👍 Przy tego typu połączeniach robimy spaw "korzeniowy" jest to cienki spawik łączący zgrubnie oba elementy zakrywający szczelinę . Palnik kierujemy w 2/3 na grubszy lub większy element (taki co potrafi przyjąć więcej ciepła) natomiast 1/3 na mniejszy lub cieńszy. Robimy przy tym delikatne ruchy do przodu i do tyłu z tym że do przodu 2/3 a 1/3 cofamy. Staramy się robić to symetrycznie , tak aby prawa i lewa strona detalu miała równomierne naprężenia . Następnie kładziemy spoinę wierzchnią , ruchy palnikiem robimy takie jak to robiłeś na filmie . Łatwiej jest naturalnie spawać w pozycji podolnej w tzw. korytku (spoina jest wytrzymalsza , ładniejsza i nie musimy jej w zasadzie szlifować. Przy Migomatach o nie dużej mocy dobrze jest zeszlifować przed spawaniem Zendrę po palniku (nie tylko po wierzchu ale też w rowkach wynikających z nierównomiernego prowadzenia palnika) (z ręki) . Spawanie jest wtedy o wiele przyjemniejsze . Pozdrawiam PS. Wiem że nie każdy dobry konstruktor musi być dobrym spawaczem ale wszystkiego można się nauczyć . Myślę że trochę pomogłem . Pozdrawiam i czekam na kolejny odcinek. 🍺🤠👍
Tutaj tego nie pokazałem ale były robione tak jak w pierwszym odcinku spawy łączące wewnątrz fazki i dopiero potem spaw wypełniający, a co do jakości to miałem zamiar zaznaczyć w opisie, że jest to moja pierwsza konstrukcja z blach 15mm.
@@scorpioo7350 👍 W takim razie powinno wytrzymać . W frezarkach najgorsze są drgania a one przyczyniają się do pęknięć . Im lepiej pospawane tym mniejsze prawdopodobieństwo że takie wystąpią . Najgorsze są długotrwałe drgania o jednolitej częstotliwości , potrafią zmęczyć materiał . Wiesz by temu zapobiedz robią frezarki odlewane , ale nawet żeliwo czasem sobie nie radzi. Dlatego stare odleżane korpusy maszyn takie co miały czas w naturalny sposób się odprężyć są najlepsze . Wiesz że nie piszę tego by Cię zniechęcić , wręcz przeciwnie 😂 by zmotywować , jak ktoś nam na ręce patrzy to bardziej się staramy 🤣🤣🤣.
@@scorpioo7350 Oj czasem ta kamera jest "upierdliwa"przy pracy... Mało tego,ja jako organizm "informatycznie ułomny" ślęczę później godzinami,żeby te uwiecznione zmagania zapchać do "jutuba". Jednak już się przyzwyczaiłem,że niema czegoś takiego,jak szybki montaż filmów... - Tak czy siak - bez kamery praca idzie sprawniej! 🤣🤣🤣
Odprężania raczej nie będzie, planuję pospawać wszystkie elementy w tym tokarkę, która też jest w planach, podorabiać elementy które się da, a czas na to wszystko potraktować jako sezonowanie, dopiero potem będzie obróbka powierzchni pod prowadnice.
Super projekt.. też powoli zaczynam myśleć o podobnej konstrukcji.Czekam z niecierpliwością do zakończenia .pozdrawiam
👍 Przy tego typu połączeniach robimy spaw "korzeniowy" jest to cienki spawik łączący zgrubnie oba elementy zakrywający szczelinę .
Palnik kierujemy w 2/3 na grubszy lub większy element (taki co potrafi przyjąć więcej ciepła) natomiast 1/3 na mniejszy lub cieńszy.
Robimy przy tym delikatne ruchy do przodu i do tyłu z tym że do przodu 2/3 a 1/3 cofamy.
Staramy się robić to symetrycznie , tak aby prawa i lewa strona detalu miała równomierne naprężenia .
Następnie kładziemy spoinę wierzchnią , ruchy palnikiem robimy takie jak to robiłeś na filmie .
Łatwiej jest naturalnie spawać w pozycji podolnej w tzw. korytku (spoina jest wytrzymalsza , ładniejsza i nie musimy jej w zasadzie szlifować.
Przy Migomatach o nie dużej mocy dobrze jest zeszlifować przed spawaniem Zendrę po palniku
(nie tylko po wierzchu ale też w rowkach wynikających z nierównomiernego prowadzenia palnika) (z ręki) .
Spawanie jest wtedy o wiele przyjemniejsze .
Pozdrawiam
PS. Wiem że nie każdy dobry konstruktor musi być dobrym spawaczem ale wszystkiego można się nauczyć .
Myślę że trochę pomogłem .
Pozdrawiam i czekam na kolejny odcinek. 🍺🤠👍
Tutaj tego nie pokazałem ale były robione tak jak w pierwszym odcinku spawy łączące wewnątrz fazki i dopiero potem spaw wypełniający, a co do jakości to miałem zamiar zaznaczyć w opisie, że jest to moja pierwsza konstrukcja z blach 15mm.
@@scorpioo7350 👍 W takim razie powinno wytrzymać .
W frezarkach najgorsze są drgania a one przyczyniają się do pęknięć .
Im lepiej pospawane tym mniejsze prawdopodobieństwo że takie wystąpią .
Najgorsze są długotrwałe drgania o jednolitej częstotliwości , potrafią zmęczyć materiał .
Wiesz by temu zapobiedz robią frezarki odlewane , ale nawet żeliwo czasem sobie nie radzi.
Dlatego stare odleżane korpusy maszyn takie co miały czas w naturalny sposób się odprężyć są najlepsze .
Wiesz że nie piszę tego by Cię zniechęcić , wręcz przeciwnie 😂 by zmotywować , jak ktoś nam na ręce patrzy to bardziej się staramy 🤣🤣🤣.
Filmek bardzo króciutki,ale kawal roboty na nim widać.
Zależy mi jak najszybciej skończyć projekt, a bieganie z kamerą i przestawianie jej wydłużyło by pracęze 2x, Adam wie najlepiej ile to czasu zajmuje.
@@scorpioo7350 Oj czasem ta kamera jest "upierdliwa"przy pracy... Mało tego,ja jako organizm "informatycznie ułomny" ślęczę później godzinami,żeby te uwiecznione zmagania zapchać do "jutuba". Jednak już się przyzwyczaiłem,że niema czegoś takiego,jak szybki montaż filmów...
- Tak czy siak - bez kamery praca idzie sprawniej! 🤣🤣🤣
Moja przy tej to prawie tak stołowa frezareczka zabawka :)
Z tą byłby problem na stolik wsadzić, musiał bym dziurę w dachu zrobić.
Czy ta konstrukcja będzie odprężana? Ciekawy projekt. 😊
Odprężania raczej nie będzie, planuję pospawać wszystkie elementy w tym tokarkę, która też jest w planach, podorabiać elementy które się da, a czas na to wszystko potraktować jako sezonowanie, dopiero potem będzie obróbka powierzchni pod prowadnice.
Zaoowiada się ciekawie:)