Dzięki za szybkie podsumowanie. 😀 Kary w tym wyścigu to jakiś żart, ale jeszcze gorszy jest brak konsekwencji... Gratulacje Piotrze, trzymaj tak dalej, powodzenia...✊
Czasem odnoszę wrażenie, że te kary w MotoGP to przyznawane są losowo, a teraz się jeszcze okazuje, że za zwykłe wyprzedzenie rywala można zarobić karę. I jeszcze ten brak konsekwencji, Bagnaia wykorzystał lukę zostawioną przez Millera i wyprzedził go za co dostał karę, a Miller wszedł na bombie pod łokieć Martina i tu reakcji sędziów brak...
Nie mogę zrozumieć dlaczego Moto GP ma tak koszmarnych sędziów. Oni powinni mieć karę za niebezpieczne sędziowanie. Wiele z wypadków lub ich groźniejszego przebiegu wynika ze złego przygotowania toru (kamieniste pobocza (Portugalia), brak band do póki Rossi prawie nie zginął (RB Ring), koszmarna nawierzchnie z dziurami (choćby Silverstone), brak dmuchanych band... Teraz jeszcze te pomysły o ciśnieniu, które ma spowodować zbyt twarde, a więc i niebezpieczne opony... Albo jak Miller wyrzucał części swojego siodełka za siebie w rywali przy 230km/h i kary żadnej nie dostał? Albo jak Fabio jechał z rozpiętym kombinezonem (dobrze, że mu się nic nie stało, bo innym razem już sobie zdarzył przytrzeć tors). Tymczasem Peco wszedł ostro Millerowi, ale nie wymyśl nawet go do zmiany toru jazdy - kara. Miller wymusił na Martinie odprostowanie i zmianę toru jazdy - brak. Kuriozum! Wojenki, które Miller toczył... z Mirem? Rinsem? Najpierwszej sędziowie brakiem kar dopuścili do wojenek, a później do niebezpiecznej zemsty... Mimo kolejnych wpadek sędziowanie się pogarsza. Wyciąganie wniosków działa u nich odwrotnie, co nawet przykład Marqueza i Moto3 pokazuje... Niewyobrażalne! I to jeszcze na tym poziomie! Mam nadzieję, że kiedyś zawodnicy wpadną na to, że mogą wszyscy nie pojechać w wyścigu i wtedy będą musiały nastąpić zmiany i to oni mają główną kartę przetargową.
Wydaje mi się, że największym problemem jest brak transparentności co do decyzji i brak komunikacji sędziów z mediami/kibicami. Miejmy nadzieję, że po Le Mans to się zmieni.
Mick, bardzo Cię lubię słuchać i cenię za wiedzę i przygotowanie, jednak jak masz gościa to daj mu dojść do słowa 😀 Czasami tak długo opowiadasz, że zastanawiam się, czy Piotrek sobie nie poszedł. I to tyczy się wszystkich materiałów, w których był. Później nie ma czasu na Moto 2, a przecież kto lepiej może opowiadać o Moto 2, jak nie Piotrek? 😀
Dzięki! Docieramy się. Ja opowiadam o tym, co się działo, Piotrek analizuje to z perspektywy zawodnika, więc siłą rzeczy nie zawsze będzie to 50/50, ale będę to miał na uwadze. Cenny Feedback. Dzięki!
@@MickFialkowski rozumiem, ale masz manierę zadawanie pytania Piotrkowi i zaczęcia samemu na nie odpowiadać, tak że Piotrek już nic nie musi powiedzieć, albo pozostaje mu jedynie powiedzenie "tak dokładnie jest", bo zdążyłeś całą odpowiedź zasugerować. Twój styl opowiadania jest świetny kiedy jesteś sam i tego bardzo dobrze słucha, ale kiedy masz gościa i to jeszcze takiego, to dopuszczaj go do głosu i wykorzystuj jego unikalną perspektywę 😀 Nie chcę, abyś to źle odebrał, bardzo cenię Twoją pracę, wiedzę, dodatkowe informacje zza kulis i konkluzje, ale we wszystkich lub prawie wszystkich materiałach z Piotrkiem mi się to rzuca w uszy.
Analizując incydenty z czterech pierwszych rund naprawdę na chłodno i bez popadania w totalną skrajność, powiem tylko tyle: Ortola, Marini, Mir, Sasaki, Vinales, Nakagami, Martin, Morbidelli, Quartararo i Bagnaia NIE POWINNI! dostać żadnej kary. Marquez w normalnej sytuacji powinien za storpedowanie Oliveiry dostać podwójne LLP na kolejną rundę, ale teraz kiedy zmuszony jest opuścić kilka rund z powodu kontuzji to myślę też że sam fakt iż musi pauzować jest "wystarczającą karą". Darryn Binder podobny manewr wykonał w tym samym zakręcie pod koniec 2021 (GP Algarve) w wyścigu Moto3 i został za to wykluczony. Scott Ogden zrobił podobny divebomb w GP Argentyny eliminując Davida Almansę i przyznano mu potem karę czasową (przeliczoną z podwójnego LLP).
Dziekuję pięknie za materiał. Jakże miło spędziłem z Wami ostatnią godzinę. Do następnego, oby jaolk najszybciej.
Polecamy się!
Dzięki za szybkie podsumowanie. 😀
Kary w tym wyścigu to jakiś żart, ale jeszcze gorszy jest brak konsekwencji...
Gratulacje Piotrze, trzymaj tak dalej, powodzenia...✊
Dokładnie! Trzeba coś z tym zrobić.
Fajnie by było żeby było was widać, pozdrawiam
Dzięki! Popracujemy nad tym! Pozdro!
Super podsumowanie jak zawsze 💪
Dzięki!
najlepszy merytoryczny duet 💪🏼
Dzięki!
Wspaniale sie oglądało jak Binder i Miller bawili sie swoimi motocyklami. Hamowanie delikatnie bokiem jak Marquez za najlepszych lat
To prawda!
Czasem odnoszę wrażenie, że te kary w MotoGP to przyznawane są losowo, a teraz się jeszcze okazuje, że za zwykłe wyprzedzenie rywala można zarobić karę. I jeszcze ten brak konsekwencji, Bagnaia wykorzystał lukę zostawioną przez Millera i wyprzedził go za co dostał karę, a Miller wszedł na bombie pod łokieć Martina i tu reakcji sędziów brak...
Dokładnie!
Odpalam odcinek, łapka już w gorze
Dzięki!
28:00 tak zrobiłlorek kiedyś przecioęż :D
✊✊✊
:D
Hej Mick dlaczego Iker przechodząc do wsbk zmienił nr z 27 na 7 a wracając do moto go znów powrócił na 27
A dobre pytanie! Wrócimy do tego wątku w kolejnym podcaście :)
Nie mogę zrozumieć dlaczego Moto GP ma tak koszmarnych sędziów. Oni powinni mieć karę za niebezpieczne sędziowanie. Wiele z wypadków lub ich groźniejszego przebiegu wynika ze złego przygotowania toru (kamieniste pobocza (Portugalia), brak band do póki Rossi prawie nie zginął (RB Ring), koszmarna nawierzchnie z dziurami (choćby Silverstone), brak dmuchanych band...
Teraz jeszcze te pomysły o ciśnieniu, które ma spowodować zbyt twarde, a więc i niebezpieczne opony...
Albo jak Miller wyrzucał części swojego siodełka za siebie w rywali przy 230km/h i kary żadnej nie dostał? Albo jak Fabio jechał z rozpiętym kombinezonem (dobrze, że mu się nic nie stało, bo innym razem już sobie zdarzył przytrzeć tors).
Tymczasem Peco wszedł ostro Millerowi, ale nie wymyśl nawet go do zmiany toru jazdy - kara. Miller wymusił na Martinie odprostowanie i zmianę toru jazdy - brak. Kuriozum! Wojenki, które Miller toczył... z Mirem? Rinsem? Najpierwszej sędziowie brakiem kar dopuścili do wojenek, a później do niebezpiecznej zemsty...
Mimo kolejnych wpadek sędziowanie się pogarsza. Wyciąganie wniosków działa u nich odwrotnie, co nawet przykład Marqueza i Moto3 pokazuje... Niewyobrażalne! I to jeszcze na tym poziomie!
Mam nadzieję, że kiedyś zawodnicy wpadną na to, że mogą wszyscy nie pojechać w wyścigu i wtedy będą musiały nastąpić zmiany i to oni mają główną kartę przetargową.
Wydaje mi się, że największym problemem jest brak transparentności co do decyzji i brak komunikacji sędziów z mediami/kibicami. Miejmy nadzieję, że po Le Mans to się zmieni.
Mick, bardzo Cię lubię słuchać i cenię za wiedzę i przygotowanie, jednak jak masz gościa to daj mu dojść do słowa 😀 Czasami tak długo opowiadasz, że zastanawiam się, czy Piotrek sobie nie poszedł. I to tyczy się wszystkich materiałów, w których był. Później nie ma czasu na Moto 2, a przecież kto lepiej może opowiadać o Moto 2, jak nie Piotrek? 😀
Dzięki! Docieramy się. Ja opowiadam o tym, co się działo, Piotrek analizuje to z perspektywy zawodnika, więc siłą rzeczy nie zawsze będzie to 50/50, ale będę to miał na uwadze. Cenny Feedback. Dzięki!
@@MickFialkowski rozumiem, ale masz manierę zadawanie pytania Piotrkowi i zaczęcia samemu na nie odpowiadać, tak że Piotrek już nic nie musi powiedzieć, albo pozostaje mu jedynie powiedzenie "tak dokładnie jest", bo
zdążyłeś całą odpowiedź zasugerować. Twój styl opowiadania jest świetny kiedy jesteś sam i tego bardzo dobrze słucha, ale kiedy masz gościa i to jeszcze takiego, to dopuszczaj go do głosu i wykorzystuj jego unikalną perspektywę 😀 Nie chcę, abyś to źle odebrał, bardzo cenię Twoją pracę, wiedzę, dodatkowe informacje zza kulis i konkluzje, ale we wszystkich lub prawie wszystkich materiałach z Piotrkiem mi się to rzuca w uszy.
Mick nadal to samo.... co 7 min reklama
Analizując incydenty z czterech pierwszych rund naprawdę na chłodno i bez popadania w totalną skrajność, powiem tylko tyle:
Ortola, Marini, Mir, Sasaki, Vinales, Nakagami, Martin, Morbidelli, Quartararo i Bagnaia NIE POWINNI! dostać żadnej kary.
Marquez w normalnej sytuacji powinien za storpedowanie Oliveiry dostać podwójne LLP na kolejną rundę, ale teraz kiedy zmuszony jest opuścić kilka rund z powodu kontuzji to myślę też że sam fakt iż musi pauzować jest "wystarczającą karą".
Darryn Binder podobny manewr wykonał w tym samym zakręcie pod koniec 2021 (GP Algarve) w wyścigu Moto3 i został za to wykluczony.
Scott Ogden zrobił podobny divebomb w GP Argentyny eliminując Davida Almansę i przyznano mu potem karę czasową (przeliczoną z podwójnego LLP).
Pełna zgoda!