Piotr C to tak na prawdę przykrywka dla mrocznych, zakapturzonych istot, które za jego pomocą chcą zadać nieświadomym internautkom i internautom ostateczny cios w rozum i godność człowieka...
Wiadomość do mnie z przeszłości: wszystko było z Tobą OK, że nie mogłaś dotrzeć do strony dziesiątej w tych książkach, mimo że wszyscy cool ludzie je czytali. Dziś jestem z Ciebie dumna.
13:22 jestem prawie pewna że gdyby moje wargi sromowe potrafiły mówić to ciągle by się ze mną kłóciły i oprócz swojej terapii potrzebowałabym też terapii małżeńskiej dla siebie i swoich warg sromowych.
Kocham gdy faceci w Swojich książkach czują się zobowiązani wspominać o tym że lubią cycki tak często jak się tylko da. Bo chyba celem jest takie "shock-value" że o ho ho, jaki bezpośredni, jaki sprośny- powiedział cycki! A efekt jest taki że za każdym razem mam ochotę tych Panów zapytać o to kogo próbują przekonać- siebie czy mnie? Stary, wielu lubi cycki. Ja też je lubię. Nie oznacza to że myślę o cycatych gołębiach, a to że robi to ten Pan martwi mnie wysoce.
Jak dla mnie (poza absurdalnie żenującym seksizmem i uprzedmiatawianiem kobiet) najbardziej boli mnie ten taki marazm, wzdychanie, że "och, jak to jest źle na tym świecie, kiedyś to było, teraz już nie ma, och! Jak źle!". Promowanie światopoglądu, że jest źle, że człowiek stał się niewolnikiem telefonu, że relacje są do bólu płytkie a to, na czym najbardziej teraz ludziom zależy to seks, jest antyproduktywne i ślepe. Z mojej perspektywy: jeżeli jest źle, smutno i szaro, to należy sprawić, aby było lepiej, a nie samemu się poddawać nurtowi. Zamiast wzdychać, że jest źle, że kobiety to tylko cycki i nic więcej, może należałoby samemu zachować choć trochę godności i stać ponad beznadziejną szarą masą? Pomijając fakt, że moim zdaniem tak źle nie jest, wspaniale też nie, ale mi jest dobrze mimo tego, że jestem dorosłym facetem, który nigdy nie miał żadnej partnerki. Prezentowana filozofia przez owego Pietrka to filozofia zniewolenia i upodlenia samego siebie. (gratulacje dla: - mnie, za to, że kolejny raz nie napisałem niczego odkrywczego - Kasi, że jej się chciało to nagrać pomimo tak potężnej dawki cringe'u - każdego, który to przeczytał, że mu się chciało)
Zgadzam się najzupełniej, że marazm i płytkie narzekania to zła droga, a podwójnie zła, jeśli rozpowszechniana. Mam jednak pocieszające wrażenie, że - jak śpiewał Niemen - ludzi dobrej woli jest więcej. 😉 Przy okazji: _ów_ możemy (i powinniśmy!) odmieniać. _Ów człowiek nie jest wzorem godnym naśladowania. Ale: Znam owego malkontenta. Nie interesuję się owym twórcą. Przekaż owemu autorowi, że źle robi_ 🙃
Wreszcie ktoś to powiedział, dziękuję. Pamiętam jak te 6-7 lat temu był wielki hype na te książki wśród moich kończących studia znajomych i pamiętam też że akurat ta książka z dopiskiem "kobiety" wpadła mi w ręce w formie ebooka. Ale to jeszcze były te czasy, kiedy publiczne powiedzenie, że coś z tymi książkami jest nie tak wiązało się z usłyszeniem że powinnam mieć do siebie (???) więcej dystansu, ugh
Książka jest niezmiernie trudna do przebrnięcia, bo stara się być fajna na siłę przez co jest to jedna z najgorszych rzeczy, które przeczytałam. O zgrozo znam osobę, której się to dzieło bardzo podobało.
ej ja w liceum miałem koleżankę zachwyconą tą książką ciągle rzucałą cytatami i przemyśleniami na jej temat a mnie skręcało jak o tym słuchałem. potem jakiś fragment znalazłem i tak omg co za fake deep lamerskie gówno ps to marina na pfp?
@@mwodny8034 Nie ujmując licealistom (bo to prawie dorośli ludzie i już trochę bardziej ogarnięci) to jest ciągle wybaczalne na takim etapie. Moja znajoma jest od kilku dobrych lat dorosła i można chyba stwierdzić, że to już stan umysłu. Tak, dobrze widzisz ;)
W końcu ktoś skrytykował ten cringe. Uważam, że to powinno się rozejść szerzej i być mocniej dyskutowane, bo niestety wiele kobiet uwierzyło w "prawdy" głoszone przez pana Piotra C.
Nareszcie ktoś to powiedział. Nigdy nie zapomnę, jak po raz pierwszy natknęłam się na pokolenie Ikea, akurat na artykuł, o tym, dlaczego niektóre kobiety nie mają szczęścia w miłości i będąc taką właśnie nieszczęśnicą natychmiast łyknęłam cały artykuł i dowiedziałam się z niego, że jestem pustą idiotką, którą się rżnie na poczekaniu i jeszcze prosi o loda na odchodne, ale jest dla mnie szansa! Jeśli tylko znajdę sobie PASJĘ, to przestanę być pustą lalą do dymania i wręcz nie będę się mogła opędzić od zakochanych we mnie facetów! Nie było to nic nowego, bo podobne dyrdymały czytałam już setki razy. Jednak tym razem zaskoczyło mnie to, że ludzie na serio uznają tego gościa za jakiegoś jebanego guru i nawet ludzie, których szanowałam postują jego pełne zadumy mądrości napisane na czarnym tle i zilustrowane czarno białą fotografią...
Gość robi kontent pod nastolatków, sam mając tyle lat pamiętam jak mi wyskakiwało to "coś" na tablicy udostępnione przez kogoś, tak jak dziewczyny kiedyś pod każdym dodanym zdjęciem dodawały jakiegoś Paulo Coelho i nie widziałem wtedy w tym nic dziwnego w tych opisach i tekstach tego gościa, ot jakieś farmazony o miłości po raz 100. Mając swoje lata widzi się że to śmieszne i żenujące co on wypisuje i tyle, ale nastolatek nie znający życia często bierze takie teksty na poważnie. Tak samo jak pamiętam jeszcze parę lat temu oglądałem Annę Ślęzak, żeby dowiedzieć się w końcu czego te dziewczyny chcą a teraz z perspektywy 30-letniego faceta co to ona mówi to dobry materiał komediowy, dosłownie czasami się śmieję w głos :P
Może mi wyjaśnisz jedną rzecz: skąd u licha niechęć do "boomerów" w Polsce? Wygląda na całkowicie bezmyślne (i bezmózgie) kopiowanie USA. Przecież tam było to pokolenie niesamowicie uprzywilejowane - u nas dokładnie odwrotnie (czasy Stalina, Polska wciąż w ruinie po wojnie...). U nas "boomerzy" odbudowali kraj ze zgliszczy. Zatem ponowię pytanie: co u licha?!?
@@randomnobodovsky3692 Mnie u boomerów wkurwia hipokryzja na wielu frontach. Brzdąkają że internet robi ludziom wodę z mózgu, ale jak się do niego dorwą to łykają fake newsy, dyskutują o polityce za pomocą memów i wyzwisk( po jednej stronie J***c pis a po przeciwnej teksty że ryży ch** co sprzedał Polskę) czy straszą się odwiedzinami i spuszczaniem łomotu. Narzekają że ktoś po studiach zarabia 10k za "klikanie w kąkuter" a oni zasuwali fizycznie i że to była prawdziwa praca, zapominając że często do ich pracy ktoś dokładał, przymykano oczy na jakość itd. Pitolą farmazony o niebezpiecznych czasach tak jakby w PRL nic nigdy się nie działo, a już najbardziej wkurwia mnie gloryfikowanie lat 90 ( obejrzenie paru odcinków z kanału mafia PL potrafi czasem pomóc wyjaśnić dlaczego nie ma za czym tęsknić).
Co do doboru sponsora: VPN chroni prywatność tylko wtedy gdy nie ufasz swojemu dostawcy internetu albo jesteś podłączona do wifi w kawiarni. Reklamowanie VPNów jako potężna ochrona prywatności to dość nieelegancki chwyt marketingowy. Tak naprawdę VPN jest przydatny jak chcesz ominąć geolocking albo jesteś poza domem. Przed hackerem cię nie ochroni.
@@adapienkowska2605 szanowna Pani jeśli korzystanie z VPN jest połączone z korzystaniem z np. z dystrybucji Tales systemu operacyjnego Linux to jak najbardziej tak lub korzystanie z VPN na maszynie wirtualnej.
@@romanpiwek9672 ja jak słyszę, że ktoś mówi, że był w gimnazjum więc jest stary, to czuję się jak dinozaur, bo mój rocznik śmiał się z tych idących do gimnazjum :(
@@draco_borealis Pani Katarzyno ja mam 35 i czuję się jak jeb... dinozaur. W firmie w której obecnie pracuję, z uwagi na wyciągnięcie najkrótszej zapałki, zostałem oprócz normalnych obowiązków obciążony ,,opieką" nad studentami bedacymi u nas na stażu. Ludzie 21-23 lata. Z racji, że to branża IT, to myślałem, że nie będzie problemów z komunikacją. Jak bardzo się myliłem. Muszę szukać w necie co oznaczają określenia czy zwroty których uzywaja, gdyż np. kiedy usłyszałem pod swoim adresem boomer to jedyne skojarzenie jakie miałem to ,,co ma do rzeczy guma do żucia".
Podoba mi się kiedy faceci cytują co powiedziała jakaś tam kobieta, i zaznaczają, że była "wyjątkowo piękna" czy coś w tym stylu, jakby to dodawało legitności temu co powiedziała :D
co do ,,Faworyty" - imagine obejrzeć film o trzech ciekawych, charyzmatycznych kobietach na najwyższych szczeblach władzy i jedyne co z niego wynieść to jakąś wysraną z dupy teorię o tym jak kobiety powinny się zachowywać żeby zadowolić mężczyzn
niezależnie czy jest prawdziwy czy nie, piotr c brzmi jak ekstremalnie wkurwiający człowiek. taki któremu bez wahanie śmiałabym się chamsko w twarz gdy on próbuje mi wytłumaczyć kobiety
To ten typ faceta, który za dzieciaka nigdy nie dostał w mordę od starszych kolegów, bo mu mama nie pozwalała wychodzić na podwórko i teraz ma ego wielkie, acz kruche.
@@edytaburda2145 tam niestety wpuszczają kobiety, mężczyźni nie mogą być sobą, teraz zamiast zachowywać się według swoich wyobrażeń o oczekiwaniach kobiet, zachowują się podług swoich wyobrażeń o oczekiwaniach innych mężczyzn bo przecież sami nie mogą mieć własnych zasad, tylko te narzucone x)
W książce był o tym dosłownie fragment. Mówił o tym, że jak już wydasz całą kasę na kupno własnego mieszkania to jedyne meble na jakie będzie cie stać, zeby urządzić wnętrze to właśnie te z ikei. Taki żart/przemyślenie z dupy. Oczywiście ja tu streszczam tę historyjkę, bo ona była opisana w takim stylu jak te przytoczone przez Kasię fragmenty. Ogólnie to nie polecam się w ogóle zapoznawać z ta książką, bo to strata czasu i papieru.
@@wertyppl i mean te wszystkie ikeowe masówki z płyt wiórowych na pewno są tańsze od mebli wykonanych z prawdziwego drewna xd ta książka też nie jest jakaś nowością, od momentu jej wydania ceny poszły w górę
@@milkysyndicate Te meble na polską kieszeń nigdy nie były tanie, oprócz przykładów tych stolików lub papierowych lamp. Pokolenie Ikea nawiązuje moim zdaniem do "Podziemnego kręgu", w którym to główny bohater własnie uwielbiał meble z Ikei: ua-cam.com/video/exL51n3py6g/v-deo.html . Sam film jest z 1999 roku, kiedy to Piotr C. pewnie skończył studia i sam kupował nowe meble (książki nie czytałam, ale jest z 1996 roku, więc też by pi razy oko pasowało).
Ten film przypomniał mi, kiedy ta książka była na szczycie list bestsellerów. Nigdy nie miałam jej w rękach i w sumie dobrze, bo słuchając czytanych fragmentów mam przed oczami obrzydliwego, na pół pijanego wuja na weselu, któremu wystaje spod koszuli piwny brzuch i obłapuje nastolatki. Fujka.
@BerenikaConiktnietyka niestety masz rację. Szlęzak to taki odpowiednik Piotra C wśród kobiet - tak samo przedmiotowo i skrajnie stereotypowo traktuje obie płcie i związki.
Jestem antropologiem i chciałam powiedzieć że psychologia ewolucyjna nie stara się wyjaśnić wszystkich zachowań tylko znaleźć ewolucyjne podłoże zachowań uniwersalnych. Pozdrawiam ☺️
O, Pokolenie Ikea, było znane jakieś, sam nie wiem, 10 lat temu? Ogólnie blogi w Polsce były wtedy bardzo popularne, a co jeden, to gorszy (m.in kominek). Takie pierdololo dla ludzi urodzonych w latach 70, którzy młodość przeżyli w latach 90' i uważają, że te teksty są głębokie.
Świetny odcinek. A tekst z matką nadaje się na mema. Przy czym kazdy może zrobić swoją kontynuację. - Jeżeli ma z Tobą 4 dzieci, to nie znaczy, że Cię kocha. - Jeżeli jedzie po Ciebie 150 km do granicy, żeby Cię zawieźć do domu, bo Ci pociąg zwiał, to nie znaczy, że Cię kocha. I najważniejsze: - Jeżeli mówi lub pisze, że Cię kocha, to nie znaczy, że Cię kocha. Mega cenne porady, bez których nie dowiesz się, czy facet Cię kocha (i z nimi też nie).
Podziwiam Twoją tolerancję na cringe, bo to co się wylewa z tych tekstów jest tak żenujące, że nawet nie mogę całego Twojego filmu bez przerw na oddech obejrzeć xD szanuję
Kurcze nie sądziłam że to jeszcze istnieje... Serio ? Cały czas na tym samym poziomie... Pamiętam tekst o umiejętności wypinania tyłka przed współlokatorem... Ech... To trochę jak odkrywanie że jutuberzy z początków yt dalej nagrywają dalej tak samo...
ufff... nie jestem sam. Jako stary millenials (rocznik graniczny czyli 82) zawsze czułem srogie zażenowanie przemyśleniami i książką Piotra C. (ok, przeczytałem tę pierwszą jedynie), z kolei moi rówieśnicy w chwili premiery (przyznaję, nie wszyscy) piali z zachwytu jakie to dobre i prawdziwe, tfu! Piotr C. jest jednak cwany - napisał to wszystko pod pseudonimem :)
Warto zaznaczyć, że ostatnio publikuje sporo "listów od czytelników" które są wyłącznie jego wysrywami. Nawet się nie wysila żeby jakoś minimalnie zmienić styl pisania dla pozorów xD
Boli mnie to co czytasz, nawet z twoich ust. Auć. No, ale odwalasz za nas brudną robotę, za co jestem Ci dozgonnie wdzięczna. No i jeszcze tłumaczenie na ludzki. Dzięki Ci za wszystko
Ładnych parę lat temu kupiłam jego książkę "Pokolenie Ikea. Kobiety". Przeczytałam i trochę śmiechłam. Ból egzystencjalny, tak głęboko w serduszku. Potem kupiłam książkę Bukowskiego "Szmira" i zrozumiałam, że może być coś gorszego od Pokolenia Ikea xD
dooglądałem do 6.30, dalej nie mogę bo z żenuncji złuszcza mi się naskórek na czole. Widziłem kilka karynko-osób, które udostępaniały na fb te wysrywy, ale nigdy nie zagłębiałem się w temat - dzięki że zrobiłaś to za mnie :D Przecież to jest jakaś tragedia...
Coraz więcej w przestrzeni publicznej samców niepewnych siebie, muszących udowodnić jacy oni męscy i jak oni to znają kobiety. Śmieszne i żałosne zarazem. Wszyscy wiedzą oprócz nich, że nic nie wiedzą i się ośmieszają. Co ciekawe Ci co tak się wymądrzają i pouczają kobiety jakie mają być a mężczyzn jak z nimi postępować, oni najczęsciej tak naprawdę nie mają nikogo. Ten Pan i te jedgo wypociny są wyjątkowo obrzydliwe :/ Oby to byłtroll ale proszę wziąć pod uwagę że tacy są i gorsi. Jeden Pan M nagrywa tez takie wypociny, a nawet gorsze na YT.
@@wojbas471 Kazda z nas jest feministka :) Te słowo znaczy kobieta. Młodzi ludzie nie wiedzą czym jest feminizm prawdziwy. Zwłaszcza faceci ale ciężko sie wypowiadaja zamiast zajac sie własną kulejącą męskością. Pewny siebie inteligentny facet nie boi sie kobiet i nie obraza je. Wspiera i napędza w osiąganiu ukcesów. Cieszy jej sukcesami. Jakby sufrażystki czyli dewministki nie moglybysmy pracowac uczyc sie czy wlasnie teraz komentowac niczego czy robic filmiki na Yt. Ja wiem, że niektorym facetom to nie pasuje do dzis ale trudno Zgodzę się, że wspólczesny feminizm to kupa szlamu. Jednak są wsrod nas piekne kobiety wyksztalcone pewne siebie inteligentne zaradne i my naprawde lubimy mężczyzn. Niestety komus zalezy zeby napedzac na siebie pewne grupy osób a niektorzy to łykają Mnie się nie marzy Afganistan. Z całym szacunkeim ale jeszcze trcohe rządów miłosciwie nas hodujacych i skręcimy nie na Białoruś ale w kraje arabskie.
Ale tu nawet powierzchownie nic nie brzmi mądrze, to są same truizmy. Jeszcze rozumiem, że nastolatki mogłyby się na to łapać, z uwagi na brak doświadczeń życiowych, nie wiedząc że to truizmy. Ale nie, zazwyczaj zachwycają się tym kobiety po 30stce.
Byłam przekonana, że Piotr C. jest jakimś sfrustrowanym nastolatkiem, tymczasem jest nieomal w wieku mojego ojca i czuję się teraz jeszcze gorzej z tą wiedzą. 🤢🤮
@@xVirginiasWolf tylko że toksyczne wzorce zachowań, stereotypy płciowe i kultura „nienawidzę swojej żony/męża, a ślub jest gorszy od więzienia” są ściśle związane z tzw. heteronormą. Więc nie, pod tymi względami z hetero jest naprawdę bardzo nie okej - większość osób LGBT+ pochodzi z takich rodzin, obraca się wśród takich znajomych, sama była tak socjalizowane i naprawdę ma podstawy (także naukowe) do takich żartów.
Milennialsi za nic nie muszą przepraszać. Autor jest z pokolenia X, jak i większość jego czytelników. Najstarsi Millenialsi mają w tym momencie 41 lat i w Polsce ten wiek zahacza już o spore boomerstwo w poglądach więc ewentualnie jeszcze, jeszcze... ale to na pewno mała grupa. Powiedziałabym, że najliczniejszym targetem pana C są ludzie urodzeni w latach 70, jak on sam.
Proszę mi tu nie generalizować, typ jest o rok ode mnie młodszy. Wśród moich znajomych równolatków nie ma ludzi o takich poglądach, ale prawdę mówiąc wśród starszych i młodszych też.
Oj Kasia wciskanie widzom że używanie internetu bez VPN jest jak lizanie poręczy w metrze jest troszkę... nieetyczne? Oczywiście fajnie że można odpalić sobie niemieckiego netflixa ale zysk bezpieczeństwa czy prywatności jest żaden w czasach gdy cała komunikacja i tak jest szyfrowana
Słuchając fragmentów tych "dzieł" mam flashbacki z omawiania "Kobiet bez wstydu" przez Mietka albo "Guru KULTury" przez Pawła Opydo - to samo oderwanie autora od rzeczywistości.
Cieszy rozsądny dystans pani Katarzyny do psychologi ewolucyjnej, postulowałbym także rozsądny dystans do memetyki, która z poważną nauką ma jeszcze mniej wspolnego niż psychologia ewolucyjna.
Czytuję raz na ruski rok dla odmóżdżenia jego wpisy na blogu i podziwiam, szczerze podziwiam, głównie za umiejętność pisania ciągle o tym samym (choć w różnych kontekstach), naginanie rzeczywistości pod swoje tezy oraz, finalnie, ubieranie całości w intelektualny (pseudo) bełkot. To też trzeba umieć, z całym szacunkiem.
"Netflix w różnych regionach oferuje różne treści. Problemy licencyjne i ograniczenia geolokalizacyjne dają się we znaki wszystkim. Część korzysta z VPN, inni radzą sobie inaczej. Teraz będzie trudniej. Firma zacieśnia blokadę, co rykoszetem odbija się na zwykłych użytkownikach. Netflix z VPN walczy od lat. To efekt presji wywieranej m.in. przez studia filmowe i dystrybutorów. To oni narzucają, w jakim kraju mogą być dostępne wyprodukowane przez nich filmy i seriale. Firma stara się jak może, jednak dostawcy prywatnych sieci zawsze potrafili znaleźć sposób na obejście nowych restrykcji." Jednym słowem legalnie reklamuje Pani nielegalną usługę.
Mam tylko jedno pytanie odnośnie tej książki co była czytana... O czym to kurwa jest xD? O opisywaniu każdego podboju miłosnego autora, po kolei czy co xD
Jakoś niedługo po wyjściu Pokolenia do księgarni bardzo chciałam mieć tę książkę - wydawała się taka śmieszna i jednocześnie z jakąś głębszą mądrością. Z perspektywy czasu dziękuję 15-letniej sobie, że wolałam wydać hajs na inne rzeczy i ominęło mnie czytanie tego dzieła
Pamiętam, jak czytałam w pracy Angorę od deski do deski, ale tych fragmentów z pokolenia Ikea nie dawałam rady. W ogóle tego nie czułam i nie rozumiałam, czemu oni to w ogóle drukują...
Noooo pokolenie ikea to zawsze mnie śmieszyło jakie to jest słabe, ale ja czekam Kasia aż się zabierzesz za Kominka vel Jason Hunt, to jest dopiero seksistowski shit !
Pierwsza książka mi się podobała o tyle, że niestety bardzo trafnie opisywały gros otaczających mnie ludzi ciut młodszych ode mnie - skrajnych materialistów i egoistów, przedmiotowo traktujących nawet najbliższe osoby. Możliwe, że miałem po prostu pecha do ludzi, ale poważnie w pewnym momencie życia odniosłem wrażenie, że ludzie opisywani w tych książkach w Polsce zaczynają przeważać. To zresztą wyjaśniałoby ogrom przypadków patodeweloperki, patogastronomii itp. - patopracodawcy to właśnie stereotypowi przedstawiciele tego pokolenia. PS Nie, nie kupiłem jej - przeczytałem w Empiku, umiem czytać bardzo szybko :)
Co do Psychologii ewolucyjnej to nie deprecjonowałbym aż tak. To jest nauka a nie jakaś astrologia. np. badania Bussa mają bardzo wysoką trafność statystyczną, polecam bardzo zapoznać się z wynikami ... after all to jest galąź psychologii, a nie kulturoznawstwa, więc opieramy się na eksperymentach naukowych uznawanych w najbardziej prestiżowych czasopismach. Fajny materiał, pozdrawiam
Szczerze to sama też trochę płyniesz w 9 minucie. Teoria / psychologia ewolucyjna znajduje się w "ogniu krytyki" (przeważnie u "20-letnich feministek" :), których wiedza na ten temat jest zerowa) bo jest "niepoprawna politycznie", ale to nie znaczy, że nie jest prawdziwa. Ulubiony argument zwolenników teorii, że wszyscy jesteśmy "równi" polega na tym, że o wszystkim decydują względy kulturowe (więc gdyby je odrzucić, gdyby ich nie było, to każdy może być kim chce - kobieta mężczyzną, a mężczyzna kobietą). Tymczasem to są takie same bzdury jak te, które serwuje Piotr C. W bardzo mocnym stopniu kształtują nas przede wszystkim hormony. U chłopców, testosteron zaczyna być już produkowany od 8-9 tygodnia życia (a więc jeszcze w łonie) !!! I przez resztę życia, poddawani są działaniu testosteronu, którego produkcja i stężenie jest wielokrotnie większe niż u kobiet (10-20x). Myślę, że jeśli temat cię interesuje to możesz doczytać o tym na co ma wpływ testosteron. No i teraz wyobraź sobie, że przez całe życie jesteśmy zalewani różnymi hormonami, w zupełnie innych dawkach. Jesteśmy trochę jak ... kosmici dla siebie, półnoć / południe, wschód / zachód. I tak, w tym kontekście - jesteśmy zaprogramowani, czy tego chcemy czy nie. Tak naprawdę to już od maleńkiego widać kto jest chłopczykiem, a kto dziewczynką, jeszcze przed tym zanim "kaganiec norm społecznych" zostanie nałożony. No ale tak, wiem, teraz wszystko musi być "równe" - sęk w tym, że zwolennicy takiej "równości na siłę" ... nie mają pojęcia o czym mówią, bo ich wiedza jest w tym temacie często zerowa. Twoja niestety trochę też :( Badacze od dawna wiedzą, że dzieci adaptują się do środowiska jeszcze przed urodzeniem (i ta adaptacja oddziałuje na ich fizjologię i metabolizm, późniejsze funkcjonowanie w społeczeństwie itd. itp.)
Kiedyś miałam na studiach koleżankę, która lubowała się w wysrywach tego Piotra C. Zawsze mnie bawiły jego posty, które ona udostępniała xD a komentarze to już była kopalnia złota
Psycholodzy ewolucyjni nie twierdzą że zachowania ludzkie są zależne wyłącznie od genetyki. Kultura i wiedza przekazywana przez starsze pokolenia po prostu osobno podlega procesom selekcji ewolucyjnej. Jeśli dana kultura promuje autodestrukcyjne bezsensowne zachowania to nie pomaga jej to w długowieczności. Typowe spłycanie tematu jest typowe. Ale czego spodziewać się po kanale gdzie co 2 minuty trzeba się kreolskim narzeczem posiłkować... "Oł maj gad!" ... "łot??"...
Każde zdanie z tych książek to ból.
Nom, niezły krindż. Smutne, że ktokolwiek płaci za czytanie takiego gówna.
Nie no. Przynajmniej żydów lubi
Piotr C to tak na prawdę przykrywka dla mrocznych, zakapturzonych istot, które za jego pomocą chcą zadać nieświadomym internautkom i internautom ostateczny cios w rozum i godność człowieka...
Za x lat kolejna Kasia będzie przepraszała za millenialsów.
I tak toczy się ta karuzela.
Wasze głosy w jednym materiale… marzenie
Cytując wielkiego pisarza XVIII wieku - Jędrzeja Czarownika: "My nie podawaliśmy rodziców do sądu, my dostawaliśmy wpierdol"
to były czasy
O ten pan to jest nastepny temat rzeka na roast😍😍
Był "40-year-old virgin" to jest i "25-year-old boomer"
teraz nie ma czasów
kiedy myślisz, że nie spotka cię nic gorszego niż wykłady pijanego wujka na weselu, ale wtedy pojawia się cały na biało - Piotr C
Poczekaj aż zoomerzy się rozkręcą.
Piotr "Yes, I've read Bukowski" C.
Ale to jest celny komentarz. Złoto.
Wiadomość do mnie z przeszłości: wszystko było z Tobą OK, że nie mogłaś dotrzeć do strony dziesiątej w tych książkach, mimo że wszyscy cool ludzie je czytali. Dziś jestem z Ciebie dumna.
Same here siostro!
mogę sobie wysłać to samo tylko mówiąc, że to nic złego jak się nie pisze takich popularnonaukowych książek
Moszna w upale się nie kurczy. Wręcz przeciwnie. Pan Piotr powinien skupić się bardziej na samoobserwacji zamiast wizualizować sobie cycki u gołębi :)
Cycki u gołębi? Jakaś odmiana furry?
o skisłem
@@ultharyog-sothoth282 featherry xd
Może ta niewiedza o zachowaniu się moszny w upale, potwierdza spekulacje o tym, że "Piotr C" to w rzeczywistości kobieta.
13:22 jestem prawie pewna że gdyby moje wargi sromowe potrafiły mówić to ciągle by się ze mną kłóciły i oprócz swojej terapii potrzebowałabym też terapii małżeńskiej dla siebie i swoich warg sromowych.
🤣
Kocham gdy faceci w Swojich książkach czują się zobowiązani wspominać o tym że lubią cycki tak często jak się tylko da.
Bo chyba celem jest takie "shock-value" że o ho ho, jaki bezpośredni, jaki sprośny- powiedział cycki! A efekt jest taki że za każdym razem mam ochotę tych Panów zapytać o to kogo próbują przekonać- siebie czy mnie?
Stary, wielu lubi cycki. Ja też je lubię. Nie oznacza to że myślę o cycatych gołębiach, a to że robi to ten Pan martwi mnie wysoce.
Jak dla mnie (poza absurdalnie żenującym seksizmem i uprzedmiatawianiem kobiet) najbardziej boli mnie ten taki marazm, wzdychanie, że "och, jak to jest źle na tym świecie, kiedyś to było, teraz już nie ma, och! Jak źle!". Promowanie światopoglądu, że jest źle, że człowiek stał się niewolnikiem telefonu, że relacje są do bólu płytkie a to, na czym najbardziej teraz ludziom zależy to seks, jest antyproduktywne i ślepe.
Z mojej perspektywy: jeżeli jest źle, smutno i szaro, to należy sprawić, aby było lepiej, a nie samemu się poddawać nurtowi. Zamiast wzdychać, że jest źle, że kobiety to tylko cycki i nic więcej, może należałoby samemu zachować choć trochę godności i stać ponad beznadziejną szarą masą? Pomijając fakt, że moim zdaniem tak źle nie jest, wspaniale też nie, ale mi jest dobrze mimo tego, że jestem dorosłym facetem, który nigdy nie miał żadnej partnerki. Prezentowana filozofia przez owego Pietrka to filozofia zniewolenia i upodlenia samego siebie.
(gratulacje dla:
- mnie, za to, że kolejny raz nie napisałem niczego odkrywczego
- Kasi, że jej się chciało to nagrać pomimo tak potężnej dawki cringe'u
- każdego, który to przeczytał, że mu się chciało)
Zgadzam się najzupełniej, że marazm i płytkie narzekania to zła droga, a podwójnie zła, jeśli rozpowszechniana. Mam jednak pocieszające wrażenie, że - jak śpiewał Niemen - ludzi dobrej woli jest więcej. 😉
Przy okazji: _ów_ możemy (i powinniśmy!) odmieniać. _Ów człowiek nie jest wzorem godnym naśladowania. Ale: Znam owego malkontenta. Nie interesuję się owym twórcą. Przekaż owemu autorowi, że źle robi_ 🙃
+1
jakub czarownik vibe
Niejaki Jakub Czarodziej upodobał sobie ten styl. I jeszcze nagrywa filmy, więc możemy oglądać I słuchać, jak z emfazą przemawia
Jak dla mnie to nie marazm a Starcze Pierdolenie.
To ironia losu, że typ nie może być płytki, bo jest cały czas denny xD
W sumie czemu? W czymś płytkim bliżej do dna
Bardziej paradoks ale masz lajka xD
POKOLENIE BLACK RED WHITE POZDRAWIA
Pokolenie Bodzio Meble również :D
Pokolenie Agata Meble życzy smacznej kawusi.
Pamiętajcie j***ć kapusi
W nienawiści do Juli tak zostałam wychowana!
To teraz czekamy na pokolenie Jysk
Pokolenie Kler pozdr... och nie, to źle brzmi :D
Wreszcie ktoś to powiedział, dziękuję.
Pamiętam jak te 6-7 lat temu był wielki hype na te książki wśród moich kończących studia znajomych i pamiętam też że akurat ta książka z dopiskiem "kobiety" wpadła mi w ręce w formie ebooka. Ale to jeszcze były te czasy, kiedy publiczne powiedzenie, że coś z tymi książkami jest nie tak wiązało się z usłyszeniem że powinnam mieć do siebie (???) więcej dystansu, ugh
hahaha typowy płatek snie
O to to, wystarczy dodać do chamstwa "nie masz dystansu" lub "nie znasz się na żartach", naprawdę uwielbiam...
Książka jest niezmiernie trudna do przebrnięcia, bo stara się być fajna na siłę przez co jest to jedna z najgorszych rzeczy, które przeczytałam. O zgrozo znam osobę, której się to dzieło bardzo podobało.
O, znasz autora :D
@@JayJay-xi1xq Osoba o której mówię jest kobietą, ale w sumie co jeśli…
:D
Ja też. I co ciekawe, była ona płci żeńskiej...
ej ja w liceum miałem koleżankę zachwyconą tą książką ciągle rzucałą cytatami i przemyśleniami na jej temat a mnie skręcało jak o tym słuchałem. potem jakiś fragment znalazłem i tak omg co za fake deep lamerskie gówno ps to marina na pfp?
@@mwodny8034 Nie ujmując licealistom (bo to prawie dorośli ludzie i już trochę bardziej ogarnięci) to jest ciągle wybaczalne na takim etapie. Moja znajoma jest od kilku dobrych lat dorosła i można chyba stwierdzić, że to już stan umysłu.
Tak, dobrze widzisz ;)
W końcu ktoś skrytykował ten cringe. Uważam, że to powinno się rozejść szerzej i być mocniej dyskutowane, bo niestety wiele kobiet uwierzyło w "prawdy" głoszone przez pana Piotra C.
Nareszcie ktoś to powiedział. Nigdy nie zapomnę, jak po raz pierwszy natknęłam się na pokolenie Ikea, akurat na artykuł, o tym, dlaczego niektóre kobiety nie mają szczęścia w miłości i będąc taką właśnie nieszczęśnicą natychmiast łyknęłam cały artykuł i dowiedziałam się z niego, że jestem pustą idiotką, którą się rżnie na poczekaniu i jeszcze prosi o loda na odchodne, ale jest dla mnie szansa! Jeśli tylko znajdę sobie PASJĘ, to przestanę być pustą lalą do dymania i wręcz nie będę się mogła opędzić od zakochanych we mnie facetów! Nie było to nic nowego, bo podobne dyrdymały czytałam już setki razy. Jednak tym razem zaskoczyło mnie to, że ludzie na serio uznają tego gościa za jakiegoś jebanego guru i nawet ludzie, których szanowałam postują jego pełne zadumy mądrości napisane na czarnym tle i zilustrowane czarno białą fotografią...
Może to jest taki trolling i tylko przy okazji na tym zarabia :(
Gość robi kontent pod nastolatków, sam mając tyle lat pamiętam jak mi wyskakiwało to "coś" na tablicy udostępnione przez kogoś, tak jak dziewczyny kiedyś pod każdym dodanym zdjęciem dodawały jakiegoś Paulo Coelho i nie widziałem wtedy w tym nic dziwnego w tych opisach i tekstach tego gościa, ot jakieś farmazony o miłości po raz 100. Mając swoje lata widzi się że to śmieszne i żenujące co on wypisuje i tyle, ale nastolatek nie znający życia często bierze takie teksty na poważnie. Tak samo jak pamiętam jeszcze parę lat temu oglądałem Annę Ślęzak, żeby dowiedzieć się w końcu czego te dziewczyny chcą a teraz z perspektywy 30-letniego faceta co to ona mówi to dobry materiał komediowy, dosłownie czasami się śmieję w głos :P
Mam wrażenie, że millenialsi typu Ikea są jeszcze gorsi niż boomerzy XDDDD
Może mi wyjaśnisz jedną rzecz: skąd u licha niechęć do "boomerów" w Polsce? Wygląda na całkowicie bezmyślne (i bezmózgie) kopiowanie USA. Przecież tam było to pokolenie niesamowicie uprzywilejowane - u nas dokładnie odwrotnie (czasy Stalina, Polska wciąż w ruinie po wojnie...). U nas "boomerzy" odbudowali kraj ze zgliszczy. Zatem ponowię pytanie: co u licha?!?
@@randomnobodovsky3692 boomerzy okazują pogardę wobec młodych osób a oni wobec boomerów, i koło się zamyka.
@@randomnobodovsky3692 za nienawiść do młodszych którzy śmią żyć po swojemu, za miłość do kościoła i za nienawiść do osób LGBT+
@@randomnobodovsky3692 Mnie u boomerów wkurwia hipokryzja na wielu frontach. Brzdąkają że internet robi ludziom wodę z mózgu, ale jak się do niego dorwą to łykają fake newsy, dyskutują o polityce za pomocą memów i wyzwisk( po jednej stronie J***c pis a po przeciwnej teksty że ryży ch** co sprzedał Polskę) czy straszą się odwiedzinami i spuszczaniem łomotu. Narzekają że ktoś po studiach zarabia 10k za "klikanie w kąkuter" a oni zasuwali fizycznie i że to była prawdziwa praca, zapominając że często do ich pracy ktoś dokładał, przymykano oczy na jakość itd. Pitolą farmazony o niebezpiecznych czasach tak jakby w PRL nic nigdy się nie działo, a już najbardziej wkurwia mnie gloryfikowanie lat 90 ( obejrzenie paru odcinków z kanału mafia PL potrafi czasem pomóc wyjaśnić dlaczego nie ma za czym tęsknić).
Bo to kryptoboomerzy
Co do doboru sponsora: VPN chroni prywatność tylko wtedy gdy nie ufasz swojemu dostawcy internetu albo jesteś podłączona do wifi w kawiarni. Reklamowanie VPNów jako potężna ochrona prywatności to dość nieelegancki chwyt marketingowy.
Tak naprawdę VPN jest przydatny jak chcesz ominąć geolocking albo jesteś poza domem. Przed hackerem cię nie ochroni.
Polecam zobaczyć video Toma Scotta na ten temat. Wszystko super wyjaśnione.
Jeśli korzystasz z OS produkcji microshitu to nawet najlepsze firewalle czy antywirusy nie ochronią cię przed hackerami.
@@ultharyog-sothoth282 a VPN niby tak? Jak niby?
@@adapienkowska2605 szanowna Pani jeśli korzystanie z VPN jest połączone z korzystaniem z np. z dystrybucji Tales systemu operacyjnego Linux to jak najbardziej tak lub korzystanie z VPN na maszynie wirtualnej.
chyba tails xddd
Nie przesadzałbym z tym byciem starym, bo było się w gimnazjum. Najmłodsi absolwenci gimnazjum mają teraz 17 lat
A najstarsi jakieś 35, więc też jeszcze młodzi :D
Mam 36 i nie byłem w gimnazjum. Jestem bardzo młody :p
@@romanpiwek9672u mnie trochę to samo, tylko inna wartość
@@romanpiwek9672 ja jak słyszę, że ktoś mówi, że był w gimnazjum więc jest stary, to czuję się jak dinozaur, bo mój rocznik śmiał się z tych idących do gimnazjum :(
@@draco_borealis Pani Katarzyno ja mam 35 i czuję się jak jeb... dinozaur. W firmie w której obecnie pracuję, z uwagi na wyciągnięcie najkrótszej zapałki, zostałem oprócz normalnych obowiązków obciążony ,,opieką" nad studentami bedacymi u nas na stażu. Ludzie 21-23 lata. Z racji, że to branża IT, to myślałem, że nie będzie problemów z komunikacją. Jak bardzo się myliłem. Muszę szukać w necie co oznaczają określenia czy zwroty których uzywaja, gdyż np. kiedy usłyszałem pod swoim adresem boomer to jedyne skojarzenie jakie miałem to ,,co ma do rzeczy guma do żucia".
Podoba mi się kiedy faceci cytują co powiedziała jakaś tam kobieta, i zaznaczają, że była "wyjątkowo piękna" czy coś w tym stylu, jakby to dodawało legitności temu co powiedziała :D
co do ,,Faworyty" - imagine obejrzeć film o trzech ciekawych, charyzmatycznych kobietach na najwyższych szczeblach władzy i jedyne co z niego wynieść to jakąś wysraną z dupy teorię o tym jak kobiety powinny się zachowywać żeby zadowolić mężczyzn
Czyli nie można o tej scenie mówić?
"czy wspominając o gimnazjum wyoutowałam się jaka jestem stara?". Dzieeeecko drogie :D BYŁEM W ÓSMEJ KLASIE, ZANIM TO BYŁO MODNE! :D
Dziecinko, ja w podstawówce dostawałem dwójki jako najgorsze oceny ;)
@@olgierdvoneverec6837 same here :D
mój znajomy jeszcze mawia: Zdawałem maturę, jeszcze gdy to coś znaczyło.
Tak, jest baaardzo stary
W sumie nie, bo gimnazja zlikwidowano dopiero co. Od 2017 nie przyjmowano do pierwszych klas, ostatnie roczniki skończyły w 2019 :)
Nigdy nie rozumiałem fenomeny pokolenia Ikea i dzięki, że nie jestem jedyny
niezależnie czy jest prawdziwy czy nie, piotr c brzmi jak ekstremalnie wkurwiający człowiek. taki któremu bez wahanie śmiałabym się chamsko w twarz gdy on próbuje mi wytłumaczyć kobiety
To jeden z tych kolesi, który był w jakichś dwóch związkach I uważa, że zna kobiety lepiej niż one znają siebie
To ten typ faceta, który za dzieciaka nigdy nie dostał w mordę od starszych kolegów, bo mu mama nie pozwalała wychodzić na podwórko i teraz ma ego wielkie, acz kruche.
Tak jak wiem nie ma innego powodu do istnienia gangów i wojska one istnieją tylko po to żeby mężczyźni mogli spędzać razem czas XD
Nie wymieniono kościoła katolickiego.
@@edytaburda2145 tam niestety wpuszczają kobiety, mężczyźni nie mogą być sobą, teraz zamiast zachowywać się według swoich wyobrażeń o oczekiwaniach kobiet, zachowują się podług swoich wyobrażeń o oczekiwaniach innych mężczyzn bo przecież sami nie mogą mieć własnych zasad, tylko te narzucone x)
ja... ja myślałam, że te ksiazki sa o tym ze mable z ikei są w prawie każdym domu szczególnie młodych ludzi bo no tanie...
W książce był o tym dosłownie fragment. Mówił o tym, że jak już wydasz całą kasę na kupno własnego mieszkania to jedyne meble na jakie będzie cie stać, zeby urządzić wnętrze to właśnie te z ikei. Taki żart/przemyślenie z dupy.
Oczywiście ja tu streszczam tę historyjkę, bo ona była opisana w takim stylu jak te przytoczone przez Kasię fragmenty. Ogólnie to nie polecam się w ogóle zapoznawać z ta książką, bo to strata czasu i papieru.
@@trzmieluv czekaj, to meble z ikei są niby tanie? To ja chyba do złej ikei chodzę xD
@@wertyppl Może chodziło mu o te stoliczki po 20-30zł a już na resztę cen mebli nie patrzył xD
@@wertyppl i mean te wszystkie ikeowe masówki z płyt wiórowych na pewno są tańsze od mebli wykonanych z prawdziwego drewna xd ta książka też nie jest jakaś nowością, od momentu jej wydania ceny poszły w górę
@@milkysyndicate Te meble na polską kieszeń nigdy nie były tanie, oprócz przykładów tych stolików lub papierowych lamp. Pokolenie Ikea nawiązuje moim zdaniem do "Podziemnego kręgu", w którym to główny bohater własnie uwielbiał meble z Ikei: ua-cam.com/video/exL51n3py6g/v-deo.html . Sam film jest z 1999 roku, kiedy to Piotr C. pewnie skończył studia i sam kupował nowe meble (książki nie czytałam, ale jest z 1996 roku, więc też by pi razy oko pasowało).
O kurczę, ten typ mieszka w mojej dzielnicy, teraz będę się zastanawiać, czy nie mijam go na ulicy.
Napewno nie mieszka. On zawsze wprowadza w błąd.
Ten film przypomniał mi, kiedy ta książka była na szczycie list bestsellerów. Nigdy nie miałam jej w rękach i w sumie dobrze, bo słuchając czytanych fragmentów mam przed oczami obrzydliwego, na pół pijanego wuja na weselu, któremu wystaje spod koszuli piwny brzuch i obłapuje nastolatki. Fujka.
Musiałam wziąć prysznic po obejrzeniu tego odcinka
@BerenikaConiktnietyka źródło please
a nie, to po Pokoleniu Ikea: Brud xD
@BerenikaConiktnietyka niestety masz rację. Szlęzak to taki odpowiednik Piotra C wśród kobiet - tak samo przedmiotowo i skrajnie stereotypowo traktuje obie płcie i związki.
@@AnnaSzlezak zrodlo? Twoj kontent xD
@BerenikaConiktnietyka popieram. Kontent Anny jest po prostu na poziomie porad z Bravo Girl
Jestem antropologiem i chciałam powiedzieć że psychologia ewolucyjna nie stara się wyjaśnić wszystkich zachowań tylko znaleźć ewolucyjne podłoże zachowań uniwersalnych. Pozdrawiam ☺️
Kasia, te krótsze odcinki to złoto
Podbijam, bardzo dobry format filmów :D
O, Pokolenie Ikea, było znane jakieś, sam nie wiem, 10 lat temu? Ogólnie blogi w Polsce były wtedy bardzo popularne, a co jeden, to gorszy (m.in kominek). Takie pierdololo dla ludzi urodzonych w latach 70, którzy młodość przeżyli w latach 90' i uważają, że te teksty są głębokie.
Świetne jest to że jesteś rysowniczką i możesz urealnić pewne dziwne wizje jak ten gołąb xd
Nigdy wcześniej nie słyszałem o tym autorze i książce. Brzmi jak Piotr C "Jestem tak bardzo heteroseksualny, że aż mnie skręca".
Akurat kiedy wyszła ta książka (2013) to słowo lemingi osiągało szczyt popularności.
Świetny odcinek. A tekst z matką nadaje się na mema. Przy czym kazdy może zrobić swoją kontynuację.
- Jeżeli ma z Tobą 4 dzieci, to nie znaczy, że Cię kocha.
- Jeżeli jedzie po Ciebie 150 km do granicy, żeby Cię zawieźć do domu, bo Ci pociąg zwiał, to nie znaczy, że Cię kocha.
I najważniejsze:
- Jeżeli mówi lub pisze, że Cię kocha, to nie znaczy, że Cię kocha.
Mega cenne porady, bez których nie dowiesz się, czy facet Cię kocha (i z nimi też nie).
Ten tekst o seksie z początki filmiku to brzmi jak jakieś dzikie fascynacje nastoletniej fanki yaoi. xD
Jako filolog stwierdzam, że to akademicki przykład kiczu literackiego. Przy tym nawet „Trędowatą” potrafię docenić.
boże kochany, co ten człowiek ma w głowie.
Ma bałagan. Balagan i kompleksy.
nie wiem czy to dobry trop, ale Ziemkiewicz wypuścił książkę o tytule "Życie seksualne lemingów"
Podziwiam Twoją tolerancję na cringe, bo to co się wylewa z tych tekstów jest tak żenujące, że nawet nie mogę całego Twojego filmu bez przerw na oddech obejrzeć xD szanuję
Kurcze nie sądziłam że to jeszcze istnieje... Serio ? Cały czas na tym samym poziomie... Pamiętam tekst o umiejętności wypinania tyłka przed współlokatorem... Ech... To trochę jak odkrywanie że jutuberzy z początków yt dalej nagrywają dalej tak samo...
Nie mówię, że przydałoby się podobnie przyjrzeć Kominkowi/JasonHunt...
...ale przydałoby się podobnie przyjrzeć Kominkowi/JasonHunt.
"Lubię żydów." Weird flex, but still ok
ufff... nie jestem sam. Jako stary millenials (rocznik graniczny czyli 82) zawsze czułem srogie zażenowanie przemyśleniami i książką Piotra C. (ok, przeczytałem tę pierwszą jedynie), z kolei moi rówieśnicy w chwili premiery (przyznaję, nie wszyscy) piali z zachwytu jakie to dobre i prawdziwe, tfu! Piotr C. jest jednak cwany - napisał to wszystko pod pseudonimem :)
Pokolenie Ikea to najgorsze co spotkało internet od czasów Jasona "Kominka" Hunta :E
A on wciąż nadaje i chyba ma nawet, o zgrozo, odbiorców.
Omg tak... Mając 12 lat myślałam, że to szczyt ludzkiego intelektu :(
@@Diridonda Z tego co słyszałem zmienił poglądy i jest mu wstyd za "kominka" i jego wysrywy.
ja bym dodal żurnaliste
Właśnie sobie przypomniałem jak mając 11 lat czytałem te jego bzdury z wypiekami na twarzy xDDD
"Spróbujmy na chwilę potraktować [autora] poważnie."
Kasia, weź. Są jeszcze na tym świecie rzeczy niewykonalne.
Warto zaznaczyć, że ostatnio publikuje sporo "listów od czytelników" które są wyłącznie jego wysrywami. Nawet się nie wysila żeby jakoś minimalnie zmienić styl pisania dla pozorów xD
Boli mnie to co czytasz, nawet z twoich ust. Auć. No, ale odwalasz za nas brudną robotę, za co jestem Ci dozgonnie wdzięczna. No i jeszcze tłumaczenie na ludzki. Dzięki Ci za wszystko
kilka lat temu kupiłem i przeczytałem pierwszą (wtedy jedyną) książkę pokolenie ikea, po raz pierwszy dałem tylko jedną gwiazdkę na goodreads.
Typ od Pokolenia Ikea to chyba Jakub Czarodziej piszący z prywatnego konta
Ładnych parę lat temu kupiłam jego książkę "Pokolenie Ikea. Kobiety". Przeczytałam i trochę śmiechłam. Ból egzystencjalny, tak głęboko w serduszku. Potem kupiłam książkę Bukowskiego "Szmira" i zrozumiałam, że może być coś gorszego od Pokolenia Ikea xD
Jak przeczytasz Kobiety Bukowskiego zrozumiesz kto jest największym idolem Piotra C.
16:50 Ktoś panu źle wytłumaczył czym jest małżeństwo. Nie wszyscy hetero nie rozumieją istoty bycia z kimś innym...
Kurde to jak ja musze być stary, że jak ktoś mówi że chodził do gimnazjum, to wydaje się wiele młodszy, bo chodziłem jeszcze do 1-8.
dooglądałem do 6.30, dalej nie mogę bo z żenuncji złuszcza mi się naskórek na czole. Widziłem kilka karynko-osób, które udostępaniały na fb te wysrywy, ale nigdy nie zagłębiałem się w temat - dzięki że zrobiłaś to za mnie :D
Przecież to jest jakaś tragedia...
Coraz więcej w przestrzeni publicznej samców niepewnych siebie, muszących udowodnić jacy oni męscy i jak oni to znają kobiety. Śmieszne i żałosne zarazem. Wszyscy wiedzą oprócz nich, że nic nie wiedzą i się ośmieszają. Co ciekawe Ci co tak się wymądrzają i pouczają kobiety jakie mają być a mężczyzn jak z nimi postępować, oni najczęsciej tak naprawdę nie mają nikogo.
Ten Pan i te jedgo wypociny są wyjątkowo obrzydliwe :/ Oby to byłtroll ale proszę wziąć pod uwagę że tacy są i gorsi. Jeden Pan M nagrywa tez takie wypociny, a nawet gorsze na YT.
Ahhahaha femina mowi czego chce kobieta . Moja matka zawsze mówiła kobieta a feminstka to co innego
@@wojbas471 Kazda z nas jest feministka :) Te słowo znaczy kobieta. Młodzi ludzie nie wiedzą czym jest feminizm prawdziwy. Zwłaszcza faceci ale ciężko sie wypowiadaja zamiast zajac sie własną kulejącą męskością.
Pewny siebie inteligentny facet nie boi sie kobiet i nie obraza je. Wspiera i napędza w osiąganiu ukcesów. Cieszy jej sukcesami.
Jakby sufrażystki czyli dewministki nie moglybysmy pracowac uczyc sie czy wlasnie teraz komentowac niczego czy robic filmiki na Yt.
Ja wiem, że niektorym facetom to nie pasuje do dzis ale trudno
Zgodzę się, że wspólczesny feminizm to kupa szlamu. Jednak są wsrod nas piekne kobiety wyksztalcone pewne siebie inteligentne zaradne i my naprawde lubimy mężczyzn.
Niestety komus zalezy zeby napedzac na siebie pewne grupy osób a niektorzy to łykają
Mnie się nie marzy Afganistan. Z całym szacunkeim ale jeszcze trcohe rządów miłosciwie nas hodujacych i skręcimy nie na Białoruś ale w kraje arabskie.
Kasiu, deptanie boomerów było słuszne i przyjemne, ale to sekcja to zwłok martwych dusz bkśów millenialsów jest Twoim życiowym powołaniem
Dziękuję za kolejną krótką formę
Teksty z tej grupy trochę na miarę Paulo Coelho. Powierzchownie niby brzmi mądrze, ale jak się zastanowić to straszne truizmy.
Ale tu nawet powierzchownie nic nie brzmi mądrze, to są same truizmy. Jeszcze rozumiem, że nastolatki mogłyby się na to łapać, z uwagi na brak doświadczeń życiowych, nie wiedząc że to truizmy. Ale nie, zazwyczaj zachwycają się tym kobiety po 30stce.
Kiedy nawet Kominek wstydzi się bycia Kominkiem a ty dalej chcesz być jak Kominek.
Jezu jaki dobry komentarz. 🙂
1:01 wspominając o gimnazjum przyznałaś się jak jesteś młoda; gimnazja uruchomiono dopiero w 1999.
Byłam przekonana, że Piotr C. jest jakimś sfrustrowanym nastolatkiem, tymczasem jest nieomal w wieku mojego ojca i czuję się teraz jeszcze gorzej z tą wiedzą. 🤢🤮
Już nigdy nie spojrzę na gołębia tak samo
Teraz powstaje pytanie czy owy gołąb schowałby cycki stojąc na środku szpitalnego oddziału ratunkowego.
Szacunek za Red Letter Media! Zaklaskałem, jak to zobaczyłem!
Sponsorowany odcinek, super!
Spytałabym, czy z heterykami wszystko okej, ale wiadomo…
Dlaczego wrzucasz wszystkich do jednego wora?
@@Kladiaaa istnieje coś takiego jak poczucie humoru, polecam się zaopatrzyć ♡
@@pawiooka poczucie humoru konczy sie tam gdzie sprawiasz komus przykrosc. Wszystko z hetero w porzadku, zjeby sa wszedzie
@@pawiooka gdzie śmieszne?
@@xVirginiasWolf tylko że toksyczne wzorce zachowań, stereotypy płciowe i kultura „nienawidzę swojej żony/męża, a ślub jest gorszy od więzienia” są ściśle związane z tzw. heteronormą. Więc nie, pod tymi względami z hetero jest naprawdę bardzo nie okej - większość osób LGBT+ pochodzi z takich rodzin, obraca się wśród takich znajomych, sama była tak socjalizowane i naprawdę ma podstawy (także naukowe) do takich żartów.
Milennialsi za nic nie muszą przepraszać. Autor jest z pokolenia X, jak i większość jego czytelników. Najstarsi Millenialsi mają w tym momencie 41 lat i w Polsce ten wiek zahacza już o spore boomerstwo w poglądach więc ewentualnie jeszcze, jeszcze... ale to na pewno mała grupa. Powiedziałabym, że najliczniejszym targetem pana C są ludzie urodzeni w latach 70, jak on sam.
Proszę mi tu nie generalizować, typ jest o rok ode mnie młodszy. Wśród moich znajomych równolatków nie ma ludzi o takich poglądach, ale prawdę mówiąc wśród starszych i młodszych też.
Pracuje z ludźmi po 40 i mają więcej luzu, niż moi rówieśnicy kolo 30 - tu to naprawdę czuć garsonkę. Nie ma zasady.
Oj Kasia wciskanie widzom że używanie internetu bez VPN jest jak lizanie poręczy w metrze jest troszkę... nieetyczne? Oczywiście fajnie że można odpalić sobie niemieckiego netflixa ale zysk bezpieczeństwa czy prywatności jest żaden w czasach gdy cała komunikacja i tak jest szyfrowana
Nie ukrywam, że przy tej inwestycji w alkohol klepnąłem się w kolanko!
Osoby chodzące do gimazjum, łączymy się!
Czytałem tego fragmenty kiedy jeszcze do podstawówki chodziłem, jak się pojawiały w Angorze bo babcia kupowała XD
Słuchając fragmentów tych "dzieł" mam flashbacki z omawiania "Kobiet bez wstydu" przez Mietka albo "Guru KULTury" przez Pawła Opydo - to samo oderwanie autora od rzeczywistości.
Czy tylko ja tak miałem, że jak ludzie podniecali się Pokoleniem Ikea, to uważałem że to jakaś niedorozwinięta próba bycia Chuckiem Palahniukiem?
Po czytaniu/słuchaniu Pokolenia Ikea trzeba umyć oczy i uszy. Domestosem.
Cieszy rozsądny dystans pani Katarzyny do psychologi ewolucyjnej, postulowałbym także rozsądny dystans do memetyki, która z poważną nauką ma jeszcze mniej wspolnego niż psychologia ewolucyjna.
Czytuję raz na ruski rok dla odmóżdżenia jego wpisy na blogu i podziwiam, szczerze podziwiam, głównie za umiejętność pisania ciągle o tym samym (choć w różnych kontekstach), naginanie rzeczywistości pod swoje tezy oraz, finalnie, ubieranie całości w intelektualny (pseudo) bełkot. To też trzeba umieć, z całym szacunkiem.
"Netflix w różnych regionach oferuje różne treści. Problemy licencyjne i ograniczenia geolokalizacyjne dają się we znaki wszystkim. Część korzysta z VPN, inni radzą sobie inaczej. Teraz będzie trudniej. Firma zacieśnia blokadę, co rykoszetem odbija się na zwykłych użytkownikach. Netflix z VPN walczy od lat. To efekt presji wywieranej m.in. przez studia filmowe i dystrybutorów. To oni narzucają, w jakim kraju mogą być dostępne wyprodukowane przez nich filmy i seriale. Firma stara się jak może, jednak dostawcy prywatnych sieci zawsze potrafili znaleźć sposób na obejście nowych restrykcji." Jednym słowem legalnie reklamuje Pani nielegalną usługę.
Mam tylko jedno pytanie odnośnie tej książki co była czytana...
O czym to kurwa jest xD?
O opisywaniu każdego podboju miłosnego autora, po kolei czy co xD
Łe, myślałam, że to będzie wideło o tym jak Kici mocno masakruje miłośników szwedzkich mebli i się zawiodłam.
Czekam jeszcze na materiał o twórczości Jakuba Czarodzieja xD
Ale Disney+ połapie się, że metoda płatności nie jest zarejestrowana w Stanach. I've tried
O kurde, nie połapałam się, wytnę ten fragment. Dzięki!
Tu miał być żart o kodzie na dawanie od tyłu ale się powstrzymałam.
Kiedyś dostałam e-booka "Pokolenie Ikea", zaczęłam czytać , ale było nie do przejścia - straszne dno.
8:30 jesteśmy pewni że autor nie jest jakimś północnoatlantyckim śledziem albo żółwiem? Jesteśmy ssakami, mamy zachowawcze strategie reprodukcyjne.
Gratulacje ze współpracy
jeżu jaka jesteś już dojrzała youtubera - masz sponsoraaaaa! Gratuluję
Jakoś niedługo po wyjściu Pokolenia do księgarni bardzo chciałam mieć tę książkę - wydawała się taka śmieszna i jednocześnie z jakąś głębszą mądrością. Z perspektywy czasu dziękuję 15-letniej sobie, że wolałam wydać hajs na inne rzeczy i ominęło mnie czytanie tego dzieła
@Kasia Babis - dziękuję Ci za te filmy :)
Dobry wieczór.
Tak, to (niestety) niesamowite. 👏 17:06
Pozdrawiam Cię. 🙂
1:02 Spokojnie - ostatni rocznik który był w gimnazjum jeszcze nie skończył liceum 😁
Pamiętam, jak czytałam w pracy Angorę od deski do deski, ale tych fragmentów z pokolenia Ikea nie dawałam rady. W ogóle tego nie czułam i nie rozumiałam, czemu oni to w ogóle drukują...
Noooo pokolenie ikea to zawsze mnie śmieszyło jakie to jest słabe, ale ja czekam Kasia aż się zabierzesz za Kominka vel Jason Hunt, to jest dopiero seksistowski shit !
Mi to zawsze zalatywało i nadal zalatuje Kominkiem 🤢
Pierwsza książka mi się podobała o tyle, że niestety bardzo trafnie opisywały gros otaczających mnie ludzi ciut młodszych ode mnie - skrajnych materialistów i egoistów, przedmiotowo traktujących nawet najbliższe osoby. Możliwe, że miałem po prostu pecha do ludzi, ale poważnie w pewnym momencie życia odniosłem wrażenie, że ludzie opisywani w tych książkach w Polsce zaczynają przeważać. To zresztą wyjaśniałoby ogrom przypadków patodeweloperki, patogastronomii itp. - patopracodawcy to właśnie stereotypowi przedstawiciele tego pokolenia. PS Nie, nie kupiłem jej - przeczytałem w Empiku, umiem czytać bardzo szybko :)
dziekuje za ten film
Co do Psychologii ewolucyjnej to nie deprecjonowałbym aż tak. To jest nauka a nie jakaś astrologia. np. badania Bussa mają bardzo wysoką trafność statystyczną, polecam bardzo zapoznać się z wynikami ... after all to jest galąź psychologii, a nie kulturoznawstwa, więc opieramy się na eksperymentach naukowych uznawanych w najbardziej prestiżowych czasopismach. Fajny materiał, pozdrawiam
I don't know why i have this video in my recomandation, im french , but i will watch it anyway :)
Szczerze to sama też trochę płyniesz w 9 minucie. Teoria / psychologia ewolucyjna znajduje się w "ogniu krytyki" (przeważnie u "20-letnich feministek" :), których wiedza na ten temat jest zerowa) bo jest "niepoprawna politycznie", ale to nie znaczy, że nie jest prawdziwa.
Ulubiony argument zwolenników teorii, że wszyscy jesteśmy "równi" polega na tym, że o wszystkim decydują względy kulturowe (więc gdyby je odrzucić, gdyby ich nie było, to każdy może być kim chce - kobieta mężczyzną, a mężczyzna kobietą). Tymczasem to są takie same bzdury jak te, które serwuje Piotr C.
W bardzo mocnym stopniu kształtują nas przede wszystkim hormony. U chłopców, testosteron zaczyna być już produkowany od 8-9 tygodnia życia (a więc jeszcze w łonie) !!! I przez resztę życia, poddawani są działaniu testosteronu, którego produkcja i stężenie jest wielokrotnie większe niż u kobiet (10-20x). Myślę, że jeśli temat cię interesuje to możesz doczytać o tym na co ma wpływ testosteron. No i teraz wyobraź sobie, że przez całe życie jesteśmy zalewani różnymi hormonami, w zupełnie innych dawkach. Jesteśmy trochę jak ... kosmici dla siebie, półnoć / południe, wschód / zachód. I tak, w tym kontekście - jesteśmy zaprogramowani, czy tego chcemy czy nie.
Tak naprawdę to już od maleńkiego widać kto jest chłopczykiem, a kto dziewczynką, jeszcze przed tym zanim "kaganiec norm społecznych" zostanie nałożony.
No ale tak, wiem, teraz wszystko musi być "równe" - sęk w tym, że zwolennicy takiej "równości na siłę" ... nie mają pojęcia o czym mówią, bo ich wiedza jest w tym temacie często zerowa. Twoja niestety trochę też :(
Badacze od dawna wiedzą, że dzieci adaptują się do środowiska jeszcze przed urodzeniem (i ta adaptacja oddziałuje na ich fizjologię i metabolizm, późniejsze funkcjonowanie w społeczeństwie itd. itp.)
Kiedyś miałam na studiach koleżankę, która lubowała się w wysrywach tego Piotra C. Zawsze mnie bawiły jego posty, które ona udostępniała xD a komentarze to już była kopalnia złota
nie mogę przestać myśleć o lizaniu poręczy na stacji metra
Psycholodzy ewolucyjni nie twierdzą że zachowania ludzkie są zależne wyłącznie od genetyki. Kultura i wiedza przekazywana przez starsze pokolenia po prostu osobno podlega procesom selekcji ewolucyjnej. Jeśli dana kultura promuje autodestrukcyjne bezsensowne zachowania to nie pomaga jej to w długowieczności.
Typowe spłycanie tematu jest typowe. Ale czego spodziewać się po kanale gdzie co 2 minuty trzeba się kreolskim narzeczem posiłkować... "Oł maj gad!" ... "łot??"...