Obi-Wan był według mnie tak naprawdę obwiniał siebie, że nie jest Qui-Gonn Jinn'em. Uważał, że gdyby to Qui-Gonn szkolił Anakina to nie doszłoby do upadku wybrańca. Co do powodów upadku, prawdą jest, że zakonowi brakowało reform. Gdyby takie nastały może znalazło by się miejsce dla takich osób jak Anakin czy Ahsoka czy nawet Dooku. Osób, które rozumiały Moc inaczej niż Mace czy Yoda. W sumie nawet Asajj Ventress mogłaby się znaleźć w nowym zakonie po reformie. jeśli Jedi podzielali by pogląd Qui-Gonna, o tym że Moc składa się z ciemnej i jasnej strony.
@@pawekazmierski1500 Asajj z końcówki Mrocznego Ucznia, kiedy jest w związku z Quinlanem Vosem i jako jedyna widzi, że Quinlan podczas niewoli przeszedł faktycznie na stronę Dooku. Asajj po zmianach, to miałem na myśli.
Obi-wan był za młody by brać pod opiekę ucznia, nie dzieliła ich znacząca różnica wieku, a co za tym idzie mądrość życiowa, on sam nie umiał traktować Anakina inaczej niż brata sam to przyznał. Pod okiem Jina i jego nie szablonowym (naturalnym) postrzeganiem mocy wybraniec mógł stać się wielkim mistrzem Jedi i reformatorem zakonu.
Według mnie to prawda że kodeks Jedi miał wady i że głównie Yoda był za bardzo przywiązany do tego co stare co sprawiło że zakon Jedi był skazany na upadek i dla tego Anakina powinien szkolić Qui- gon Jinn albo ktoś do niego podobny kodeks Jedi był jak obecny program nauczania w Polsce przestarzały i wadliwy
Cóż, ja jestem zdania, że gdyby Qui-gon został mistrzem Anakina, to w efekcie końcowym mielibyśmy, (licząc legendy kolejną), wojnę domową Jedi. Zakon w tej formie nie mółby pozwolić na utratę monopolu na "rozumienie mocy", więc podejrzewam, że Qui-gon i Anakin w końcu znaleźliby się na celowniku rady, co doprowadziłoby do schizmy w samym zakonie, i ostatecznym jego upadku.
@@MRDS.A Nie jestem pewien, czy wojna domowa, której jedną z pierwszych ofiar są osoby niewinne jest lepsza niż rządy Shitów. Wojna jest bardziej chaotyczne, trudniej się jest odnaleźć w zastanym porządku, niż tyrania.
Od samego początku stałem po stronie Anakina.. Gdyby go normalnie traktowali a nie jak obcego w tym zakonie to by tego nie było. Oczywiście imperator to wykorzystał ale źródłem tego wszystkiego był zakon Jedi.
i debile źle zinterpretowali przepowiednie , anakin miał zrobić równowage w mocy to niby oznaczało że ma zabić 100 tysięcy sithów ( którzy nie istnieli)? czy jedi których jest więcej :D że nikt na to nie wpadł
@@DihoRaz839 chodzi bardziej o zaufanie. Murzyn mówił że mu nie ufa tak samo cały zakon a imperator był dla niego przyjazny od samego początku. Tak samo kiedy dowiedzieli się ze Palpatin (nw czy dobrze napisałem) to imperator chcieli go zabić od razu mimo że zawsze mawiali ze proces itd że zasady a sami ich nie stosowali jebani hipokryci. Nw ale sam bym tak samo zrobił jakby ktoś mnie tak potraktował.
@@DihoRaz839 to jest tak jakbyś robił imprezę u siebie w domu i każdy gość którego zaprosiłeś miał w ciebie wywalone. Oczywiście jesteś gospodarzem ale każdy na ciebie pluje poza tym jedynym ziomkiem którego zaprosiłeś
Drogi twórco tego kanału odpowiedzi pod mym komentarzem wiele jest za sece podziękować Ci musze i wszystkim którzy w piękną konwersacje weszli niech moc będzie z wami
Chmmm... Wszystkie te filmy na temat Star Wars, a szczególnie działań Anakina otworzyły mi w pewnym stopniu oczy na to co nim kierowało podczas tych wszystkich wydarzeń. Łapka w górę jak ktoś uważa że to jest bardzo logiczne i zrozumiałe!
ten filmik to dosłownie odwzorowanie wszystkich moich przemyśleń o Anakinie. Od razu widziałam winę jedi, bo traktowali Anakina jak 💩. Anakin miał ciężkie życie pełne negatywnych emocji, które według jedi były złe. I tu też tkwił problem, bo emocje są nieodłączną częścią życia, a jedi tego nie rozumieli i ciągle gadali o "wyzbyciu się emocji" zamiast pokazać jak nie dać się zmanipulować emocjom. I wiem, że Yoda traktował go z dystansem, bo wyczuwał niepewną przyszłość, ale miał kompletnie złe podejście - mógł ostrzec Anakina i pokazywać mu dobro jedi i jasnej strony. A jeśli byli dla niego niesprawiedliwi, to niech się nie dziwią, że tym łatwiej było mu uwierzyć Imperatorowi, że są źli. PS przy fragmencie z książki się popłakałam😢
Czy mógłbyś odpowiedzieć na jedno lub oba moje pytania? Pytania: 1) Skoro Imperium miało taką władzę i potęgę po czystce (rozkazie 66) to czemu Imperator nie mógł zrobić zbroję z Beskadru dla Vadera? 2) Dlaczego większość osób walczy próbując ciąć (w sensie machając) a nie wbijali w ciało (dźgali)?
Odp.1 Chłopie, Star Warsy pierwotnie są na bazie Lucasa , tak samo jak seria Harry Potter Rowlinga - obaj pisali scenariusze pełen dziur fabularnych, potem reszta ludzi probowało załatac inna historią - im bardziej starają to pojawiają większa bujda której nie trzyma zadnej logiki i sensu. Ja szczerze nie rozumiem ludzi jak kłócą na ten temat, przecież wszystko jest wyssane z palca. Odp nr 2: Lucas w młodości fascynował historie o samurajach i tych kodeksu bushido - stad cała bujda o Jedi - mistrzów i uczniów, szermierki. Sam Lucas we wszystkich wywiadach z lat 80 czesto relatywnie opowiadał z pasją o samurajach o tym jak kształceni w kierunku poznania bushidō, o pisaniu, sztuki kaligrafii, literatury, muzyki, retoryki, taktyki, prawa, medycyny, matematyki oraz parzenia herbaty. Tym był Jedą. Sith przeciwienstwo Jedi - typ bez wykształcenia, bez pana jak Ronin. Ok, Bushido zakazuje walki z typu kluciem jak szermierka, tylko uczciwa walka na machnięcia. Zreszta nie wiem czy jestes spostrzegawczy, czy nie zauważyłeś na wygląd Vadera który wyglada tak samo jak zbroja samuraja? upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/0/0e/Samurai.jpg/522px-Samurai.jpg
Nigdy nie byłem po stronie jedi a tym bardziej po stronie rady jedi. uwazalem ich za typowych snoobów. no i nigdy nie bylem w 100% po stronie sith. no dajmy na to 1-3 jedi/sith. nawet sam kodeks sith "Peace is a lie, there is only passion. Through passion, I gain strength. Through strength, I gain power. Through power, I gain victory. Through victory, my chains are broken. The Force shall free me." bardziej mnie przekonywał. ale tutaj pokazałeś twarde argumenty. podoba mi sie to! rewelacyjny material. dlatego wlasnie masz u mnie suba!
Uwielbiam Twoje filmy i ciekawostki. Zastanawiam się czemu Padmè przy porodzie mówiła ,że w Anakinie czyli Darth Vader jest dobry znaczy , że drzemie w nim dobro. Czy te słowa zostały wypowiedziane przez relacje jakie mieli czy przez to, że coś tam wyczuła.
Od początku nie cierpiałem członków Rady Jedi, zwłaszcza Yody i Windu. Dooku, Qui-Gon oraz Anakin mieli słuszność. Zakon sam na siebie wydał wyrok. Nie chcieli Anakina, bo "był za stary" , Luke Skywalker miał 19 lat w momencie rozpoczęcia szkolenia. Anakin był dziewięcioletnim chłopcem. Ale co tam... Skostniała, obłudna, ślepa i głucha instytucja jaką był Zakon Jedi musiał zostać w końcu zniszczony. Luke powinien wprowadzić zasadę dwóch. Niepotrzebnie odtwarzał zakon, bo skończyło się to tak samo jak poprzednio.
@@DihoRaz839 Windu był potężnym Jedi. W Anakinie widział rywala. Bał się jego potęgi. Doprowadził swoją głupotą do zniszczenia zakonu razem z Yodą i resztą rady.
Nie ma co się dziwić Anakinowi - gdy stanął przed problemem związanym z wizją o Padme to Zakon w zasadzie go olał ciągle powtarzając górnolotne twierdzenia. Wydawało mu się, że tylko Palpatine, którego uważał za mentora i przyjaciela jest przy nim.
Ciekawym jest to, że z moich ostatnich rozważań, tak przebieg wydarzeń, (upadek wybrańca, i późniejsze jego odkupienie), jest najlepszym możliwym przebiegiem wydarzeń. Gdyby Anakin był szkolony przez kogoś bardziej elastycznego niż Obi-wan, (synonim sztywności zakonu), to galaktyka byłaby świadkiem schizmy Jedi, oraz wojny domowej, bo rada nie mogłaby pozwolić na utratę monopolu na rozumienie mocy. Od momentu w którym statek republiki z dwoma Jedi zadokował w stacji Federacji Handlowej, los galaktyki był już przypieczętowany, a to co nam pokazano w filmach jest najlepszym możliwym rozwiązaniem.
Wg mnie na przykład nawet nie sam zakon czy nawet joda ale przede wszystkim zazdrość i buractwo windu który od początku był zazdrosny o to że to anakin jest lepszym wybrańcem i lepszym jedi niż on sam i dlatego nakłaniał radę, yodę oraz obiwana by tylko samemu wyjść na tego lepszego ;)
Dla mnie Anakin to pewnego rodzaju "mesjasz mocy" z wymazaną jakby pamięcią o tym, że jest wybrańcem i ma przywrócić równowagę mocy. Nie wiem czemu, ale życie Anakina trochę przypomina mi życie Jezusa XD. Jedi o największej sile, najwybitniejszy ze wszystkich Jedi w historii, który miał "zbawić" świat i przywrócić równowagę mocy. A rada Jedi to jakby tacy Żydzi którzy nie do końca w to wierzyli z Windu w roli głównej i doprowadzili do upadku młodego Skywalkera. Tutaj oczywiście się kończy powiązanie, bo wiemy wszyscy że Ani przeszedł na ciemną stronę. Generalnie jak już sobie oglądam któryś raz z kolei Star Wars. To myślę jakby to było gdyby anakin nie przeszedł na ciemną stronę. Może byłby na tyle silny (a raczej na pewno) aby nauczyć pokory Jedi, a zwłaszcza Windu. Jednak myślę, że aby przepowiednia się wypełniła to Anakin musiał przejść na stronę zła. Jakby nie patrzeć miał przywrócić balans. Więc musiał poznać dwie strony. Światła i mroku, myślę że gdyby tego nie zrobił Jedi nie potrafiliby zrozumieć, gdzie popełnili błędy i jak bardzo zboczyli ze ścieżki którą mieli iść. Smutny los był Anakina, ale było to konieczne, aby przywrócić balans.
OBI-Wan miał rację, lecz dostrzegł że prawdę za późno. Gdyby w młodości bardziej zważyłby na słowa Qui-Gona, wytrenował był Anakina inaczej. Zakon Jedi był nie tylko zacofany i staroświecko zarządzany - strażnicy pokoju stali się prywatną armiá senatu i nie dbali o dobro w galaktyce, a Jedi byli zbyt słabi wyszkoleni w stosunku do np. Maula.
@Wściekłe Wąsy z tego co pamiętam to przepowiednia nie określa jasno wybrańca w kwestii mocy. Po której stronie stanie i jaką historię będzie miał. Wybraniec miał zaprowadzić pokój i równowagę mocy w galaktyce. Nie jest powiedziane że ma być Jedi albo nie być Sithem. Mógł nie być rzadnym z nich. Mógł być pilotem, twórcą robotów, mechanikiem. Miał wiele talentów. Jeśli się mylę to przepraszam ale tak ja to interpretuje. A wiem że przepowiednie nigdy nie określają nic czarno biało od A do Z. Raczej są to wskazówki niż sztywne wytyczne.
Nigdy nie lubilem postacie Windu pokazanej w wersji filmowej. Taki zły pan wozny co zawsze opierdala dzieci ze sie za glosno bawią np. I Yoda jakby nie patrzeć wcale nie okazal sie takim wielkim mądrym Jedi. Byl wielki i mądry dopoki sytuacja byla w miare stabilna i spokojna czyli do Mrocznego Widma a potem no coz, podwazylbym jego autorytet dosc mocno
Tak już nie chcąc nikogo obrazić ( serio nie chcę nikogo obrazić ani wkurzyć bo sam jestem członkiem kościoła katolickiego) zauważyłem że podobne błędy popełnia kościół katolicki Ale nie rozumiem dlaczego ani kościół ani zakon nie widzieli potrzeby zmiany zasad którym byli wierni od setek lat skoro Przecież to oczywiste że te zasady powinny zostać zmienione Żeby dostosować się do nowych czasów
@@Michal___ No ale to jest kolejny czynnik który łączy kościół z zakonem gadaj bo przecież w jednym z kanonicznych źródeł okazało się że Yoda robił dokładnie to samo czyli również ukrywał przestępstwa popełnione przez członków własnej wspólnoty religijnej Zastanawiam się tylko dlaczego ani kościół ani zakon nie dostrzegli że Droga którą idą może ich doprowadzić do samozagłady
Ja tutaj nie widzę porównania. KK jest instytucją która opiera się na naukach Chrystua i Bibili, a zakon od zawsze był instytucją sztuczną która zrzeszała istoty czułe na moc, filozofia Jedi często się zmieniała na przestrzeni tysięcy lat (tak było w legendach) a KK głównie czerpał z dorobku Chrystusa i jego nauk i to raczej niezmiernie, niezależnie kto był papieżem. Kościół jako instytucja może upaść ale jako wiara raczej nigdy (chyba że naprawdę wszyscy ludzie zostaną ateistami)
@@elderheart1073 wiem ale zauważyłem kilka podobieństw na przykład niepozostawianie Wiele miejsca na elastyczność ukrywanie przestępstwa członków własnej wspólnoty interwencje tylko tam gdzie chcą tego między innymi politycy oraz nie rozumienie nauk założycieli własnej wspólnoty
Osobiście zgadzam się z Obi'm w 100%, ponieważ wygórowane wymagania, które stawia się osobie po prawdzie z traumą nie zawsze będą wychodziły, a jeśli dodatkowo będzie się na tą osobę wywierało presję, to będzie mogło wtedy dojść do konfliktu, co z resztą miało miejsce jak każdy wie, bo Anakin przeszedł na ciemną stronę mocy.
@@pietruch956 dla mnie Ahsoka bardziej zasługuje na skywalker niż Rey bo nieraz w wojnach kolonow ratowala życie Anakinowi Rey przecież też nie była spokrewnione że skywalkerami była palpatine więc na takiej samej zasadzie Ahsoka dla mnie jest skywalker xD
Tak i to taki pojebany że ludzi nie czułych na moc traktowali jak podludzi , w skład jego wchodzili Dooku,Ki Adi Mundi,Luminara,Pong Krell i Mace Windu Obi Wan też na początku był ale potem stał się neutralny jak Yoda . Podobno największym chujem był Ki Adi Mundi i Pong Krell bo ci potrafili posyłać klonów na najbardziej pojebane misje i mieli gdzieś ile ich zginie, to nawet widać jak walczą , np Anakin i Obi Wan odbijają strzały żeby ich ludzie nie zostali zastrzeleni a inni na wyjebce idą i nawet nie chronią swoich żołnierzy xD
Anakin nie był bez wad. I z tego faktu powinni zdawać sobie tam sprawę wszyscy z tej całej Rady. Miał skłonności do agresji, do osiągania swoich celów nie rzadko używał przemocy i nie widział w tym jakiegoś wielkiego problemu, jeśli dzięki temu osiągnął to co chciał i co w gruncie rzeczy było na wagę złota, bo od wielu informacji czy wydarzeń zależało wszystko. Przynajmniej ja tak to postrzegam. I wiedząc, że mają do czynienia z człowiekiem, który nie waha się łamać zasad, jeśli uzna że to tak naprawdę jedyny słuszny i skuteczny sposób, traktowali go jak uczniaka, którego trzeba skarcić. A to tylko pchało go głębiej i szybciej do upadku. Z biegiem wydarzeń Anakin stosował kontrowersyjne metody coraz częściej i bez cienia wahania, nie zastanawiał się nad środkami, liczył się tylko cel, i jeśli po drodze wyglądało to co raz gorzej, to wina właśnie leży po stronie Zakony Jedi. Bo trwając w archaicznych przekonaniach, gdzie cała galaktyka posuwała sie w czasie, zmieniało się wszystko, a zwłaszcza mentalność, oni siedzieli wciąż na tej samej przestarzałem grzędzie. Szkolenie kadetów od najmłodszych lat to w ogóle poroniony pomysł. Może mało adekwatny przykład, ale uczniom w czwartej klasie szkoły podstawowej nie wykłada się fizyki kwantowej. A tu tak to najwyraźniej wyglądało. Jak dla mnie nikt tam nie był odpowiedni dla szkolenia kogoś takiego jak Skywalker. Wydaje mi się, że nawet Qui-Gonn Jinn miałby z tym spory problem. Ale i tak wszscy wyszli by na tym lepiej niż kiedy wychowaniem i nauczaniem Anakina zajął się Kenobi, który sam był ledwo opierzony i mówiąc szczerze, przez całe życie ślepo lazł za tym tzw. Kodeksem czy czym tam. Ogólnie według mnie, porwali sie z motyką na Słońce, nikt nie zadał sobie ani odrobiny trudu, by pomyśleć, w ogóle żeby MYŚLEĆ. A potem to już było po wszystkim.
Ja się nie zgadzam co do samego faktu zaistnienia głównej przyczyny. To było ważne, bardzo ważne, ale tylko współistynienie wielu przyczyn ostatecznie doprowadziło do tego, do czego doprowadziło. No i osobiście skłaniam się do przyjęcia za główną przyczynę tego, co ciemna strona miała Anakinowi zaoferować w zakresie przywracania ukochanych zmarłych (patrz Kingp[in z filmu Into the spider-verse).
Wielki plus za materiał! Odcinek na mega kciuk w górę. A co ja o tym wszystkim sądzę: Jedi w okresie Republiki Galaktycznej aż do czasów narodzin Imperium Palpatine'a funkcjonowali, powiedzmy, na granicy zdrowego rozsądku. Przypominali po części Partię, czy też Organizację jakiegoś ,,przykładnego" państwa, która za wszelką cenę chciałaby podstępem wedrzeć się do parlamentu, zapuszczając swe korzenie głęboko w świat polityki. Może być to z lekka kontrowersyjny tok myślowy, ale sądzę, że Zakon Jedi to odbicie Kościoła Katolickiego w Polsce, który swą naturalną - nazwijmy to - typową dla kościoła ,,chrześcijańską działalność" chce przenieść w obszary, w których uzyska sporą siłę, rozszerzy swe wpływy i zasmakuje władzy. A to jak wiemy jest sprzeczne z tym, co rozumiemy przez ideę Kościoła - czym i dlaczego jest, co sobą prezentuje. Co ciekawe, jest coś podobnego w Jedi. Zakon tylko częściowo przypomina Kościół. Przede wszystkim popełniał podobne błędy, głównie pozwalając swoim akolitom / kapłanom na przeniknięcie sił zła w ich szeregi, i skuszenie jednego z ich członków by przejść na ścieżkę zła. Niestety, Zakon Jedi w czasach, o których w ogólnym Kanonie Star Wars mówię, był jak wielkie Imperia, które upadają często zanim tak naprawdę na dobre się rozwiną, pogrążając się w odmętach swoich idei, zbyt umotywowanych, przejaskrawionych ideologiach.. A mogło skończyć się na ochronie Galaktyki przed Ciemnną Stroną Mocy... i tylko na tym.
W pełni się zgadzam , można obwiniać Anakina że zabił tyle niewinnych istnień jako Anakin/Vader , ale pamiętajmy że zrobił to nieświadom prawdziwych intencji Palpatina , dopiero póżniej się zorientował już po transformacji,był niewolnikiem własnego losu.
Ale z tymi duchami pogmatwali z Jedi zrobili niesmiertelnych bo jako duchy mogo zabijac. Orginalnie po prostu kazdy gdy gina to byl duchem i WSZYSCY zyli dobrze W nieskonczonosc,ale wszystko popsuli
Kolejną przyczyną przejścia Anakina na ciemną stronę mocy było odejście z zakonu jedi Ashoki, uczennicy samego wybrańca. W końcu Ashoka należała do najdroższych Anakinowi osób, bliższych niż własne dzieci, czyli Luke i Leia. Zaś sam Anakin wiedział, że najbardziej ją ochroni nauczając ją wszystkiego co sam potrafił, tak by mogła radzić sobie w każdej sytuacji.
Bo zakon Jedi przypomina troche Polski system edukacji, uczą jak być takim jak inni, a gdy mody człowiek ma własne poglądy i inny system myślenia jest za to karny bo bie trafia w klucz
Anakin miał wg mnie marginalny wpływ na to że republika upadła...Sidius miał w ręku wszystkie atuty ,rozkaz 66 i tak zostałby wykonany a Darth Sidius był zbyt potężny
Skąd Anakin wiedział, jak zostać duchem mocy? Pojawia się jako duch na koniec Powrotu Jedi wraz z Obi-Wanem i Yodą. Qui-gon jinn raczej mu tej wiedzy za życia nie przekazał.
Lubie twoje filmiki, a zwlaszcza to ze co x czasu to co bylo nagrane jest totalnie wywalane do gory nogami i przedstawiana jest inna koncepcja danego problemu
Rada powinna była pogodzić się z faktem - Anakin już miał relację z matką. Zmuszono go da porzucenia matki w niewoli, do zdrady. Co byście powiedzieli o człowieku, który porzucił matkę? Że jest złym człowiekiem. Chorobliwe przywiązanie do Padme, do pewnego momentu do Kenobiego to też pokłosie tego szoku. Kenobi miał rację, Rada powinna była przyjąć wybrańca takim jakim jest, powinni byli zadbać o jego matkę - przynajmniej tyle na początek. Poza tym nie da się całkowicie oddzielić światła od ciemności, bo są w każdym, dlatego nie da się ostatecznie wybić ani sithów ani Jedi. Popatrzcie na rysunek w ołówku - wymazanie wszystkich ciemnych miejsc to pustka biała kartka, zamazanie wszystkiego na czarno to pusta czarna kartka. Miesznie się światła i ciemności to akt stworzenia. Poza tym każdy ma jakieś demony, lepiej je znać i trzymać na łań cuchu niż udawać, że ich nie ma lub ich nie znać wcale - Jedi tacy jak Joda nie chcieli o tym słyszeć.
Według mnie tutaj zakon na całej linii zawalił sprawę. Gdyby qui gon żył to na pewno by do tego nie doszło. Od samego początku próbował go zrozumieć, a Rada Jedi nie. Oni to tylko by mu powiedzieli że to jest niezgodne z kodeksem i tyle. Duży wpływ miał też tutaj Palpatine, ponieważ po części zachowywał się tak jak qui gon. Wysłuchiwał go, i rozumiał. Dlatego Anakin szukał u niego wsparcia.
DISCORD 👉 discord.gg/TkSnc3KJbV
DO IT
Czy odcinek o mnie powstanie ? Informacji mogę Ci udzielić pewnych
@@L.K_A Będzie, mistrzu Yodo👌W uczucia swoje wejrzyj, wiesz, że prawdą to jest 😊
@@wscieklewasy Czuje to moj drogi i raduje się ze taki odcinek powstanie
Chyba popadnę w samozachwyt tyle serc dostałem dzisiaj lecz nie to ciemnej strony ścieżka jest hihih
Ja tam obwiniam jedi o nieoddanie swoich mieczy do mojej kolekcji
Generale Grievous jesteś niższy niż się spodziewałem
Skywalker znowu spotykamy się
A fine Edition to my coletion
Generale Grievous ty przecież nie żyjesz
General Grievous? Przeżyłeś? Czekaj idę powiedzieć Dooku. xD
Obi-Wan był według mnie tak naprawdę obwiniał siebie, że nie jest Qui-Gonn Jinn'em. Uważał, że gdyby to Qui-Gonn szkolił Anakina to nie doszłoby do upadku wybrańca. Co do powodów upadku, prawdą jest, że zakonowi brakowało reform. Gdyby takie nastały może znalazło by się miejsce dla takich osób jak Anakin czy Ahsoka czy nawet Dooku. Osób, które rozumiały Moc inaczej niż Mace czy Yoda. W sumie nawet Asajj Ventress mogłaby się znaleźć w nowym zakonie po reformie. jeśli Jedi podzielali by pogląd Qui-Gonna, o tym że Moc składa się z ciemnej i jasnej strony.
Z Asajj to trochę przesada. Qui Gonn nie uważał że należy korzystać z technik ciemnej strony i jej ulegać. Chodziło o nie tłumienie emocji
@@pawekazmierski1500 Asajj z końcówki Mrocznego Ucznia, kiedy jest w związku z Quinlanem Vosem i jako jedyna widzi, że Quinlan podczas niewoli przeszedł faktycznie na stronę Dooku. Asajj po zmianach, to miałem na myśli.
@@tomekurbaniec Aha, to by się zgadzało
Obi-wan był za młody by brać pod opiekę ucznia, nie dzieliła ich znacząca różnica wieku, a co za tym idzie mądrość życiowa, on sam nie umiał traktować Anakina inaczej niż brata sam to przyznał. Pod okiem Jina i jego nie szablonowym (naturalnym) postrzeganiem mocy wybraniec mógł stać się wielkim mistrzem Jedi i reformatorem zakonu.
@@domenicodudiczi8717 +1
Zaczyna się zabawa...
Siema
Ty Anakin to debil jesteś
@@gotensaiyansprawiedliwosci189 ale gdyby nie słuchał palpatine to byłby pokuj jedi nie wymarli
Jaka zabawa
Zrobiło się trochę niezręcznie
Według mnie to prawda że kodeks Jedi miał wady i że głównie Yoda był za bardzo przywiązany do tego co stare co sprawiło że zakon Jedi był skazany na upadek i dla tego Anakina powinien szkolić Qui- gon Jinn albo ktoś do niego podobny kodeks Jedi był jak obecny program nauczania w Polsce przestarzały i wadliwy
+1
Cóż, ja jestem zdania, że gdyby Qui-gon został mistrzem Anakina, to w efekcie końcowym mielibyśmy, (licząc legendy kolejną), wojnę domową Jedi. Zakon w tej formie nie mółby pozwolić na utratę monopolu na "rozumienie mocy", więc podejrzewam, że Qui-gon i Anakin w końcu znaleźliby się na celowniku rady, co doprowadziłoby do schizmy w samym zakonie, i ostatecznym jego upadku.
@@argongas3536 lepsze to niż rządy Sithów
@@MRDS.A Nie jestem pewien, czy wojna domowa, której jedną z pierwszych ofiar są osoby niewinne jest lepsza niż rządy Shitów. Wojna jest bardziej chaotyczne, trudniej się jest odnaleźć w zastanym porządku, niż tyrania.
System edukacji w Polsce jest po pierdylionkroć bardziej przestarzały, niż kodeks Jedi w 18 Przed Bitwą o Yavin 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Anakin: *chce tylko dostać tytuł mistrza Jedi*
Mace Windu: I'm gonna end this Galaxy's whole career, and start this Sith Lord whole career.
Od samego początku stałem po stronie Anakina.. Gdyby go normalnie traktowali a nie jak obcego w tym zakonie to by tego nie było. Oczywiście imperator to wykorzystał ale źródłem tego wszystkiego był zakon Jedi.
i debile źle zinterpretowali przepowiednie , anakin miał zrobić równowage w mocy to niby oznaczało że ma zabić 100 tysięcy sithów ( którzy nie istnieli)? czy jedi których jest więcej :D że nikt na to nie wpadł
Nie no bez przesady nie miał tak źle jak pokazali w clone Wars a Anakin też ma rozum
@@DihoRaz839 chodzi bardziej o zaufanie. Murzyn mówił że mu nie ufa tak samo cały zakon a imperator był dla niego przyjazny od samego początku. Tak samo kiedy dowiedzieli się ze Palpatin (nw czy dobrze napisałem) to imperator chcieli go zabić od razu mimo że zawsze mawiali ze proces itd że zasady a sami ich nie stosowali jebani hipokryci. Nw ale sam bym tak samo zrobił jakby ktoś mnie tak potraktował.
@@DihoRaz839 to jest tak jakbyś robił imprezę u siebie w domu i każdy gość którego zaprosiłeś miał w ciebie wywalone. Oczywiście jesteś gospodarzem ale każdy na ciebie pluje poza tym jedynym ziomkiem którego zaprosiłeś
@@KrystiB no może tak
No, co tu dużo mówić. Film ciekawy i świetny tak jak zwykle. Do następnego spotkania, mój mistrzu. Szczęśliwego Nowego Roku.
Drogi twórco tego kanału odpowiedzi pod mym komentarzem wiele jest za sece podziękować Ci musze i wszystkim którzy w piękną konwersacje weszli niech moc będzie z wami
Dobrze mistrzu jaranija
Ty nie ćpaj tyle z czipem 17 bo potem z yt znika
Chmmm... Wszystkie te filmy na temat Star Wars, a szczególnie działań Anakina otworzyły mi w pewnym stopniu oczy na to co nim kierowało podczas tych wszystkich wydarzeń.
Łapka w górę jak ktoś uważa że to jest bardzo logiczne i zrozumiałe!
Polecam książkową adaptacje zemsty sith tam jest wszystko bardzo dokładnie wyjaśnione.
Ja jestem logiką
Rada Jedi dawno przed rozkazem 66 powinna zostać zniszczona. To grupa dziadów uważających się za nieomylnych. To Qui Gon miał rację.
Tylko że to właśnie Obi-Wan i Yoda najbardziej sprzeciwiali się pierwszemu założeniu jedi, gdyż akceptowali tylko jasną stronę xdd
Ten joda to jakiś podrabianjec. Mówi normalnie.
@@creazylolo adepci datapad zabrali mi! Jak usunąć to?
@@yoda1462 ok zmieniam zdanie. To Joda.
lol
ten filmik to dosłownie odwzorowanie wszystkich moich przemyśleń o Anakinie. Od razu widziałam winę jedi, bo traktowali Anakina jak 💩. Anakin miał ciężkie życie pełne negatywnych emocji, które według jedi były złe. I tu też tkwił problem, bo emocje są nieodłączną częścią życia, a jedi tego nie rozumieli i ciągle gadali o "wyzbyciu się emocji" zamiast pokazać jak nie dać się zmanipulować emocjom. I wiem, że Yoda traktował go z dystansem, bo wyczuwał niepewną przyszłość, ale miał kompletnie złe podejście - mógł ostrzec Anakina i pokazywać mu dobro jedi i jasnej strony. A jeśli byli dla niego niesprawiedliwi, to niech się nie dziwią, że tym łatwiej było mu uwierzyć Imperatorowi, że są źli. PS przy fragmencie z książki się popłakałam😢
Czy mógłbyś odpowiedzieć na jedno lub oba moje pytania?
Pytania:
1) Skoro Imperium miało taką władzę i potęgę po czystce (rozkazie 66) to czemu Imperator nie mógł zrobić zbroję z Beskadru dla Vadera?
2) Dlaczego większość osób walczy próbując ciąć (w sensie machając) a nie wbijali w ciało (dźgali)?
Odp.1 Chłopie, Star Warsy pierwotnie są na bazie Lucasa , tak samo jak seria Harry Potter Rowlinga - obaj pisali scenariusze pełen dziur fabularnych, potem reszta ludzi probowało załatac inna historią - im bardziej starają to pojawiają większa bujda której nie trzyma zadnej logiki i sensu. Ja szczerze nie rozumiem ludzi jak kłócą na ten temat, przecież wszystko jest wyssane z palca. Odp nr 2: Lucas w młodości fascynował historie o samurajach i tych kodeksu bushido - stad cała bujda o Jedi - mistrzów i uczniów, szermierki. Sam Lucas we wszystkich wywiadach z lat 80 czesto relatywnie opowiadał z pasją o samurajach o tym jak kształceni w kierunku poznania bushidō, o pisaniu, sztuki kaligrafii, literatury, muzyki, retoryki, taktyki, prawa, medycyny, matematyki oraz parzenia herbaty. Tym był Jedą. Sith przeciwienstwo Jedi - typ bez wykształcenia, bez pana jak Ronin. Ok, Bushido zakazuje walki z typu kluciem jak szermierka, tylko uczciwa walka na machnięcia.
Zreszta nie wiem czy jestes spostrzegawczy, czy nie zauważyłeś na wygląd Vadera który wyglada tak samo jak zbroja samuraja?
upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/0/0e/Samurai.jpg/522px-Samurai.jpg
@@greliusz troche późno mordo
@@pharmazon291 lepiej pozno niz wcale. Nie zauwazylem datę postu xD
Nigdy nie byłem po stronie jedi a tym bardziej po stronie rady jedi. uwazalem ich za typowych snoobów. no i nigdy nie bylem w 100% po stronie sith. no dajmy na to 1-3 jedi/sith. nawet sam kodeks sith "Peace is a lie, there is only passion. Through passion, I gain strength. Through strength, I gain power. Through power, I gain victory. Through victory, my chains are broken. The Force shall free me." bardziej mnie przekonywał. ale tutaj pokazałeś twarde argumenty. podoba mi sie to! rewelacyjny material. dlatego wlasnie masz u mnie suba!
Uwielbiam Twoje filmy i ciekawostki. Zastanawiam się czemu Padmè przy porodzie mówiła ,że w Anakinie czyli Darth Vader jest dobry znaczy , że drzemie w nim dobro. Czy te słowa zostały wypowiedziane przez relacje jakie mieli czy przez to, że coś tam wyczuła.
Raczej coś w nim wyczuła gdyż przecież była jego żoną i go dobrze znała. Jednak też jakiś wpływ miały także ich relacje.
To prawda, z pewnego punktu widzenia
Obi wanie chcesz dołączyć do Rady jedi na discordzie?
@@Nightwing1221 Ja jestem prawdziwy Anakinie
@@obi-wankenobi8276 TO ILU WAS JEST XD
Is getting out the hand. Now are two of them!
To mój ulubiony film z cyklu Gwiezdne Wojny historie
Zgadzam się z tym co mówił Obi wan bo zakon zmieżał w złym kierunku unikając całkowicie ciemnej strony mocy.
Zajebisty film
Prawde mówisz
Masz rację :)
Jak zwykle:)
Bardzo to wszystko poplątane ale zawsze warte wyjaśnienia! A więc zakon Jedi zniszczyła ich własna pycha i krótkowzroczność z tego by wynikało.
Może zrobisz top 10 najgorszych uczynków Zakonu Jedi ?
Popieram 😊
@@Dosei76 Ja też...
Również popieram
Popieram, w Imię Boga Imperatora, niech to zostanie zrobione
The Emperor Protects.
Od początku nie cierpiałem członków Rady Jedi, zwłaszcza Yody i Windu. Dooku, Qui-Gon oraz Anakin mieli słuszność. Zakon sam na siebie wydał wyrok. Nie chcieli Anakina, bo "był za stary" , Luke Skywalker miał 19 lat w momencie rozpoczęcia szkolenia. Anakin był dziewięcioletnim chłopcem. Ale co tam... Skostniała, obłudna, ślepa i głucha instytucja jaką był Zakon Jedi musiał zostać w końcu zniszczony. Luke powinien wprowadzić zasadę dwóch. Niepotrzebnie odtwarzał zakon, bo skończyło się to tak samo jak poprzednio.
Xd może tak ale Windy zły nie był tak mocno xd
@@DihoRaz839 Windu był potężnym Jedi. W Anakinie widział rywala. Bał się jego potęgi. Doprowadził swoją głupotą do zniszczenia zakonu razem z Yodą i resztą rady.
Nie ma co się dziwić Anakinowi - gdy stanął przed problemem związanym z wizją o Padme to Zakon w zasadzie go olał ciągle powtarzając górnolotne twierdzenia. Wydawało mu się, że tylko Palpatine, którego uważał za mentora i przyjaciela jest przy nim.
Słuszne twierdzenie .
Ciekawym jest to, że z moich ostatnich rozważań, tak przebieg wydarzeń, (upadek wybrańca, i późniejsze jego odkupienie), jest najlepszym możliwym przebiegiem wydarzeń. Gdyby Anakin był szkolony przez kogoś bardziej elastycznego niż Obi-wan, (synonim sztywności zakonu), to galaktyka byłaby świadkiem schizmy Jedi, oraz wojny domowej, bo rada nie mogłaby pozwolić na utratę monopolu na rozumienie mocy. Od momentu w którym statek republiki z dwoma Jedi zadokował w stacji Federacji Handlowej, los galaktyki był już przypieczętowany, a to co nam pokazano w filmach jest najlepszym możliwym rozwiązaniem.
Wg mnie na przykład nawet nie sam zakon czy nawet joda ale przede wszystkim zazdrość i buractwo windu który od początku był zazdrosny o to że to anakin jest lepszym wybrańcem i lepszym jedi niż on sam i dlatego nakłaniał radę, yodę oraz obiwana by tylko samemu wyjść na tego lepszego ;)
Dla mnie Anakin to pewnego rodzaju "mesjasz mocy" z wymazaną jakby pamięcią o tym, że jest wybrańcem i ma przywrócić równowagę mocy. Nie wiem czemu, ale życie Anakina trochę przypomina mi życie Jezusa XD. Jedi o największej sile, najwybitniejszy ze wszystkich Jedi w historii, który miał "zbawić" świat i przywrócić równowagę mocy. A rada Jedi to jakby tacy Żydzi którzy nie do końca w to wierzyli z Windu w roli głównej i doprowadzili do upadku młodego Skywalkera. Tutaj oczywiście się kończy powiązanie, bo wiemy wszyscy że Ani przeszedł na ciemną stronę. Generalnie jak już sobie oglądam któryś raz z kolei Star Wars. To myślę jakby to było gdyby anakin nie przeszedł na ciemną stronę. Może byłby na tyle silny (a raczej na pewno) aby nauczyć pokory Jedi, a zwłaszcza Windu. Jednak myślę, że aby przepowiednia się wypełniła to Anakin musiał przejść na stronę zła. Jakby nie patrzeć miał przywrócić balans. Więc musiał poznać dwie strony. Światła i mroku, myślę że gdyby tego nie zrobił Jedi nie potrafiliby zrozumieć, gdzie popełnili błędy i jak bardzo zboczyli ze ścieżki którą mieli iść. Smutny los był Anakina, ale było to konieczne, aby przywrócić balans.
Padawani moi prawdę na tym kanale poznać możecie kto zgadza się ze starym yodą łapkę w górę dać może niech moc będzie z wami teraz i w nowym roku
Nawzajem
@@CT_Commander_Doom Mistrz jedi moc wielką czuje w tobie
Mistrzu Yoda ty żyjesz?
@@Nightwing1221 Młody Skywalker to samo pytanie tobie zadax powinienem hmmm
Nawzajem:-)
Najlepsze jest to że trafiłem na ten kanał pierwszy raz 20min a tu patrzę odrazu film haha leci sub
Coś ci powiem
Nie interesuje mnie stars wars a oglądam to z zaciekawieniem
O dziękuje mam co oglądać do śniadania
Smacznego! Co będzie jedzone? 😃
Płatki dziękuje
@@oo-cx9kn Odwieczne pytanie. Najpierw sypiesz płatki czy lejesz mleko? ;P
@@wscieklewasy Ja tam najpierw sypię płatki. Ale mleko w domu musi być, chleba może nie być, ale mleko być musi...
@@flutterhuggeruniverse6944 bo znowu ojciec po nie pójdzie
OBI-Wan miał rację, lecz dostrzegł że prawdę za późno. Gdyby w młodości bardziej zważyłby na słowa Qui-Gona, wytrenował był Anakina inaczej. Zakon Jedi był nie tylko zacofany i staroświecko zarządzany - strażnicy pokoju stali się prywatną armiá senatu i nie dbali o dobro w galaktyce, a Jedi byli zbyt słabi wyszkoleni w stosunku do np. Maula.
Ty to masz zajebisty kanał😁😁😁
Dziękuję, panie prezydencie! ;D
@Wściekłe Wąsy z tego co pamiętam to przepowiednia nie określa jasno wybrańca w kwestii mocy. Po której stronie stanie i jaką historię będzie miał. Wybraniec miał zaprowadzić pokój i równowagę mocy w galaktyce. Nie jest powiedziane że ma być Jedi albo nie być Sithem. Mógł nie być rzadnym z nich. Mógł być pilotem, twórcą robotów, mechanikiem. Miał wiele talentów. Jeśli się mylę to przepraszam ale tak ja to interpretuje. A wiem że przepowiednie nigdy nie określają nic czarno biało od A do Z. Raczej są to wskazówki niż sztywne wytyczne.
Nigdy nie lubilem postacie Windu pokazanej w wersji filmowej. Taki zły pan wozny co zawsze opierdala dzieci ze sie za glosno bawią np. I Yoda jakby nie patrzeć wcale nie okazal sie takim wielkim mądrym Jedi. Byl wielki i mądry dopoki sytuacja byla w miare stabilna i spokojna czyli do Mrocznego Widma a potem no coz, podwazylbym jego autorytet dosc mocno
Zło nigdy nie jest rozwiązaniem
Zgadzam się ku**a z poglądami OBI wana w 100%, za upadek Anakin winę ponosi cała Rada Jedi.
Boski! Niech moc bedzie z tobą.
I z tobą
Kolejny super odcinek! Oby tak dalej.
Jedi stali się zbyt aroganccy. Nikomu nowemu nie ufali, przez co ich upadek był nieunikniony.
O fajnie obudziłem się i tu taka świetna niespodzianka! Fajny film jak zwykle :D
Tak już nie chcąc nikogo obrazić ( serio nie chcę nikogo obrazić ani wkurzyć bo sam jestem członkiem kościoła katolickiego) zauważyłem że podobne błędy popełnia kościół katolicki
Ale nie rozumiem dlaczego ani kościół ani zakon nie widzieli potrzeby zmiany zasad którym byli wierni od setek lat skoro Przecież to oczywiste że te zasady powinny zostać zmienione Żeby dostosować się do nowych czasów
Jedi to przynajmniej przydatni byli, bo bronili pokoju. A kościół nie dość, że to przeżytek, to jeszcze afery z pedofilią.
@@Michal___ No ale to jest kolejny czynnik który łączy kościół z zakonem gadaj bo przecież w jednym z kanonicznych źródeł okazało się że Yoda robił dokładnie to samo czyli również ukrywał przestępstwa popełnione przez członków własnej wspólnoty religijnej
Zastanawiam się tylko dlaczego ani kościół ani zakon nie dostrzegli że Droga którą idą może ich doprowadzić do samozagłady
Ja tutaj nie widzę porównania. KK jest instytucją która opiera się na naukach Chrystua i Bibili, a zakon od zawsze był instytucją sztuczną która zrzeszała istoty czułe na moc, filozofia Jedi często się zmieniała na przestrzeni tysięcy lat (tak było w legendach) a KK głównie czerpał z dorobku Chrystusa i jego nauk i to raczej niezmiernie, niezależnie kto był papieżem. Kościół jako instytucja może upaść ale jako wiara raczej nigdy (chyba że naprawdę wszyscy ludzie zostaną ateistami)
@@elderheart1073 wiem ale zauważyłem kilka podobieństw na przykład niepozostawianie Wiele miejsca na elastyczność ukrywanie przestępstwa członków własnej wspólnoty interwencje tylko tam gdzie chcą tego między innymi politycy oraz nie rozumienie nauk założycieli własnej wspólnoty
I co z tego że zmienią zasady jak dalej ich nie będą przestrzegać?
Osobiście zgadzam się z Obi'm w 100%, ponieważ wygórowane wymagania, które stawia się osobie po prawdzie z traumą nie zawsze będą wychodziły, a jeśli dodatkowo będzie się na tą osobę wywierało presję, to będzie mogło wtedy dojść do konfliktu, co z resztą miało miejsce jak każdy wie, bo Anakin przeszedł na ciemną stronę mocy.
Tego nie wolno bo kodeks, tamtego nie wolno bo kodeks, tamtego nie wolno bo choroby weneryczne, dziewczynki też dla ludzi
Masz bardzo ciekawy content
Kochamm twojee filmy rób je częściej błagam
Wow jeden z lepszych filmów
Polecam pograć w grę upadły zakon , której fabuła pokazuje jaki powinien być prawdziwy Jedi oraz błedy zakonu Jedi
W zupełności popieram i polecam również :)
Ja to bym highground obwinil 😂🤣
Super uwielbiam filmy o bitwie na mustafar i o Anakinem i Obi wanie ;D
Też je bardzo lubię.
Ahsoka ty też Skywalker jak Rey ?
@@pietruch956 dla mnie Ahsoka bardziej zasługuje na skywalker niż Rey bo nieraz w wojnach kolonow ratowala życie Anakinowi Rey przecież też nie była spokrewnione że skywalkerami była palpatine więc na takiej samej zasadzie Ahsoka dla mnie jest skywalker xD
@Władca Akum właśnie mi też tak się wydaje
Jak zwykle mega fajny film
Znowu ciekawa Miniaturka pewnie ciekawy film.
Czyli zakon tak bardzo trzymał się zasad i kodeksu,że zjebał sprawę z wybrańcem?Nieźle.
Już to chyba gdzieś pisałem, ale czy mam rozumieć, że nawet w Zakonie Jedi był tzw. 'beton'?
Tak i to taki pojebany że ludzi nie czułych na moc traktowali jak podludzi , w skład jego wchodzili Dooku,Ki Adi Mundi,Luminara,Pong Krell i Mace Windu Obi Wan też na początku był ale potem stał się neutralny jak Yoda . Podobno największym chujem był Ki Adi Mundi i Pong Krell bo ci potrafili posyłać klonów na najbardziej pojebane misje i mieli gdzieś ile ich zginie, to nawet widać jak walczą , np Anakin i Obi Wan odbijają strzały żeby ich ludzie nie zostali zastrzeleni a inni na wyjebce idą i nawet nie chronią swoich żołnierzy xD
@@wiktor9684 jeśli chodzi o Pong Krella to w Wojnach Klonów jest ukazany jego sposób dowodzenia ale nie będę spoilerował
Mocny odcinek, pozdrawiam
ale niezły materiał
Anakin nie był bez wad. I z tego faktu powinni zdawać sobie tam sprawę wszyscy z tej całej Rady. Miał skłonności do agresji, do osiągania swoich celów nie rzadko używał przemocy i nie widział w tym jakiegoś wielkiego problemu, jeśli dzięki temu osiągnął to co chciał i co w gruncie rzeczy było na wagę złota, bo od wielu informacji czy wydarzeń zależało wszystko. Przynajmniej ja tak to postrzegam. I wiedząc, że mają do czynienia z człowiekiem, który nie waha się łamać zasad, jeśli uzna że to tak naprawdę jedyny słuszny i skuteczny sposób, traktowali go jak uczniaka, którego trzeba skarcić. A to tylko pchało go głębiej i szybciej do upadku. Z biegiem wydarzeń Anakin stosował kontrowersyjne metody coraz częściej i bez cienia wahania, nie zastanawiał się nad środkami, liczył się tylko cel, i jeśli po drodze wyglądało to co raz gorzej, to wina właśnie leży po stronie Zakony Jedi. Bo trwając w archaicznych przekonaniach, gdzie cała galaktyka posuwała sie w czasie, zmieniało się wszystko, a zwłaszcza mentalność, oni siedzieli wciąż na tej samej przestarzałem grzędzie. Szkolenie kadetów od najmłodszych lat to w ogóle poroniony pomysł. Może mało adekwatny przykład, ale uczniom w czwartej klasie szkoły podstawowej nie wykłada się fizyki kwantowej. A tu tak to najwyraźniej wyglądało. Jak dla mnie nikt tam nie był odpowiedni dla szkolenia kogoś takiego jak Skywalker. Wydaje mi się, że nawet Qui-Gonn Jinn miałby z tym spory problem. Ale i tak wszscy wyszli by na tym lepiej niż kiedy wychowaniem i nauczaniem Anakina zajął się Kenobi, który sam był ledwo opierzony i mówiąc szczerze, przez całe życie ślepo lazł za tym tzw. Kodeksem czy czym tam. Ogólnie według mnie, porwali sie z motyką na Słońce, nikt nie zadał sobie ani odrobiny trudu, by pomyśleć, w ogóle żeby MYŚLEĆ. A potem to już było po wszystkim.
Anakin: Moja moc sie podwoiła on naszej popszedniej walki.
Dooku: 2 razy zero to wciąż zero
Poprzedniej*
Ja się nie zgadzam co do samego faktu zaistnienia głównej przyczyny. To było ważne, bardzo ważne, ale tylko współistynienie wielu przyczyn ostatecznie doprowadziło do tego, do czego doprowadziło. No i osobiście skłaniam się do przyjęcia za główną przyczynę tego, co ciemna strona miała Anakinowi zaoferować w zakresie przywracania ukochanych zmarłych (patrz Kingp[in z filmu Into the spider-verse).
Coś za bardzo zakon jedaj przed upadkiem przypomina obecny kościół katolicki
Wielki plus za materiał! Odcinek na mega kciuk w górę. A co ja o tym wszystkim sądzę:
Jedi w okresie Republiki Galaktycznej aż do czasów narodzin Imperium Palpatine'a funkcjonowali, powiedzmy, na granicy zdrowego rozsądku. Przypominali po części Partię, czy też Organizację jakiegoś ,,przykładnego" państwa, która za wszelką cenę chciałaby podstępem wedrzeć się do parlamentu, zapuszczając swe korzenie głęboko w świat polityki. Może być to z lekka kontrowersyjny tok myślowy, ale sądzę, że Zakon Jedi to odbicie Kościoła Katolickiego w Polsce, który swą naturalną - nazwijmy to - typową dla kościoła ,,chrześcijańską działalność" chce przenieść w obszary, w których uzyska sporą siłę, rozszerzy swe wpływy i zasmakuje władzy. A to jak wiemy jest sprzeczne z tym, co rozumiemy przez ideę Kościoła - czym i dlaczego jest, co sobą prezentuje. Co ciekawe, jest coś podobnego w Jedi. Zakon tylko częściowo przypomina Kościół. Przede wszystkim popełniał podobne błędy, głównie pozwalając swoim akolitom / kapłanom na przeniknięcie sił zła w ich szeregi, i skuszenie jednego z ich członków by przejść na ścieżkę zła. Niestety, Zakon Jedi w czasach, o których w ogólnym Kanonie Star Wars mówię, był jak wielkie Imperia, które upadają często zanim tak naprawdę na dobre się rozwiną, pogrążając się w odmętach swoich idei, zbyt umotywowanych, przejaskrawionych ideologiach.. A mogło skończyć się na ochronie Galaktyki przed Ciemnną Stroną Mocy... i tylko na tym.
Dzięki temu filmowi inaczej patrzę na ten upadek Anakina
I bardzo dobrze
@@Nightwing1221 Anakin to kozak najlepsza postać że star wars ;)
@@pettitlion2566 no a jak
@@pettitlion2566 Tworzę Grupę Rady jedi na Discordzie chcesz dołączyć?
@@Nightwing1221 ok
Temat na odcinek co czuła Asoks po rozkazie 66 i propozycji Maula żeby pokonali imperatora
Tak na prawde dooku i qiun-qon mieli rację, w pewnym sensie
I sajfo Dias czy jak on się nazywa i jego mistrzyni
@@DihoRaz839 no
Super!
Pozdrawiam ludzi z discorda.
Pozdro!
Zarąbistych kanałów nigdy dość
Wiem że to kompletnie abstrakcyjne i niemożliwe ale co by się stało gdyby mistrz Yoda został sithem
Zakon jedi upadłby bo wszyscy zostaliby zabici nawet Windu nie miałby szans
swietny material, dziekuje ze moge poznawac universum mimo slabego dostepu do ksiazek, najlepszego w nowym roku i czekam na wiecej
To wszystko wina hello there i highgroundu
W polskim serialu wiedźmin ktoś powiedział że tym bardziej ktoś sztywno trzyma się wiedźmińskiego kodeksu tym gorzej się dostosowuje do sytuacji.
pierwsza łapka w górę 3:
165 łapka w góre ;)
236 łapka w górę :)
467
W pełni się zgadzam , można obwiniać Anakina że zabił tyle niewinnych istnień jako Anakin/Vader , ale pamiętajmy że zrobił to nieświadom prawdziwych intencji Palpatina , dopiero póżniej się zorientował już po transformacji,był niewolnikiem własnego losu.
Ktoś mnie odkazi albo da płyn antybakteryjny?
Proszę bo przyszedłem tu z Tik Toka.
🍆⛲
Rozgszeszam ciebie
Proszę bardzo mordo
Co cię skłoniło, aby wejść na tik toka? Ktoś ci groził albo szantażował?
@@arashi4827 szatan z Chin mnie skusił.
Zgadzam się fajne filmy nagrywasz🤘
So uncivilized
Ale z tymi duchami pogmatwali z Jedi zrobili niesmiertelnych bo jako duchy mogo zabijac.
Orginalnie po prostu kazdy gdy gina to byl duchem i WSZYSCY zyli dobrze W nieskonczonosc,ale wszystko popsuli
Ej co by było gdyby Anakin nie przeszedł na ciemną stronę mocy
był chyba odcinek o tym
Potrzebuje Imperatora Palpatina do discorda XD ktoś chce?
To Palpatine by się załamał
Fajny materiał
pierwszy :D
Dwutysięczny sto trzydziesty siódmy
@@Michal___ lepsze osiągnięcie niż bycie pierwszym
Czy Ciebie przypadkiem rodzice nie kochają?
@@mateuszsaar9852 ale cie zgasił
@@CT_Commander_Doom nom
Najtragiczniejsze wydarzenia w gwiezdnych wojnach to wszystkie związane z jar jarem
Jesteś najlepszym youtuberem
no +1000 w końcu ktoś to powiedział!
A więc jasna strona i ciemna to jendność.
dobro i zło to też jedność żadne z nich nie może istnieć bez drugiego.
To jak jedi po śmierci czują czas czy nie. Bo jak teraźniejszość i przyszłość i przeszłość nie istnieją to jak 1 min to 1 godzina?
50 k sub brawo
Kolejną przyczyną przejścia Anakina na ciemną stronę mocy było odejście z zakonu jedi Ashoki, uczennicy samego wybrańca. W końcu Ashoka należała do najdroższych Anakinowi osób, bliższych niż własne dzieci, czyli Luke i Leia. Zaś sam Anakin wiedział, że najbardziej ją ochroni nauczając ją wszystkiego co sam potrafił, tak by mogła radzić sobie w każdej sytuacji.
Bo zakon Jedi przypomina troche Polski system edukacji, uczą jak być takim jak inni, a gdy mody człowiek ma własne poglądy i inny system myślenia jest za to karny bo bie trafia w klucz
Szykuje się ciekawy odcinek.
Generale Wąsy.
Tak jak podejrzewałem dla tych stanów skupienia,Niby koncepcja ale te światy jak LOTR czy ten czasem pomagają zwłaszcza przy szukaniu inspiracji.
Może zrób odcinek ,,Sithowie, którzy przeszli na jasną stronę mocy" lub coś takiego.
Tak w skrócie to zgadzam się.
Ja dopiero wstaje a tu wściekłe wąsy
Uwielbiam Twój głos...
Anakin miał wg mnie marginalny wpływ na to że republika upadła...Sidius miał w ręku wszystkie atuty ,rozkaz 66 i tak zostałby wykonany a Darth Sidius był zbyt potężny
Skąd Anakin wiedział, jak zostać duchem mocy? Pojawia się jako duch na koniec Powrotu Jedi wraz z Obi-Wanem i Yodą. Qui-gon jinn raczej mu tej wiedzy za życia nie przekazał.
Lubie twoje filmiki, a zwlaszcza to ze co x czasu to co bylo nagrane jest totalnie wywalane do gory nogami i przedstawiana jest inna koncepcja danego problemu
Rada powinna była pogodzić się z faktem - Anakin już miał relację z matką. Zmuszono go da porzucenia matki w niewoli, do zdrady. Co byście powiedzieli o człowieku, który porzucił matkę? Że jest złym człowiekiem. Chorobliwe przywiązanie do Padme, do pewnego momentu do Kenobiego to też pokłosie tego szoku. Kenobi miał rację, Rada powinna była przyjąć wybrańca takim jakim jest, powinni byli zadbać o jego matkę - przynajmniej tyle na początek. Poza tym nie da się całkowicie oddzielić światła od ciemności, bo są w każdym, dlatego nie da się ostatecznie wybić ani sithów ani Jedi. Popatrzcie na rysunek w ołówku - wymazanie wszystkich ciemnych miejsc to pustka biała kartka, zamazanie wszystkiego na czarno to pusta czarna kartka. Miesznie się światła i ciemności to akt stworzenia. Poza tym każdy ma jakieś demony, lepiej je znać i trzymać na łań cuchu niż udawać, że ich nie ma lub ich nie znać wcale - Jedi tacy jak Joda nie chcieli o tym słyszeć.
Według mnie tutaj zakon na całej linii zawalił sprawę. Gdyby qui gon żył to na pewno by do tego nie doszło. Od samego początku próbował go zrozumieć, a Rada Jedi nie. Oni to tylko by mu powiedzieli że to jest niezgodne z kodeksem i tyle. Duży wpływ miał też tutaj Palpatine, ponieważ po części zachowywał się tak jak qui gon. Wysłuchiwał go, i rozumiał. Dlatego Anakin szukał u niego wsparcia.
Zrobisz ranking 10 najpotężniejszych postaci ze Star Wars?