Dzień dobry Panie Romanie. Gratuluję ciekawego pomysłu na film. Po najbardziej pechowym okręcie UB 65, najbardziej pechowi dowódcy. Znakomicie podszedł Pan do tematu. Pech w środowisku marynarzy jest rzeczywiście gatunkowo ciężki . Przepięknie opisał to Karol Olgierd Borchardt w swojej książce Krążownik spod Somosierry. Dziękuje za rzetelną porcję wiedzy i cieszę się że niedługo będzie coś nowego. Pozdrawiam serdecznie
Janusz Duczek. Witam bardzo serdecznie pomysłodawcę jednego z odcinków. Bardzo się staram przekazać Państwu rzetelne fakty inaczej moja praca by nie miała sensu, cieszę się ze odcinek się podobał tak wytrawnemu znawcy tematu. Dziękuję za komentarz i za to , że jest Pan na kanale . Bardzo serdecznie pozdrawiam.
Witaj Romku! Ale kazałeś na siebie długo czekać! Warto było, przedstawiłeś ciekawe fakty - jak zwykle. Kriegsmarine, a zwłaszcza Ubotwafe miała doskonałe okręty, ale o sukcesie decyduje czynnik ludzki. Już gdzieś słyszałem, czy czytałem, że okręty wojenne nie powinny zatapiać żaglowców, bo to przynosi pecha. Do przesądów, zabobonów marynarskich należy odnosić się ze zrozumieniem, pełnią bardzo ciężką i specyficzną służbę. Dziękuję i mocno pozdrawiam!
Gregor Grzegorz Pychowski. Witaj serdecznie, wiem jak czekałeś z niecierpliwością na kolejny odcinek, jednak mimo naszych ogromnych chęci nie wszystko wychodzi tak jak byśmy sobie tego życzyli. Na małe pocieszenie napiszę, że już pracuję nad nowym tematem i staram się o dwa artefakty z tamtego okresu. Temat będzie dotyczył I Wojny Światowej. Myślę, że będzie ciekawy. Dziękuję za komentarz i jak zawsze serdecznie pozdrawiam.
Panie Romanie, muszę się przyznać że okoliczności śmierci Lempa mnie zaskoczyły. Zawsze brzmiało to mniej więcej tak że "zginął na U-110, zatopionym..." i to było wszystko. No ale jak Pan się za coś "bierze", to tylko należy oczekiwać czegoś ekstra. Odnośnie tych biedaków z U-570 to ja ich naprawdę rozumiem. Niech sobie każdy kto ma inne zdanie wyobrazi czy w chwili torsji miewał jakiekolwiek predyspozycje do czegokolwiek po za możliwością wypróżnienia się... Przy tej okazji nasuwa mi się problem z Afrika Korps. Otóż mało kto wie że za klęską stała po prostu i niestety... HIGIENA. Niewiarygodne jak tak zorganizowany naród jak Niemcy, mógł tak pokpić sprawę. Anglicy rygorystycznie przestrzegali higieny a konkretnie zabezpieczania latryn aby w tak ciężkim klimacie nie dochodziło do zakażeń a co za tym idzie biegunek, które doprowadzały żołnierzy do ZEROWEJ wartości bojowej. W przypadku U-505 przypomina mi się ciekawy epizod odnośnie zachowania w tajemnicy, zdobycia okrętu. Głownodowodzący zebrał wszystkich i wypowiedział znamienne słowa: "jeśli którykolwiek z was, puści choćby parę z gęby na temat tego co tu się stało to nie będzie miało znaczenia jaki nosi stopień. Osobiście palnę mu w łeb i tyle". Ponoć do końca wojny, była to jedna z lepiej strzeżonych tajemnic. Mam to na płycie z serii OBRAZY WOJNY kanału Discovery, Historia zdobycia Uboota 505. Pozdrawiam.
Willi 59. Witam bardzo serdecznie i z góry dziękuję za tak obszerny komentarz i uzupełnienie tematu. Ma Pan całkowitą rację odnośnie U-505. Tych słów użył kpt. Gallery, człowiek który miał odwagę wypowiedzieć się w obronie Karla Donitza krytykując wyrok jaki na niego zapadł. Co do U-110 to też jest nieprawdą, że okręt holowali Brytyjczycy i następnego dnia 10-maja zatonął. Prawda jest taka , że faktycznie go holowali jednak doszli do wniosku, że nie uda się zachować w tajemnicy zdobycia U-110 i go sami zatopili. Tyle jest w historii kłamstw celowych, że czasami spadam z fotela i rypie na podłogę. Nie mogąc uwierzyć tym bzdurom. Myślę, że następny odcinek będzie ciekawszy, jednak będzie o I wojnie. Bardzo serdecznie pozdrawiam.
Panie Romanie dziękuję.Pana filmy to jak odtajnienie brytyjskich archiwów. Pozdrawiam.
Adrian Adi M. Witam i dziękuję za zbyt przychylny komentarz . Cieszę się , że jest Pan stałym bywalcem naszego kanału. Serdecznie pozdrawiam.
Uwielbiam Pana filmy Panie Romanie. 🤗👍Kolejna dawka wiedzy historycznej. Pozdrawiam serdecznie 🌹🌺❤
Andrzej Wszoła. Witam i dziękuję za komentarz i obecność na kanale. Serdecznie pozdrawiam.
Dzień dobry Panie Romanie. Gratuluję ciekawego pomysłu na film. Po najbardziej pechowym okręcie UB 65, najbardziej pechowi dowódcy. Znakomicie podszedł Pan do tematu. Pech w środowisku marynarzy jest rzeczywiście gatunkowo ciężki . Przepięknie opisał to Karol Olgierd Borchardt w swojej książce Krążownik spod Somosierry. Dziękuje za rzetelną porcję wiedzy i cieszę się że niedługo będzie coś nowego. Pozdrawiam serdecznie
Janusz Duczek. Witam bardzo serdecznie pomysłodawcę jednego z odcinków. Bardzo się staram przekazać Państwu rzetelne fakty inaczej moja praca by nie miała sensu, cieszę się ze odcinek się podobał tak wytrawnemu znawcy tematu. Dziękuję za komentarz i za to , że jest Pan na kanale . Bardzo serdecznie pozdrawiam.
Witaj Romku! Ale kazałeś na siebie długo czekać! Warto było, przedstawiłeś ciekawe fakty - jak zwykle. Kriegsmarine, a zwłaszcza Ubotwafe miała doskonałe okręty, ale o sukcesie decyduje czynnik ludzki. Już gdzieś słyszałem, czy czytałem, że okręty wojenne nie powinny zatapiać żaglowców, bo to przynosi pecha. Do przesądów, zabobonów marynarskich należy odnosić się ze zrozumieniem, pełnią bardzo ciężką i specyficzną służbę. Dziękuję i mocno pozdrawiam!
Gregor Grzegorz Pychowski. Witaj serdecznie, wiem jak czekałeś z niecierpliwością na kolejny odcinek, jednak mimo naszych ogromnych chęci nie wszystko wychodzi tak jak byśmy sobie tego życzyli. Na małe pocieszenie napiszę, że już pracuję nad nowym tematem i staram się o dwa artefakty z tamtego okresu. Temat będzie dotyczył I Wojny Światowej. Myślę, że będzie ciekawy. Dziękuję za komentarz i jak zawsze serdecznie pozdrawiam.
Witam😊🌹
DOROTA FANTAGIRO. Witam serdecznie i dziękuję , że jest Pani tak długo na naszym kanale. Serdecznie pozdrawiam.🌹🌹🌹
Romek warto było czekać dwa miesiące na nowy film, bardzo dobra robota i lekcja historii, pozdrawiam
Rafal Gadomski. Witam serdecznie, dzięki Rafałku, że znalazłeś chwilkę czasu na odcinek i napisanie komentarza. Bardzo serdecznie pozdrawiam.
wreszcie jakis film oglądamy
domel1410. Witam serdecznie. Proszę uzbroić się w cierpliwość, bo zebranie materiału musi troszkę potrwać. Serdecznie pozdrawiam.
serdecznie pozdrawiam :)
Robert Ws. Witam i również serdecznie pozdrawiam stałego bywalca tego kanału.
Witam 😊😊😊
Paweł. Witam i serdecznie pozdrawiam.
Panie Romanie, muszę się przyznać że okoliczności śmierci Lempa mnie zaskoczyły. Zawsze brzmiało to mniej więcej tak że "zginął na U-110, zatopionym..." i to było wszystko. No ale jak Pan się za coś "bierze", to tylko należy oczekiwać czegoś ekstra. Odnośnie tych biedaków z U-570 to ja ich naprawdę rozumiem. Niech sobie każdy kto ma inne zdanie wyobrazi czy w chwili torsji miewał jakiekolwiek predyspozycje do czegokolwiek po za możliwością wypróżnienia się... Przy tej okazji nasuwa mi się problem z Afrika Korps. Otóż mało kto wie że za klęską stała po prostu i niestety... HIGIENA. Niewiarygodne jak tak zorganizowany naród jak Niemcy, mógł tak pokpić sprawę. Anglicy rygorystycznie przestrzegali higieny a konkretnie zabezpieczania latryn aby w tak ciężkim klimacie nie dochodziło do zakażeń a co za tym idzie biegunek, które doprowadzały żołnierzy do ZEROWEJ wartości bojowej. W przypadku U-505 przypomina mi się ciekawy epizod odnośnie zachowania w tajemnicy, zdobycia okrętu. Głownodowodzący zebrał wszystkich i wypowiedział znamienne słowa: "jeśli którykolwiek z was, puści choćby parę z gęby na temat tego co tu się stało to nie będzie miało znaczenia jaki nosi stopień. Osobiście palnę mu w łeb i tyle". Ponoć do końca wojny, była to jedna z lepiej strzeżonych tajemnic. Mam to na płycie z serii OBRAZY WOJNY kanału Discovery, Historia zdobycia Uboota 505. Pozdrawiam.
Willi 59. Witam bardzo serdecznie i z góry dziękuję za tak obszerny komentarz i uzupełnienie tematu. Ma Pan całkowitą rację odnośnie U-505. Tych słów użył kpt. Gallery, człowiek który miał odwagę wypowiedzieć się w obronie Karla Donitza krytykując wyrok jaki na niego zapadł. Co do U-110 to też jest nieprawdą, że okręt holowali Brytyjczycy i następnego dnia 10-maja zatonął. Prawda jest taka , że faktycznie go holowali jednak doszli do wniosku, że nie uda się zachować w tajemnicy zdobycia U-110 i go sami zatopili. Tyle jest w historii kłamstw celowych, że czasami spadam z fotela i rypie na podłogę. Nie mogąc uwierzyć tym bzdurom. Myślę, że następny odcinek będzie ciekawszy, jednak będzie o I wojnie. Bardzo serdecznie pozdrawiam.
Znakomita historia i takie również zdjęcia, i znów po wojnie nazista zaprzyjaźnił się z aliantem.
Jakub Jakowiecki. Witam i dziękuje za komentarz, serdecznie pozdrawiam.
Pasjonujące są Pana opowieści.
Arterroza. Witam serdecznie i dziękuję za komentarz. Serdecznie pozdrawiam.