Dodam od siebie, że problemy z indeksacją powodują również zasyfione linki/pancerze i/lub krzywy hak przerzutki ;) Warto to sprawdzić po wyczyszczeniu napędu jeżeli działanie napędu się nie poprawi. Za przytyk o mamusi zawsze łapka w górę :)
Cześć Domin. Na ubłocony napęd polecam płyn do mycia silnika np. K2 Akra, dokladnie spryskać napęd, potraktować szczotką, pokręcić ze zmianą przełorzeń i spłukać woda wraz z resztą syfu z ramy itp. Po tym maszynka z benzynką, ale głównie do wywalenia wody z łańcucha i resztek smaru. Sucha szmata i smarowanie. Polecam, sprawdź sam.
a mycie napedu takim płynem nie spowoduje wypłukiwania smaru z tylnej pisaty?? Najlepszy sposób to szejkowanie łancucha, nastepnie wycieramy reszte syfu suchą szmatką Kasete czyscimy suchą szmatką dokładnie wszystkie zęby tak jak w korbie, kółeczka od wózka zciagamy rozkręcamy, czyscimy i smarujemy dokładnie. Osobiscie uwazam że czyszczenie łańcucha maszynka jest mało efektywne brud osadza sie na szczotkach które wpychaja smar i syf miedzy łożyska i do tego strasznie chlapie we wszystkie strony.
Hej, ja do czyszczenia łańcucha przed smarowaniem i po każdej jeździe używam chusteczek nawilżonych takich dla niemowląt, najtańszych z pobliskiego dyskontu. Nie mam pojęcia czy robię to zgodnie z zalecaniami producenta, ale łańcuch czyści się wyśmienicie. ;-) Pozdrawiam .
Ja po każdej wyprawie rowerowej używam właśnie tej maszynki co prezentujesz na filmie tylko trzeba w niej wymieniać płyn do skutku,aż płyn będzie czysty(co najmniej 5 razy) używam benzyny ekstrakcyjnej i napęd wytrzymuje mi długo ;)
Dominiku proponuje przetestować coś z innej dziedziny ale świetnie się sprawdzającego do mycia zatłuszczonych powierzchni. Jest to APC (Ja używam ADBL) lub Tenzi truck, są to tanie produkty i apc daje rade bez problemu rozcieńczone 1 do 5. Dzięki cenie można do takiej maszynki nalać na 3-4 razy póki płyn nie bd czysty. Po psiknięciu na kasete i wypędzelkowaniu również jest idealnie czysta.Używam benzyny tylko do shake raz na 200-300km a bieżące mycie robie właśnie tym apc i w 25 minut myję cały rower szamponem, napęd apc. Rower wygląda jak nowy. Co ważne łańcuch nie wyrzuca z ogniw brudnego smaru.Pozdrawiam Dodam, że APC warto kupić 5l, zależnie od rozcieńczenia umyjesz nim dużo rzeczy od napędu do toalety lub wnętrza auta 😀
Ja to jak w harcerskiej piosence przed rozpalaniem ogniska -tylko jedną zapałeczką ,dodam zaostrzoną,ręcznik papierowy do wytarcia brudu.Później cienki pędzelek benzyna ,kubeczek pod spodem żeby nie nachlapać.Godzinka zabawy.Wywaliłem olej Rohloff i kupiłem Shimano PTFE ,smaruję może i częściej ale napęd ogólnie błyszczy.Pzdr
Z teściową to mi się micha obśmiała :) Dobrze że są jeszcze tacy jak Ty, którzy wyznają kulturę techniczną i przy okazji ją propagują :) Może będzie mniej przypadków kiedy to rowerzystę najpierw słychać a dopiero po chwili widać. Pozdrawiam i szerokości życzę.
Od paru dni pracuję jako serwisant rowerów (tak, chwalę się, bo to było moim marzeniem :) ). Większość rzeczy związanych z czyszczeniem robię tak jak przedstawił to Pan Dominik. Niestety najczęściej rowery jakie dostaję do regulacji są tak upierdolone, że czyszczenie zajmuje więcej niż zapewnione 10 minut. Chciałem jedynie zaapelować, że jak oddajecie do serwisu rower w takim stanie, to robicie na złość gościowi, który będzie wam go serwisował i nie liczcie na to, że on radośnie wam wszystko wypucuje, zakonserwuje i ustawi. Jeśli sami nie potraficie zadbać o własny sprzęt, to ma to robić serwisant? Ja osobiście jestem takim człowiekiem, że jak coś robię to porządnie. Ale dopiero zacząłem zawodowo zajmować się rowerami i nie wiem czy za pół roku będę miał na to chęci i czas. Nie wymagajcie tez cudów, bo serwisant to nie czarodziej. Jeśli przyprowadzacie rower, który od 10 lat nie był serwisowany, nic nie było w nim wymieniane, napęd jest zjechany i ciężko chodzi od brudu. To nie możecie żądać od serwisu, że ustawi wszystko, wyreguluje i to będzie działało idealnie. Czasem trzeba iść na kompromis i wybrać najbardziej optymalne ustawienie. Czasem coś będzie ocierało na jednym biegu, ale za to pozostałe będą chodziły cicho. Najlepiej jest w takich wypadkach wymienić części na nowe. Niestety żydów też nie brakuje i nawet klocki za 5zł to dla nich jakiś kosmos. Chcecie mieć dobrze zrobioną robotę, to traktujcie serwisantów jak ludzi, którzy chcą wam pomóc. A nie jak dziwke, której zapłacicie i ona zrobi co wam się podoba. Pozdrawiam wszystkich ogarniętych ;). Elo!
Po pierwsze zapomnij o formie "Pan" jak do mnie rozmawiasz ;-) Po drugie większość serwisów powinna mieć na drzwiach wielki napis - "rowery do serwisu przyjmujemy CZYSTE". Za czyszczenie pobierałbym dodatkowa opłatę bo to zabiera mnóstwo czasu. Z całą resztą się zgadzam - trzeba ludzi uczyć kultury technicznej. Gratuluję realizacji marzeń - chwal się tu ludziom gdzie mogą oddać rower w twoje ręce !!!
A to przepraszam, Dominik :). Pochwalę się jak zdobędę więcej doświadczenia w pracy z amortyzatorami i damperami. Brak mi jeszcze pewności siebie w tym temacie, ale zamierzam nad tym pracować i ciągle się uczę :). Mogę zdradzić, że Beskid Żywiecki widzę z okna. Udanego weekendu i lepszej pogody niż u mnie, hej!
Teoretycznie, płace to wymagam, a to Ty masz się głowić żeby klient był zadowolony, bo on jest twoim panem, a Ty jesteś na jego usługach. Ewentualnie możesz się nie podejmować pracy, a nie robić na siłę i potem mówić klientowi, żeby iść na kompromis i że nie będzie to działało idealnie. Usługa ma być wykonana tak jak klient sobie tego życzy, a jak się nie da, to się odmawia usługi i kropka. Później przez takich ludzi serwisanci mają złą opinie.
Pozwól, że Ci coś wyjaśnię. Nikt nie będzie moim panem, za żadne pieniądze. Nie masz pojęcia o pracy serwisanta i o tym jacy klienci bywają upierdliwi. Właśnie tacy jak Ty, którzy nie wiedzą o mechanice rowerowej nic poza tym, że trzeba pedałować aby jechać, są najgorsi. Wyjaśnię Ci też co znaczy "kompromis". Klient przyprowadza 10 letniego złoma i chce wyregulować przerzutki. Oceniam sytuację i przedstawiam ją klientowi aby mógł zdecydować. Np. wymiana przerzutki tylnej, kasety, łańcucha i korby. Klient decyduje się tylko na wymianę przerzutki. Wtedy ja muszę to ustawić tak, aby chodziło w miarę dobrze. Nie zawsze się da, bo napęd w rowerze jest jak puzzle. Nie możesz wziąć starej paczki, wymieszać jej z nową i poskładać z tego dzieło sztuki. Co do odmawiania usług. Na to jeszcze nie mam wpływu, ale niebawem będę miał bo sam będę decydował o tym czy dany rower przyjąć czy nie. Uwierz mi, że jak ktoś przyprowadzi klekota znalezionego w stodole, który nie jeździł od 15 lat, to go nie przyjmę. Bo to strata czasu, a taki klient nie będzie chciał inwestować pieniędzy aby to działało. Nie wiem kim jesteś i co robisz. Ale proponuję Ci założyć własny biznes usługowy i wtedy się przekonasz jacy ludzie są różni. A zarzucanie mi, że psuję opinię serwisantom odpuść, bo nie wiesz jak pracuję, co potrafię i co sądzą o mnie ludzie. Tyle w temacie. Cześć :).
A skąd wiesz, że nic nie wiem o mechanice roweru? Nawiasem mówiąc, wyremontowałem i wyregulowałem masę rowerów przez 5 lat pracując w serwisie Gianta i gwarantuje Ci, że wiedzę mam. Co do twojej odpowiedzi, to bardzo nieprofesjonalnie podejście, wymieniać pojedynczą część i liczyć, że jakoś to będzie działać. Właśnie staram Ci się przekazać, że firma, w której pracujesz jest niepoważna i co najwyżej może obsługiwać amatorów. U mnie w serwisie nigdy takiego dziadostwa nie było i albo porządnie robimy, albo wcale. Dzięki temu do tej pory, sklep w którym pracowałem ma najlepsze opinie w mieście.
Niedawno spróbowałem pierwszy raz "smarowania" łańcucha woskiem na gorąco... Pozytywne zaskoczenie, łańcuch najpierw wyczyszczony ze starej oliwki (mycie benzyną oraz w myjce ultradźwiękowej) a potem kąpiel w roztopionych świeczkach. Napęd cichy, lekko pracuje, zobaczymy jak na dłuższą metę. Co myślisz o takim traktowaniu napędu, Dominik?
Bardzo dobra metoda z tą szmatką do kasety. Polecam jeszcze podrzeć szmatkę na cienkie paski, którymi można dokładnie wyczyścić kasetę między zębatkami. Tylko do tego trzeba zdjąć koło, a jak ktoś ma imadło to odkręcić kasetę, zacisnąć ją w imadle, tylko ostrożnie i nie za mocno i wtedy jest super.
Pamiętam jak parę lat temu ktoś tam polecał na jutjubje smarowanie łańcucha jakimś tam czarnym gęstym mazidłem. To wyglądało jak bardzo gęsty smar lub smoła. :)
Hehehe, ile razy oglądam filmiki o czyszczeniu łańcucha przypomina mi się rozmowa z moim wujkiem po 60 gdzie dla niego moje czyszczenie łańcucha co 100-150km i smarowanie jest kompletnie głupie, chciałbym kiedyś zobaczyć jak np, Ty czy Szaj próbujecie mu to przetłumaczyć :D
Nawet nie próbuje przekonywać bo każdy ma swoje sposoby i o ile są według niego skuteczne to powinien je stosować. W czasach gdy latałem na składakach marki Wigry też nie czyściłem tylko wycierałem i smarowałem a napęd latał do zajechania. Wiele osób robi tak do dziś i wcale nie zamierzam nikogo nawracać :-)
Łancuch na spince piekna rzecz. Zawsze zdejmowalem i szejkowalem, dowiedzialem sie o tym od Pana. Co do kasety i przerzutki, zawsze rozkrecalem przerzutke i wyjmowalem koleczka, ktore potem czyścilem. Kasete tez zdarzalo sie zdjac, rozebrac i wyczyscic, ale przeważnie cale kolo lądowalo pod prysznicem. Zębatki na korbie to samo, jesli chcialo mi sie zdjac to również ladowaly w cieplej wodzie. Oczywiscie wszystko potem lądowalo w szmatce namoczonej benzyną. Dlaczego tak? Ano zwyczajnie, lubilem posiedziec przy rowerze... Poczyscic i zadbac. Pozdrawiam!
Cześć Dominik. W jednym ze swoich filmów proponowałeś używania chemii przemysłowej do czyszczenia roweru. Czy masz jakąś alternatywę dla benzyny ekstrakcyjnej w postaci jakiegoś degreasera podczas czyszczenia/szejkowania łańcucha? Coś bardziej przyjaznego dla środowiska, co mogę spokojnie wylać do kanalizacji. Pozdrawiam Michał.
Zerknij na komentarze bo propozycje już były. Ja wolę benzynę ale dobre są też preparaty np. do czyszczenia tarcz hamulcowych, odtłuszczacze przemysłowe itp
Od niedawna używam oleju Rohloff. Zgadzam się że trzeba łańcuch dobrze przetrzeć po smarowaniu bo szybko potrafi zebrać brud. Ale ogólnie jestem bardzo zadowolony. Na plus można dodać, że olej nie ma intensywnego zapachu. Co może być istotne dla tych co czyszczą i smarują w mieszkaniu.
Domin, dobre. Ty tu prawisz o czyszczeniu i konserwacji napędu, a i tak większość zwraca uwagę na odwrotnie założoną oponę albo domyśla się co masz w beczkach pod płotem lub dlaczego używasz czarnych rękawiczek. :-)
Ja ostatnio zacząłem używać do smarowania łańcucha metody parafinowej super się sprawdza ale niestety na jakieś 300km . 2 rowery szosa i mtb i raczej nie wrócę do oleju;]
Filmy od Dominika dotyczące serwisowania roweru są super dlatego shakeowałem łańcuch i rozpinałem go oczywiście za każdym razem przed myciem. Łańcuch idealnie wyczyszczony, ale kiedy rozwaliła mi się spinka w lesie nocą i to przy mrozie tak z -15 to zaprzestałem takiej opcji. Teraz zapinam jedną spinkę na nowy łańcuch i nie rozpinam jej do wymiany łańcucha. Kiedy kupuję nowy łańcuch zakładam nową spinkę a tę z poprzedniego zachowuję na awaryjną. Myślę, że czyszczenie szczotkami szmatkami i pędzelkiem wystarcza i nie powoduje znacznie większego zużycia napędu. Polecam na wstępne czyszczenie nawilżone chusteczki np. z biedry (5 zł 100 szt.)
Ja do czyszczenia kasety używam sznurówki oraz specjalnej szczotki Btwin z Decathlonu. Łańcuch szejkuję w butelce po mleku. Dominiku które łańcuchy są lepsze KMC czy Shimano? Wiem, że KMC wytwarza łańcuchy dla Shimano.
ja oprócz szejkowania jeszcze kąpie go w wodzie z płynem do naczyń i gdy łańcuch przestaje hałasować , wycieram go do słucha i na końcu olejek . czy dobrze robię nie wiem ale sie sprawdza .
Po myciu łańcucha kompresor i powietrze ostro przedmuchać tak samo kaseta to takie dodatkowe opcję. Benzyna czy inne środki zlewamy do zbiorczego pojemnika do kolejnego mycia tylko magnes neodymowy po zewnętrznej stronie aby wszystkie opiłki wyłapać a nawet osad bardziej idzie na dno. 😉
Witam Dominik , pytanko...jakich lancuchow uzywasz? Serwisuje naped podobnymi sposobami co Ty, ten sam olej. Ostatnie 2 lancuchy kmc 10.73 wymienilem po 2100km i 2300km. Przymiar prawie wpadal na 1%. Staram sie dluzej nie czekac, a teram zalozylem z ciekawosci 10.93. Spoko dystans czy powinny wytrzymac dluzej? 70% jezdze po plaskim i ogolnie suchym terenie.
Średni wynik chyba że masz nogę jak rosyjski sztangista. Od lat latam na różnych łańcuchach SRAMa a w tym sezonie dla próby wrzuciłem KMC x9. Zazwyczaj wytrzymywały podobnie jak Twoje tylko ja nie stronię od błota i "krzywego" terenu. Dla porównania w szosie łańcuch Campagnolo przelatał kilkanaście tys.
Dominik z onthebikecom campagnolo to inna liga. Widac to po cenie. Nigdy nie probowalem, bo w poprzednim napedzie 3x7 bylem zadowolony z connex-a, i jako nastepny wpadnie dla porownania.
Dominik z onthebikecom dokladnie. Zwlaszcza shimano w kwestii lancuchow. Przy okazji Twojego filmiku i porownaniu cen online zauwazylem ze rohloff ma w ofercie bacik do sprawdzania zuzycia kasety. Szczerze to sie cenia za kawalek amelinium i lancucha. Masz jakis sposob np kawalek lancucha albo bacik zwykly do demontazu kasety? Ja zawsze wrzucam nowy lancuch i jak sie nie uklada przez 50km to nowy naped.
Dokładnie identyczny przyrząd możesz zrobić sam z kawałka nowego łańcucha. Robię podobnie jak ty - jeśli kaseta ma widoczne zużycie zębów to do kosza, jeśli wygląda ok to próba z nowych łańcuchem.
W sumie tych ogniw tak dużo nie ma. Można każdym się zająć nawet osobno 😀 No nie. Nie łańcuch z samych spinek ...o tym nie myślałem. A tak poważnie to niestey czy stety nikt tej roboty za nas nie zrobi. Hmm znowu mi żart przyszedł do głowy alby byłby bardziej hardcorowy niż przywołana szczoteczka teściowej.
Dzień dobry Sorry za mały offtop, ale może ktoś się orientuje ile oleju wlewa się do Dirt Jumpera 3 z 2003r ? na stronie Marzocchi nie ma żadnego manuala ;/ Znalazłem jakieś informacje że wchodzi około 155ml do każdej z lag ale nie potrafię tego zweryfikować.
Z tym szejkowaniem to jak jest? Miałem trzy łańcuchy użytkowane w ten sam sposób czyli przecieranie łańcucha i zębatek szmatką plus szejkowanie w benzynie co jakiś czas. Każdy padł po ~2000km Pół roku temu założyłem nowy łańcuch, którego jak dotąd ani razu nie szejkowałem - tylko czyszczenie szmatką nasączoną wd40 albo odtłuszczaczem. Efekt? licznik pokazuje 2543km przebiegu a łańcuch według mojego przymiaru jest niezużyty (0,5 nie wpada, 0,75 też nie wpada) Częste mycie skraca życie? PS. Kiedy nowy filmik? ;)
Dominik, jaka piasta cyka w Twoim tylnym kole, fajny ma dźwięk:) Można używać zamiast dzwonka w mieście, wystarczy nie kręcić pedałami i pewnie słychać, że rower jedzie:) Tak poważnie to szukam dobrej pasty, dobrej znaczy wytrzymałej na szaleństwa MTB. Pozdrawiam jak zwykle ciekawy i przydatny materiał.
Hej Dominik ja tego nie rozumiem modlicie się do tych napędów czyściciel Bóg wie jak nie wiem o co chodzi sam jeżdżę rocznie około 8000 km w 7000 i powiem tyle Najczęściej używam najtańszych podzespołów to znaczy kaseta Altus a łańcuch też najsłabszy jakiś taki niby a jeśli chodzi o czyszczenie tego zestawu to raz na 300 kilometrów może być jeszcze nie rozpinam łańcucha tylko sobie ściereczką używam zwykłego smaru od silnika samochodowego który zawsze zostaje i powiem ci szczerze na jednym napędzie przejeżdżam około 10000 km a jak ja to słucham że w odpowiednie smary odpowiednie czyszczenie picowanie za przeproszeniem spuszczanie się na to wszystko modlenie praktycznie i ktoś pisze że ma jakiś tam napęd xd A wytrzymało mu to zaledwie powiedzmy 3000 to wiesz co mi to tylko mówi że on to po prostu niepoprawnie obsługuje się biegam i jeździ na po ciężkich przełożeniach przez 100 rozciąga za szybko łańcuch i zużywa cały napęd i może sobie smarować nawet najlepszym i cudami ile kosztują majątki a tak naprawdę to bardziej chodzi o kadencje sposób zmiany biegów nie na obciążeniu Myślę że w tym jest tajemnica wytrzymałości całego zestawu to znaczy napędu A zapomniałem dodać że te 10000 Przejeżdżam na jednym łańcuchu i wcale go nie wymieniam nie jeżdżę na trzy łańcuchy to są Jakieś brednie Dzięki za przeczytanie
Pozostaje pytanie gdzie jeździsz, jak jeździsz, w jakich warunkach i czego oczekujesz od działania napędu. Ja łańcuch i kasetę zabijam w 2-4tys kiedy nie czyszczę a kiedy jednak to robię to przynajmniej dwa razy tyle więc widzę w tym sens. Poza tym trzymając rower w domu nad łóżkiem lepiej jest gdy jest czysty niż kiedy na głowę leci smar :-)
Dominik z onthebikecom Hej Jeżdżę w różnym terenie ale ja nie powiedziałem że ja nie czyszczę łańcucha ani napędu tylko robię to raz na ruski rok no 300 kilometrów
No i w obecnych warunkach u mnie jest podobnie bo to co pokazałem to czyszczenie na szybko, w 10 minut a gruntowne wypada co 4-5 jazd więc podobnie jak u Ciebie co jakieś 300km. Tu naprawdę wiele zależy od warunków i sposobu jazdy - dla porównania napęd w szosówce po kilkunastu tysiącach km jest jak nowy podczas gdy w MTB po 2 tys potrafi nadawać się tylko do punktu skupu złomu :-)
Przy jeździe MTB 10000 na łańcuchu i kasecie altus, no to gratulacje, może gdyby to zamknął w skrzyni i zalał olejem to jest to możliwe. Każdy ma prawo do wyrażania własnych opinii na temat trwałości osprzętu, ale bez przesady z trwałością altusa. Jak robisz tyle km rocznie to nogę też musisz mieć więc nie jest możliwe to co piszesz. Nie da się zawsze idealnie i bez obciążenia zmieniać biegów jeżeli masz nawet nie góry ale jakiekolwiek podjazdy piachy czy błoto i tu właśnie ten altus na bardzo precyzyjne zmienianie biegów nie pozwala co w sumie uniemożliwia tak długi przebieg na zestawie altusa.
Marcin Borkowski Hej A myślisz że po co ja to piszę komu ściemy chcę walić opisuje realną sytuację jeśli nie wierzysz nie musisz ja nic z tego nie mam że że że tak jest że tyle Przejeżdżam na jednym w zestawie
Rohloffa szmatą wyciera z łańcucha? Profanacja człowieku, to jest smar na mokre warunki i ma go być na łańcuchu jak najwięcej w granicach rozsądku oczywiście. Odporny na wymywanie wodą, to jak go nie wytrzesz to dłużej cichszy masz napęd. Co do przyklejania się piasku , to są suche smary do tego. Poza tym maszynka do mycia jest super , wystarczy dać ropy zamiast benzyny ekstrakcyjnej , to łańcucha tak się nie wysusza . Jasne ,że wyszejkowanie jest najlepsze , ale komu by sie chciało...
A tłumaczył Ci ktoś kiedyś że smarowania wymagają tylko sworznie oraz przestrzenie między płytkami łańcucha a nie jego powierzchnia??? Im więcej zostawisz go na powierzchni tym więcej syfu zbierze. Smarów na suche warunki nie trawię bo najczęściej po 30km trzeba ponownie aplikować a syf i tak zbierają. Każdy ma swoją metodę i o ile jest dla niego skuteczna to trzeba ją stosować 😃
Testowałem na zawodach każdy sposób i wyszło mi jedno , że daje sporo smaru to mam dłużej cichy napęd , a tak czy tak łańcuch się zabrudzi , błoto , piasek itd jest zawsze. No chyba ,że sucho jest jak diabli , a nie masz innego smaru to zgoda wycierasz nadmiar. Ale dla mnie szkoda smaru mokrego , bo Rochloff to raczej 10zł nie kosztuje.
Jak porównasz wydajność Rohloffa w stosunku do ceny to nagle okaże się że jest tańszy niż smary na suche warunki. Wytarty łańcuch po 300km nadal jest cichy i wymaga delikatnej ingerencji z zewnątrz plus ponownego smarowania - nie wytarty jest do mycia stąd moje 5 minut więcej na wycieranie. Podkreślam kolejny raz - każdy ma swoje sposoby i o ile sa skuteczne to je stosujmy.
Który to film o czyszczeniu łańcucha na polskim yt? 10? 50? 100? Po co kolejny taki sam filmik o tym samym, nie pokazujący nic nowego i powtarzający po raz n-ty te same podstawy i banały?
Po to by ci którzy nie widzieli wcześniej mogli zobaczyć a ci którzy widzieli 100 razy mogli utrwalić - to po pierwsze. Po drugie propagowanie "kultury technicznej" było, jest i nadal będzie moim celem zwłaszcza u młodszych adeptów, którzy nierzadko wcale napędu nie czyszczą. Po trzecie nigdy nie mówiłem, że moje filmy będą nowatorskie. Na koniec sugeruję Ci przeczytać własny komentarz i odpowiedzieć na pytanie co innowacyjnego wniósł do dyskusji ;-)
![Lp. Сердце Вселенной #30 ДВА В ОДНОМ [Один человек]• Майнкрафт](http://i.ytimg.com/vi/nrXy15orKhY/mqdefault.jpg)
Czysty napęd to na pasku i piasta planetarna. Ile roboty odchodzi.
Dodam od siebie, że problemy z indeksacją powodują również zasyfione linki/pancerze i/lub krzywy hak przerzutki ;) Warto to sprawdzić po wyczyszczeniu napędu jeżeli działanie napędu się nie poprawi. Za przytyk o mamusi zawsze łapka w górę :)
Cześć Domin. Na ubłocony napęd polecam płyn do mycia silnika np. K2 Akra, dokladnie spryskać napęd, potraktować szczotką, pokręcić ze zmianą przełorzeń i spłukać woda wraz z resztą syfu z ramy itp.
Po tym maszynka z benzynką, ale głównie do wywalenia wody z łańcucha i resztek smaru. Sucha szmata i smarowanie.
Polecam, sprawdź sam.
A czym potem smarujesz?
a mycie napedu takim płynem nie spowoduje wypłukiwania smaru z tylnej pisaty?? Najlepszy sposób to szejkowanie łancucha, nastepnie wycieramy reszte syfu suchą szmatką Kasete czyscimy suchą szmatką dokładnie wszystkie zęby tak jak w korbie, kółeczka od wózka zciagamy rozkręcamy, czyscimy i smarujemy dokładnie. Osobiscie uwazam że czyszczenie łańcucha maszynka jest mało efektywne brud osadza sie na szczotkach które wpychaja smar i syf miedzy łożyska i do tego strasznie chlapie we wszystkie strony.
Hej, ja do czyszczenia łańcucha przed smarowaniem i po każdej jeździe używam chusteczek nawilżonych takich dla niemowląt, najtańszych z pobliskiego dyskontu. Nie mam pojęcia czy robię to zgodnie z zalecaniami producenta, ale łańcuch czyści się wyśmienicie. ;-) Pozdrawiam .
Jeśli są w stanie umyć dzieciaka to z łańcuchem też muszą dać radę no i są hipoalergiczne więc wysypki na łańcuchu nie będzie :-)
Ja po każdej wyprawie rowerowej używam właśnie tej maszynki co prezentujesz na filmie tylko trzeba w niej wymieniać płyn do skutku,aż płyn będzie czysty(co najmniej 5 razy) używam benzyny ekstrakcyjnej i napęd wytrzymuje mi długo ;)
Dominiku proponuje przetestować coś z innej dziedziny ale świetnie się sprawdzającego do mycia zatłuszczonych powierzchni. Jest to APC (Ja używam ADBL) lub Tenzi truck, są to tanie produkty i apc daje rade bez problemu rozcieńczone 1 do 5. Dzięki cenie można do takiej maszynki nalać na 3-4 razy póki płyn nie bd czysty. Po psiknięciu na kasete i wypędzelkowaniu również jest idealnie czysta.Używam benzyny tylko do shake raz na 200-300km a bieżące mycie robie właśnie tym apc i w 25 minut myję cały rower szamponem, napęd apc. Rower wygląda jak nowy. Co ważne łańcuch nie wyrzuca z ogniw brudnego smaru.Pozdrawiam
Dodam, że APC warto kupić 5l, zależnie od rozcieńczenia umyjesz nim dużo rzeczy od napędu do toalety lub wnętrza auta 😀
Ja to jak w harcerskiej piosence przed rozpalaniem ogniska -tylko jedną zapałeczką ,dodam zaostrzoną,ręcznik papierowy do wytarcia brudu.Później cienki pędzelek benzyna ,kubeczek pod spodem żeby nie nachlapać.Godzinka zabawy.Wywaliłem olej Rohloff i kupiłem Shimano PTFE ,smaruję może i częściej ale napęd ogólnie błyszczy.Pzdr
Z teściową to mi się micha obśmiała :) Dobrze że są jeszcze tacy jak Ty, którzy wyznają kulturę techniczną i przy okazji ją propagują :) Może będzie mniej przypadków kiedy to rowerzystę najpierw słychać a dopiero po chwili widać. Pozdrawiam i szerokości życzę.
Od paru dni pracuję jako serwisant rowerów (tak, chwalę się, bo to było moim marzeniem :) ). Większość rzeczy związanych z czyszczeniem robię tak jak przedstawił to Pan Dominik. Niestety najczęściej rowery jakie dostaję do regulacji są tak upierdolone, że czyszczenie zajmuje więcej niż zapewnione 10 minut. Chciałem jedynie zaapelować, że jak oddajecie do serwisu rower w takim stanie, to robicie na złość gościowi, który będzie wam go serwisował i nie liczcie na to, że on radośnie wam wszystko wypucuje, zakonserwuje i ustawi. Jeśli sami nie potraficie zadbać o własny sprzęt, to ma to robić serwisant? Ja osobiście jestem takim człowiekiem, że jak coś robię to porządnie. Ale dopiero zacząłem zawodowo zajmować się rowerami i nie wiem czy za pół roku będę miał na to chęci i czas. Nie wymagajcie tez cudów, bo serwisant to nie czarodziej. Jeśli przyprowadzacie rower, który od 10 lat nie był serwisowany, nic nie było w nim wymieniane, napęd jest zjechany i ciężko chodzi od brudu. To nie możecie żądać od serwisu, że ustawi wszystko, wyreguluje i to będzie działało idealnie. Czasem trzeba iść na kompromis i wybrać najbardziej optymalne ustawienie. Czasem coś będzie ocierało na jednym biegu, ale za to pozostałe będą chodziły cicho. Najlepiej jest w takich wypadkach wymienić części na nowe. Niestety żydów też nie brakuje i nawet klocki za 5zł to dla nich jakiś kosmos. Chcecie mieć dobrze zrobioną robotę, to traktujcie serwisantów jak ludzi, którzy chcą wam pomóc. A nie jak dziwke, której zapłacicie i ona zrobi co wam się podoba.
Pozdrawiam wszystkich ogarniętych ;). Elo!
Po pierwsze zapomnij o formie "Pan" jak do mnie rozmawiasz ;-) Po drugie większość serwisów powinna mieć na drzwiach wielki napis - "rowery do serwisu przyjmujemy CZYSTE". Za czyszczenie pobierałbym dodatkowa opłatę bo to zabiera mnóstwo czasu. Z całą resztą się zgadzam - trzeba ludzi uczyć kultury technicznej. Gratuluję realizacji marzeń - chwal się tu ludziom gdzie mogą oddać rower w twoje ręce !!!
A to przepraszam, Dominik :). Pochwalę się jak zdobędę więcej doświadczenia w pracy z amortyzatorami i damperami. Brak mi jeszcze pewności siebie w tym temacie, ale zamierzam nad tym pracować i ciągle się uczę :). Mogę zdradzić, że Beskid Żywiecki widzę z okna. Udanego weekendu i lepszej pogody niż u mnie, hej!
Teoretycznie, płace to wymagam, a to Ty masz się głowić żeby klient był zadowolony, bo on jest twoim panem, a Ty jesteś na jego usługach. Ewentualnie możesz się nie podejmować pracy, a nie robić na siłę i potem mówić klientowi, żeby iść na kompromis i że nie będzie to działało idealnie. Usługa ma być wykonana tak jak klient sobie tego życzy, a jak się nie da, to się odmawia usługi i kropka. Później przez takich ludzi serwisanci mają złą opinie.
Pozwól, że Ci coś wyjaśnię. Nikt nie będzie moim panem, za żadne pieniądze. Nie masz pojęcia o pracy serwisanta i o tym jacy klienci bywają upierdliwi. Właśnie tacy jak Ty, którzy nie wiedzą o mechanice rowerowej nic poza tym, że trzeba pedałować aby jechać, są najgorsi.
Wyjaśnię Ci też co znaczy "kompromis". Klient przyprowadza 10 letniego złoma i chce wyregulować przerzutki. Oceniam sytuację i przedstawiam ją klientowi aby mógł zdecydować. Np. wymiana przerzutki tylnej, kasety, łańcucha i korby. Klient decyduje się tylko na wymianę przerzutki. Wtedy ja muszę to ustawić tak, aby chodziło w miarę dobrze. Nie zawsze się da, bo napęd w rowerze jest jak puzzle. Nie możesz wziąć starej paczki, wymieszać jej z nową i poskładać z tego dzieło sztuki.
Co do odmawiania usług. Na to jeszcze nie mam wpływu, ale niebawem będę miał bo sam będę decydował o tym czy dany rower przyjąć czy nie. Uwierz mi, że jak ktoś przyprowadzi klekota znalezionego w stodole, który nie jeździł od 15 lat, to go nie przyjmę. Bo to strata czasu, a taki klient nie będzie chciał inwestować pieniędzy aby to działało.
Nie wiem kim jesteś i co robisz. Ale proponuję Ci założyć własny biznes usługowy i wtedy się przekonasz jacy ludzie są różni. A zarzucanie mi, że psuję opinię serwisantom odpuść, bo nie wiesz jak pracuję, co potrafię i co sądzą o mnie ludzie. Tyle w temacie. Cześć :).
A skąd wiesz, że nic nie wiem o mechanice roweru? Nawiasem mówiąc, wyremontowałem i wyregulowałem masę rowerów przez 5 lat pracując w serwisie Gianta i gwarantuje Ci, że wiedzę mam. Co do twojej odpowiedzi, to bardzo nieprofesjonalnie podejście, wymieniać pojedynczą część i liczyć, że jakoś to będzie działać. Właśnie staram Ci się przekazać, że firma, w której pracujesz jest niepoważna i co najwyżej może obsługiwać amatorów. U mnie w serwisie nigdy takiego dziadostwa nie było i albo porządnie robimy, albo wcale. Dzięki temu do tej pory, sklep w którym pracowałem ma najlepsze opinie w mieście.
Niedawno spróbowałem pierwszy raz "smarowania" łańcucha woskiem na gorąco... Pozytywne zaskoczenie, łańcuch najpierw wyczyszczony ze starej oliwki (mycie benzyną oraz w myjce ultradźwiękowej) a potem kąpiel w roztopionych świeczkach. Napęd cichy, lekko pracuje, zobaczymy jak na dłuższą metę. Co myślisz o takim traktowaniu napędu, Dominik?
Nie mam zdania, nie próbowałem
Zaraz się świeczka wykruszy
Bardzo dobra metoda z tą szmatką do kasety. Polecam jeszcze podrzeć szmatkę na cienkie paski, którymi można dokładnie wyczyścić kasetę między zębatkami. Tylko do tego trzeba zdjąć koło, a jak ktoś ma imadło to odkręcić kasetę, zacisnąć ją w imadle, tylko ostrożnie i nie za mocno i wtedy jest super.
Filmik niczym jak byś mnie kiedyś podglądał przy czyszczeniu roweru :D Super film, robię tak samo. Napęd trzyma się dobrze sram GX 2x10 :)
Pamiętam jak parę lat temu ktoś tam polecał na jutjubje smarowanie łańcucha jakimś tam czarnym gęstym mazidłem. To wyglądało jak bardzo gęsty smar lub smoła. :)
Hehehe, ile razy oglądam filmiki o czyszczeniu łańcucha przypomina mi się rozmowa z moim wujkiem po 60 gdzie dla niego moje czyszczenie łańcucha co 100-150km i smarowanie jest kompletnie głupie, chciałbym kiedyś zobaczyć jak np, Ty czy Szaj próbujecie mu to przetłumaczyć :D
Nawet nie próbuje przekonywać bo każdy ma swoje sposoby i o ile są według niego skuteczne to powinien je stosować. W czasach gdy latałem na składakach marki Wigry też nie czyściłem tylko wycierałem i smarowałem a napęd latał do zajechania. Wiele osób robi tak do dziś i wcale nie zamierzam nikogo nawracać :-)
Łancuch na spince piekna rzecz. Zawsze zdejmowalem i szejkowalem, dowiedzialem sie o tym od Pana. Co do kasety i przerzutki, zawsze rozkrecalem przerzutke i wyjmowalem koleczka, ktore potem czyścilem. Kasete tez zdarzalo sie zdjac, rozebrac i wyczyscic, ale przeważnie cale kolo lądowalo pod prysznicem. Zębatki na korbie to samo, jesli chcialo mi sie zdjac to również ladowaly w cieplej wodzie. Oczywiscie wszystko potem lądowalo w szmatce namoczonej benzyną. Dlaczego tak? Ano zwyczajnie, lubilem posiedziec przy rowerze... Poczyscic i zadbac. Pozdrawiam!
Cześć Dominik.
W jednym ze swoich filmów proponowałeś używania chemii przemysłowej do czyszczenia roweru. Czy masz jakąś alternatywę dla benzyny ekstrakcyjnej w postaci jakiegoś degreasera podczas czyszczenia/szejkowania łańcucha? Coś bardziej przyjaznego dla środowiska, co mogę spokojnie wylać do kanalizacji. Pozdrawiam Michał.
Zerknij na komentarze bo propozycje już były. Ja wolę benzynę ale dobre są też preparaty np. do czyszczenia tarcz hamulcowych, odtłuszczacze przemysłowe itp
Tez stosuje ten olej i jest bardzo wydajny w suchych warunkach starcza na 300km
Jak najszybciej wyczyścić zębatki kasety i korby? Zmywacz do tarcz hamulcowych :)
Hej Dominik. Zauważyłem,że masz odwrotnie założona oponę tylna.
Faktycznie, spostrzegawczy jesteś :-)
Mam tak samo jak Ty , ma być smooth , czysto i cicho
Od niedawna używam oleju Rohloff. Zgadzam się że trzeba łańcuch dobrze przetrzeć po smarowaniu bo szybko potrafi zebrać brud. Ale ogólnie jestem bardzo zadowolony. Na plus można dodać, że olej nie ma intensywnego zapachu. Co może być istotne dla tych co czyszczą i smarują w mieszkaniu.
Paweł Szamreta Jak szybko zbiera brud? W jakich warunkach?
Kurz, piach. Jak szybko? W zależności jak dokładni go przetrzesz po smarowaniu.
Domin, dobre. Ty tu prawisz o czyszczeniu i konserwacji napędu, a i tak większość zwraca uwagę na odwrotnie założoną oponę albo domyśla się co masz w beczkach pod płotem lub dlaczego używasz czarnych rękawiczek. :-)
W beczkach mam sok z gumijagód żeby noga podawała a czarne rękawiczki mam przygotowane na czarne msze a przy okazji używam w warsztacie :-)
Właśnie takiej odpowiedzi się spodziewałem. ;-)
Chociaż nie. Myślałem, że w jednej beczce trzymasz wszystkie igły z choinki, a w miskach dziurki od durszlaka. ;-)
A opona dlaczego odwrotnie? Pozdrawiam.
Ja ostatnio zacząłem używać do smarowania łańcucha metody parafinowej super się sprawdza ale niestety na jakieś 300km . 2 rowery szosa i mtb i raczej nie wrócę do oleju;]
Dominik gadasz z sensem. Uwielbiam twoje filmy. Rób tak samo. Tylko nie popsuj się
Tak z ciekawości po rozpięciu zapinasz łańcuch tą samą spinką czy dajesz nową ?
Póki trzyma stosuję tą samą
Dominik z onthebikecom dzięki :)
Filmy od Dominika dotyczące serwisowania roweru są super dlatego shakeowałem łańcuch i rozpinałem go oczywiście za każdym razem przed myciem. Łańcuch idealnie wyczyszczony, ale kiedy rozwaliła mi się spinka w lesie nocą i to przy mrozie tak z -15 to zaprzestałem takiej opcji. Teraz zapinam jedną spinkę na nowy łańcuch i nie rozpinam jej do wymiany łańcucha. Kiedy kupuję nowy łańcuch zakładam nową spinkę a tę z poprzedniego zachowuję na awaryjną. Myślę, że czyszczenie szczotkami szmatkami i pędzelkiem wystarcza i nie powoduje znacznie większego zużycia napędu. Polecam na wstępne czyszczenie nawilżone chusteczki np. z biedry (5 zł 100 szt.)
Ja do czyszczenia kasety używam sznurówki oraz specjalnej szczotki Btwin z Decathlonu. Łańcuch szejkuję w butelce po mleku. Dominiku które łańcuchy są lepsze KMC czy Shimano? Wiem, że KMC wytwarza łańcuchy dla Shimano.
Nie mam zdania, KMC założyłem pierwszy raz w tym roku więc brak porównania
ja oprócz szejkowania jeszcze kąpie go w wodzie z płynem do naczyń i gdy łańcuch przestaje hałasować , wycieram go do słucha i na końcu olejek . czy dobrze robię nie wiem ale sie sprawdza .
Widzę, że masz komponenty KCNC. Swego czasu zastanawiałem się nad sztycą i zaciskiem. Zębatki dają radę? Warto inwestować w komponenty KCNC?
Dają radę, wykonanie ok
Dominik, benzyny używasz za każdym razem nowej? Czy zlewasz i do ponownego użytku?
Szkoda środowiska i szkoda benzyny - zlewam, postoi 2 godziny i 90% jest do ponownego użytku.
Ja używam oleju napędowego.
Po myciu łańcucha kompresor i powietrze ostro przedmuchać tak samo kaseta to takie dodatkowe opcję.
Benzyna czy inne środki zlewamy do zbiorczego pojemnika do kolejnego mycia tylko magnes neodymowy po zewnętrznej stronie aby wszystkie opiłki wyłapać a nawet osad bardziej idzie na dno. 😉
fajnie ten rachet chodzi, szkoda że do dt 350/240 nie ma stalowych bębenków ;(
Witam Dominik , pytanko...jakich lancuchow uzywasz? Serwisuje naped podobnymi sposobami co Ty, ten sam olej. Ostatnie 2 lancuchy kmc 10.73 wymienilem po 2100km i 2300km. Przymiar prawie wpadal na 1%. Staram sie dluzej nie czekac, a teram zalozylem z ciekawosci 10.93. Spoko dystans czy powinny wytrzymac dluzej? 70% jezdze po plaskim i ogolnie suchym terenie.
Średni wynik chyba że masz nogę jak rosyjski sztangista. Od lat latam na różnych łańcuchach SRAMa a w tym sezonie dla próby wrzuciłem KMC x9. Zazwyczaj wytrzymywały podobnie jak Twoje tylko ja nie stronię od błota i "krzywego" terenu. Dla porównania w szosie łańcuch Campagnolo przelatał kilkanaście tys.
Dominik z onthebikecom campagnolo to inna liga. Widac to po cenie. Nigdy nie probowalem, bo w poprzednim napedzie 3x7 bylem zadowolony z connex-a, i jako nastepny wpadnie dla porownania.
Campagnolo dobre to było parę lat temu, obecnie sporo ludzi twierdzi, że jakość spadła ale to nie dziwi bo jest to problem wszelkich firm.
Dominik z onthebikecom dokladnie. Zwlaszcza shimano w kwestii lancuchow. Przy okazji Twojego filmiku i porownaniu cen online zauwazylem ze rohloff ma w ofercie bacik do sprawdzania zuzycia kasety. Szczerze to sie cenia za kawalek amelinium i lancucha. Masz jakis sposob np kawalek lancucha albo bacik zwykly do demontazu kasety? Ja zawsze wrzucam nowy lancuch i jak sie nie uklada przez 50km to nowy naped.
Dokładnie identyczny przyrząd możesz zrobić sam z kawałka nowego łańcucha. Robię podobnie jak ty - jeśli kaseta ma widoczne zużycie zębów to do kosza, jeśli wygląda ok to próba z nowych łańcuchem.
W sumie tych ogniw tak dużo nie ma. Można każdym się zająć nawet osobno 😀 No nie. Nie łańcuch z samych spinek ...o tym nie myślałem. A tak poważnie to niestey czy stety nikt tej roboty za nas nie zrobi. Hmm znowu mi żart przyszedł do głowy alby byłby bardziej hardcorowy niż przywołana szczoteczka teściowej.
Dzień dobry
Sorry za mały offtop, ale może ktoś się orientuje ile oleju wlewa się do Dirt Jumpera 3 z 2003r ? na stronie Marzocchi nie ma żadnego manuala ;/ Znalazłem jakieś informacje że wchodzi około 155ml do każdej z lag ale nie potrafię tego zweryfikować.
Z tym szejkowaniem to jak jest?
Miałem trzy łańcuchy użytkowane w ten sam sposób czyli przecieranie łańcucha i zębatek szmatką plus szejkowanie w benzynie co jakiś czas. Każdy padł po ~2000km
Pół roku temu założyłem nowy łańcuch, którego jak dotąd ani razu nie szejkowałem - tylko czyszczenie szmatką nasączoną wd40 albo odtłuszczaczem. Efekt? licznik pokazuje 2543km przebiegu a łańcuch według mojego przymiaru jest niezużyty (0,5 nie wpada, 0,75 też nie wpada)
Częste mycie skraca życie?
PS.
Kiedy nowy filmik? ;)
Masz założoną oponę odwrotnie do kierunku jazdy ? Pozdrawiam:)
Jako czwarty o to pytasz - tak ;-)
A można wiedzieć dlaczego tak założona?
Bieżnik w tym modelu jest "bardziej ostry" w tym kierunku co pomaga na pojazdach
Czy mi się wydaje, czy masz oponę założoną nie zgodnie z kierunkiem obrotu??
Marian Marian dobrze ci się wydaje
Dlaczego?
Mniejszy uślizg pod górę
Ja też szejkuję ale nie lubię tej brudnej roboty i już postanowiłem że mój następny rower będzie miał pasek carbonowy Gatesa.
Nie wiem, czy mam rację, ale chyba kierunek toczenia opony jest odwrotny?
Hahaha - wszyscy o oponie, tak jest założona odwrotnie
No wiesz, każdy tutaj chce zabłysnąć:)
Do czyszczenia kasety sprawdzają się wąskie paski wycięte ze starego prześcieradła.
Dominik, jaka piasta cyka w Twoim tylnym kole, fajny ma dźwięk:) Można używać zamiast dzwonka w mieście, wystarczy nie kręcić pedałami i pewnie słychać, że rower jedzie:) Tak poważnie to szukam dobrej pasty, dobrej znaczy wytrzymałej na szaleństwa MTB. Pozdrawiam jak zwykle ciekawy i przydatny materiał.
No to takiej jak ta już raczej nie kupisz a przynajmniej będzie ciężko - DT Hugi (odpowiednik DT 240 z obecnej kolekcji tylko już pełnoletni)
A może coś polecisz z DT dla 96 kg bikera, 70% leśne ścieżki i zjazdy.
DT 350
Dominik z onthebikecom dziękuję
Takie pytanie do oglądających , czy ktoś wie jaką nazwę ma benzyna ekstrakcyjna w Angli
Czy ja dobrze widzę ale chyba z tyłu masz odwrotnie założoną oponę tzn. strzałka rotation jest do tylu.
Poza tym super odcinek
Tez to zauważyłem od razu haha
Tak dobrze widzicie jak milion innych osób, jest odwrotnie i to nie jest przypadek
SADMAR7 S taki mój kaprys
Próbowałeś wosku?
Nie ale pewnie w ramach eksperymentu sprawdzę ten patent
Dominik z onthebikecom nie jeżdżę tyle co Ty. Czysto jest. Niewiele się czepia, ale trudniej się czyści.
He, napęd czyścic trzeba ale ludzie wydają pieniądze na specyfiki do czyszczenia a za te pieniądze mogliby kupić nowy łańcuch.
Tylko napęd nie kończy się na łańcuchu :-)
Robie podobnie :)
Chyba masz opone rotacyjna zalozona odwrotnie ;]
Celowo 😀
Produkt Fenwicks Pianka do czyszczenia łańcucha 500 ml FOAMING CHAIN CLEANER 500ml ja używam tego po nim lśni jak psu jajca
Z wierzchu, powiedz co z wnętrzem ogniw ???
Tez czyszczę szczoteczkami do zębów, ale tej pianki używam do szybkiego czyszczenia napędu co jakieś 150-200km
Małą zębatkę z przodu nie jest tak hop siup wyczyścisz
Myjka ultradźwiękowa by się sprawdziła do łańcucha?
Owszem ale to przerost formy nad treścią
Hej Dominik ja tego nie rozumiem modlicie się do tych napędów czyściciel Bóg wie jak nie wiem o co chodzi sam jeżdżę rocznie około 8000 km w 7000 i powiem tyle Najczęściej używam najtańszych podzespołów to znaczy kaseta Altus a łańcuch też najsłabszy jakiś taki niby a jeśli chodzi o czyszczenie tego zestawu to raz na 300 kilometrów może być jeszcze nie rozpinam łańcucha tylko sobie ściereczką używam zwykłego smaru od silnika samochodowego który zawsze zostaje i powiem ci szczerze na jednym napędzie przejeżdżam około 10000 km a jak ja to słucham że w odpowiednie smary odpowiednie czyszczenie picowanie za przeproszeniem spuszczanie się na to wszystko modlenie praktycznie i ktoś pisze że ma jakiś tam napęd xd A wytrzymało mu to zaledwie powiedzmy 3000 to wiesz co mi to tylko mówi że on to po prostu niepoprawnie obsługuje się biegam i jeździ na po ciężkich przełożeniach przez 100 rozciąga za szybko łańcuch i zużywa cały napęd i może sobie smarować nawet najlepszym i cudami ile kosztują majątki a tak naprawdę to bardziej chodzi o kadencje sposób zmiany biegów nie na obciążeniu Myślę że w tym jest tajemnica wytrzymałości całego zestawu to znaczy napędu A zapomniałem dodać że te 10000 Przejeżdżam na jednym łańcuchu i wcale go nie wymieniam nie jeżdżę na trzy łańcuchy to są Jakieś brednie Dzięki za przeczytanie
Pozostaje pytanie gdzie jeździsz, jak jeździsz, w jakich warunkach i czego oczekujesz od działania napędu. Ja łańcuch i kasetę zabijam w 2-4tys kiedy nie czyszczę a kiedy jednak to robię to przynajmniej dwa razy tyle więc widzę w tym sens. Poza tym trzymając rower w domu nad łóżkiem lepiej jest gdy jest czysty niż kiedy na głowę leci smar :-)
Dominik z onthebikecom Hej Jeżdżę w różnym terenie ale ja nie powiedziałem że ja nie czyszczę łańcucha ani napędu tylko robię to raz na ruski rok no 300 kilometrów
No i w obecnych warunkach u mnie jest podobnie bo to co pokazałem to czyszczenie na szybko, w 10 minut a gruntowne wypada co 4-5 jazd więc podobnie jak u Ciebie co jakieś 300km. Tu naprawdę wiele zależy od warunków i sposobu jazdy - dla porównania napęd w szosówce po kilkunastu tysiącach km jest jak nowy podczas gdy w MTB po 2 tys potrafi nadawać się tylko do punktu skupu złomu :-)
Przy jeździe MTB 10000 na łańcuchu i kasecie altus, no to gratulacje, może gdyby to zamknął w skrzyni i zalał olejem to jest to możliwe. Każdy ma prawo do wyrażania własnych opinii na temat trwałości osprzętu, ale bez przesady z trwałością altusa. Jak robisz tyle km rocznie to nogę też musisz mieć więc nie jest możliwe to co piszesz.
Nie da się zawsze idealnie i bez obciążenia zmieniać biegów jeżeli masz nawet nie góry ale jakiekolwiek podjazdy piachy czy błoto i tu właśnie ten altus na bardzo precyzyjne zmienianie biegów nie pozwala co w sumie uniemożliwia tak długi przebieg na zestawie altusa.
Marcin Borkowski Hej A myślisz że po co ja to piszę komu ściemy chcę walić opisuje realną sytuację jeśli nie wierzysz nie musisz ja nic z tego nie mam że że że tak jest że tyle Przejeżdżam na jednym w zestawie
częste mycie skraca życie:P
Skóra się ściera, człowiek umiera ...
Głupie pytanie: gdzie dostać benzynę, jak nie ma samochodu?
Ekstrakcyjną w każdym sklepie budowlanym czy markecie typu Praktiker, Castorama itp
Dzięlki!
Również w Tesco, Carrefour, itp - koło narzędzi do malowania.
Rohloffa szmatą wyciera z łańcucha? Profanacja człowieku, to jest smar na mokre warunki i ma go być na łańcuchu jak najwięcej w granicach rozsądku oczywiście. Odporny na wymywanie wodą, to jak go nie wytrzesz to dłużej cichszy masz napęd. Co do przyklejania się piasku , to są suche smary do tego. Poza tym maszynka do mycia jest super , wystarczy dać ropy zamiast benzyny ekstrakcyjnej , to łańcucha tak się nie wysusza . Jasne ,że wyszejkowanie jest najlepsze , ale komu by sie chciało...
A tłumaczył Ci ktoś kiedyś że smarowania wymagają tylko sworznie oraz przestrzenie między płytkami łańcucha a nie jego powierzchnia??? Im więcej zostawisz go na powierzchni tym więcej syfu zbierze. Smarów na suche warunki nie trawię bo najczęściej po 30km trzeba ponownie aplikować a syf i tak zbierają. Każdy ma swoją metodę i o ile jest dla niego skuteczna to trzeba ją stosować 😃
Testowałem na zawodach każdy sposób i wyszło mi jedno , że daje sporo smaru to mam dłużej cichy napęd , a tak czy tak łańcuch się zabrudzi , błoto , piasek itd jest zawsze. No chyba ,że sucho jest jak diabli , a nie masz innego smaru to zgoda wycierasz nadmiar. Ale dla mnie szkoda smaru mokrego , bo Rochloff to raczej 10zł nie kosztuje.
Jak porównasz wydajność Rohloffa w stosunku do ceny to nagle okaże się że jest tańszy niż smary na suche warunki. Wytarty łańcuch po 300km nadal jest cichy i wymaga delikatnej ingerencji z zewnątrz plus ponownego smarowania - nie wytarty jest do mycia stąd moje 5 minut więcej na wycieranie. Podkreślam kolejny raz - każdy ma swoje sposoby i o ile sa skuteczne to je stosujmy.
Racja ,Rohloff to wydajny smar.
Który to film o czyszczeniu łańcucha na polskim yt? 10? 50? 100? Po co kolejny taki sam filmik o tym samym, nie pokazujący nic nowego i powtarzający po raz n-ty te same podstawy i banały?
Po to by ci którzy nie widzieli wcześniej mogli zobaczyć a ci którzy widzieli 100 razy mogli utrwalić - to po pierwsze. Po drugie propagowanie "kultury technicznej" było, jest i nadal będzie moim celem zwłaszcza u młodszych adeptów, którzy nierzadko wcale napędu nie czyszczą. Po trzecie nigdy nie mówiłem, że moje filmy będą nowatorskie. Na koniec sugeruję Ci przeczytać własny komentarz i odpowiedzieć na pytanie co innowacyjnego wniósł do dyskusji ;-)
Twoj rower to kompletny zlom
Tak samo jak twój:)
@@mioszk504 moj niestety nie, full alumenium
No i co z tego ?
Co to ma do czyszczenia napedu ?