Jezdze od 3 lat Astra K 1.4 ale wersja 150 koni i automat. W dość bogatej wersji od duzej navi po matrixled przod tyl led martwe pola frzane fotele kierownica i nawer sama potrafi parkować . Ogolnie bardzo udany model uwazam i z super fotelami piewsze auto ,gdzie nje bola mnie plecy. Trochę tylne nadkola słabo wyciszone i powyżej 120 słychać szum. Ale tak wszytko jest naprawdę spoko i dziala spoko. Aaa i zswieszenie jak dla mnie ciut twarde lecz za to barszo dobrze sie prowadzi. Osobicie moglbym polecić.
Jeżdżę prawie rok. Jest jednak słabo wyciszona a miałem astrę G która była cicha. Nie wiem czy to nie ta oszczędność na kilogramach tak wpłyneła na głośność.
Wtrącę trzy słowa ASTRA G to był szczyt motoryzacji (opel) jak sinusoida to to jest ta górka potem już jest tak na 5 lat fajnie... i tak jest z całą motoryzacją...:-) także kochajmy stare zadbane auta...
@@AutodlaKowalskiego coś racji w tym jest choć ja uważam, że astra K ( która jeżdżę blisko 4 lata) to najlepsze wydanie Astry jeśli chodzi o komfort jazdy itd. Poprzednia AH GTC która jezdzilem 10 lat, to pod względem komfortu dramat fotele. Ale stare też są fajne pod warunkiem, że zadbane. Sam również mam mega zadbane CLK 320 z 98 r w 100% oryginale łączne z lakierem szyby itp. I, to auro ma u mnie chyba dożywocie już!!!
@@rihardokl1447 tu się zgodzę zbyt słabo wyciszone tylne nadkola bagażnik i słychać szum opon. Ale jeżdżąc kupę lat Astra h GTC to tam owszem buda sama w sobie dobrze wyciszona, ale silnik wolnossacy z 5 biegowa skrzynia dramat w Ch...j!!! 4000 obr przy 140 kmh ryk w kabinie masakra. W Astrze K z automatem przy 140 kmh, to jest może z 2700 obrotów na silniki dzięki czemu z przodu jest cicho i ekonomicznie przy okazji.
8,5sek do 100, ma Astra K ale 5D i to 1.4 150KM z systemem start stop. Ta konkretna 1.4 125KM SS ma 9,5sek. Golf VII też ma miękkie boczki z przodu a z tyłu twarde plastiki.
No niestety ale nie jest to wersja taka która ma wszystko albo nawet prawie. Wyświetlacz 7" zamiast 8" brak wentylowanych foteli 4 zamiast 6 przycisków przed lewarkiem Brak podgrzewanej tylnej kanapy.
Kolor bialy, zwykle halogeny, maly wyswietlacz , bez front asista, marwych pól,wiec raczej bieda nie dobra wersja. Z jedynych dodatków co tu widze to grzane dupy i kierownicy , opcjonalne fotele z regulacja i lepszy wyswietlacz miedzy zegarami
@@AutodlaKowalskiego nie negujemy tego przynajmniej ja. Tylko skoro to bogata wersja to jak określić J z największym ekranem, oczko gorszą od najlepszej nawigacją, wszystkim podgrzewanym łącznie z kierownicą, najlepsze zegary, wszystkie opcje poza szyberdachem, xenonami, spryskiwaczami lamp oraz czytaniem znaków wraz z LKA posiada, silnik też najmocniejszy. I to 2013 rok to dopiero bogol jak na kompakta.
Łancuszek wymienia się jak coś słychać 160/200tys km.. Koszty zależą co oprócz łańcuszka jeszcze trzeba wymienić... Na lekko, nie wszystko koszt podobnie jak pasek a na grubo to z 2.5k nieautoryzowany serwis oczywiście...
Szkoda ze mało jest opini na temat astry k po przebiegach pow 100tys km, sporo jest już takich z przebiegami 100 i więcej i ciekawe jak to się sprawuje powyżej stówy, co się sypie wady i zalety bo jak stosunkowo nowy to i wiadomo że jest wszystko ok.
@@AutodlaKowalskiego A rozrząd nie rzecholi jak w kosiarce? Te łańcuszki w oplach to straszna lipa, w każdej prawie corsie jak mijam po parkingach to je słychać. Kusi mnie ta Astra K, ale boję się że po stu tys km może się w niej otworzyć puszka pandory. Te nowe samochody są strasznie delikatne i wyzyłowane mocowo więc 100tys to może być już konkretne zużycie prowadzące do sporych wydatków...
Heja.. No tak bogatej wiedzy nie mam żeby odpowiedzieć.. Ale sporo znajomych ma miało różne przebiegi i nigdy nie słyszałem o problemie skrzyni... Kiedyś w Astarach H na 5tce lubiła żużnić, wyć skrzynia to to sam widziałem dwie takie sztuki i podobno to była częsta przypadłość .. Czy ma to coś wspólnego z astrą K i tym problemem jak rozumiem o którym piszesz?..
Wszyscy do testowania żeby coś zarobić a i do krytyki ale do zaprojektowania żadnych chętnych nie ma żeby pomóc inżynierom i konstruktorą oczywiście i księgowym żeby zrobić super auto za rozsądną cene same tchu że .
Pewnie racja, od 17 lat dzień w dzień prowadzę autobus 13h na dobę z pauzami, i jakoś tak w tych osobówkach jak jade wolno czuję się chyba zabawkowo w porownaniu do gabarytów ...
Fajna prezentacja, dzięki 👍
Jezdze od 3 lat Astra K 1.4 ale wersja 150 koni i automat. W dość bogatej wersji od duzej navi po matrixled przod tyl led martwe pola frzane fotele kierownica i nawer sama potrafi parkować . Ogolnie bardzo udany model uwazam i z super fotelami piewsze auto ,gdzie nje bola mnie plecy. Trochę tylne nadkola słabo wyciszone i powyżej 120 słychać szum. Ale tak wszytko jest naprawdę spoko i dziala spoko. Aaa i zswieszenie jak dla mnie ciut twarde lecz za to barszo dobrze sie prowadzi. Osobicie moglbym polecić.
Jeżdżę prawie rok. Jest jednak słabo wyciszona a miałem astrę G która była cicha. Nie wiem czy to nie ta oszczędność na kilogramach tak wpłyneła na głośność.
Wtrącę trzy słowa ASTRA G to był szczyt motoryzacji (opel) jak sinusoida to to jest ta górka potem już jest tak na 5 lat fajnie... i tak jest z całą motoryzacją...:-) także kochajmy stare zadbane auta...
@@AutodlaKowalskiego coś racji w tym jest choć ja uważam, że astra K ( która jeżdżę blisko 4 lata) to najlepsze wydanie Astry jeśli chodzi o komfort jazdy itd. Poprzednia AH GTC która jezdzilem 10 lat, to pod względem komfortu dramat fotele. Ale stare też są fajne pod warunkiem, że zadbane. Sam również mam mega zadbane CLK 320 z 98 r w 100% oryginale łączne z lakierem szyby itp. I, to auro ma u mnie chyba dożywocie już!!!
@@rihardokl1447 tu się zgodzę zbyt słabo wyciszone tylne nadkola bagażnik i słychać szum opon. Ale jeżdżąc kupę lat Astra h GTC to tam owszem buda sama w sobie dobrze wyciszona, ale silnik wolnossacy z 5 biegowa skrzynia dramat w Ch...j!!! 4000 obr przy 140 kmh ryk w kabinie masakra. W Astrze K z automatem przy 140 kmh, to jest może z 2700 obrotów na silniki dzięki czemu z przodu jest cicho i ekonomicznie przy okazji.
Trochę dziwne , że pożałowali wygłuszenia pokrywy silnika :)
nie ma sensu ... zbyteczna rzecz.
@@jakoku2czemu ?
8,5sek do 100, ma Astra K ale 5D i to 1.4 150KM z systemem start stop. Ta konkretna 1.4 125KM SS ma 9,5sek.
Golf VII też ma miękkie boczki z przodu a z tyłu twarde plastiki.
Z ss ,bez SS niby mniej o 0,3s .
Jeśli wersja na Polskę,to będzie Elite:piano blach i jasną podsufitka.
Wyposażenie dobre,ale do wypasów dużo brakuje.
No niestety ale nie jest to wersja taka która ma wszystko albo nawet prawie.
Wyświetlacz 7" zamiast 8"
brak wentylowanych foteli
4 zamiast 6 przycisków przed lewarkiem
Brak podgrzewanej tylnej kanapy.
Kolor bialy, zwykle halogeny, maly wyswietlacz , bez front asista, marwych pól,wiec raczej bieda nie dobra wersja.
Z jedynych dodatków co tu widze to grzane dupy i kierownicy , opcjonalne fotele z regulacja i lepszy wyswietlacz miedzy zegarami
Front Assist jest... A reszta wszystko kwestia ceny (używane) w obecnej cenie jest na prawdę bardzo dobrze i poprawnie w wyposażeniu jak na Astrę ....
@@AutodlaKowalskiego nie negujemy tego przynajmniej ja.
Tylko skoro to bogata wersja to jak określić J z największym ekranem, oczko gorszą od najlepszej nawigacją, wszystkim podgrzewanym łącznie z kierownicą, najlepsze zegary, wszystkie opcje poza szyberdachem, xenonami, spryskiwaczami lamp oraz czytaniem znaków wraz z LKA posiada, silnik też najmocniejszy. I to 2013 rok to dopiero bogol jak na kompakta.
@@Fluffy_Owl352 sam jesteś bieda wersja.
hej mam taka astre na oku 1.4 t 125 km 2017 18 r
Oj nie zgodzę się nad tą bogatością wyposażenia samochodu, posiada ona takie średnie wyposażenie
ja bym powiedział nawet ze podstawowe wrecz hah
Co ile w 125KM rozrząd się wymienia? Przybliżone koszty?
Łancuszek wymienia się jak coś słychać 160/200tys km.. Koszty zależą co oprócz łańcuszka jeszcze trzeba wymienić... Na lekko, nie wszystko koszt podobnie jak pasek a na grubo to z 2.5k nieautoryzowany serwis oczywiście...
Kolega ma diesla 200 tys i nie kazali robić póki nie hałasuje.
Szkoda ze mało jest opini na temat astry k po przebiegach pow 100tys km, sporo jest już takich z przebiegami 100 i więcej i ciekawe jak to się sprawuje powyżej stówy, co się sypie wady i zalety bo jak stosunkowo nowy to i wiadomo że jest wszystko ok.
Na pewno , uczelnianie wału leci poci się już przy 10tys km, widziałem też przy 40 tys leciało itd.. to taki nie straszny problem ale pewniak..
@@AutodlaKowalskiego A rozrząd nie rzecholi jak w kosiarce? Te łańcuszki w oplach to straszna lipa, w każdej prawie corsie jak mijam po parkingach to je słychać. Kusi mnie ta Astra K, ale boję się że po stu tys km może się w niej otworzyć puszka pandory. Te nowe samochody są strasznie delikatne i wyzyłowane mocowo więc 100tys to może być już konkretne zużycie prowadzące do sporych wydatków...
@@dabodb
Zamiast wymyślać to zajrzyj na forum astry k.
Zajrzyj na forum Astry k.
Auto nie jest nadmiernie kłopotliwe.
Ten silnik nie nadaje się za bardzo do gazu. Bezpośredni wtrysk paliwa skutecznie to utrudnia.
Taka jest prawda po użytkowaniu tejże astry 0.5 roku.. Że ona pali jak diesel i gaz nie ma nawet sensu..
Ale to dalej jest ta badziewna skrzynia biegow M32 nie???
Heja.. No tak bogatej wiedzy nie mam żeby odpowiedzieć.. Ale sporo znajomych ma miało różne przebiegi i nigdy nie słyszałem o problemie skrzyni... Kiedyś w Astarach H na 5tce lubiła żużnić, wyć skrzynia to to sam widziałem dwie takie sztuki i podobno to była częsta przypadłość .. Czy ma to coś wspólnego z astrą K i tym problemem jak rozumiem o którym piszesz?..
@@AutodlaKowalskiego nie wiem ale one uchodzą za słabe. Mam Astre J i no slabo jest no ale kupilem ja juz jakmiala 180k przebiegu
Witam czy możesz podać cenę testowanego egzemplarza pozdrawiam
FB Auto w Szyku pytać jeszcze jest na sprzedaż jeździ zarejestrowany...
Ok
Wszyscy do testowania żeby coś zarobić a i do krytyki ale do zaprojektowania żadnych chętnych nie ma żeby pomóc inżynierom i konstruktorą oczywiście i księgowym żeby zrobić super auto za rozsądną cene same tchu że .
Poliftowa to nie 1.4 125.Poliftowe to tylko 3 cylindrowe
PREZENTACJA OK ALE NIELUBIE KOZAKOW CO KIEROWNICE TAK TRZYMAJA LUB PODCZAS JAZDY PUSZCZAJA KIEROWNICE
Pewnie racja, od 17 lat dzień w dzień prowadzę autobus 13h na dobę z pauzami, i jakoś tak w tych osobówkach jak jade wolno czuję się chyba zabawkowo w porownaniu do gabarytów ...
No i się juz staram rozumiem to... 😉
😂😂😂 kozaków co trzymają nie lubi ,co za los
przy tak duzej budzie , obnizenie wagi do ok 200kg to obnizenie jakosci , silnika, karoseri, a blachy z papieru