W końcu jest profiler, który jest w zasięgu budżetu mediany zarobków. Robi robote. Zachowuje się toto jak wzmak w 99%. Słychać wszelkie zmiany artykulacji, jak na prawdziwym wzmaku. Reaguje na zmianę parametrów źródla, czyli jak zmieniamy gitarę, przystawki to wszystko słychać. Jak skręca się głisność na gitarze, profil reaguje jak prawdziwy wzmacniacz. Te rzeczy na półce poniżej kempera czy Quad Cortexa nie działy się tak precyzyjnie. Przyjemność z grania jest jak z prawdziwego wzmaka -podmuch w nogawki. Niektóre profile o bogatej zawartości harmonicznych, deklasują swoje odpowiedniki z modelerów. Przerqbiałem ampero, mooer, helixa i na żadnym nie zbliżyłem sie do poziomu naturalności interakcji wzmacniacz-kabel-gitara. Tutaj nawet te wgrane profile ( nie wszystkie) robia na dzień dobry coś, czego nie ukreci się na konkurencji w tej samej półce cenowej. Co więcej modelery niestety nie reagują na zewnętrzne kostki tak jak wzmaki, które udają, a to urządzenie robi to naturalnie. Czyli znowu , dostaje się za ok 2 tysiace zł, coś co było wcześniej dostepne tylko dla osób, które mogły sie targnąć na ubytek sumy 3-4-krotnie wyższej. Quad potrafi przyjmować kostki jak i je profilować 1:0,99 w większości przypadków ( poza fuzzami, co sam producent zaznacza) . W pozostałych urządzeniach modelingowych albo się jest skazanym na próbę ukręcenia czegoś w miarę podobnego co fizyczna kostka, ale jeśli dane urządzenie jej nie modeluje, to podpięcie kostki pod to urządzenie, niestety nie daje pożądanych efektów. Sprawdzałem ten temat na helixie i niestety mimo poswieconego czasu, gdzie udało mi się np zrobić brzmienie prawie 1~1 na modelu wzmaka i preampie wzorowanym na tym samym rzeczywistym wzmacniaczu, to po podpięciu ulubionego fuzza , zabawa w kręcenie zaczynała się od nowa, bo rezultaty niestety były rozbieżne. Tutaj tego problemu nie ma. Pewnie jak ktoś ma bardzo rozbudowany tor sygnałowy, to jednak zaawansowany modeler, dalej będzie opcją preferowaną, ale jak ma się prosty staroszkolny układ z modulacją i dopałką, to chcąc zaoszczędzić sobie dźwigania, ustawiania sprzetu fizycznego pod nagrania, narzekań domowników i sąsiadów że "za głośno" , to póki co chyba lepiej trafić się nie da.
Słuchając w domu na stereo z wyższej półki, z adaptacją akustyczną i całym tym audio voodoo stwierdzam że normalny człowiek NIE ogarnie czy dany kawałek był grany na cyfrze czy dopieszczonym do granic możliwości czysto lampowym zestawie dla purystów ;) Na koncertach to już wogóle jest łomot ;) Świetny materiał ;)
Kupiłem go pierwszego dnia jak wyszedł i jestem dużo bardziej zadowolony niż z Kempera. Do grania z zespołem robię bardzo podobny mini pedalboard jak twój 😀Pozdrawiam.
Lubię te dzwięki. Jeszcze pytam sobie jak byłoby grać z tym połączony do comba gitarowego, na żywo zespolem. Także ile dzwięki można zmienić wczągu grania jednego otwóru . Widzę trzy switch, cieli trzy preset ?
Oj tak, zgadza się. Pan Tomasz wyraził chyba mało popularną opinię, ale jakże szczerą i prawdziwą. Po latach grania, używania różnych efektów i przede wszystkim słuchania muzyki dochodzę do podobnych wniosków.
Świetna recenzja. Ciekawi mnie, jak jest z niuansami artykulacyjnymi w porównaniu do dobrej lampy. Wiem, tego w miksie nie słychać, ale lubię się tym bawić ;) Mi też Fractal nie podszedł, był jakiś taki sztuczny w odczuciach. Kemper o wiele lepiej. Jednak dla mnie jako minimalisty i amatora te urządzenia są zdecydowanie za drogie. I tak bym korzystał z 2-3 brzmień. Tonex jest bardzo przystępny cenowo, już się miałem skusić, ale to wciąż dla mnie za dużo. I oto pojawił się Boss IR-2. Ciekawi mnie jaka jest jakość tych niewielu gotowych brzmień w porównaniu z Tonexem. Może będzie jakaś recenzja? Bo jeśli by to podobnie grało, to dla mnie ideał- proste, łatwo "ukręcalne" urządzenie z kilkoma dobrymi brzmieniami, w dodatku ultrakompaktowe ;)
Czyli jak w aplikacji na.komputerze mam pobrany, utworzony przez kogoś obraz/brzmienie wzmacniacza, to czy mogę sobie na tym komuterze np. zdjąć gain, podbić któreś pasmo, a następnie tak zmodyfikowane brzmienie zgrać do kostki? Na przykład na danym wzmacniaczu ustawić barwę czystą i przesterowaną i oba ustawienia zapisać w kostce?
@@homeforguitar3680 Miały być końcem marca, ale niestety IK ma opóźnienia. Mamy nadzieję, że będzie początkiem kwietnia. Trzeba obserwować stronę. Pozdrawiamy.
Czy jest różnica w jakosci czy też samym brzmieniu kiedy odpalamy caputre rigu w programie tonex a potem bezpośrednio w tonex pedal? Ogrywając capture na darmowej wersji tonex se skłaniam się ku zakupowi urządzenia o ile capture brzmią tak samo w obu przypadkach 😊
Nie wiem czy dobrze rozumiem. Niech mnie ktoś oświeci. Te multimedia symulacje wzmakow wgrywam do urządzenia i urządzenie podpinam pod pake i jest wygar?
Nie. Robi się specjalny „obraz” brzmienia wzmacniacza, lub pobiera już gotowca. Implementuje się to do urządzenia i wpina w system PA ( przody, mikser, bezpośrednio w komputer lub interface audio). To ma zastąpić wzmacniacz i kolumnę. Pozdrawiam.
@@FanThomas-Guitarist nie bardzo w takim razie rozumiem po co mi to urządzenie (pomijając fizyczne przyciski i pokrętła) skoro dokładnie to samo mam z interfacem na macbooku w formie wtyczek
@@jakubkozowski5827 to konkretnie urządzenie jest dla ludzi, którzy grają live i potrzebują fizyczne switche oraz szybki dostęp do kontroli parametrów globalnych. Dla użytkowników w domach wystarczy plugin. Pozdrawiam.
Czyli loopera nie ma. Ok., to zadam pytanie idioty: Jeżeli jadę na koncert z zespołem, który ma dość szeroki stylowo repertuar, wymagający przynajmniej 6-8 przycisków, żebym nogą zmieniał ustawione wcześniej presety do tego koncertu, to jakie urządzenie będzie najlepsze?
Kilka opcji do rozważenia: 1. Tradycyjnie: Wzmacniacz + Efekty (kostki) + Krosownica (kontroler midi, jak kto woli) = wszystko wpinamy w krosownicę i ustawiamy na niej presety. Jeden przycisk - pełna zmiana brzmienia. 2. Kemper, Helix (Floor lub LT), Fractal lub Quad Cortex = ustawiamy sobie brzmienia na modelerach wraz z ustawieniem zmiany efektów. Tak samo jak wcześniej, jeden przycisk zmienia całe brzmienie. 3. ToneX + procesor efektów (polecam HX Effects) = wpinamy ToneXa po midi w procesor, ustawiamy efekty oraz dobieramy brzmienia i wszystko przypisujemy pod zmianę jednym przyciskiem. HX Effects ma np. zmianę wielu efektów oraz kanału we wzmacniaczu (jeżeli ten obsługuje midi, a w naszym przypadku będzie to ToneX) do tzw. snapshotów. Możemy mieć 4 na dany preset, czyli np. 4 na jeden utwór, co powinno wystarczyć.
@@eMKayJR Dziękuję, dobry człowieku. Wreszcie zero hejtu, tylko znalazł się ktoś, kto pomógł. Bóg zapłać! P.S. A mogę jeszcze dopytać? Którą opcję Ty byś wybrał? Rozumiem, że każda z opcji to nie jest tak, że zmieniam jednym przyciskiem presety po kolei, tylko jeden przycisk oznacza jeden preset, z tym że przycisków jest powiedzmy 8 (oczywiście każdy z nich może grupować więcej, ale idea jest taka, że gram podkład na danym presecie, wjeżdża solówka, więc, bach, wciskam inny przycisk z barwą na solówkę, a nie że przewijam jednym przyciskiem aż dojadę do właściwego presetu. A więc?
@@Robert_Fordin bo masz wszystko w jednym elemencie/efekcie. Opcja 3 to dwa urządzenia. Opcja 1 to 5, 10 urządzeń, ile byś chciał. Co do brzmienia to multiefekty brzmią obecnie bardzo dobrze.
Dżizas! Jak słucham jakości audio "mówionego" w tym filmie, nie chce mi się słuchać "próbek" brzmienia. Gość wygląda całkiem sympatycznie, ale to co opowiada.... Klękajcie narody. Nawet Ksantyp od niego jest lepszy.... GuitarCenter - Weźcie popaczcie sobie na jakość produkcji marketingowych choćby andertonów - wyczyście im buty, a potem coś nagrajcie. Ja za ch... nie wiem o czym ten gość mówi. Staram się domyślić. Ten volume to jest na końcu, ale wtedy mają dileja, który ma kapczuringi... a potem to posiada midi i ma latencję na wysokości (CHWAŁA NA WYSOKOŚCI!) chcemy skapczuringować!!! Brzmienia GRUBE! Miałem wszystkie modelery! Chłopie, czy ty oglądasz to co wypuszczasz na yt? Posłuchaj ze trzy razy co zmontowałeś, i pięć razy czy to wrzucać na yt. JPRD... Zawodowe kapczuringi z zewnątrz. Jakbym wcześniej widział tę 'recenzję' - to nie kupiłbym tonex-a. Kupiłbym 2kg kartofli.
W końcu jest profiler, który jest w zasięgu budżetu mediany zarobków. Robi robote. Zachowuje się toto jak wzmak w 99%. Słychać wszelkie zmiany artykulacji, jak na prawdziwym wzmaku. Reaguje na zmianę parametrów źródla, czyli jak zmieniamy gitarę, przystawki to wszystko słychać. Jak skręca się głisność na gitarze, profil reaguje jak prawdziwy wzmacniacz.
Te rzeczy na półce poniżej kempera czy Quad Cortexa nie działy się tak precyzyjnie.
Przyjemność z grania jest jak z prawdziwego wzmaka -podmuch w nogawki.
Niektóre profile o bogatej zawartości harmonicznych, deklasują swoje odpowiedniki z modelerów.
Przerqbiałem ampero, mooer, helixa i na żadnym nie zbliżyłem sie do poziomu naturalności interakcji wzmacniacz-kabel-gitara. Tutaj nawet te wgrane profile ( nie wszystkie) robia na dzień dobry coś, czego nie ukreci się na konkurencji w tej samej półce cenowej.
Co więcej modelery niestety nie reagują na zewnętrzne kostki tak jak wzmaki, które udają, a to urządzenie robi to naturalnie.
Czyli znowu , dostaje się za ok 2 tysiace zł, coś co było wcześniej dostepne tylko dla osób, które mogły sie targnąć na ubytek sumy 3-4-krotnie wyższej.
Quad potrafi przyjmować kostki jak i je profilować 1:0,99 w większości przypadków ( poza fuzzami, co sam producent zaznacza) . W pozostałych urządzeniach modelingowych albo się jest skazanym na próbę ukręcenia czegoś w miarę podobnego co fizyczna kostka, ale jeśli dane urządzenie jej nie modeluje, to podpięcie kostki pod to urządzenie, niestety nie daje pożądanych efektów.
Sprawdzałem ten temat na helixie i niestety mimo poswieconego czasu, gdzie udało mi się np zrobić brzmienie prawie 1~1 na modelu wzmaka i preampie wzorowanym na tym samym rzeczywistym wzmacniaczu, to po podpięciu ulubionego fuzza , zabawa w kręcenie zaczynała się od nowa, bo rezultaty niestety były rozbieżne. Tutaj tego problemu nie ma.
Pewnie jak ktoś ma bardzo rozbudowany tor sygnałowy, to jednak zaawansowany modeler, dalej będzie opcją preferowaną, ale jak ma się prosty staroszkolny układ z modulacją i dopałką, to chcąc zaoszczędzić sobie dźwigania, ustawiania sprzetu fizycznego pod nagrania, narzekań domowników i sąsiadów że "za głośno" , to póki co chyba lepiej trafić się nie da.
Słuchając w domu na stereo z wyższej półki, z adaptacją akustyczną i całym tym audio voodoo stwierdzam że normalny człowiek NIE ogarnie czy dany kawałek był grany na cyfrze czy dopieszczonym do granic możliwości czysto lampowym zestawie dla purystów ;) Na koncertach to już wogóle jest łomot ;) Świetny materiał ;)
Kupiłem go pierwszego dnia jak wyszedł i jestem dużo bardziej zadowolony niż z Kempera. Do grania z zespołem robię bardzo podobny mini pedalboard jak twój 😀Pozdrawiam.
Świetny materiał. Zresztą jak zwykle.
Wielkie dzieki za demo, zawsze rzetelne informacje !
Świetny konkretny materiał , zgadzam się z Tobą w 100%.
Hej, bardzo fajna prezentacja. I widzę dobra cena taniej niż w Thommanie.
Dziękuje za szczere informacje
Dobry materiał Tomku - pozdrawiam :)
Pozdrawiam ... Bardzo dobre podsumowanie ... :)
Dobrze to wyglada 🤟🏻🎸
Czy na tonexa da się zaimportować kostki typu shimmer, auto-wah - czy tylko brzmienia wzmacniaczy?
Lubię te dzwięki. Jeszcze pytam sobie jak byłoby grać z tym połączony do comba gitarowego, na żywo zespolem. Także ile dzwięki można zmienić wczągu grania jednego otwóru . Widzę trzy switch, cieli trzy preset ?
15:44-16:20 zróbcie z tego shorta!
Oj tak, zgadza się. Pan Tomasz wyraził chyba mało popularną opinię, ale jakże szczerą i prawdziwą. Po latach grania, używania różnych efektów i przede wszystkim słuchania muzyki dochodzę do podobnych wniosków.
Świetna recenzja. Ciekawi mnie, jak jest z niuansami artykulacyjnymi w porównaniu do dobrej lampy. Wiem, tego w miksie nie słychać, ale lubię się tym bawić ;) Mi też Fractal nie podszedł, był jakiś taki sztuczny w odczuciach. Kemper o wiele lepiej. Jednak dla mnie jako minimalisty i amatora te urządzenia są zdecydowanie za drogie. I tak bym korzystał z 2-3 brzmień. Tonex jest bardzo przystępny cenowo, już się miałem skusić, ale to wciąż dla mnie za dużo. I oto pojawił się Boss IR-2. Ciekawi mnie jaka jest jakość tych niewielu gotowych brzmień w porównaniu z Tonexem. Może będzie jakaś recenzja? Bo jeśli by to podobnie grało, to dla mnie ideał- proste, łatwo "ukręcalne" urządzenie z kilkoma dobrymi brzmieniami, w dodatku ultrakompaktowe ;)
Hej, jest szansa na preset tego brzmienia z koncowki filmu ?
Jak ze sterowaniem? Mam na myśli sprawność zmiany brzmień na koncercie. Jak to funkcjonuje? Dziękuję za odpowiedź.:)
Nie ma z tym problemów. Działa jak zmiana kanałów w piecu. Pozdrawiam Tomek A.
Na czym to najlepiej odsłuchiwać ? Na monitorach ?
Można na monitorach albo używać tego jako preamp i dokupić osobny poweramp + kolumnę i działa jak każdy wzmacniacz
Hej, jakie pedały ekspresji używacie z tonex?
Czyli jak w aplikacji na.komputerze mam pobrany, utworzony przez kogoś obraz/brzmienie wzmacniacza, to czy mogę sobie na tym komuterze np. zdjąć gain, podbić któreś pasmo, a następnie tak zmodyfikowane brzmienie zgrać do kostki? Na przykład na danym wzmacniaczu ustawić barwę czystą i przesterowaną i oba ustawienia zapisać w kostce?
Oczywiście :)
Czy będzie niedługo jeszcze dostępny w sprzedaży?
Tak. Czekamy właśnie na dostawę. Pozdrawiamy.
@@guitarcenterpl A mniej więcej kiedy będzie dostępny? Jeszcze w marcu czy raczej kwiecień?
@@homeforguitar3680 Miały być końcem marca, ale niestety IK ma opóźnienia. Mamy nadzieję, że będzie początkiem kwietnia. Trzeba obserwować stronę. Pozdrawiamy.
Pytanie - MOOER GE300 czy Tonex?
Czy jest różnica w jakosci czy też samym brzmieniu kiedy odpalamy caputre rigu w programie tonex a potem bezpośrednio w tonex pedal? Ogrywając capture na darmowej wersji tonex se skłaniam się ku zakupowi urządzenia o ile capture brzmią tak samo w obu przypadkach 😊
Brzmi tak samo, a czasem dzięki obniżeniu lub podwyższeniu parametru Trim na urządzeniu, nawet lepiej :)
Pozdrawiam Tomek A.
@@guitarcenterpl dziekuje, teraz czas na zakup :)
Nie wiem czy dobrze rozumiem. Niech mnie ktoś oświeci. Te multimedia symulacje wzmakow wgrywam do urządzenia i urządzenie podpinam pod pake i jest wygar?
Nie. Robi się specjalny „obraz” brzmienia wzmacniacza, lub pobiera już gotowca. Implementuje się to do urządzenia i wpina w system PA ( przody, mikser, bezpośrednio w komputer lub interface audio). To ma zastąpić wzmacniacz i kolumnę. Pozdrawiam.
@@FanThomas-Guitarist nie bardzo w takim razie rozumiem po co mi to urządzenie (pomijając fizyczne przyciski i pokrętła) skoro dokładnie to samo mam z interfacem na macbooku w formie wtyczek
@@jakubkozowski5827 to konkretnie urządzenie jest dla ludzi, którzy grają live i potrzebują fizyczne switche oraz szybki dostęp do kontroli parametrów globalnych. Dla użytkowników w domach wystarczy plugin. Pozdrawiam.
Which pickups on S7?
Tomex 😁
Czyli loopera nie ma. Ok., to zadam pytanie idioty:
Jeżeli jadę na koncert z zespołem, który ma dość szeroki stylowo repertuar, wymagający przynajmniej 6-8 przycisków, żebym nogą zmieniał ustawione wcześniej presety do tego koncertu, to jakie urządzenie będzie najlepsze?
Kilka opcji do rozważenia:
1. Tradycyjnie: Wzmacniacz + Efekty (kostki) + Krosownica (kontroler midi, jak kto woli) = wszystko wpinamy w krosownicę i ustawiamy na niej presety. Jeden przycisk - pełna zmiana brzmienia.
2. Kemper, Helix (Floor lub LT), Fractal lub Quad Cortex = ustawiamy sobie brzmienia na modelerach wraz z ustawieniem zmiany efektów. Tak samo jak wcześniej, jeden przycisk zmienia całe brzmienie.
3. ToneX + procesor efektów (polecam HX Effects) = wpinamy ToneXa po midi w procesor, ustawiamy efekty oraz dobieramy brzmienia i wszystko przypisujemy pod zmianę jednym przyciskiem. HX Effects ma np. zmianę wielu efektów oraz kanału we wzmacniaczu (jeżeli ten obsługuje midi, a w naszym przypadku będzie to ToneX) do tzw. snapshotów. Możemy mieć 4 na dany preset, czyli np. 4 na jeden utwór, co powinno wystarczyć.
@@eMKayJR
Dziękuję, dobry człowieku. Wreszcie zero hejtu, tylko znalazł się ktoś, kto pomógł. Bóg zapłać!
P.S.
A mogę jeszcze dopytać? Którą opcję Ty byś wybrał? Rozumiem, że każda z opcji to nie jest tak, że zmieniam jednym przyciskiem presety po kolei, tylko jeden przycisk oznacza jeden preset, z tym że przycisków jest powiedzmy 8 (oczywiście każdy z nich może grupować więcej, ale idea jest taka, że gram podkład na danym presecie, wjeżdża solówka, więc, bach, wciskam inny przycisk z barwą na solówkę, a nie że przewijam jednym przyciskiem aż dojadę do właściwego presetu. A więc?
@@Robert_Fordin chyba najwygodniejsza jest opcja nr 2.
@@graycolors2879
Dlaczego?
@@Robert_Fordin bo masz wszystko w jednym elemencie/efekcie. Opcja 3 to dwa urządzenia. Opcja 1 to 5, 10 urządzeń, ile byś chciał. Co do brzmienia to multiefekty brzmią obecnie bardzo dobrze.
Boss ms3 i tonex nie ma nic lepszego na ten moment dla mnie, plus expression pedal i wah , mjiodzio
Dżizas! Jak słucham jakości audio "mówionego" w tym filmie, nie chce mi się słuchać "próbek" brzmienia. Gość wygląda całkiem sympatycznie, ale to co opowiada.... Klękajcie narody. Nawet Ksantyp od niego jest lepszy.... GuitarCenter - Weźcie popaczcie sobie na jakość produkcji marketingowych choćby andertonów - wyczyście im buty, a potem coś nagrajcie. Ja za ch... nie wiem o czym ten gość mówi. Staram się domyślić. Ten volume to jest na końcu, ale wtedy mają dileja, który ma kapczuringi... a potem to posiada midi i ma latencję na wysokości (CHWAŁA NA WYSOKOŚCI!) chcemy skapczuringować!!! Brzmienia GRUBE! Miałem wszystkie modelery! Chłopie, czy ty oglądasz to co wypuszczasz na yt? Posłuchaj ze trzy razy co zmontowałeś, i pięć razy czy to wrzucać na yt. JPRD... Zawodowe kapczuringi z zewnątrz. Jakbym wcześniej widział tę 'recenzję' - to nie kupiłbym tonex-a. Kupiłbym 2kg kartofli.
Leki wzięte?
@@mieszanesztuki Tak, te na refleks też. Dzięki za troskę. 😁