Nie każdy ślizgon jest zły- Horacy Slughorn Nie każdemu puchonowi brakuje odwagi- Cedrik Diaggory Nie każdy krukon jest mądry- Gilderoy Lockhart Nie każdy gryfon jest lojalny- Peter Pettigrew 🖤🥺
Gilderoy Lockhart był bardzo mądry i przebiegły. Wykorzystywał sukcesy innych by przypisać je swojej osobie. Do poziomu arcymistrzowskiego opanował sztukę wymazywania pamięci. Czerpał z tego niezmiernie duże profity aż do swojego końca.
Snape i malfoy tez okazało się ze nie byli źli praktycznie wszyscy puchoni słyną z odwagi gilderloy lockhart był bardzo mądry i przebiegły a peter petegrew... tu się nie mam do czego przyczepić ale do gryffindoru pasował miał odwagę zdradzać zakon
Jak są domy postrzegane-... Gryffindor-Najlepsi (Główne wątek) Slytherin-Najgorsi (Drugi Plan) Hufflepuff-Mięczaki (Nie istostny dom) Ravenclaw-Kujoni (Nie istotny dom)
W sumie to slytherin to najbardziej pokrzywdzony dom ze wszystkich,przez samotność,niedocenianie wyczynów oraz przez odrzucenie,stają się kim się stają. Tak naprawdę w więszkości to nie ich wina tylko innych domów oraz dyrektora szkoły,ponieważ poprostu nie są doceniani i traktowani jako młodzy przestępcy.
@Hanna Łagoda To sam spróbuj być szykanowany, poniżany, odepchnięty i uważany za złego, a potem spróbuj nie dołączyć do tych, którzy cię doceniają i rozumieją. (wiem data, anonimowy hejterze, nie do osoby do której jest kierowana reszta komentarza)
Przyznam ci racje, mam wrażenie, że Gryffindor to bardzo rozpieszczony dom. Poza tym widać, że w książce widzimy same dobre cechy Gryffindor'u a żadnych złych nie pokazują. Nie dziwię się, że Severus Snape tak rozpieszczał i darował ślizgoną gdyż sam dobrze pewnie wiedział że reszta nie traktuje ich równo. Może to dziwne, ale Harry Potter to dla mnie niezbyt lubiana postać, zbyt dużo jej darują, rozpieszczają ją. A naprzykład Draco nie miał tego, miał jedynie pieniądze, ale miłości nie da się kupić. Może jedynie miał matkę, która dawała mu jakąś miłość. Ps. Też jestem w Ravenclaw według pottermore i się zgadzam hah 🦅💙
Harry Potter to miała być osoba która przeciwstawi się samemu Voldermotowi nie mógł on być rozpieszczoną łajzą, dlatego Snape traktował go niesprawiedliwe aby przygotować go na najgorsze i zahartować. Powiedzmy szczerze Harry większość swojej mocy ma tylko dlatego, że Voldemort zostawił w nim swoją cząstkę.
No tak: Slitcherin-sami źli Ravenclaw-ee,niewiem,dziwacy? Gryffindor:sami najlepsi,super ludzie Hufflepuff: eeee co to? Choć jestem gryfonką ,uważam że to bardzo krzywdzące stareotypy.
@@SonofSkyrim01 na stronie fandomu HP, wirtualna tiara przydziela ci dom ja osobiscie sie miotam miedzy puchonką, a ślizgonką, teraz duzo bardziej to drugie wybiera ci po roznych wyborach ktore wybierasz
Pottermore przydzielił mnie do Slytherinu i nie mam nic do tego. Slytherin'owi przylepiono złą łatke za to, że Lord Voldemort był w tym właśnie domu i sie w nim wychowywał i uczył. Ale taki np. Horacy Slughorn był ze Slitherinu i nie był czarnym charakterem. Jak dla mnie uczniowie Slytherinu dołączyli do Śmierciożerców dlatego że w Hogwarcie byli traktowani jak trędowaci i jak mówił twórca filmu nie byli doceniani przez reszte szkoły.
Unpopular opinion: Voldemort to naprawdę niesamowicie ciekawa persona w książkach i filmie. Voldemorta nie powinno się umieszczać po prostu jako villian i go w tej szufladce ale zgłębić jego aspiracje, postępowania, młodość
Zgadzam się z treścią filmu, moim zdaniem Snape i Peter Pettigrew to miały być wyjątki potwierdzające regułę. Chociaż jest jedno "ale". Postawa Malfoyów pod koniec historii mogła być próbą wybrnięcia przez Rowling z tego, jak ukazała Ślizgonów, jakby zaczynali rozumieć, że zbłądzili, ale nie mogli już, z wiadomych powodów, się wycofać
Powiem ci że nie myślałam tak o tym. Jest to bardzo mądra teoria.... Ale chyba zrobili to bo matka zbyt kochała Draco i nie chciała żeby umarł na wojnie.
Ogólnie, Lucjusz i Narcyza byli mrocznymi postaciami, jednak nie byli do głębi źli. Nie byli bezlitosnymi mordercami jak Bellatrix, Dołohow, Rookwood, Carrowowie czy Yaxley. A Narcyza w pewnym momencie przyczyniła się do uratowania życia Harry'emu, gdy okłamała Voldemorta. Widać przeszła na jasną stronę mocy.
Jako przydzielona przez Pottermore do Slytherinu, dziękuje! #TeamSlytherin 💚 I to prawda, też odnoszę wrażenie, że perspektywa, z której pisana jest ta seria, jest mocno za Gryffindorem
Wg mnie Ślizgoni to ludzie ciężko pacujący, nie adaptują się łatwo do zmieniającej się rzeczywistości, ale potrafią to zrobić, jeśli mają dużo samozaparcia. Są cierpliwymi strategami, planują o kilka kroków naprzód, najpierw myślą, potem robią. Uważam też, że nie potrafią zapanować nad niektórymi emocjami (zazdrość, strach), co objawia się złośliwością (też tak mam). Są ambitni, czasem ponad miarę, a właśnie zbytnia ambicja sprowadza na złą drogę.
Bardzo dobry film. Szkoda tylko, że nie wspomniałeś o Horacym Slughornie i Regulusie Blacku. W morzu ślizgońskich czarnych charakterów w całej sadze akurat oni w książkach i filmach byli przedstawiani w raczej pozytywnym świetle.
Można też powiedzieć ze tiara przydziału gdy wybierała dom harremu, Harry sam mówił tylko nie slytherin, mi się wydaje że jeżeli by tego nie mówił jest bardzo możliwe że Harry był by slizgonem. To tylko takie moje rozkminy
Przecież Tiara Przydziału sama powiedziała w Komnacie Tajemnic że Harry najlepiej nadawałby się do Slytherinu, więc skoro sama Tiara tak twierdzi to gdyby nie prośba Harrego to niemalże na 100% Tiara przydzieliłaby go do Slytherinu. I to nie jest kwestia rozkminy, bo każdy chłodno analizujący tą serię widz doszedł pewnie do takiego samego wniosku.
I nawet sama Tiara mówiła, że w Slytherin jest dobrym domem dla zdolnych i wielkich czarodziejów - w przydziale nie brała pod uwagę krzywdzących stereotypów, tylko zgodność cech osobowości uczniów z danym domem.
Zawsze uważałam, że Slyterin jest ten zły, ale w Zakonie Feniksa gdy Harry zobaczył w wspomnieniach Snapea, że ojciec Harryego dręczył go to zastanawiałam się dlaczego.W Insygniach Śmierci z kolei bardzo współczułam Snapeowi i zaczęłam rozumieć Malfoya. Można by powiedzieć, że każdy ma coś ze Slyterinu. Jeśli się za bardzo wyróżniasz to wtedy Ci dokuczają, poniżają. Sama byłam źle traktowana prze koleżanki, bo nie interesowałam się tym o one i miałam inne zdanie.
4:59 Jest fajny film animowany. który podejmuje ten temat "Megamind", jest to o chłopaku, który właśnie jest traktowany jako ten zły od samego początku chociaż jedyne co robi to eksperymentuje ( jest inteligentny itp to go w kłopoty wpędza) wkońcu sam stwierdza, że skoro kazdy uwaza go za złego to on po prostu zostanie tym "NAJGORSZYM".
Moim zdaniem duży wpływ ma na takie rzeczy rodzina,przyjaciele i nauczyciele Np: Draco został smierciozercą przez wpływ rodziców Crabbe pod wpływem śmierciożerców ( nauczycieli w tym czasie ) zaczął rzucać zaklęcia typu szatańska pożoga czy Avada Kedavra a wcześniej był normalnym chłopakiem I oczywiście super odcinek 😉🙂
J. K. Rowling najwyraźniej faworyzowała dom Godryka Gryffindora. I to prawda, James był prawdziwą gnidą a w książce Draco jest przedstawiony jako jeszcze bardziej zarozumiały, arogancki i najzwyczajniej w świecie złośliwy. Wszyscy podopieczni Domu Węża są Ci niezmiernie wdzięczni #TeamSlytherin 💚
Dokładnie. Po ponownym obejrzeniu HP i KF końcówka dla mnie była kompletnie nie fair i miałem podobne poczucie że te osoby są bardzo antagonizowany. Natomiast obraz zbiasowany.
100% prawda. Ja love slytherin i czuję sięjak jedna z nich i śmiało mogę powiedzieć że to szczera prawda co mówisz. Fajny film i pomysłna kanał. Życzę dalszego rozwoju 😉
Moim zdaniem Draco miał o wiele ciekawszą historię niż sam Harry ponieważ Harry zawsze był podziwiany i odkąd trafił do Hogwartu jego życie stało się chodź trochę łatwiejsze pod wieloma względami a życie Dracona się wtedy jeszcze bardziej skąplikowało. Draco nie mógł zawieźć rodziny i musiał być "idealny" w ich oczach. Bo jak Narcyza miała w sobie chodź trochę człowieczeństwa to Lucjusz już go nie miał i wymagał zbyt wiele od młodego Malfoy'a. Draco również nie miał żadnego oparcia, nie mógł się nikomu zwierzyć i nikt mu nie mógł pomóc, nie miał prawdziwych przyjaciół jak i rodziny. Harry za to miał Rona i Hermione którzy byli gotów skoczyć za nim w ogień i to dosłownie. Do tego wszystkiego dochodzą Weasley'owie którzy zastąpili mu rodzinę najlepiej jak umieli. I w przeciwieństwie do Draco nigdy po przybyciu do Hogwartu nie był sam.
@@victoriab3784 tylko Harry przeżył starcie z LV, i to było dla czarodziejów coś dziwnego że przeżył. Harry nie doznał miłości w tym najważniejszym momencie swojego życia, dopiero później los się do niego uśmiechnął, gdy poznał tych wszystkich ludzi. A Draco miał fanatyka ojca, ale miał matkę która przez cały czas była przy nim (pierwsze kroki, upadek, śmiech, płacz). I no nie wiem czy Gryfoni byli tak rozpieszczani, bo to Draco się przechwalał kim to on nie jest. A zauważ że do gryfonow raczej "biedniejsza" młodzież uczęszczała. Krótko: to jest tylko fantastyka i moim zdaniem nie powinniśmy brać to wszystko tak na serio, bo to serio przerażające jest, jak czytam komentarze na niektórych stronach to mam serio wrażenie że ludzie za bardzo wkrecaja się w to i żyją tak jakby Harry Potter był realistyczny. Nie zapominajmy że to jest tylko fikcyjna postać.
Pewnie, że to tylko fikcja, ale głębsza dyskusja na temat dzieła niż tylko "lubicie Hermionę?" jest wskazana, szczególnie że to naprawdę fenomen popkulturowy 😅
Abstrahując od tematyki książkowej, to co powiedziałeś w 4:50 i wcześniej w psychologii społecznej nazywa się efektem Golema, dobry przykład podaje polska Wikipedia "Nauczyciel jest przekonany, że niektóre dzieci w jego klasie są szczególnie zdolne (może być to np. pomyłkowe przypisanie tym dzieciom wyniku w teście inteligencji). Dlatego traktuje je inaczej niż resztę. Na przykład daje im zadania i nie pomaga, wierząc, że poradzą sobie z nimi same. W tym czasie nauczyciel pomaga dzieciom, które uważa za mniej zdolne. W efekcie dzieci rzekomo bardziej bystre zmuszone są do samodzielnego radzenia sobie i zaczynają faktycznie więcej umieć, bardziej wierzą w swoje siły oraz kompetencje, a ich myślenie staje się bardziej bystre. W efekcie po jakimś czasie faktycznie wypadają lepiej w testach inteligencji niż te dzieci, o których nauczyciel był przekonany, że są mniej zdolne. W przypadku dzieci, o których nauczyciele myśleli, że są mniej zdolne, zachodzi efekt Golema." To samospełniająca się przepowiednia, jeśli dana osoba jest widziana przez społeczność jako zła w końcu sama w to wierzy i sprawia, że zaczyna być zła
@@sienkiewiczmonika1161 Bardziej to kwestia wywierania wpływu jesteśmy tacy jak określi nas społeczeństwo, bo podświadomie próbujemy się dostosować do nadanej nam roli (nie wiem ile jest prawdy w tym co napisałem)
WOW! Genialny materiał. Nareszcie ktoś przedstawił sytuacje od drugiej strony. Sama zostałam przydzielona przez pottermore do Gryffindoru, ale nie uważam że Slytherin jest złym domem. Wszystkie domy mają swoje wady i zalety, więc nie powinniśmy oceniać książki po okładce. Pozdrawiam :)
Mimo tego, że pottermore przydzieliło mnie do gryffindoru to calkowicie sie z toba zgadzam. Moze okres, w ktorym toczyla sie sama opowiesc nie byl zbytnio pozytywny dla slytherinu, to przez wiekszosc czasu gdy istnial Hogwart, kazdy dom byl sobie rowny.
W mojej opinii postaci posiadające największą emocjonalną głębię w uniwersum Pottera to Severus Snape i Draco Malfoy. Historia Snape'a zmiotła mnie z planszy, gdy odsłoniła się przede mną już na kartach książki... Przemiana i dojrzałość Draco, jego emocjonalne miotanie się pomiędzy ambicją rodziców, tym co powinien, a własnym charakterem... To on zrobił największy progres (w książce, w filmie) 💚💚💚💚💚💚💚
@@imaginariium To jest naprawdę przykre gdy wchodzi się na stronę swojego domu i czyta się, jacy to źli jesteśmy. Nie wszyscy Ślizgoni są źli i nie wszyscy dobrzy. W każdym domu jest ktoś niedobry i ktoś dobry, nie ma domów, w którym wszyscy są dobrzy. To nie jest miłe naprawdę, wyobraźcie sobie, że wchodzicie na stronę waszego domu, a tam w komentarzach was wyzywają. (Bardzo przepraszam jeśli kogoś uraziłam, nie miałam tego na celu)
Wow, Twój film naprawdę zmienia pogląd na niektóre rzeczy, ale i tak pewnie znajdą się tacy co mówią: "eeee gadasz głupoty! Slytherin to zło!" ale do takich to nawet językiem jaskiniowców nie przemówisz ;D
A najbardziej "uwielbiam", jak ktoś ocenia Ślizgonów (szczególnie Draco) po tym, co zrobił, żeby ratować własną rodzinę. Przecież wtedy nie działa się racjonalnie, chce się (w większości przypadków) zrobić wszystko. Nie mówcie mi, że Harry nie zrobiłby żadnej głupoty, gdyby się okazało, że może uratować swoich rodziców.
Jej, dzięki za ten film! Obecnie czytam 3 części książki i przyznam szczerze, że bardzo nie podoba mi się jak Ślizgoni są przedstawiani. I nie ma znaczenia, że jestem Krukonką. Dla mnie wszystkie domy powinny być równo traktowane, a Dumbi tego nie robił. Uważam że ten dyrektor to zła postać, mimo wszystko. Gdyby dobrze rządził Hogwartem i nie był stronniczy, wiele rzeczy byłoby inne. Lubię wszystkie domy, ale to Slytherinowi współczuję najbardziej :c
Nie no muszę to napisać ale nie każdy odcinek trafia do mojego gustu i zainteresowań ale do gustu mojego trafia bardzo sposób robienie przez cienie filmików komentarza i analizy to jest to co lubię i bardzo mnie zachęca do oglądania jest na takim poziomie jaki szanuje. I nawet jak usłyszałem o tej serii z niepopularnymi lub nielubianymi postaciami to też mi się spodobało. Algorytm UA-cam chyba już wie co lubię 😅
Ja sama jestem krukonką, ale znam osoby które utożsamiają się ze Slytherinem i uważam, że to nic złego, a wartości takie jak ambicja to zdecydowany plus.
Z tym odebraniem i faworyzowaniem gryfindoru to się zgadzam całkowicie. Szlag mnie trafił jak odebrano w pierwszej części Ślizgonom wygraną w Pucharze domów. Pracowali na to cały rok i nagle zjawia się cudne Golden Trio łamiące zasady i jeszcze im za to punkty przyznali na końcu 🤯 i właśnie jak tu się później dziwić, że te pokrzywdzone i niedocenione dzieciaki nie znoszą kogoś kto powinien być bezstronny a ewidentnie faworyzuje jeden dom 🤷♀️
Schowanie się w cieniu kogoś dużo ważniejszego od siebie w hierarchii i wykonywanie jego poleceń w zamian można rozpatrywać jako formę sprytu. Crabbe i Goyle mogą być po prostu - cytując Walaszka "sprytni choć głupi".
Po tym co powiedziałeś w filmie zmieniło się moje podejście do Slytherinu. Jestem w Ravenclawie i boli mnie ta dyskryminacja. Po przeczytaniu Czary Ognia zrobiło mi się szkoda puchonów, zaczęli mnie denerwować gryfoni po tym co James robił Snape'owi i tym ciągłym przechwalaniem. Ślizgonów też mi szkoda. Nigdy nie lubiłam tego domu, przez najmniej przeze mnie lubiane postacie typu Crabbe, Goyle, Malfoy, Umbidge itp..
Bardzo fajny film. Przyznam, że dla mnie szczytem niesprawiedliwości było w 2. części "Insygniów Śmierci" - wtrącenie uczniów Slytherinu do lochu na polecenie McGonagall, WTF?
Slytherin jest postrzegany jako zły na zasadzie, która panuje w całej książce uguem: jak nie lubisz Harrego, jesteś zły. Niestety prawda jest tak, że pani Rowling nie przewidziała, że jak będzie pisać "książki dojrzewające z czytelnikiem", to powinna zrobić mniej jednoznaczne niektóre wątki (co jej się w pewnym stopniu udało)
Dzięki za ten film! Moi znajomi mówią rzeczy typu: ,,Jesteś tam bo tam jest draco” :p Sama jestem w fandomów harrego Pottera od niedawna ale zrobiłam test na pottermore i wyszło slytherin🙈💚 Większość moich znajomych mi nie wierzyła albo po prostu mówiła ze specjalnie zaznaczyłam jakieś odpowiedzi(XD), powtórzyłam test z innych maili przy nich i za każdym razem wyszedł slitheryn. Zaczęli mówić coś w stylu: ,,SlyThErYn To ZłO tAm ByL vOlDeMoRt” Teraz im to pokaże, dziękuje 💚😚✌️
a teraz na tiktoku jest hype na draco malfoya i nagle połowa tych faneczek (które często opierają sie na samych gifach z draco, bo po co komu książka) jest w slitherinie. Dlaczego? bo jest tam malfoy lub ,,są wredne" XDD
Jestem ze Slytherinu i jestem ci mega wdzięczna za to, że stanąłeś w obronie mojego domu, gdyż nikt go nie docenia😔 Nie rozumiem dlaczego nikt nie lubi ślizgonów, tym bardziej że Syriusz powiedział bardzo mądry cytat: "Świat wcale nie dzieli się na dobrych ludzi i śmierciożerców, bo wszyscy mamy w sobie tyle samo dobra co zła, i tylko od nas zależy jaką drogą pójdziemy💚" Poza tym Horacy Slughorn należał do Slytherinu, a był dobrym człowiekiem💚. Myślę, że gdyby Dumbledore, należał w młodości do Slytherinu, też faworyzował by ten dom tak samo, jak faworyzuje Gryffindor. Uważam że jest to jawnie niesprawiedliwe, gdyż ślizgoni to także ludzie, którzy po prostu są niedoceniani. Mam nadzieję że przez ten filmik dużo osób zrozumie to, że ślizgoni wcale nie są "źli"😔. Pozdrawiam wszystkie osoby ze Slytherinu💚🤗
ignorancja jest zbyt powszechna by niedzielni fani HP mogli to dostrzec . nie potrafią zrozumieć że sami sprawiają i zmuszają ich do bycia złymi przez samo takie myślenie.
Jestem z Ravenclaw, ale strasznie mocno zabolało mnie to jak w 7 części McGonagall powiedziała do Filcha, że ma "wyprowadzić Ślizgonów" po tym jak przegnała Snape'a. To była bardzo krzywdząca scena. Mowa tutaj o filmie.
Ja uważam, że Draco był tak naprawdę inny. Przecież nikt nie rodzi się złym, a złym się staje w wyniku reakcji obronnej lub przesiąknięcia. Widać było, że niekiedy w ostatnich częściach Draco płakał i nie zgadzał się z ojcem. Myślę, że gdyby umiał i nie bał się przeciwstawić ojcu byłby innym człowiekiem. I może gdyby w szkole trafił na odpowiednią osobę, nie koniecznie potencjalną narzeczoną, ale na prawdziwego przyjaciela, który byłby z nim tylko dla samej chęci bycia blisko może Draco byłby inny
To jeśli chodzi o mnie Panie to właśnie mnie Pan przekonał. Bo ja też zamierzam szanować ten Dom Węża Slytherin i już szczerze to ja już polubiłem ten dom slytherina
Moim zdaniem to prawda Kto czytał przeklętego chłopca to chyba wie że syn Harrego był w Slitherinie (mam nadzieję że dobrze napisałam), a do tego Harry powiedział, że w Slitherinie nie ma nic złego, a to tego to przypiepszanie się do Draco to nie rozumiem- postawcie się na jego miejscu- co byś wybrał: rodzinę czy Harrego którego nawet nie lubisz?
Moim zdaniem ogromną wartość miała dla ślizgonów rodzina. Nie w każdym przypadku oczywiście ale w tym kontekście zawsze bardzo ruszała mnie postać Draco, który na stronę śmierciożerców przeszedł dla rodziny i jej bezpieczeństwa. I to jest dla mnie ogromne poświęcenie porównywalne do Severusa. Draco nigdy nie był zły - był samotny i zagubiony we wszystkim, no dobra zachowywał się czasem jak tchórz. Jednak kiedy przyszło co do czego, poświęcił siebie dla ochrony swoich bliskich. Dla mnie Harry i Draco mieli ze sobą naprawdę dużo wspólnego ale spotkali się z innymi realiami życia, ich sytuacje były skrajnie różne a i wybory, przed którymi stanęli, były kompletne inne i moim zdaniem te przed którymi stanął Draco były o wiele bardziej skomplikowane, złożone, nie było tu decyzji wybrać dobrze lub źle, każda opcja to był wybór między złym i gorszym. Czy Harry nie stanąłby po stronie rodziców gdyby Ci byli śmierciożercami? Jestem przekonana, że postąpiłby tak samo, jak wielu innych bohaterów. A rodzina Malfoyów - jasne, może Lucjusz był z początku śmierciożercą z ambicji i pasowały mu poglądy Voldemorta ale później był to już tylko strach o rodzinę - nie własne życie a życie bliskich. I uważam, że ta jedna z ostatnich scen gdzie Malfoyowie odchodzą z Hogwartu razem jeszcze bardziej to wzmacnia. Myślę też, że Severus również dlatego faworyzował Draco - nie chodziło tylko o utarcie nosa Potterowi od czasu do czasu, myślę że Severus widział w nim trochę siebie. I też jestem #teamslytherin według pottermore a jako, że dla mnie też najważniejsza w życiu jest rodzina, bardzo się z postacią Draco utożsamiam i rozumiem jego perspektywę. Innym przykładem mógłby być ród Blacków - zwróćcie uwagę, czemu matka Syriusza zmazała go z rodzinnego rodowodu. Uciekł do Potterów, to ich traktował jak rodzinę a swojej się w pewnym sensie wyrzekł. Stąd moim zdaniem taka a nie inna reakcja matki, którą według mnie zachowanie Syriusza musiało bardzo zranić skoro zdecydowała się na taki krok, bo nie sądzę że zrobiła to ot tak bez powodu "a uciekł se to wypalę dziurę w jego portrecie". Nie mógł każdy członek tej rodziny być jak Bellatrix, taka rodzina psychopatów to rzadkość a Syriusz jednak dobrze wypowiadał się o swojej rodzinie i to, jakim stał się później człowiekiem również musiało wynikać z wychowania i wartości wyznawanych przez rodzinę.
Bardzo dobrze, że powstał takiego rodzaju film! Bardzo mało jest osób, które myślą w ten sam sposób co ty (niestety). Myślę, że film o Puchonach przyjął by się równie dobrze. Bo o ile Ślizgoni byli traktowani szablonowo tak Puchoni są byli i będą uważani za niedojdy i takie ciepłe kluchy.
Z wielką chęcią zobaczyłabym "w obronie Petera Pettigrew" co jak co ale jego prawie nikt nie lubi, a mi często trudno znaleźć argumenty na obronę tej postaci którą osobiście lubie (trudno znaleść dobre cechy postaci jeśli nawet sama JKR ich nie przedstawiła) :
Dobry pomysł, chociaż nie wiem czy mam coś na jego obronę 😕 musiałbym się mocno wczytać w jego historię i znaleźć jakieś usprawiedliwienie na to co zrobił w jego charakterze 🙂 w każdym razie dzięki za pomysł 🤗
Nie ma się co dziwić że dom zielonych był postrzegany jako ten zły w końcu sam Salazar odwrócił się od Hogwartu i pozostawił w nim Bazyliszka co by mordował szlamy.Jednak nie jest to powód żeby każdego wychowanka Slytherinu uważać za złego w końcu tak jak to było powiedziane w materiale pierwszo roczni ślizgoni mieli tylko 11 lat zostali rozdzieleni z rodziną i muszą się odnaleść w szkole a tu jeszcze przychodą gryfoni ze starszych klas i już gadają jacy to pierwszoroczni ślizgoni nie są źli.Prawdą jest że wileu czarnoksiężników należało to Slytherinu ale przecież sam Albus za młodu grasował wraz z Grindewaldem i po części przyczynił się do śmierci Ariany ale po tym wszystkim zauważył że robił źle i się zmienił więc czemu nikt tej szansy na zmiane nie daje ślizgonom? Ja bardzo lubię dom zielonych sam siebie bym w nim umieścił ale też lubię wiele postaci z tego domu Tom Riddle czy np. Severus Snape to genialne postacie.Trzeba też wziąć pod uwagę że w Hogwarcie nie ma domu ze złymi ludzmi każdy dom charakteryzują inne cechy ale żadna z cech Slytherinu nie była zła no bo co? Spryt jest zły? No to by było na tyle tak jak mówił autor materiału cała otoczka Slytherinu była nam tylko pokazana z punktu widzenia głównie gryfonów więc każdy nie wczówający się widz uzna ślizgonów za tych złych.
@@khornesith3811 No przepraszam bardzo mam dysleksje ale dziekuję za uwagę strasznie nie lubię jak ktoś popełnia błędy ale jeszcze bardziej nienawidzę jak popełniam je ja więc dzięki :3 ( a i nie wiem czy się dogadamy ale tak tylko wyjaśnię że nie wyciągnąłem dysleksji po to żeby mówić "mam to i to macie się odjebać" strasznie nie lubię jak ktoś uważa dysleksje za powód do nie uczenia się itp. jest wręcz przeciwnie dysleksja to powinna być motywacja żeby bardziej się starać i nie popełniać błędów więc jeszcze raz dzięki za poprawę nie zawsze jestem w stanie wyłapać swoje błędy mimo czytania komantarza po kilka razy no cóż życie :P )
Ja jestem Krukonką, ale szanuję Ślizgonów za spryt i ambicję; takie osoby muszą mieć duży iloraz inteligencji inteligencji. Chcą jak najlepiej dla siebie, dbają o swoją przyszłość, nim nadejdzie. Jestem wielką fanką Draco i Slytherinu. :)
Pottermore przydzielił mnie do Slytherinu i mojego brata też lubię Slytherin i uważam że niektórzy źle oceniają tych którzy są w Slytherinie że są źli, że to najgorzszy dom itd...
Cóż choć mi test nie wykazał tego domu to czuje się zwyczajnie z nim związana. Emocjonalnie i również to że ich rozumiem. Wykorzystam ten film, aby poszerzyć swoją wiedze na temat jednych z moich ulubionych postaci. Cóż od poczatku ciągnęło mnie do tego domu i chociaż może tutaj nie pasuje to i tak prosiła bym tiarę aby przydzieliła mnie właśnie tu. Dziekuję przywracasz wiarę w ludzi tym którzy liczą tylko na siebie thx. Ta ale się spóźniłam z tym kom, ale trudno nic nie poradzę. Kocham filmy lub teorie z hp WINCYYYY❤
W sztuce Harry Potter I przeklęte dziecko w świetny sposób jest pokazana szkoła oczami ślizgona syna Harrego Albusa oraz jego przyjaciela syna Malfoya. Jak mają tylko siebie jak wszyscy negatywnie na nich reagują jak te osoby zostają niszczone przez co ciężko im cokolwiek osiągnąć. Albus mimo bycia zdolnym młodym czarodziejem w momencie trafienia do Slytherinu załamuje się. Wie, że zawiódł rodzinę i wielopokoleniową tradycję trafiania do Gryfindoru zarówno od stronny Weasleyów jak i Potterów. Nawet rodzina zaczyna go inaczej traktować. Wydaje mi się, że fajnie by było nagrać o tym filmik. Bardzo jestem ciekawa twojego zdania na ten temat.
@@imaginariium Rozumiem. Wiem, że dużo osób nie toleruje tego dzieła. Niemniej jednak w fajny sposób pokazuje to gryfindor i slytherin w innym świetle. Jest tu pokazany brat Albusa James jako kolejny zarozumiały gryfon, który jest całkowicie pozbawiony trosk oraz postać córki Hermiony i Rona, która ma o sobie dużo wyższe mniemanie z racji swojego pochodzenia i tym kim są jej bliscy.
Całkowicie się s tobą zgadzam, sam osobiście chyba najbardziej się utożsamiam ze Sliterinem... Takie przedstawienie tego domu wynika z potrzeby stworzenia jakiś antagonistów w początkowej fazie historii, bo musi być ktoś zły, żeby doby miał kogo pokonać... Później autorka dopisywała więcej mrocznych historii o nich, czyniąc z tego domu wylęgarnią zła i wszelkiej niegodziwości i tak się przyjęło, że wszyscy uczniowie ze Slytherinu wyrastają na tych złych. Bardzo fajny materiał. Pozdrawim.
Został pominięty jeden szczegół z książki. Dumbledore przyznał punkty Gryfonom gdyż te zostały im wcześniej niesprawiedliwie odebrane przez Snape'a co wyniosło na pierwsze miejsce Ślizgonów. Ponad to w pierwszej książce też jest podkreślana długa dominacja Slytherinu w rankingu przed przyjściem Harrego.
Ostatnio to Slytherin stał się domem, w którym większość osób chciałaby być. Stało się to głównie przez Dracotiktoki, czy jak to tam się nazywa. Z resztą wszyscy chcą być w tym domu, bo są wtedy tacy 'bad' i jest tam Draco.
Snape - Człowiek który tylko dlatego, że chciał chronić osobę kochał, był wstanie poświęcić ryzykować życie udając śmierciożercę i zdrajcę, oraz z bardzo często chroniąc życie Harremu pomimo faktu, że ten był synem jego szkolnego prześladowcy. Był ślizgonem. - Zła postać. James - (według mnie) gnida, która zniszczyła życie Snape'owi. Był gryfonem- Dobra postać. Nie ma to jak sprawiedliwość 🙂
Jednym z lepszych przykładów może być tutaj też Leta Lestrange. Należała do Slytherinu, ale nie uznawała wartości "wyższości krwi" tak jak jej rodzina. Była wyszydzana przez innych uczniów, bo była uznawana za takiego samego dziwaka jak Newt Skamander i była uznawana za wkurzającą, a nauczyciele "tylko mieli z nią problemy." W rzeczywistości Leta była po prostu skryta, wrażliwa i nie chciała nikomu wchodzić w drogę, a przypadki gdy zrobiła coś złego innym uczniom były spowodowane jedynie impulsem w odpowiedzi na niemiłe zaczepki. Queenie czytając w myślach Newta stwierdziła, że "Leta tylko brała, a nie dawała nic od siebie dla niego," jednak była wspomniana tylko sytuacja z tym eksperymentem, w którym do Newt wziął winę na siebie. Nie było powiedziane czy tak wyglądała cała ich relacja, jednak widząc ich razem jako dorosłych, można stwierdzić że Newt nie był Lecie obojętny. Sama Leta też w rozmowie z Dumbledorem rzuciła stwierdzeniem, że "wszyscy uważali ją za złą," gdzie w rzeczywistości tak nie było. Była skrytą, wrażliwą i wierną bliskim i swoim przekonaniom osobą, skrzywdzoną przez własną rodzinę i rówieśników. Fakt, że jest jeszcze ta historia z podmianą niemowlaków, w konsekwencji czego zginął jej brat, ale jak sama mówiła nie chciała mu zrobić krzywdy, tylko na chwilę chciała "uwolnić się" od jego płaczu. Jakby nie oszukując się, była wtedy małym dzieckiem i nie wierzę, że żadnemu dziecku na dłuższą metę nie przeszkadzałby płacz niemowlaka (gdzie nawet dorosłemu to może przeszkadzać :P ). I ta sytuacja też nie czyni z niej nie wiadomo jak wielkiej złej i okrutnej, bo nie mogła przewidzieć, że statek zacznie tonąć, a poza tym miała też wyrzuty sumienia z tego powodu.
Wow. Świetny filmik i pokazuje jak naprawdę powinien Slytherin być postrzegany. Jednak na początku jest powiedziane, że "Nie ma złego czarodzieja który nie byłby w Slytherinie", co moim zdanie już na tamten czas było błędne, ponieważ np. Syriusz był z Gryffindoru, a każdy uważał go za zwykłego zdrajcę. Myślę jednak że jest to błąd nie Twój, a J.K. Rowling która najwidoczniej nie znała swoich planów na następne książki.
"James Potter, który w latach szkolnych był prawdziwą gnidą,, XD Lepszego podsumowania Jamesa w szkole nie idzie wymyślić
True
Prawda😂
Nie każdy ślizgon jest zły- Horacy Slughorn
Nie każdemu puchonowi brakuje odwagi- Cedrik Diaggory
Nie każdy krukon jest mądry- Gilderoy Lockhart
Nie każdy gryfon jest lojalny- Peter Pettigrew
🖤🥺
FAKT I SĄ TO IDEALNE WYJĄTKI POTWIERDZAJĄCE REGUŁĘ
Gilderoy Lockhart był bardzo mądry i przebiegły. Wykorzystywał sukcesy innych by przypisać je swojej osobie. Do poziomu arcymistrzowskiego opanował sztukę wymazywania pamięci. Czerpał z tego niezmiernie duże profity aż do swojego końca.
Właśnie
Snape i malfoy tez okazało się ze nie byli źli praktycznie wszyscy puchoni słyną z odwagi gilderloy lockhart był bardzo mądry i przebiegły a peter petegrew... tu się nie mam do czego przyczepić ale do gryffindoru pasował miał odwagę zdradzać zakon
,,Nie każdy Gryfon jest lojany"
Lojalność to cecha Hufflepuffu.
Glizdogon był tchórzliwy, podczas gdy cechą gryfonów była odwaga.
Jak są domy postrzegane-...
Gryffindor-Najlepsi (Główne wątek)
Slytherin-Najgorsi (Drugi Plan)
Hufflepuff-Mięczaki (Nie istostny dom)
Ravenclaw-Kujoni (Nie istotny dom)
Niestety.
o boże tak
No tak
No to prawda i mi smutno bo ja z Rawenclawu :,)
To prawda
Ja za slitherinu
W sumie to slytherin to najbardziej pokrzywdzony dom ze wszystkich,przez samotność,niedocenianie wyczynów oraz przez odrzucenie,stają się kim się stają. Tak naprawdę w więszkości to nie ich wina tylko innych domów oraz dyrektora szkoły,ponieważ poprostu nie są doceniani i traktowani jako młodzy przestępcy.
+1
Co tam Kurama?
@@heavygruby1962 Dobrze,dobrze
@Hanna Łagoda To sam spróbuj być szykanowany, poniżany, odepchnięty i uważany za złego, a potem spróbuj nie dołączyć do tych, którzy cię doceniają i rozumieją. (wiem data, anonimowy hejterze, nie do osoby do której jest kierowana reszta komentarza)
@@kyuubi9311 no chyba już nie xDDD kozacka walka była z Ishikim
Warto jeszcze zrobić film o Puchonach. Slytherin jest bardzo niezrozumiany a Hufflepuff bardzo niedoceniany.
Tak naprawdę Ravenclaw też :D Wszyscy uważają, że to dom do którego trafiają same kujony :’>
Nom
@@welcometohell8010 niee, pierwsze słyszę, że ktoś tak uważa, serio? No może o czymś nie wiem, mnie się jednak kojarzy z kreatywnymi, mądrymi ludźmi💙
@@welcometohell8010 ja zawsze Ravenclaw kojarzyłam z Luną, czyli mądrzy, mili, inni niż reszta ludzie.
Tak samo Ravenclaw 🦅 tylko Gryffindor był ważny 😒
Przyznam ci racje, mam wrażenie, że Gryffindor to bardzo rozpieszczony dom. Poza tym widać, że w książce widzimy same dobre cechy Gryffindor'u a żadnych złych nie pokazują. Nie dziwię się, że Severus Snape tak rozpieszczał i darował ślizgoną gdyż sam dobrze pewnie wiedział że reszta nie traktuje ich równo. Może to dziwne, ale Harry Potter to dla mnie niezbyt lubiana postać, zbyt dużo jej darują, rozpieszczają ją. A naprzykład Draco nie miał tego, miał jedynie pieniądze, ale miłości nie da się kupić. Może jedynie miał matkę, która dawała mu jakąś miłość.
Ps. Też jestem w Ravenclaw według pottermore i się zgadzam hah 🦅💙
To prawda, ojciec niszczył Draco swoją ambicją co do niego
@@imaginariium No właśnie
@@amnasiua no, dziwne, że rozpieszczali kogo kto miał uratować świat xD
Harry Potter to miała być osoba która przeciwstawi się samemu Voldermotowi nie mógł on być rozpieszczoną łajzą, dlatego Snape traktował go niesprawiedliwe aby przygotować go na najgorsze i zahartować.
Powiedzmy szczerze Harry większość swojej mocy ma tylko dlatego, że Voldemort zostawił w nim swoją cząstkę.
@@szczureee3314 ale wiesz ze ze nawet przed smiercia rodzicow harrego mial byc wybrancem wiec voldemort dal mu tylko trh mocy
No tak:
Slitcherin-sami źli
Ravenclaw-ee,niewiem,dziwacy?
Gryffindor:sami najlepsi,super ludzie
Hufflepuff: eeee co to?
Choć jestem gryfonką ,uważam że to bardzo krzywdzące stareotypy.
Jesteś gryfonką?Możesz mi to wyjaśnić?Z tego co wiem to Hogwart to wymyślone miejsce.
@@SonofSkyrim01 na stronie fandomu HP, wirtualna tiara przydziela ci dom
ja osobiscie sie miotam miedzy puchonką, a ślizgonką, teraz duzo bardziej to drugie
wybiera ci po roznych wyborach ktore wybierasz
Prawda
@@hakuna6241 Skoro Ci wybiera to jak się niby miotasz? XD Coś tu nie gra
@@SonofSkyrim01 jeju, jakbyś chciał na przykład się pobawić w Hogwart
Pottermore przydzielił mnie do Slytherinu i nie mam nic do tego.
Slytherin'owi przylepiono złą łatke za to, że Lord Voldemort był w tym właśnie domu i sie w nim wychowywał i uczył.
Ale taki np. Horacy Slughorn był ze Slitherinu i nie był czarnym charakterem. Jak dla mnie uczniowie Slytherinu dołączyli do Śmierciożerców dlatego że w Hogwarcie byli traktowani jak trędowaci i jak mówił twórca filmu nie byli doceniani przez reszte szkoły.
Tulasek dla Ślizgonów od pani Snape
DOKŁADNIE❤️
@@ilemyy5468 jako pani Snape jestem chrzestną Draco
Mnie też przydzieliło do Slytherinu i cieszę się z tego, ponieważ Slytherin to jest mój ulubiony dom💚💚💚.
Unpopular opinion: Voldemort to naprawdę niesamowicie ciekawa persona w książkach i filmie. Voldemorta nie powinno się umieszczać po prostu jako villian i go w tej szufladce ale zgłębić jego aspiracje, postępowania, młodość
Regulus Black jest przykładem tego co mówisz. To on przecież poświęcił się żeby zniszczyć Voldemorta.
No szkoda tylko że niczego konkretnego nie zdziałał, zamiast tego zginął xD kiepsko to przemyślał chłopak
No tym co zrobił to głównie zabił Dumbledore'a
@@Nomć12345 Kto?
@@sienkiewiczmonika1161 no Regulus
@@Nomć12345 Powiedziałas, że zabił Dumbla. Regulus tego nie zrobił.
Zgadzam się z treścią filmu, moim zdaniem Snape i Peter Pettigrew to miały być wyjątki potwierdzające regułę. Chociaż jest jedno "ale". Postawa Malfoyów pod koniec historii mogła być próbą wybrnięcia przez Rowling z tego, jak ukazała Ślizgonów, jakby zaczynali rozumieć, że zbłądzili, ale nie mogli już, z wiadomych powodów, się wycofać
Powiem ci że nie myślałam tak o tym. Jest to bardzo mądra teoria....
Ale chyba zrobili to bo matka zbyt kochała Draco i nie chciała żeby umarł na wojnie.
Ogólnie, Lucjusz i Narcyza byli mrocznymi postaciami, jednak nie byli do głębi źli. Nie byli bezlitosnymi mordercami jak Bellatrix, Dołohow, Rookwood, Carrowowie czy Yaxley. A Narcyza w pewnym momencie przyczyniła się do uratowania życia Harry'emu, gdy okłamała Voldemorta. Widać przeszła na jasną stronę mocy.
Jako przydzielona przez Pottermore do Slytherinu, dziękuje! #TeamSlytherin 💚 I to prawda, też odnoszę wrażenie, że perspektywa, z której pisana jest ta seria, jest mocno za Gryffindorem
No bo to książka o Harrym Potterze. A Harry był gryfonem a slizgnozi i gryfonk byli wrogami dla siebie.
#TeamSlytherin! 💚
Nie oczekuj od JK Rowling Tolkienowskiej uczciwości
Team Slytherin!
Jean Pablo Twice +wszystko
W imieniu mnie i moich ślizgońskich przyjaciół dziękujemy ci za obronę naszych wartości 💚
wtf o co tutaj wszystkim chodzi? Jakaś zabawa w dom? Te komentarze piszą 12 latki czy co, ochujam zaraz
Ktoś się identyfikuje z tym domem po prostu
Ślizgoni łączymy się💚🖤
Zgadzam się z tobą
Wg mnie Ślizgoni to ludzie ciężko pacujący, nie adaptują się łatwo do zmieniającej się rzeczywistości, ale potrafią to zrobić, jeśli mają dużo samozaparcia. Są cierpliwymi strategami, planują o kilka kroków naprzód, najpierw myślą, potem robią. Uważam też, że nie potrafią zapanować nad niektórymi emocjami (zazdrość, strach), co objawia się złośliwością (też tak mam). Są ambitni, czasem ponad miarę, a właśnie zbytnia ambicja sprowadza na złą drogę.
Bardzo dobry film. Szkoda tylko, że nie wspomniałeś o Horacym Slughornie i Regulusie Blacku. W morzu ślizgońskich czarnych charakterów w całej sadze akurat oni w książkach i filmach byli przedstawiani w raczej pozytywnym świetle.
to prawda, mogłem o nich wspomnieć
Zgadzam się
Można też powiedzieć ze tiara przydziału gdy wybierała dom harremu, Harry sam mówił tylko nie slytherin, mi się wydaje że jeżeli by tego nie mówił jest bardzo możliwe że Harry był by slizgonem. To tylko takie moje rozkminy
Przecież Tiara Przydziału sama powiedziała w Komnacie Tajemnic że Harry najlepiej nadawałby się do Slytherinu, więc skoro sama Tiara tak twierdzi to gdyby nie prośba Harrego to niemalże na 100% Tiara przydzieliłaby go do Slytherinu. I to nie jest kwestia rozkminy, bo każdy chłodno analizujący tą serię widz doszedł pewnie do takiego samego wniosku.
@@michaorze7402 Dokładnie. To co wyróżniło Harry'ego to odwaga o poproszenie Tiary, aby nie przydzielała go do Slytherinu.
I nawet sama Tiara mówiła, że w Slytherin jest dobrym domem dla zdolnych i wielkich czarodziejów - w przydziale nie brała pod uwagę krzywdzących stereotypów, tylko zgodność cech osobowości uczniów z danym domem.
@@michaorze7402 ja zobaczyłem że się zastanawia i sobie to samo pomyślałem
Jego syn jest przecież w Slytherinie, to było na prawdę bardzo możliwe. Tiara przydziału rozważała Slytherin.
dla mnie stereotypy domów nie mają znaczenia. pozdrowienia z Durmstrangu czekam na kolejny turniej trójmagiczny
Zawsze uważałam, że Slyterin jest ten zły, ale w Zakonie Feniksa gdy Harry zobaczył w wspomnieniach Snapea, że ojciec Harryego dręczył go to zastanawiałam się dlaczego.W Insygniach Śmierci z kolei bardzo współczułam Snapeowi i zaczęłam rozumieć Malfoya. Można by powiedzieć, że każdy ma coś ze Slyterinu. Jeśli się za bardzo wyróżniasz to wtedy Ci dokuczają, poniżają. Sama byłam źle traktowana prze koleżanki, bo nie interesowałam się tym o one i miałam inne zdanie.
4:59 Jest fajny film animowany. który podejmuje ten temat "Megamind", jest to o chłopaku, który właśnie jest traktowany jako ten zły od samego początku chociaż jedyne co robi to eksperymentuje ( jest inteligentny itp to go w kłopoty wpędza) wkońcu sam stwierdza, że skoro kazdy uwaza go za złego to on po prostu zostanie tym "NAJGORSZYM".
Megamind, bardzo lubie ten film właśnie z tego, że pokazuje to dlaczego główny bohater jest zły.
Ja myśle że Megamind takto trawił by do ravenclawu lub do slytherinu
@@weronikaslep4524 pewnie tak
Moim zdaniem duży wpływ ma na takie rzeczy rodzina,przyjaciele i nauczyciele
Np:
Draco został smierciozercą przez wpływ rodziców
Crabbe pod wpływem śmierciożerców
( nauczycieli w tym czasie ) zaczął rzucać zaklęcia typu szatańska pożoga czy Avada Kedavra a wcześniej był normalnym chłopakiem
I oczywiście super odcinek 😉🙂
Zgadzam się, to właśnie otoczenie miało na nich największy wpływ
J. K. Rowling najwyraźniej faworyzowała dom Godryka Gryffindora. I to prawda, James był prawdziwą gnidą a w książce Draco jest przedstawiony jako jeszcze bardziej zarozumiały, arogancki i najzwyczajniej w świecie złośliwy. Wszyscy podopieczni Domu Węża są Ci niezmiernie wdzięczni #TeamSlytherin 💚
@Hanna Łagoda James był większą gnida. Bo prześladował dla czystej przyjemności prześladowania
Ślizgoni to typowy przykład zjawiska psychologicznego samospełniającej się przepowiedni.
Jestem gryfonką która szanuje ludzi ze slitherinu💚 i zgadzam się co powiedziałeś
Dokładnie. Po ponownym obejrzeniu HP i KF końcówka dla mnie była kompletnie nie fair i miałem podobne poczucie że te osoby są bardzo antagonizowany. Natomiast obraz zbiasowany.
100% prawda. Ja love slytherin i czuję sięjak jedna z nich i śmiało mogę powiedzieć że to szczera prawda co mówisz. Fajny film i pomysłna kanał. Życzę dalszego rozwoju 😉
Dzięki ❤️
Uważam Draco Malfoya za o wiele ciekawszego od wszystkich gryfonów razem wziętych
Może aż tak drastyczny bym nie był, ale to faktycznie bardzo ciekawa i złożona postać
Moim zdaniem Draco miał o wiele ciekawszą historię niż sam Harry ponieważ Harry zawsze był podziwiany i odkąd trafił do Hogwartu jego życie stało się chodź trochę łatwiejsze pod wieloma względami a życie Dracona się wtedy jeszcze bardziej skąplikowało. Draco nie mógł zawieźć rodziny i musiał być "idealny" w ich oczach. Bo jak Narcyza miała w sobie chodź trochę człowieczeństwa to Lucjusz już go nie miał i wymagał zbyt wiele od młodego Malfoy'a. Draco również nie miał żadnego oparcia, nie mógł się nikomu zwierzyć i nikt mu nie mógł pomóc, nie miał prawdziwych przyjaciół jak i rodziny. Harry za to miał Rona i Hermione którzy byli gotów skoczyć za nim w ogień i to dosłownie. Do tego wszystkiego dochodzą Weasley'owie którzy zastąpili mu rodzinę najlepiej jak umieli. I w przeciwieństwie do Draco nigdy po przybyciu do Hogwartu nie był sam.
@@victoriab3784 tylko Harry przeżył starcie z LV, i to było dla czarodziejów coś dziwnego że przeżył. Harry nie doznał miłości w tym najważniejszym momencie swojego życia, dopiero później los się do niego uśmiechnął, gdy poznał tych wszystkich ludzi. A Draco miał fanatyka ojca, ale miał matkę która przez cały czas była przy nim (pierwsze kroki, upadek, śmiech, płacz). I no nie wiem czy Gryfoni byli tak rozpieszczani, bo to Draco się przechwalał kim to on nie jest. A zauważ że do gryfonow raczej "biedniejsza" młodzież uczęszczała. Krótko: to jest tylko fantastyka i moim zdaniem nie powinniśmy brać to wszystko tak na serio, bo to serio przerażające jest, jak czytam komentarze na niektórych stronach to mam serio wrażenie że ludzie za bardzo wkrecaja się w to i żyją tak jakby Harry Potter był realistyczny. Nie zapominajmy że to jest tylko fikcyjna postać.
Pewnie, że to tylko fikcja, ale głębsza dyskusja na temat dzieła niż tylko "lubicie Hermionę?" jest wskazana, szczególnie że to naprawdę fenomen popkulturowy 😅
Oj tak
Ej autentycznie miałam taką rozkmine na temat slytherinu i doszłam do tych samych wniosków co ty XD
Miło mi 🙂
Ślizgoni są ci wdzięczni dziękujemy!💚
Abstrahując od tematyki książkowej, to co powiedziałeś w 4:50 i wcześniej w psychologii społecznej nazywa się efektem Golema, dobry przykład podaje polska Wikipedia
"Nauczyciel jest przekonany, że niektóre dzieci w jego klasie są szczególnie zdolne (może być to np. pomyłkowe przypisanie tym dzieciom wyniku w teście inteligencji). Dlatego traktuje je inaczej niż resztę. Na przykład daje im zadania i nie pomaga, wierząc, że poradzą sobie z nimi same. W tym czasie nauczyciel pomaga dzieciom, które uważa za mniej zdolne. W efekcie dzieci rzekomo bardziej bystre zmuszone są do samodzielnego radzenia sobie i zaczynają faktycznie więcej umieć, bardziej wierzą w swoje siły oraz kompetencje, a ich myślenie staje się bardziej bystre. W efekcie po jakimś czasie faktycznie wypadają lepiej w testach inteligencji niż te dzieci, o których nauczyciel był przekonany, że są mniej zdolne. W przypadku dzieci, o których nauczyciele myśleli, że są mniej zdolne, zachodzi efekt Golema."
To samospełniająca się przepowiednia, jeśli dana osoba jest widziana przez społeczność jako zła w końcu sama w to wierzy i sprawia, że zaczyna być zła
Kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą.
@@sienkiewiczmonika1161 Bardziej to kwestia wywierania wpływu jesteśmy tacy jak określi nas społeczeństwo, bo podświadomie próbujemy się dostosować do nadanej nam roli (nie wiem ile jest prawdy w tym co napisałem)
Prawda, cała prawda i tylko prawda...
Zgadzam się w 100%
WOW! Genialny materiał. Nareszcie ktoś przedstawił sytuacje od drugiej strony. Sama zostałam przydzielona przez pottermore do Gryffindoru, ale nie uważam że Slytherin jest złym domem. Wszystkie domy mają swoje wady i zalety, więc nie powinniśmy oceniać książki po okładce. Pozdrawiam :)
Mimo tego, że pottermore przydzieliło mnie do gryffindoru to calkowicie sie z toba zgadzam. Moze okres, w ktorym toczyla sie sama opowiesc nie byl zbytnio pozytywny dla slytherinu, to przez wiekszosc czasu gdy istnial Hogwart, kazdy dom byl sobie rowny.
Horacy Slughorn był przed Snapem wychowawcą ślizgonów taki niepozorny 🤗 bardzo go cenie, mimo, że ja uwielbiam Krukonów ❤️
W mojej opinii postaci posiadające największą emocjonalną głębię w uniwersum Pottera to Severus Snape i Draco Malfoy. Historia Snape'a zmiotła mnie z planszy, gdy odsłoniła się przede mną już na kartach książki... Przemiana i dojrzałość Draco, jego emocjonalne miotanie się pomiędzy ambicją rodziców, tym co powinien, a własnym charakterem... To on zrobił największy progres (w książce, w filmie) 💚💚💚💚💚💚💚
Może teraz w obronie Hufflepuffu? Uczniowie tego domu są uznawani za straszne ciapy
Jest w planach
@@imaginariium 3:05 Ale hot :) to moja opinia :) (Ze Slytherinu jestem dzk że stanołeś w obronie mojego domu)
Nie ma za co 😀
@@imaginariium To jest naprawdę przykre gdy wchodzi się na stronę swojego domu i czyta się, jacy to źli jesteśmy. Nie wszyscy Ślizgoni są źli i nie wszyscy dobrzy. W każdym domu jest ktoś niedobry i ktoś dobry, nie ma domów, w którym wszyscy są dobrzy. To nie jest miłe naprawdę, wyobraźcie sobie, że wchodzicie na stronę waszego domu, a tam w komentarzach was wyzywają. (Bardzo przepraszam jeśli kogoś uraziłam, nie miałam tego na celu)
Naprawdę super filmik i do bólu szczery. Slytherin w serii książek został bardzo „skrzywdzony”. #TeamSlytherin 🐍
Sweetherin
Wow, Twój film naprawdę zmienia pogląd na niektóre rzeczy, ale i tak pewnie znajdą się tacy co mówią: "eeee gadasz głupoty! Slytherin to zło!" ale do takich to nawet językiem jaskiniowców nie przemówisz ;D
A najbardziej "uwielbiam", jak ktoś ocenia Ślizgonów (szczególnie Draco) po tym, co zrobił, żeby ratować własną rodzinę. Przecież wtedy nie działa się racjonalnie, chce się (w większości przypadków) zrobić wszystko. Nie mówcie mi, że Harry nie zrobiłby żadnej głupoty, gdyby się okazało, że może uratować swoich rodziców.
Jej, dzięki za ten film! Obecnie czytam 3 części książki i przyznam szczerze, że bardzo nie podoba mi się jak Ślizgoni są przedstawiani. I nie ma znaczenia, że jestem Krukonką. Dla mnie wszystkie domy powinny być równo traktowane, a Dumbi tego nie robił. Uważam że ten dyrektor to zła postać, mimo wszystko. Gdyby dobrze rządził Hogwartem i nie był stronniczy, wiele rzeczy byłoby inne. Lubię wszystkie domy, ale to Slytherinowi współczuję najbardziej :c
Nie no muszę to napisać ale nie każdy odcinek trafia do mojego gustu i zainteresowań ale do gustu mojego trafia bardzo sposób robienie przez cienie filmików komentarza i analizy to jest to co lubię i bardzo mnie zachęca do oglądania jest na takim poziomie jaki szanuje. I nawet jak usłyszałem o tej serii z niepopularnymi lub nielubianymi postaciami to też mi się spodobało. Algorytm UA-cam chyba już wie co lubię 😅
Cieszę się 🤠
Ja sama jestem krukonką, ale znam osoby które utożsamiają się ze Slytherinem i uważam, że to nic złego, a wartości takie jak ambicja to zdecydowany plus.
A ja hufelpów
Z tym odebraniem i faworyzowaniem gryfindoru to się zgadzam całkowicie. Szlag mnie trafił jak odebrano w pierwszej części Ślizgonom wygraną w Pucharze domów. Pracowali na to cały rok i nagle zjawia się cudne Golden Trio łamiące zasady i jeszcze im za to punkty przyznali na końcu 🤯 i właśnie jak tu się później dziwić, że te pokrzywdzone i niedocenione dzieciaki nie znoszą kogoś kto powinien być bezstronny a ewidentnie faworyzuje jeden dom 🤷♀️
pełna zgoda
W imieniu wszystkich *prawdziwych* ślizgonów Ci dziękuję
Skoro do slytherynu byli przydzielani sprytni, ambitni itp uczniowie to co do cholery tam robiły takie pacany jak crab i goyle? 🤣
Schowanie się w cieniu kogoś dużo ważniejszego od siebie w hierarchii i wykonywanie jego poleceń w zamian można rozpatrywać jako formę sprytu. Crabbe i Goyle mogą być po prostu - cytując Walaszka "sprytni choć głupi".
Po tym co powiedziałeś w filmie zmieniło się moje podejście do Slytherinu. Jestem w Ravenclawie i boli mnie ta dyskryminacja. Po przeczytaniu Czary Ognia zrobiło mi się szkoda puchonów, zaczęli mnie denerwować gryfoni po tym co James robił Snape'owi i tym ciągłym przechwalaniem. Ślizgonów też mi szkoda. Nigdy nie lubiłam tego domu, przez najmniej przeze mnie lubiane postacie typu Crabbe, Goyle, Malfoy, Umbidge itp..
Mój rozum mówi mi, że mój dom to Gryfindor, a moje serce mówi mi, że mój do do Slytherin.
Ktoś kiedyś powiedział, że do slytherinu trafiają tylko źli ludzie
Otóż nie
Do slytherinu trafiają tylko gorący ludzie
Taki Crab XDD
Oj taki Snape i Malfoy 😏
Każdy ma prawo pisać fanfiki, a ty nie musisz ich czytać.
@@karolinad9978 ma, nie mam nic do tego
Oj tak
,,czas nie ma znaczenia"
jak zaczelam czytac te ksiazki jak bylam dzieckiem to juz wtedy widzialam jak slytherin jest pisany by go nie lubic
DZIĘKUJĘ CI BARDZO, PODNIOSŁEŚ MNIE NA DUCHU (jestem slytherin) ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Cała przyjemność po mojej stronie 🤗
Bardzo fajny film.
Przyznam, że dla mnie szczytem niesprawiedliwości było w 2. części "Insygniów Śmierci" - wtrącenie uczniów Slytherinu do lochu na polecenie McGonagall, WTF?
Dokładnie tak
ale to pokój wspólny ślizgonów czyli ich dormitoria
Ale to ich dormitoria a oni poprostu nazywaja to lochami xddd
@@kinga9349 w usuniętej scenie oni byli pokazani w lochach zamknięci jak w więzieniu
Wygonila ich poniewaz chcieli oddac pottera voldemortowi
A ona wiedziala ze on uratuje swiat itp i nie mogla na to pozwolic
Mnie też przydzielił do ravenclaw i myślę że słusznie 🦅💙 piona✋
Podpisuję się pod każdym twoim słowem
Jako osoba przydzielona do Domu Węża zarówno przez Pottermore, jak i przez własne wyczucie 💚🤍🐍🤍💚
Właśnie scena z tym oddaniem pucharu była dla mnie taka " Kurwa serio? Niby z jakiego chuja???"
Slytherin jest postrzegany jako zły na zasadzie, która panuje w całej książce uguem: jak nie lubisz Harrego, jesteś zły.
Niestety prawda jest tak, że pani Rowling nie przewidziała, że jak będzie pisać "książki dojrzewające z czytelnikiem", to powinna zrobić mniej jednoznaczne niektóre wątki (co jej się w pewnym stopniu udało)
Dzięki za ten film!
Moi znajomi mówią rzeczy typu: ,,Jesteś tam bo tam jest draco” :p
Sama jestem w fandomów harrego Pottera od niedawna ale zrobiłam test na pottermore i wyszło slytherin🙈💚
Większość moich znajomych mi nie wierzyła albo po prostu mówiła ze specjalnie zaznaczyłam jakieś odpowiedzi(XD), powtórzyłam test z innych maili przy nich i za każdym razem wyszedł slitheryn. Zaczęli mówić coś w stylu:
,,SlyThErYn To ZłO tAm ByL vOlDeMoRt”
Teraz im to pokaże, dziękuje 💚😚✌️
a teraz na tiktoku jest hype na draco malfoya i nagle połowa tych faneczek (które często opierają sie na samych gifach z draco, bo po co komu książka) jest w slitherinie. Dlaczego? bo jest tam malfoy lub ,,są wredne" XDD
Tak, denerwuje mnie to strasznie
Przynoszą wstyd ślizgonom
@@soda6999 dokładnie ): ja sama jestem w slitherinie
mi w tescie wyszedl slytherin i troche mi glupio sie do tego przyznawac przez takie osoby...
Dlatego ostatnio przestaje się przyznawać, że jestem w Slytherinie przez takie malfoyary :p
Jestem ze Slytherinu i jestem ci mega wdzięczna za to, że stanąłeś w obronie mojego domu, gdyż nikt go nie docenia😔 Nie rozumiem dlaczego nikt nie lubi ślizgonów, tym bardziej że Syriusz powiedział bardzo mądry cytat: "Świat wcale nie dzieli się na dobrych ludzi i śmierciożerców, bo wszyscy mamy w sobie tyle samo dobra co zła, i tylko od nas zależy jaką drogą pójdziemy💚" Poza tym Horacy Slughorn należał do Slytherinu, a był dobrym człowiekiem💚. Myślę, że gdyby Dumbledore, należał w młodości do Slytherinu, też faworyzował by ten dom tak samo, jak faworyzuje Gryffindor. Uważam że jest to jawnie niesprawiedliwe, gdyż ślizgoni to także ludzie, którzy po prostu są niedoceniani. Mam nadzieję że przez ten filmik dużo osób zrozumie to, że ślizgoni wcale nie są "źli"😔. Pozdrawiam wszystkie osoby ze Slytherinu💚🤗
Bardzo mądry cytat Syriusza, fajny jest też ten pod koniec, jak Harry tłumaczy swojemu synowi, że spoko jest być Slizgonem
@@imaginariium Dokładnie💚
ignorancja jest zbyt powszechna by niedzielni fani HP mogli to dostrzec . nie potrafią zrozumieć że sami sprawiają i zmuszają ich do bycia złymi przez samo takie myślenie.
Wow. Świetny materiał.
Zobaczyłem sliterin w zupełnie innym świetle. Dzięki.
Świetna analiza💗 wiecej takich odcinkow! 🐍
Gryffindor = wyidealizowany
Slytherin = niezrozumiany inaczej ten (najgorszy)
Hufflepuf = Niedoceniany (tzw mięczacy)
Ravenclaw = pomijany
5:58 +1
Jeden z największych bullshitów w serii 😂
no ale z tym pucharem jak oglądałam i czytałam to się wściekłam bo sama jestem ślizgonką, a dumbledore tak o za nic i go odebrał
No 😥
dobrze być dyrektorem...
Jestem z Ravenclaw, ale strasznie mocno zabolało mnie to jak w 7 części McGonagall powiedziała do Filcha, że ma "wyprowadzić Ślizgonów" po tym jak przegnała Snape'a. To była bardzo krzywdząca scena. Mowa tutaj o filmie.
To prawda
Ja uważam, że Draco był tak naprawdę inny. Przecież nikt nie rodzi się złym, a złym się staje w wyniku reakcji obronnej lub przesiąknięcia. Widać było, że niekiedy w ostatnich częściach Draco płakał i nie zgadzał się z ojcem. Myślę, że gdyby umiał i nie bał się przeciwstawić ojcu byłby innym człowiekiem. I może gdyby w szkole trafił na odpowiednią osobę, nie koniecznie potencjalną narzeczoną, ale na prawdziwego przyjaciela, który byłby z nim tylko dla samej chęci bycia blisko może Draco byłby inny
2:05 nie miał pojęcia o Peterze czy Quirrelu, ale wiedzieli o Blacku, który był Gryfonem
Znowu czuję że jestem idealnym Ślizgonem
To jeśli chodzi o mnie Panie to właśnie mnie Pan przekonał. Bo ja też zamierzam szanować ten Dom Węża Slytherin i już szczerze to ja już polubiłem ten dom slytherina
Moim zdaniem to prawda
Kto czytał przeklętego chłopca to chyba wie że syn Harrego był w Slitherinie (mam nadzieję że dobrze napisałam), a do tego Harry powiedział, że w Slitherinie nie ma nic złego, a to tego to przypiepszanie się do Draco to nie rozumiem- postawcie się na jego miejscu- co byś wybrał: rodzinę czy Harrego którego nawet nie lubisz?
Moim zdaniem ogromną wartość miała dla ślizgonów rodzina. Nie w każdym przypadku oczywiście ale w tym kontekście zawsze bardzo ruszała mnie postać Draco, który na stronę śmierciożerców przeszedł dla rodziny i jej bezpieczeństwa. I to jest dla mnie ogromne poświęcenie porównywalne do Severusa. Draco nigdy nie był zły - był samotny i zagubiony we wszystkim, no dobra zachowywał się czasem jak tchórz. Jednak kiedy przyszło co do czego, poświęcił siebie dla ochrony swoich bliskich. Dla mnie Harry i Draco mieli ze sobą naprawdę dużo wspólnego ale spotkali się z innymi realiami życia, ich sytuacje były skrajnie różne a i wybory, przed którymi stanęli, były kompletne inne i moim zdaniem te przed którymi stanął Draco były o wiele bardziej skomplikowane, złożone, nie było tu decyzji wybrać dobrze lub źle, każda opcja to był wybór między złym i gorszym. Czy Harry nie stanąłby po stronie rodziców gdyby Ci byli śmierciożercami? Jestem przekonana, że postąpiłby tak samo, jak wielu innych bohaterów. A rodzina Malfoyów - jasne, może Lucjusz był z początku śmierciożercą z ambicji i pasowały mu poglądy Voldemorta ale później był to już tylko strach o rodzinę - nie własne życie a życie bliskich. I uważam, że ta jedna z ostatnich scen gdzie Malfoyowie odchodzą z Hogwartu razem jeszcze bardziej to wzmacnia. Myślę też, że Severus również dlatego faworyzował Draco - nie chodziło tylko o utarcie nosa Potterowi od czasu do czasu, myślę że Severus widział w nim trochę siebie. I też jestem #teamslytherin według pottermore a jako, że dla mnie też najważniejsza w życiu jest rodzina, bardzo się z postacią Draco utożsamiam i rozumiem jego perspektywę. Innym przykładem mógłby być ród Blacków - zwróćcie uwagę, czemu matka Syriusza zmazała go z rodzinnego rodowodu. Uciekł do Potterów, to ich traktował jak rodzinę a swojej się w pewnym sensie wyrzekł. Stąd moim zdaniem taka a nie inna reakcja matki, którą według mnie zachowanie Syriusza musiało bardzo zranić skoro zdecydowała się na taki krok, bo nie sądzę że zrobiła to ot tak bez powodu "a uciekł se to wypalę dziurę w jego portrecie". Nie mógł każdy członek tej rodziny być jak Bellatrix, taka rodzina psychopatów to rzadkość a Syriusz jednak dobrze wypowiadał się o swojej rodzinie i to, jakim stał się później człowiekiem również musiało wynikać z wychowania i wartości wyznawanych przez rodzinę.
Wdzięczność 🐍🐍🐍
Ja i przed tym lubiłem slytherin ale teraz polubiłem go jeszcze bardziej niż przed tym.
P. S. Według pottermore jestem w Slytherin i jestem z tego zadowolony🐍💚
Szkoda że nie wymieniłeś przykładów Ślizgonów którzy byli dobrzy , jak np. Merlin
Bardzo dobrze, że powstał takiego rodzaju film! Bardzo mało jest osób, które myślą w ten sam sposób co ty (niestety). Myślę, że film o Puchonach przyjął by się równie dobrze. Bo o ile Ślizgoni byli traktowani szablonowo tak Puchoni są byli i będą uważani za niedojdy i takie ciepłe kluchy.
Obrona hufflepuff... Wszyscy ten dom uważają za słaby
Ja osobiscie uwazam ze to dom bardzo wesolych ludzi kochajacych zycie. Duzo w tym sily! Mnie przydzielo do Ravenclaw na appce
Ja nie, i mi się nie podoba to jak inni traktują hufflepuff
W imieniu wszystkich ślizgonów jesteśmy Ci bardzo wdzięczni
Harry: Prawie zabija Malfoja
Nauczyciele: 1 0 P U N K T Ó W D L A G R Y F I N D O R U ! ! !
Mnie przydzielono właśnie do slitherinu i bardzo ci dziękuje za ten filmik💚💚💚
Z wielką chęcią zobaczyłabym "w obronie Petera Pettigrew" co jak co ale jego prawie nikt nie lubi, a mi często trudno znaleźć argumenty na obronę tej postaci którą osobiście lubie (trudno znaleść dobre cechy postaci jeśli nawet sama JKR ich nie przedstawiła) :
Dobry pomysł, chociaż nie wiem czy mam coś na jego obronę 😕 musiałbym się mocno wczytać w jego historię i znaleźć jakieś usprawiedliwienie na to co zrobił w jego charakterze 🙂 w każdym razie dzięki za pomysł 🤗
,,To że ktoś ceni idee bardziej niż życie jednostki nie znaczy jeszcze że jest złym człowiekiem" Serio ?
Nie ma się co dziwić że dom zielonych był postrzegany jako ten zły w końcu sam Salazar odwrócił się od Hogwartu i pozostawił w nim Bazyliszka co by mordował szlamy.Jednak nie jest to powód żeby każdego wychowanka Slytherinu uważać za złego w końcu tak jak to było powiedziane w materiale pierwszo roczni ślizgoni mieli tylko 11 lat zostali rozdzieleni z rodziną i muszą się odnaleść w szkole a tu jeszcze przychodą gryfoni ze starszych klas i już gadają jacy to pierwszoroczni ślizgoni nie są źli.Prawdą jest że wileu czarnoksiężników należało to Slytherinu ale przecież sam Albus za młodu grasował wraz z Grindewaldem i po części przyczynił się do śmierci Ariany ale po tym wszystkim zauważył że robił źle i się zmienił więc czemu nikt tej szansy na zmiane nie daje ślizgonom? Ja bardzo lubię dom zielonych sam siebie bym w nim umieścił ale też lubię wiele postaci z tego domu Tom Riddle czy np. Severus Snape to genialne postacie.Trzeba też wziąć pod uwagę że w Hogwarcie nie ma domu ze złymi ludzmi każdy dom charakteryzują inne cechy ale żadna z cech Slytherinu nie była zła no bo co? Spryt jest zły? No to by było na tyle tak jak mówił autor materiału cała otoczka Slytherinu była nam tylko pokazana z punktu widzenia głównie gryfonów więc każdy nie wczówający się widz uzna ślizgonów za tych złych.
Ile się napisaales
Przeraża mnie w twej wypowiedzi tylko jedno. Angielskie lub wymyślone słowa napisane bezbłędnie. Polskie z błędami jak "Tżeba, harakteryzują" ....
@@khornesith3811 No przepraszam bardzo mam dysleksje ale dziekuję za uwagę strasznie nie lubię jak ktoś popełnia błędy ale jeszcze bardziej nienawidzę jak popełniam je ja więc dzięki :3 ( a i nie wiem czy się dogadamy ale tak tylko wyjaśnię że nie wyciągnąłem dysleksji po to żeby mówić "mam to i to macie się odjebać" strasznie nie lubię jak ktoś uważa dysleksje za powód do nie uczenia się itp. jest wręcz przeciwnie dysleksja to powinna być motywacja żeby bardziej się starać i nie popełniać błędów więc jeszcze raz dzięki za poprawę nie zawsze jestem w stanie wyłapać swoje błędy mimo czytania komantarza po kilka razy no cóż życie :P )
Jako Ślizgon i maniak HP z głębi serca lubię ten film! Mógłbym się pod nim sam podpisać!
Jestem ślizgonką, i nie jestem wredna i nie nie szanuje innych. Jestem raczej osoba ambitną niż wredną osobą.
Ja jestem Krukonką, ale szanuję Ślizgonów za spryt i ambicję; takie osoby muszą mieć duży iloraz inteligencji inteligencji. Chcą jak najlepiej dla siebie, dbają o swoją przyszłość, nim nadejdzie. Jestem wielką fanką Draco i Slytherinu. :)
@@Julie-tq1ny miło mi to słyszeć :)
@@kirkachan7608 :D
Pottermore przydzielił mnie do Slytherinu i mojego brata też lubię Slytherin i uważam że niektórzy źle oceniają tych którzy są w Slytherinie że są źli, że to najgorzszy dom itd...
Ja jestem w Slitherinie 🥺 Dziękuję!
Cóż choć mi test nie wykazał tego domu to czuje się zwyczajnie z nim związana. Emocjonalnie i również to że ich rozumiem. Wykorzystam ten film, aby poszerzyć swoją wiedze na temat jednych z moich ulubionych postaci. Cóż od poczatku ciągnęło mnie do tego domu i chociaż może tutaj nie pasuje to i tak prosiła bym tiarę aby przydzieliła mnie właśnie tu. Dziekuję przywracasz wiarę w ludzi tym którzy liczą tylko na siebie thx.
Ta ale się spóźniłam z tym kom, ale trudno nic nie poradzę. Kocham filmy lub teorie z hp WINCYYYY❤
W sztuce Harry Potter I przeklęte dziecko w świetny sposób jest pokazana szkoła oczami ślizgona syna Harrego Albusa oraz jego przyjaciela syna Malfoya. Jak mają tylko siebie jak wszyscy negatywnie na nich reagują jak te osoby zostają niszczone przez co ciężko im cokolwiek osiągnąć. Albus mimo bycia zdolnym młodym czarodziejem w momencie trafienia do Slytherinu załamuje się. Wie, że zawiódł rodzinę i wielopokoleniową tradycję trafiania do Gryfindoru zarówno od stronny Weasleyów jak i Potterów. Nawet rodzina zaczyna go inaczej traktować. Wydaje mi się, że fajnie by było nagrać o tym filmik. Bardzo jestem ciekawa twojego zdania na ten temat.
@imaginarium
Pomyślę o tym na pewno, ale staram się unikać tematu przeklętego dziecka 🤔
@@imaginariium Rozumiem. Wiem, że dużo osób nie toleruje tego dzieła. Niemniej jednak w fajny sposób pokazuje to gryfindor i slytherin w innym świetle. Jest tu pokazany brat Albusa James jako kolejny zarozumiały gryfon, który jest całkowicie pozbawiony trosk oraz postać córki Hermiony i Rona, która ma o sobie dużo wyższe mniemanie z racji swojego pochodzenia i tym kim są jej bliscy.
W sumie brzmi to interesująco
Mnie przydzieliło do slitherinu i wszyscy myślą że jestem okropna😢
WSZYSCY ślizgoni są ci bardzo wdzięczni🐍💚🖤🍏
Czytam Harrego Pottera drugi raz. Jestem całym serduszkiem za ślizgonami 💚. #TeamSlytherin
Całkowicie się s tobą zgadzam, sam osobiście chyba najbardziej się utożsamiam ze Sliterinem...
Takie przedstawienie tego domu wynika z potrzeby stworzenia jakiś antagonistów w początkowej fazie historii, bo musi być ktoś zły, żeby doby miał kogo pokonać... Później autorka dopisywała więcej mrocznych historii o nich, czyniąc z tego domu wylęgarnią zła i wszelkiej niegodziwości i tak się przyjęło, że wszyscy uczniowie ze Slytherinu wyrastają na tych złych. Bardzo fajny materiał.
Pozdrawim.
3:47 przyznam jedno:
W młodości voldi był przystojniakiem
Został pominięty jeden szczegół z książki. Dumbledore przyznał punkty Gryfonom gdyż te zostały im wcześniej niesprawiedliwie odebrane przez Snape'a co wyniosło na pierwsze miejsce Ślizgonów. Ponad to w pierwszej książce też jest podkreślana długa dominacja Slytherinu w rankingu przed przyjściem Harrego.
ponoć sam merlin w harrym potterze był ze SLYTHERINU, a merlin chciał większych praw dla mugoli
Ostatnio to Slytherin stał się domem, w którym większość osób chciałaby być. Stało się to głównie przez Dracotiktoki, czy jak to tam się nazywa. Z resztą wszyscy chcą być w tym domu, bo są wtedy tacy 'bad' i jest tam Draco.
To przecież jeden z najlepszych domów
2:05, tutaj bym jednak dodał, że świat myślał, że Syriusz - wychowanek Gryffindoru był zły :)
Jeju nareszcie ktoś to zrozumiał 💚
Snape - Człowiek który tylko dlatego, że chciał chronić osobę kochał, był wstanie poświęcić ryzykować życie udając śmierciożercę i zdrajcę, oraz z bardzo często chroniąc życie Harremu pomimo faktu, że ten był synem jego szkolnego prześladowcy. Był ślizgonem. - Zła postać.
James - (według mnie) gnida, która zniszczyła życie Snape'owi. Był gryfonem- Dobra postać.
Nie ma to jak sprawiedliwość 🙂
Dumbledore be like:
Slytherin wygrał uczciwie puchar domów?
ACIUL, MILIARD PUNKTÓW DLA GRYFFINDORU ZA TO ŻE HARRY ODDYCHA
Prawda, ale nie przeklinaj
Jednym z lepszych przykładów może być tutaj też Leta Lestrange. Należała do Slytherinu, ale nie uznawała wartości "wyższości krwi" tak jak jej rodzina. Była wyszydzana przez innych uczniów, bo była uznawana za takiego samego dziwaka jak Newt Skamander i była uznawana za wkurzającą, a nauczyciele "tylko mieli z nią problemy." W rzeczywistości Leta była po prostu skryta, wrażliwa i nie chciała nikomu wchodzić w drogę, a przypadki gdy zrobiła coś złego innym uczniom były spowodowane jedynie impulsem w odpowiedzi na niemiłe zaczepki. Queenie czytając w myślach Newta stwierdziła, że "Leta tylko brała, a nie dawała nic od siebie dla niego," jednak była wspomniana tylko sytuacja z tym eksperymentem, w którym do Newt wziął winę na siebie. Nie było powiedziane czy tak wyglądała cała ich relacja, jednak widząc ich razem jako dorosłych, można stwierdzić że Newt nie był Lecie obojętny. Sama Leta też w rozmowie z Dumbledorem rzuciła stwierdzeniem, że "wszyscy uważali ją za złą," gdzie w rzeczywistości tak nie było. Była skrytą, wrażliwą i wierną bliskim i swoim przekonaniom osobą, skrzywdzoną przez własną rodzinę i rówieśników. Fakt, że jest jeszcze ta historia z podmianą niemowlaków, w konsekwencji czego zginął jej brat, ale jak sama mówiła nie chciała mu zrobić krzywdy, tylko na chwilę chciała "uwolnić się" od jego płaczu. Jakby nie oszukując się, była wtedy małym dzieckiem i nie wierzę, że żadnemu dziecku na dłuższą metę nie przeszkadzałby płacz niemowlaka (gdzie nawet dorosłemu to może przeszkadzać :P ). I ta sytuacja też nie czyni z niej nie wiadomo jak wielkiej złej i okrutnej, bo nie mogła przewidzieć, że statek zacznie tonąć, a poza tym miała też wyrzuty sumienia z tego powodu.
Wow. Świetny filmik i pokazuje jak naprawdę powinien Slytherin być postrzegany. Jednak na początku jest powiedziane, że "Nie ma złego czarodzieja który nie byłby w Slytherinie", co moim zdanie już na tamten czas było błędne, ponieważ np. Syriusz był z Gryffindoru, a każdy uważał go za zwykłego zdrajcę. Myślę jednak że jest to błąd nie Twój, a J.K. Rowling która najwidoczniej nie znała swoich planów na następne książki.
Popieram wszystkie słowa w tym filmie ! SLYTHERIN ŻYCIEM!💚