Ten żart ze spodniami mnie za**bał XD Zaśmiałam się na głos hahahaha. A film hmmm taki mocny średniak, do połowy może być a potem to już za bardzo fantazja ich poniosła.
Miłych świąt Michał. Samych dobrych filmów, oraz śmiesznych słabych "dzieł" Zabawnych momentów w filmach Patryka Vegi, dobrych obiadów i miłego montażu.
"staram się być sobą" 😄 to bardzo meta mi zabrzmiało 😉 stary, zawsze jesteś sobą, czy się starasz, czy nie 😄 spoko recenzja i fajne podejście do wymowy nazwiska reżyserki
Jestem z Tobą od momentu gdy miałeś całe 0 subskrybentów. Masz fajne podejście do filmów i potrafisz spojrzeć na nie krytycznym okiem nawet wtedy, gdy wszyscy się jarają. Zawsze celnie, to lubię :)
17:57 Tyle, że zielona poświata znika na końcu trylogii, kiedy następuje nowy cykl i owa dziewczynka (Sati) żegna Neo przesyconym kolorami wschodem słońca.
05:30 nie wiem czy oglądałeś, ale polecam wybitną ''Drabinę Jakubową". Ogólnie clifanger typu podziemny krąg jest już tak przewałkowany przez popkulture, że większość walnęła by facepalm jak można było zniszczyć taki orginalny koncept matrixa 1999. Swoją drogą świetnym filmem, gdzie do dziś ludzie się kłócą czy wydarzenia miały miejsce w realu czy w w głowie bohatera jest 12 małp.
Film jest w takim stylu, bo biedna Lana, która zrobiła go wbrew swej woli, chce go jak najbardziej odciąć od trylogii. Trylogia jest doskonała i kompletna, a to takie przypomnienie, Deja Vu, komentarz w stylu 'chcecie Matrix 4, to miejcie i się odwalcie'.
Najbardziej w filmie podobała mi się postać grana przez Patrica Harrisa, reszta sztampowa: teksty, nieśmieszne żarty w tym końcowa scena po napisach, ujęcia to kalki pierwszych części, czekałam na jakiś nowy motyw, który się nie pojawił. Trochę żałuję, że obejrzałam. Nie bardzo wiem do kogo film jest adresowany, bo na pewno nie do fanów starych części, a nowych widzów raczej nie zafascynuje(wiek głównych aktorów tez ma swoje znaczenie). "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść" - to moje podsumowanie ;). Twoje recenzje oglądam i uważam je za ciekawe. Wszystkiego dobrego w nowym roku.
Kurde, oglądałam właśnie jakieś recki na innych kanałach (nie o Matrixie akurat ale tak dla funu inne, z nudów) i nie da się - musiałam tu wrócić na detox. Ciebie się po prostu przezajebiście słucha, masz talent chłopie. Taki flow, że hej. Z milion subów powinieneś mieć. Inni to naprawdę drewno, nie da się tego słuchać. * A Twój śmiech to złoto, nigdy go nie wycinaj! No. To chciałam napisać :P
Obejrzałem to wczoraj. Pomijając tą dziwną historie najbardziej brakowało mi tu dobrych scen walk. W poprzednich matrixach wygladało to o wiele lepiej. Gdyby tu zrobili to na tym poziomie co poprzednio ten film bardziej by sie obronił. Nie wiem czemu tu nie przyłozyli się do tego . Też daje temu filmowi 5/10
Śmiech i poczucie humoru masz zajebiste, pierdol jakieś durne komentarze ^^ a co do filmu to akurat pełna zgoda, oglądając ten film raz myślałem "GENIALNI SĄ!", potem kolejna scena i "meta? chyba metamfetamina" ;) ciężki ten film
Bałem się oglondac tej recenzji że zepsuję mi oglondanie filmu. Ale po obejrzeniu jej muszę przyznać że dalej niewiem o co chodzi. Czyli wychodzi na to że ten film to totalny chaos
Jest nieco chaosu. Sam nie wszystko załapałem przy obejrzeniu na premierę. To jest po prostu inny film - w wielu miejscach jest Matrixem, ale całościowo to już inny klimat. To nie jest zły film, ale nawet jako miłośnik muszę powiedzieć, że całościowo jest trochę płaski. On ma sporo momentów, które podbijają film na jakiś czas. Ale trzeba powiedzieć realnie, że minęło niemal 20 lat. I ciężko oczekiwać, że uda się powtórzyć to wszystko ponownie.
Pozwolę sobie rozszerzyć nieco moja wypowiedź i zgodzę się, że wiele jest osób które nie skrytykuje tego filmu tak skrajnie jak ja. Nawiązując do wypowiedzi pewnego amarykanskiego yt-bera pomimo różnych gustów nie potrafię wyobrazić sobie kogoś, kto oglądał oryginalna trylogie i jest w stanie dać temu filmowi więcej niż 6/10. Leży tutaj wszystko: fabuła której nie ma, brak potrzeby rozwoju tej zamkniętej (lepiej lub gorzej) historii, sceny walki to dramat (za szybkie, nic nie widać na ekranie), Neo ciągle stawiający znak Quen (fani wiedźmina wiedzą), praktycznie brak agentów, nawet reboot sceny otwierającej jest gorzej nakręcony. Nowy Smith to tragedia (castingowa i aktorska), ciągle wklejanie tych retrospekcji z pierwszej części jakby widz był przedszkolakiem. Morfeusz? A po co on tutaj? Zamiast opanowanego mentora z charyzmą mamy ubranego jak za przeproszeniem alfons śmieszka. Jakby go nie było to nikt by nie zauważył. Ten film to zero świeżości, żadnej filozofii, żadnego strachu o bohaterów, nic. Wszystkie najbardziej efektowne sceny są zawarte w trailerze jak tabletka musujące rozpuszczona w szklance nijakosci. I ten termin meta wciskany na siłę - w filmie matriks 4 ekipa kręci matriks 4 bo im Warner Bros kazało - jeśli ktoś pomyślał że to wpłynie na imersje to jest dokładnie odwrotnie. Pozdrawiam
No no, dobre uwagi, z tymi wstawkami z starych filmów a tekstem ze Neo zrobił grę też tego nie kumałem. Generalnie w filmie za dużo autoparodii, przez to dużo gorszy od trylogii. No i zrezygnowali z zielonego koloru.
Bardzo lubię Pana produkcje i szanuję zdanie, że gada Pan do kolegów/ koleżanek i jest spoko. Tylko jedno ale - niech zamieni Pan wtrącenie "nie?" na "tak!" ;) ps. aż obejrzę tę abominację :D
Tak, dziwnie się to oglądało. Byłem na każdym Matrixie w kinie jako małolat. Myślałem, że 3ka była dziwna, ale tu czułem się jakbym oglądam film na Hulu. Brak pomysłu na oświetlenie, brak kultowego filtra, brak więzi, mało znaczace postacie o których zapominamy. To co dzieje się z współczesnym kinem poza wyjątkami jest po prostu dziwne, wydaje mi się że twórcy mają teraz za łatwo i filmy powstają za łatwo/szybko i bez przemyślenia. Każdy kto zapozna się z powstaniem Matrixa 1, zobaczy jak ciężko było, by ten pomysł został zrealizowany. Teraz wszystko wychodzi jak z taśmy. Neo nawet chyba nie wystrzelił jednego pocisku! Pozdrawiam
@@mateuszdex6629 Tak też miałem odczucie że oglądam coś z platform streamingowych. Choć może Netflix zrobił by to lepiej. No nie wypaliło. Też już mogli chociaż obciąć Keanu trochę taki John Wick był..., szczególnie że i tak go prawie łysego musieli zrobić do innych scen. Nie trafiony koncept kompletnie. I jakoś czułem że zrobią Trinity teraz tą ala wybranką. Ale to nie ma znaczenia jak film był by dobrze zrealizowany to nawet Trinity mogła by latać i być tą jedyna Strong Women jednak tu wszytsko nir zagrało. Keanu nawet chyba broni nie trzymał przez cały film. A sekwencje walki to cringe kompletny. Masakra.
Nigdy nie widziałam tak dennego filmu, nigdy się tak nie wynudziłam, bawiłam się lepiej nawet na zmierzchu😂 Przykre jest to jak okaleczyli matrixa. Nic mnie nie wciągnęło,ani muzyka,ani dialogi bohaterów, nawet sceny walki. Gdy zobaczyłam scenę jak rozmawiają w jakimś lesie przy studni...zrozumiałam,że dla filmu nie ma już ratunku
Jeśli chodzi o zmiany tonu w filmie to co sądzicie o „in Bruges” gdzie przechodzenia głupich żartów do poważnych kwestii odbywa się w przeciągu paru sekund? Pomysł żeby ten film pokazał ze matrix nie istnieje, nie jest dobrym pomysłem. Ludzie do tej pory marudzą ze im Terminatora i Terminatora 2 wygumkowali w nowej części.
Po prostu dużo osob poszło na film i oceniaja prosto, czyli podobal sie albo nie wiec 10 albo 1 :P nie wchodza w szczegoly albo czy ktos dobrze zagral czy zle, fajnie mu sie go ogladalo, dobrze sie bawil i daje 10, a ktos inny obejrzal i mowi gowno 1/10 i tyle
Też mi to strasznie nie pasowało że mówili że to gra, a pokazywali film, zwłaszcza że po pierwsze my wiemy że to film, a po drugie ten świat w matriksie ma być mniej więcej odwzorowaniem naszego (a ma być raczej, bo technologia jest na podobnym rozwoju, społeczeństwo funkcjonuje podobnie itd.). Jak to się ma do tego że pokazują nam cutscenki (?) które są średniej jakości wizualnej, ale za to występują w nich prawdziwi aktorzy. W dodatku w ogóle przecież w cutscenkach zazwyczaj nie ma prawdziwych aktorów, za wyjątkiem głosowych. Zdarza się to, ale rzadko. No i Tiffany mówi że lubi tą grę czy że grała często czy coś. Bez urazy, ale kobieta w wieku około 50, 55 lat to nie jest typowy obraz gracza komputerowego. W sensie jasne, Panie też grają i niech ich gra jak najwięcej, chodzi mi o to, że po prostu ta rzecz jest jedną z tych które składają się na lekką bezsensowność przedstawienia tego w ten sposób; że Matrix to była trylogia gier. Pomijam te wszystkie ujęcia, skąd oni je mają że je tak wyświetlają. Nie znam chyba innego filmu, w którym bohaterowie oglądają poprzednią część jako film. A że nazywają to grą to już totalny odpał :D Mam wrażenie że w tym filmie jest pełno niezbyt sensownych rozwiązań fabularnych/światotwórczych i nie wiem czy z poprzednimi filmami też tak było, czy ja się po prostu na starość tak przyczepiam i ogólnie teraz zwracam na takie rzeczy uwagę.
ja tylko tu wchodzę na razie dla komentarza o treści: JA JUŻ CZEKAM NA PONARZEKANIE O OSTATNIM HAŁKEJU... bo obejrzałem właśnie i jestem wręcz zniesmaczony... jak by twórcy chcieli przebić zakończenie "gry o tron" czymś jeszcze gorszym... a że zwykle to co ty wypowiadasz to co myślę tylko nie potrafię tego ubrać w slowa i jesteś dla mnie jak by zewnętrznym mózgiem do oceny filmów to ciekaw jestem czy i tu będzie podobnie :) do teraz tylko 2 razy miałem o filmach inne zdanie :) pozdrowienia i wesołych świąt!!!
Belem na premierze o 22 więc późno i zgadzam się z Tobą absolutnie. Jestem zdruzgotany jak poziom tego filmu ryje glebe. Klimatu matriks nie ma za grosz. Jak powiedzial Dakan o epizodzie 9 SW ten film to zlepek popieprzonych i durnych scen. Nie ma żadnej wiodącej fabuły, Smith to dno, Morfeusza może nie być. Tragedia. 1/10. Punkt za Bunny, której scenopis chyba ktoś od połowy filmu zgubił albo zalał kawą.
@@mateuszdex6629 dokładnie, troszkę nowocześniej. Neo jako legenda, pociągnąć troszkę temat punktowo tylko wspomniany czyli wojna maszyn z maszynami i może coś by z tego było.
A ja proponuję tym, których Matrix 4 zawiódł, film dokumentalny Matrix - teorie spiskowe (dostępny w trzyliterowym portalu dystrybucji treści wideo). Akcja z racji samej formy filmu ogranicza się do gadających głów i inscenizacji wypowiedzi, jednak same rozważania są godne polecenia jako trening dla zastanych zwojów mózgowych. Jest jeden mało wesoły fragment, który wbija w to na czym tam będziecie siedzieć, ale piszę o tym mimochodem by wzbudzić lekką ciekawość. Więcej teści zostawiam wam do skonsumowania w trakcie seansu. Pozdrawiam.
Mam pytanie, oglądałeś serial "Ogród z brązu" kurde marzy mi się Twoja recka na jego temat, mam nadzieję że kiedyś w końcu się doczekam, miłych świąt, pozdrawiam.
kiedys jakiś pierwszy baran powiedział że matrix 4 jest gównem wiec wszyscy jak barany to powtarzacie... to jest dobry film.... dla mnie był dużo ciekawszy niż matrix 2 !!!!! który był dnem !!!
Wiedziałem że pewnie nie zrozumiem tego filmu(może nie potrzebnie doszukiwałem się drugiego dna) ale liczyłem na fajne sceny akcji, niestety ich zabrakło.
@@BartekSychterz Choć V jak Vendetta nie był przez nich reżyserowany a pisali scenariusz i to świetny ale i tak uważam ty i ja że jest to ich film a Atlas Chmur cóż nie dałem rady go obejrzeć w całości bo za długi i było 6/10 dlatego do powtórki ale koncept super i aktorzy świetni Hanks, Berry, Weaving.
Trochę nie wiem o co ta drama z nazwiskiem :D chyba ktoś szuka dziury w całym (chociaż ja nadal na Tom Raider mówię "tomb raider" a nie zgodnie z tym jak amerykanie mówią XD )
Niestety muszę sie zgodzić, 3 akt całkowicie mnie zawiódł. Początek nawet bardzo mnie zaciekawił, że matrix to gra, jak oni to pociągną dalej itd a tu taki klops...
Fajne omówienie. Ale trudno się zgodzić z oceną filmu Matrix 4. Jak dla mnie 9/10. Pierwszy Matrix był fenomenem nie jako film akcji. Był fenomenem dlatego, że pod pretekstem filmu akcji ukazywał bardzo niepokojące rzeczy o naszej naturze i naszym społeczeństwie. Wskazywał na system i na potrzebę jego przebudowy lub jakiejś innej transformacji. Matrix 4 podejmuje wiele aktualnych, ważnych problemów dla nas i dla ludzi produkujących popkulturowe treści. Matrix 4 jest jakby lustrem, w którym możemy skonfrontować to kim dziś lub czym dziś jest społeczeństwo. Oglądanie tego filmu jako po prostu filmu akcji bez głębszej refleksji mija się z zamysłem twórcy L.W. I tu dochodzimy do sedna. Faktycznie jako film akcji to może 5/10 albo i mniej. Jednak jako film z przesłaniem jest to jak dla mnie jeden z najważniejszych filmów ostatniej dekady. Pozdrawiam.
@MULTIMEDIASTUDIOable - w tym problem, że jakby twórcy chcieli zrobić taki film o jakim piszesz, to mogli by go zrobić ale bez słowa Matrix w tytule - tylko mało kto wyłożył by na to kasę. Jak dla mnie całe to metowanie rozwala film. I zgadzam się z twórcą recenzzji, ten film wygląda jak fanfick Matrixa z budżetem przeciętnego filmu z Hollywood. I nie widzę już tam tej "duchowości" a źle pojętą nostalgie. Dziwię się że aktorzy klasy Keanu Reeves'a weszli w to przedsięwzięcie i domyślam się dlaczego drugi/druga Wachowski/a nie chciał/a brać w tym udziału.
Najgorzej mnie wkurza to że ktoś nakręcił super film, a puźniej pier... li i psuje film kolejnymi cześciami. Jedyne co było super to Powrót do przyszłości film ten był kręcony od początku jako całość. Jedyna seria którą toleruję to Bondy i Opcy.
Mało Matriksa w Matriksie. Nie było ani jednej fajnej, oryginalnej sceny, nie było fajnego bullet time,u. W sumie fajna Jessica Henwick, która pasowałaby do roli Jade w filmowym "Beyond Good & Evil". Reszta to przeciętność i trochę żal, bo sam pomysł i scenariusz dobry.
A tak z ciekawości to czytasz Pulisić czy Piulisik? Bo moim zdaniem jeśli nazwisko pochodzi z innego języka to można używać oryginalnej wymowy. Oczywiście rozumiem twój punkt widzenia i nie mam z nim problemu.
obejrzalem 2 razy ... - raz w kiepskiej jakosci na telefonie xD .... bez zbednej uwagi - drugi raz w dobrej jakosci uwazniej... w pierwszym przypadku bardziej mi sie podobal xD.... nooo za drugim well.. omg nie polecam xD...
Merowing jest po to, żeby być takim odwzorowaniem hejterów, krzyczy coś, że "kiedyś mieliśmy styl i klasę, a teraz tylko jakieś fejsbuko-flixy i inne" : w domyśle kiedyś matrixy były dobrymi filmami, a teraz coście nam dali za dziadostwo w czwartej części ? No i tak wg Lany wyglądają ci hejterzy: jak stary dziad co to gada, że kiedyś to były matrixy, teraz nie ma matrixów :P
Trochę ignorancją zajeżdża od Ciebie jeśli chodzi o opinie na temat 2 i 3 częściu Matrixa. Przyznaj się, że nie zrozumiałeś, a nie wytykasz brak logiki tym częściom.
Lepiej Hyperiona poczytać, jeśli chodzi o sci-fi I Malazańska księgę poległych jeśli chodzi o fantasy. LOTR, got, wiedźmin to przy tym niedojrzała amatorka
Byłem w kinie na tym filmie. I muszę przyznać ze mnie mega zawiódł. Zwłaszcza sama Końcówka... Jak zobaczyłem ze trintity potrafi latać i ze ma większą moc niż sam Neo, to kurwa chciałem wyjść z sali kinowej. Sam film nawet ok, ale zero pomysłu na zakończenie filmu. Porażka
Matrix Ekshumacje ☠️
Matrix 4: Rewindykacja. Jedyna słuszna kontynuacja trylogii :)
Ten żart ze spodniami mnie za**bał XD Zaśmiałam się na głos hahahaha. A film hmmm taki mocny średniak, do połowy może być a potem to już za bardzo fantazja ich poniosła.
Hej, jaki żart bo jakoś nie mogę skojarzyć xD?
@@PonarzekajmyoFilmach 13:47 Miałem taką samą reakcję jak kolega wyżej :)
"Biega WSAD-em po Matrixie" -- To Ci sie udało ;D
Te twoje ekspresje i żarty są przegenialne, już zdjąłem spodnie
Stary zajebista recenzja i referencje do pierwszych części. Uśmiałem się wielokrotnie i dokładnie rozumiałem co miałeś na myśli. 10/10
Miłych świąt Michał. Samych dobrych filmów, oraz śmiesznych słabych "dzieł"
Zabawnych momentów w filmach Patryka Vegi, dobrych obiadów i miłego montażu.
"staram się być sobą" 😄 to bardzo meta mi zabrzmiało 😉 stary, zawsze jesteś sobą, czy się starasz, czy nie 😄 spoko recenzja i fajne podejście do wymowy nazwiska reżyserki
Twoje spoilery w Matrixie 4 są nawet lepsze niż spojlery w Matizie 1. Dzięx ;)
Jestem z Tobą od momentu gdy miałeś całe 0 subskrybentów. Masz fajne podejście do filmów i potrafisz spojrzeć na nie krytycznym okiem nawet wtedy, gdy wszyscy się jarają. Zawsze celnie, to lubię :)
17:57 Tyle, że zielona poświata znika na końcu trylogii, kiedy następuje nowy cykl i owa dziewczynka (Sati) żegna Neo przesyconym kolorami wschodem słońca.
05:30 nie wiem czy oglądałeś, ale polecam wybitną ''Drabinę Jakubową". Ogólnie clifanger typu podziemny krąg jest już tak przewałkowany przez popkulture, że większość walnęła by facepalm jak można było zniszczyć taki orginalny koncept matrixa 1999. Swoją drogą świetnym filmem, gdzie do dziś ludzie się kłócą czy wydarzenia miały miejsce w realu czy w w głowie bohatera jest 12 małp.
Poter.
I magnaci i czarodzieje.
Zrób. Bo warto to obejrzeć.
Film jest w takim stylu, bo biedna Lana, która zrobiła go wbrew swej woli, chce go jak najbardziej odciąć od trylogii. Trylogia jest doskonała i kompletna, a to takie przypomnienie, Deja Vu, komentarz w stylu 'chcecie Matrix 4, to miejcie i się odwalcie'.
Nikt nikogo nie zmuszał, zadecydowała kasa
kocham tą recenzje, ale mi humor poprawiłeś
Najbardziej w filmie podobała mi się postać grana przez Patrica Harrisa, reszta sztampowa: teksty, nieśmieszne żarty w tym końcowa scena po napisach, ujęcia to kalki pierwszych części, czekałam na jakiś nowy motyw, który się nie pojawił. Trochę żałuję, że obejrzałam. Nie bardzo wiem do kogo film jest adresowany, bo na pewno nie do fanów starych części, a nowych widzów raczej nie zafascynuje(wiek głównych aktorów tez ma swoje znaczenie). "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść" - to moje podsumowanie ;). Twoje recenzje oglądam i uważam je za ciekawe. Wszystkiego dobrego w nowym roku.
Oglądam twoje recenzje po obejrzeniu filmu/serialu i zawsze doczepiasz się tych rzeczy których ja oglądając dane dzieło.
Mam tak samo. Wszystko w punkt.
Kurde, oglądałam właśnie jakieś recki na innych kanałach (nie o Matrixie akurat ale tak dla funu inne, z nudów) i nie da się - musiałam tu wrócić na detox. Ciebie się po prostu przezajebiście słucha, masz talent chłopie. Taki flow, że hej. Z milion subów powinieneś mieć. Inni to naprawdę drewno, nie da się tego słuchać.
* A Twój śmiech to złoto, nigdy go nie wycinaj!
No. To chciałam napisać :P
Też o tym wątku z brakiem Matrixa pomyślałem w trakcie seansu, na sali kinowej głowy by wybuchały. 🤣
ja tam najbardziej lubię animatrixa , na prawdę ciekawe opowiadania, w stylu anime.
Rewelacja. Masz talent do recenzji
Post-Matrix, film na miarę naszych czasów
Wszystkiego naj na Święta! Fajnych filmów w Nowym Roku! Zdrowia! Chomik
dzieki
Taktyczny komentarz dla zasięgu :)
Wystarczyło nagrać Matrix:Kroniki Morfeusza i pokazać co robił przed 1 częścią filmu tytuowy bohater
Obejrzałem to wczoraj. Pomijając tą dziwną historie najbardziej brakowało mi tu dobrych scen walk. W poprzednich matrixach wygladało to o wiele lepiej. Gdyby tu zrobili to na tym poziomie co poprzednio ten film bardziej by sie obronił. Nie wiem czemu tu nie przyłozyli się do tego . Też daje temu filmowi 5/10
Śmiech i poczucie humoru masz zajebiste, pierdol jakieś durne komentarze ^^ a co do filmu to akurat pełna zgoda, oglądając ten film raz myślałem "GENIALNI SĄ!", potem kolejna scena i "meta? chyba metamfetamina" ;) ciężki ten film
Bałem się oglondac tej recenzji że zepsuję mi oglondanie filmu. Ale po obejrzeniu jej muszę przyznać że dalej niewiem o co chodzi. Czyli wychodzi na to że ten film to totalny chaos
Ten film to jest chaos
Jest nieco chaosu. Sam nie wszystko załapałem przy obejrzeniu na premierę. To jest po prostu inny film - w wielu miejscach jest Matrixem, ale całościowo to już inny klimat. To nie jest zły film, ale nawet jako miłośnik muszę powiedzieć, że całościowo jest trochę płaski. On ma sporo momentów, które podbijają film na jakiś czas. Ale trzeba powiedzieć realnie, że minęło niemal 20 lat. I ciężko oczekiwać, że uda się powtórzyć to wszystko ponownie.
Pozwolę sobie rozszerzyć nieco moja wypowiedź i zgodzę się, że wiele jest osób które nie skrytykuje tego filmu tak skrajnie jak ja. Nawiązując do wypowiedzi pewnego amarykanskiego yt-bera pomimo różnych gustów nie potrafię wyobrazić sobie kogoś, kto oglądał oryginalna trylogie i jest w stanie dać temu filmowi więcej niż 6/10. Leży tutaj wszystko: fabuła której nie ma, brak potrzeby rozwoju tej zamkniętej (lepiej lub gorzej) historii, sceny walki to dramat (za szybkie, nic nie widać na ekranie), Neo ciągle stawiający znak Quen (fani wiedźmina wiedzą), praktycznie brak agentów, nawet reboot sceny otwierającej jest gorzej nakręcony. Nowy Smith to tragedia (castingowa i aktorska), ciągle wklejanie tych retrospekcji z pierwszej części jakby widz był przedszkolakiem. Morfeusz? A po co on tutaj? Zamiast opanowanego mentora z charyzmą mamy ubranego jak za przeproszeniem alfons śmieszka. Jakby go nie było to nikt by nie zauważył. Ten film to zero świeżości, żadnej filozofii, żadnego strachu o bohaterów, nic. Wszystkie najbardziej efektowne sceny są zawarte w trailerze jak tabletka musujące rozpuszczona w szklance nijakosci. I ten termin meta wciskany na siłę - w filmie matriks 4 ekipa kręci matriks 4 bo im Warner Bros kazało - jeśli ktoś pomyślał że to wpłynie na imersje to jest dokładnie odwrotnie. Pozdrawiam
No no, dobre uwagi, z tymi wstawkami z starych filmów a tekstem ze Neo zrobił grę też tego nie kumałem. Generalnie w filmie za dużo autoparodii, przez to dużo gorszy od trylogii. No i zrezygnowali z zielonego koloru.
Piękna recka
Bardzo lubię Pana produkcje i szanuję zdanie, że gada Pan do kolegów/ koleżanek i jest spoko. Tylko jedno ale - niech zamieni Pan wtrącenie "nie?" na "tak!" ;) ps. aż obejrzę tę abominację :D
Tak, dziwnie się to oglądało. Byłem na każdym Matrixie w kinie jako małolat. Myślałem, że 3ka była dziwna, ale tu czułem się jakbym oglądam film na Hulu. Brak pomysłu na oświetlenie, brak kultowego filtra, brak więzi, mało znaczace postacie o których zapominamy. To co dzieje się z współczesnym kinem poza wyjątkami jest po prostu dziwne, wydaje mi się że twórcy mają teraz za łatwo i filmy powstają za łatwo/szybko i bez przemyślenia. Każdy kto zapozna się z powstaniem Matrixa 1, zobaczy jak ciężko było, by ten pomysł został zrealizowany. Teraz wszystko wychodzi jak z taśmy. Neo nawet chyba nie wystrzelił jednego pocisku! Pozdrawiam
@@mateuszdex6629 Tak też miałem odczucie że oglądam coś z platform streamingowych. Choć może Netflix zrobił by to lepiej. No nie wypaliło. Też już mogli chociaż obciąć Keanu trochę taki John Wick był..., szczególnie że i tak go prawie łysego musieli zrobić do innych scen. Nie trafiony koncept kompletnie. I jakoś czułem że zrobią Trinity teraz tą ala wybranką. Ale to nie ma znaczenia jak film był by dobrze zrealizowany to nawet Trinity mogła by latać i być tą jedyna Strong Women jednak tu wszytsko nir zagrało. Keanu nawet chyba broni nie trzymał przez cały film. A sekwencje walki to cringe kompletny. Masakra.
Zgadzam się w 100% zawiedziony jestem i tyle
Obejrzyj Lany Wschowski Sense8, który jest manifestem jej twórczości i tego co i komu chce powiedzieć jako twórczyni i artystka.
Nigdy nie widziałam tak dennego filmu, nigdy się tak nie wynudziłam, bawiłam się lepiej nawet na zmierzchu😂 Przykre jest to jak okaleczyli matrixa. Nic mnie nie wciągnęło,ani muzyka,ani dialogi bohaterów, nawet sceny walki. Gdy zobaczyłam scenę jak rozmawiają w jakimś lesie przy studni...zrozumiałam,że dla filmu nie ma już ratunku
Jeśli chodzi o zmiany tonu w filmie to co sądzicie o „in Bruges” gdzie przechodzenia głupich żartów do poważnych kwestii odbywa się w przeciągu paru sekund?
Pomysł żeby ten film pokazał ze matrix nie istnieje, nie jest dobrym pomysłem. Ludzie do tej pory marudzą ze im Terminatora i Terminatora 2 wygumkowali w nowej części.
Po prostu dużo osob poszło na film i oceniaja prosto, czyli podobal sie albo nie wiec 10 albo 1 :P nie wchodza w szczegoly albo czy ktos dobrze zagral czy zle, fajnie mu sie go ogladalo, dobrze sie bawil i daje 10, a ktos inny obejrzal i mowi gowno 1/10 i tyle
Ten ziomek jest zabawny, pewny siebie i mądrze gada. Wjeżdża subik!
Kawał debila, reszta cwaniaka
Też mi to strasznie nie pasowało że mówili że to gra, a pokazywali film, zwłaszcza że po pierwsze my wiemy że to film, a po drugie ten świat w matriksie ma być mniej więcej odwzorowaniem naszego (a ma być raczej, bo technologia jest na podobnym rozwoju, społeczeństwo funkcjonuje podobnie itd.). Jak to się ma do tego że pokazują nam cutscenki (?) które są średniej jakości wizualnej, ale za to występują w nich prawdziwi aktorzy. W dodatku w ogóle przecież w cutscenkach zazwyczaj nie ma prawdziwych aktorów, za wyjątkiem głosowych. Zdarza się to, ale rzadko. No i Tiffany mówi że lubi tą grę czy że grała często czy coś. Bez urazy, ale kobieta w wieku około 50, 55 lat to nie jest typowy obraz gracza komputerowego. W sensie jasne, Panie też grają i niech ich gra jak najwięcej, chodzi mi o to, że po prostu ta rzecz jest jedną z tych które składają się na lekką bezsensowność przedstawienia tego w ten sposób; że Matrix to była trylogia gier. Pomijam te wszystkie ujęcia, skąd oni je mają że je tak wyświetlają. Nie znam chyba innego filmu, w którym bohaterowie oglądają poprzednią część jako film. A że nazywają to grą to już totalny odpał :D
Mam wrażenie że w tym filmie jest pełno niezbyt sensownych rozwiązań fabularnych/światotwórczych i nie wiem czy z poprzednimi filmami też tak było, czy ja się po prostu na starość tak przyczepiam i ogólnie teraz zwracam na takie rzeczy uwagę.
ja tylko tu wchodzę na razie dla komentarza o treści:
JA JUŻ CZEKAM NA PONARZEKANIE O OSTATNIM HAŁKEJU... bo obejrzałem właśnie i jestem wręcz zniesmaczony... jak by twórcy chcieli przebić zakończenie "gry o tron" czymś jeszcze gorszym... a że zwykle to co ty wypowiadasz to co myślę tylko nie potrafię tego ubrać w slowa i jesteś dla mnie jak by zewnętrznym mózgiem do oceny filmów to ciekaw jestem czy i tu będzie podobnie :) do teraz tylko 2 razy miałem o filmach inne zdanie :) pozdrowienia i wesołych świąt!!!
Michał, czepiasz się 😜
ZAWSZE
Belem na premierze o 22 więc późno i zgadzam się z Tobą absolutnie. Jestem zdruzgotany jak poziom tego filmu ryje glebe. Klimatu matriks nie ma za grosz. Jak powiedzial Dakan o epizodzie 9 SW ten film to zlepek popieprzonych i durnych scen. Nie ma żadnej wiodącej fabuły, Smith to dno, Morfeusza może nie być. Tragedia. 1/10. Punkt za Bunny, której scenopis chyba ktoś od połowy filmu zgubił albo zalał kawą.
@@mateuszdex6629 dokładnie, troszkę nowocześniej. Neo jako legenda, pociągnąć troszkę temat punktowo tylko wspomniany czyli wojna maszyn z maszynami i może coś by z tego było.
Co ja poradzę, że Wachowski kojarzy mi się, czysto fonetycznie, z Wazowski (tą chodzącą gałą oczną z "Potwory i Spółka").
A ja proponuję tym, których Matrix 4 zawiódł, film dokumentalny Matrix - teorie spiskowe (dostępny w trzyliterowym portalu dystrybucji treści wideo). Akcja z racji samej formy filmu ogranicza się do gadających głów i inscenizacji wypowiedzi, jednak same rozważania są godne polecenia jako trening dla zastanych zwojów mózgowych. Jest jeden mało wesoły fragment, który wbija w to na czym tam będziecie siedzieć, ale piszę o tym mimochodem by wzbudzić lekką ciekawość. Więcej teści zostawiam wam do skonsumowania w trakcie seansu. Pozdrawiam.
Byłem dzisiaj i tylko trzeba oczekiwać 5 i 6 części ogólna słabizna. Kasa musi się zgadzać :)
"cos się popsuło nie było mnie słychać" pasowało by do początku xdd
Trochę głośno ale i tak jest zajebiscie ;)
Beyond the Trailer czytala Dżeralt i ja tak zmasakrowali za to :D.
jest gdzieś skrót fabuły tego filmu?
Będzie retro trylogia Blade'a?
Akurat potkreślanie Polskich korzeni siostro-braci nic nie wnosi. Oni się indetyfikuja jako Amerykanie
Biore czerwoną pigułkę
Mam pytanie, oglądałeś serial "Ogród z brązu" kurde marzy mi się Twoja recka na jego temat, mam nadzieję że kiedyś w końcu się doczekam, miłych świąt, pozdrawiam.
1:38 "Yan Blackowitz"
Bleskowik
kiedys jakiś pierwszy baran powiedział że matrix 4 jest gównem wiec wszyscy jak barany to powtarzacie... to jest dobry film.... dla mnie był dużo ciekawszy niż matrix 2 !!!!! który był dnem !!!
Jak pierwszy Matrix spodobał CI się to też zapraszam do oglądnięcia i recenzji Trzynaste piętro (1999) - The Thirteenth Floor - Thriller / Sci-Fi
Super film, jeden z lepszych sci-fi Trzynaste piętro.
Wiedziałem że pewnie nie zrozumiem tego filmu(może nie potrzebnie doszukiwałem się drugiego dna) ale liczyłem na fajne sceny akcji, niestety ich zabrakło.
Wezmę dwie tabletki naraz i ciągle będę żył takiej samej rzeczywiście
6:30 - czy ty opisujesz fabułę MR ROBOT? :D :D :D
Ten hologram to osoba czytająca cyferki i może widzieć świat :p
Czekamy na recenzję Stachu jonsa ! Czarodzieje i Magnaci !
Który film Wachowskich jest dla was udany poza Matrixem.
Żaden
Matrix 2 3 to kaszana
Tego nowego nie oglądałem więc się nie wypowiadam. Ale po filmiku grubego chyba nie ma szału
Atlas chmur i V jak wendeta
@@chom21DJ No a V jak Vendetta?
@@BartekSychterz Choć V jak Vendetta nie był przez nich reżyserowany a pisali scenariusz i to świetny ale i tak uważam ty i ja że jest to ich film a Atlas Chmur cóż nie dałem rady go obejrzeć w całości bo za długi i było 6/10 dlatego do powtórki ale koncept super i aktorzy świetni Hanks, Berry, Weaving.
nie tłumacz sie kolego sympatyczny,masz racje co do nazwiska,a i polecam Ci film The Nightingale i The Peanut Butter Falcon
Trochę nie wiem o co ta drama z nazwiskiem :D chyba ktoś szuka dziury w całym (chociaż ja nadal na Tom Raider mówię "tomb raider" a nie zgodnie z tym jak amerykanie mówią XD )
To źle naucz się mówić poprawnie
Matrix 4 to jedna wielka parodia Matrixa. Kompletnie nie potrzebny film taki Matrix bez Matrixa...
Hugo miał grać jego szefa?
Jaja Abdul Drugi i Kijanu :-D
Niestety muszę sie zgodzić, 3 akt całkowicie mnie zawiódł. Początek nawet bardzo mnie zaciekawił, że matrix to gra, jak oni to pociągną dalej itd a tu taki klops...
To nie Tekken, to wiedzminowski Aard.
Fajne omówienie. Ale trudno się zgodzić z oceną filmu Matrix 4. Jak dla mnie 9/10. Pierwszy Matrix był fenomenem nie jako film akcji. Był fenomenem dlatego, że pod pretekstem filmu akcji ukazywał bardzo niepokojące rzeczy o naszej naturze i naszym społeczeństwie. Wskazywał na system i na potrzebę jego przebudowy lub jakiejś innej transformacji. Matrix 4 podejmuje wiele aktualnych, ważnych problemów dla nas i dla ludzi produkujących popkulturowe treści. Matrix 4 jest jakby lustrem, w którym możemy skonfrontować to kim dziś lub czym dziś jest społeczeństwo. Oglądanie tego filmu jako po prostu filmu akcji bez głębszej refleksji mija się z zamysłem twórcy L.W. I tu dochodzimy do sedna. Faktycznie jako film akcji to może 5/10 albo i mniej. Jednak jako film z przesłaniem jest to jak dla mnie jeden z najważniejszych filmów ostatniej dekady. Pozdrawiam.
@MULTIMEDIASTUDIOable - w tym problem, że jakby twórcy chcieli zrobić taki film o jakim piszesz, to mogli by go zrobić ale bez słowa Matrix w tytule - tylko mało kto wyłożył by na to kasę. Jak dla mnie całe to metowanie rozwala film. I zgadzam się z twórcą recenzzji, ten film wygląda jak fanfick Matrixa z budżetem przeciętnego filmu z Hollywood. I nie widzę już tam tej "duchowości" a źle pojętą nostalgie. Dziwię się że aktorzy klasy Keanu Reeves'a weszli w to przedsięwzięcie i domyślam się dlaczego drugi/druga Wachowski/a nie chciał/a brać w tym udziału.
Fishburne nawet nie zaprosili do nowego Matrixa :)
Najlepszy ówczesny Matrix to John Wick ;)
Masz kolego tak wszystkie "teorie spiskowe" obcykane że nadal zapewne wierzysz że żyjesz na kuli Ziemskiej w przeogromnym kosmosie ?
To nie jest ona tylko on.
"Neo jest The One, czy Trinity jest The One? Czy obaj są The One?"
nie nie nie, oni są "The Two" :)
Najgorzej mnie wkurza to że ktoś nakręcił super film, a puźniej pier... li i psuje film kolejnymi cześciami. Jedyne co było super to Powrót do przyszłości film ten był kręcony od początku jako całość. Jedyna seria którą toleruję to Bondy i Opcy.
Niestety oczykiwamia vs rzeczywistość dało swoje efekty.
Mało Matriksa w Matriksie. Nie było ani jednej fajnej, oryginalnej sceny, nie było fajnego bullet time,u. W sumie fajna Jessica Henwick, która pasowałaby do roli Jade w filmowym "Beyond Good & Evil". Reszta to przeciętność i trochę żal, bo sam pomysł i scenariusz dobry.
Bedzie 5tka?
Ten filmik mógł trwać 2.5h.
Nie brzmi tak źle.
Edit: Obejrzałem. I nie wiem o co Ci chodziło z tym dźwiękiem.
Jest gorszej jakosci tylko, po prostu🙃
@@asiapalczek2355 Wiem. Ale da się to oglądać.
A tak z ciekawości to czytasz Pulisić czy Piulisik? Bo moim zdaniem jeśli nazwisko pochodzi z innego języka to można używać oryginalnej wymowy. Oczywiście rozumiem twój punkt widzenia i nie mam z nim problemu.
Ale czemu każdy myśli że któraś z tych opcji jest zła?
Wszystkie są dobre.
Sam zainteresowany woli wymowę amerykańską...... Także w dupie ma takie szczegóły... jak większość Amerykanów.
@@mateo505ikar No nie wiem czy to co mówisz jest prawdą.
On wolałby by o nim mówić "zainteresowana" ;-)
Wynudził mnie strasznie ten nowy Matrix 😀nie wiem moze zrobię jeszcze jedno podejście i zweryfikuje opinie.
obejrzalem 2 razy ...
- raz w kiepskiej jakosci na telefonie xD .... bez zbednej uwagi
- drugi raz w dobrej jakosci uwazniej...
w pierwszym przypadku bardziej mi sie podobal xD.... nooo za drugim well.. omg nie polecam xD...
08:47 padłem xd
Trochę gorsza jakość?
Merowing jest po to, żeby być takim odwzorowaniem hejterów, krzyczy coś, że "kiedyś mieliśmy styl i klasę, a teraz tylko jakieś fejsbuko-flixy i inne" : w domyśle kiedyś matrixy były dobrymi filmami, a teraz coście nam dali za dziadostwo w czwartej części ? No i tak wg Lany wyglądają ci hejterzy: jak stary dziad co to gada, że kiedyś to były matrixy, teraz nie ma matrixów :P
Hurrrwa tak chce oglądanąć materiał a tak nie mogę bo nie oglądałem jeszcze matrixa 4
Film jest ok i dobrze się go ogląda, ale jak ktoś przed seansem postawił mu poprzeczkę zbyt wysoko to się rozczaruje... Ocena 5 jest krzywdząca, 7/10.
Trochę ignorancją zajeżdża od Ciebie jeśli chodzi o opinie na temat 2 i 3 częściu Matrixa. Przyznaj się, że nie zrozumiałeś, a nie wytykasz brak logiki tym częściom.
Wachowski to facet z zabużeniami
Morfeusz w pierwszej części był Janem chrzciclem. Co Jezusa Chrystusa chrzcił
Tak to jest jak wybiera się nową obsadę tak aby każdy był gejem/lesbijką
I co tak wrzeszczysz?
czyli taka wyspa tajemnic
Wyspa lepsza
Obejrzę jako przeciwwagę dla twojego spoiler talku o Spider Manie
Bo tego akurat narazie nie chce oglądać xd
Lepiej Hyperiona poczytać, jeśli chodzi o sci-fi
I Malazańska księgę poległych jeśli chodzi o fantasy. LOTR, got, wiedźmin to przy tym niedojrzała amatorka
Byłem w kinie na tym filmie. I muszę przyznać ze mnie mega zawiódł. Zwłaszcza sama Końcówka... Jak zobaczyłem ze trintity potrafi latać i ze ma większą moc niż sam Neo, to kurwa chciałem wyjść z sali kinowej. Sam film nawet ok, ale zero pomysłu na zakończenie filmu. Porażka
God damned right
Pierwszy Matrix był genialny, 2 i 3 to ostry zjazd, natomiast 4 to jakiś dramat, który w ogóle nie powinien powstać.