Nie ma czegoś takiego jak zakwasy na drugi dzień! Organizm człowieka nie wytrzymałby zakwaszenia przez 24, 48 h. Profesor z jednego z polskich AWF wykładający biochemię mówił, że jeśli którykolwiek ze studentów będzie próbował szerzyć takie banialuki to od razu może zapomnieć o zaliczeniu tego przedmiotu 🙂 Do autora materiału prośba o zmianę tytułu na np. Powysiłkowe bóle mięśni (popularne zakwasy) jeśli w ogóle o zakwasach jest potrzeba pisać...
Okej w takim razie odniosę się do twojej wypowiedzi. Tytuł jest mega słuszny, ponieważ mało który z młodych piłkarzy wie, że istnieje coś takiego jak opóźniony ból mięsniowy, ba, nawet starsi piłkarze znają ten ból jako zakwasy. Dzięki użyciu słowa zakwasy w tytule, więcej osób obejrzy film i się doedukuje. Poza tym w filmie kwestia różnicy jest wyjaśniona.
@@dotknijgrzyba Domyślam się i jednocześnie mam nadzieję, że autor dając taki tytuł chciał tylko zwiększyć zasięg filmu, a nie wynikało to z... Pytanie czy autor jednocześnie nie szerzy w takiej sytuacji błędnego pojęcia np. gdy ktoś przegląda tylko filmiki widzi błędny tytuł i nie klika w niego gdzie są wyjaśnienia? Moim zdaniem tak ponieważ w takiej sytuacji nieświadomy internauta utwierdza się w przekonaniu, że zakwasy to normalka. Dlatego proponowałem w tytule umieścić tzw. hybrydę pojęć. Powysiłkowe bóle mięśni, tzw. "zakwasy". Dzięki temu wilk syty i owca cała.
Czy rodzaj wałka jest istotny? Ja mam wałek z wypustkami, a widzę, że tu używacie płaskiego. Czy zrobię sobie krzywdę używając swojego wałka?
Nie ma czegoś takiego jak zakwasy na drugi dzień! Organizm człowieka nie wytrzymałby zakwaszenia przez 24, 48 h. Profesor z jednego z polskich AWF wykładający biochemię mówił, że jeśli którykolwiek ze studentów będzie próbował szerzyć takie banialuki to od razu może zapomnieć o zaliczeniu tego przedmiotu 🙂 Do autora materiału prośba o zmianę tytułu na np. Powysiłkowe bóle mięśni (popularne zakwasy) jeśli w ogóle o zakwasach jest potrzeba pisać...
a oglądałeś film?
@@dotknijgrzyba Tak
Okej w takim razie odniosę się do twojej wypowiedzi. Tytuł jest mega słuszny, ponieważ mało który z młodych piłkarzy wie, że istnieje coś takiego jak opóźniony ból mięsniowy, ba, nawet starsi piłkarze znają ten ból jako zakwasy. Dzięki użyciu słowa zakwasy w tytule, więcej osób obejrzy film i się doedukuje. Poza tym w filmie kwestia różnicy jest wyjaśniona.
@@dotknijgrzyba Domyślam się i jednocześnie mam nadzieję, że autor dając taki tytuł chciał tylko zwiększyć zasięg filmu, a nie wynikało to z... Pytanie czy autor jednocześnie nie szerzy w takiej sytuacji błędnego pojęcia np. gdy ktoś przegląda tylko filmiki widzi błędny tytuł i nie klika w niego gdzie są wyjaśnienia? Moim zdaniem tak ponieważ w takiej sytuacji nieświadomy internauta utwierdza się w przekonaniu, że zakwasy to normalka. Dlatego proponowałem w tytule umieścić tzw. hybrydę pojęć. Powysiłkowe bóle mięśni, tzw. "zakwasy". Dzięki temu wilk syty i owca cała.
Jak nazywa się prowadzący
Dominik Szarek :-)
Znany jako Futbolove
@@nmxyz1574 dzięki