Super film! Ja też matematykę zawsze lubiłem, a najbardziej polubiłem w liceum. Teraz, po maturach, składam papiery na matematykę na PWr, mam nadzieję, że się uda.
Tak, to jest dziwne uczucie znać kogoś po głosie i później zobaczyć jego twarz. Natomiast moja twarz jest cały czas widoczna na tym kanale - początkowe filmiki odbywały się tylko z moją gadającą twarzą :)
Bardzo lubię pana filmy, jak mówi pan coś o Matematyce, bardzo mnie pan zachęca do chwycenia za jakieś zadania, a czasem do wzięcia się za te które pan rozwiązuje i takie pytanie bo widziałem, że nieraz wypowiadał się pan co do książek pana Neugeberra i czy uważa pan, że powinno się przerabiać większość tematów, czy wybiórczo, bo np. Patrzę na niektóre przerobiłem dziesiątki zadań z olimpiad i jakieś zagadnienie mnie zaskakuje, więc proszę o pańską radę
Bardzo dziękuję za miły komentarz :) sam przerabiam Neugebauera wybiórczo, co prawda w tych książkach jest zachowana ciągłość i może się zdarzyć że odwołają się później do rzeczy wcześniejszych, ale w większości wypadków to tematy mało zależne od siebie.
Tak jak mówiłem nie udzielam korepetycji, ale wyślij mi na maila zagadnienie pianooplayer@gmail.com to zerknę w wolnej chwili ale nie obiecuję. Z tego co widzę to ciekawy PDF znalazłem tutaj na szybko www.uni-muenster.de/imperia/md/content/Stochastik/financial_mathematics.pdf
a co pan poleca do olimpiady? aktualnie przerobilem zadania na poziomie omj, posiadam krowe, teorie liczb sierpinskiego i euclidean geometry in mathematical olympiads. koncze przerabiac krowe, pozostale 2 pozycje planuje skonczyc w wakacje
Bardzo dobrze to co robisz. Dorzuć 4 książki Neugebauera (chociaż teoria czasami jest tam trochę trudna) i z geometrii zbiór zadań W. Pompe (bardzo przystępny), i klasykę - wędrówki po krainie nierówności :) i oczywiści wszystkie zadania z OM i OMJ oraz jakieś z matematyka.pl pamiętam że swego czasu pojawiały się tam tzw łańcuszki zadań :)
@@pianoplayer281 Nie chciałabym być odebrana, że się czepiam, ale nie rozumiem powodu dlaczego arbitralnie mielibyśmy dzielić zjawiska na takie, które można poznawać umysłem i takie, które trzeba brać na wiarę. I kto miałby decydować o tym co pasuje do której kategorii (naukowcy? kapłani?). Jedyne granice nauki, jakie widzę, to granice tego, czego jeszcze nie wiemy. I właśnie nauka zajmuje się konsekwentnym przesuwaniem tych granic niewiedzy i poszukiwaniem prawdy. Jeżeli jakieś bóstwo istnieje (różnie definiowane), nie widzę powodu, dlaczego nie mogłoby być poznawane w taki sam sposób jak wszystko inne, co istnieje.
@@tylkolurkuje To nie jest arbitralny podział. To jest wyznaczone przez nas: to wiemy, a tego nie. To, czego nie wiemy, to trzeba poznać. Proszę mnie źle nie zrozumieć. Ja nie pochwalam żadnej religii. Mam swoją która jest prosta i nie stoi w sprzeczności z nauką jak inne. Właśnie dzięki temu sprytnemu zabiegowi - to co tłumaczy nauka jest faktem a to czego nie wiemy jest za sprawą Boga. I te granice cały czas przesuwam. Nie sądzę żeby kiedyś nauka wyjaśniła wszystko (a bardzo bym chciał mieć jeden ładny krótki wzór który mówiłby o wszystkim a jego szczególne przypadki to byłyby prawa Newtona, równania Maxwella, Naviera-Stokesa czy Einsteina :) nawet gdybyśmy znaleźli taki wzór, to powstaje pytanie dlaczego taki obowiązuje i czy ktoś go stworzył? I takie pytania mogą być stawiane bez końca. I one dla mnie mają odpowiedź taką: przez Boga.
Wydajesz się sympatycznym gościem, pozdrawiam
Dziękuję bardzo :)
swietny film, miło Pana zobaczyć
Dziękuję bardzo :)
wywiad bardzo mi się podoba - bardzo pouczający
Dziękuje :)
Super film, ma Pan bardzo sympatyczna aparycje 😀 pozdrawiam!
Bardzo dziękuję :)
Fajny materiał, miło jest pozać Pana nieco bardziej 😅
Super!!!
Super film! Ja też matematykę zawsze lubiłem, a najbardziej polubiłem w liceum. Teraz, po maturach, składam papiery na matematykę na PWr, mam nadzieję, że się uda.
Pewnie, a jak się nie uda to zawsze jest szansa przy kolejnym naborze a czas na czekanie można bardzo dobrze spożytkować :)
Woooow a zastanawiałem się kiedy face reveal, super Q&A
Tak, to jest dziwne uczucie znać kogoś po głosie i później zobaczyć jego twarz. Natomiast moja twarz jest cały czas widoczna na tym kanale - początkowe filmiki odbywały się tylko z moją gadającą twarzą :)
Fajny film!
Dziękuję :)
Bardzo lubię pana filmy, jak mówi pan coś o Matematyce, bardzo mnie pan zachęca do chwycenia za jakieś zadania, a czasem do wzięcia się za te które pan rozwiązuje i takie pytanie bo widziałem, że nieraz wypowiadał się pan co do książek pana Neugeberra i czy uważa pan, że powinno się przerabiać większość tematów, czy wybiórczo, bo np. Patrzę na niektóre przerobiłem dziesiątki zadań z olimpiad i jakieś zagadnienie mnie zaskakuje, więc proszę o pańską radę
Bardzo dziękuję za miły komentarz :) sam przerabiam Neugebauera wybiórczo, co prawda w tych książkach jest zachowana ciągłość i może się zdarzyć że odwołają się później do rzeczy wcześniejszych, ale w większości wypadków to tematy mało zależne od siebie.
Czy udziela Pan korepetycji? Pozdrawiam, super filmy!
Dziękuję za komentarz, nie udzielam :)
A czy jest Pan w stanie pomóc jednorazowo z korepetycjami z matematyki finansowej?
Tak jak mówiłem nie udzielam korepetycji, ale wyślij mi na maila zagadnienie pianooplayer@gmail.com to zerknę w wolnej chwili ale nie obiecuję. Z tego co widzę to ciekawy PDF znalazłem tutaj na szybko www.uni-muenster.de/imperia/md/content/Stochastik/financial_mathematics.pdf
Jakie książki polecacie do nauki liczb zespolonych i do analizy zespolonej.
Do analizy zespolonej Walter Rudin Analiza rzeczywista i zespolona. A do samych liczb zespolonych to Algebra Gleichgewicht
Dziękuję bardzo.
a co pan poleca do olimpiady? aktualnie przerobilem zadania na poziomie omj, posiadam krowe, teorie liczb sierpinskiego i euclidean geometry in mathematical olympiads. koncze przerabiac krowe, pozostale 2 pozycje planuje skonczyc w wakacje
Bardzo dobrze to co robisz. Dorzuć 4 książki Neugebauera (chociaż teoria czasami jest tam trochę trudna) i z geometrii zbiór zadań W. Pompe (bardzo przystępny), i klasykę - wędrówki po krainie nierówności :) i oczywiści wszystkie zadania z OM i OMJ oraz jakieś z matematyka.pl pamiętam że swego czasu pojawiały się tam tzw łańcuszki zadań :)
Jak Pan godzi te dwa sposby myslenia, z jednej strony nic nie mozna brac na wiarę, z drugiej wiara w boga?
Nauka sięga do pewnych granic. Tłumaczę sobie, że poza tymi granicami jest sfera wiary.
@@pianoplayer281 Nie chciałabym być odebrana, że się czepiam, ale nie rozumiem powodu dlaczego arbitralnie mielibyśmy dzielić zjawiska na takie, które można poznawać umysłem i takie, które trzeba brać na wiarę. I kto miałby decydować o tym co pasuje do której kategorii (naukowcy? kapłani?). Jedyne granice nauki, jakie widzę, to granice tego, czego jeszcze nie wiemy. I właśnie nauka zajmuje się konsekwentnym przesuwaniem tych granic niewiedzy i poszukiwaniem prawdy. Jeżeli jakieś bóstwo istnieje (różnie definiowane), nie widzę powodu, dlaczego nie mogłoby być poznawane w taki sam sposób jak wszystko inne, co istnieje.
@@tylkolurkuje To nie jest arbitralny podział. To jest wyznaczone przez nas: to wiemy, a tego nie. To, czego nie wiemy, to trzeba poznać. Proszę mnie źle nie zrozumieć. Ja nie pochwalam żadnej religii. Mam swoją która jest prosta i nie stoi w sprzeczności z nauką jak inne. Właśnie dzięki temu sprytnemu zabiegowi - to co tłumaczy nauka jest faktem a to czego nie wiemy jest za sprawą Boga. I te granice cały czas przesuwam. Nie sądzę żeby kiedyś nauka wyjaśniła wszystko (a bardzo bym chciał mieć jeden ładny krótki wzór który mówiłby o wszystkim a jego szczególne przypadki to byłyby prawa Newtona, równania Maxwella, Naviera-Stokesa czy Einsteina :) nawet gdybyśmy znaleźli taki wzór, to powstaje pytanie dlaczego taki obowiązuje i czy ktoś go stworzył? I takie pytania mogą być stawiane bez końca. I one dla mnie mają odpowiedź taką: przez Boga.
kiedy teoria grup 4?
Nie wiem, mam dużo w planach. Ale będzie kiedyś :)
Ma Pan żonę i dzieci ?
Mam synka z moją narzeczoną od 5 miesięcy :)