywy ludzi co mają np 130iq 100iq to bardzo mało
@@asdgh398 To już raczej jest też kwestia tego jak często takie badania w ogóle są przeprowadzane bo mam wrażenie być może mylne że im dalej w kalendarzu tym większy regres na tym polu się robi. Nie interesowałem się do tej pory tym tematem także mogę być w błędzie.
@@asdgh398Ludzie o niskim poziomie inteligencji nie są empatyczni
Mam pomysł na serię tematyczną dotyczącą analizy umysłów osób o artystycznych zdolnościach. Może analiza biograficzna niektórych wybitnych malarzy, tancerzy lub pisarzy dało by głębszy wgląd w to jak stać się bardziej twórczym i jak pokonywać swoje lęki aby stać się artystą, pisarzem , malarzem, tancerzem. Poprostu osoba dużego wpływu. Człowiekiem, który miał by wpływ na innych. Nie uciekając od ich dobrych i złych cech. Poprostu uczciwe przedstawienie postaci. Myślę, że to było by ciekawe i pożyteczne dla wielu. A i temat mógł by być jednym z pozytywnych tematów na kanale. Pozdrawiam 😊
Zgadzam się z cytatem z Dżumy, w każdym z nas zło jak i dobro ale to od nas zależy które z nich będzie większe i wygra walkę w nas.
Wszystkie te cechy się zgadzają choć tez nie raz są to również nawyki wpojone bo kim będzie dziecko złodziei i alkoholików ? Takim samym człowiekiem jak oni niestety.
Może temat wyparcia się dziecka przez rodzica/porzucenia go?
Klasyczny profil polskiego zabójcy : zawsze dzień dobry mówił 😉
I za Kazikiem: dobry chlopak byl i malo pił : )
Mam pomysł jak uchronić młode kobiety i nastolatki od mężczyzn i chłopców edukowanych na porn filmach. Mało mówią rodzice i nauczyciele o tym powszechnym zjawisku wykorzystywania płci słabszej. Dla mnie kobiety na specjalnych usługachaja jakąś korzyść z tego. Natomiast te niewinne niedoświadczone odwalają ta sama robotę za darmo. A straty i niebezpieczeństwo chorób, ciąży one ponoszą. Boje się że wbrew równouprawnienia kobiety spadają w swych prawach do średniowiecza. Pornografia jest brutalnym seksem dostępna obecnie wszędzie w mediach dla każdego.
Poczucie bezkarnosci ,motywuje przestepce do dzialania kryminalnego
Przyjedz do NOWEJ Soli i idź tam gdzie bandyci to zobaczysz co się dzieje,poprawią Cię jak prosiaka i zjedzą,powodzenia
@@magdalenazak8505A gdzie są Służby ,policja,sądy ???,? Po co ich utrzymujemy z podatków ????
Władza i poczucie bezkarności często uwalnia zło .Wewnętrzne hamulcowe zanikają.
Złe to jest zmienianie kadru co chwila w tym filmie...
Po prostu chciwości. To główny motywator wielu przestępstw, zwłaszcza gospodarczych.
Są ludzie, dla których ciągłe zaspokajanie coraz bardziej wygórowanych potrzeb jest po prostu celem życia i w wielu przypadkach potrafią iść całkiem dosłownie po trupach do celu.
Wydaje mi się że skłonność do manipulacji i podporządkowania się też ma znaczenie.
Ciekawy temat 😮
Znikam stąd. Za duzo tu usprawiedliwienia złych zachowań lub cech.wystarczy jedna:, "Nie czyn drugiemu, co tobie nie miło.
A nie tony kiepskiej filozofii.
Zlo nie ukarane bedzie sie odnawiac ...
Nie chodzi o to, żeby je karać, ale żeby mu zapobiegać. Karanie nie gwarantuje jego nieodnawiania się.
Mądrości trzeba się nauczyć. To jest trening. Tak jak trenuje się ciało, trzeba trenować umysł. Poznać troszkę siebie. Wydaje mi, że wiek 16-18 lat byłby dobry, aby zacząć rozumieć mechanizmy, które nami rządzą.
Mam zaburzenie lękowe i na grupie ludzie z tym samym problemem piszą często o takich natrętnych myślach, że kogoś krzywdzą fizycznie. Są też takie gdzie myślą, że skoro myślą nad skokiem z okna, to zrobią to pewnego dnia i się tego boją. Boją się tych myśli. I no właśnie… Czy różnica między tymi myślami polega na tym, że ktoś się tego boi, a inna osoba nie, tylko nawet może lubi sobie o tym myśleć?
Dusza jest skarbnica wiedzy ona pragnie uzupelnienia wiedzy ,cialo ulotna materia pragnie materi ,
mamy zapos swojej drogi zycia , na Ziemi jest walka o dusze nasze , o energie , byt , podporzdkowanie nakazom zakazom systemu ...pieniadze to bron - demoniczna bez nich nie ma motywacji do pracy tutaj na Ziemi, walka o byt posiadanie bogactwa , niczego nam w koncowym etapie nie daje wszystko musimy zostawic , jedynie dusza poprzez doswiadczenia zebrala wiedze ...
W koncowym etapie zycia nic nie wezmiemy ze soba , dusza mentalna - sumienie podsumuje i zegnaj !
Liczy sie Moc Madrosc Milosc .to cel przybycia na planete Ziemia ./ odeszlam od bogatej rodziny tam bylo wszystko tylko nie Milosc ...Przewartosciowac zycie jedyna droga ./
Gratulacje.Bliska mi osoba zrobiła to samo.Teraz jest szczęśliwa.
Bandyci potrzebują miłości od drugiego człowieka i przytulania,byłam u kolegi policjanta w Gdyni i jego znajomy wyszedł z pudła i przyszedł do niego na piwo,siedzi jak zbity pies i mówi do mnie czy bym go nieprzytuliła,ja tak patrzę i nie wiedziałam o co chodzi,po prostu ludzie potrzebują przyjaciela i drugiej osoby,kolejny przykład,chłopak z biedy i patologii potrzebował pomocy i wsparcia,bo spał po ruinach i lasach,ci ludzie żyją jak neandertalczycy
Moim zdaniem to brak drugiej połówki, czyli samotność też sprawia, że ma się ochotę coś odjebać. Na przykład dołączyć do bojówki kibolskiej i napierdalać się pod stadionem.
3:50 dosłownie ja. Nie wiem czy moim przeznaczeniem jest bycie przestępcą
Oczywiście, że nie.
Autor popełnił duży błąd w tytułowaniu tego odcinka i w podejściu do tematu.
To, że jakieś cechy są spotykane u większości skazanych i zbadanych przestępców, nie oznacza, że wszyscy albo prawie wszyscy ludzie mający któreś z tych cech staną się przestępcami.
Tak jak np. to, że większość ludzi, którzy trafili do Monaru, zaczynała od marihuany, nie oznacza, że większość ludzi próbujących marihuany trafi do Monaru.
A to, że ponad połowa graczy NBA ma ponad dwa metry wzrostu, nie oznacza, że ponad połowa ludzi mających ponad dwa metry wzrostu gra lub będzie grać w NBA.
Itd.
BookBeat kupione, a film jak zwykle super
Każdy człowiek ma duszę
Znam osobę, niestety z mojej rodziny, która często powtarzała, że nie znosi słabości ludzkich. Jest dzieckiem z wielodzietnej rodziny, dorosłym dzieckiem alkoholików. Z wyjątkową pogardą odnosi się do czyichś kompleksów, wad i niedociągnięć. Bezwzględnie wyśmiewa gesty i zachowania innych ludzi związane z chęcią ukrywania tych słabości, a gdy je dostrzeże, zaczyna demonstracyjnie dręczyć swoją ofiarę. Ponadto nie potrafi się do nikogo przywiązać na stałe, często zmienia partnerów, których finansowo wykorzystuje, niekoniecznie czując miłość w stosunku do nich. A co wydaje się najbardziej interesujące i paradoksalne, wykonuje zawód pielęgniarki, czyli zawód, w którym z założenia powinno się mieć odwrotny do wspomnianych zestaw cech charakteru. Myślę sobie, że narcyzm lub skłonności narcystyczne także mogą predestynować do popełniania zbrodni.
Zastanawiam się czy ta osoba zawsze taka była, czy to może rodzaj rutyny i wypalenia zawodowego przekładając się na życie prywatne. Takie zgorzknienie i zobojetnienie
@@agnieszkatyczynska4417 Zdecydowanie zawsze, dlatego, że pewne jej komentarze i wypowiedzi nie zmieniły się od 15 lat, postępowanie również, a może przede wszystkim. I nie chodzi mi "stricte" o jej zawód, ale o chore schematy, w których się wychowała. Bycie żle opłacaną pielęgniarką nie powinno być przecież jednoznaczne z wykorzystywaniem innych... ? No właśnie, idzie o jej morale umotywowane byciem DDA. Jej liczne rodzeństwo także złamało życie innym. Każde z nich ma kogoś na sumieniu: zdrady, przestępstwa, finansowe wykorzystywanie współmałżonków. I ten narcyzm charakterystyczny dla każdego z nich... I nie mam tu na myśli skłonności do zabijania, ale raczej chodzi mi o poziom toksyczności osoby wychowanej w wielodzietnej rodzinie z problemem alkoholowym.
@@Everett493 zauważyłam, że często osoby DDA mają bardzo roszczeniową postawę wszędzie gdzie się pojawią. Bo mi się należy, to jestem ofiarą, wszyscy muszą mi pomagać. Jeśli wszyscy oni mają rys narcystyczny to nie pomoże żadna terapia. Trzeba uciekać
@@agnieszkatyczynska4417 Zwłaszcza to się rzuca w oczy, że "wszyscy muszą mi pomagać"- takie bycie pasożytem, jak tasiemce w jelicie. Dlatego postanowiłam przestać się z nimi spotykać, bo ilekroć do tego dochodzi, wracam upokorzona, rozżalona i rozmyślam o tym, dlaczego ... itd. Nie potrzeba mi takich przeżyć. I to ciągłe porównywanie się z innymi z rodziny... ja mam to, a ty nie masz....jestem lepsza/lepszy od ciebie.
@@agnieszkatyczynska4417Nie generalizowałabym. Pisanie o tym, że DDD mają rys narcystyczny albo że są roszczeniowi... Nie znasz chyba za wielu takich osób jednak. Bardzo wiele osób pochodzących z trudnych domów to ludzie zamknięci w sobie, skryci, nie umiejący prosić o pomoc... Nie generalizujmy.
Wspomniałeś o odcinku na temat tego, jakie ofiary wybierają psychopaci... a może nagrałbyś coś na temat ofiar osób narcystycznych? Ja niestety sam dwukrotnie byłem w związku z narcystyczną kobietą, z czego ta druga naprawdę wyrządziła ogromne szkody w mojej psychice i zrobiła to zupełnie celowo (specjalistka, z którą jestem w kontakcie zaklasyfikowała ją nawet jako "malignant narcissist", czyli podtyp wykazujący oprócz narcyzmu sadystyczne cechy psychopaty). Teraz boję się wchodzić w związki bo prześladuje mnie myśl, że przyciągam narcyzki, a nie mogę sobie pozwolić na przeżycie jeszcze raz tego co ostatnim razem... bo rzecz w tym że nie wiem, czy bym to przeżył.
Narcyzi wybierają osoby podatne na manipulacje, wrażliwe i skłonne do ustępstw. Może warto popracować nad swoim poczuciem wartości i pewności siebie?
@@adesigning Nie mam problemów ani z poczuciem wartości ani pewnością siebie, sam wręcz bywam okeślany jako arogancki. Skłonność do ustępstw i cierpliwość mam tylko wobec romantycznych partnerek co wynika z empatii i opiekuńczości. I co? Każdy powie że to dobrze i super tylko potem to ja za to płacę
@@TheTorment Ale jednak masz skłonności do wchodzenia w narcystyczne relacje, więc musi to z czegoś wynikać. Narcystyczny rodzic? W zdrowej relacji żadna strona nie wykorzystuje i nie przekracza granic drugiej osoby. Tylko te granice należy nakreślić od samego początku. Narcyz od razu się wycofa, dlatego że on musi mieć grunt do tego, żeby w swoim masakrycznie niskim poczuciu wartości móc wzrastać kosztem drugiej osoby.
@@adesigning Skłonność chyba sugeruje że to jest jakoś moja wina i ja tych relacji szukam? Nie jest tak. Po pierwszej z nich unikałem wszystkiego, co mi się z tamtą partnerką jakkolwiek kojarzyło, rzecz w tym że druga narcyzka sama mnie "znalazła" i zaczęła się za mną uganiać, a ja ją początkowo trzymałem w friendzonie. Posłuchała historii o mojej przeszłości i o tamtym związku, zaczęła załamywać ręce że ojej jak w ogóle można tak się zachowywać i tak mnie traktować, ona by tak nigdy nie mogła. Przez pół roku bardzo się pilnowała, starała, pokazywała jaka to nie jest dojrzała i różna od tamtej... a jak jej w końcu zaufałem i się zakochałem zaczęło się piekło, a ona prawie z dnia na dzień "stała się" inną osobą niż przez te pół roku znałem, jakby ktoś podstawił za nią złego bliźniaka.
A jeśli chcesz szukać w rodzicach to tak, moja matka ma wyraźne skłonności narcystyczne, chociaż nie sądzę żeby miała "pełne" zaburzenie na diagnozowalnym poziomie. Niemniej wyprowadziłem się z domu dość wcześnie bo nie mogłem tam funkcjonować z jej powodu.
@@TheTorment
... Skłonność chyba sugeruje że to jest jakoś moja wina i ja tych relacji szukam? - nie szukasz ale nie potrafisz rozpoznać naruszania twojej strefy osobistej, wykorzystywania Cię ponad to co wypada itp, więc prawdopodobnie automatycznie nie potrafisz też zauważyć w porę z kim masz do czynienia.
... Po pierwszej z nich unikałem wszystkiego, co mi się z tamtą partnerką jakkolwiek kojarzyło - niepotrzebnie, bo to nie partnerka była problemem, ale twoje reakcje na jej zachowania
... druga narcyzka ... Posłuchała historii o mojej przeszłości i o tamtym związku - ale po co to było jej opowiadać, takie rzeczy można opowiadać naprawdę zaufanemu koledze albo psychologowi. dla kobiet wszelka słabość nie jest atrakcyjna, a zachowania twojej partnerki wynikały również z twojego przyzwolenia na jej postępowanie. Sam sobie od razu wystawiłeś świadectwo u nowej partnerki. Najpierw musisz przepracować siebie, dlaczego pozwalałeś na to czy tamto, a potem iść w związki. Jak mówią, na pochyłe drzewo każda koza wskoczy.
... moja matka ma wyraźne skłonności narcystyczne - to jest pewnie problem, który rzutuje na twoje zachowania itd. Teraz nie potrafisz rozpoznać toksycznych zachowań, albo jeśli potrafisz, to nie potrafisz właściwie na nie zareagować. to już trzeba pewnie przepracować u specjalisty.
Człowiek, który ma zdezintegrowany system przywiązaniowy (zranienia z dzieciństwa) przedkłada chwilową korzyść - pod wpływem impulsu, nad długotrwałe relacje, budowanie zaufania. Bardzo często przez to w życiu młodzieńczym i dorosłym dopuszcza się rzeczy, których nawet nie potrafi szczerze żałować.
Dżuma jest w każdym z nas - prawda!
A czy koleżanki i koledzy którzy namówili go do robienia złych rzeczy rowniez będą żałować? Niech wszyscy żałują, co wyeliminuje poczucie niesprawiedliwość które jeśli będzie obecne to jeszcze bardziej pogłębi złość u człowieka.
Wow, dobry wstęp
Gaslaiting. Dobrze byłoby dowiedzieć się coś więcej o tej formie przemocy.
Byłem policjantem, służyłem 16 lat w 9 miejscach, dwóch miastach, spotykałem na swojej drodze wiele osób o bardzo różnej osobowości. Spowodowało to ogromne zaciekawienie psychologią, ludzką naturą, która stała się moim ogromnym hobby. Zamierzam tym wstępem do tego, że wiele osób zainteresowanych jest jak bardzo specyfika tej lub innej służby zmienia człowieka, (pracownika) pod kątem jego zachowań, taką tematyką myślę, że warto się zająć. A dokładniej jakie służby i jakie wydziały w jakim stopniu wpływają na osobowość. Z doświadczenia wiem, że każde otoczenie na nas ma ogromny wpływ, na decyzje życiowe, rodzinę, finanse itp.. Odniosę się również do powyższego odcinka, moja była dziewczyna posiadała cechy ujęte w tym odcinku, uwielbiała oglądać seriale o mordercach, uwielbiała noże jako narzędzia, fascynowały ją wręcz, lubiła horrory i widok krwi a kiedy byliśmy w kinie na takim gatunku ewidentnie wyglądała na taką, która się ponadprzeciętnie boi je oglądać. Strasznie duża ilość jej koszmarów budziła mnie i musiałem ją pocieszać. Było to owocem gnębienia przez jej brata i bicia przez jej matkę, która rozwiodła się z jej tatą. Myślę, że w pewnych określonych sytuacjach byłaby w stanie kogoś zabić, czułem to. Najwyraźniej pokazała mi to sytuacja jak słownie broniła mnie pewnym sąsiadem. Mam nadzieję, że komentarz nie był za długi, pozdrawiam i życzę miłego wieczoru 😉
A Pańska partnerka lubiła BDSM?
Ojej... bardzo źle się to ogląda, kiedy co chwila zmieniasz ustawienie kamery - z frontu - z profilu - z frontu - z profilu i tak przez cały czas. Może jestem zbyt wrażliwa, ale strasznie mnie to razi
Zgadzam się. Po minucie przestałam oglądać tylko słuchałam.
Również się zgadzam, moim zdaniem bardzo nieudany pomysł, nie rozumiem po co to... Zmienia się profil, ale też oświetlenie, niesłychanie irytujące i niepotrzebne
Zły człowiek to pół biedy. Gorzej gdy spotkasz dobrego, któremu wmówiono że zła rzecz jest dobra. Tacy postępują okrutniej.
Poznałam takiego głupi jak but z lewej nogi..Matka wykształcona ojciec nie wiem brat i siostra też nie bardzo.Ale on to zdecydowanie miał zadatki na to by kogoś zabić.. Karmił się reakcjami drugiego człowieka badał dobrze moje reakcje i wiem że chciał mi coś zrobić bardzej I zrobił tylko nie miał siły odwagi by dobić..Potem śmiał się z tego udawał niewzruszonego a na dodatek obarczył mnie winą za to co mi zrobił.. Poczułam się wtedy tak jakby mnie zmiażdżył lecz sumienie moje biło i mówiło przecież nic nie zrobiłaś odejdź w ciszy nigdy tam nie wracaj.Rozdzial zamknięty.Przetrawilam i wysralam i ulzylo
Słuchając tego utwierdzam się w dwóch przekonaniach...
po pierwsze, że sporej grupie ludzi popełniającyh przestępstwa trzba pomóc, a nie bezmyślnie słać do kamieniołomu jak to większość by chciała,
po drugie, że w przypadku takich osób należy zainteresować się najbliższym otoczeniem takiej osoby, żeby np. znaleźć ojca znęcającego się nad rodziną. Taki ojciec w takiej sytuacji okazuje się być realną przyczyną...
Na pewno skłonność do nieuczciwości, w tym oszukiwania i kłamania, ma duże znaczenie. IMHO dużo większe niż cechy takie jak niska samoocena, zaburzenia psychiczne, uciekanie do świata fantazji i lenistwo - bo akurat te cechy ma wiele osób, które nie są niebezpieczne.
Odnośnie wspomnianego tu emocjonalnego chłodu, to (podobnie jak w przypadku psychopatów) wydaje się to być w sprzeczności z rozpowszechnionym obrazem złoczyńcy jako tego, kto jest raczej nadpobudliwy i zwykle rechocze z uciechy podczas mordowania, które, jak widać, sprawia mu radochę - Joker, gangster Johnny (z filmów o Kevinie), Mola Ram (z "Indiany Jonesa") czy Imperator Palpatine wydają się być źli dlatego że zło po prostu ich podnieca.
O Jokerze trudno też powiedzieć, że wtapiał się w tłum i niczym się nie wyróżniał. :)
Pierwszy punkt - poniekąd jakby to było o mnie......
Jak się zmienia człowiek
Jak poszedłem do psychologa, to pani dr odmówiła pomocy i zgłosiła się na pały twierdząc że poczuła się zagrożona. Jak pieniądze brała to jakoś zagrożenia nie czuła 😂
Ciekawis powiedziane ale tak do końca to się chyba nie da poznac
Przynajmniej zawsze
U nowo narodzonych stworzeń jedną z pierwszych zauważalnych cech jest egoizm .Nie mieszał bym w to ani dobra ani zła .Porostu natura.
zacytuję OSHO, Bracia Karamazow powinny być w każdym domu zamiast biblii. patologia w rodzinie to nie alkohol, etc etc. patologia to brak ŚWIADOMOŚCI, UWAŻNOŚCI... MEDYTACJI
11 : posiadacze kotów
Im wiecej Cie ogladam tym bardziej sie siebie boje...
Czy człowiek może się zmienić na bardziej kochającego empatycznego na jakim etapie życia
A potencjalni zabójcy na drogach? Pełno takich oszołomów. Patrzcie jaki ze mnie kozak! Plus adrenalina lub frustracja i tragedia gotowa. Zauważyłam , że u mnie niestety też odpala się agresja, coś tam przeklinam pod nosem, pomstuje na debili, ale jeżdżę przepisowo. Muszę nad tym popracować. Trzeba chyba stosować brzytwę Hanlona.
Nie ma złych ludzi, są tylko nieobiektywne oceny...
To się łapię :P
Jak to mężczyzna? A gdzie równouprawnienie? Skandal!
Jak nie będą mężczyźni popełniać znacznej większości przestępstw to wtedy będzie :)
To są statystyki i dane zbierające od lat. Statystycznie jest udowodnione, że to mężczyzna popełnia większą ilość przestępstw niż kobieta
😂 hehe dobry sarkazm.
O żesz, ... To o mnie😢 w wersji upgrade ma się rozumieć 😁🙏
Chociaż nie mam nic do zwierząt, nie znęcam się nad nikim, dobrze zostałem wychowany itp, ale chętnie osoby ktore mnie w...ą bym "wiadomo co", ale musiałbym sam ze sobą później zrobić "to samo" bo odpowiedzialności karnej bym nie zniósł, a pewnie takowa by mnie spotkała. Ot i cały fenomen zła, którego nie czynię w żadnej, nawet najprymitywniejszej postaci!
Czyli fantazjujesz o tym.
@@Pincset192 taaak
W imiganowanych fantazjach robię takie rzeczy, które się "filozofom" nie śniły.
Wiem, że to jest chore, lecz poza sferę dualizmu nie wychodzę.
Uwazaj bo zaczyn sie od mysli i w koncu przechodzi do czynu
@@agatanowak474 czekam na to...
@@matper86 to masz powazny problem
Lepiej się ogladalo bez tych wszystkich udziwnień, zbliżeń. Z wielkimi napisami, które - co gorsza - raz znikają, raz się pojawiają. Brak konsekwencji. Rozprasza i wygląda tandetnie.
Dwubiegunowosc czy jest dziedziczna
Danny Elfman & Russell Shaw - Interlude : autor odcinka chyba lubi Fable? ;) :P
Fable to akurat utwór Roberta Milesa. :)
Myślę że źle zachowania mogą być powodowane zła sytuacja ekonomiczną oraz fatalne środowisko codziennego funkcjonowania.
Ziomek mam takiego szwagra, jest lekarzem dwóch specjalizacji... Nie sugeruj się tym Ziomkiem, mam mgr i mba, ale od dawna nie udzielam się zawodowo.. Co nie oznacza, że mój status materialny zapewnia mi radość, raczej nudny komfort.
Nic się zrozumieć z tej wypowiedzi nie da
mgr i używa podwórkowego słowa ,,ziomek”? Nie godzi się.
@@dziewczynazsekskamerek to mi przykro nie bardzo. A mi się godzi, żeby dziewczyna z seks kamerek komentowała mój poziom kultury w relacji do posiadanego wykształcenia.. Kminisz piczo?
@@daisysinior4070 to przestań jarać to gówno... Czyli dokonaj zaniechania konsumpcji substancji odurzających, jakie spożywasz, aby złudniczo poczuć się lepiej w swojej skórze w relacji przebyty marny życiorys do wątpliwego potencjału jaki 'ci po' został w dalszej mizernej egzystencji Chuby nie Miejskiej.. Ja jestem prosty chłopak że Wsi, kumasz tera pędzlu?
Nic nie kumasz.
@@marekhuca6221 o proszę. Kwiat polskiej kultury nazywa mnie na p i błędnie zakłada że nick to usposobienie samej prawdy objawionej (bo argumenty skończyły się to został sam nick do atakowania). Już trzeci błąd podważający rzekomego mgr. Lepiej nie będzie.
Muzyczka z Fable 2
Jak się nazywa utwór występujący w krótkich przerywnikach?
Te psycholog lolog trzeba ludziom zorganizować warunki godnego bytowania,rehab odwykowy i dom pomocy dla ludzi po jednostkach pwnitencjarnych,ludzie po wyrokach nie mają środków do życia i wracają do tego środowiska,które znają!
Obejrzałem cała serie różnych filmów, według nich mam cechy schizofrenii, autyzmu wysokofunkcjonującego, depresje z oznakami psychotycznymi, zaburzeniami osobowości ale też wg tego materiału wykazuje też cechy "złego człowieka" BZDURA! TAKIE KLASYFIKOWANIE CZŁOWIEKA NIE MA SENSU! Psychiatrzy mogli by nazywać się psychiatrami dopiero gdyby przeszli kilka sesjii z psychodelikami. Doznali by wtedy dopiero olśnienia jak taka klasyfikacja jest krzywdząca u ludzi którzy przynajmniej raz spróbowali LSD, grzybów lub innych psychodelików. Co to daje? Umiejętność samopoznania ale poznania przez to też innych ludzi, samokontroli w nałogach i ogólnie samokontroli. I co najważniejsze samo leczenia umysłu. Kto wie ten wie!
Czy :
Złym człowiekiem jest ten, którego zabija się codziennie bezwzględnie dzięki i aparatowi Państwa, Ten człowiek planuje i idzie zabijac wszystkich tych, którzy go zabijali..? Następuje " złamanie" takiego człowieka bezpowrotnie i dalej to już jest konsekwencja wcześniejszego postępowania właśnie tego " państwa"...?
Użył Pan słowo "zajawka". Co to słowo znaczy?
To znaczy: zapowiedź, zwiastun albo ochota.
P.S. Używanie Google nie boli. :P
@@Trojden100Podanie odpowiedź też chyba nie zabolało? 😉 Czasem po prostu przyjemniej uzyskać ją od innej osoby, nie zawsze musimy korzystać z Google
I zbliżenie boczne na Ciebie jest nietrafne, proszę wróć do wcześniejszej wersji była świetna
Nie wiem czemu ale w pkt 2 osoba kompensacyjna to pierwsze skojarzenie jakie przyszło mi do głowy to Kaczyński 😮
Może się mylę🤷♀️
Słucham i aż dziwne że nie chodzę po mieście i nie morduje.
Najwiekszym zlem na planecie Ziemia sa wojny ...lecz homo sapiens nie potrafilo im zapobiec .
W naszym swiecie ma 55 punktow nieukonczona podstawowke ,wiele morderstw i praca w prokuraturze jako lawniczka
Zły człowiek to niekoniecznie zbrodniarz .
Synowa z borderline
Świetny temat lecz nie fajnie się oglądało przez te dźwięki, spokojna melodia a potem … można zawału dostać 🙏
Wydaje sie ze większość ludzi ma te cechy szczególnie gdy ceny nieruchomości rosną i feminizm szaleje. Teraz silny mezczyzna zarabia najniższa krajowa nieważne w jakim kraju zachodnim czy to USA czy Polska czy Niemcy
TUSK wilk w owczej skórze
Kaczyński od razu mimsoe kojarzy
Myślę że oczywiście fanatyzm religijny.
Czyli bycie w patologicznej rodzinie powoduje niską inteligencję. Niska inteligencja to też problem z samooceną oraz impulsywność. Czyli jednak mam niską inteligencję niż wysoką. Hmmm
Czuć złego czlowieka
zabrakło fanatyzmu
Dzieci z matką borderline
Ludzie nie rodzą się źli!!!
rodzimy się jako tabula rasa. dziś co złe będzie jutro dobre. a co dziś jest dobre będzie złe. dualizm dobra i zła to bękart społeczeństwa. uświadomiłem sobie w końcu że nie istnieje coś takiego jak "zło i dobro", wszystko jest doskonałe, ponieważ... po owocach ich poznajecie. i już śmieszy mnie ruchanie słowa "inteligencja". 99% ludzi z papierem wyższym są debilami- lemingami. Namaste
Rodza się z bagażem przodków
No niestety, rodza sie.
niektórzy mają duże "predyspozycje" do bycia złymi ludźmi. znam małżeństwo, które zaadoptowało 2 synów, kiedy walczyli z niepłodnością. niedługo po adopcji urodziła im się 3 własnych dzieci. wszystkie były wychowywane w ten sam sposób, w tym samym środowisku. ich biologiczne dzieci wyrosły na porządnych ludzi, a ci adoptowani - wręcz przeciwnie. jeden chłopak wylądował w więzieniu, a drugi to typowy r*chacz z nałogami, które miał już jako nastolatek. to, na kogo wyrastamy, niestety jest w jakimś stopniu uzależnione od tego, kogo mieliśmy za przodków - sama chciałabym mieć innych... :(
Zgadzam się z Tobą, jakim sensem byłyby wybory gdybyśmy byli z góry już "klepnięci" jako dobrzy lub źli?
Natomiast jestem przekonana, że rodzimy się z predyspozycjami (i tu ma znaczenie historia rodziny, choroby, nałogi, cechy rodziców). Predyspozycja nie musi się rozwinąć w coś poważniejszego, ale osoba ma większe szanse.
Po tatu na szyi.
Jak jesteś ignorantem to tak
@@CzowiekAbsurdalny Co niby ignoruje.
To ciekawe. Jakiś przykład?
to już nie te czasy, żeby definiować ludzi po tatuażach 😉
@@nino9321Mike Tyson
Albo zabójca ma tatuaż, okulary ,jest lysy i ma bródke i ciemne ubranie xd
Ale okulary raczej nie byle jakie czy wprost korekcyjne, a ciemne.
Prostaku , porażka co Ty gadasz 🤦🏽♀️
Co jest prostackiego w cytowaniu fachowca w tej dziedzinie? Masz lepsze źródło informacji czy chłopski rozum?
@@CzowiekAbsurdalny
POLECAM CHOĆ RAZ W ŻYCIU PRZEJŚĆ TERAPIE PSYCHODELIKAMI. NIE BEDE TŁUMACZYŁ DLACZEGO ALE POLECAM MDMA LSD I GRZYBY! TO NIE UZALEŻNIA. WZIĄŁEM TO 2-3 RAZY JAKIES 7 LAT TEMU OSTATNI RAZ I JUŻ NIE POTRZEBUJE. Z otwartym umysłem zobaczy Pan więcej. Polecam zgłebić ten temat bo dopiero niedawno w USA zaczęto to badać. Ludzkiego umysłu nie da sie ocenić trafnie nie przechodząc takiej sesji.
Domyślam się, że chodzi tu o wymienianie tych cech jako cech niebezpiecznego umysłu zamiast potraktowania tego od drugiej strony - czyli wymieniania cech, które po prostu często występują u ludzi, którzy popełnili przestępstwa i zostali przebadani i skazani.
To, że jakieś cechy są często stwierdzane u ludzi, którzy coś zrobili, nie oznacza, że ogół ludzi mających takie cechy to statystycznie najczęściej ludzie robiący to.
Tak jak np. to, że ponad połowa graczy NBA ma ponad dwa metry wzrostu nie oznacza, że ponad połowa ludzi mających ponad dwa metry wzrostu to gracze NBA. To nie działa w dwie strony.
A to, że większość Japończyków jest szczupła, nie oznacza, że większość szczupłych ludzi na świecie to Japończycy.
Itd.
Bo na tej samej zasadzie odwracania danych Kaja Godek i Wojciech Roszkowski z tego, że 40% przypadków molestowania seksualnego stanowili chłopcy molestowani przez mężczyzn, wyciągnęli wniosek, że w takim razie 40% homoseksualistów to pedofile. A takie stwierdzenie jest fałszywe.
Zatem należy w związku z tym zaznaczyć, że fakt, iż przestępcy często mają takie cechy, nie oznacza, że większość ludzi mających np. dwie albo trzy z wymienionych cech to przestępcy albo ludzie, którzy na pewno popełnią jakieś przestępstwo.
I że tak naprawdę nie są to "cechy niebezpiecznego umysłu", tylko cechy często występujące u przestępców. I tyle. @@CzowiekAbsurdalny
Jak widzę ryżego niemieckiego chooya to mi się coś w środku przewraca i zaczynam wątpić w swoje człowieczeństwo.