jako chłopak z rocznika 2006, większość czasu, tak do 7/8 roku zycia, gdy nie biegałem na dworze z ziomkami, to siedziałem u babci przed tv i ogladalem cartoon network
TV Puls godzina 19 "Pingwiny z Madagaskaru". Jestem z rocznika 2006 i wydaje mi się że mimo iż większość czasu jednak w z lekka późniejszym dzieciństwie spędzaliśmy oglądając YT to dla większości z nas na etapie bardzo wczesnego dzieciństwa klasyczna telewizja nie była obca, a była wręcz nieodłączną częścią codzienności.
Pamiętam TV z czasów jak miałem 8/9 lat i oglądałem ,,Dlaczego ja” ,,Trudne sprawy” i ,,Malanowski i partnerzy” teraz mam już ponad 19 i niechętnie wracam do TV
Urodziłem się w 2000 roku. Mieszkaliśmy na wsi. Mój tata pracował w gminnej kafejce internetowej jako informatyk. Sama kafejka to był spory niuans w takim miejscu, bo to Mazury, więc to były czasy, gdzie jeszcze dało się znaleźć u nas drewniane toalety. Niezły kontrast. No ale przez pracę mój tata po prostu ogarniał co nie co jeżeli chodzi o technologię i my mieliśmy coś takiego jak "odkodowany dekoder". To był mój szpan w przedszkolu i podstawówce, że miałem wszystkie kanały, gdy większość miała ten standardowy zestaw TVP, TVP2, Polsat, TVN. Digimonów nie pamiętam, ale mama do dziś mi wypomina jak co rano kazałem jej oglądać Pokemony i tym się podniecałem. Dragon Ball mnie nigdy nie jarał i w ogóle moje okolice chyba dosyć mocno ominął, mimo że pamiętam, że leciał. Co wieczór obowiązkowo wieczorynka na TVP. To był taki rytuał. Coś na co się czekało cały dzień, a jednocześnie oznaczało koniec dnia, bo potem do spania. Pamiętam, że wchodziło też Ranczo wtedy. Ja oglądałem każdy odcinek na premierę, bo już jako 7letniego mnie ten serial po prostu urzekał. Jak nie sam, to z piątką kuzynów i kuzynek na ciasnej kanapie, gdy w salonie obok dorośli biesiadowali. Do tego byłem wielkim fanem Cartoon Network i ich bajek, a także aktorskich seriali z Disney Channel jak np. Czarodzieje z Waverly Place czy Nie ma to jak statek. Z CN, to Krowa i kurczak czy Chojrak były kuszącym, ale zakazanym owocem, bo leciały późno. Dlatego głównie oglądałem Johnny Bravo lub Ed, Edd i Eddy. Dlatego całkiem zabawne jest to, kiedy słyszę, że jesteśmy pokoleniem smartfonowców oraz nieznającym spotykania się na żywo. Ja większość dzieciństwa spędziłem na podwórku. Czasem miałem okazję obejrzeć Shreka na spiraconej kasecie VHS, czy pograć na Pegasusie w Mario. Z czasem co raz częściej w domach zaczęły pojawiać się komputery, a ja odkrywałem UA-cam oglądając JJayJokera czy CTSG. Byłem jedną z osób, które Przygody z Minecraft oglądały premierowo, do dzisiaj pamiętam jak się jarałem, gdy dodali łóżka do gry, albo jak JJay robił pierwszą kolejkę. Z czasem zaczęli pojawiać się inni jak Skkf, MinecraftBlow czy Rezi i UA-cam zastąpił mi całkowicie telewizję, ale to był wciąż element integracyjny. Z rówieśnikami przestaliśmy rozmawiać o kolejny raz powtarzanym odcinku Smerfów, a zamiast tego jaraliśmy się nowymi odcinkami z Minecrafta. Telewizja straciła swój czar. Nawet jako dzieciak zauważałem pewien nonsens w tym, że nie do końca mogę wybrać co oglądam.
UA-cam padnie, jak będzie nadal tak włączył z adblokami, UA-cam z reklamami nie da się oglądać. A abonament jest za drogi. Twórcy który mają odrębnego sponsora, powinni wyłączyć reklamy UA-cam.
UA-cam robi same skrajnie głupie rzeczy od dłuższego czasu. Wojna z adblokerami, rozwalenie interfejsu kanału na komputerze, usunięcie łapki w dół... Boję się, że jak tak dalej pójdzie to za kilka lat youtuba wyprze tiktok. A szkoda, bo youtube to mimo wszystko moja ulubiona strona internetowa. I nie wyobrażam sobie, że straciłbym cały mój kanał. I, że wszystkie wspaniałe filmy jakie tu powstały przez lata mogłyby zniknąć. No i po prostu nie mógłbym się przestawić na bezmyślne skrolowanie 15-sekudowych filmików.
UA-cam padnie, jak będzie nadal tak włączył z adblokami, UA-cam z reklamami nie da się oglądać. A abonament jest za drogi. Twórcy który mają odrębnego sponsora, powinni wyłączyć reklamy UA-cam.
Ja wychowałam sie na bajkach z dzieciństwa moich rodziców: Bolek i Lolek, Reksio, Zaczarowany Ołówek itd. Wieczorami obowiązkowo byla dobranocka. Po powrocie ze szkoły powtórki Miodowych lat. W święta Znachor, Vabank. To były zdecydowanie najlepsze bajki i filmy na jakich mogłam się wychować. Do dzis do nich wracam.
jestem rocznik 04 i w podstawce zdarzało mi się oglądać bajki na kanałach typu puls2 po szkole jako młoda nastolatka oglądałam też Szkołę w TVN (💀💀) a ulubiony serial leciał zawsze w czwartki o 20:30 na TVP1 "Ojciec Mateusz" 😌
przed szkołą scooby doo na polsacie chyba, w późniejszych latach fajne sie oglądało dla zabicia czasu gwiazdy lombardu lub jakies wojny magazynowe z ameryki albo steve irwin o zwierzętach ( cudowny kontent)
Mega hit'y na Polsacie, później było jeszcze coś w pn albo wt chyba film tyg, nauczyłem się engl z tych hitów Polsatu, nie jakoś perfekcyjnie, ale komunikatywnie. No i poranne bajki też na Polsacie, końcówka lat 90 początek 00 + poranna muzyka, nawet nie wiedziałem wtedy, że na film do muzyki mówi się teledysk. Shakira co rano, Enrique, wielu wielu artystów wtedy poznałem. Pamiętam też jakiś program naukowy w którym mówili, że w 2012 prawdopodobnie będzie możliwy wybór koloru włosów i oczu u dziecka. Jest 23 i wciąż się nie da w taki sposób w jaki wtedy myśleli, że będzie to możliwe w tych czasach.
14:20 jeżeli spersonalizowane boty AI będą podejmowały decyzje zakupowe, będą dysponowały wlasnymi pieniędzmi to z punktu widzenia reklamodawcy nie będzie miało znaczenia czy to ludzie czy AI. Myślę, że to scenariusz możliwy na długo przed osiągnięciem przez AI świadomości w ludzkim znaczenia tego słowa.
Rocznik 98' jak byłam mała to oczywiście dobranocka o 19 (TVP), ale lubiłam też Malanowski i partnerzy (Polsat) po szkole oglądać. Wieczorem to jeszcze Taniec z gwiazdami ale na TVN. Za to nigdy prawie nie zdążyłam zobaczyć Hugo (Polsat) od początku bo leciało w weekend o jakiejś chorej godzinie. Z kablówki to Odlotowe agetki na Jetix
Głownie były to kanały popularno-naukowe i programy związane z astrofizyką i psychologią/socjologią. Ale od kiedy te kanały przepełnione są badziewiem w stylu "panowie bawią się w przesiewanie piasku w poszukiwaniu złota" itp. to podziękowałam telewizji. Teraz czasem obejrzę programy w stylu The Voice dla odmóżdżenia. I nie ukrywam, że wartościowe treści popularno-naukowe znalazłam na YT a ciekawe filmy na streamingowych platformach.
Cartoon network i w weekend kino cartoon network o 18:10, ogólnie jestem 03 i telewizję kochałem i wstawałem czasem na 5 rano jak był maraton kreskówek ale dosyć szybko bo w podstawówce zastąpił mi ja internet
jak byłam mała to innej opcji jak TV nie było, ale nie pamiętam żebym miała swój ulubiony program. oglądało się co było. np teleturnieje z Ibiszem xd pamiętam że oglądałam telenowelę zbuntowany anioł na Polsacie albo na tv4, koło 10 lub 12 w południe, to najbardziej pamiętam, bo oglądam to do teraz jak puszczają na nowo (teraz na pulsie). no i wiadomo bajki na fox kids, a później na Jetix
Rocznik 99', dobranocki, witch o 6/7 rano w niedzielę na polsacie, w weekendy rano bajki, poza tym m jak miłość, klan, niania, magda m, kryminalni itp.
2:47 ja chodząc do 7 klasy nigdy nie dostałem takiej wiedzy jak się przed takimi rzeczami ochronić a żeby szukać informacji trzeba być dociekliwym i zmać temat. Niestety nikt nie uczy nas o takich rzeczach. Masny mega materiał tylko dalszych sukcesów.👍
jasne, ze gen z oglądało telewizje. zawsze jak ludzie mówią o naszym pokoleniu to mam wrażenie, że całe wyobrażenie pochodzi z usa, albo po prostu z dużych europejskich miast. gen z jest bardziej globalne niż poprzednie, ale nie jest pozbawione cech "lokalnych". inne doświadczenie ma 17 latek z Londynu, 16 latek ze Białegostoku i 18 latek z Shenzhen
Rocznik 2000, pomijając bajki oczywiście, jako 12/13/14 latka oglądałam głównie programy popularno-naukowe i zawsze po obudzeniu przed szkołą wiadomości + pogoda 😭
Jedyne co to u dziadków w weekendy lub wakacje. Ok 6 ( 5.30 lub 6.30 ) leciało Loney Tunes show i stary dobry Scooby Doo. Nie wiem jaki kanał. No i wieczorem chyba o 19 na Tv Puls albo Puls 2 i tam lecialy Pingwiny z Madagaskaru :>
Kontakt z telewizją o tak! Zwłaszcza, że telefon z internetem dostalam w wieku 15 lat. Pozniej przyszla pandemia i edukacja zdalna i wtedy już wszystko przynioslo się do sieci
03, wstawanie rano żeby obejrzeć przed szkołą "bliźniacy cramp" czy jakoś tak. Zdecydowanie telewizja odegrała sporą rolę w kształtowaniu mojej osobowości tamtych lat.
Myślę że technologia VR i jej podobne nie stanie się tak popularna żeby być nr. 1. Obecnie panuje coraz większy trend na ograniczanie skupienia na jednej rzeczy. Z wiekiem widzę jak doba się skraca i nie mam już czasu żeby poświęcać go na 100% skupianie się. Technologia która miałaby szansę całkowicie zdominować świat to coś na kształt tej wykorzystywanej w anime: Sword art online. Czas który poświęcamy na sen jest niewykorzystanym potencjałem, który nie wiadomo czy może zostać wykorzystany w inny sposób niż odpoczynek. Byłoby ciekawie gdyby przełom nastąpił właśnie w tym kierunku.
Ja już widzę, że mam taką potrzebę separacji, czasem zmieniam telefon na taki bez Internetu bo wyłączenie w nowoczesnym to nie to samo. Nie pisze z ludźmi wolę wyjść i pogadać. Męczy mnie ogólnie internet. Tak jak totalnie nie oglądam telewizji to myślę że z internetem będzie tak samo.
Pytanie z początku filmu: Rocznik 2005 Od kiedy miałem 5 lat oglądałem program motoryzacyjny "Wheelers Dealers" (aka "Fani 4 kółek") na kanale Discovery Channel. Nigdy nie wstawałem wcześniej i wogóle nie wiem o której leciał w TV, ponieważ mieliśmy już wtedy dekoder z nagrywarką. Teraz telewizji nie oglądam wcale. Jedyne do czego muszę mieć wykupiony dostęp do kanału sporotowego to Formuła 1 - ale to też stronka lub apka mobilna.
Jestem z 2006 i nigdy w domu nie miałam telewizora - jak byłam mała rodzice mi puszczali na laptopie bajki kupione w "ten starej" żabce. Specjalną okazją był przyjazd do dziadków. Wtedy wciągały mnie smerfy/Marta mówi albo śmieszne kotki na yt
W sumie cała nasza relacja jest wirtualna i praktycznie jednostronna, ty mi dajesz swoj czas i tworzysz nawet relację koleżeńską a ja jestem dla ciebie dokładnie jedną cyfrą więcej 😂
spóźniałam się kilka minut do podstawówki, bo chciałam do końca obejrzeć Looney Tunes na Canal+ XD a w gimnazjum mój ulubiony to Chojrak Tchórzliwy Pies :D ech teraz są lepsze czasy
Korzystam z norda juz pół roku ALE coraz bardziej mnie irytuje, strasznie powolne łączenie z serwerem, mimo wszystko mało dostępnych miast i nie chodzi płynnie.
Dobry film, taka mieszanka popkultury, nauki i paranauki. I reklamy Nord VPN. Ja wstawałem wcześnie, żeby oglądać "Tomka i przyjaciele", należę do pokolenia zalfa, tak, zalfa.
Pobierz NordVPN i bądź bezpieczny w sieci
nordvpn.com/masnykanal
jako chłopak z rocznika 2006, większość czasu, tak do 7/8 roku zycia, gdy nie biegałem na dworze z ziomkami, to siedziałem u babci przed tv i ogladalem cartoon network
popojając piwo
Lub disney channel
na boga… rel
TV Puls godzina 19 "Pingwiny z Madagaskaru". Jestem z rocznika 2006 i wydaje mi się że mimo iż większość czasu jednak w z lekka późniejszym dzieciństwie spędzaliśmy oglądając YT to dla większości z nas na etapie bardzo wczesnego dzieciństwa klasyczna telewizja nie była obca, a była wręcz nieodłączną częścią codzienności.
Pamiętam TV z czasów jak miałem 8/9 lat i oglądałem ,,Dlaczego ja” ,,Trudne sprawy” i ,,Malanowski i partnerzy” teraz mam już ponad 19 i niechętnie wracam do TV
Urodziłem się w 2000 roku. Mieszkaliśmy na wsi. Mój tata pracował w gminnej kafejce internetowej jako informatyk. Sama kafejka to był spory niuans w takim miejscu, bo to Mazury, więc to były czasy, gdzie jeszcze dało się znaleźć u nas drewniane toalety. Niezły kontrast. No ale przez pracę mój tata po prostu ogarniał co nie co jeżeli chodzi o technologię i my mieliśmy coś takiego jak "odkodowany dekoder". To był mój szpan w przedszkolu i podstawówce, że miałem wszystkie kanały, gdy większość miała ten standardowy zestaw TVP, TVP2, Polsat, TVN. Digimonów nie pamiętam, ale mama do dziś mi wypomina jak co rano kazałem jej oglądać Pokemony i tym się podniecałem. Dragon Ball mnie nigdy nie jarał i w ogóle moje okolice chyba dosyć mocno ominął, mimo że pamiętam, że leciał. Co wieczór obowiązkowo wieczorynka na TVP. To był taki rytuał. Coś na co się czekało cały dzień, a jednocześnie oznaczało koniec dnia, bo potem do spania. Pamiętam, że wchodziło też Ranczo wtedy. Ja oglądałem każdy odcinek na premierę, bo już jako 7letniego mnie ten serial po prostu urzekał. Jak nie sam, to z piątką kuzynów i kuzynek na ciasnej kanapie, gdy w salonie obok dorośli biesiadowali. Do tego byłem wielkim fanem Cartoon Network i ich bajek, a także aktorskich seriali z Disney Channel jak np. Czarodzieje z Waverly Place czy Nie ma to jak statek. Z CN, to Krowa i kurczak czy Chojrak były kuszącym, ale zakazanym owocem, bo leciały późno. Dlatego głównie oglądałem Johnny Bravo lub Ed, Edd i Eddy. Dlatego całkiem zabawne jest to, kiedy słyszę, że jesteśmy pokoleniem smartfonowców oraz nieznającym spotykania się na żywo. Ja większość dzieciństwa spędziłem na podwórku. Czasem miałem okazję obejrzeć Shreka na spiraconej kasecie VHS, czy pograć na Pegasusie w Mario. Z czasem co raz częściej w domach zaczęły pojawiać się komputery, a ja odkrywałem UA-cam oglądając JJayJokera czy CTSG. Byłem jedną z osób, które Przygody z Minecraft oglądały premierowo, do dzisiaj pamiętam jak się jarałem, gdy dodali łóżka do gry, albo jak JJay robił pierwszą kolejkę. Z czasem zaczęli pojawiać się inni jak Skkf, MinecraftBlow czy Rezi i UA-cam zastąpił mi całkowicie telewizję, ale to był wciąż element integracyjny. Z rówieśnikami przestaliśmy rozmawiać o kolejny raz powtarzanym odcinku Smerfów, a zamiast tego jaraliśmy się nowymi odcinkami z Minecrafta. Telewizja straciła swój czar. Nawet jako dzieciak zauważałem pewien nonsens w tym, że nie do końca mogę wybrać co oglądam.
W młodości po szkole oglądałem w TV kanały discovery, nie pamiętam godzin ulubionych programów, ale pamiętam że mogłem to oglądać cały czas.
Rocznik 2000 do tej pory w niedzielę koło południa oglądam Salon sukien ślubnych. Do tej pory mam z tym dobre wspomnienia, oglądałam to z mamusią ❤
W niedzielę o godzinie 11 leciała ,,Sabriba" nastoletnia czarownica. 😊 Moje wspomnienie z młodych lat.
Ale fajny easter egg w kuli disco pokazujący przygotowany tekst (Jak napisy ze star wars)
po prostu własnoręczny prompter, możliwe że niedopatrzenie masnego chociaż wątpię za bardzo się to rzuca w oczy
Trudne sprawy w niedziele rano . Piękna rzecz.
UA-cam padnie, jak będzie nadal tak włączył z adblokami, UA-cam z reklamami nie da się oglądać. A abonament jest za drogi. Twórcy który mają odrębnego sponsora, powinni wyłączyć reklamy UA-cam.
UA-cam robi same skrajnie głupie rzeczy od dłuższego czasu. Wojna z adblokerami, rozwalenie interfejsu kanału na komputerze, usunięcie łapki w dół... Boję się, że jak tak dalej pójdzie to za kilka lat youtuba wyprze tiktok. A szkoda, bo youtube to mimo wszystko moja ulubiona strona internetowa. I nie wyobrażam sobie, że straciłbym cały mój kanał. I, że wszystkie wspaniałe filmy jakie tu powstały przez lata mogłyby zniknąć. No i po prostu nie mógłbym się przestawić na bezmyślne skrolowanie 15-sekudowych filmików.
Tak samo ewoluowała telewizja. Np MTV od muzycznych klipów do patoprogramów
UA-cam padnie, jak będzie nadal tak włączył z adblokami, UA-cam z reklamami nie da się oglądać. A abonament jest za drogi. Twórcy który mają odrębnego sponsora, powinni wyłączyć reklamy UA-cam.
Ja wychowałam sie na bajkach z dzieciństwa moich rodziców: Bolek i Lolek, Reksio, Zaczarowany Ołówek itd. Wieczorami obowiązkowo byla dobranocka. Po powrocie ze szkoły powtórki Miodowych lat. W święta Znachor, Vabank. To były zdecydowanie najlepsze bajki i filmy na jakich mogłam się wychować. Do dzis do nich wracam.
Kiedyś oglądałem abstra i siebdobrze bawiłem, dzisiaj oglądam Masnego i dłużej jak 5 min nie wytrzymuje, wole samemu nagłówki z onetu czytać
Dzięki, to było dobre, dałeś mi trochę do myślenia 🤔
jestem rocznik 04 i w podstawce zdarzało mi się oglądać bajki na kanałach typu puls2 po szkole
jako młoda nastolatka oglądałam też Szkołę w TVN (💀💀)
a ulubiony serial leciał zawsze w czwartki o 20:30 na TVP1 "Ojciec Mateusz" 😌
Violetta o 16 haha
Pingwiny z Madagaskaru
Niesamowity odcinek!
Masny jak zwykle dobrze gada
Lubię te twoje eksperymenty masny, mogą być częściej 2 filmy w jeden dzień
o 6-7 rano lecialy tajemnice domu anubisa i zawsze do tego jadlam sniadanie przed szkola 🫡
przed szkołą scooby doo na polsacie chyba, w późniejszych latach fajne sie oglądało dla zabicia czasu gwiazdy lombardu lub jakies wojny magazynowe z ameryki albo steve irwin o zwierzętach ( cudowny kontent)
po szkole lubiłam oglądać Szkołę chyba o 15.00 xD
Mega hit'y na Polsacie, później było jeszcze coś w pn albo wt chyba film tyg, nauczyłem się engl z tych hitów Polsatu, nie jakoś perfekcyjnie, ale komunikatywnie. No i poranne bajki też na Polsacie, końcówka lat 90 początek 00 + poranna muzyka, nawet nie wiedziałem wtedy, że na film do muzyki mówi się teledysk. Shakira co rano, Enrique, wielu wielu artystów wtedy poznałem. Pamiętam też jakiś program naukowy w którym mówili, że w 2012 prawdopodobnie będzie możliwy wybór koloru włosów i oczu u dziecka. Jest 23 i wciąż się nie da w taki sposób w jaki wtedy myśleli, że będzie to możliwe w tych czasach.
2 w nocy sobota strefa mroku za gnoja wracalem imprezy i ogladałem klasyka
Jedno jest pewne, przyszłość nas zaskoczy.
National Geographic, godz. 18., jakieś dokumenty Neila deGrasse Tysona. Oglądałem w wieku 13 lat, teraz mam 17. Pozdrawiam ❤
ale kozaczek musial montowac ten film
14:20 jeżeli spersonalizowane boty AI będą podejmowały decyzje zakupowe, będą dysponowały wlasnymi pieniędzmi to z punktu widzenia reklamodawcy nie będzie miało znaczenia czy to ludzie czy AI. Myślę, że to scenariusz możliwy na długo przed osiągnięciem przez AI świadomości w ludzkim znaczenia tego słowa.
Rocznik 98' jak byłam mała to oczywiście dobranocka o 19 (TVP), ale lubiłam też Malanowski i partnerzy (Polsat) po szkole oglądać. Wieczorem to jeszcze Taniec z gwiazdami ale na TVN. Za to nigdy prawie nie zdążyłam zobaczyć Hugo (Polsat) od początku bo leciało w weekend o jakiejś chorej godzinie. Z kablówki to Odlotowe agetki na Jetix
Głownie były to kanały popularno-naukowe i programy związane z astrofizyką i psychologią/socjologią. Ale od kiedy te kanały przepełnione są badziewiem w stylu "panowie bawią się w przesiewanie piasku w poszukiwaniu złota" itp. to podziękowałam telewizji. Teraz czasem obejrzę programy w stylu The Voice dla odmóżdżenia. I nie ukrywam, że wartościowe treści popularno-naukowe znalazłam na YT a ciekawe filmy na streamingowych platformach.
Cartoon network i w weekend kino cartoon network o 18:10, ogólnie jestem 03 i telewizję kochałem i wstawałem czasem na 5 rano jak był maraton kreskówek ale dosyć szybko bo w podstawówce zastąpił mi ja internet
Wstawałam kilka godzin wcześniej, by oglądać Disney channel, a wieczorami ogladalam dobranocki, a jak już podrosłam to comedy central(rocznik 2001)
jak byłam mała to innej opcji jak TV nie było, ale nie pamiętam żebym miała swój ulubiony program. oglądało się co było. np teleturnieje z Ibiszem xd pamiętam że oglądałam telenowelę zbuntowany anioł na Polsacie albo na tv4, koło 10 lub 12 w południe, to najbardziej pamiętam, bo oglądam to do teraz jak puszczają na nowo (teraz na pulsie). no i wiadomo bajki na fox kids, a później na Jetix
Rocznik 99', dobranocki, witch o 6/7 rano w niedzielę na polsacie, w weekendy rano bajki, poza tym m jak miłość, klan, niania, magda m, kryminalni itp.
Rocznik 03 i specjalnie i do dziś oglądam sobie różne odmizdzacze jak coś robię
2:47 ja chodząc do 7 klasy nigdy nie dostałem takiej wiedzy jak się przed takimi rzeczami ochronić a żeby szukać informacji trzeba być dociekliwym i zmać temat. Niestety nikt nie uczy nas o takich rzeczach. Masny mega materiał tylko dalszych sukcesów.👍
jasne, ze gen z oglądało telewizje. zawsze jak ludzie mówią o naszym pokoleniu to mam wrażenie, że całe wyobrażenie pochodzi z usa, albo po prostu z dużych europejskich miast. gen z jest bardziej globalne niż poprzednie, ale nie jest pozbawione cech "lokalnych". inne doświadczenie ma 17 latek z Londynu, 16 latek ze Białegostoku i 18 latek z Shenzhen
Jak w Diunie, pozbędziemy się „myślących maszyn” ;)
shoutout dla montażysty antona
18.00 na pulsie były pingwiny z Madagaskaru.
Film wyskoczył jako pierwszy (dla twojego testu)
I TEN PROMPTER ODBIJAJĄCY SIĘ W KULI DISCO XDD
ja na przykład wstawałem dwie godziny wcześniej żeby obejrzeć Pingwin Packa przed pszyrką 😢
Odkąd zauważyłem prompter odbijający się w kuli nie mogę patrzeć na nic innego 😂
Dzięki. Teraz nie mogę patrzeć się na nic innego niż prompter odijający się w kuli.
@@kacperhoowiecki7958 polecam się xD
Dzięki. Teraz nie moge przstać patrzeć na nic innego niż prompter odbijający się w kuli
TAAAAA KULA OUT
No i się dałem a człowiek się łudził
Rocznik 2000, pomijając bajki oczywiście, jako 12/13/14 latka oglądałam głównie programy popularno-naukowe i zawsze po obudzeniu przed szkołą wiadomości + pogoda 😭
nikelodeon w gimnazjum i to był spangebob, pingwiny i potwoty kontra obcy, dużo wcześniej dobranocka na jedynce
Czuję że jestem głupi gdy cię słucham
Swego czasu na Disney XD o 6.30 leciała powtórka odcinka pokemonów z poprzedniego dnia i zawsze wtedy oglądałem.
jestem rocznik 2008, i pamiętam jak wstawałam godzine przed szkołą aby obejrzeć taką bajke o wampirach
jako jeden z przedstawicieli gen z oglądałem telewizję do 13 roku życia, już od 4 lat tego nie robię. wracając najczęściej oglądałem TV4 o 18
jestem 06 ale pamietam jak czekałem na nicelodion na supa straikers które leciało codziennie o 16
Jedyne co to u dziadków w weekendy lub wakacje. Ok 6 ( 5.30 lub 6.30 ) leciało Loney Tunes show i stary dobry Scooby Doo. Nie wiem jaki kanał. No i wieczorem chyba o 19 na Tv Puls albo Puls 2 i tam lecialy Pingwiny z Madagaskaru :>
jestem z rocznika 2005 i oglądałem Komisarza Alexa. Każda sobota ok. 20-21
Kontakt z telewizją o tak! Zwłaszcza, że telefon z internetem dostalam w wieku 15 lat. Pozniej przyszla pandemia i edukacja zdalna i wtedy już wszystko przynioslo się do sieci
ja wstawałem w wolny dzień by Sąsiadów oglądać i Pokemony :3
03, wstawanie rano żeby obejrzeć przed szkołą "bliźniacy cramp" czy jakoś tak. Zdecydowanie telewizja odegrała sporą rolę w kształtowaniu mojej osobowości tamtych lat.
Myślę że technologia VR i jej podobne nie stanie się tak popularna żeby być nr. 1. Obecnie panuje coraz większy trend na ograniczanie skupienia na jednej rzeczy. Z wiekiem widzę jak doba się skraca i nie mam już czasu żeby poświęcać go na 100% skupianie się. Technologia która miałaby szansę całkowicie zdominować świat to coś na kształt tej wykorzystywanej w anime: Sword art online.
Czas który poświęcamy na sen jest niewykorzystanym potencjałem, który nie wiadomo czy może zostać wykorzystany w inny sposób niż odpoczynek. Byłoby ciekawie gdyby przełom nastąpił właśnie w tym kierunku.
Cartoon network. Pora na przygodę. To była świetna kreskówka z strasznie tajemniczym, ciekawym jak i oryginalnym światem
Pingwiny z madagaskaru na Pulsie u babci zawsze o 19:00 albo 20:00 😍😍
Ja już widzę, że mam taką potrzebę separacji, czasem zmieniam telefon na taki bez Internetu bo wyłączenie w nowoczesnym to nie to samo. Nie pisze z ludźmi wolę wyjść i pogadać. Męczy mnie ogólnie internet. Tak jak totalnie nie oglądam telewizji to myślę że z internetem będzie tak samo.
03 rocznik oglądałem telewizję do 10 roku życia potem od 2013 tylko yt
Zawsze czekałem na big brothera ale jeszcze wcześniej oglądałem na wielką skale Bakugan
PINGWINY Z MADAGASKARU O 19 zaraz po BOSO PRZEZ ŚWIAT Cejrowskiego :D
Oglądałem kiedyś mango przez 7h z rzędu
Pokolenie Z. Oglądałem na CN Bakugany
Ja zawsze o 19 na TV Puls oglądałem ,,Pingwiny z Madagaskaru" jestem 05
Teleranek, 9.00 w niedzielę.
Jestem z 2001 i pamiętam że oglądałem w tv Power Rangers przed szkołą. Nie pamiętam niestety kanału
Pytanie z początku filmu:
Rocznik 2005
Od kiedy miałem 5 lat oglądałem program motoryzacyjny "Wheelers Dealers" (aka "Fani 4 kółek") na kanale Discovery Channel.
Nigdy nie wstawałem wcześniej i wogóle nie wiem o której leciał w TV, ponieważ mieliśmy już wtedy dekoder z nagrywarką.
Teraz telewizji nie oglądam wcale. Jedyne do czego muszę mieć wykupiony dostęp do kanału sporotowego to Formuła 1 - ale to też stronka lub apka mobilna.
Gen z : cały dzień bajki na zmianę z Discovery science zanim się popsuło
Czy przypadkiem w twojej kuli nie widać twojego promptera? ;D
o kurde
Jestem z 2006 i nigdy w domu nie miałam telewizora - jak byłam mała rodzice mi puszczali na laptopie bajki kupione w "ten starej" żabce. Specjalną okazją był przyjazd do dziadków. Wtedy wciągały mnie smerfy/Marta mówi albo śmieszne kotki na yt
w jednym kafelku z kuli dyskotekowej widać napisy z promptera :D (jak cos to nie hejt tylko tak uwage na to zwróciłem)
Carroon Network
History
Disney XD
1992 Super Świnka i Kuba Guzik, jedno po drugim lecialo.
Dwa odcinki równoczesne no nieźle
W sumie cała nasza relacja jest wirtualna i praktycznie jednostronna, ty mi dajesz swoj czas i tworzysz nawet relację koleżeńską a ja jestem dla ciebie dokładnie jedną cyfrą więcej 😂
z cyframi nie rozmawiam a tu mamy już prawie dialog ;)
pamiętam jak w 4 klasie codziennie wstawałem w czwartki o 7 aby obejrzeć hej jessie na kanale disney channel
Telewizor
spóźniałam się kilka minut do podstawówki, bo chciałam do końca obejrzeć Looney Tunes na Canal+ XD a w gimnazjum mój ulubiony to Chojrak Tchórzliwy Pies :D ech teraz są lepsze czasy
A co z naszym wzrokiem gdzie jest granica między ekranem a oczami, już w ogóle będziemy slepnac o tym nikt nie mówi, fajny odcinek pozdrawiam
Discovery channel "Pogromcy mitów" i głównie programy naukowe
Robiłam maraton making ofow abstra i na przestrzeni czasu robisz się podobny do Franka Gallaghera
Korzystam z norda juz pół roku ALE coraz bardziej mnie irytuje, strasznie powolne łączenie z serwerem, mimo wszystko mało dostępnych miast i nie chodzi płynnie.
Co do telewizji to jestem 03 i oglądałem jeszcze zig zapa
RTL7 o 16 był Dragon Ball :)
Jetix 23:00 Spiderman
Jak telewizja to bajeczki na okrągło, wychowałem się na Disney XD bo nie trzebabyło za niego płacić. Rówieśnicy lub starsi koledzy oglądali JETIX
Ej, specjalnie opublikowałem 2 filmy naraz?😂
Na cartoon network zawsze o 9 leciało Scooby Doo
WWE Raw na Extreme Sports Channel w soboty o 20:00
Dobry film, taka mieszanka popkultury, nauki i paranauki. I reklamy Nord VPN.
Ja wstawałem wcześnie, żeby oglądać "Tomka i przyjaciele", należę do pokolenia zalfa, tak, zalfa.
prompter ci się odbija w kuli🧐
benten przed przedszkolem
Rocznik 95’: Cartoon Network: Ed Edd Eddy i bajki z tego okresu, W11 wydział śledczy
Szkło kontaktowe tvn24 lubię na tv obejrzeć
Puls 2 o 18 pingwiny z Madagaskaru
Rano jeszcze lecial Dragon ball :P
Co to za napisy odbijające się w tej kuli disco?
Za granicą to musi być sytuacja taka sama tylko się nie mówi