To nie jest placebo. Ja od wielu lat piłam kawę (od ok 19 r.ż.) ale jak byłam na studiach to jeszcze czułam się ok bo miałam czasami na późniejsze godziny na wykłady wiec mogłam się wyspać. Odkąd pracuje zawodowo (od 24 r.ż.) czułam się jak zombie. Pracowałam w biurze, praca nie jakoś super męcząca, a przychodziłam do domu w kurtce, butach i z torba na ramieniu i zanim to wszystko z siebie zdjęłam, czasami kładłam się na chwile na kanapę w kurtce i butach żeby nabrać sił do tego żeby się przebrać w domowe ubranie. Ale to co się działo ze mną przez ostatnie miesiące (mam 35 lat) to już szczyt. Wstawałam płacząc ze zmęczenia. Ciagle byłam zamulona. Chciałam wręcz rzucić prace, bo mam zmiany tylko na 6stą wiec myślałam ze zle sie czuje bo nie mogę sie wyspać. Na niczym nie mogłam sie skupić, miałam absolutną mgłę mózgową, zaczęłam chodzić po lekarzach żeby dali mi coś na sen, bo zle spałam, dostałam całe spektrum leków, od hydroksyzyny przez marihuanę medyczną po xanax. Byłam rozdrażniona, nie chciało mi sie z nikim rozmawiać, nigdzie wychodzić, chciałam tylko spać. Pierwsza myślą po wstaniu rano był „kiedy znowu sie będę mogła położyć?”. Ogólnie jakość życia i funkcjonowania - 2/10. Zamówiłam sobie kawę bezkofeinowa na necie. Pierwszy dzień - miałam tak złe samopoczucie, że musiałam zwolnić sie z pracy żeby pójść spać. Ledwo co trzymałam głowę prosto. Głowa bolała mnie 2 dni. Trzeci dzień miałam wolny wiec sie wyspalam i czułam sie lepiej. Po czym nastąpił dzień czwarty. Nie czułam sie tak dobrze od kilkunastu lat. Zamula zniknęła. Ospałość zniknęła. Czuję sie lekko, nie zmęczona, nie zestresowana, bardzo spokojna, skupiona i skoncentrowana, lepiej śpię i nawet oddycha mi sie lepiej. Jestem mega zaskoczona jak zle kawa na mnie wpływała i dopiero teraz widzę ze to właśnie była kofeina a nie inne czynniki tak jak myślałam wcześniej. Rzuciłam kofeinę w kawie, herbacie i energetykach i czuje sie tak dobrze ze wiem ze nigdy już do niej nie wroce. Polecam spróbować.
wczoraj wypilam dwie kawy i dzisiaj odczuwam mega zamulenie, niewyspanie, rozdraznienie, brak checi do czegokolwiek i najchetniej znowu bym poszla spac...Kawa to naprawde dziadostwo...Widze jak mnie od siebie uzaleznila, niby pod plaszczykiem przyjemnosci...Bardzo chcialabym rzucic i mam nadzieje, ze mi sie to w koncu uda
Dzięki za filmik. Przestałem palić parę miesięcy temu, pić kawę około miesiąca, a od paru dni herbatę. Cieszę się, że jest ktoś kto podobnie odbiera swój problem z kofeiną.
Super myśli. Tak jak bym widział siebie podczas picia kawy. Stany lękowe,depresyjne itd. Po odstawieniu kawy i cukru mój umysł wszedł jakby na inny lewel. Czułem, że jest przejrzysty i czysty
Tak, dokładnie to uczucie takiej przejrzystości w umyśle i stałego poziomu energii. Niedawno wróciłem do herbaty i odstawiłem ją zaraz ponownie ponieważ czułem, że tracę tą pozytywną zmianę. Dzięki za oglądnięcie filmu i podzielenie się swoim doświadczeniem. Pozdrawiam Jarek
Dzisiaj 03/01/23 21:20 ostatnia wypita kawa w pracy. Właśnie podjąłem decyzję, że to ostatnia kawa. Trzymam kciuki za was i za wszystkich którzy zdecydują się na ten krok. Pozdrawiam
@@darq-. 18 dni I 10 godzin bez kawy. Nie wiem czy czuje sie znacznie lepiej, poprostu czuje sie dobrze. Aczkolwiek na chwile obecną nie ciągnie mnie I nie jest to uciążliwe. Jedną chyba z bardziej istotnych zmian są poranki gdzie po przebudzeniu zaczynałem od kawy, teraz bez niej w dalszej części poranka czuje się lepiej
Zajechałem się kofeiną i słabą dietą tak, że dostałem nerwicy i napadów lęków, walić to bo nie ma to żadnego sensu. Nie ruszam już tego gówna i zacząłem jeść normalnie.
Oby jak najwięcej ludzi dzieliło się takimi obserwacjami, bo w te ,,badania naukowe,, już nie wierzę. Odstawiłam kawę po 20 latach nałogowego picia. Zrobiłam to z dnia na dzień. Efekty podobne do Twoich. Proces odtruwania trwał około 6 dni ból głowy, senność, rozdrażnienie, a nawet objawy grypy..ale WARTO było!
Sylwia dziękuję za to, że dzielisz się swoim doświadczeniem odstawienia kofeiny. Mam wrażenie, że badania naukowe są dobrym mechanizmem promocji dla wielu branż dlatego nagłaśnia się wybrane pozytywne wyniki lub sponsoruje własne badania, które mają pokazać korzyści.
@@jaroslawsaternus tez tak uważam, ka zauważyłam ze od kawy czesto bolal mnie żołądek, mialam uczucie ciężkości, pozniej stan przygnębienia i ciągle bezsenność.
Super słyszeć i wiesz, że im dalej tym lepiej. Poziom stresu, poczucia niepokoju po tych kilku miesiącach jest zupełnie na innym poziomie. Bardzo duża zmiana na plus.
3 tydzień bez kawy. Decyzję podjęłam sama z siebie ktoregoś dnia. Czuję się rewelacyjnie. Odstawiłam ją z dnia na dzień, gdy wcześniej piłam ich kilka dziennie. Obecnie - zupełnie inna jakość życia. Kofeina to trucizna, toksyny, nic dobrego dla nas nie robi - wręcz przeciwnie.
Bardzo inspirujący filmik. Właśnie od jakiegoś czasu zastanawiam się nad rzuceniem kofeiny i szczerze mnie do tego zmotywowałeś. Kawa już mnie nie pobudza tak jak kiedyś, więc piję coraz więcej, czego widzę negatywne skutki, takie jak wieczne zmęczenie, brak energii, ciągle jest mi gorąco, mam problemy ze snem i nie umiem się skupić. Rzucam od jutra:)
Wczoraj dowiedziałam się ze mam nadczynność tarczycy i wyczytałam na internecie że kawa jest niewskazana również Czekolada. Od kilkunastu lat pije co rano kawe, ale dziś juz pilam zielona herbate rano. Zauważyłam ze picie kawy i te hormony które wydziela moja tarczyca powoduja drzenie rak, bezsenność, nerwowość, pocenie, leki. Zaczelam brac leki na tarczycę, od dzisiaj nie pije kawy, nie jem czekolady, mam nadzieję ze sie przestawie dla zdrowia.
Już jakiś czas z przerwami ograniczam kawe. Ale dzisiaj i wczoraj wypilem mocne kawy i ku mojemu zdziwieniu, zacząłem czuć w sercu nerwowość, takie rozedrganie które daje znać ze coś jest nie tak. Zdecydowanie to znak ze pora raz na zawsze zostawić kawe w przeszłości. Dzieki za ten film, umocnił mnie w moim postanowieniu.❤
Super odcinek, gratuluję wytrwania tak długo! Też chcę odstawić, i tak jak innych komentujących, twój przykład mnie bardzo zachęca. Obecnie jak odstawiam, to pisanie pracy magisterskiej jest 10x;) bardziej oporne i wiem, że to przez kawę w pierwszej kolejności. Po obronie zamierzam odstawiać. Przy poście, głodówkach szybciej się wraca do normy z mojego doświadczenia ;)
Dokładnie tak. Ja przestałam pić kawę, bez której ciężko było oczy otworzyć. Już tak 2,5 roku. Herbatę też. Z uwagi na szybki puls. Ostre ataki. Teraz jest super. I sercowo i względem ogólnego samopoczuvia. Brak spadków Energi w dzień. Teraz czasem trochę herbaty wypije, ale raczej okazjonalnie. Kawa jedynie z żołędzi lub innych takich. Ale bardzo rzadko
Ostatnio czuje negatywne skutki picia kawy i właśnie sprawdzam yt czy to tylko ja tak mam, albo może to coś innego bo przecież udowodnione naukowo ze kawa jest taka zdrowa..(?!) Bol głowy, fale gorąca, potliwość to towarzyszy mi na codzień. Dzięki za super filmik, spróbuję poranna kawę zastąpić zielona herbata, czystkiem i zielonymi smoothie bo kawę pije dla przyjemności.
Właśnie czytam nową książkę Michaela Pollana "This Is Your Mind on Plants". Książka traktuje o trzech substancjach opium, meskalinie i... kawie. Bardzo głęboko analizuje kawę i jej wpływ na człowieka. Wniosek jest taki, że kofeina jest zdrowa, na przestrzeni wieków miała też potężny wpływ na produktywność ale... "Jedynie dawka różni lek od trucizny". Dlatego na pewno warto od czasu do czasu odstawić swój ulubiony napój z kofeiną lub teiną. :)
Ja również mam potliwość, fale goraca, bezsenność ale u mnie wyszla nadczynność tarczycy i również kawa jest niewskazana bo powoduje nakrecanie tych hormonów bardziej.
Ja 2 dzień bez kawy i w połowie dnia już nie mam siły i idę spać , ale za to inna jakość myślenia zero jakiś złych myśli zero złych nawyków a jak wcześniej piłem kawę to później siedgalem po tytoń /. Epapierosy marihuana itp
Trzymam kciuki & super, też że tak bardzo świadomie dostrzegasz połączenie. Ja też właśnie widzę ogromny wpływ np. zmęczenia na podejmowanie złych decyzji w kontekście nawyków.
Super ! Dziękuje za podzielenie się doświadczeniem. Zaklamywalam się przez lata , bo cieżko mi sie było oderwac od pysznej kawy . Ale skutki kazdego dnia opłakane . Przewlekly stres , natłok myśli negatywnych... Potwierdziłeś moje przypuszczenia .Dodam jeszcze że kazdy organizm jest inny i nie wszystko służy wszystkim . Jestem osobą wysokowrażliwą , wiec nie wszytko mi służy .
Dziękuję za komentarz - tak, każdy organizm jest inny dlatego warto eksperymentować i sprawdzać jak jedzenie/napoje wpływają na nasze życie. Jeśli masz problem z zostawieniem kawy z uwagi na smak to można kupić bardzo dobrą kawę bez kofeiny. Ja kupuję często świeżo palone ziarenka bez kofeiny (metoda swiss water) i dają rade. Oczywiście jest różnica. Super sprawdza się też late na bazie rooibos (ta roślinka też bez kofeiny)
Ostatnio szukałem informacji na ten temat czy kawa działa tak źle tylko na mnie.. czy też na inne osoby, dużo jest informacji na temat dobrych skutków picia a ciężko znaleźć coś na temat złych.. ale znalazłem parę rzeczy i drugi dzień bez kawy.. zobaczymy jak będzie :) dodam tylko że wydaje mi się że mam otyłość brzuszna przez kawę.. że podnosi na tyle poziom adrenaliny i kortyzolu że ciężko mi schudnąć nawet ćwicząc.. widzę światełko w tunelu z tym odstawieniem kawy ;) dziękuję za podzielenie się swoimi doświadczeniami i pozdrawiam
Cześć Marcin, dzięki za komentarz i trzymam kciuki. Polecam rozdział książki "This Is Your Mind on Plants" autorstwa: Michael Pollan. Pokazuje kawę i skutki jej działania w bardzo ciekawej perspektywie. Nagrałem odcinek na podstawie tej lektury: ua-cam.com/video/MIOQvW5Z_6M/v-deo.html Często jest tak, że te pozytywne opinie o działaniu kawy, alkoholu, yerby itp. to efekt pracy branży, która inwestuje w odpowiednią publicystkę. Z czasem to mocno zamazuje obiektywny obraz. Kawa ma swoje pozytywy ale warto być też świadomym tych złych stron.
Od tygodnia nie piję kawy i już czuję że kołatanie serca oraz taki dziwny niepokój minął. Najbardziej brakuje mi smaku kawy, bo głównie dlatego ją piłam, dlatego rozważam kawę bezkofeinową. Jestem ciekawa pana opini na jej temat.
Cześć Agata, bardzo polecam! Ja często zamawiam świeżo paloną kawę metodą swiss water np. od Coffee & Sons. Aromat jest super jednak trzeba mieć na uwadze, że powodem dla którego kawy nam brakuje i to że tak ją lubimy jest to że kofeina nas od siebie uzależnia. Więc nawet najlepsza kawa bez kofeiny nie będzie idealna. Super opcją jest też rooibos, także w połączeniu z mlekiem. Dziękuję za odwiedzenie kanału i komentarz :)
Mam teraz podobnie. Lubię kawę i uwielbiam yerbę, tak samo cole czy inne energetyki. Robie eksperyment już drugi dzień bez żadnych pobudzaczy, najbardziej dokucza mi otępienie i skoki, a zaraz potem spadki energii, nic mi sie nie chce, a dziś zrobiłem 2 treningi i spacer. Cukier wyeliminowałem już ponad rok temu, więc czas na kofeinę ;)
@@jaroslawsaternus Czasami jeszcze ciągnie, ale pozwalam sobie rzadko żeby też trzustka sobie czasem popracowała 😁 a co do kofeiny nie pije od tygodnia już nic co z nią związane. Sił nie przybyło ale nie mam już spadków energetycznych i przez cały dzień mam równe zasilanie, jedynie gdy zjadłem węglowodanów z warzyw to mnie sen wziął w ciągu dnia 😅 pozdrawiam
Hej, dziękuję za komentarz. Myślę, że masz rację. Nie lubię teorii spiskowych ale faktycznie bardzo mało mówi się o negatywnym wpływie kofeiny i myślę, że ma na to wpływ nadprodukcja i promowanie treści o zaletach kawy.
Trzymam kciuki :) Nie ma też potrzeby bardzo się tym spinać. Sama świadomość wpływu kofeiny na organizm i ostrożne z niej korzystanie to już robi dużą różnicę.
Super filmik! Ja też nie piję kawy .Kawa to narkotyk, który zabija na raty i nie powinniśmy jej pić.Trudno jest jednak odzwyczaić kawoszy od tego okropnego nałogu.
Kawa jest dobra jak ktoś pije raz na jakis czas dla towarzystwa albo w jakichś kryzysowych sytuacjach kiedy nie możemy pozwolić sobie ja sen. Ale jesli ktos pije kilka kaw codziennie to jest normalny nalog jak kazdy inny. Dopiero po wielu latach połączyłem kropki i doszedlem do wniosków ze chroniczny brak energii zaczął sie w moim życiu jak zacząłem nałogowo pic kawę, gdzies w okolicach 18tych urodzin. Zeby odzyskać równowagę to trzeba sonie zrobić co najmniej miesiąc przerwy
Tak, to świetny komentarz. Trzeba być bardzo wyczulonym na działanie takich substancji i robić sobie przerwy. Przydają się czasami ale bardzo łatwo jest wpaść w uzależnienie. Wtedy te negatywne efekty przewyższają korzyści.
Chyba pierwszy PL filmik ktory widze o rzuceniu kofeiny, brawo. Ja po miesiacu odstawienia niestety dalej miałem 0 energii dlatego wróciłem do 1 coli zero dziennie. Myślę teraz o dłuższej przerwie (3-6 miesięcy) a nadzieją że energia powróci
Cześć, dziękuję Ci bardzo za komentarz. Właśnie energia to jeden z tematów, który chciałbym też zgłębić. Czy trafiłeś, testowałeś też inne kierunki w kontekście budowania energii?
Żaden efekt placebo tylko dokładnie tak jest. Polecam wszystkim w ogóle odstawić: cukier, alkohol, kofeinę, pornografię (oczywiście jeśli ktoś używa :). Zmiana życia po odstawieniu jest kolosalna...a i jeszcze social media out. Pozdrawiam.
To prawda , kawa źle działa na cały układ krążenia , żylaki, dodatkowo wypłukuje wiele składników odżywczych,kawa też zabrudzona jest w masowej produkcji pestycydami ,tam idą wszystkie ziarna dobre i złe.ibejrzyj kanał w tym temacie YT ."rytmy natury , dietetyk.
Ja piję kawę co drugi dzień i to po obiedzie. Nie za mocną, bez cukru, z mlekiem. A i czasami późnym wieczorem. Właśnie wczoraj wypiłam kawę tuż przed spaniem i super zasnęłam ! Z kawą nie należy przesadzać ! Gdy pije się co drugi dzień tylko jedną, jest dla zdrowia. !. Tak samo jak wypije się czerwone wino kieliszeczek, powiedzmy 2-3 razy dziennie. 😊
Ja chyba nie dam rady. Piję tylko jedna kawkę dziennie na dzień dobry. Lecz wiem już że muszę chociaż te pół filiżanki bo inaczej nie wstanę z krzesła.😢
Trickiem, który czasem stosowałem aby ograniczyć ilość kofeiny było pomieszanie ziaren kawy bezkofeinowej ze zwykłymi. Jakiś czas temu na kanale wrzuciłem też filmik o moim sposobie na ograniczenie kawy: ua-cam.com/video/mmxe05IsApI/v-deo.html Picie kawy z umiarem jest ok. Te kilka lat temu zdecydowanie przesadzałem z ilością kofeiny i to powodowało bardzo wiele negatywnych następstw.
@@jaroslawsaternus Dziękuję Tobie bardzo Jareczku! Bede próbować i spróbuje z yerba mate oczywiście i kawką zbożowa z cykorii (baaardzo pyszna). Jak nie zapomnę to napiszę na dwa tygodnie. Pozdrawiam serdecznie!
@@jaroslawsaternus Niemniej faktem jest, że ponoć kawa ma szereg właściwości pro zdrowotnych ( co mnie zaskoczyło). Napój ten jest pity w krajach tropikalnych przez tubylców od tysięcy lat. Nie wiem jak to " ugryźć „
@@kukeszko3534 Tak, kawa regularnie pojawia się na listach surowców o największym wolumenie sprzedaży. To potężny biznes więc i budżet na badania oraz odpowiednią promocję wyników pewnie się znajdzie. Chociaż faktycznie konsensus wśród naukowców jest taki, że kawa ma prozdrowotne właściwości. Z drugiej strony tworzy też bardzo wiele problemów, szczególnie gdy jej się nadużywa. Właśnie pracuję nad nowym odcinkiem i postaram się zmierzyć z tym tematem bo jest bardzo ciekawy.
Też widzę u siebie pewne dobre efekty po rzuceniu kawy. Ale kawa to nie jest jedyny negatywny czynnik i wspaniałym remedium jest jej niepicie.... To samo dotyczy alkoholu.
Tak, masz rację! dieta, alkohol, styl życia itd. to wszystko ma ogromny wpływ. Od lat nie piję alkoholu właśnie z tego powodu. Dzięki za komentarz. Dobrego dnia! :)
Bardzo lubię kawę ale rzucenie picia do kolejna skrajność. Dlatego zastanawiam się czy zamiast całkowitej rezygnacji z kawy zmniejszenie dawki dziennej z ok 500mg(4 duże kubki) na 150mg przyniesie podobne efekty ponieważ obecnie odczuwam wszystkie negatywne skutki wymienione w filmie
Cześć, to spoko pomysł - umiar to chyba najzdrowsze podejście. Tylko w praktyce może być trudny do utrzymania. Tj. pijąc kawę rano, po południu dopadnie Cię zmęczenie / osłabienie. Więc będziesz musiał pogodzić się ze słabszym samopoczuciem lub sięgnąć po kubek kawy. Wydaje mi się, że najlepiej poeksperymentować z ilością & poszukać alternatyw dla kawy.
Cześć! Nie wiem kiedy minie, trzymam kciuki aby szybko przeszło. Niedawno trafiłem na ciekawy cytat, który mówi że naszą relację ze środkiem widzimy gdy go odstawimy. Więc im jest trudniej tym mocniejszy jest to sygnał, że warto odstawić ten środek tj. kofeinę.
moja rada to pic w mniejszej ilosci nie ma co z tego calkowicie rezygnowac bo tylko dawka czyni trucizne. Rób sobie co jakis czas przerwe jedno lub jak dobrze bedziesz to znosic kilku dniowa. Ja spontanicznie zrobilem sobie tydzien przerwy od kawy a jak po tygodniu wypilem to bylem zdecydowanie bardziej wrazliwy na kofeine i efekt byl bardziej przyjemny.
Z kąd bierze ci się energia do pomysłów. To bierze się z twojego ciała! Kawa ona nie dodaje energii 😂to bzdura totalna. Ona zabiera z ciebie energię a ty myślisz że masz energię
Wiem,ze kofeina to zło,ale łatwo powiedzieć ,,rzuć'' jeżeli sie pracuje od 8-16 , ja niestety pracuje w niewolniczym 3 zmianowym systemi,dodatkowo chodze na siłownie,czasami po prostu bez kofeiny nie idzie funkcjonować.
Również pracuje na trzy zmiany, też chodzę na siłownię. Kawę przestałem pić 10 dni temu i tez nie wyobrażałem sobie bez niej funkcjonowania. Powiem Ci, że wczoraj po raz pierwszy od dawna zrobiłem trening rano i czułem się świetnie. Na tą chwilę wniosek mam taki, że to kawa była przyczyną mojego ciągłego zmęczenia i wyczerpania. Mam nadzieję,że będzie tylko lepiej. Polecam spróbować i pozdrawiam.
@@pawewasowski1360 Robiłem juz sobie przerwy od kawy na jakis czas i zawsze wracałem jak miałem nocki,po nockach jestem tak przybity,ze masakra,ale wiem,ze kawa to zło.
@Paweł dzięki że podzieliłeś się swoim doświadczeniem. Ja prawdę mówiąc nie wiem jak odpowiedzieć bo temat jest mega trudny i nie mam tu żadnego doświadczenia. Jedyna myśl, która mi przychodzi do głowy to za wszelką cenę priorytetyzować sen i jego jakość (mając też świadomość jak kofeina wpływa na głębokość snu - zrobiłem też taki dodatkowy bardziej techniczy odcinek o tym). Trzymam kciuki za Ciebie i mam nadzieję, że znajdziesz drogę!
@@jaroslawsaternus Jarku, dzięki. Drugi miesiąc bez kawy minął. Samopoczucie i poziom energii na plus, rano jestem bardziej wypoczęty. Mam wrażenie, że mój układ nerwowy bez ciągłej stymulacji kortyzolem powoli się uspokaja, skończyły się też wahania poziomu cukru. No i brak przymusu napicia się kawy żeby w ogóle funkcjonować- bezcenne. Pozdrawiam.
Ja przestałem. Palić już, dawno ale kawę zucalem kilka razy ale faktycznie co się wyrabia kac że szok głową boli ciogle przysypiam ale czuję że jest lepiej bo są inne plusy mi głównie chodziło o to żeby być bardziej cierpliwy
Myślę, że ograniczenie kofeiny pomoże z cierpliwością. Widzę po sobie :). Zdecydowanie jestem bardziej cierpliwy w kontakcie z innymi gdy nie piję lub bardzo ograniczam kawę/kofeinę.
Nasłuchałem się tego o korzyściach i sam rzuciłem kawę na ponad miesiąc. Nie doświadczyłem żadnej z korzyści nie picia kawy. Lęki jak miałem tak dalej zostały. Absolutnie nic pozytywnego się nie zadziało od nie picia kawy. Autor tego filmu wspomina o tym że brał też gumy z nikotyną. Być może efekty o których mówi dała mu rezygnacja z nikotyny a nie nie picia kawy.
Zarówno nikotyna jak i kofeina mają duży wpływ na organizm i uzależniają. Warto rozumieć np jak kofeina przekłada się na sen, oraz skutki przedawkowania kofeiny. Nikotyna to był krótki eksperyment, nadużywanie kofeiny towarzyszko mi przez lata. Komfort moje życia od chwili gdy zrozumiałem jak wpływa na mnie kofeina bardzo się zmienił. Ale jak to w życiu to nie panaceum. Życzę Ci znalezienie rozwiązania dla Twojego problemu.
Zgadza sie z ta otyloscia brzuszna ja id tygodnia zucilam kawe i tez widze ze brzuszek troche spadl ijest spokonieszy oczywiscie dwa dni bolala mnie glowa i bylam jakas nie swoja !! Ale tetaz juz widze ze odzyskuje siebie gizycznie i mentalnie . Wiec wniosek ze ona ma swoje ukryte destrukcjne dzialanie
Cześć, tak nadmiar kofeiny - kawa to tylko medium, które ją przenosiło do mojego organizmu. Z drugą częścią tylko częściowo się zgodzę. Tz. dla mnie ciało i umysł to jest jedność. Dieta przekłada się na obie te przestrzenie a przez to ma przełożenie też na to jak odbieramy i reagujemy na otaczający nas świat. Przykład: Kofeina sprawia, że płytko śpię => budzę się niewyspany, zmęczony i zirytowany => mniej przyjaźnie odbieram ludzi których spotykam. Podobny schemat można ułożyć dla innych przestrzeni np. dla sytuacji które są np. stresujące i to jak je odbieramy.
Ja piję kawę codziennie ale ja kawa jakby nic mi nie daje próbowałam ty wrzucić tą kawę mam tak w lutym organizmu jakby nakaz żeby wypiła tą kawę Że niestety zawsze gdy mówię że rzucam kawę nie piję tego to mi nic nie daje no niestety nie jestem w stanie bo jestem bardzo Mmmm bardzo nie zmotywowana bardzo bez kawy rozkojarzona Zatorska Mmmm tego snu dało zauważyłam właśnie też śpię bardzo długo budzę się jestem zmęczona i nie mam energii to przespanych np. ponad 10 h więc nie mam pojęcia o co mnie chodzi z tą kawą ale z kawą czy mas takiego Kopa A jak chciałabym mieć tak jak np. ty właśnie trzeba czy ludzie w komentarzach
Bardzo dziwne .Piję od kilkunastu lat po 4-5 filiżanek kawy (yerba mate też) i jakoś dobrze śpię ,mam sny, skupiam się bez problemu,, wstaję bez problemu o 6 rano czasami o 5. A energie daje mi ruch na świeżym powietrzu.Więc sory ale to o czym mówisz dla mnie jest bez sensu.
Aby ocenić jak kofeina wpływa na Twoje życie warto ją odstawić i spojrzeć na temat z boku. Warto zrobić taki eksperyment i być może wtedy moje spostrzeżenia nabiorą sensu. W najgorszym przypadku zafundujesz sobie doskonałą pierwszą filiżankę kawy po kilku tygodniach odwyku. Ale jeśli nie masz takiej potrzeby to ok. Dzięki za oglądnięcie filmu i komentarz. Pozdrawiam!
@@asta7874 Nawet jeśli poszczególne osoby nie mają problemów z zaśnięciem czy snem po kawie, to i tak ta jakość snu jest znacznie gorsza niż gdy nie pije się kawy w ogóle.
Ciekawe. Same przyczyny zewnętrzne. Nie przekonujesz mnie ani trochę. Mnie kawa tak nie nakręca. Uważam że stres bierze się z wypracowanych przez lata postaw, schematów reakcji na trudne dla nas sytuacje. A są one trudne, bo tego nauczyliśmy nasz mózg. Nie rozwiążesz swoich problemów rezygnując z czynników zewnętrznych. Nie wolisz móc napić się czasami kawy, a ze stresem rozprawić się przez znalezienie jego przyczyny? Wiem, jest to trudniejsze.
Ciekawy komentarz, możesz opowiedzieć więcej - masz na myśli np. jakieś techniki? Co do zasady zgadam się z Tobą jednak uważam, że substancje chemiczne takie jak np. kawa (oczywiście w nadmiarze) mogą prowadzić do amplifikacji efektów stresu. Wypicie filiżanki kawy od czasu do czasu nie jest problemem - problemem jest sytuacja w której kawa staje się paliwem. To prowadzi organizm w skrajność i to był mój problem.
Kawa powoduje że organizm jest w ciągłym stresie. Jest to udowodnione i powszechnie wiadome że wyzwala hormony stresu. Wyrzut adrenaliny i kortyzolu po każdej kawie.
Jest wiele opcji: jeśli zależy Ci na smaku kawy to spoko są dobrej jakości kawy bez kofeiny ale takie z lokalnych palarni. Jeśli nie musi być smaku kawy to uwielbiam Rooibos - smakuje doskonale, świetnie sprawdza się w wersji latte i nie ma kofeiny. Poza tym polecam też herbaty owocowe (tylko nie takie aromatyzowane czarne, tylko susz np mailna itp.)
Witam. Chce zrobić sobie taki detoks od kawy bo zaczęła na mnie słabo działać tzn juz nawet nie pobudza tylko jakies wieczne zmęczenie lęki itp. I myśle czy na takim nzwijmy to detoksie moge sobie herbate pic czy tez odpuścić zeby jakiekoliwek rezultaty były?
Myślę, że jeśli zmniejszysz ilość kofeiny to też zobaczysz różnicę. Myślę, że najważniejsze jest abyś unikał kawy/herbaty po 12/13. No i wiadomo nie przesadzałbym z ilością.
Tak, nadal nie piję kawy i herbaty. W ostatnim odcinku "czy kawa jest zdrowa" opowiadam szerzej o moich wnioskach i podejściu do kawy które chcę utrzymać. Widzę ją jako narzędzie, które mogę wykorzystać od czasu do czasu ale nie jako źródło energii na każdy dzień.
Slabiutko .. wczesnie rano wychodzic na swierze powietrze i gleboko oddychac nie ma znaczenia temperatura... dzis 3* koszulka i 8 minut wdech/wydech nie ma zamuly nie pottrzeba kawy budujesz odpornosc juz od wakacji dzien dnia.. pizdro
maślanka lepsza.........drogi ekspresowe ( muszą dać miejsce dla lokalnych małych biznesów'' dla regionalnej kuchni '' dla regionalnego rzemiosła'' kultury i sztuki itp .. dla podróżnych okazja by zapoznać się z bogactwem i różnorodnością Regionów i zajrzenia głębiej '' szansa na nowe kontakty kulturalne, gospodarcze itp. Międzynarodowe kołchozy będą wciskać towary międzynarodowych kołchozów- a to nie jest prawdziwa Polska........ w Hiszpanii takie zlekceważenie potrzeby zarobiania na życie przez lokalną społeczność skończyło się biedą i wyludnieniem. Nawet w tv mają o tym cykliczny program ''pusta Hiszpania''
Po 1 - picie kawy i w przerwie yerba mate ? chlopie nie wiem czy wiesz jak mocno przedawkowywałeś kofeine , wypicie 2/3 filizanki kawy jest jak najbardziej pro zdrowotne ! niestety uzależniłeś sie od kofeiny
2/3 filiżanki każdego dnia to jest mało? Jeśli mówisz o 2 lub 3 filiżankach każdego dnia to całkiem solidna porcja kofeiny. Do tego jeśli wypijasz je po 12 to niszczysz jakość swojego snu. (Jeśli chodzi o dwie trzecie to ok... ;)) Prozdrowotność... czy rozważałeś kiedyś że przemysł produkujący kawę wydał bardzo dużo aby takie argumenty były wysuwane? Oczywiście, że są jakieś korzyści z picia kawy.. ale są też potężne skutki negatywne. Poczytaj komentarze pod moim filmem. Kofeina to jest skuteczne narzędzie. Warto wykorzystywać ją w swoim życiu. Ale warto też być ze sobą szczerym. Jeśli pijesz kawę każdego dnia, jesteś uzależniony. A poza pozytywnymi skutkami doświadczasz (świadomie lub nie) skutków negatywnych.
Tak, zdecydowanie. Ale to właśnie pułapka takich substancji.. aby poczuć różnicę, chcesz pić więcej. Do tego w przypadku kofeiny poza ilością krytycznie ważne jest to kiedy ją spożywasz.
@@studentprawa4804 Herbata to napar przyrządzany z liści i pąków konkretnej grupy roślin, należących do rodzaju kamelia (Camellia). (Rośłina herbaty zaweira w sobie kofeinę) Oczywiście nazwą "herbata" potocznie określa się też napary z ziół i innych roślin. Ale zalenie suszu rooibos, mięty czy rumianka nie sprawie, że nagle pojawi się tam kofeina. Więc choć lubię dobrą herbatę to nie widzę, żadnego problemu aby znaleźć dla niej alternatywy które nie mają w sobie kofeiny.
Taa.. samo zdrowie i zero negatywnych skutków. Poczytaj komentarze pod tym filmem lub sięgnij po parę książek np. "Why we sleep". btw.. za te "q-wy" Twój komentarz powinen wylecieć, trochę kultury człowieku.
XDDDDDDDDD kawa zmniejsza szanse na zawal i udar, dostarcza magnez. wiec pierdolisz glupoty usun sobie komentarz jak chcesz prawdy nie zmienisz nie ma zdrowszego napojoju niz kawa@@jaroslawsaternus
KAWA OBNIŻA STRES. Od dawna wiadomo, ze kawa ma działanie terapeutyczne. ... POPRAWIA POTENCJĘ Przede wszystkim kawa działa jak afrodyzjak. ... ZMNIEJSZA RYZYKO CUKRZYCY. ... ZMNIEJSZA RYZYKO DEPRESJI. ... POPRAWIA KRĄŻENIE KRWI. ... CHRONI PRZED CHOROBĄ PARKINSONA. ... SPALA TŁUSZCZ. ... ZAWIERA ANTYOKSYDANTY.
pije od 1 litra do 2 litrow kawy dziennie cisnienie 115/123 na 75/83 - puls 70/80 ;) chcialbym komus takiemu jak ty spojrzec w oczy i spytac skad te glupoty na temat kawy? ktos Ci placi? przeciez ty generujesz tak slabe wyswietlnia @@jaroslawsaternus
Tak, nadal nie piję kawy i herbaty. W ostatnim odcinku "czy kawa jest zdrowa" opowiadam szerzej o moich wnioskach i podejściu do kawy które chcę utrzymać. Widzę ją jako narzędzie, które mogę wykorzystać od czasu do czasu ale nie jako źródło energii na każdy dzień.
To nie jest placebo. Ja od wielu lat piłam kawę (od ok 19 r.ż.) ale jak byłam na studiach to jeszcze czułam się ok bo miałam czasami na późniejsze godziny na wykłady wiec mogłam się wyspać. Odkąd pracuje zawodowo (od 24 r.ż.) czułam się jak zombie. Pracowałam w biurze, praca nie jakoś super męcząca, a przychodziłam do domu w kurtce, butach i z torba na ramieniu i zanim to wszystko z siebie zdjęłam, czasami kładłam się na chwile na kanapę w kurtce i butach żeby nabrać sił do tego żeby się przebrać w domowe ubranie. Ale to co się działo ze mną przez ostatnie miesiące (mam 35 lat) to już szczyt. Wstawałam płacząc ze zmęczenia. Ciagle byłam zamulona. Chciałam wręcz rzucić prace, bo mam zmiany tylko na 6stą wiec myślałam ze zle sie czuje bo nie mogę sie wyspać. Na niczym nie mogłam sie skupić, miałam absolutną mgłę mózgową, zaczęłam chodzić po lekarzach żeby dali mi coś na sen, bo zle spałam, dostałam całe spektrum leków, od hydroksyzyny przez marihuanę medyczną po xanax. Byłam rozdrażniona, nie chciało mi sie z nikim rozmawiać, nigdzie wychodzić, chciałam tylko spać. Pierwsza myślą po wstaniu rano był „kiedy znowu sie będę mogła położyć?”. Ogólnie jakość życia i funkcjonowania - 2/10. Zamówiłam sobie kawę bezkofeinowa na necie. Pierwszy dzień - miałam tak złe samopoczucie, że musiałam zwolnić sie z pracy żeby pójść spać. Ledwo co trzymałam głowę prosto. Głowa bolała mnie 2 dni. Trzeci dzień miałam wolny wiec sie wyspalam i czułam sie lepiej. Po czym nastąpił dzień czwarty. Nie czułam sie tak dobrze od kilkunastu lat. Zamula zniknęła. Ospałość zniknęła. Czuję sie lekko, nie zmęczona, nie zestresowana, bardzo spokojna, skupiona i skoncentrowana, lepiej śpię i nawet oddycha mi sie lepiej. Jestem mega zaskoczona jak zle kawa na mnie wpływała i dopiero teraz widzę ze to właśnie była kofeina a nie inne czynniki tak jak myślałam wcześniej. Rzuciłam kofeinę w kawie, herbacie i energetykach i czuje sie tak dobrze ze wiem ze nigdy już do niej nie wroce. Polecam spróbować.
Dziękuje za podzielenie się doświadczeniem ;)
wczoraj wypilam dwie kawy i dzisiaj odczuwam mega zamulenie, niewyspanie, rozdraznienie, brak checi do czegokolwiek i najchetniej znowu bym poszla spac...Kawa to naprawde dziadostwo...Widze jak mnie od siebie uzaleznila, niby pod plaszczykiem przyjemnosci...Bardzo chcialabym rzucic i mam nadzieje, ze mi sie to w koncu uda
Woo.. to co napisałaś naprawdę uderza! Cieszę się, że Ci się udało i że widzisz tak ogromną różnicę w swoim życiu.
Wow.
Dzięki za filmik. Przestałem palić parę miesięcy temu, pić kawę około miesiąca, a od paru dni herbatę. Cieszę się, że jest ktoś kto podobnie odbiera swój problem z kofeiną.
Gratulacje, dużo dobrych zmian! :) Dziękuję za oglądnięcie filmu i komentarz.
Super myśli. Tak jak bym widział siebie podczas picia kawy. Stany lękowe,depresyjne itd.
Po odstawieniu kawy i cukru mój umysł wszedł jakby na inny lewel.
Czułem, że jest przejrzysty i czysty
Tak, dokładnie to uczucie takiej przejrzystości w umyśle i stałego poziomu energii. Niedawno wróciłem do herbaty i odstawiłem ją zaraz ponownie ponieważ czułem, że tracę tą pozytywną zmianę. Dzięki za oglądnięcie filmu i podzielenie się swoim doświadczeniem. Pozdrawiam Jarek
No chyba piłeś jakąś lipę a nie herbatę. Ja herbatę piję Lipton i żadnych skutków ubocznych nie mam. A kawę dawno rzuciłem
Dzisiaj 03/01/23 21:20 ostatnia wypita kawa w pracy. Właśnie podjąłem decyzję, że to ostatnia kawa. Trzymam kciuki za was i za wszystkich którzy zdecydują się na ten krok. Pozdrawiam
Super moment na start! Trzymam kciuki :) No i bardzo późno ta kawa! Pracujesz w nocy?
I jak Ci idzie ?
@@darq-. 18 dni I 10 godzin bez kawy. Nie wiem czy czuje sie znacznie lepiej, poprostu czuje sie dobrze. Aczkolwiek na chwile obecną nie ciągnie mnie I nie jest to uciążliwe. Jedną chyba z bardziej istotnych zmian są poranki gdzie po przebudzeniu zaczynałem od kawy, teraz bez niej w dalszej części poranka czuje się lepiej
@@jabartlomiej7328a teraz?
Co tam
Zajechałem się kofeiną i słabą dietą tak, że dostałem nerwicy i napadów lęków, walić to bo nie ma to żadnego sensu. Nie ruszam już tego gówna i zacząłem jeść normalnie.
Tak, masz rację. Trzymam kciuki za wytrwałość!
Oby jak najwięcej ludzi dzieliło się takimi obserwacjami, bo w te ,,badania naukowe,, już nie wierzę. Odstawiłam kawę po 20 latach nałogowego picia. Zrobiłam to z dnia na dzień. Efekty podobne do Twoich. Proces odtruwania trwał około 6 dni ból głowy, senność, rozdrażnienie, a nawet objawy grypy..ale WARTO było!
Sylwia dziękuję za to, że dzielisz się swoim doświadczeniem odstawienia kofeiny. Mam wrażenie, że badania naukowe są dobrym mechanizmem promocji dla wielu branż dlatego nagłaśnia się wybrane pozytywne wyniki lub sponsoruje własne badania, które mają pokazać korzyści.
@@jaroslawsaternus dokładnie tak!
@@jaroslawsaternus tez tak uważam, ka zauważyłam ze od kawy czesto bolal mnie żołądek, mialam uczucie ciężkości, pozniej stan przygnębienia i ciągle bezsenność.
@@jaroslawsaternus420 milionów kaw dziennie sprzedawanych tylko w Stanach Zjednoczonych kto płaci za badania naukowców pisanych przez f
Miałem to samo. Od 2 tygodni nie piję kawy. Stymulowałes nadnercza do produkcji kortyzolu ,czyli dodatkowego stresora
Super słyszeć i wiesz, że im dalej tym lepiej. Poziom stresu, poczucia niepokoju po tych kilku miesiącach jest zupełnie na innym poziomie. Bardzo duża zmiana na plus.
@@jaroslawsaternus Dzięki za info. Narazie miesiąc prawie bez kawy ;)
3 tydzień bez kawy. Decyzję podjęłam sama z siebie ktoregoś dnia. Czuję się rewelacyjnie. Odstawiłam ją z dnia na dzień, gdy wcześniej piłam ich kilka dziennie. Obecnie - zupełnie inna jakość życia. Kofeina to trucizna, toksyny, nic dobrego dla nas nie robi - wręcz przeciwnie.
Wielkie gratulacje, najgorszy okres już za Tobą. Super, że widzisz pozytywną zmianę w tym jak się czujesz.
Wiadomo od czasu do czasu można sobie wypić do towarzystwa, ale picie codziennie to nałóg jak każdy inny i nie mniej szkodliwy!
Ok, zaczynam od jutra bo dzisiaj juz po kawie.
Jestem strasznie uzależniona od kawy.
Mam nadzieję ze dam radę.
Dzięki za filmik
Długi weekend to dobry czas na start. Dobrze też po prostu ograniczyć ilość, np strać się już nie pić kawy po południu. Trzymam kciuki
Bardzo inspirujący filmik. Właśnie od jakiegoś czasu zastanawiam się nad rzuceniem kofeiny i szczerze mnie do tego zmotywowałeś. Kawa już mnie nie pobudza tak jak kiedyś, więc piję coraz więcej, czego widzę negatywne skutki, takie jak wieczne zmęczenie, brak energii, ciągle jest mi gorąco, mam problemy ze snem i nie umiem się skupić. Rzucam od jutra:)
Ooo, znam te symptomy :) Trzymam za Ciebie kciuki! Mam nadzieję, że szybko zauważysz różnicę.
Wczoraj dowiedziałam się ze mam nadczynność tarczycy i wyczytałam na internecie że kawa jest niewskazana również Czekolada. Od kilkunastu lat pije co rano kawe, ale dziś juz pilam zielona herbate rano. Zauważyłam ze picie kawy i te hormony które wydziela moja tarczyca powoduja drzenie rak, bezsenność, nerwowość, pocenie, leki. Zaczelam brac leki na tarczycę, od dzisiaj nie pije kawy, nie jem czekolady, mam nadzieję ze sie przestawie dla zdrowia.
Cześć, trzymam kciuki za powodzenie i życzę Ci dużo zdrowia w nowym roku! :)
zacząłem mieć głębsze sny i śnić odziwo ;)
Marze by snic miec sny bo bardzo męczę sie w nocy
@@asta7874 rzuć kawę, ja tak zrobiłem i śpię twardo 😊
Już jakiś czas z przerwami ograniczam kawe. Ale dzisiaj i wczoraj wypilem mocne kawy i ku mojemu zdziwieniu, zacząłem czuć w sercu nerwowość, takie rozedrganie które daje znać ze coś jest nie tak. Zdecydowanie to znak ze pora raz na zawsze zostawić kawe w przeszłości. Dzieki za ten film, umocnił mnie w moim postanowieniu.❤
Znam to uczucie, trzymam kciuki za powodzenie!
Też rzuciłem kawę, było ciężko ale dałem radę 😊 wszystko co mówisz to prawda
Super, że dałeś radę! Jeszcze raz dziękuję za komentarz.
Wartościowy , merytoryczny film. Dzięki
Dziękuję Ci bardzo za odwiedziny i dobre słowo
Super odcinek, gratuluję wytrwania tak długo! Też chcę odstawić, i tak jak innych komentujących, twój przykład mnie bardzo zachęca. Obecnie jak odstawiam, to pisanie pracy magisterskiej jest 10x;) bardziej oporne i wiem, że to przez kawę w pierwszej kolejności. Po obronie zamierzam odstawiać. Przy poście, głodówkach szybciej się wraca do normy z mojego doświadczenia ;)
Trzymam w takim razie kciuki za szybką obronę :)
Dokładnie tak. Ja przestałam pić kawę, bez której ciężko było oczy otworzyć. Już tak 2,5 roku. Herbatę też. Z uwagi na szybki puls. Ostre ataki. Teraz jest super. I sercowo i względem ogólnego samopoczuvia. Brak spadków Energi w dzień. Teraz czasem trochę herbaty wypije, ale raczej okazjonalnie. Kawa jedynie z żołędzi lub innych takich. Ale bardzo rzadko
Dziękuję za komentarz, super że ta zmiana Ci pomogła. Zarówno z kawą jak i herbatą trzeba ostrożnie :)
Ostatnio czuje negatywne skutki picia kawy i właśnie sprawdzam yt czy to tylko ja tak mam, albo może to coś innego bo przecież udowodnione naukowo ze kawa jest taka zdrowa..(?!) Bol głowy, fale gorąca, potliwość to towarzyszy mi na codzień. Dzięki za super filmik, spróbuję poranna kawę zastąpić zielona herbata, czystkiem i zielonymi smoothie bo kawę pije dla przyjemności.
Właśnie czytam nową książkę Michaela Pollana "This Is Your Mind on Plants". Książka traktuje o trzech substancjach opium, meskalinie i... kawie. Bardzo głęboko analizuje kawę i jej wpływ na człowieka. Wniosek jest taki, że kofeina jest zdrowa, na przestrzeni wieków miała też potężny wpływ na produktywność ale... "Jedynie dawka różni lek od trucizny". Dlatego na pewno warto od czasu do czasu odstawić swój ulubiony napój z kofeiną lub teiną. :)
Ja również mam potliwość, fale goraca, bezsenność ale u mnie wyszla nadczynność tarczycy i również kawa jest niewskazana bo powoduje nakrecanie tych hormonów bardziej.
Ja 2 dzień bez kawy i w połowie dnia już nie mam siły i idę spać , ale za to inna jakość myślenia zero jakiś złych myśli zero złych nawyków a jak wcześniej piłem kawę to później siedgalem po tytoń /. Epapierosy marihuana itp
Trzymam kciuki & super, też że tak bardzo świadomie dostrzegasz połączenie. Ja też właśnie widzę ogromny wpływ np. zmęczenia na podejmowanie złych decyzji w kontekście nawyków.
Ja miałem duże problemy jelitowe po kawie oraz bolał mnie brzuch, do tego stany depresyjne w ogóle nie łaczyłem tego z kawą a jednak :)
Cześć, to ciekawe i cieszę się że udało Ci się odnaleźć źródło problemu. Dziękuję Ci za oglądnięcie i komentarz.
Super ! Dziękuje za podzielenie się doświadczeniem. Zaklamywalam się przez lata , bo cieżko mi sie było oderwac od pysznej kawy . Ale skutki kazdego dnia opłakane . Przewlekly stres , natłok myśli negatywnych... Potwierdziłeś moje przypuszczenia .Dodam jeszcze że kazdy organizm jest inny i nie wszystko służy wszystkim . Jestem osobą wysokowrażliwą , wiec nie wszytko mi służy .
Dziękuję za komentarz - tak, każdy organizm jest inny dlatego warto eksperymentować i sprawdzać jak jedzenie/napoje wpływają na nasze życie. Jeśli masz problem z zostawieniem kawy z uwagi na smak to można kupić bardzo dobrą kawę bez kofeiny. Ja kupuję często świeżo palone ziarenka bez kofeiny (metoda swiss water) i dają rade. Oczywiście jest różnica. Super sprawdza się też late na bazie rooibos (ta roślinka też bez kofeiny)
@@jaroslawsaternus Dziekuje , to bardzo dobry pomysł z tą kawą bezkofeinową .Pozdrawiam
Ostatnio szukałem informacji na ten temat czy kawa działa tak źle tylko na mnie.. czy też na inne osoby, dużo jest informacji na temat dobrych skutków picia a ciężko znaleźć coś na temat złych.. ale znalazłem parę rzeczy i drugi dzień bez kawy.. zobaczymy jak będzie :) dodam tylko że wydaje mi się że mam otyłość brzuszna przez kawę.. że podnosi na tyle poziom adrenaliny i kortyzolu że ciężko mi schudnąć nawet ćwicząc.. widzę światełko w tunelu z tym odstawieniem kawy ;) dziękuję za podzielenie się swoimi doświadczeniami i pozdrawiam
Cześć Marcin, dzięki za komentarz i trzymam kciuki. Polecam rozdział książki "This Is Your Mind on Plants" autorstwa: Michael Pollan. Pokazuje kawę i skutki jej działania w bardzo ciekawej perspektywie. Nagrałem odcinek na podstawie tej lektury: ua-cam.com/video/MIOQvW5Z_6M/v-deo.html
Często jest tak, że te pozytywne opinie o działaniu kawy, alkoholu, yerby itp. to efekt pracy branży, która inwestuje w odpowiednią publicystkę. Z czasem to mocno zamazuje obiektywny obraz. Kawa ma swoje pozytywy ale warto być też świadomym tych złych stron.
System promuje te paśniki korporacyjne dlatego zawsze będą tą neurotoksynę nam wciskać😭😭😭
Od tygodnia nie piję kawy i już czuję że kołatanie serca oraz taki dziwny niepokój minął. Najbardziej brakuje mi smaku kawy, bo głównie dlatego ją piłam, dlatego rozważam kawę bezkofeinową. Jestem ciekawa pana opini na jej temat.
Cześć Agata, bardzo polecam! Ja często zamawiam świeżo paloną kawę metodą swiss water np. od Coffee & Sons. Aromat jest super jednak trzeba mieć na uwadze, że powodem dla którego kawy nam brakuje i to że tak ją lubimy jest to że kofeina nas od siebie uzależnia. Więc nawet najlepsza kawa bez kofeiny nie będzie idealna. Super opcją jest też rooibos, także w połączeniu z mlekiem. Dziękuję za odwiedzenie kanału i komentarz :)
Mam teraz podobnie. Lubię kawę i uwielbiam yerbę, tak samo cole czy inne energetyki. Robie eksperyment już drugi dzień bez żadnych pobudzaczy, najbardziej dokucza mi otępienie i skoki, a zaraz potem spadki energii, nic mi sie nie chce, a dziś zrobiłem 2 treningi i spacer. Cukier wyeliminowałem już ponad rok temu, więc czas na kofeinę ;)
Dziękuję za komentarz no i gratuluję wyeliminowania cukru.. ja zmagam się właśnie ze słabością do słodyczy :) Pozdrawiam!
@@jaroslawsaternus Czasami jeszcze ciągnie, ale pozwalam sobie rzadko żeby też trzustka sobie czasem popracowała 😁 a co do kofeiny nie pije od tygodnia już nic co z nią związane. Sił nie przybyło ale nie mam już spadków energetycznych i przez cały dzień mam równe zasilanie, jedynie gdy zjadłem węglowodanów z warzyw to mnie sen wziął w ciągu dnia 😅 pozdrawiam
@@jaroslawsaternus ja mam to samo, ograniczam ale nadal podjadam
Tak, kawa szkodzi. Kawa to biznes, biznes kupuje wyniki badań i nam wciskają że Kawa działa dla nas zdrowo
Hej, dziękuję za komentarz. Myślę, że masz rację. Nie lubię teorii spiskowych ale faktycznie bardzo mało mówi się o negatywnym wpływie kofeiny i myślę, że ma na to wpływ nadprodukcja i promowanie treści o zaletach kawy.
Dziękuję za film. Miesiąc temu odstawiłam yerbe. Od 4 dni nie piję kawy mam nadzieję że i z tym dam sobie radę.
Trzymam kciuki :)
Ja dziś pierwszy dzień bez kawy, też poczułam, że mi nie służy i powoduje spustoszenie w organizmie. Póki co ból głowy od rana, pozdrawiam 🙂
@@marzenadul1123 To już prawie pierwszy dzień za Tobą! Trzymam kciuki :)
Przekonałam się, jak ciężki to nałóg kiedy chciałam przestać ja pić 🙄 cały czas walczę...
Trzymam kciuki :) Nie ma też potrzeby bardzo się tym spinać. Sama świadomość wpływu kofeiny na organizm i ostrożne z niej korzystanie to już robi dużą różnicę.
Super filmik! Ja też nie piję kawy .Kawa to narkotyk, który zabija na raty i nie powinniśmy jej pić.Trudno jest jednak odzwyczaić kawoszy od tego okropnego nałogu.
Ela dzięki za podzielenie się swoją opinią! Pozdrawiam :)
Ja muszę z kawy zrezygnować bo wyszla mi nadczynność tarczycy i kawa poglebia moje dolegliwości.
Kawa jest dobra jak ktoś pije raz na jakis czas dla towarzystwa albo w jakichś kryzysowych sytuacjach kiedy nie możemy pozwolić sobie ja sen. Ale jesli ktos pije kilka kaw codziennie to jest normalny nalog jak kazdy inny.
Dopiero po wielu latach połączyłem kropki i doszedlem do wniosków ze chroniczny brak energii zaczął sie w moim życiu jak zacząłem nałogowo pic kawę, gdzies w okolicach 18tych urodzin.
Zeby odzyskać równowagę to trzeba sonie zrobić co najmniej miesiąc przerwy
Tak, to świetny komentarz. Trzeba być bardzo wyczulonym na działanie takich substancji i robić sobie przerwy. Przydają się czasami ale bardzo łatwo jest wpaść w uzależnienie. Wtedy te negatywne efekty przewyższają korzyści.
Ja mam te same odczucja tylko tylko dodatkowo kwas zoladka dzieki za film
Cześć, dzięki za oglądnięcie i komentarz :)
Chyba pierwszy PL filmik ktory widze o rzuceniu kofeiny, brawo. Ja po miesiacu odstawienia niestety dalej miałem 0 energii dlatego wróciłem do 1 coli zero dziennie. Myślę teraz o dłuższej przerwie (3-6 miesięcy) a nadzieją że energia powróci
Cześć, dziękuję Ci bardzo za komentarz. Właśnie energia to jeden z tematów, który chciałbym też zgłębić. Czy trafiłeś, testowałeś też inne kierunki w kontekście budowania energii?
Ja z pięciu kaw zjechałem do jednej z rana i powiem ze tez czuje się o niebo lepiej myśle ze nie warto popadać w skrajności
Masz rację, ważne aby być świadomym wpływu i w razie potrzeby odpowiednio reagować.
od 10 lat nie przyjmuję żadnych używek , tylko woda jakieś napoje i posiłki , polecam , inny człowiek
Gratuluję wytrwałości!
Nie pije kawy od dwóch dni i zaczęłem samo pozytywy zauważać mniej stresu i i lepiej śpię jestem ciekawy co dalej będzie
Cześć, cieszę się że zmiana na plus!
Jak jest teraz??
.
Ciekawy materiał
Dziękuję za oglądnięcie filmów o kawie i komentarz, pozdrawiam! :)
Żaden efekt placebo tylko dokładnie tak jest. Polecam wszystkim w ogóle odstawić: cukier, alkohol, kofeinę, pornografię (oczywiście jeśli ktoś używa :). Zmiana życia po odstawieniu jest kolosalna...a i jeszcze social media out. Pozdrawiam.
Bardzo prawdziwe! Dziękuję za komentarz, Jarek
Od 2 dni nie pije .Było źle ciągły stres Piłem nawet przed snem.5 -6 dziennie
Trzymam kciuki aby efekty odstawienia szybko uciekły :)
To prawda , kawa źle działa na cały układ krążenia , żylaki, dodatkowo wypłukuje wiele składników odżywczych,kawa też zabrudzona jest w masowej produkcji pestycydami ,tam idą wszystkie ziarna dobre i złe.ibejrzyj kanał w tym temacie YT ."rytmy natury , dietetyk.
Dziękuję za polecenie i komentarz! Pozdrawiam
Piaty dzien bez kawy!! Mysle ze tym razem dam rade!
Świetny start nowego roku, powodzenia :)
@@jaroslawsaternus
DZIEKI!!
Gratuluję, ja dopiero pierwszy
to nie alkohol xd
Pierwszy dzień bez kawy. Jest tragedia. Ledwo żyje.
Trzymam kciuki. Będzie tylko lepiej :)
@@jaroslawsaternus no to mamy drugi dzień..
Ja piję kawę co drugi dzień i to po obiedzie. Nie za mocną, bez cukru, z mlekiem. A i czasami późnym wieczorem. Właśnie wczoraj wypiłam kawę tuż przed spaniem i super zasnęłam ! Z kawą nie należy przesadzać ! Gdy pije się co drugi dzień tylko jedną, jest dla zdrowia. !. Tak samo jak wypije się czerwone wino kieliszeczek, powiedzmy 2-3 razy dziennie. 😊
Tak, brak przesady jest najważniejszy!
Rzuciłem kawę,mięso, mleko,masło, wszystkie produkty POCHODZENIA ZWIERZĘCEGO, Cukier,Chleb,pieczywo.
Dzięki za komentarz, i jak efekty? Moja przyjaciółka ma takie bardzo radykalne podejście do diety i bardzo sobie chwali - w wielu wymiarach.
Dzięki za film też mam wrażenie że kawa mnie dobija, krótko pobudza a potem wielkie osłabienie, trzeba odstawić,
Na pewno zobaczysz różnicę, powodzenia!
Ja chyba nie dam rady. Piję tylko jedna kawkę dziennie na dzień dobry. Lecz wiem już że muszę chociaż te pół filiżanki bo inaczej nie wstanę z krzesła.😢
Trickiem, który czasem stosowałem aby ograniczyć ilość kofeiny było pomieszanie ziaren kawy bezkofeinowej ze zwykłymi. Jakiś czas temu na kanale wrzuciłem też filmik o moim sposobie na ograniczenie kawy: ua-cam.com/video/mmxe05IsApI/v-deo.html
Picie kawy z umiarem jest ok. Te kilka lat temu zdecydowanie przesadzałem z ilością kofeiny i to powodowało bardzo wiele negatywnych następstw.
@@jaroslawsaternus Dziękuję Tobie bardzo Jareczku! Bede próbować i spróbuje z yerba mate oczywiście i kawką zbożowa z cykorii (baaardzo pyszna).
Jak nie zapomnę to napiszę na dwa tygodnie. Pozdrawiam serdecznie!
W mediach chwalą zdrowotne właściwości kawy, ale wiem po sobie, że nie każdy może ją pić.
Tak, masz rację. W taki dyskusji o korzyściach często brakuje pokazania pełnego bilansu. Korzyści ale też niekorzystnego wpływu.
@@jaroslawsaternus Niemniej faktem jest, że ponoć kawa ma szereg właściwości pro zdrowotnych ( co mnie zaskoczyło). Napój ten jest pity w krajach tropikalnych przez tubylców od tysięcy lat. Nie wiem jak to " ugryźć „
Przemysł kofeinowy jest bardzo duży, stoją za tym ogromne pieniądze, co za tym promocja i marketing...
@@kukeszko3534 Tak, kawa regularnie pojawia się na listach surowców o największym wolumenie sprzedaży. To potężny biznes więc i budżet na badania oraz odpowiednią promocję wyników pewnie się znajdzie. Chociaż faktycznie konsensus wśród naukowców jest taki, że kawa ma prozdrowotne właściwości. Z drugiej strony tworzy też bardzo wiele problemów, szczególnie gdy jej się nadużywa. Właśnie pracuję nad nowym odcinkiem i postaram się zmierzyć z tym tematem bo jest bardzo ciekawy.
Też widzę u siebie pewne dobre efekty po rzuceniu kawy. Ale kawa to nie jest jedyny negatywny czynnik i wspaniałym remedium jest jej niepicie.... To samo dotyczy alkoholu.
Tak, masz rację! dieta, alkohol, styl życia itd. to wszystko ma ogromny wpływ. Od lat nie piję alkoholu właśnie z tego powodu. Dzięki za komentarz. Dobrego dnia! :)
To nie placebo, kofeina pobudza wydzielanie kortyzolu dlatego czujesz się bardziej pozytywnie po odstawieniu.
Tak, myślę że to przekładało się na poczucie stresu gdy piłem dużo kawy.
Bardzo lubię kawę ale rzucenie picia do kolejna skrajność. Dlatego zastanawiam się czy zamiast całkowitej rezygnacji z kawy zmniejszenie dawki dziennej z ok 500mg(4 duże kubki) na 150mg przyniesie podobne efekty ponieważ obecnie odczuwam wszystkie negatywne skutki wymienione w filmie
Cześć, to spoko pomysł - umiar to chyba najzdrowsze podejście. Tylko w praktyce może być trudny do utrzymania. Tj. pijąc kawę rano, po południu dopadnie Cię zmęczenie / osłabienie. Więc będziesz musiał pogodzić się ze słabszym samopoczuciem lub sięgnąć po kubek kawy. Wydaje mi się, że najlepiej poeksperymentować z ilością & poszukać alternatyw dla kawy.
fajnie napic sie Kawa , raz na Tydzien albo dwa, w sob . i niedz. ja do Kawa dodaje Kakao w proszku w czystej postaci i troche Cynamon .
Myślę, że to bardzo zdrowe podejście! Dziękuję za komentarz
Od 3 dni nie pije kawy czuje sie fatalnie jestem zmeczona, depresyjna, plakac mi sie chce.
Czy to normalne?
Kiedy to minie?
Cześć! Nie wiem kiedy minie, trzymam kciuki aby szybko przeszło. Niedawno trafiłem na ciekawy cytat, który mówi że naszą relację ze środkiem widzimy gdy go odstawimy. Więc im jest trudniej tym mocniejszy jest to sygnał, że warto odstawić ten środek tj. kofeinę.
Pij duzo wody.Powinno pomoc no i magnez lykaj.
moja rada to pic w mniejszej ilosci nie ma co z tego calkowicie rezygnowac bo tylko dawka czyni trucizne. Rób sobie co jakis czas przerwe jedno lub jak dobrze bedziesz to znosic kilku dniowa. Ja spontanicznie zrobilem sobie tydzien przerwy od kawy a jak po tygodniu wypilem to bylem zdecydowanie bardziej wrazliwy na kofeine i efekt byl bardziej przyjemny.
miałem dokładnie ten sam efekt, ale już jest dobrze. Powiedz jak u Ciebie ?
Ja z tym nie mam problemu bo nigdy w życiu nie piłem kawy
Dziękuję za komentarz :)
Z kąd bierze ci się energia do pomysłów. To bierze się z twojego ciała! Kawa ona nie dodaje energii 😂to bzdura totalna. Ona zabiera z ciebie energię a ty myślisz że masz energię
Dziękuję za wizytę u mnie i komentarz!
Wiem,ze kofeina to zło,ale łatwo powiedzieć ,,rzuć'' jeżeli sie pracuje od 8-16 , ja niestety pracuje w niewolniczym 3 zmianowym systemi,dodatkowo chodze na siłownie,czasami po prostu bez kofeiny nie idzie funkcjonować.
Również pracuje na trzy zmiany, też chodzę na siłownię. Kawę przestałem pić 10 dni temu i tez nie wyobrażałem sobie bez niej funkcjonowania. Powiem Ci, że wczoraj po raz pierwszy od dawna zrobiłem trening rano i czułem się świetnie. Na tą chwilę wniosek mam taki, że to kawa była przyczyną mojego ciągłego zmęczenia i wyczerpania. Mam nadzieję,że będzie tylko lepiej. Polecam spróbować i pozdrawiam.
@@pawewasowski1360 Robiłem juz sobie przerwy od kawy na jakis czas i zawsze wracałem jak miałem nocki,po nockach jestem tak przybity,ze masakra,ale wiem,ze kawa to zło.
@Paweł dzięki że podzieliłeś się swoim doświadczeniem. Ja prawdę mówiąc nie wiem jak odpowiedzieć bo temat jest mega trudny i nie mam tu żadnego doświadczenia. Jedyna myśl, która mi przychodzi do głowy to za wszelką cenę priorytetyzować sen i jego jakość (mając też świadomość jak kofeina wpływa na głębokość snu - zrobiłem też taki dodatkowy bardziej techniczy odcinek o tym). Trzymam kciuki za Ciebie i mam nadzieję, że znajdziesz drogę!
@@jaroslawsaternus Jarku, dzięki. Drugi miesiąc bez kawy minął. Samopoczucie i poziom energii na plus, rano jestem bardziej wypoczęty. Mam wrażenie, że mój układ nerwowy bez ciągłej stymulacji kortyzolem powoli się uspokaja, skończyły się też wahania poziomu cukru. No i brak przymusu napicia się kawy żeby w ogóle funkcjonować- bezcenne. Pozdrawiam.
@@pawewasowski1360 Cześć Paweł, bardzo miło przeczytać taki komentarz.
Ja przestałem. Palić już, dawno ale kawę zucalem kilka razy ale faktycznie co się wyrabia kac że szok głową boli ciogle przysypiam ale czuję że jest lepiej bo są inne plusy mi głównie chodziło o to żeby być bardziej cierpliwy
Myślę, że ograniczenie kofeiny pomoże z cierpliwością. Widzę po sobie :). Zdecydowanie jestem bardziej cierpliwy w kontakcie z innymi gdy nie piję lub bardzo ograniczam kawę/kofeinę.
Nasłuchałem się tego o korzyściach i sam rzuciłem kawę na ponad miesiąc.
Nie doświadczyłem żadnej z korzyści nie picia kawy. Lęki jak miałem tak dalej zostały. Absolutnie nic pozytywnego się nie zadziało od nie picia kawy. Autor tego filmu wspomina o tym że brał też gumy z nikotyną. Być może efekty o których mówi dała mu rezygnacja z nikotyny a nie nie picia kawy.
Zarówno nikotyna jak i kofeina mają duży wpływ na organizm i uzależniają. Warto rozumieć np jak kofeina przekłada się na sen, oraz skutki przedawkowania kofeiny. Nikotyna to był krótki eksperyment, nadużywanie kofeiny towarzyszko mi przez lata. Komfort moje życia od chwili gdy zrozumiałem jak wpływa na mnie kofeina bardzo się zmienił. Ale jak to w życiu to nie panaceum. Życzę Ci znalezienie rozwiązania dla Twojego problemu.
Ja dzis drugi dzien bez...dalo sie przezyc
Super i dokładnie, da się przeżyć :)
Ja bardzo lubię kawę inke to zastapie rano bo ja tylko rano pilam kawe ale i tak bezsenność, nerwy
Zgadza sie z ta otyloscia brzuszna ja id tygodnia zucilam kawe i tez widze ze brzuszek troche spadl ijest spokonieszy oczywiscie dwa dni bolala mnie glowa i bylam jakas nie swoja !!
Ale tetaz juz widze ze odzyskuje siebie gizycznie i mentalnie .
Wiec wniosek ze ona ma swoje ukryte destrukcjne dzialanie
Tak, zdecydowanie. Dziękuję za komentarz.
Nie piłam kawy musiałam zacząć bo koryzol miałam 0 ona mnie do życia budzi ciśnienie zruslo kortyzol 13 jednemu pomaga drugiemu szkodzi.
Ciekawa perspektywa, dziękuję za komentarz.
Twoim problemem na pewno nie była kawa jako taka, raczej nadmiar kofeiny, a poza tym aspekty leżące poza dietą.
Cześć, tak nadmiar kofeiny - kawa to tylko medium, które ją przenosiło do mojego organizmu. Z drugą częścią tylko częściowo się zgodzę. Tz. dla mnie ciało i umysł to jest jedność. Dieta przekłada się na obie te przestrzenie a przez to ma przełożenie też na to jak odbieramy i reagujemy na otaczający nas świat. Przykład: Kofeina sprawia, że płytko śpię => budzę się niewyspany, zmęczony i zirytowany => mniej przyjaźnie odbieram ludzi których spotykam. Podobny schemat można ułożyć dla innych przestrzeni np. dla sytuacji które są np. stresujące i to jak je odbieramy.
Picie kawy wyniszcza nadnercza, stąd te poranne zmęczenie.
Dziękuję za komentarz :)
ja jak odstawialem mialem bole ciala, tak jak choroba
Tak, to niesamowite jak ogromny wpływ ma na nas. Mnie też odstawienie dało bardzo do myślenia.
Masakra @@jaroslawsaternus
Ja piję kawę codziennie ale ja kawa jakby nic mi nie daje próbowałam ty wrzucić tą kawę mam tak w lutym organizmu jakby nakaz żeby wypiła tą kawę Że niestety zawsze gdy mówię że rzucam kawę nie piję tego to mi nic nie daje no niestety nie jestem w stanie bo jestem bardzo Mmmm bardzo nie zmotywowana bardzo bez kawy rozkojarzona Zatorska Mmmm tego snu dało zauważyłam właśnie też śpię bardzo długo budzę się jestem zmęczona i nie mam energii to przespanych np. ponad 10 h więc nie mam pojęcia o co mnie chodzi z tą kawą ale z kawą czy mas takiego Kopa A jak chciałabym mieć tak jak np. ty właśnie trzeba czy ludzie w komentarzach
Dziękuję za komentarz Maju, pozdrawiam!
Jak dobrze że mnie nigdy nie ciągnęło do kawy/yerby i papierosów i mam spokój
Myślę, że to musi mieć duże przełożenie właśnie na to poczucie spokoju. A to mega cenne. Dziękuję za komentarz :)
@@jaroslawsaternus z tym spokojem to nie jest jakaś bajka bo mam zespół Aspergera ale no nie zawsze mi on doskwiera
ale jak rano zaspanym jeszcze ico robic jak bez kawy ciezko umyc zeby
Tym bardziej trzeba odstawić! :)
a na co zamieniles kawe na inny nalug
Na inny... "nawyk", taki który Ci służy np. picie wody
wsm mam te objawy ale kawy, yerby nie pije XD ale to juz temat
Hah, ja szczęśliwie mogłem chociaż zidentyfikować przyczynę. Mam nadzieję że ty też zidentyfikujesz swoją 🙂 pozdrawiam JS
@@jaroslawsaternus tez mam nadzieje, pozdrawiam MS
Bardzo dziwne .Piję od kilkunastu lat po 4-5 filiżanek kawy (yerba mate też) i jakoś dobrze śpię ,mam sny, skupiam się bez problemu,, wstaję bez problemu o 6 rano czasami o 5. A energie daje mi ruch na świeżym powietrzu.Więc sory ale to o czym mówisz dla mnie jest bez sensu.
Aby ocenić jak kofeina wpływa na Twoje życie warto ją odstawić i spojrzeć na temat z boku. Warto zrobić taki eksperyment i być może wtedy moje spostrzeżenia nabiorą sensu. W najgorszym przypadku zafundujesz sobie doskonałą pierwszą filiżankę kawy po kilku tygodniach odwyku. Ale jeśli nie masz takiej potrzeby to ok. Dzięki za oglądnięcie filmu i komentarz. Pozdrawiam!
To nie jest bez sensu bo każdy organizm jest inny, ja znam ludzi co pija kawe o 9 wieczór i śpią a ja nawet gdy wypiłam o 8 rano cala noc z głowy.
@@asta7874 Nawet jeśli poszczególne osoby nie mają problemów z zaśnięciem czy snem po kawie, to i tak ta jakość snu jest znacznie gorsza niż gdy nie pije się kawy w ogóle.
Zdecydowanie to o czym mówi autor filmu nie jest bez sensu. Ty to po prostu nie zrozumiałeś.
A da się pikować w górę? ;)
Hah good point 😅
Ciekawe. Same przyczyny zewnętrzne. Nie przekonujesz mnie ani trochę. Mnie kawa tak nie nakręca. Uważam że stres bierze się z wypracowanych przez lata postaw, schematów reakcji na trudne dla nas sytuacje. A są one trudne, bo tego nauczyliśmy nasz mózg. Nie rozwiążesz swoich problemów rezygnując z czynników zewnętrznych. Nie wolisz móc napić się czasami kawy, a ze stresem rozprawić się przez znalezienie jego przyczyny? Wiem, jest to trudniejsze.
Ciekawy komentarz, możesz opowiedzieć więcej - masz na myśli np. jakieś techniki?
Co do zasady zgadam się z Tobą jednak uważam, że substancje chemiczne takie jak np. kawa (oczywiście w nadmiarze) mogą prowadzić do amplifikacji efektów stresu. Wypicie filiżanki kawy od czasu do czasu nie jest problemem - problemem jest sytuacja w której kawa staje się paliwem. To prowadzi organizm w skrajność i to był mój problem.
Kawa powoduje że organizm jest w ciągłym stresie. Jest to udowodnione i powszechnie wiadome że wyzwala hormony stresu. Wyrzut adrenaliny i kortyzolu po każdej kawie.
Ale pytanie kto normalny pije takie ilosci stymulantów, kofeiny ? Mi wystarczy jedna kawa na dzień z jednej łyżeczki.
Myślę, że jest więcej takich mniej lub bardziej "normalnych".
To co pic zamiast kawy?
Jest wiele opcji: jeśli zależy Ci na smaku kawy to spoko są dobrej jakości kawy bez kofeiny ale takie z lokalnych palarni. Jeśli nie musi być smaku kawy to uwielbiam Rooibos - smakuje doskonale, świetnie sprawdza się w wersji latte i nie ma kofeiny. Poza tym polecam też herbaty owocowe (tylko nie takie aromatyzowane czarne, tylko susz np mailna itp.)
Witam. Chce zrobić sobie taki detoks od kawy bo zaczęła na mnie słabo działać tzn juz nawet nie pobudza tylko jakies wieczne zmęczenie lęki itp. I myśle czy na takim nzwijmy to detoksie moge sobie herbate pic czy tez odpuścić zeby jakiekoliwek rezultaty były?
Myślę, że jeśli zmniejszysz ilość kofeiny to też zobaczysz różnicę. Myślę, że najważniejsze jest abyś unikał kawy/herbaty po 12/13. No i wiadomo nie przesadzałbym z ilością.
Czy dalej nie pijesz kawy?
Tak, nadal nie piję kawy i herbaty. W ostatnim odcinku "czy kawa jest zdrowa" opowiadam szerzej o moich wnioskach i podejściu do kawy które chcę utrzymać. Widzę ją jako narzędzie, które mogę wykorzystać od czasu do czasu ale nie jako źródło energii na każdy dzień.
Slabiutko .. wczesnie rano wychodzic na swierze powietrze i gleboko oddychac nie ma znaczenia temperatura... dzis 3* koszulka i 8 minut wdech/wydech nie ma zamuly nie pottrzeba kawy budujesz odpornosc juz od wakacji dzien dnia.. pizdro
Od ponad 5 lat codziennie biorę zimny prysznic ;)
Wiesz co to są chronotypy?
Cześć, słyszałem ale nie wnikałem nigdy mocniej w ten temat. Słyszałem też różne opinie o takich próbach klasyfikacji. Jaka jest Twoja?
maślanka lepsza.........drogi ekspresowe ( muszą dać miejsce dla lokalnych małych biznesów'' dla regionalnej kuchni '' dla regionalnego rzemiosła'' kultury i sztuki itp .. dla podróżnych okazja by zapoznać się z bogactwem i różnorodnością Regionów i zajrzenia głębiej '' szansa na nowe kontakty kulturalne, gospodarcze itp. Międzynarodowe kołchozy będą wciskać towary międzynarodowych kołchozów- a to nie jest prawdziwa Polska........ w Hiszpanii takie zlekceważenie potrzeby zarobiania na życie przez lokalną społeczność skończyło się biedą i wyludnieniem. Nawet w tv mają o tym cykliczny program ''pusta Hiszpania''
Dzięki za komentarz ;)
Po 1 - picie kawy i w przerwie yerba mate ? chlopie nie wiem czy wiesz jak mocno przedawkowywałeś kofeine , wypicie 2/3 filizanki kawy jest jak najbardziej pro zdrowotne ! niestety uzależniłeś sie od kofeiny
2/3 filiżanki każdego dnia to jest mało? Jeśli mówisz o 2 lub 3 filiżankach każdego dnia to całkiem solidna porcja kofeiny. Do tego jeśli wypijasz je po 12 to niszczysz jakość swojego snu. (Jeśli chodzi o dwie trzecie to ok... ;))
Prozdrowotność... czy rozważałeś kiedyś że przemysł produkujący kawę wydał bardzo dużo aby takie argumenty były wysuwane? Oczywiście, że są jakieś korzyści z picia kawy.. ale są też potężne skutki negatywne. Poczytaj komentarze pod moim filmem.
Kofeina to jest skuteczne narzędzie. Warto wykorzystywać ją w swoim życiu. Ale warto też być ze sobą szczerym. Jeśli pijesz kawę każdego dnia, jesteś uzależniony. A poza pozytywnymi skutkami doświadczasz (świadomie lub nie) skutków negatywnych.
Pileś za dużo, wszystko co za dużo to nie zdrowo.
Tak, zdecydowanie. Ale to właśnie pułapka takich substancji.. aby poczuć różnicę, chcesz pić więcej. Do tego w przypadku kofeiny poza ilością krytycznie ważne jest to kiedy ją spożywasz.
a mowisz ze kofeina to zlo, dlatego zastepujesz kawe herbatami ktore maja podobny jak nie wiekszy sklad kofeiny xDDDDDDDDD XDDDDDDDD kurwa
Roibos nie jest herbatą i nie zawiera kofeiny geniuszu
SKORO JEST TO SUSZ ZALEWANY WODA TO JEST TO HERBATA ;) @@jaroslawsaternus
@@studentprawa4804 Herbata to napar przyrządzany z liści i pąków konkretnej grupy roślin, należących do rodzaju kamelia (Camellia). (Rośłina herbaty zaweira w sobie kofeinę)
Oczywiście nazwą "herbata" potocznie określa się też napary z ziół i innych roślin. Ale zalenie suszu rooibos, mięty czy rumianka nie sprawie, że nagle pojawi się tam kofeina.
Więc choć lubię dobrą herbatę to nie widzę, żadnego problemu aby znaleźć dla niej alternatywy które nie mają w sobie kofeiny.
To nie kawa jest przyczyną tylko PiS.
Wszystko przez PiS ☝️
No jest to mocna teoria
Taką obsesję już trzeba leczyć 🤣
ale kurwa glupoty XDDDDDDDDDD
kawa jest mega zdrowa
Taa.. samo zdrowie i zero negatywnych skutków. Poczytaj komentarze pod tym filmem lub sięgnij po parę książek np. "Why we sleep". btw.. za te "q-wy" Twój komentarz powinen wylecieć, trochę kultury człowieku.
XDDDDDDDDD
kawa zmniejsza szanse na zawal i udar, dostarcza magnez. wiec pierdolisz glupoty
usun sobie komentarz jak chcesz
prawdy nie zmienisz
nie ma zdrowszego napojoju niz kawa@@jaroslawsaternus
KAWA OBNIŻA STRES. Od dawna wiadomo, ze kawa ma działanie terapeutyczne. ...
POPRAWIA POTENCJĘ Przede wszystkim kawa działa jak afrodyzjak. ...
ZMNIEJSZA RYZYKO CUKRZYCY. ...
ZMNIEJSZA RYZYKO DEPRESJI. ...
POPRAWIA KRĄŻENIE KRWI. ...
CHRONI PRZED CHOROBĄ PARKINSONA. ...
SPALA TŁUSZCZ. ...
ZAWIERA ANTYOKSYDANTY.
pije od 1 litra do 2 litrow kawy dziennie cisnienie 115/123 na 75/83 - puls 70/80 ;)
chcialbym komus takiemu jak ty spojrzec w oczy i spytac skad te glupoty na temat kawy? ktos Ci placi? przeciez ty generujesz tak slabe wyswietlnia
@@jaroslawsaternus
@@studentprawa4804 ehh, szkoda mi to komentować
byś albo nie być, oto jest pytanie :D
:)
Czy dalej nie pijesz kawy?
Tak, nadal nie piję kawy i herbaty. W ostatnim odcinku "czy kawa jest zdrowa" opowiadam szerzej o moich wnioskach i podejściu do kawy które chcę utrzymać. Widzę ją jako narzędzie, które mogę wykorzystać od czasu do czasu ale nie jako źródło energii na każdy dzień.