Klepsydra nagrywa też podcast z Rojem, którego jestem regularnym słuchaczem i jest tam często totalnie rozkojarzony albo zadaje beznadziejne pytania. Sam format i tematy są fajne, ale Klepsydra często psuje mi odbiór całości
Wydaje mi się, że Klepsydra jest takim typem, który za co się nie weźmie to jest w tym mierny. Z kolei dzięki determinacji udaje mu się coś tam osiągnąć w każdej z tych dziedzin, dopóki ludzie sobie nie uświadomią, że nie warto go jednak oglądać czy słuchać. Potem zaczyna kolejny projekt i tak w kółko. Zaczynał od komentatorki - ludzie go cisnęli. Potem robił jakieś tam kanały, aż założył Klepsydrę - do czasu był sukces, ale ostatnio podupada, przynajmniej jeśli chodzi o opinie. Podcast z Rojem to samo. Najpierw wielki zachwyt, a teraz ludzie już nawet go tam nie chcą. Kolejna sprawa, że ma taki typ osobowości, że raczej ciężko go jakkolwiek polubić. Wydaje się być mocno egocentryczny, słabo znosi krytykę i wdaje się w głupie dyskusje na twitterze. I to własnie tam zaczęła się ostatnia nagonka na niego. Ale tak w sumie to mi wcale go nie szkoda i sam nie raz napisałem mu coś niemiłego w komentarzach. Bardzo chciałby osiągnąć sukces jak najmniejszym kosztem i chwyta się niemoralnych zagrywek, jak kradzież contentu czy bardzo słabej jakości skrypty, bez żadnej weryfikacji podawanych faktów. Zdecydowanie nie potrzebujemy takich twórców.
@@KrissuBDGjakby nie patrzeć Rojo też słabo nadaje się do takich podcastów z gośćmi. Sam uwielbia dużo gadać i przesadnie koloryzować wypowiedzi, zamiast powiedzieć coś krótko i zwięźle oraz dać gościowi się wypowiedzieć. Tylko, że Rojo zdaje się pilnować tego w przeciwieństwie do Klepsydry, który ma gdzieś krytykę i uważa się za niewiadomo kogo.
Nie wiem, ale się dowiem kiedyś robił lepsze materiały bo teraz zbyt buduje filmiki pod jego światopogląd i stara się forsować jego zdanie na dany temat.
Dosłownie tym od samego początku był ten kanał XD tylko z początku celowali w piwniczarską widownie która bezkrytycznie łykała jak pelikany, sprawdź sobie pierwsze filmiki na tym kanale, co drugi był skierowany do ludzi bez życia
Tak niestety zaczyna wygladac zycie. Zalewanie bylejakości jest nad wartosciowymi treściami. Oglądałem wiekszosc materiałów Kostki i z 2 materialy Klepsydry. Pierwszy kanal jest fajny i przekazuje faktyczną treść. Klepsydra zaś to totalne gowno, fast food kontentowy.
Kostka to był ten sam case co z Klepsydra, tyle że robił lepszy research i miał lepszy skrypt. Obaj żerowali na czyjejś porażce robiąc materiały tak naprawdę o niczym, clickbaitując, że znają odpowiedź dlaczego dany twórca stracił widownię. Tylko, że najczęściej ten powód był możliwy do wydedukowania samemu w 10 minut zerkając na kanał danego twórcy i nie był przesadnie ciekawy.
Według mnie winni za to, że jesteśmy zalewani treściami miernej jakości jesteśmy wyłącznie my. To my wpływamy co się klika, a twórcy śledzą trendy i produkują materiały na które jest popyt. Niema co psioczyć na to, że jacyś twórcy tworzą gówniane treści, wystarczy trochę się postarać, szukając wartościowe media, a te beznadziejne unikać i tyle.
@@wojbas471 nie ten sam youtuber, tylko ten sam przypadek co Klepsydra. Chodzi mi o to, że ich materiały są mało odkrywcze i nic ciekawego nie wnoszą oraz bazują tylko na wizerunku znanego twórcy
No cóż jak sądzę jesteście najwybitniejszymi najbardziej przenikliwymi i inteligentnymi dziennikarzami w historii polskiego UA-cam Dziękuję za ten wspaniały intelektualny melanż
Czy tylko ja mam wrażenie, że chłopak ma się za lepszego od innych (imho nie mając do tego podstaw)? Ubiór, ustawienie na miniaturce, podkreślanie niszowości polskojęzycznej części YT, kiedy on założył anglojęzyczny kanał, ciągłe podkreślanie że on ich (tych krytykowanych) nawet lubi i ogląda, tylko... I tylko research słaby, bo wrzucił Rocka do żerujących na innych, podczas gdy jest to 20-25% jego działalności w necie. Żenujące i niedojrzałe to wszystko.
Załóżmy, że ten twórca wspomina praktycznie o wszystkim co robi (gra, próby zmiany w tematyce tworzonych treści, itd.) i dlatego wspomina w 48:00, że tłumaczy też content na angielski. Czy mówiąc, żeby ludzie tego nie szukali sprawi, że ludzie będą chcieli to znaleźć - tak, ale czy nie wspominając o tym można by było mu zarzucić, że nie był w stu procentach szczery podczas poruszania rozmowy o swojej działalności - pewnie tak.
Ta anegdota rocka związana z wysokością wynagrodzenia dla pracownika a jego produktywnością powtarza się już przynajmniej 5 raz 😆 śmieszy mnie jak rock często powtarza to samo ale za każdym razem się zachowuje jakby to opowiadał po raz pierwszy 😁
Dobry materiał na temat nie wiem, ale się dowiem zrobił nazwex, polecam do obejrzenia. Już od dłuższego czasu ten kanał nie robi prawie wcale researchu i dobiera argumenty pod tezę
Jeden drugiemu zazdrości i tyle. Nigdy do końca nie można zweryfikować informacji, chyba, że są ze źródła. Klepsydra pokazuje patocelebrytów którzy i bez niego są kontrowersyjni. Może kogoś oświeci jak przejrzy jego kontent i nie będzie wpłacał na patologię.
"Nienawidzę się wypowiadać na tematy dramowe, ale... " "Założyłem nowy kanał, ale na niego nie wchodźcie." Flexowanie aź uszy więdną. Tajemnica Poliszynela, znana również jako "na ulicy ludzie gadają". Mieszanie działalności Klepsydry i ogólnej jakości researchu na YouTubie. I co, podwykonawcy będą zarabiali lepiej to będą bardziej wydajni? Od kiedy to jest regułą? Czy w materiale źródłowym były przedstawione jakieś fakty, czy to pół godziny "powiem wam, jak wygląda świat"?
wynagrodzenia za współpracę z klepsydrą nie należą do wysokich, przez co na dłuższą mete nikt poza bardzo młodymi ludźmi, uczniami/studentami szukającymi sposobu na dorobek, nie może sobie pozwolić po prostu na taką współprace stąd problemy z researchem o których się teraz mówi i dość prosty montaż (ale to już kwestia gustu, zazwyczaj jest on prosty, ale poprawny) - ale na tym jest raczej zbudowany cały model biznesowy tego kanału - małe koszta maksymalizują zyski :)
ogladajac materialy klepsydry (powiedzmy ze o polskim yt) niezbyt wiele zmienia czy to w 100% prawda czy w 50%. koniec koncow i tak jest to przerwynik przy jedzeniu a postacie gasna tak szybko jak informacje z wiadomosci i ich najwazniejsza rola moze byc wrzucenie w formie dygresji przy rozmowie
10:40 wydaje mi się, że to raczej strzał w kolano osoby, która to mówi. Po pierwsze, Ci widzowie mogą być również Twoimi widzami, więc jest to trochę nieprzemyślane zagranie. Po drugie, atakując anonimowe osoby w taki sposób, może ich to utwierdzić w przekonaniu, że to Ty jesteś ten zły, a nie odwrotnie. Chyba, że to był sarkazm...
Ogladanie materiałów kogoś od zawsze było łatwo promowane i gratyfikowane w własnym umyśle nie trzeba nic wystarczy interakcja z innym człowiekiem np swiat według kiepskich czy bandi ? amerykanski odpowiednik dodaje sie smiech by czlowiek nie czuł sie samotnie :D na tym samym obecnie żerują twórcy takie czasy nigdy tylu samotnych ludzi nie bylo ;') gdzie faktycznie zamyka sie czlowiek i oglada takie "gowno" tresci :)
Ja ostatnio oglądam you tube i patrze afera ten z tamtym ten z tym tamta spina z tą czy tamtą wulgarny język groźby jeden drugiemu gołe dupy pedofilia mówię Boże drogi dajcie wy mi wszyscy święty spokój you tube off i do spania 😅
To nie kanał jest na wymarciu, tylko resztki iq widowni polskiego youtube'a. Nie przejmuj się, żeby posłuchać jak wąsaty wydziera japę bez ładu i składu, ale brzmi przy tym jakby mu słoń na wiewiórcze jaja nadepnął i wygląda jakby wybrał "wygląd losowy" w kreatorze postaci, więc jest "śmiesznie", to tam co najmniej 1000 półgłówków w minutę wpadnie.
Ciężko jest z rzetelnością kanału który ogląda np 70 tyś osób na film a gdzie pół miliona bo jednak im więcej osób ogląda dany film tym większa szansa że ktoś kto zna temat lub śledził danego artystę wypatrzy błąd.
Rzetelność jest faktem, a nie opinią - materiał nie jest tym bardziej rzetelny im mniejsza szansa że ktoś znajdzie błąd w nim, tylko wtedy kiedy nie ma w nim błędu
Jest coś takiego, ale Rock trochę źle to chyba sformułował. Teza jest taka, że w pewnym momencie już podnoszenie wynagrodzenia pracownikowi nie przynosi pozytywnych efektów. Efekty wbrew intuicji nie są proporcjonalne do płacy. I szczerze mówiąc to sam to zauważyłem u siebie w firmie kilka lat temu. Wpadliśmy z wspólnikami jakoś koło 2012-13 roku na pomysł, by kilku najważniejszym pracownikom dawać konkretny udział w zyskach spółki. Złożyło się to z okresem wdrażania planu ekspansyjnego który wyszedł powyżej wszelkim oczekiwaniom. Skończyło się tak że te ich kilka procent zysków z kilkunastu koła stało się zależnie od osoby od około 40k do prawie 65k na głowę. Nie wpłynęło to pozytywnie na efekty ich pracy, wręcz przeciwnie. Zaczęło się przychodzenie w kratkę do roboty, opieprzanie się ogólne i trywialne kwestie były ogarniane zamiast w kilka godzin to kilka dni się czekało. Nasz przypadek był trochę ekstremalny bo ludzie nagle w pół roku zwiększyli zarobki 3-5 krotnie, ale dał do myślenia. A pomijając nasz przypadek, no to jak poszukasz na Google Scholar czy innych bibliotekach to na pewno znajdziesz publikacje na ten temat bo jestem prawie pewny, że były badania z tym związane. Pozdrawiam.
@SiwyOregano mysle ze to moze zależeć od czlowieka ale na dedukując naj pewniej chodzi w tym przypadku o cel jesli ich sytuacja finansowa poprawiła się o spory kawałek tortu to nie mogli go jeść wiecej wiec przestali sie starać o wiecej bo juz osiagneli cel gdyby dać im dalsze cele i perspektywy moze by sie zgarneli w sobie jednak na moje docenienie pracownika wyższą placą jest zawsze dobre ale myśle ze trzeba ustosunkować to do czlowieka i nabudować dialog dlaczego to otrzymuje. Podsumowując mozliwe ze błędnym powodem jest podwyżka a przyczyna moze kryć się w psyhologi, dobrze by bylo nabudować narracje do tego albo dodac jakis mniej lub bardziej wazny obowiązk zwiazany z tym np utrzymanie normy pracy ale no to tylko takie dywagacje moje
Są tylko dwie osoby na polskim yt które pokazują najlepiej jak robić commentary i są to Rock i Rick
Klepsydra nagrywa też podcast z Rojem, którego jestem regularnym słuchaczem i jest tam często totalnie rozkojarzony albo zadaje beznadziejne pytania. Sam format i tematy są fajne, ale Klepsydra często psuje mi odbiór całości
Same. Opowiada na podcaście niepodparte żadnym researchem pierdoły i kwejkowe mądrości. Po kilku odcinkach sobie odpuściłem
Dlatego właśnie po kilku odcinkach przestałem słuchać ten podcast. Klepsydra tam wydaje się jakby odklejony od tematu.
+1
Wydaje mi się, że Klepsydra jest takim typem, który za co się nie weźmie to jest w tym mierny. Z kolei dzięki determinacji udaje mu się coś tam osiągnąć w każdej z tych dziedzin, dopóki ludzie sobie nie uświadomią, że nie warto go jednak oglądać czy słuchać. Potem zaczyna kolejny projekt i tak w kółko.
Zaczynał od komentatorki - ludzie go cisnęli. Potem robił jakieś tam kanały, aż założył Klepsydrę - do czasu był sukces, ale ostatnio podupada, przynajmniej jeśli chodzi o opinie. Podcast z Rojem to samo. Najpierw wielki zachwyt, a teraz ludzie już nawet go tam nie chcą.
Kolejna sprawa, że ma taki typ osobowości, że raczej ciężko go jakkolwiek polubić. Wydaje się być mocno egocentryczny, słabo znosi krytykę i wdaje się w głupie dyskusje na twitterze. I to własnie tam zaczęła się ostatnia nagonka na niego.
Ale tak w sumie to mi wcale go nie szkoda i sam nie raz napisałem mu coś niemiłego w komentarzach. Bardzo chciałby osiągnąć sukces jak najmniejszym kosztem i chwyta się niemoralnych zagrywek, jak kradzież contentu czy bardzo słabej jakości skrypty, bez żadnej weryfikacji podawanych faktów.
Zdecydowanie nie potrzebujemy takich twórców.
@@KrissuBDGjakby nie patrzeć Rojo też słabo nadaje się do takich podcastów z gośćmi. Sam uwielbia dużo gadać i przesadnie koloryzować wypowiedzi, zamiast powiedzieć coś krótko i zwięźle oraz dać gościowi się wypowiedzieć.
Tylko, że Rojo zdaje się pilnować tego w przeciwieństwie do Klepsydry, który ma gdzieś krytykę i uważa się za niewiadomo kogo.
Rick musi zrobić porządek
dla mnie rock jesteś jak DLC do jakiejś gry. Gdy oryginalny filmik ma 25 minut to ty wydłużasz fabułę o 30 czasem 40 minut.
Nie wiem, ale się dowiem kiedyś robił lepsze materiały bo teraz zbyt buduje filmiki pod jego światopogląd i stara się forsować jego zdanie na dany temat.
ich* to nie jest jedna osoba tylko pięcioosobowy zespół
@@Gwynbleidd21 bardzo celny obraz
Nazwex zrobił fajny materiał na ich temat
Dosłownie tym od samego początku był ten kanał XD tylko z początku celowali w piwniczarską widownie która bezkrytycznie łykała jak pelikany, sprawdź sobie pierwsze filmiki na tym kanale, co drugi był skierowany do ludzi bez życia
@@Muhammad_Sumbul555 dokładnie, już od początku była tematyka przegrywowa
Tak niestety zaczyna wygladac zycie. Zalewanie bylejakości jest nad wartosciowymi treściami. Oglądałem wiekszosc materiałów Kostki i z 2 materialy Klepsydry. Pierwszy kanal jest fajny i przekazuje faktyczną treść. Klepsydra zaś to totalne gowno, fast food kontentowy.
Kostka to był ten sam case co z Klepsydra, tyle że robił lepszy research i miał lepszy skrypt. Obaj żerowali na czyjejś porażce robiąc materiały tak naprawdę o niczym, clickbaitując, że znają odpowiedź dlaczego dany twórca stracił widownię. Tylko, że najczęściej ten powód był możliwy do wydedukowania samemu w 10 minut zerkając na kanał danego twórcy i nie był przesadnie ciekawy.
Według mnie winni za to, że jesteśmy zalewani treściami miernej jakości jesteśmy wyłącznie my. To my wpływamy co się klika, a twórcy śledzą trendy i produkują materiały na które jest popyt. Niema co psioczyć na to, że jacyś twórcy tworzą gówniane treści, wystarczy trochę się postarać, szukając wartościowe media, a te beznadziejne unikać i tyle.
@@donut7553 oczywiście, ze tak. Zarówno popularnosc Tik Toka, gownianych filmow na yt i syfu typu freak fight to wina ludzi jako ogółu
@@tommi_xiaomikostka to ten sam you tuber ??
@@wojbas471 nie ten sam youtuber, tylko ten sam przypadek co Klepsydra. Chodzi mi o to, że ich materiały są mało odkrywcze i nic ciekawego nie wnoszą oraz bazują tylko na wizerunku znanego twórcy
No cóż jak sądzę jesteście najwybitniejszymi najbardziej przenikliwymi i inteligentnymi dziennikarzami w historii polskiego UA-cam Dziękuję za ten wspaniały intelektualny melanż
Spółki skarbu państwa zawsze płacą dobrze, a szefostwo często nawet nie musi przychodzić do pracy
Czy tylko ja mam wrażenie, że chłopak ma się za lepszego od innych (imho nie mając do tego podstaw)? Ubiór, ustawienie na miniaturce, podkreślanie niszowości polskojęzycznej części YT, kiedy on założył anglojęzyczny kanał, ciągłe podkreślanie że on ich (tych krytykowanych) nawet lubi i ogląda, tylko... I tylko research słaby, bo wrzucił Rocka do żerujących na innych, podczas gdy jest to 20-25% jego działalności w necie.
Żenujące i niedojrzałe to wszystko.
Shelldy nagrał zajebisty i rzetelny film na temat Klepsydry. Polecam
Szop ma vibe niezłego cwaniaka xD
Na takiego wygląda i tak się prezentuje. Czuję niesmak.
Nie wiedziałem, że Paul Dano jest polskim jutuberem
Załóżmy, że ten twórca wspomina praktycznie o wszystkim co robi (gra, próby zmiany w tematyce tworzonych treści, itd.) i dlatego wspomina w 48:00, że tłumaczy też content na angielski. Czy mówiąc, żeby ludzie tego nie szukali sprawi, że ludzie będą chcieli to znaleźć - tak, ale czy nie wspominając o tym można by było mu zarzucić, że nie był w stu procentach szczery podczas poruszania rozmowy o swojej działalności - pewnie tak.
Ta anegdota rocka związana z wysokością wynagrodzenia dla pracownika a jego produktywnością powtarza się już przynajmniej 5 raz 😆 śmieszy mnie jak rock często powtarza to samo ale za każdym razem się zachowuje jakby to opowiadał po raz pierwszy 😁
Własnie się od jakiegoś czasu zastanawiałem, czemu Rojo tak szybko go spuścił.
Przecież dalej robią ten podcast
@michalwrzesien540 fakt. Nie wiem czemu YT mi pokazywał że ostatnio odcinek jest sprzedać 3 miesięcy.
Dobry materiał na temat nie wiem, ale się dowiem zrobił nazwex, polecam do obejrzenia. Już od dłuższego czasu ten kanał nie robi prawie wcale researchu i dobiera argumenty pod tezę
Jeden drugiemu zazdrości i tyle. Nigdy do końca nie można zweryfikować informacji, chyba, że są ze źródła. Klepsydra pokazuje patocelebrytów którzy i bez niego są kontrowersyjni. Może kogoś oświeci jak przejrzy jego kontent i nie będzie wpłacał na patologię.
"Nienawidzę się wypowiadać na tematy dramowe, ale... " "Założyłem nowy kanał, ale na niego nie wchodźcie." Flexowanie aź uszy więdną.
Tajemnica Poliszynela, znana również jako "na ulicy ludzie gadają".
Mieszanie działalności Klepsydry i ogólnej jakości researchu na YouTubie.
I co, podwykonawcy będą zarabiali lepiej to będą bardziej wydajni? Od kiedy to jest regułą?
Czy w materiale źródłowym były przedstawione jakieś fakty, czy to pół godziny "powiem wam, jak wygląda świat"?
Dokładnie tak, jak piszesz w ostatnim zdaniu.
45:09 dla mnie to nie samokrytyka tylko wymuszenie pochwał/pochlebstw
wynagrodzenia za współpracę z klepsydrą nie należą do wysokich, przez co na dłuższą mete nikt poza bardzo młodymi ludźmi, uczniami/studentami szukającymi sposobu na dorobek, nie może sobie pozwolić po prostu na taką współprace
stąd problemy z researchem o których się teraz mówi i dość prosty montaż (ale to już kwestia gustu, zazwyczaj jest on prosty, ale poprawny) - ale na tym jest raczej zbudowany cały model biznesowy tego kanału - małe koszta maksymalizują zyski :)
ogladajac materialy klepsydry (powiedzmy ze o polskim yt) niezbyt wiele zmienia czy to w 100% prawda czy w 50%. koniec koncow i tak jest to przerwynik przy jedzeniu a postacie gasna tak szybko jak informacje z wiadomosci i ich najwazniejsza rola moze byc wrzucenie w formie dygresji przy rozmowie
UA-cam i wolność słowa 😅
28:06 wlasnie rock moze obejrz jakis filmik lemmino
10:40 wydaje mi się, że to raczej strzał w kolano osoby, która to mówi. Po pierwsze, Ci widzowie mogą być również Twoimi widzami, więc jest to trochę nieprzemyślane zagranie. Po drugie, atakując anonimowe osoby w taki sposób, może ich to utwierdzić w przekonaniu, że to Ty jesteś ten zły, a nie odwrotnie. Chyba, że to był sarkazm...
a jego material zostal zgloszony :)
Ogladanie materiałów kogoś od zawsze było łatwo promowane i gratyfikowane w własnym umyśle nie trzeba nic wystarczy interakcja z innym człowiekiem np swiat według kiepskich czy bandi ? amerykanski odpowiednik dodaje sie smiech by czlowiek nie czuł sie samotnie :D na tym samym obecnie żerują twórcy takie czasy nigdy tylu samotnych ludzi nie bylo ;') gdzie faktycznie zamyka sie czlowiek i oglada takie "gowno" tresci :)
A czy musi dokądś zmierzać?
ehh nikomu już nie można ufać
Ja ostatnio oglądam you tube i patrze afera ten z tamtym ten z tym tamta spina z tą czy tamtą wulgarny język groźby jeden drugiemu gołe dupy pedofilia mówię Boże drogi dajcie wy mi wszyscy święty spokój you tube off i do spania 😅
1 wyświetlenie w 1 minute. Kanał upada😢
xdedd
To nie kanał jest na wymarciu, tylko resztki iq widowni polskiego youtube'a.
Nie przejmuj się, żeby posłuchać jak wąsaty wydziera japę bez ładu i składu, ale brzmi przy tym jakby mu słoń na wiewiórcze jaja nadepnął i wygląda jakby wybrał "wygląd losowy" w kreatorze postaci, więc jest "śmiesznie", to tam co najmniej 1000 półgłówków w minutę wpadnie.
Typ co zrobił film o słabym researchu i sam ma turbo słaby research 😂😂😂 widząc, że Rock to ogląda, bo Rick by go wyjaśnił raz dwa 😅
To o tobie klepsydra
Ciężko jest z rzetelnością kanału który ogląda np 70 tyś osób na film a gdzie pół miliona bo jednak im więcej osób ogląda dany film tym większa szansa że ktoś kto zna temat lub śledził danego artystę wypatrzy błąd.
Rzetelność jest faktem, a nie opinią - materiał nie jest tym bardziej rzetelny im mniejsza szansa że ktoś znajdzie błąd w nim, tylko wtedy kiedy nie ma w nim błędu
18:00 pierwsze słysze o takim czymś i to brzmi jak serio propaganda prywaciarska
Jest coś takiego, ale Rock trochę źle to chyba sformułował. Teza jest taka, że w pewnym momencie już podnoszenie wynagrodzenia pracownikowi nie przynosi pozytywnych efektów. Efekty wbrew intuicji nie są proporcjonalne do płacy. I szczerze mówiąc to sam to zauważyłem u siebie w firmie kilka lat temu. Wpadliśmy z wspólnikami jakoś koło 2012-13 roku na pomysł, by kilku najważniejszym pracownikom dawać konkretny udział w zyskach spółki. Złożyło się to z okresem wdrażania planu ekspansyjnego który wyszedł powyżej wszelkim oczekiwaniom. Skończyło się tak że te ich kilka procent zysków z kilkunastu koła stało się zależnie od osoby od około 40k do prawie 65k na głowę. Nie wpłynęło to pozytywnie na efekty ich pracy, wręcz przeciwnie. Zaczęło się przychodzenie w kratkę do roboty, opieprzanie się ogólne i trywialne kwestie były ogarniane zamiast w kilka godzin to kilka dni się czekało. Nasz przypadek był trochę ekstremalny bo ludzie nagle w pół roku zwiększyli zarobki 3-5 krotnie, ale dał do myślenia.
A pomijając nasz przypadek, no to jak poszukasz na Google Scholar czy innych bibliotekach to na pewno znajdziesz publikacje na ten temat bo jestem prawie pewny, że były badania z tym związane. Pozdrawiam.
@SiwyOregano mysle ze to moze zależeć od czlowieka ale na dedukując naj pewniej chodzi w tym przypadku o cel jesli ich sytuacja finansowa poprawiła się o spory kawałek tortu to nie mogli go jeść wiecej wiec przestali sie starać o wiecej bo juz osiagneli cel gdyby dać im dalsze cele i perspektywy moze by sie zgarneli w sobie jednak na moje docenienie pracownika wyższą placą jest zawsze dobre ale myśle ze trzeba ustosunkować to do czlowieka i nabudować dialog dlaczego to otrzymuje.
Podsumowując mozliwe ze błędnym powodem jest podwyżka a przyczyna moze kryć się w psyhologi, dobrze by bylo nabudować narracje do tego albo dodac jakis mniej lub bardziej wazny obowiązk zwiazany z tym np utrzymanie normy pracy
ale no to tylko takie dywagacje moje
@klepsydra o Tobie :)