Socjalizm to system który tworzy problemy nie znane w innych systemach tylko po to żeby z tymi problemami walczyć. Twoja maszynka to problem małego warsztatowego socjalizmu. Jak trzeba nagwintowac jeden otwór to zbyt dużo bujania się żeby to zrobić na Twojej maszynce. Imadło, gwintownik i pokrętka załatwia sprawę szybciej i równie dobrze. Jak trzeba nagwintowac dużo otworów to upierdliwosc mocowania detali zabija racjonalność pomysłu. Każda wiertarka stołowa lub kolumnowa z przełącznikiem lewo-prawo i maszynowe gwintowniki będa o wiele skuteczniejsze. W technice sukcesy się odnosi jak robi się wszystko prosto, ale nie najprościej.
Szanowny Panie Piotrze - Jestem pod wrażeniem Pańskich wynalazków. Maszynka do gwintowania super. Jeśli mogę coś podpowiedzieć, to zamiast kółka napędowego maszynki, można dać kółko na pasek klinowy, i silniczek prądu stałego, z przełącznikiem "prawo-lewo". Ułatwiało by to pracę. Manetka z przełącznikiem Prawo-stop (na środkowej pozycji) i lewo". Zawsze można zatrzymać i cofnąć, czy dać do przodu. Kiedy gwintujemy wiele otworów, to takie udoskonalenie, wprowadza komfort w pracy. Robiłem coś podobnego, ale do nawijarki transformatorów, z bezpośrednim nawijaniem z korbki, to przy kilku tysiącach obrotów, ręka bolała. Silniczek z obrotami - "prawo - lewo" sprawdził się i daje wiele satysfakcji w pracy. Wyrazy uszanowania.
Witam Pana. Zajebisty patent, informuje, ze wykorzystam pomysł aczkolwiek z braku maszyn do obróbki, wykonam z modernizacją, którą mogę wykonać we własnym zakresie
Super pomysł i rewaluacyjna maszyna !!! Z gwintowanie ręcznym to zawsze był problem u mnie , aby w miarę prosto i idealnie wprowadzić gwint , narzynkę. Jeszcze bym pomyślał nad większą podstawą do umieszczania większych przedmiotów do gwintowana. Rowki teowe Proste i pod katem do umieszczania bardziej złożonych i nietypowych przedmiotów. Pozdrawiam.
Robię to dla siebie i wiem po prostu co potrzebuję w warsztacie co może usprawnić pracę a przy okazji dzielę się z wami i naprawdę cieszy fakt że ktoś docenia mój wkład pracy w wszystkie maszyny
też parę narzedzi sobie zrobiłem,i wiem ile to trzeba pracy żeby zrobić,zdobyc cześci,materiał,czasem po prostu nawet pewne narzedzia w sklepie sa tak lipne że lepiej zrobic samemu,a jak masz dostep do tokarki,spawarki, to też i o wiele więcej mozna zrobić,ale ib ez tego mozna zrobic cokolwiek co bedzie dawało wiele korzyści,takie rzeczy i ludzie zawsze zasługują na uznanie zwłaszcza jak jest to naprawde dobrze wykonane
Witam Kolegę w kolumnie na dole powinno być zgrubienie i stoczone na stożek dla wyglądu bardziej stabilna kolumna jeśli wystarczająca grubość to podtacza się tam gdzie wchodzi w podstawę lekki stożek do środka wtedy równo siada ale maszynka w warunkach domowych super pozdrawiam
W warunkach domowych nie do zrobienia potrzebne maszyny frezarka tokarka inaczej precyzja wykonania podobna do betoniarki;) Jeśli chodzi o stożek myślę że to rozwiązanie nie jest złe ale wszystko da się poprawić jak dla mnie i tak jest super
Witam mam zamiar wykonać coś podobnego ale z możliwością przykręcania podstawy np, do bocznego gwintowania w grubej blasze na boku nie zawsze gwintujemy w płaskich (leżących powierzchniach) ostatnio gwintowałem noo mówmy w łożu ale z boku a łoże dość długie i nie dało rady zamocować na wiertarce aby nagwintować centrycznie jakoś sobie poradziłem wyszło nie źle ale to męka i pomyślałem nad urządzeniem aby można było przykręcić do elementu i centrycznie nagwintować chociaż wstępnie załapać gwintownik wiadomo m 16 to problem z mocnym trzymaniem gwintownika w uchwycie ale jakoś pomyślę nad tym serdecznie pozdrawiam miłej pracy
jeszcze nie dopisałem powiem tak do urządzeń jak gwinciarka używa się specyjalnych gwintowników owszem można użyć zwykłych ale podczas gwintowania nie ma się czucia przed ułamaniem gwintownika można zrobić początek załapania gwintownika centrycznie po to są ręczne pokrętki aby czuć w rekach przed złamaniem gwintownika ja chociaż mam prawie 70 złamałem nieraz gwintownik każdemu się może złamać a to urządzenie jest super zrobione ale pierwszy stopień do łamania gwintowników pozdrawiam
Oczywiście masz rację tylko gwintowniki maszynowe są dość drogie i puki co się jeszcze ich nie dorobiłem ;) co do łamania to własnie dlatego jest to urządzenie ręczne da się wyczuć że jest za ciężko i w porę cofnąć w zasadzie to robię na niej samo wprowadzenie lub całość ale tylko jedynką reszta pokrętłem
no właśnie jak pisałem ja robię to na wiertarce haha no nie na obrotach na rączce wiertarki wieszam ciężarek o wadze zależnie od gwintownika i wstępnie gwintuję a potem ręcznie fajnie sobie wymienić poglądy ślusarskie a tyle mam pomysłów ale zdrowie doskwiera jednostronna rozedma płuca no cuż wiek swoje robi z uszanowaniem dla ciebie
To wygląda jak gotowy produkt z półki sklepowej a nawet lepiej bo w sklepach teraz sama chińszczyzna. Trudno uwierzyć że powstało to ze złomu i w domowych warunkach. Podziwiam umiejętności autora i życzę dużo tak udanych projektów!!
Chodziło mi o to że nie jest to wyprodukowane przez wielką firmę ze sztabem ludzi pracującym nad jednym projektem. Nie chodzi o wykorzystane urządzenia a o samą koncepcję i wykonanie. Pozdrawiam
Powiem tak projekt nie powstał z dnia na dzień myślałem nad tym dłuższy czas z czego jakie materiały itd. ale w końcu przyszedł dzień w którym maszyna była potrzebna już i teraz więc zebrałem wszystko co udało się znaleść na złomie no i po kilku pracowitych dniach powstała maszyna którą prezentuję konstrukcja prosta a co za tym idzię za bardzo nie ma się co zepsuć i o to chodzi prawda
Powiem tak - super projekt , super wykonanie , no i działa zgodnie z założeniem . Ja co prawda do gwintowania używam frazarki oraz tokarki , lecz jeśli można to wykorzystał bym twój projekt i wykonał podobny - do ręcznego gwintowania . Oczywiście zasubskrybowqlem kanał . Pozdrawiam
Pu Fachman a dziękuję myślę że jeśli ktoś często gwintuje a w dodatku zależy mu na gwintowania centrycznie to warto poświęcić paręnaście godzin by wykonać taką maszynę tym bardziej że wszystkie materiały potrzebne do realizacji znaleźć można na złomie więc koszty są nie wielkie miłej pracy przy realizacji pozdrawiam
naprawdę warto choć trzeba poświęcić sporo czasu na dopasowanie przekładnie ale naprawde warto tylko koniecznie uchwyt tokarski 80 lub większy ale 4 szczękowy wtedy można by korzystać z narzynek i gwintowników miłej zabawy przy budowie pozdrawiam
do regulacji zębatek 4 śruby imbusy oczywiście bez łbów wkręcamy i na bokach 4 blokady aby nie zmieniały pozycji też w postaci śrub imbusowych na tyle blacha gruba że zmieściły by się zamiast tej podkładki białej plastykowej
tak ale można w to miejsce dać gruby filc lub coś miękkiego zależy od pomysłu z tymi śrubami jest pełna regulacja nawet po złożeniu jak coś nie pasuje to w grę wchodzi regulacja
To by była bardzo precyzyjna regulacja i wcale nie taka bardzo pracochłonna do wykonania jak coś się zacznie dziać złego z tą przekładnią to może się to przerobi ;)
szczelina miedzy płytami powinna być na głębokość zębów w zębatkach oczywiście z naddatkiem no ale jak kolega wykonał tak we własnego pomysłu nie ingeruje
Powiem tak pomysł został wrzucony w sieć po to by inni mogli z niego czerpać inwencję twórczą każde ulepszenie to coraz to lepsza maszyna i większa precyzja jeśli ktoś jest zainteresowany budową takiego urządzenia ma już praktycznie gotowy projekt dzięki osobą takim jak TY ulepszy ją jeszcze bardziej uniknie błędów lub słabych punktów które być może ja popełniłem a to bardzo ułatwia pracę i dlatego tego typu wypowiedzi są naj bardziej cenne pozdrawiam i zapraszam na inne moje filmy .
TAK zgadzam sie maszynka pierwsza klasa -ja to robię tak;wiertarka+wałeczek zatoczony w szpic mocowany w uchwyt na wiertarce=jedna dociska go jak wiertło a drugą pokrecam gwintownik...oczywiście z wyczuciem żeby nie złamac jak wkreci sie na pewną głebokośc że ma już prowadzenie nie używam już szpica tylko tylko rękoma pokręcam oczywiście co póltora obrotu łamie wióra i leje oliwkę -OT CAŁA MOJA MECYJA GWINTOWANIA
kanał świetny, pomysły rewelacyjne, ale sugeruję trochę ścieśniać odcinki, bo kupę czasu marnuje się na oglądanie lania wody, bez urazy oczywiście, to tylko moja sugestia. Poza tym jestem zachwycony Twoimi filmami :)
Witam i dziękuję ,a co do długości odcinków będę starał się robić krótsze, oczywiście w miarę możliwości :) lubię gadać i czasem samego gadania jest sporo no ale cóż ...Pozdrawiam .
Filmy są doskonałe. Nawet w przyspieszonym tempie, by ukazać to wszystko w najkrótszym czasie. inaczej tego nie można wyłożyć. Oglądam filmy Pana Piotra z wypiekami na twarzy. Jestem estetą, tak więc filmy te trafiają do mnie w dziesiątkę. Ponieważ wykonane elementy są lepiej wykonane, niż niejedne fabryczne części. Maszyny wykonane przez Pana Piotra, są kwintesencją dobrego smaku, estetyki i myśli technicznej zarazem. Wiem z własnego doświadczenia, że pierwowzór nigdy nie będzie zawierał całości myśli technicznej, po wykonaniu następuje proces dodatkowego udoskonalenia, które nasunęło się w trakcie uruchomienia. Serdecznie pozdrawiam..
Socjalizm to system który tworzy problemy nie znane w innych systemach tylko po to żeby z tymi problemami walczyć. Twoja maszynka to problem małego warsztatowego socjalizmu. Jak trzeba nagwintowac jeden otwór to zbyt dużo bujania się żeby to zrobić na Twojej maszynce. Imadło, gwintownik i pokrętka załatwia sprawę szybciej i równie dobrze. Jak trzeba nagwintowac dużo otworów to upierdliwosc mocowania detali zabija racjonalność pomysłu. Każda wiertarka stołowa lub kolumnowa z przełącznikiem lewo-prawo i maszynowe gwintowniki będa o wiele skuteczniejsze. W technice sukcesy się odnosi jak robi się wszystko prosto, ale nie najprościej.
Szanowny Panie Piotrze -
Jestem pod wrażeniem Pańskich wynalazków. Maszynka do gwintowania super. Jeśli mogę coś podpowiedzieć, to zamiast kółka napędowego maszynki, można dać kółko na pasek klinowy, i silniczek prądu stałego, z przełącznikiem "prawo-lewo". Ułatwiało by to pracę. Manetka z przełącznikiem Prawo-stop (na środkowej pozycji) i lewo". Zawsze można zatrzymać i cofnąć, czy dać do przodu. Kiedy gwintujemy wiele otworów, to takie udoskonalenie, wprowadza komfort w pracy. Robiłem coś podobnego, ale do nawijarki transformatorów, z bezpośrednim nawijaniem z korbki, to przy kilku tysiącach obrotów, ręka bolała. Silniczek z obrotami - "prawo - lewo" sprawdził się i daje wiele satysfakcji w pracy. Wyrazy uszanowania.
Witam Pana.
Zajebisty patent, informuje, ze wykorzystam pomysł aczkolwiek z braku maszyn do obróbki, wykonam z modernizacją, którą mogę wykonać we własnym zakresie
Mistrzostwo
Super pomysł i rewaluacyjna maszyna !!! Z gwintowanie ręcznym to zawsze był problem u mnie , aby w miarę prosto i idealnie wprowadzić gwint , narzynkę. Jeszcze bym pomyślał nad większą podstawą do umieszczania większych przedmiotów do gwintowana. Rowki teowe Proste i pod katem do umieszczania bardziej złożonych i nietypowych przedmiotów. Pozdrawiam.
Witam i powiem tak pomysł rzuciłem myślę że dobry a reszta to już tylko fantazja i potrzeby z każdego z was więc miłej budowy życzę i pozdrawiam
Witam. mogłeś zamontować przekładnię od szlifierki kontowej bosch jest o wiele solidniejsza niż ta bo w tej będą się łamać ząbki
eleganckie wykonanie,a sama maszynka po prostu bardzo dobra
Robię to dla siebie i wiem po prostu co potrzebuję w warsztacie co może usprawnić pracę a przy okazji dzielę się z wami i naprawdę cieszy fakt że ktoś docenia mój wkład pracy w wszystkie maszyny
też parę narzedzi sobie zrobiłem,i wiem ile to trzeba pracy żeby zrobić,zdobyc cześci,materiał,czasem po prostu nawet pewne narzedzia w sklepie sa tak lipne że lepiej zrobic samemu,a jak masz dostep do tokarki,spawarki, to też i o wiele więcej mozna zrobić,ale ib ez tego mozna zrobic cokolwiek co bedzie dawało wiele korzyści,takie rzeczy i ludzie zawsze zasługują na uznanie zwłaszcza jak jest to naprawde dobrze wykonane
Bardzo mi się podoba 😊
Piotr Kujko nie pozostaje nic innego jak tylko brać się do pracy i samemu budować jeśli tylko jest taka potrzeba 😊pozdrawiam
Witam Kolegę w kolumnie na dole powinno być zgrubienie i stoczone na stożek dla wyglądu bardziej stabilna kolumna jeśli wystarczająca grubość to podtacza się tam gdzie wchodzi w podstawę lekki stożek do środka wtedy równo siada ale maszynka w warunkach domowych super pozdrawiam
W warunkach domowych nie do zrobienia potrzebne maszyny frezarka tokarka inaczej precyzja wykonania podobna do betoniarki;) Jeśli chodzi o stożek myślę że to rozwiązanie nie jest złe ale wszystko da się poprawić jak dla mnie i tak jest super
Super sprawa , gwintownik maszynowy i niema ze boli
Dokładnie tak i co najważniejsze wszystko w osi i o to chodzi !!!pozdrawiam :)
bardzo fajna gwintownica
Witam mam zamiar wykonać coś podobnego ale z możliwością przykręcania podstawy np, do bocznego gwintowania
w grubej blasze na boku nie zawsze gwintujemy w płaskich (leżących powierzchniach) ostatnio gwintowałem noo mówmy w łożu ale z boku a łoże dość długie i nie dało rady zamocować na wiertarce aby nagwintować centrycznie jakoś sobie poradziłem wyszło nie źle ale to męka i pomyślałem nad urządzeniem aby można było przykręcić do elementu i centrycznie nagwintować chociaż wstępnie załapać gwintownik wiadomo m 16 to problem z mocnym trzymaniem gwintownika w uchwycie ale jakoś pomyślę nad tym serdecznie pozdrawiam miłej pracy
marzyna super👍
Spoko maszynka, przynajmniej otwór prosto nagwintowany będzie. Pozdrawiam
I o to własnie chodziło i również pozdrawiam
dobry pomysł od diaksa dużego wystarczy calom glowice zdemontować uciac oske z małym trybkiem skośnym od wiernika i mamy przekładnie kontowa
maks kijowski dokładnie tak i będzie to łatwiejszy sposób na wykonanie takiego sprzętu pozdrawiam
Bardzo fajna maszynka! Gratuluję!
jeszcze nie dopisałem powiem tak do urządzeń jak gwinciarka używa się specyjalnych gwintowników owszem można użyć zwykłych ale podczas gwintowania nie ma się czucia przed ułamaniem gwintownika można zrobić początek załapania gwintownika centrycznie po to są ręczne pokrętki aby czuć w rekach przed złamaniem gwintownika ja chociaż mam prawie 70 złamałem nieraz gwintownik każdemu się może złamać a to urządzenie jest super zrobione ale pierwszy stopień do łamania gwintowników pozdrawiam
Oczywiście masz rację tylko gwintowniki maszynowe są dość drogie i puki co się jeszcze ich nie dorobiłem ;) co do łamania to własnie dlatego jest to urządzenie ręczne da się wyczuć że jest za ciężko i w porę cofnąć w zasadzie to robię na niej samo wprowadzenie lub całość ale tylko jedynką reszta pokrętłem
no właśnie jak pisałem ja robię to na wiertarce haha no nie na obrotach na rączce wiertarki wieszam ciężarek o wadze zależnie od gwintownika i wstępnie gwintuję a potem ręcznie fajnie sobie wymienić poglądy ślusarskie a tyle mam pomysłów ale zdrowie doskwiera jednostronna rozedma płuca no cuż wiek swoje robi z uszanowaniem dla ciebie
To wygląda jak gotowy produkt z półki sklepowej a nawet lepiej bo w sklepach teraz sama chińszczyzna. Trudno uwierzyć że powstało to ze złomu i w domowych warunkach. Podziwiam umiejętności autora i życzę dużo tak udanych projektów!!
Dziękuję ale trzeba powiedzieć że w domowych warunkach nie do wykonania chyba że ktoś posiada frezrkę i tokarkę pozdrawiam
Chodziło mi o to że nie jest to wyprodukowane przez wielką firmę ze sztabem ludzi pracującym nad jednym projektem. Nie chodzi o wykorzystane urządzenia a o samą koncepcję i wykonanie. Pozdrawiam
Powiem tak projekt nie powstał z dnia na dzień myślałem nad tym dłuższy czas z czego jakie materiały itd. ale w końcu przyszedł dzień w którym maszyna była potrzebna już i teraz więc zebrałem wszystko co udało się znaleść na złomie no i po kilku pracowitych dniach powstała maszyna którą prezentuję konstrukcja prosta a co za tym idzię za bardzo nie ma się co zepsuć i o to chodzi prawda
27:24 oleju!!!!!!!😁😁
Powiem tak - super projekt , super wykonanie , no i działa zgodnie z założeniem . Ja co prawda do gwintowania używam frazarki oraz tokarki , lecz jeśli można to wykorzystał bym twój projekt i wykonał podobny - do ręcznego gwintowania . Oczywiście zasubskrybowqlem kanał . Pozdrawiam
Pu Fachman a dziękuję myślę że jeśli ktoś często gwintuje a w dodatku zależy mu na gwintowania centrycznie to warto poświęcić paręnaście godzin by wykonać taką maszynę tym bardziej że wszystkie materiały potrzebne do realizacji znaleźć można na złomie więc koszty są nie wielkie miłej pracy przy realizacji pozdrawiam
Super pomysł Pozdrawiam
A dziękuję i powiem tylko że się naprawdę sprawdza polecam i pozdrawiam
Mam taką podstawę muszę sobie wykonać taką gwinciarkę :) Pozdrawiam
naprawdę warto choć trzeba poświęcić sporo czasu na dopasowanie przekładnie ale naprawde warto tylko koniecznie uchwyt tokarski 80 lub większy ale 4 szczękowy wtedy można by korzystać z narzynek i gwintowników miłej zabawy przy budowie pozdrawiam
Ja dużo pracuję gwintownikami narzynkami rzadko ale ciekawy pomysł
gwintowniki mają zakonczenie na kwadrat stąd pomysł z uchwytem tokarskim bo futerko wiertarskie jakie by nie było zawsze ma 3 szczeki
do regulacji zębatek 4 śruby imbusy oczywiście bez łbów wkręcamy i na bokach 4 blokady aby nie zmieniały pozycji też w postaci śrub imbusowych na tyle blacha gruba że zmieściły by się zamiast tej podkładki białej plastykowej
Wszystko super ale takie rozwiązanie w żaden sposób nie zabezpieczyło by przekładni przed brudem ale sam pomysł dobry bardzo precyzyjny pozdrawiam
tak ale można w to miejsce dać gruby filc lub coś miękkiego zależy od pomysłu z tymi śrubami jest pełna regulacja nawet po złożeniu jak coś nie pasuje to w grę wchodzi regulacja
To by była bardzo precyzyjna regulacja i wcale nie taka bardzo pracochłonna do wykonania jak coś się zacznie dziać złego z tą przekładnią to może się to przerobi ;)
szczelina miedzy płytami powinna być na głębokość zębów w zębatkach oczywiście z naddatkiem no ale jak kolega wykonał tak we własnego pomysłu nie ingeruje
Powiem tak pomysł został wrzucony w sieć po to by inni mogli z niego czerpać inwencję twórczą każde ulepszenie to coraz to lepsza maszyna i większa precyzja jeśli ktoś jest zainteresowany budową takiego urządzenia ma już praktycznie gotowy projekt dzięki osobą takim jak TY ulepszy ją jeszcze bardziej uniknie błędów lub słabych punktów które być może ja popełniłem a to bardzo ułatwia pracę i dlatego tego typu wypowiedzi są naj bardziej cenne pozdrawiam i zapraszam na inne moje filmy .
TAK zgadzam sie maszynka pierwsza klasa -ja to robię tak;wiertarka+wałeczek zatoczony w szpic mocowany w uchwyt na wiertarce=jedna dociska go jak wiertło a drugą pokrecam gwintownik...oczywiście z wyczuciem żeby nie złamac jak wkreci sie na pewną głebokośc że ma już prowadzenie nie używam już szpica tylko tylko rękoma pokręcam oczywiście co póltora obrotu łamie wióra i leje oliwkę -OT CAŁA MOJA MECYJA GWINTOWANIA
kanał świetny, pomysły rewelacyjne, ale sugeruję trochę ścieśniać odcinki, bo kupę czasu marnuje się na oglądanie lania wody, bez urazy oczywiście, to tylko moja sugestia. Poza tym jestem zachwycony Twoimi filmami :)
Witam i dziękuję ,a co do długości odcinków będę starał się robić krótsze, oczywiście w miarę możliwości :) lubię gadać i czasem samego gadania jest sporo no ale cóż ...Pozdrawiam .
Filmy są doskonałe. Nawet w przyspieszonym tempie, by ukazać to wszystko w najkrótszym czasie. inaczej tego nie można wyłożyć. Oglądam filmy Pana Piotra z wypiekami na twarzy. Jestem estetą, tak więc filmy te trafiają do mnie w dziesiątkę. Ponieważ wykonane elementy są lepiej wykonane, niż niejedne fabryczne części. Maszyny wykonane przez Pana Piotra, są kwintesencją dobrego smaku, estetyki i myśli technicznej zarazem. Wiem z własnego doświadczenia, że pierwowzór nigdy nie będzie zawierał całości myśli technicznej, po wykonaniu następuje proces dodatkowego udoskonalenia, które nasunęło się w trakcie uruchomienia. Serdecznie pozdrawiam..
Maszynka extra, podoba mi się. Zeczywiscie za dużo gadania i tak jak mówisz trzeba się najpierw przygotować, a nie ganiac w trakcie. Pozdrawiam
Pomysłowa rzecz jednak nic nie dorówna pneumatycznym gwinciarkom z ramieniem :)
PANTOGRAF PNEUMATYCZNY DO GWINTOWANIA nazywamy rzeczy po nazwie
ten uchwyt nie odkręci się przecież musi mieć zabezpieczenie od środka śrubą z lewym gwintem
Cały czas pada "...śmy", a widać tylko jedną osobę. Nie wyzbyłeś się jeszcze nawyków z poprzedniej epoki ?
No niestety to nawyk z pracy ale będę starał się wyeliminować ten nawyk
Nic nie smarujesz?
A wystarczyłoby wykorzystać ręczną wiertarkę i byle statyw do wiertarki
Hay . 5 Sao
ale lipa
zawsze trafi sie taki co nigdy nic nie zrobił a innych krytykuje