Mówiąc szczerze - największy zawód tegorocznego Woodstocku. I to konstruktywnie mówiąc, muzyka Brodki kompletnie nie pasuje do klimatu tego festiwalu. Kawałki brzmiące tak samo, nieenergiczne, szkoda że tak dobra godzina w harmonogramie (piątek 23:50) została tak marnie wykorzystana. Jako fan mocniejszych brzmień powiem że dla porównania Zalewski (który też przecież nie gra stuprocentowego rocka) miał w sobie to coś że klimat był fantastyczny, energiczne i refleksyjne kawałki idealnie weszły w różnorodne gusta uczestników. Zostawił to coś wielkiego po sobie, podobnie Lemon. A Brodka? Nic co by miało zrobić efekt wow ani nic co by miało rozruszać tłum. Myśle że nieco starsza generacja jak Kazik, KSU czy Hey by znacznie lepiej tak dobrą godzinę wykorzystali i liczę że w tym kierunku pójdą organizatorzy, bo eksperyment z Brodką zdecydowanie nie wyszedł.
Po prostu wyszła wielka gwiazda musiała mieć iluminacje śpiewać na pokaz nie bawiąc się z ludżmi nie grając największych swych hitów promując nowe nuty..
@@ewanowak-apeta6972 zagrał 16 utworów, w tym 4 covery (wszystkie gra od dłuższego czasu na koncertach, nawet na albumach są) to o co chodzi??? No i ich wykonanie, emocje naprawdę na najwyższym poziomie, nie to co koncert Brodki tragicznie zaaranżowany i po prostu zanudzający
@@blackb5172 bo ludzie wieczorami bawili się, chlali i koncertowali. Potem nikomu się nie chciało, a rano jak się wstawało nieświeżo to aż miło taki prysznic
Ja to powiem tak... Muza fajna, świetnie wpisująca się w klimatu klubu w uniwersum cyberpunkowym. Ale na Polandrocku to ona powinna grać albo o innej porze, albo na małej scenie. Jurek by musiał rzucać LSD ze sceny to by było idealnie.
To było niesamowite, Royal Republic rozgrzał publikę do czerwoności a potem wyszła ona z swoimi gorzkimi żalami... A Pan, który tak wielbi Monie i prosi dla niej o to i o tamto musi mieć ołtarzyk w domu.
W grupce znajomych znalazlo sie kilka osob (w tym ja), ktore kojarzylo Brodke z tej jednej piosenki z dziecinstwa i chcialo zobaczyc co teraz tworzy skoro gra na duzej scenie o tej porze. Zaciegnelismy wiec cala grupke znajomych i... wow. To najgorszy koncert jaki widzialam. Siedzielismy kawalek za barierkami i bylam pod wrazeniem, bo prawie usnelam mimo halasu XD te animacje, ktore lecialy powiedzmy, ze byly na plus, chociaz z drugiej strony przez to w ogole nie widzialam jej na scenie a chcialam zobaczyc jak sama sie bawi do swojej muzyki. Rozumiem, ze gusta sa rozne, ale rany, na prawde mam nadzieje, ze nie wroci juz na ten festiwal. Szczerze jestem zawiedziona, ze dali jej taka dobra godzine w piatek. Bylam pod wrazeniem ile ludzi usnelo na ziemii podczas jej koncertu, ale wgl nie zdziwiona xD
Też się mega zawiodłem na tym koncercie, tym bardziej że Monika ma parę naprawdę fajnych kawałków a nie usłyszałem ani jednego w oryginalnym wykonaniu. Może taki był zamysł artystki na ten koncert nie wiem, wiem tylko tyle, że na dobre jej to nie wyszło.
W mojej opinii wszystkie zespoły trzymały bardzo dobry poziom, niestety brodka poszybowała mocno w dół. Mocno przekombinowany koncert i był to jedyny, na którym się nudziłem.
O, właśnie dzisiaj rano słuchałem ze Spotify i myślałem o wykonaniu Pol'and'Rockowym. Sądziłem jednak, że powisi na kanale przynajmniej do września... 😢
@@brednypacyfik właśnie myślałem że zagra stare kawałki żeby można było się pobawić, a nie tylko swoją nową płytę. W tak nahalny sposób jak chciała reklamować plytę mogła na swoich prywatnych koncertach, a nie na festiwalach
Poszedłem z pozytywnym nastawieniem na ten koncert mimo, iż Brodki na codzień nie słucham, jednak było to najgorsze doświadczenie muzyczne w moim życiu. :( Ciężko to było wytrzymać + tak nas uśpiła, że zamiast dalszej zabawy uznaliśmy, że idziemy spać. Jednak jeżeli chodzi o plusy to pierwszy raz doświadczyłem zasypiania na stojąco, co jest jakimś nowym doświadczeniem. 😁
Koncert Brodki był moim ulubionym z tego Woodstocku. Jako jedyna artystka gra na koncertach zupełnie inne aranżacje niż na płytach. Dla porównania Kwiat jabłoni po prostu odegrał własne kawałki i zgromadził najwieksza publikę, która przyszła odśpiewać wspólnie ich najlepsze teksty (pomimo największego deszczu), a mnie nie porwał i niczym nie zaskoczył, mi tych tekstów fajnie słucha się w aucie lub w kameralnym gronie, natomiast Brodka mega zaskoczyła mnie muzycznie w każdym utworze i całkowicie wykorzystała możliwości nagłośnienia sceny - gigantyczna ściana dźwięków niczym pejzaż. Magia zabierająca w inny świat. Dla każdego coś ulubionego i to jest piękne na Woodstocku
Ja osobiście poszłam na Brodkę z otwartą głową, bo zupełnie nie śledziłam jej twórczości przez ostatnie lata. Fajnie było zobaczyć ten koncert. Aranżacja starych piosenek, wizualizacja, energia - siadło zarówno mi jak i dwóm towarzyszom, którzy w ogóle nie słuchają takiej muzy :) osobiście super się bawiłam i ludzie dookoła również:)
Jasne, to jej muzyka, robi ją jak chce, a słucha jej kto chce, ale dokąd ta jej "ewolucja" muzyczna poszła? Obecnie to brzmi dla mnie jakby artystka zmagała się z poważnymi problemami psychicznymi i w ramach terapii wylewała z siebie słownie wszystko co jej doskwiera i co chce zmienić, a aranżacje muzyczne mają przez zmysł słuchu przekazać stopień jej depresji. Tylko czy publiczność jest terapeutą? Czy tworzenie dołującego brzmienia i granie go co koncert pozwoli z tej depresji uciec? Dla kontrastu, Transgresja też gra i śpiewa o problemach natury psychicznej i społecznej, ale robi to z zupełnie inną energią, dającą kopa do działania, a nie chęć do cięcia się. Jedyny plus koncertu Brodki to długa przerwa na herbatę w punkcie gastro. Organizatorzy, proszę, za rok nie zapraszajcie artystów o tak ciężkiej energii. Z tego roku wielkie brawa za Royal Republic, Zalewski, While She Sleeps i Epica.
Ja się niczego nie spodziewałam, na koncercie wytrwalam 3 piosenki, więcej oprawy niż muzyki, ciemno wszędzie i tłum wokół,.cieszę się jednak że byli i entuzjaści, dzięki temu widać jak różnorodna jest publiczność festiwalu:)
Miałam iść spać przed koncertem Brodki pierwszego dnia festiwalu, ale zdecydowałam się, że "dam jej szansę" i posłucham dwie piosenki podczas transmisji. Nie żałuję. Wizualizacja koncertu była świetna, teksty piosenek mnie pozytywnie zaciekawiły, aż sprawdziłam czy Monika sama pisze swoje teksty. Okazało się, że nie tylko jest współautorka swoich tekstów, ale nawet współkomponuje muzykę. Byłam bardzo sceptyczna do koncertu Moniki Brodki, ale jej koncert mnie obudził pierwszego dnia transmisji, bawiłam się świetnie.
Zazwyczaj nie komentuje tego co jest słabe ale tu muszę 😅przerost formy nad treścią, próba bycia orginalnym nie zawsze jak widać wychodzi na dobre😅pozdrawiam wszystkich panią Monikę też🎉
Rozumiem dlaczego mogło się nie podobać, ale dla mnie zdecydowanie topka koncertów tegorocznych na polandrocku. No ja wiem, że rock jest w nazwie i ludzie chcieli czegoś innego ale dla mnie ten koncert był mega orzeźwiający. Performence i muzyka mnie zahipnotyzowały i faktycznie chciało mi się patrzeć na scenę a nie rozglądać się za kolejnym pogo
To nie jest to, że rock w nazwie to musi być rock, bo jest tez trochę elektroniki, trochę reggae, trochę rapu, popu, jest przecież jeszcze mała scena czy spotkania ASP. Kwiat Jabłoni tez przecież nie gra rocka. Problem tkwi w tym, ze ona dosłownie uspała publiczność.
Niestety ludzie czekali na starą Brodkę. Świadczyć o tym może fakt że z minuty na minutę pod sceną robiło się pusto. Sam stałem pod samą sceną i miałem chęć się stamtąd zwinąć po 4 kawałkach
Duża scena... i taki overkill... Mam wrażenie, że ekipa i Monika chcieli zrobić coś co w gniecie w ziemię. Niestety wgniotło w ziemię tak, że aż się spać chciało. Czasem gdy masz dobrą potrawę i oddasz zbyt wiele dodatków i przypraw, otrzymujesz miałką papkę i tak zapamiętam ten koncert. Miałka papka z odrobiną wszystkiego.
To jest okropnie. Brodka, obudź się i zatrzymaj ten koszmar. Ty zabierasz ludziom energię, dosłownie wysysasz ją jak wampir. Byłam tuż przy scenie, słuchałam twoją muzykę i poczułam twoją aurę jeszcze rok temu. Wytrzymałam 3 piosenki, które mnie totalnie zdołowały. Na Pol'and'Rock postanowiłam nie dać tobie szansy zrobić ze mną to samo.. Co chcesz ludziom zaproponować grając taką muzykę? Co się z Tobą dzieję?
serio to nie tylko nie woodstockowe granie ale nawet nie nadajace sie na polandrock z rockiem w nazwie. Czy ktokolwiek dobiera ten lineup czy przesuwa palcem po nazwiskach? Zamiast przebrzmialych gwiazd jednego przeboju z zachodu lub wykonawcow ktorzy byli po iles razy a do tego kompletnie nie pasuja moze zobaczcie na kilka rockowych festow czy festiwali i zamiast silic sie na zagraniczne "gwiazdy" czy nazwiska sprzed 20 lat mozna sklecic porzadny polski lineup rockowy. aa i argument " mamy dla kazdego cos dobrego " nie pasuje albo usuncie rock z nazwy festiwalu i zmiencie na polandfest . Bedzie ok i przynajmniej uczciwie.
Masz swoje zdanie. Mnóstwo osób jest zachwyconych koncertem Brodki, my również ;) To jest właśnie Pol'and'Rock, nie ograniczamy się tylko do jednego gatunku, który jest w nazwie ✌️
nie spodziewalem sie innej odpowiedzi niz z waszej standardowej formulki ktora stosujecie od lat wiec zmieniajcie nazwe i tyle a ten wystep byl nudny i slaby . wielu osobom to i burgery jak podeszwa smakuja jak jest cos dla wszystkich to jest dla nikogo. Zreszta fajna odpowiedz .. taki wytrych ze mozna usprawiedliwic wszystko bo zawsze sie komus spodoba. W takim razie na tym pokladzie nie ma juz pilota tylko slaby autopilot. @@kreciolatv
NAJLEPSZY koncert. Jak ktoś wyszedł zawiedziony, to tylko pokazuje, że Brodki słuchał ostatnio 10 lat temu. Mega się rozwinęła jako artystka i jej ostatnie 2 albumy są rewelacyjne. Zagranie całej Sadzy było genialnym wyborem. Monika, jesteś wielka!
Tak rozwinęła się ale Ona nie nadaje się na taki festiwal, bardziej koncerty klubowe. A co do ostatniej płyty Sadza to po pierwszym odsłuchu stwierdziłem ze to już gdzieś słyszałem. Patrz Billi Eilish
Z roku na rok ilość niewypałów muzycznych na tym festiwalu rosnie geometrycznie. A i tak Owsiak i załoga idą w zaparte że jest pięknie. Nie jest pięknie a już a pewno nie logicznie gdzie takie projekty to powinny być maks na małej scenie w najgorszym czasie jako ciekawostka. Ale co zrobić skoro nikt z organizatorów nie słucha głosów krytyki tylko siedzą na własnych grupach, gdzie niezadowolonych banują i otaczają się samymi pochlebcami. Festiwal jest tak maksymalnie rozmyty jak nie był od poczatku. Ale jeśli straszone i banowane są sceny które były na dawnym woodstocku to czego tu się spodziewać. Jeśli to Jurek Owsiak tak dobiera repertuar i lineup to znaczy że się pogubił i tyle, nikt nie jest wieczny . Może czas wyjść z własnej strefy komfortu i pożegnać się z doradcami .
To był absolutny kosmos. Energia, jaką Brodka stworzyla na scenie, promieniowała. Transowe klimaty, mocny akcent w światłach podbijający obecność i moc Moniki na scenie. Totalny sztos❤❤❤❤
Jest coś w tej dziewczynie odpychającego, co jednocześnie - jak sądzę - nie pozwala się jej rozwinąć muzycznie. Taka na siłę zakonserwowana dziewczęcość. Tak jak w Oskar z Blaszanego Bębenka - zbuntowała się i nie chce dojrzeć.
Рік тому+4
Rozumiem, każdy wyraża siebie ale to brzmi jak murzyńskie przyśpiewki plemienne. Jednak, niestety, współczesna muzyka popularna jest kwintesencją totalnego bezguścia. Szkoda, może kiedyś Brodka wróci do śpiewania, a nie do wycia i pląsania wokół ogniska.
Dzwny wybor kawałka, bo to był akurat imo najslabszy moment koncertu Moniki, który swoja droga był bardzo dobry. Jeden z lepszych na tegkrocznym Woodstocku.
Szału nie ma, dla mnie osobiście szkoda poświęconego czasu, po pierwszym utworze oddaliłem się żwawym krokiem w stronę ASP gdzie nie było już jej słychać
![BRODKA - Monika, Kraków 13.11.2022 [ 4K ] [ Dolby Vision ]](http://i.ytimg.com/vi/WxT3-b57m9Q/mqdefault.jpg)
![BRODKA - Monika, Kraków 13.11.2022 [ 4K ] [ Dolby Vision ]](/img/tr.png)
Mówiąc szczerze - największy zawód tegorocznego Woodstocku. I to konstruktywnie mówiąc, muzyka Brodki kompletnie nie pasuje do klimatu tego festiwalu. Kawałki brzmiące tak samo, nieenergiczne, szkoda że tak dobra godzina w harmonogramie (piątek 23:50) została tak marnie wykorzystana. Jako fan mocniejszych brzmień powiem że dla porównania Zalewski (który też przecież nie gra stuprocentowego rocka) miał w sobie to coś że klimat był fantastyczny, energiczne i refleksyjne kawałki idealnie weszły w różnorodne gusta uczestników. Zostawił to coś wielkiego po sobie, podobnie Lemon. A Brodka? Nic co by miało zrobić efekt wow ani nic co by miało rozruszać tłum. Myśle że nieco starsza generacja jak Kazik, KSU czy Hey by znacznie lepiej tak dobrą godzinę wykorzystali i liczę że w tym kierunku pójdą organizatorzy, bo eksperyment z Brodką zdecydowanie nie wyszedł.
Nie uważam, żeby muzyka Moniki była jakaś Fe ale ta aranżacja… jeszcze biorąc pod uwagę taki festiwal jak Poland rock
Woodstock a ta coś gada, że każdy chce być Moniką 😂
Po prostu wyszła wielka gwiazda musiała mieć iluminacje śpiewać na pokaz nie bawiąc się z ludżmi nie grając największych swych hitów promując nowe nuty..
Zalewski który zagrał prawie same covery? Serio ? On nie ma repertuaru. Covery może grać każdy...
@@ewanowak-apeta6972 zagrał 16 utworów, w tym 4 covery (wszystkie gra od dłuższego czasu na koncertach, nawet na albumach są) to o co chodzi??? No i ich wykonanie, emocje naprawdę na najwyższym poziomie, nie to co koncert Brodki tragicznie zaaranżowany i po prostu zanudzający
Po dwóch piosenkach stwierdziłam że to doskonały koncert na przerwę na siku i stanie w kolejce do gastro
Albo na kąpiel
Nie wiem po co stać w kilometrowej kolejce do prysznica, jak bez kolejki można się umyć wieczorem
@@blackb5172 bo ludzie wieczorami bawili się, chlali i koncertowali. Potem nikomu się nie chciało, a rano jak się wstawało nieświeżo to aż miło taki prysznic
I spie*dalaj nikt za tobą nie tęsknił
Ja to powiem tak... Muza fajna, świetnie wpisująca się w klimatu klubu w uniwersum cyberpunkowym. Ale na Polandrocku to ona powinna grać albo o innej porze, albo na małej scenie. Jurek by musiał rzucać LSD ze sceny to by było idealnie.
To było niesamowite, Royal Republic rozgrzał publikę do czerwoności a potem wyszła ona z swoimi gorzkimi żalami... A Pan, który tak wielbi Monie i prosi dla niej o to i o tamto musi mieć ołtarzyk w domu.
bez obrazy ale wygladala i spiewala jak by sie nazarla jakis srodkow psychotrpowych
Największa porażka na Poland rock 2023, byłem widzialem
Ja bym się świetnie bawił przy tym ale w jakimś klubie albo na domówce. Nie porwało mnie to na pol and rocku niestety
powiem jedno najwiekszy fail tego festiwalu nie ma sie cos oszukiwac
Jak dla mnie było super
:O. _/))*
Żadna, naprawdę żadna piosenka mi nie siadła. Takie to przekombinowane, udziwnione. Nijak pasujace
W grupce znajomych znalazlo sie kilka osob (w tym ja), ktore kojarzylo Brodke z tej jednej piosenki z dziecinstwa i chcialo zobaczyc co teraz tworzy skoro gra na duzej scenie o tej porze. Zaciegnelismy wiec cala grupke znajomych i... wow. To najgorszy koncert jaki widzialam. Siedzielismy kawalek za barierkami i bylam pod wrazeniem, bo prawie usnelam mimo halasu XD te animacje, ktore lecialy powiedzmy, ze byly na plus, chociaz z drugiej strony przez to w ogole nie widzialam jej na scenie a chcialam zobaczyc jak sama sie bawi do swojej muzyki. Rozumiem, ze gusta sa rozne, ale rany, na prawde mam nadzieje, ze nie wroci juz na ten festiwal. Szczerze jestem zawiedziona, ze dali jej taka dobra godzine w piatek. Bylam pod wrazeniem ile ludzi usnelo na ziemii podczas jej koncertu, ale wgl nie zdziwiona xD
Też się mega zawiodłem na tym koncercie, tym bardziej że Monika ma parę naprawdę fajnych kawałków a nie usłyszałem ani jednego w oryginalnym wykonaniu.
Może taki był zamysł artystki na ten koncert nie wiem, wiem tylko tyle, że na dobre jej to nie wyszło.
W mojej opinii wszystkie zespoły trzymały bardzo dobry poziom, niestety brodka poszybowała mocno w dół. Mocno przekombinowany koncert i był to jedyny, na którym się nudziłem.
Ja tam się nie nudziłem, wręcz przeciwnie - absolutnie! :O)*
Wybaczcie, że nie w temacie, ale czy ktoś ma pojęcie dlaczego nagranie z Maniac Carpenter Brut zniknęło? To było tak dobre... :/
pewnie jakiś copyright claim
O, właśnie dzisiaj rano słuchałem ze Spotify i myślałem o wykonaniu Pol'and'Rockowym. Sądziłem jednak, że powisi na kanale przynajmniej do września... 😢
Mam nadzieję że wróci bo to z polandrocka lepiej mi się słuchało niż oryginał na spotify. :C
Jedyne video na którym gdzieś tam jestem to akurat usunęli xd
Teraz już wiesz czemu usunięte:p
Najgorszy koncert na jakim byłem na Woodstocku/ Polandrocku a bylem na 7. Szkoda bo trochę czekałem na ten koncert :/
To nie widziałeś co Brodka gra?
@@brednypacyfik właśnie myślałem że zagra stare kawałki żeby można było się pobawić, a nie tylko swoją nową płytę. W tak nahalny sposób jak chciała reklamować plytę mogła na swoich prywatnych koncertach, a nie na festiwalach
Poszedłem z pozytywnym nastawieniem na ten koncert mimo, iż Brodki na codzień nie słucham, jednak było to najgorsze doświadczenie muzyczne w moim życiu. :( Ciężko to było wytrzymać + tak nas uśpiła, że zamiast dalszej zabawy uznaliśmy, że idziemy spać. Jednak jeżeli chodzi o plusy to pierwszy raz doświadczyłem zasypiania na stojąco, co jest jakimś nowym doświadczeniem. 😁
Koncert Brodki był moim ulubionym z tego Woodstocku. Jako jedyna artystka gra na koncertach zupełnie inne aranżacje niż na płytach. Dla porównania Kwiat jabłoni po prostu odegrał własne kawałki i zgromadził najwieksza publikę, która przyszła odśpiewać wspólnie ich najlepsze teksty (pomimo największego deszczu), a mnie nie porwał i niczym nie zaskoczył, mi tych tekstów fajnie słucha się w aucie lub w kameralnym gronie, natomiast Brodka mega zaskoczyła mnie muzycznie w każdym utworze i całkowicie wykorzystała możliwości nagłośnienia sceny - gigantyczna ściana dźwięków niczym pejzaż. Magia zabierająca w inny świat. Dla każdego coś ulubionego i to jest piękne na Woodstocku
Technik oświetlenia i wizualizacje , świetna robota ! :)
Niestety, to nie był dobry koncert :< Brodka 10 lat temu tu by się sprawdziła znakomicie.
No niestety, mnie również Brodka nie siadła. I tak samo jak wielu moich przedmówców oceniam Brodkę jako jeden ze słabszych koncertów.
Boże, co się stało z woodstockiem…nie mam nic do Brodki, ale to tu po prostu nie pasuje. Jak do tego się bawić?
Ogólnie to ludzie bawią się również do muzyki klasycznej - wszystko zależy od definicji "bawienia się".
Chcesz muzyke klasyczna idz do filharmonii @@_rudolf
Ja osobiście poszłam na Brodkę z otwartą głową, bo zupełnie nie śledziłam jej twórczości przez ostatnie lata. Fajnie było zobaczyć ten koncert. Aranżacja starych piosenek, wizualizacja, energia - siadło zarówno mi jak i dwóm towarzyszom, którzy w ogóle nie słuchają takiej muzy :) osobiście super się bawiłam i ludzie dookoła również:)
Czekam na cały koncert Royal Republic, Bullet for my valentine i Zalewski❤
Się nie doczekasz… oni nigdy nie publikują całych koncertów.
@@yaro-oo zdarzały się
@@yaro-ooKwiat Jabłoni chyba wrzucili cały, z zeszłego roku
Nie doczekasz sie, genialny koncert Jinjer sprzed roku tez niewrzucony
@@mysterious5019 w sumie racja
Jaki kraj, taka Bijąs
Zbyt eksperymentalne - dla fanów OK - na PolandRock NIE.
tez szczerze liczyłem na jakieś bardziej ruchliwe aranżacje
Polandrock jest dla wszystkich, więc się jaknajbardziej nadaje.
Prawda taka nie kazdemu to podejdzie ale szacun za wlasny styl. Mega sie wybawilam
Na openerze tez szybko wyszliśmy na inną scenę.
Byłem w tym roku na dwóch festiwalach. Poland Rock i Tauron Nowa Muzyka. Ten koncert pasował by bardziej do tego drugiego.
Jasne, to jej muzyka, robi ją jak chce, a słucha jej kto chce, ale dokąd ta jej "ewolucja" muzyczna poszła? Obecnie to brzmi dla mnie jakby artystka zmagała się z poważnymi problemami psychicznymi i w ramach terapii wylewała z siebie słownie wszystko co jej doskwiera i co chce zmienić, a aranżacje muzyczne mają przez zmysł słuchu przekazać stopień jej depresji. Tylko czy publiczność jest terapeutą? Czy tworzenie dołującego brzmienia i granie go co koncert pozwoli z tej depresji uciec? Dla kontrastu, Transgresja też gra i śpiewa o problemach natury psychicznej i społecznej, ale robi to z zupełnie inną energią, dającą kopa do działania, a nie chęć do cięcia się. Jedyny plus koncertu Brodki to długa przerwa na herbatę w punkcie gastro. Organizatorzy, proszę, za rok nie zapraszajcie artystów o tak ciężkiej energii. Z tego roku wielkie brawa za Royal Republic, Zalewski, While She Sleeps i Epica.
Jest coś hipnotyzującego w tej piosence. Ta piosenka jest jakaś taka sztuczna (i to jej dobra strona), że później zostaje ci to w pamięci na długo
Najnowszy album Moniki jest świetny, ale nie na ten festiwal
To jest wodstoock poland rock festwial?chyba pomyliłem imprezy
Ja się niczego nie spodziewałam, na koncercie wytrwalam 3 piosenki, więcej oprawy niż muzyki, ciemno wszędzie i tłum wokół,.cieszę się jednak że byli i entuzjaści, dzięki temu widać jak różnorodna jest publiczność festiwalu:)
Miałam iść spać przed koncertem Brodki pierwszego dnia festiwalu, ale zdecydowałam się, że "dam jej szansę" i posłucham dwie piosenki podczas transmisji. Nie żałuję.
Wizualizacja koncertu była świetna, teksty piosenek mnie pozytywnie zaciekawiły, aż sprawdziłam czy Monika sama pisze swoje teksty. Okazało się, że nie tylko jest współautorka swoich tekstów, ale nawet współkomponuje muzykę.
Byłam bardzo sceptyczna do koncertu Moniki Brodki, ale jej koncert mnie obudził pierwszego dnia transmisji, bawiłam się świetnie.
W ciekawe kierunki muzyczne idziesz Moniko...mi się podoba 😀
Ktoś chyba strzelił o jedną pigułę za dużo przed wejściem na scenę.
Zazwyczaj nie komentuje tego co jest słabe ale tu muszę 😅przerost formy nad treścią, próba bycia orginalnym nie zawsze jak widać wychodzi na dobre😅pozdrawiam wszystkich panią Monikę też🎉
Okej, ludzie wychodzili masowo z konceru, ale na samym końcu, jak zagrala Grandę,to wszyscy sie swietnie bawili 😆
I to był jedyny moment kiedy rozruszała publiczność 😂 a przez cały koncert ludzie stali jak kołki
Czy była na na marszu Kobiet?
Beznadziejny koncert oglądałem cały festiwal z domu ale tego nie dało się przełknąć i puściłem sobie powtórki w tym czasie.
Czemu zniknął koncert Myslovitz?
Rozumiem dlaczego mogło się nie podobać, ale dla mnie zdecydowanie topka koncertów tegorocznych na polandrocku. No ja wiem, że rock jest w nazwie i ludzie chcieli czegoś innego ale dla mnie ten koncert był mega orzeźwiający. Performence i muzyka mnie zahipnotyzowały i faktycznie chciało mi się patrzeć na scenę a nie rozglądać się za kolejnym pogo
To nie jest to, że rock w nazwie to musi być rock, bo jest tez trochę elektroniki, trochę reggae, trochę rapu, popu, jest przecież jeszcze mała scena czy spotkania ASP. Kwiat Jabłoni tez przecież nie gra rocka.
Problem tkwi w tym, ze ona dosłownie uspała publiczność.
Ależ to było nudne. Mimo, że ją lubię to jednak wystartowała w konkursie jak zabić dziką zabawę pod sceną.
Pierwszy koncert w historii Woodstocku z którego wyszedłem przed jego zakończeniem...
To jest asłuchalne. Przykro, że niby kumaty artysta gra na dużym koncercie takà muzę.
Kompletnie sie pogubiła. Słaby feedback z Openera23 nie wywołał niesety refleksji.
Nie ta muza na ten Woodstock,niestety nie,
A mnie się tam podobało, sądząc po ilości ludzi na koncercie nie tylko mi 😊
Niestety ludzie czekali na starą Brodkę. Świadczyć o tym może fakt że z minuty na minutę pod sceną robiło się pusto. Sam stałem pod samą sceną i miałem chęć się stamtąd zwinąć po 4 kawałkach
Dajcie spokój... Prosimy o cały koncert Leomon ❤
Duża scena... i taki overkill... Mam wrażenie, że ekipa i Monika chcieli zrobić coś co w gniecie w ziemię. Niestety wgniotło w ziemię tak, że aż się spać chciało. Czasem gdy masz dobrą potrawę i oddasz zbyt wiele dodatków i przypraw, otrzymujesz miałką papkę i tak zapamiętam ten koncert. Miałka papka z odrobiną wszystkiego.
Aaaaaallllleeee chałaaaaaa Brodka ty swojemu kotu śpiewaj jak tobie pozwoli
To jest okropnie. Brodka, obudź się i zatrzymaj ten koszmar. Ty zabierasz ludziom energię, dosłownie wysysasz ją jak wampir. Byłam tuż przy scenie, słuchałam twoją muzykę i poczułam twoją aurę jeszcze rok temu. Wytrzymałam 3 piosenki, które mnie totalnie zdołowały.
Na Pol'and'Rock postanowiłam nie dać tobie szansy zrobić ze mną to samo..
Co chcesz ludziom zaproponować grając taką muzykę? Co się z Tobą dzieję?
serio to nie tylko nie woodstockowe granie ale nawet nie nadajace sie na polandrock z rockiem w nazwie. Czy ktokolwiek dobiera ten lineup czy przesuwa palcem po nazwiskach? Zamiast przebrzmialych gwiazd jednego przeboju z zachodu lub wykonawcow ktorzy byli po iles razy a do tego kompletnie nie pasuja moze zobaczcie na kilka rockowych festow czy festiwali i zamiast silic sie na zagraniczne "gwiazdy" czy nazwiska sprzed 20 lat mozna sklecic porzadny polski lineup rockowy. aa i argument " mamy dla kazdego cos dobrego " nie pasuje albo usuncie rock z nazwy festiwalu i zmiencie na polandfest . Bedzie ok i przynajmniej uczciwie.
Masz swoje zdanie. Mnóstwo osób jest zachwyconych koncertem Brodki, my również ;)
To jest właśnie Pol'and'Rock, nie ograniczamy się tylko do jednego gatunku, który jest w nazwie ✌️
nie spodziewalem sie innej odpowiedzi niz z waszej standardowej formulki ktora stosujecie od lat wiec zmieniajcie nazwe i tyle a ten wystep byl nudny i slaby . wielu osobom to i burgery jak podeszwa smakuja jak jest cos dla wszystkich to jest dla nikogo. Zreszta fajna odpowiedz .. taki wytrych ze mozna usprawiedliwic wszystko bo zawsze sie komus spodoba. W takim razie na tym pokladzie nie ma juz pilota tylko slaby autopilot. @@kreciolatv
Pilota nie ma bo jest kapitan ;) Do zobaczenia na koncertach
Usuńcie też "Poland" z nazwy bo grali też ludzie z zagranicy ;)
jak nie rozumiesz to nie udawaj ze wystarczy niby zart i wszystko jest ok@@Bolekbezlolka
Nuuuuddaaaaaaaaa
Gorzej być nie może, co to miało być 😮
NAJLEPSZY koncert. Jak ktoś wyszedł zawiedziony, to tylko pokazuje, że Brodki słuchał ostatnio 10 lat temu. Mega się rozwinęła jako artystka i jej ostatnie 2 albumy są rewelacyjne. Zagranie całej Sadzy było genialnym wyborem. Monika, jesteś wielka!
"Mam tak samo jak ty" :) Zajeb...koncert. Czekam na więcej, a najlepiej na DVD :)
@@Rudol230185 o taaaak, całość na dvd to by było złoto. 1988 te bity przecież grał na żywo, nigdzie indziej się tego nie usłyszy.
Nie No ja to się w sumie zgadzam ze się rozwinęła i bardzo dobrze…. Tylko szkoda ze nie w te stronę co polandrock.
Tak rozwinęła się ale Ona nie nadaje się na taki festiwal, bardziej koncerty klubowe. A co do ostatniej płyty Sadza to po pierwszym odsłuchu stwierdziłem ze to już gdzieś słyszałem. Patrz Billi Eilish
Jak na imię ma Monika Brodka hee
Dajcie cały koncert!
Będzie album brodki z tego koncertu?
Na koncert dla niedzielnych słuchaczy wystawić line up którego nikt nie zna poza najwierniejszymi fanami XD
Harry Kriszna Harry RAMA????? 😂😂😂😂
Z roku na rok ilość niewypałów muzycznych na tym festiwalu rosnie geometrycznie. A i tak Owsiak i załoga idą w zaparte że jest pięknie. Nie jest pięknie a już a pewno nie logicznie gdzie takie projekty to powinny być maks na małej scenie w najgorszym czasie jako ciekawostka. Ale co zrobić skoro nikt z organizatorów nie słucha głosów krytyki tylko siedzą na własnych grupach, gdzie niezadowolonych banują i otaczają się samymi pochlebcami. Festiwal jest tak maksymalnie rozmyty jak nie był od poczatku. Ale jeśli straszone i banowane są sceny które były na dawnym woodstocku to czego tu się spodziewać. Jeśli to Jurek Owsiak tak dobiera repertuar i lineup to znaczy że się pogubił i tyle, nikt nie jest wieczny . Może czas wyjść z własnej strefy komfortu i pożegnać się z doradcami .
Bad trip
Dlaczego tylko jeden utwór a nie cały koncert ?
To był absolutny kosmos. Energia, jaką Brodka stworzyla na scenie, promieniowała. Transowe klimaty, mocny akcent w światłach podbijający obecność i moc Moniki na scenie. Totalny sztos❤❤❤❤
Super koncert
genialna jak zawsze BRODKA! 🤟 3ma niezmiennie wysoki poziom muzycznie, klimatycznie i scenicznie! BRAWA! 👏💥 i chcę więcej koncertów z SADZY!
Słabo wypadło... Skorzystałem z okazji na siku, dużo osób się wycofało
Powinna zaśpiewać materiał z płyty BRUT
Brodka, naprawdę nie rób tego, do czego to zmierza
To wcale nie jest śmieszne
Ale to jest sh!t. Dobrze, ze eksperymentuje ale nie idz w ta strone😂
Świetnie się bawiłem na tym koncercie! fajne brzmienie i styl utworów
Nie moje klimaty ale fajnie, że na Polandrocku jest miejsce na każdy rodzaj muzyki.
Jest coś w tej dziewczynie odpychającego, co jednocześnie - jak sądzę - nie pozwala się jej rozwinąć muzycznie. Taka na siłę zakonserwowana dziewczęcość. Tak jak w Oskar z Blaszanego Bębenka - zbuntowała się i nie chce dojrzeć.
Rozumiem, każdy wyraża siebie ale to brzmi jak murzyńskie przyśpiewki plemienne. Jednak, niestety, współczesna muzyka popularna jest kwintesencją totalnego bezguścia. Szkoda, może kiedyś Brodka wróci do śpiewania, a nie do wycia i pląsania wokół ogniska.
Ludzie wracają do swojej natury
Dzwny wybor kawałka, bo to był akurat imo najslabszy moment koncertu Moniki, który swoja droga był bardzo dobry. Jeden z lepszych na tegkrocznym Woodstocku.
Ale to było słabe. 😢
A tak się fajnie dzień zapowiadał:
1. Steve'n Seagulls 🔥
2. Drain🔥
3. Hoffmaestro🔥
a później już tylko coraz gorzej.
to chyba nie ogladales tego festiwalu bo Royal republic dobrze gral tak samo epica do Lady pank tez sie nie mozna przyczepic
@@Kborodo740No fakt, zapomnialem o Royal Republic, moj blad. No i oczywiscie mowie tylko o piatku. 😅
Szału nie ma, dla mnie osobiście szkoda poświęconego czasu, po pierwszym utworze oddaliłem się żwawym krokiem w stronę ASP gdzie nie było już jej słychać
WTF......hahahahahah
4K to dobro, na które nie zasługiwaliśmy! 💛
Co to ku*** jest xd
czekam na cały koncert
🔥🔥🔥