Dla tych co nie wiedza co wybrac czy open run czy open run pro moge doradzić. Bylem uzytkownikiem aeropex as800 czyli odpowiednika open run przez ponad rok po czym je zgubilem i postanowiłem kupic open run pro. Oddalem je juz nastepnego dnia i wymienilem na zwykle open run,y. Niestety pro to przerost formy nad trescia. Ogolnie glosnosc w nich w trakcie aktywnosci jest slabsza i moim zdaniem to przez te sitkowe glosniczki ktorymi ten dzwiek w pewnym sensie ucieka a przy max glosnosci lekko rzęzi i generalnie bylem strasznie zawiedziony i zdziwiony ze nikt tego nie dostrzega w takich filmikach. Moze daje ciut lepszy efekt jak sie siedzi na kanapie i slucha muzyki pod katem basu ale w trakcie roweru czy biegu zwykly open run super kumuluje i przekazuje dźwięk i gra poprostu glosniej. Do tego jest wodoodporny i gra super czysto. Zdecydowanie polecam zwykle open runy. Wrocilem do nich bo to rewelacyjne sluchawki do kazdego sportu.
Od blisko roku używam na rowerze model Trekz Air - kilka słów o nich, może pomogą komuś w podjęciu decyzji czy warto. 1. Jeżdżąc po wawie gdy mamy blisko siebie duży ruch uliczny zapomnijmy o ustawieniu głośności by słyszeć świat i muzykę zarazem - trzeba na maxa, inaczej w ogóle nic nie słychać. 2. Wbudowany mikrofon - da się rozmawiać pod warunkiem, że nie jedziemy szybciej niż 20km/h. Powyżej tej prędkości wiatr czyni nasze słowa niezrozumiałe dla rozmówcy ( my jego słyszymy idealnie ). 3. Akumulator - jedno ładowanie to około 9-12h słuchania muzyki. 4. Można podłączyć dwa telefony na raz - co więcej, przychodząca rozmowa na telefonie nr 1, powoduje wstrzymanie muzyki odtwarzanej na telefonie nr 2 - to jest fajne. Na koniec 4. cena - wg mnie totalnie nieadekwatna to tego co otrzymujemy. Produkt absolutnie nie dla audiofilii. Zapomnijcie o jakichkolwiek basach. To co słyszymy jest na poziomie tanich słuchawek za około 40-50zł - jedyny ich niuans to ów przewodnictwo kostne. Zdecydowanie poleciłbym komuś teraz kupienie na banggood Blitzwolf'ow za 200zł niż namawiał go na Shokzy za 500-700zł
Słuchawek takich używam od dwóch miesięcy ale nie w tak sterylnych warunkach jak przedstawiacie a na hali produkcyjnej (ciekawe, że żaden jutuber nie pokwapi się o taki test...). Używam wraz z zatyczkami do uszu - odlewy wykonane z jakiejś miękkiej gumy i zdają egzamin, odradzam używania z piankowymi bo wtedy brzmią tragicznie. Nadają się zarówno do słuchania muzyki jak i podcastów jednak co jakiś czas trzeba je na nowo usadowić w prawidłowej pozycji. Do minusów dodam, że mogą powodować chorobę lokomocyjną - nie mogę ich używać w pojeździe (auto/autobus), po kilku godzinach na głowie mam ochotę je po prostu zdjąć. Najbardziej irytujący jest brak możliwości wyłączenia dźwięku (piknięcia) czy też jego przyciszenia towarzyszącego wstrzymaniu czy też wznowieniu odtwarzania. Apka dostępna tylko dla najwyższego modelu więc mocno słabo.
Dzięki! Ale serio to jest partyzantka. Dojrzałem, żeby sobie zrobić prawdziwe studio w garażu :) A nie ciągle echo, hałas, ludzie, woda w rurach... eh... :)))
@@airbikecompl Okazuje się, że życie to nie bajka. 😅 Wiem o czym mówisz. Ale i tak najważniejsza jest treść, a nie forma. W każdym razie bardzo ładnie to się prezentuje.
Jak się zepsują miesiąc po skończonej gwarancji, to się przekonacie , że nie ma serwisu i ich nie można naprawić tak jak u mnie 800 zł poszło w błoto . A pan mi mówi że da 25 % na zakup nowych porażka, drugi raz kupić to badziewie
Chodzi o wodoodporność. Te z usb-c nie mają IP67. Poza tym nie chciałbym mieć w swoim smartwatchu wejścia usb-c. Indukcja, albo piny są lepsze w niektórych przypadkach z kilku względów.
@@LeszyLeszek nie mają IP67 bo producentowi się nie chciało zrobić technologia spokojnie pozwala zrobić sprzęt z USB C z normą IP67 - jest wiele przykładów a samo USB C w słuchawkach nie przeszkadza - zegarek to co innego
@@SlawekSum ciekawe jaki byłby koszt instalacji wodoodpornego gniazda usb-c w tak małej obudowie. Przypominam, że niedawno wielu producentów cięło koszty poprzez rezygnację z jakiegokolwiek usb-c dla leciwego micro.
@@LeszyLeszek USBC wodoodporne pewno z 5 zł nie cięło koszty z USBC na micro tylko chciało wypchnąć z magazynów naprodukowane micro zamiast je utylizować bo wiedziało że to koniec micro
Dla tych co nie wiedza co wybrac czy open run czy open run pro moge doradzić.
Bylem uzytkownikiem aeropex as800 czyli odpowiednika open run przez ponad rok po czym je zgubilem i postanowiłem kupic open run pro. Oddalem je juz nastepnego dnia i wymienilem na zwykle open run,y.
Niestety pro to przerost formy nad trescia. Ogolnie glosnosc w nich w trakcie aktywnosci jest slabsza i moim zdaniem to przez te sitkowe glosniczki ktorymi ten dzwiek w pewnym sensie ucieka a przy max glosnosci lekko rzęzi i generalnie bylem strasznie zawiedziony i zdziwiony ze nikt tego nie dostrzega w takich filmikach. Moze daje ciut lepszy efekt jak sie siedzi na kanapie i slucha muzyki pod katem basu ale w trakcie roweru czy biegu zwykly open run super kumuluje i przekazuje dźwięk i gra poprostu glosniej. Do tego jest wodoodporny i gra super czysto. Zdecydowanie polecam zwykle open runy. Wrocilem do nich bo to rewelacyjne sluchawki do kazdego sportu.
Od blisko roku używam na rowerze model Trekz Air - kilka słów o nich, może pomogą komuś w podjęciu decyzji czy warto. 1. Jeżdżąc po wawie gdy mamy blisko siebie duży ruch uliczny zapomnijmy o ustawieniu głośności by słyszeć świat i muzykę zarazem - trzeba na maxa, inaczej w ogóle nic nie słychać. 2. Wbudowany mikrofon - da się rozmawiać pod warunkiem, że nie jedziemy szybciej niż 20km/h. Powyżej tej prędkości wiatr czyni nasze słowa niezrozumiałe dla rozmówcy ( my jego słyszymy idealnie ). 3. Akumulator - jedno ładowanie to około 9-12h słuchania muzyki. 4. Można podłączyć dwa telefony na raz - co więcej, przychodząca rozmowa na telefonie nr 1, powoduje wstrzymanie muzyki odtwarzanej na telefonie nr 2 - to jest fajne. Na koniec 4. cena - wg mnie totalnie nieadekwatna to tego co otrzymujemy. Produkt absolutnie nie dla audiofilii. Zapomnijcie o jakichkolwiek basach. To co słyszymy jest na poziomie tanich słuchawek za około 40-50zł - jedyny ich niuans to ów przewodnictwo kostne. Zdecydowanie poleciłbym komuś teraz kupienie na banggood Blitzwolf'ow za 200zł niż namawiał go na Shokzy za 500-700zł
Witam.
Trekz Air grają najlepiej ze wszystkich modeli AfterShokz. Szkoda że już ich nie produkują.
dzięki!
Jestem posiadaczem Shokz OpenRun i jestem zadowolony, w deszczu, w saunie suchej/mokrej daje rade ;p
Czy udało się przeprowadzić juz jakieś testy i porównać jakoś dźwięku Aeropex i OpenRun Pro?
czy moglibyście porównac OpenRunPro Vs OpenSwim? Interesuje mnie przede wszystkim jakość dźwięku :)
Bardzo fajne i ciekawe słuchawki . Poprzednie słuchawki też są godne polecenia . Dzięki za kolejny ciekawy film . Pozdrawiam z Chicago 🇵🇱🚲
A na koniec 'Untill it sleeps'. Szanuję 👍 (po jednej nutce 😉)
Czy to normalne że przy maksymalnej głośności w trakcie rozmowy w prawej słuchawce są trzaski i szumy?
Hej, a czy próbowałeś założyć na nie kask motocyklowy ?
Ja próbowałem. Nie ma szans.
Słuchawek takich używam od dwóch miesięcy ale nie w tak sterylnych warunkach jak przedstawiacie a na hali produkcyjnej (ciekawe, że żaden jutuber nie pokwapi się o taki test...). Używam wraz z zatyczkami do uszu - odlewy wykonane z jakiejś miękkiej gumy i zdają egzamin, odradzam używania z piankowymi bo wtedy brzmią tragicznie. Nadają się zarówno do słuchania muzyki jak i podcastów jednak co jakiś czas trzeba je na nowo usadowić w prawidłowej pozycji.
Do minusów dodam, że mogą powodować chorobę lokomocyjną - nie mogę ich używać w pojeździe (auto/autobus), po kilku godzinach na głowie mam ochotę je po prostu zdjąć.
Najbardziej irytujący jest brak możliwości wyłączenia dźwięku (piknięcia) czy też jego przyciszenia towarzyszącego wstrzymaniu czy też wznowieniu odtwarzania.
Apka dostępna tylko dla najwyższego modelu więc mocno słabo.
Fajne studio, fajna jakość.
Dzięki! Ale serio to jest partyzantka. Dojrzałem, żeby sobie zrobić prawdziwe studio w garażu :)
A nie ciągle echo, hałas, ludzie, woda w rurach... eh... :)))
@@airbikecompl Okazuje się, że życie to nie bajka. 😅 Wiem o czym mówisz. Ale i tak najważniejsza jest treść, a nie forma. W każdym razie bardzo ładnie to się prezentuje.
To nie jest prawdą że pomijają bębenek. Tak samo można od nich głuchnąć. Gadasz o jakimś sitku, generalnie przygotuj się do recenzji następnym razem.
Cześć! Czy jest regulacja tonów? Niskie ustawił bym na minimum. Idea tych słuchawek bardzo mi się podoba. Dzięki za film!
jak masz okazje gdzies przetestowac to zobaczysz ze basy to nie jest mocna strona sluchawek kondukcyjnych i nic nie trzeba regulowac ;)
Jak się zepsują miesiąc po skończonej gwarancji, to się przekonacie , że nie ma serwisu i ich nie można naprawić tak jak u mnie 800 zł poszło w błoto . A pan mi mówi że da 25 % na zakup nowych porażka, drugi raz kupić to badziewie
A jak kwestia noszenia z okularami ? Nie przeszkadzają ? Jest wygodnie ?
W zasadzie prawie zawsze jeździ się na rowerze w okularach, więc słuchawki są do tego przystosowane, pasują i są wygodne.
Nosze okulary na codzień. Biegałem z Trekz Air. Są tak przemyślnie skonstruowane że nie kolidują z okularami. Zupełnie nie przeszkadzają.
Ktore bardzoej do rozmow sie nadaja ktorwy model???
Będzie na co zmienić jak Aeropexy się zepsują :)
Mam dla Ciebie złą wiadomość, ja tak czekam od Trekzów Air ;-)
@@reedgreen3826 Nie spieszy mi się 😁
Recenzja słuchawek i ani słowa o dźwięku. Serio?
Dźwięk bez fajerwerków. Przeciętny. Do biegania wsam raz. Uszy nie bolą.
Jaki sok? Sok maj kok! hahah ^^
Mikołaj.Poleć jakiś odtwarzacz do tych słuchawek.Coś oprócz telefonu.
moze jakies wyzsze wersje Garmin Fenix?
@@lechprotean Czyli zegarek padnie po 6H w trybie bluetooth i z odtwarzaniem muzy.Dzięki :)
Odtwarzacz audio/MP3 SanDisk Clip Sport Plus 16GB
Poryło ich z tym pudełkiem...
WIELKI MINUS za brak USB C
skoro wszyscy mają zasilać z USB C to wszyscy a nie ta firma pozwala sobie się wyłamywać
Chodzi o wodoodporność. Te z usb-c nie mają IP67. Poza tym nie chciałbym mieć w swoim smartwatchu wejścia usb-c. Indukcja, albo piny są lepsze w niektórych przypadkach z kilku względów.
@@LeszyLeszek nie mają IP67 bo producentowi się nie chciało zrobić
technologia spokojnie pozwala zrobić sprzęt z USB C z normą IP67 - jest wiele przykładów a samo USB C w słuchawkach nie przeszkadza - zegarek to co innego
@@SlawekSum ciekawe jaki byłby koszt instalacji wodoodpornego gniazda usb-c w tak małej obudowie. Przypominam, że niedawno wielu producentów cięło koszty poprzez rezygnację z jakiegokolwiek usb-c dla leciwego micro.
@@LeszyLeszek USBC wodoodporne pewno z 5 zł
nie cięło koszty z USBC na micro tylko chciało wypchnąć z magazynów naprodukowane micro zamiast je utylizować bo wiedziało że to koniec micro