Oczywiście, pilnując żeby w rurce fermentacyjnej była cały czas woda. Ale dobrze w ciągu kilku lat je spożytkować, bo po 10 latach może być już ciężkie w smaku
Widzę,że fermentował Pan z szypułkami,z pewnością wniosły do wina trochę cierpkości. Wspomniane brunatnienie wina to z pewnością efekt utlenienia. Tak miałem z winem Czeremchowo-aroniowym,także zbronzowiało mimo początkowej pięknej, rubinowej barwie.
Jakiś czas temu zastanawiałem się nad tym, ale doszedłem do wniosku że wpływ szypułek na smak jest minimalny i nie ma sensu się tym przejmować. W końcowym produkcie ja nie wyczuwam cierpliwości. Ale może to kwestia indywidualnego odczucia smaku. Pozdrawiam
@@dziakowiectv2704 Jest taki protip,jak sie pozbyć smaku szypułek ,jeśli komuś on przeszkadza-wystarczy na 10 l wina dodać 100 g płatków dębowych średnio lub mocno opiekanych .Po dwóch tygodniach szypułki są niewyczuwalne.Niestety w ubiegłym sezonie popełniłem błąd i przetrzymałem zbyt długo na owocach i akurat na mnie kwas pruski działa tak ,że boli mnie brzuch ,więc dla mnie jest niepijalne. Miazga owocowa może być do dwóch tygodni w nastawie. .Można potem wino z czarnej porzeczki zkuparzować z aroniowym.Aronia ma tylko 0,3 % kwasów ,natomiast porzeczka czarna-3 %,dlatego jak się robi sote porzeczkowe,niestety należy dodać co najmniej 2,3 l wody na litr czystego moszczu,wtedy w gotowym winie będzie około 8-9 g /L kwasu cytrynowego.Pytałem przed sezonem w Biowinie czy są szanse na wznowienie produkcji Enowini RK30,niestety nie było i raczej nie będzie już ich. Uzyłem Professionali,dedykowanych do Porzeczki.
@@piotrekk210 Zajrzyj do książki "Domowy wyrób win' Cieślaka.Jest dostępna w domenie publicznej,można ją sobie ściągnąć. Tam szczegółowo podał proporcje.
Super, też nastawiłem tydzień temu 10L wina z czarnej porzeczki :) Mam pytanie o słodkość wina z Twojego przepisu. Jakie wyszło ostatecznie po dodaniu czwartej partii cukru 0,3kg? Ja dodałem na początek 1,5kg cukru, po tygodniu około 1 kg. Za tydsien dorzuce jeszcze 1kg :) musze byc ostrozny, nie chce przesłodzić :)
I jeszcze drugie pytanie mi się nasuwa. Proszę powiedz mi że przy każdym dolewaniu wody z cukrem trzeba czy innych zabiegach przy fermentujących owocach dezynfekować garnek i łyżkę w pirosiarczanie?
Nie trzeba, kiedy już jest wypracowany alkohol, watro to robić szczególnie na początku, kiedy jeszcze jest duże ryzyko infekcji. Później wystarczy normalnie umyć. Pozdrawiam
Wolę z malin - porzeczkowe za dużo roboty ja maliny prosto z krzaka do balona i heja , a najlepsze wino to zrobiłem zima - herbata + cytryna ale zarąbiste na 10L jedna cytryna + 15 torebek herbaty takiej niebieskiej z biedry ramsey earl gray , jak ktoś nie lubi goryczki to mniej herbi proponuje tak z 10-12 torebek , ja je parzylem 4 razy a drożdże to armatki complex , takie żółto czerwona torebka chyba najpopularniejsze droższe do wina razem z pożywką bo bez pożywki przy takim winie nie rusza , do owocowych nigdy pożywki nie daje bo to bez sensu.
Ha! akurat nastawiam z czarnej porzeczki a tu taki fajny filmik wleciał - z przekroju całej produkcji - szanuje za wytrwałość w montażu.
Mam zrobiony nastaw około 2.5 kg czarnej porzeczki i syrop cukrowy zrobiłem 2l na 1kg cukru,teraz pytanie ile dolać wody aby winko było pyszne?
Ja bym zrobił z tego max 5l wina, więc jakieś 3l wody trzeba dodać łącznie. Za dużo cukru jak na pierwszą partię.
Kusisz,kusisz...🍷🍷🍷
Polecam odkwasić na ciepło. ;)
🍷🍷🍷🍷🍷🍷🍷🍷🍷🍷🍷🍷🍷🍷🍷🍷🍷🍷🍷🍷
czy można trzymać je dłużej niż rok ???
Oczywiście, pilnując żeby w rurce fermentacyjnej była cały czas woda. Ale dobrze w ciągu kilku lat je spożytkować, bo po 10 latach może być już ciężkie w smaku
@@dziakowiectv2704 dziękuje za odpowiedz i pozdrawiam
Widzę,że fermentował Pan z szypułkami,z pewnością wniosły do wina trochę cierpkości.
Wspomniane brunatnienie wina to z pewnością efekt utlenienia.
Tak miałem z winem Czeremchowo-aroniowym,także zbronzowiało mimo początkowej pięknej, rubinowej barwie.
Jakiś czas temu zastanawiałem się nad tym, ale doszedłem do wniosku że wpływ szypułek na smak jest minimalny i nie ma sensu się tym przejmować. W końcowym produkcie ja nie wyczuwam cierpliwości. Ale może to kwestia indywidualnego odczucia smaku. Pozdrawiam
@@dziakowiectv2704 Cierpkość,lekko ściągający charakter wina to nie wada lecz zaleta.
Czasami dodaje się płatków żeby uwolniły taniny.
@@dziakowiectv2704ile proponujesz dać wody na 2.5 kg porzeczki?
@@dziakowiectv2704 Jest taki protip,jak sie pozbyć smaku szypułek ,jeśli komuś on przeszkadza-wystarczy na 10 l wina dodać 100 g płatków dębowych średnio lub mocno opiekanych .Po dwóch tygodniach szypułki są niewyczuwalne.Niestety w ubiegłym sezonie popełniłem błąd i przetrzymałem zbyt długo na owocach i akurat na mnie kwas pruski działa tak ,że boli mnie brzuch ,więc dla mnie jest niepijalne. Miazga owocowa może być do dwóch tygodni w nastawie. .Można potem wino z czarnej porzeczki zkuparzować z aroniowym.Aronia ma tylko 0,3 % kwasów ,natomiast porzeczka czarna-3 %,dlatego jak się robi sote porzeczkowe,niestety należy dodać co najmniej 2,3 l wody na litr czystego moszczu,wtedy w gotowym winie będzie około 8-9 g /L kwasu cytrynowego.Pytałem przed sezonem w Biowinie czy są szanse na wznowienie produkcji Enowini RK30,niestety nie było i raczej nie będzie już ich. Uzyłem Professionali,dedykowanych do Porzeczki.
@@piotrekk210
Zajrzyj do książki "Domowy wyrób win' Cieślaka.Jest dostępna w domenie publicznej,można ją sobie ściągnąć.
Tam szczegółowo podał proporcje.
Super, też nastawiłem tydzień temu 10L wina z czarnej porzeczki :)
Mam pytanie o słodkość wina z Twojego przepisu. Jakie wyszło ostatecznie po dodaniu czwartej partii cukru 0,3kg? Ja dodałem na początek 1,5kg cukru, po tygodniu około 1 kg. Za tydsien dorzuce jeszcze 1kg :) musze byc ostrozny, nie chce przesłodzić :)
I jeszcze drugie pytanie mi się nasuwa. Proszę powiedz mi że przy każdym dolewaniu wody z cukrem trzeba czy innych zabiegach przy fermentujących owocach dezynfekować garnek i łyżkę w pirosiarczanie?
Nie trzeba, kiedy już jest wypracowany alkohol, watro to robić szczególnie na początku, kiedy jeszcze jest duże ryzyko infekcji. Później wystarczy normalnie umyć. Pozdrawiam
Wolę z malin - porzeczkowe za dużo roboty ja maliny prosto z krzaka do balona i heja , a najlepsze wino to zrobiłem zima - herbata + cytryna ale zarąbiste na 10L jedna cytryna + 15 torebek herbaty takiej niebieskiej z biedry ramsey earl gray , jak ktoś nie lubi goryczki to mniej herbi proponuje tak z 10-12 torebek , ja je parzylem 4 razy a drożdże to armatki complex , takie żółto czerwona torebka chyba najpopularniejsze droższe do wina razem z pożywką bo bez pożywki przy takim winie nie rusza , do owocowych nigdy pożywki nie daje bo to bez sensu.