Kupujac rower sugerowalem sie wlasnie takim podejsciem jak przedstawione jest w filmie. Natomiast w praktyce raczej unikalem sciezek lesnych z uwagi na nierownosci i piachy, poprostu nie bylo przyjemnosci z jazdy. Po zamontowaniu opon 2.2cala i jezdzie na cisnieniu ok 1.8bar odkrylem na nowo przyjemnosc z jazdy rowerem po lasach, i na chodnikach rowniez poniewaz poprzeczne uskoki nie sa tak odczuwalne. Jesli oczekujesz przyjemnosci z jazdy rowerem a nie zalezy Ci na predkosci polecam opony 2-2.2cala. Jesli odpowiednio zostanie dobrana rama roweru pozycje na rowerze mozemy zmieniac w zaleznosci od upodoban. Pozdrawiam
To ja rzucę coś od siebie. Kupilem Kross evado 5 jako pierwsze koło dla "kanapowca" po 20 latach nierowerowania. Krossóweczka jak się patrzy. No to jezdzimy. Do pracy to nie bo po co jak jest auto. No a kondycje to sie robi przed/po pracy bo jak by kanapowiec dojechal do pracy powiedzmy 10-20 km to przez 3 godziny trwala by intensywna reanimacja. Co moglo by sie mocno pracodawcy nie podobac:) poza tym spocony kanapowiec itp. fuj! Jeden sezon objechany na krosowce. Po pracy wypad do lasku tam obok tego. Kliniec Tuczen lasek.(crossowka opony twarde, przerzutki jakos nie ogarnialy na skrajnych. niby ok... ale nie do konca) No bo lepiej chyba jezdzic po lesie niz wdychac spaliny. Las daje cien w lato. Las w zime pozbawiony jest dymu z kopciuchow. las do robienia kondycji jest lepszy. (Przyjemniejszy) w tym roku zaczalem 2 zezon z rowerem mtb. Kanapowiec zrobi juz te 30-40 km w przedziale srednim 18 km/h. z tym ze dalej po lesie. I nikt mi nie powie ze krossowka da rade po lesie bo sprawdzilem. nie daje. Obecnie smigam na romku m2. Raz ze przełożenia jakoś tak lepiej ogarniają podjazdy. 2 Amortyzacja na szerokiej oponie po lesie czyni jazdę szybszą/przyjemniejszą/bezpieczniejsza. Do pracy kanapowiec na mtb też dojedzie. Moze troche wolniej ale .... kto sie spieszy DO PRACY? przeciez dojedziesz. :) Ogolnie pozycja faktycznie troszke "ciezsza" ale w mojej ocenie po przelozeniu hamulca na kierownicy za przerzutki i obcieciu kiery z 72 na 67 pozycja zyskuuuuuuuuuuuuuuuuje :) ( bo jakos te 29nery maja obsesje na szerokosci kierownicy minimum 1,5m :P nie wiem po co. Jeżeli ktoś chce asfalt i może jakiś delikatny offroad. Ale naprawde sporadyczny.... to krossowka ok. Ale wypady do lasu = mtb. Lasku zwyklego, nie jakieś tam Beskidy Tatry czy Himalaje. Takatam moja subiektywna opninia amatora. Pozdraaawiam :)
Zalezy jakiego górala się kupi. U mnie w robocie chłopaki pokupowali sobie typowo wyczynowe górale, z pneumatycznymi siodełkami i przełożeniami typowo do ciężkiego terenu za 1500 funtów od sztuki i potem, mimo iż 'było im mówione' :), zdziwienie, że po czterdziestu milach jazdy po terenie dość urozmaiconym, szutrowe ścieżki, offroad, taki dość konkretny ale też i asfalt nie dają rady, a chcieli jeździć. Ja półtora miesiąca temu kupiłem Cuba aim race, taką rekreacyjną wersję górala, i śmigam gdzie i jak chce. Kwestia tego, co człowiek chce robić oraz uczciwości sprzedawcy. No ale często jest tak, że ludzie niedoświadczeni patrzą głównie na wygląd, a co by nie mówić, taki porządny, wyczynowy rowerek wygląda naprawdę zajebiście.
Gość Fajnie tłumaczy te różnice ale ta muza prawie wszystko zagłusza! A szkoda bo reportaż bardzo sensowny. Następnym razem chętnie oglądnę kolejny filmik tylko błagam przycisz podkład muzyczny!!! Ale merytorycznie na duży plus........ :-)
Somsiad ...Tak poważnie z tym wyborem to nie do końca tak jest a przynajmniej było kiedyś, rowery MtB w wiekszosci wypadków to tylko taka ściema wcale nie mają aż tak agresywnej geometrii często też nie mają stricte górskich opon tylko takie 1.9 na delikatnym bieżniku, paradoksalnie takie rowery były kiedyś bardzo uniwersalne gdy nie było jeszce tak rozbudowanej sieci ścieżek rowerowych i często drogi były w opłakanym stanie ale rzeczywiście rower się wyróżniał bo miał tylko rozmiar koła 26 i powiedzmy czasami był trochę wytrzymalszy, czasami miał osprzęt lepszy od innych rowerów a przede wszystkim była na nie moda i był to bezpieczny wybór prezentu na komunie :-) lub dla kogoś kto niekoniecznie mieszkał w mieście.. Dzisiaj trochę się to zmieniło bo mtb trochę sie nasyciło przybyło ścieżek rowerowych i wygodnickich pań i panów, którzy nagle zaczęli jeździć na rowerach...Ewolucja rowerów mtb poprzez zwiększenie rozmiaru koła oraz przenikanie 'szosówek" do terenu (rowery Grawel) naturalnym było prznikanie róznych cech rowerów i zaczeły powstawać rowery typu cross i inne wynalazki, oczywiście wszystko za sprawą sprawnego marketingu :-). Tylko gdy postawimy mtb na 29 calach w wersji nie pro to właściwie różnice między takimi rowerami są znikome i często taki "tłentynajner" może być wygodniejszy niż jakiś pokraczny krosik, jak się dobije ciśnienia do opon i ma np w miarę miękkie siodło i dobry osprzęt to już na scieżkach Stefany wymiatają :-) Teraz jest moda na takie krosy czy inne turystyki oraz wygodne rowery dla kobiet z koszykami z przodu które ważą pół tony, kupują je zwykli kowalscy przy pomocy sprawnych sprzedawców rowerowych..XD. Ogólnie przyszłość jest taka ze MTB to będzie nisza dla zapaleńców takich jak ja i inne Janki ;-) niestety będzie drogo, zresztą już jest..
artlens co do większości się zgodzę, jednak rowery crossowe to naprawdę fajna opcja dla kowalskiego który nie chce leżeć na kierownicy tylko siedzieć jak na trekingu a nie potrzebuje tego wszystkiego co w turystykach jest. U nas w Sączu naprawdę większość rowerów jakie spotyka się na mieście to crossy bo są szybkie i uniwersalne a co najważniejsze juz w momencie zakupu masz te cieńsze opony z lekkim bieżnikiem czy regulowany mostek co dla osób które wydają raz na 4 lata 1500 zł na rower - jest istotne. I może to moje przekonanie ale wole takie rowery polecać gdy wiem ze Ci ludzie nigdy nie wjadą w teren :)
Ze względu na połamane chodniki, miłość do skakania z krawężników, pociskania ile wlezie i sypania żwirem z pod tylnego koła na podkazdach jak i zjazdach wieczny zwolennik mtb......aczkolwiek....testowałem ostatnio crossowy i kopara mi opadła. Podsumowując film....ja chcę obydwa. Na góralu w życiu tak łatwo nie polecisz po twardym a znowu cross fizycznie nie wytrzyma jeśli będzie potrzeba odreagować. :)
@@lordfacetrandom2908 Można powiedzieć że obecnie mam obydwa. Mtb na oponce 2,35 to wiadomo.... do kompletu połykacz kilometrów gt grade na 28c. Różnica...średnia z 25 skoczyła pod 30 a na krótkich odcinkach pocisnąć powyżej 40km/h to nie problem. Ostatnio jadąc za dostawczakiem bez problemu przejechałem całe miasto powyżej 50. Jest znacznie lżej, inna pozycja, mniejszy też opór powietrza...trzeba bardziej myśleć o trenowaniu wysokiej kadencji. Inny świat... tylko brakuje odrobinę wolności jaką daje mtb.
i prawidłowo.... podstawa to dostosować sprzęt do wlasnych preferencji.... nie zapomnij przymoerzyć przed zakupem...bo jedna geometria czy też rozmiar może pasować a inna wcale...ja np. mam ktrótkie nogi w stosunku do wzrostu i preferuję raczej pozycję pochyloną.... wcale nie tak łatwo znaleźć dla mnie ramę :) Tak jak wszyscy polecam wstępnie decathlon... można spokojnie przymierzyć i się przejechać na mtb, crossie czy szosie bez obowiązku zakupu. Nigdy bym normalnie nie spojrzał na szosę czy cross a wlasnie tam odkryłem że rower to nie tylko mtb :)
Mam pytanie jedno co do rowerowych wypraw Szosa na wyprawy rowerowe z sakwami 20kg i 103kg rowerzysta kółka nie wytrzymały 😀 hm....i co wybrać rower crossowy albo rower górski tylko kółka muszą być wytrzymałe i łożyska dobre albo coś samemu złożyć Co byś polecił na długie wyprawy i wytrzymały że by był Pozdrawiam
Fajny materiał ale... 1. ogól te kępy tego czegoś co masz na twarzy, 2. materiał FAJNY, ale ta głośna muzyka i jej monotonność woła o pomstę do nieba. Wyłącz ją, albo ścisz o 70 procent.
czy opłaca się kupić rower rambler 3 2018 za 1000 zł w sklepie Martes czy się różni od sklepu rometu ? ktoś miał z rower z martesu ? niech ktoś napisze szybko
Staram się robić ~40-50km co drugi dzień, po pracy tempem ~20-25km/h - w 2h - dla przyjemności. Tak w sumie to zależy mi na pulsie, bo zrzucam nadwagę [125-140]:) Poprzedni sezon na mtb (stalowa rama, koła26"). Teraz zacząłem na krosowym i jest mega poprawa! Fakt, że rama aluminiowa, koła 28", ale chyba nie w tym rzecz. Jeżdżę głównie po asfalcie (miejscami dziurawym). Unikam piachu. Ale w dróżki polne (nie mylić z leśnymi) też czasem wjadę. Na nowym krosie jeździ się dużo lżej. Podjazdy, które wcześniej sprawiały mi ból du_py, teraz dają dużo frajdy. Mtb - to chyba tylko na okazjonalny wypad w góry. Do wyjazdów na asfalt i szuter (amatorsko) tylko kros. Żadna tam szosówka (mam kolegę, który kocha się w prędkościach na szosówce - ale jak sam mówi - ogranicza się do tras tylko z dobrym asfaltem).
@@emilszykowski1660 No tak ale nie jesteś jedynym użytkownikiem roweru ,,górskiego". Często spotyka się osoby które jeżdżą 90% swojego czasu na asfalcie. Nie mam nic do rowerów MTB i uważam że są to bardzo fajne rowery jeśli faktycznie jeździmy w ciężkim terenie.
Trochę inne spojrzenie. Miałem górale a obecnie crossa. Na szutrach na wsi strasznie się nim jeździ. Przyczepność koła masakra. Trochę błota w lesie i slizga się jak głupi. O piachu nawet nie wspomnę. Na asfalt ok ale jak trochę w terenie szybciej to dupa jak mówisz. Plusy to prędkość ale... Na goralach na karbonie wcale dużo wolniej nie jest ;)
Tanie rowery crossowe do 2000zł to niezłe kowadła więc z tą wagą to bym nie przeginał, amortyzowana sztyca, regulowany mostek, 3 blaty z przodu to wszystko waży. Z resztą mogę się zgodzić ,śmiesznie wyglądają Ci ludzie na tych góralach męczący się na asfalcie, szutrze czy ubitych ścieżkach leśnych :P Tanie rowery z amortyzatorem to nieporozumienie (tyczy się i górali i crossów), 100 razy bardziej wolałbym kupić rower fitnessowy (wygodniejsza pozycja) lub przełajowy, gravelowy (bardziej sportowa pozycja) ze sztywnym widelcem (do tego dobre rękawiczki i spodenki z wkładką).
Kup sobie taki jaki ci się podoba , co do Ciebie pasuje , co z tego że, ten czy tamten nadaje się CIUT bardziej jeśli Ci się nie będzie podobał. MTB NIECO bardziej na ścieżki ale i do fitnessu, cross nieco bardziej do komunikacji. A i jeszcze jedno odnośnie filmu a propos MTB: mostek bardzo często można odwrócić aby go podnieść, nie trzeba od razu kupować innego , opony można zmienić na miejskie będą miały tą samą szerokość i grubość (look ;p) ale znacznie mniejsze opory toczenia .
bionikl33 tylko gro ludzi zgłaszających się na fitting z problemem bolacych pleców to właśnie osoby które odwrocily mostek.. kupiły przedluzke.. regulowany mostek itp itd a pozycja jak była taka jest. Jak chcesz wysoką pozycję jak w crosie/trekingu to pasuje kupić dużą ramę mtb która z drugiej strony będzie długa i w koło Macieju. Geometrii nie przeskoczyć.
Nie warto kupować roweru crossowego. Z prostej przyczyny: dysponując określoną kwotą kupimy wyraźnie lepszy rower MTB niż rower crossowy. Spokojnie można kupić rower z 2 klasy lepszym widelcem, 1 klasą wyższymi przerzutkami a często i lepszymi piastami. Więc tak, lepiej przełożyć opony na jakieś semi slicki niż płacić za kiepski rower tylko dlatego, że ma węższe opony. 🤷🏼♂️
Tak jeszcze skrócić ramę, dodać podkładki pod mostek i mostek wymienić z większym wzniosem albo regulowany. No i siodełko na wygodniejsze no i oczywiście koła. Same koła to kilka stówek. Opłacalne jak cholera. Sam szukam crossa po mtb starym, żona ma treking wygodny jak cholera. Cross to Wygoda,ale w ciężki teren się nie nadaje. Obecnie marketing wciska w miejsce crossa gravele, to dopiero nieporozumienie, szosówki lekko wygodniejsza geometria z barankiem. Osobiście myślę jeszcze nad gravelem z prosta kierownica i sztywnym widelcem jak w moim góralu obecnym.
Mam crossa jeżdżę nim nawet czasami w trudnym górskim terenie,na asfalt mam slicki w terenie 1.75 i wszystko gra i buczy. ua-cam.com/video/grb7XowncNg/v-deo.html
Jak sam mówisz w filmie teren - raczej lekki. U nas w Sądeckim wizyta na pierwszym lepszym szlaku górskim z taką konfiguracją skończyła by się na SOR`ze. Ale szanuję bo widać że konstrukcja przemyślana :)
no nie dam rady .. duzy potencjal, poczucie humoru mi nie odpowiada, dlugosc odcinka i tempo mi nie odpowiada. dobrerowery maja fajne podejscie. polecam.
Muzyka zdecydowanie za głośno, ledwo Cię słychać. A parodiowanie klientów to naprawdę słaby pomysł. Nie każdy jest w temacie jak Ty. Wolałbym żebyś w miłej atmosferze pomógł mi podjąć najlepszą decyzję, a nie śmiał się ze mnie, że czegoś nie wiem.
Dotrwałem do połowy.... liczyłem na merytorykę a jest lansowanie siebie i powtarzanie kilka razy tych samych pustych tekstów. Proponuję jakiś 7min film z tylko z faktami
Somsiad ale jo w życiu nie kupia ckrosssa, jożech sie urodził w grubych oponach a na cienkich to tylko pilpki jeszczom ;-)..Do Niemiec łola boga tam okradają Polaków ..zresztą twój rower już tam jest :-P XD
Za głośna muzyka w tle! 🙄
to prawda, lepsze w odbiorze było by gdyby to było bardziej "tło" a wyszedł drugi plan
Kupujac rower sugerowalem sie wlasnie takim podejsciem jak przedstawione jest w filmie. Natomiast w praktyce raczej unikalem sciezek lesnych z uwagi na nierownosci i piachy, poprostu nie bylo przyjemnosci z jazdy. Po zamontowaniu opon 2.2cala i jezdzie na cisnieniu ok 1.8bar odkrylem na nowo przyjemnosc z jazdy rowerem po lasach, i na chodnikach rowniez poniewaz poprzeczne uskoki nie sa tak odczuwalne. Jesli oczekujesz przyjemnosci z jazdy rowerem a nie zalezy Ci na predkosci polecam opony 2-2.2cala. Jesli odpowiednio zostanie dobrana rama roweru pozycje na rowerze mozemy zmieniac w zaleznosci od upodoban. Pozdrawiam
Janek! Wreszcie przyciszyłeś muzykę w intro, dzięki stary! :)
Ciekawa wiedza. Dzięki :).
Co do nagrania uwaga odnośnie zbyt głośnej muzyki, przeszkadza i jest monotonna.
To ja rzucę coś od siebie. Kupilem Kross evado 5 jako pierwsze koło dla "kanapowca" po 20 latach nierowerowania. Krossóweczka jak się patrzy. No to jezdzimy. Do pracy to nie bo po co jak jest auto. No a kondycje to sie robi przed/po pracy bo jak by kanapowiec dojechal do pracy powiedzmy 10-20 km to przez 3 godziny trwala by intensywna reanimacja. Co moglo by sie mocno pracodawcy nie podobac:) poza tym spocony kanapowiec itp. fuj!
Jeden sezon objechany na krosowce. Po pracy wypad do lasku tam obok tego. Kliniec Tuczen lasek.(crossowka opony twarde, przerzutki jakos nie ogarnialy na skrajnych. niby ok... ale nie do konca) No bo lepiej chyba jezdzic po lesie niz wdychac spaliny. Las daje cien w lato. Las w zime pozbawiony jest dymu z kopciuchow. las do robienia kondycji jest lepszy. (Przyjemniejszy) w tym roku zaczalem 2 zezon z rowerem mtb. Kanapowiec zrobi juz te 30-40 km w przedziale srednim 18 km/h. z tym ze dalej po lesie. I nikt mi nie powie ze krossowka da rade po lesie bo sprawdzilem. nie daje. Obecnie smigam na romku m2. Raz ze przełożenia jakoś tak lepiej ogarniają podjazdy. 2 Amortyzacja na szerokiej oponie po lesie czyni jazdę szybszą/przyjemniejszą/bezpieczniejsza. Do pracy kanapowiec na mtb też dojedzie. Moze troche wolniej ale .... kto sie spieszy DO PRACY? przeciez dojedziesz. :)
Ogolnie pozycja faktycznie troszke "ciezsza" ale w mojej ocenie po przelozeniu hamulca na kierownicy za przerzutki i obcieciu kiery z 72 na 67 pozycja zyskuuuuuuuuuuuuuuuuje :) ( bo jakos te 29nery maja obsesje na szerokosci kierownicy minimum 1,5m :P nie wiem po co.
Jeżeli ktoś chce asfalt i może jakiś delikatny offroad. Ale naprawde sporadyczny.... to krossowka ok. Ale wypady do lasu = mtb.
Lasku zwyklego, nie jakieś tam Beskidy Tatry czy Himalaje.
Takatam moja subiektywna opninia amatora.
Pozdraaawiam :)
Dziękuję za pomoc w zrozumieniu jaki rower kupiłem. Cross. Pozdrawiam serdecznie :)
Muzyczka ciszej i będzie petarda 👍
Zalezy jakiego górala się kupi. U mnie w robocie chłopaki pokupowali sobie typowo wyczynowe górale, z pneumatycznymi siodełkami i przełożeniami typowo do ciężkiego terenu za 1500 funtów od sztuki i potem, mimo iż 'było im mówione' :), zdziwienie, że po czterdziestu milach jazdy po terenie dość urozmaiconym, szutrowe ścieżki, offroad, taki dość konkretny ale też i asfalt nie dają rady, a chcieli jeździć. Ja półtora miesiąca temu kupiłem Cuba aim race, taką rekreacyjną wersję górala, i śmigam gdzie i jak chce. Kwestia tego, co człowiek chce robić oraz uczciwości sprzedawcy. No ale często jest tak, że ludzie niedoświadczeni patrzą głównie na wygląd, a co by nie mówić, taki porządny, wyczynowy rowerek wygląda naprawdę zajebiście.
W zagrzybiałej UK strasznie kradną rowery.
@@krzysztofm.7085 Gdzieś muszą, skoro w Polsce juz nie ma czego....
Gość Fajnie tłumaczy te różnice ale ta muza prawie wszystko zagłusza! A szkoda bo reportaż bardzo sensowny. Następnym razem chętnie oglądnę kolejny filmik tylko błagam przycisz podkład muzyczny!!! Ale merytorycznie na duży plus........ :-)
Somsiad ...Tak poważnie z tym wyborem to nie do końca tak jest a przynajmniej było kiedyś, rowery MtB w wiekszosci wypadków to tylko taka ściema wcale nie mają aż tak agresywnej geometrii często też nie mają stricte górskich opon tylko takie 1.9 na delikatnym bieżniku, paradoksalnie takie rowery były kiedyś bardzo uniwersalne gdy nie było jeszce tak rozbudowanej sieci ścieżek rowerowych i często drogi były w opłakanym stanie ale rzeczywiście rower się wyróżniał bo miał tylko rozmiar koła 26 i powiedzmy czasami był trochę wytrzymalszy, czasami miał osprzęt lepszy od innych rowerów a przede wszystkim była na nie moda i był to bezpieczny wybór prezentu na komunie :-) lub dla kogoś kto niekoniecznie mieszkał w mieście..
Dzisiaj trochę się to zmieniło bo mtb trochę sie nasyciło przybyło ścieżek rowerowych i wygodnickich pań i panów, którzy nagle zaczęli jeździć na rowerach...Ewolucja rowerów mtb poprzez zwiększenie rozmiaru koła oraz przenikanie 'szosówek" do terenu (rowery Grawel) naturalnym było prznikanie róznych cech rowerów i zaczeły powstawać rowery typu cross i inne wynalazki, oczywiście wszystko za sprawą sprawnego marketingu :-). Tylko gdy postawimy mtb na 29 calach w wersji nie pro to właściwie różnice między takimi rowerami są znikome i często taki "tłentynajner" może być wygodniejszy niż jakiś pokraczny krosik, jak się dobije ciśnienia do opon i ma np w miarę miękkie siodło i dobry osprzęt to już na scieżkach Stefany wymiatają :-) Teraz jest moda na takie krosy czy inne turystyki oraz wygodne rowery dla kobiet z koszykami z przodu które ważą pół tony, kupują je zwykli kowalscy przy pomocy sprawnych sprzedawców rowerowych..XD. Ogólnie przyszłość jest taka ze MTB to będzie nisza dla zapaleńców takich jak ja i inne Janki ;-) niestety będzie drogo, zresztą już jest..
artlens co do większości się zgodzę, jednak rowery crossowe to naprawdę fajna opcja dla kowalskiego który nie chce leżeć na kierownicy tylko siedzieć jak na trekingu a nie potrzebuje tego wszystkiego co w turystykach jest. U nas w Sączu naprawdę większość rowerów jakie spotyka się na mieście to crossy bo są szybkie i uniwersalne a co najważniejsze juz w momencie zakupu masz te cieńsze opony z lekkim bieżnikiem czy regulowany mostek co dla osób które wydają raz na 4 lata 1500 zł na rower - jest istotne. I może to moje przekonanie ale wole takie rowery polecać gdy wiem ze Ci ludzie nigdy nie wjadą w teren :)
Ze względu na połamane chodniki, miłość do skakania z krawężników, pociskania ile wlezie i sypania żwirem z pod tylnego koła na podkazdach jak i zjazdach wieczny zwolennik mtb......aczkolwiek....testowałem ostatnio crossowy i kopara mi opadła. Podsumowując film....ja chcę obydwa. Na góralu w życiu tak łatwo nie polecisz po twardym a znowu cross fizycznie nie wytrzyma jeśli będzie potrzeba odreagować. :)
czemu ci kopara opadła szybki był?
@@lordfacetrandom2908 Można powiedzieć że obecnie mam obydwa. Mtb na oponce 2,35 to wiadomo.... do kompletu połykacz kilometrów gt grade na 28c. Różnica...średnia z 25 skoczyła pod 30 a na krótkich odcinkach pocisnąć powyżej 40km/h to nie problem. Ostatnio jadąc za dostawczakiem bez problemu przejechałem całe miasto powyżej 50. Jest znacznie lżej, inna pozycja, mniejszy też opór powietrza...trzeba bardziej myśleć o trenowaniu wysokiej kadencji. Inny świat... tylko brakuje odrobinę wolności jaką daje mtb.
@@skonyyy ja bende crossa kupował bo mtb mi się nie przyda bo ja nie szaleje na rowerze tylko bardziej jeżdze po płaskim
i prawidłowo.... podstawa to dostosować sprzęt do wlasnych preferencji.... nie zapomnij przymoerzyć przed zakupem...bo jedna geometria czy też rozmiar może pasować a inna wcale...ja np. mam ktrótkie nogi w stosunku do wzrostu i preferuję raczej pozycję pochyloną.... wcale nie tak łatwo znaleźć dla mnie ramę :)
Tak jak wszyscy polecam wstępnie decathlon... można spokojnie przymierzyć i się przejechać na mtb, crossie czy szosie bez obowiązku zakupu. Nigdy bym normalnie nie spojrzał na szosę czy cross a wlasnie tam odkryłem że rower to nie tylko mtb :)
@@skonyyy ale ja bende miał rame 21 cali inna by na mnie nie pasowała i tak bo mam 185 a rama 23 juz by była nie wygodna dla mnie
Dopiero jak zacząłem czytać komentarze zauwazylem ze w tle leci muzyka 😂😂😂
a jeśli jeżdżę 50% w terenie, 30% miasto i 20% utwardzony szuter, to jaki rower wybrać ? :)
Kup trzy
Co z tym wąsem się stało się?
Mam pytanie jedno co do rowerowych wypraw Szosa na wyprawy rowerowe z sakwami 20kg i 103kg rowerzysta kółka nie wytrzymały 😀 hm....i co wybrać rower crossowy albo rower górski tylko kółka muszą być wytrzymałe i łożyska dobre albo coś samemu złożyć Co byś polecił na długie wyprawy i wytrzymały że by był Pozdrawiam
Najlepszym wyborem będzie rower crossowy którego można w każdej chwili zrobić trekkingowym.
który rower lepszy romet rambler 3 2017 czy rower LAVIDA SPORT MTB? ktoś miał ten drugi i jakie wrażenia?
A gdy nieraz musisz przejechać przez dróżkę
Fajny materiał ale...
1. ogól te kępy tego czegoś co masz na twarzy,
2. materiał FAJNY, ale ta głośna muzyka i jej monotonność woła o pomstę do nieba. Wyłącz ją, albo ścisz o 70 procent.
Dzięki ale:
1. Nie :*
2. Wiem, wiem w nowszych materiałach poprawione :)
Fajny materiał tylko muzyka ciut za głośno. Pozdro!
Szkoda ze nie ma ujęć rowerów, tylko koleś na kamerce przez cały filmik.
lepiej hamulce v-breaki czy tarczówki za rower za 1500 zł i czy ktoś poleca amortyzator sr suntour M-3030
tarczówki hydrauliczne czy mechaniczne? No i gdzie będxiesz tym rowerem jeździć?
Dobre V-brejki będą lepsze :)
a polecasz rower romet rambler 3 2017 ?
czy opłaca się kupić rower rambler 3 2018 za 1000 zł w sklepie Martes czy się różni od sklepu rometu ? ktoś miał z rower z martesu ? niech ktoś napisze szybko
Patrycja Ciebień z takim budżetem szukaj używanego sprzętu i trochę poczytaj na ten temat.
Staram się robić ~40-50km co drugi dzień, po pracy tempem ~20-25km/h - w 2h - dla przyjemności. Tak w sumie to zależy mi na pulsie, bo zrzucam nadwagę [125-140]:) Poprzedni sezon na mtb (stalowa rama, koła26"). Teraz zacząłem na krosowym i jest mega poprawa! Fakt, że rama aluminiowa, koła 28", ale chyba nie w tym rzecz. Jeżdżę głównie po asfalcie (miejscami dziurawym). Unikam piachu. Ale w dróżki polne (nie mylić z leśnymi) też czasem wjadę. Na nowym krosie jeździ się dużo lżej. Podjazdy, które wcześniej sprawiały mi ból du_py, teraz dają dużo frajdy. Mtb - to chyba tylko na okazjonalny wypad w góry. Do wyjazdów na asfalt i szuter (amatorsko) tylko kros. Żadna tam szosówka (mam kolegę, który kocha się w prędkościach na szosówce - ale jak sam mówi - ogranicza się do tras tylko z dobrym asfaltem).
Na zrzucanie kilogramow to akurat im ciezej tym lepiej. Ale skoro pilnujesz pulsu to pk prostu kwestia przejechanych kilometrow.
To jest tak, jak z tym że wszyscy kupują samochody typu SUV.... Mimo że nigdy nie wyjadą po za asfalt.
a ja mam górala i jakoś prawie codzienie jestem w lesie i co mialem crossa wybrac przestan goral jest najlepszy na tródny teren
@@emilszykowski1660 No tak ale nie jesteś jedynym użytkownikiem roweru ,,górskiego". Często spotyka się osoby które jeżdżą 90% swojego czasu na asfalcie. Nie mam nic do rowerów MTB i uważam że są to bardzo fajne rowery jeśli faktycznie jeździmy w ciężkim terenie.
Trochę inne spojrzenie. Miałem górale a obecnie crossa. Na szutrach na wsi strasznie się nim jeździ. Przyczepność koła masakra. Trochę błota w lesie i slizga się jak głupi. O piachu nawet nie wspomnę. Na asfalt ok ale jak trochę w terenie szybciej to dupa jak mówisz. Plusy to prędkość ale... Na goralach na karbonie wcale dużo wolniej nie jest ;)
spoko material tylko muza za glosno
Tanie rowery crossowe do 2000zł to niezłe kowadła więc z tą wagą to bym nie przeginał, amortyzowana sztyca, regulowany mostek, 3 blaty z przodu to wszystko waży. Z resztą mogę się zgodzić ,śmiesznie wyglądają Ci ludzie na tych góralach męczący się na asfalcie, szutrze czy ubitych ścieżkach leśnych :P Tanie rowery z amortyzatorem to nieporozumienie (tyczy się i górali i crossów), 100 razy bardziej wolałbym kupić rower fitnessowy (wygodniejsza pozycja) lub przełajowy, gravelowy (bardziej sportowa pozycja) ze sztywnym widelcem (do tego dobre rękawiczki i spodenki z wkładką).
Potrzebuje pomocy lepiej rower crossowy czy MTB i dlaczego
Patrycja Ciebień 13 min mojego bełkotu na ten temat - jak pojawia się pytania to chętnie ponudze jeszcze :p
Kup sobie taki jaki ci się podoba , co do Ciebie pasuje , co z tego że, ten czy tamten nadaje się CIUT bardziej jeśli Ci się nie będzie podobał. MTB NIECO bardziej na ścieżki ale i do fitnessu, cross nieco bardziej do komunikacji. A i jeszcze jedno odnośnie filmu a propos MTB: mostek bardzo często można odwrócić aby go podnieść, nie trzeba od razu kupować innego , opony można zmienić na miejskie będą miały tą samą szerokość i grubość (look ;p) ale znacznie mniejsze opory toczenia .
bionikl33 tylko gro ludzi zgłaszających się na fitting z problemem bolacych pleców to właśnie osoby które odwrocily mostek.. kupiły przedluzke.. regulowany mostek itp itd a pozycja jak była taka jest. Jak chcesz wysoką pozycję jak w crosie/trekingu to pasuje kupić dużą ramę mtb która z drugiej strony będzie długa i w koło Macieju. Geometrii nie przeskoczyć.
Zgadzam się z innymi opiniami, że muzyka jest zbyt głośna i nie pozwala mi się skupić na tym, co mówisz.
Wybacz ale po trzech minutach wyłączyłem to żałosne przedstawienie
muza za głośno :) ale pewnie to już wiecie :)
Walczę z myślami, nie wiem czy wybrać mtb czy crossa :/
Warerider pomogę Ci - kup enduro haha :)
Muzyka w tle totalnie rozprasza , może być jak najbardziej podkład muzyczny ale człowieku ciszej, dużo ciszej.
Do roweru górskiego powinno być: Dzieńdobry, chce rower ja Franek (Petarda)
Strasznie przeszkadza ta muzyka...
Nie warto kupować roweru crossowego. Z prostej przyczyny: dysponując określoną kwotą kupimy wyraźnie lepszy rower MTB niż rower crossowy. Spokojnie można kupić rower z 2 klasy lepszym widelcem, 1 klasą wyższymi przerzutkami a często i lepszymi piastami. Więc tak, lepiej przełożyć opony na jakieś semi slicki niż płacić za kiepski rower tylko dlatego, że ma węższe opony. 🤷🏼♂️
Tak jeszcze skrócić ramę, dodać podkładki pod mostek i mostek wymienić z większym wzniosem albo regulowany. No i siodełko na wygodniejsze no i oczywiście koła. Same koła to kilka stówek. Opłacalne jak cholera. Sam szukam crossa po mtb starym, żona ma treking wygodny jak cholera. Cross to Wygoda,ale w ciężki teren się nie nadaje. Obecnie marketing wciska w miejsce crossa gravele, to dopiero nieporozumienie, szosówki lekko wygodniejsza geometria z barankiem. Osobiście myślę jeszcze nad gravelem z prosta kierownica i sztywnym widelcem jak w moim góralu obecnym.
i po co ta muzyka w tle, teraz nie mogę słuchać swojej muzyki w tle?
Tak jakby rower crossowy ne służył do dalekich wycieczek...
Kuła kiedyś to było nie to co teraz.
Ziomki 1324 Jak to mowi mój znajomy - kiedyś to były czasy.. teraz to nie ma czasów.
Tak nawet kiedyś były takie crossy.. nazywało to się "Wagant" :-)
Mam crossa jeżdżę nim nawet czasami w trudnym górskim terenie,na asfalt mam slicki w terenie 1.75 i wszystko gra i buczy.
ua-cam.com/video/grb7XowncNg/v-deo.html
Jak sam mówisz w filmie teren - raczej lekki. U nas w Sądeckim wizyta na pierwszym lepszym szlaku górskim z taką konfiguracją skończyła by się na SOR`ze. Ale szanuję bo widać że konstrukcja przemyślana :)
KOŁOROWERU hamulce mechaniczne i jeździć będę bardziej po lasach
Jaki gęsty lordowski wąs 😄
Po co ta muzyka jak Mówisz, ma utrudniać zrozumienie?
W nowym produkcjach poprawione :) ale dzięki za uwagę.
no nie dam rady .. duzy potencjal, poczucie humoru mi nie odpowiada, dlugosc odcinka i tempo mi nie odpowiada.
dobrerowery maja fajne podejscie. polecam.
No cóż, każdy ma swoje typy, każdy ma swój gust :) kanał znam i od czasu do czasu oglądam :)
Muzyka zdecydowanie za głośno, ledwo Cię słychać. A parodiowanie klientów to naprawdę słaby pomysł. Nie każdy jest w temacie jak Ty. Wolałbym żebyś w miłej atmosferze pomógł mi podjąć najlepszą decyzję, a nie śmiał się ze mnie, że czegoś nie wiem.
Przyjdź to w miłej atmosferze powiem Ci coś czego nie wiesz, a bardziej niż o parodię klientów chodziło o ich śmieszne teksty :)
Dotrwałem do połowy.... liczyłem na merytorykę a jest lansowanie siebie i powtarzanie kilka razy tych samych pustych tekstów. Proponuję jakiś 7min film z tylko z faktami
Muzyczka w tle to koszmar , litości!
czy to jakis mało znany chińczyk?
kolejny filmik z czapka XD
Napisane że sra a stoi i gada. Dziwny ten kibel.
Czemu masz mój kask XD
Somsiad ale jo w życiu nie kupia ckrosssa, jożech sie urodził w grubych oponach a na cienkich to tylko pilpki jeszczom ;-)..Do Niemiec łola boga tam okradają Polaków ..zresztą twój rower już tam jest :-P XD
Panie! Niemcy wszystko z Polszy wywieźli to i młodzież youtubową zabierają :D
Najlepszym rowerem będzie rower crossowy którego w każdej chwili można przerobić na trekkingowy.