Into the Wild - Nepomucen
Вставка
- Опубліковано 27 кві 2022
- Tomasz Kopyra (blog.kopyra.com) degustuje piwo Into the Wild - Mosaic x Citra x Simcoe Forest West Coast Imperial IPA uwarzone w browarze Nepomucen.
Ekstrakt: 19% wag.
Alkohol: 9,7% obj.
Data: 09.02.2023
Cena: ok. 15,00 zł - piwo otrzymane od Browaru Nepomucen.
"lekkie zwiewne" czyli dosyć szybko się będzie to piło. ---> 10%
Exactly. Jak komandos, skrada się po cichu i obala znienacka.
@@BrowarKopyra na myśl przyszedł mi KOMANDOS STRONG pogromca nastolatków 😅
@@RafalskiDDZ z lat 90 Jabłonowo 21 też ładnie
waliło w dekiel🤣
Dobiłem do połowy puszki i już czuć moc, więc zwiewne jest, ale kopie z ukrycia.
Leśne piwa z Nepomucena to sztos. Pytanie czy na okres letni polski kraft wypuści jakąś większą ilość piw o mniejszej zawartości alkoholu bo trochę za dużo tych 7+ na półkach.
tak, coś zeby ze smakiem spozyć ale jednak nie szumiało wełbie rano
Iglaki z nepomucena to jest wirtuozja sztuki piwa. Uwielbiam wszystkie!
Kopyr oddawaj koszulke bo tez jest sztos!
Taki patent. Degustacja live z fanami na widowni. Pod koniec guru zdejmuje z siebie limitowana koszulke browaru na klacie tatuaz propiwny zwija w kule tszerta i rzuca w tlum.
Może taki był zamysł tego piwa, stąd nawiązanie do filmu. Brniemy w ten trunek jak bohater w dzikie ostępy, jest pięknie, jest leśnie a tu raptem leżymy martwi.
Tak BTW film jest na faktach.
Z jednej strony się zgadzam bo jeśli alko jest super ukryte, piwo smukłe i ogólnie do pomylenia z jakąś 14stką to faktycznie, można po prostu uwarzyć lżejsze piwo i wypuścić na rynek. Po wypiciu takich kilu nie będzie my mieli efektu helikoptera w ogniu :D Z drugiej strony jak ktoś kupuje podwójną IPA i liczy na małą ilość alkoholu no to sory, ale nie zrozumiałby takiego podejścia. Opcja jest wówczas następująca kupuj session IPA, APKi lub chociaż standardowe IPA i nie zawracaj gitary (nie zawracaj nie per osobiście tylko ogólnie, nie piszę o Tobie Tomaszu, bo kawał dobrej roboty robisz) ;)
W Sierpniu 2021 w 'Samych Kraftach' piłem jakies 'into the wild' ale to była IPA na dzikiej fermentacji (podobne do X-Brett Widawy). Czyżby taka sama nazwa na dwa różne piwa?
Panie Tomaszu, czy zrobi Pan recenzje piwa wyrażanego Crazy Mike?
Jest ono dostępne obecnie w Lidlu w raz ze szkłem za około 60zł.
Pozdrawiam
Nepomucen robi fenomenalne leśne piwa
Najlepszy West Coast jaki piłem :) Poezja.
Parafrazując- to jest kurwa Sztos!
Najlepszy west coast od czasu modern drinking, pod warunkiem, ze od tego czasu nie uwarzono nic innego.
Po pierwsze, chciałem Panu, Panie Tomku podziękować, bo w dużej mierze dzięki Pańskim filmom stałem się bardziej świadomym (merytorycznym jak i sensorycznym) konsumentem piwa (i nie tylko ;P). Pamiętam filmy o piwnych mitach i magicznych kropkach na puszkach oraz jak tablica korkowa świeciła pustkami :). Przyznam, że od tamtej pory kilkukrotnie uciekałem i wracałem z kanału, ale starałem mieć go zawsze nieopodal ;). Przez te wszystkie lata poznałem swoje preferencje dot. piwa, jak i podstawy podstaw, czego szukać w piwie. I tak sobie oglądam piwa, które pojawiają się u Pana na kanale jak i te na spotykane na półkach sklepowych i od kilku lat zauważam pewien trend. O ile te, powiedzmy +/- 10 lat temu gdy do Polski wkroczyła "piwna rewolucja" i znowu można było spotkać na półkach coś więcej aniżeli jasne pełne, teraz piwa wydają się być przekombinowane. Najpierw odtwarzano klasyczne style, natomiast obecnie trwa wyścig, kto wymyśli dziwniejszy eksperyment, co w moim przypadku trzy razy skończyło się tym, że zanim dokończyłem czytać nazwę i styl w jakim uwarzone zostało piwo to kończyło w zlewie. Pomijam fakt, że na etykiecie marketingowcy piszą takie sci-fi, iż sam Lem mógłby brać od nich warsztaty. Wydaje mi się, że to niestety wszystko, żeby odciągnąć Nas - konsumentów, od tego co najważniejsze - czyli piwa. Oczywiści to tylko moje skromne zdanie. :)
Czy jest gdzieś )via internety bądź stacjonarnie) możłiwość zakupu tego kawioru wśród piw?
I... umarł xD
On się zatruł owocami ;)
lapka dla Ciebie i ogladamy
Właśnie dopadłem i pije. Że lekkie i zdradliwe - racja! Dodatkowo rześkie i wibrujące! Świetna sprawa, świerk, sosna, itd. kojarzy mi się z sosnowymi syropami od kaszlu, które piłem w dzieciństwie i mi baaaaardzo smakowały!!!!
Sam mówiłeś w którymś filmie, że według językoznawców "ale" jest rodzaju męskiego (jak "olej"), więc teoretycznie może być "ten IPA" (choć uczciwie zaznaczyłeś, że Ci to przez usta nie przejdzie).
Ale (ejl) wg mnie jest rodzaju nijakiego.
Jak by co to Chris umarł bo najadł się jakichś trujących roślin, ale oczywiście w ogóle spróbował ich jedzenia dlatego że głodował.
Gdzie to kupić?
Siema Tomaszu.
Mój pierwszy komentarz po obejrzeniu już wielu twoich filmów zarówno z wrażenia, degustacji i livów.
Nie zawsze się zgadzałem z twoimi opiniami piwa ale tutaj 100% się zgadzam. Świetne piwo i niebezpiecznie pijalne. Moje pierwsze z gałązkami iglaków i raczej nie ostatnie.
Piwo jest właśnie w promocji w Auchan po 9,99. Razem z innymi puszkowymi z Nepomucena oraz Funky Fluid.
No to sztos cena. 😳
W zalewie dosładzanych i aromatyzowanych wypustów kiedy go skosztowałem poczułem się jakby Pan Jezusek bosą stópką mi przeszedł po podniebieniu. Wspaniałe piwo.
Smacznej Matchy
Iglaki Nepomucena fenomenalne.
Najlepsze piwa w stylu forest na rynku polsko-jaruzelskiej Kraftrewolty.
Ach ta AI......
po prostu MASAKRA.
na rynku kraftu.
11:35 Jakbyś dyrygował orkiestrą ;)
Wspaniały film na faktach z rewelacyjną muzyką i gość zmarł, ponieważ się zatruł.
ja to nie mogę tych iglaków pić :( wszystkie iglaki z Nepomucena dają mi takim WunderBaum, że moje kubki smakowe tego nie trawią :(
Dary, dary lasu.
tak , koszulka tez sztos
Wybitne piwo :)
aaaa jaram się jak świerki latem!
Trzeba spróbować :) mocno w moim guście
Część Kopyra
Czołem Roman!
Co do filmu into the wild. Chlopak zeszedl po otruciu jagodami do zludzenia przypominajacymi jadalne. W jednej z koncowych scen odkrywa ten fakt wertujac naukowa ksiazke miedzy ostatnimi torsjami. Zal mi go bylo bo nie znalem jego losow przed obejrzeniem. film oparty na faktach.
Lubię lovelasa ale też mocny :(
Akurat dziś kupiłam w Auchan za 9,99
No to Panie deal życia.
Ja dziś za 11zł w ałszan brałem.. Narazie chłodze czekam 😜
0:20 SPOILER!
Tomaszu, a jakieś dobre leśne bezalkoholowe? Może jakiś nowy ranking nietuzinkowych free byś zrobił? Pinta mini maxi genialny sztos, ale dobrze by było jakąś odmianę mieć pod ręką w razie jakby się "opiła" ;) Co Ty na to?
ua-cam.com/video/Z0_gyuEKMyk/v-deo.html
No te iglaki to nie mój smak, ale doceniam oryginalność.
Zgadzam się. Bardzo dobre piwo. Jak ktoś lubi mocniejsze piwa zdecydowanie polecam! Kupiłem jedno, przed chwilą wypiłem i jadę (edit: idę) po więcej!
Piłeś - nie jedź!
Panie Tomku Simcoe to brzoskwinia a Cenntenial to las??
Nie rozumiem.
For Rest też jest sztos
Skoro smakuje jakby miało 5% alkoholu to po co ten alkohol? WADA.
Zgadnij po co :)
No cóż, dla części piwoszy szum w głowie jest wartością dodaną. Dla miłośników tegoż szumu zakup pięciu piw 4.5% za około 10pln/sztuka to jest wada ;)
@@robertb5253
Ale w tym przypadku jest właśnie odwrotnie. Kupujesz dwa takie Nepomuceny i już jest fajnie, więc dla miłośników szumu to zaleta.
Into The Wild to po polsku Wszystko za życie.
"W dziczy" też funkcjonowało jako tytuł filmu, a to "Wszystko za życie" to.... tak se przetłumaczone ;)
@@alcedo88 wiem, że tłumaczenie tytułu tragiczne, ale jak już Tomek wspomniał o filmie to wrzuciłem komentarz w formie żartu z polskiego tłumaczenia tytułu.
Gwoli ścisłości rodzajników nie ma w języku polskim, a w angielskim są. Rodzaj gramatyczny, o którym mówisz, to jedna z kategorii gramatycznych, której to istotnie w angielskim się nie stwierdza.
Na początek krzepiąca historia...
Ja zostanę pewnie zlinczowany ale iglaki od Nepomucena to ich prawie najgorsze wypusty. Smakuje to jak herbata ziołowa z gazem słabo.