Це відео не доступне.
Перепрошуємо.
Zapas żywności to nie wszystko
Вставка
- Опубліковано 10 жов 2016
- Do tej pory wydawało mi się, że oczywistym jest, że zapas żywności nie jest rozwiązaniem każdego problemu na świecie i nie wystarczy do przetrwania każdej kryzysowej sytuacji.
Okazuje się jednak, że dla niektórych z Was oczywistym to nie jest. Więc uznaliśmy, że warto nagrać o tym osobny materiał.
Żywność na zapas można kupić tutaj:
bit.ly/2dsSYiT
w prawdopodobnie najlepszym sklepie dla Preppersów w Polsce:
karaluch.com.pl/
Nasz blog: domowy-survival.pl/
Fanpage: / domowy.survival
Facebookowa grupa dla fanów: / domowysurvival
Instagram: / dwelling.survival
Dotacje w Bitcoin:
18Mk6j2mFcky1vJeiqxrZteEeuhthvRd9
good job pozdrawiam
wiesz Krzysiu, Wasze filmy oglądane z autentyczną chęcią nauki tworzą nowy tor myślowy. Nie wiem od którego momentu .. ale w koncu doprowadzają do myśli strategicznych. Więc kiedy juz zabierzesz sie za autentyczne gromadzenie żywności doskonale zdajesz sobie sprawę, że gdy kupisz ryż bedziesz potrzebował czegoś więcej, bo w przeciwnym wypadku tracisz kase i czas (o dziwo Ty nie tracisz cierpliwosci). Myśle, wlasciwie jestem tego pewna, że pytania te padają od wiecznych teoretyków, którzy nie traktuja tych filmow poważnie. Nie uczą się. To tak jak z pytaniami "Krzysiu, a co jest lepsze, TIR czy porsche 911?" .. odpowiesz "no bracie, zależy czy chcesz przewieźć 4 komplety mebli.. czy teściową".. Te pytania jednak padają. A już dawno powinny zniknąć..
Mam nadzieję, że to bardziej dlatego, że coraz więcej ludzi nasze filmy ogląda i po prostu trafiamy do nowych ludzi.
[Krzysiek]
tak, to możliwe
Proponuję odcinek o maskach gazowych i zagrożeniach chemicznych (np. rozpylenie przez terrorystów gazy bojowe). Czy posiadanie masek ma sens ? jak tak to jakich ? są maski dla dzieci ? jaki koszt ?
Przydałoby się nieco informacji o filtrach: przed czym chronią, jakie są typy itp.
PYTANIE
Krzysiek czy możesz nam zaproponować co warto mieć w swojej apteczce przetrwania?
A co Ty w niej masz?
Film mi się bardzo podobał czekamy na następne. Pozdrawiam serdecznie.
I faktycznie nie ma co zmuszać osób do przygotowywania na trudne czasy "na siłę" bo to nic nie da...myślałeś może aby np: zrobić kilka wywiadów na ulicy... z pewnymi pytaniami... np: czy Pan/Pani przygotowuje się na trudne czasy itp... oczywiście trzeba wziąć zgodę od nich na publikację ich wizerunku, ale ich wypowiedzi mogą być bardzo ciekawe a nawet zaskakujące. Nie oczekuję na to, że wszyscy będą za tym aby się przygotowywali ale tak naprawdę głównie chodzi mi o te wypowiedzi osób, które są na nie i kontr-pytanie - a co by było gdyby?...
Ja się na lekach i leczeniu nie znam, więc zajrzyj tutaj:
domowy-survival.pl/2010/08/apteczka-kryzysowa/
[Krzysiek]
3:45 dobrze powiedziane
Gdyby ludzie poświęcili chociaż 10% czasu który poświęcają na szukaniu wymówek i usprawiedliwianiu swojego lenistwa, nie mieli by tylu problemów no ale mamy socjalizm który sprzyja takiemu myśleniu po co coś mam robić przecież rząd i dzielni politycy zrobią to za mnie.
Moja mama od dawna miała zapasy żywności od kont pamiętam mieliśmy kilka pełnych szafek słoików puszek makaronów mąki itp. sama twierdzi że nigdy nie wiadomo jak będzie i lepiej mieć zapas
POŻYWIENIE TO NIE WSZYSTKO, ALE MUSI BYĆ. STARY JAK NIE BEDZIESZ MIAŁ KILKA DNI COŚZJEŚĆ, TO BEDZIESZ SZCZÓRY JADŁ I GÓWNA PSIE. WIEC MAKARON BEDZIESZ MOGL JESC ROZMOCZONY W DESZCZOWCE, ALE ZAPCHASZ KICHE.
Dobra filozofia nowoczesnego surwiwalu polega na posiadaniu czegoś co pomoże w trudnych czasach i jednocześnie się przyda na co dzień. I tu mam problem z gotowaniem w trudnych czasach. Ja nie wykorzystam jakiejkolwiek turystycznej/przenośnej/samorobnej kuchenki/palnika. Nie jest mi to potrzebne nawet raz na kilka lat. Więc co mam sobie przygotować w tym temacie? Zostaje chyba tylko nauczyć się zrobić takie cusik samemu z "niczego".
A tak w ogóle, to byś zrobił może jakąś poradę dla ludzi którzy:
-mało zarabiają: najniższa krajowa, emeryci, renciści it
- mają małe , nie swoje mieszkanie, często bez piwnicy , czy jakiegoś dodatkowego pomieszczenia gospodarczego
-nie mają działki, choć by ogrodniczej.
Nie masz łatwo z niektórymi widzami hehehe. Zawsze trzeba coś miec w zapasie bo nigdy nic nie wiadomo.
Bez względu na sytuację, musisz jeść. Kiedy jesteś na diecie, musisz jeść. :)
Podsumowanie najlepsze. A nawet jak zrobisz TYLKO zapas żywności - to w kryzysowej sytuacji masz już jeden problem mniej.
Z tą teściową to wygrałeś xDDDD
Z teściową to jeszcze nikt nie wygrał!
[Krzysiek]
Nawet Śmierć, bo jak odbierze życie takiej teściowej to ma poważny problem...
a co terminami przydatności medykamentów ? jak je przechowywać , jakie kupić , ile czasu po terminie ,zdatna do użycia jest jodyna itp... ?
Z reguły leki działają po prostu słabiej po dacie ważności. Ale masz racje, przypadłby się konkretny odcinek o tym. Bo niestety się tego marnuje...
The Świerk ja kiedyś zjadłem przeterminowany o kilka miesięcy (nie zwróciłem uwagę na datę) suplement magnezowy.Czułem się tak źle, że myślałem że zaraz zejdę..nie polecam
warto wiedzieć : )
"Rozpalić ognisko na balkonie..." Czy tylko mi wydaje się to niebezpieczne i nie tylko ze względu na ryzyko zaprószenia ognia? ;)
Teściowa pewnie nie przeżyje paru dni w zaspach podczas zamieci w samochodzie. Masz jakiś przepis na ludzinę?
Kto jeszcze przywędrował tu z ,,Mówiąc Inaczej"?
To wszystko prawda. Ale wtedy szabrownicy wszystko kradną,szczególnie od tych, co porobili wcześniej zapasy. Niestety.
Miło, że w 1:23 włączyłeś światło :)
Widzę, że masz spory zapas... Dobrej pogody.
Miałem spory zapas materiału wideo nagranego jak było jeszcze ciepło. :)
[Krzysiek]
Co sądzisz o dorzucaniu do zapasów żywności opakowania witamin (tzw A do Z)? Koszt mały a pozwoli troche uzupełnić braki w przypadku problemów z zaopatrzeniem.
Wierzysz w witaminy?
Nie wiedziałem że sa jeszcze ludzie dla których istnienie witamin jest kwestia wiary a nie faktów. Czy dla takich ludzi jedzenie warzyw mija się z celem? Chyba mogą jeść tylko cukier o wysokiej kaloryczności?
Pomiędzy stwierdzeniem faktu istnienia związków chemicznych zwanych witaminami, obserwacją ich wpływu na organizm ludzki, a wiarą, że ich syntetyczne odpowiedniki, izomery mają wpływ identyczny, jest ogromna przepaść.
Oczywiście jeśli chodzi o suplementację to sprawa nie jest prosta. Kupując najtańsze witaminy musisz liczyć się z tym ze ich przyswajalność będzie niska. Przy tych pozyskiwanych naturalnie płacisz więcej ale wiesz ze więcej z nich zostanie wykorzystanych przez organizm. W przypadku sytuacji kryzysu gdzie świeże jedzenie może być nieosiągalne nawet niewielkie ilości przyswojonych witamin mogą robić spora różnice. Przynajmniej takie jest moje zdanie, chętnie wysłucham twojego.
Raczej bym szedł w poszukiwanie produktów spożywczych bogatych w witaminy i minerały, a jednocześnie łatwych do przechowywania.
Może nakręcisz odcinek jak rozpalić ognisko bez krzesiwa i zapałek , ale używając noża ,sznurka lub siekiery albo pokaż wszystkie metody rozpalania ognia, co do zapasów polecam ziemiankę lub piwnicę dawnego budownictwa 17 lub 18 wiek ,warto robić zapasy np kompoty , kiszoną kapustę , ogórki itd bo nigdy nie wiadomo ale jak i czym się obronić siebie swą rodzinę i zapasy ??
Jakbyśmy prowadzili blog o survivalu, to byśmy pewnie takie treści przygotowywali. Tymczasem uważamy, że najlepszym sposobem przygotowywania się na ewentualność rozpalenia ogniska w kryzysowej sytuacji, jest posiadanie zapałek i zapalniczki, albo krzesiwa właśnie.
[Krzysiek]
Słuszne.
Ale ta kiszona kapusta, to wcale niezły kierunek...
Polecam jeszcze kajmak - słodkie i bardzo kaloryczne, a dzieci będą chciały słodkie ( no dobra, każdego złapie po pewnym momencie ochota)
Wydaje mi się że ta kuchenka Vulcan Lava była by dobra do takiego przygotowania posiłku w domu. Recenzja jej była w zime i ją testowaliście na dworze ale myśle że w mieszkaniu sprawiła by się całkiem dobrze.
Takie patenty, to właśnie jedynie mają rację bytu w sytuacjach pieszej turystyki, czy ewentualnie w BOB. W domu, pod każdym względem, lepiej mieć pospolitą kuchenkę gazową.
Wybacz Krzysztofie ostre słowa w komencie, ale jak ktoś teoretycznie związany z prepperingiem (ponoć jakieś zapasy robił) pisze, że nie ma sensu zapasów robić, bo jak mu prąd wyłączyli to nie miał na czym grzać..... to jest kretynem. Raczej omijam ostre słowa w krytyce, ale tutaj mamy sytuację, kiedy ktoś skorzystał z toalety, nie miał papieru toaletowego, ale nie wpadł na pomysł użycia leżących obok ręczników papierowych.... Dla takich ludzi trzeba utworzyć osobny kanał , a nie film, w którym bedzie się im mówić, żeby dobrze buciki zawiązali jak muszą z domu uciekać, bo mogą sie potknąć o sznurówkę. A i tak będzie to za mało, jeśli ktoś będzie miał buty na rzep lub suwak.... Masakra, myślałem że nasz naród ma trochę więcej mózgu.
A Ty kontynuuj dzieło, kanał naprawdę spoko :)
Pozdr
Myślę, że takie komentarze pochodzą raczej od osób, które jeszcze nie zaczęły się przygotowywać, a co więcej, nie widzą sensu -- bo przecież zapas żywności to nie wszystko.
Trochę szkoda, ale cóż mogę zrobić...?
[Krzysiek]
I co byś nie powiedział to oni i tak będą wiedzieć ze nie warto . Nie warto mieć zapasów , nie warto kończyć kursów KPP i ubezpieczyć mieszkanie tez nie warto jedyne co warto to siedzieć na kanapie i żyć od pierwszego do 28 te trzy dni się jakoś przebiduje.
podgrzewacze - 100szt. za 10zł. Za grosze zapewnimy sobie możliwość gotowania ryżu przez dłuższy czas.Ustawiając 3 obok siebie myślę, że bez problemu zagotujemy jakąś niedużą ilość wody. Jeden taki podgrzewacz pali się do ok. 4godzin. Na pewno w bloku lepiej z takiego korzystać niż rozpalać ognisko z parkietu ;) Co więcej takie świeczki pewnie wiele osób i tak używa ot tak, wieczorami dla zrobienia nastroju, więc kupno kilku kompletów nie powinno być jakimś wielkim wyrzeczeniem albo udziwnieniem.
Ale sprawdzałeś to w praktyce, czy tak Ci się tylko wydaje? Bo przyznam, że mnie się za bardzo sprawdzać tego nie chce... ;)
[Krzysiek]
Osobiście nie. Filmy na UA-cam twierdzą, że się da.
Testowałem kiedyś ile czasu potrzeba, żeby na jednym T-lighcie zagotować kubek wody - zdążyłem się zestarzeć, a ledwie zaczęły się odrywać pierwsze bąbelki, więc dałem se spokój.
W tym samym kubku, na otwartej przestrzeni, na kilku patykach wodę gotuję w mgnieniu oka.
Ta kuchenka z 2 puszek po piwie... :) mozna prosic o linka jakiegos ?
Oczywiście:
bfy.tw/88T5
[Krzysiek]
kup sobie kociołek węgierski , łatwe w transporcie i czyszczeniu
casanovamm4, jesteś pewny, że kociołek węgierski jest alternatywą dla takiej kuchenki z dwóch puszek?
[Krzysiek]
Domowy Survival co do puszek szczerze to jest dobre ale na krótko , kociołek dłużej wytrzyma oraz gdy przyłączą się do ciebie goście będziesz miał czym ich poczęstować
casanovamm4, ale przecież nie o to chodzi -- kuchenka z puszek to kuchenka, a kociołek to coś zupełnie innego. W dodatku uważam nazywanie go "łatwym w transporcie" jest nadużyciem.
[Krzysiek]
Nwm , po co taboretom tłumaczyc cos co jest oczywiste i to na kazdym filmie praktyczne mówione jest
Witam, czy można żywność zakopać w plastikowych pojemnikach? Dziękuję i poxdrawiam
Można. Byle były szczelnie zapakowane.
[Krzysiek]
kiedyś moja nauczycielka powiedziała tak ,, żeby wam się tak chciało jak się nie chce ,,
Najgorsze jak ktoś szuka pretekstu żeby się nie przygotowywać i angażuje w to osoby trzecie, jako podparcie swojej teorii. Osoby, które być może przez takie podejście również zrezygnują z przygotowań.
malo przydatne te porady
Dlaczego?
[Krzysiek]
@@domowysurvival To są chyba te "preteksty" żeby się nie przygotowywać ;)