Niemcy tez używaja na powitanie servus bądź gruss di.nie spotyka się mahlzeit tam.Pracowalem w Niemieckiej Bawarii trzy lata Zarówno w Monachium czy tez przy granicy z Austrią w Passau dialekt jest zbliżony.
Fantastyczne nagranie. Od lat studiuję różnice pomiędzy AE i BE. Różnice są jeszcze bardziej dramatyczne. Znajomość języków jest fantastyczną umiejętnością, a szczególnie te, które swoje źródła są łacinie. Czytasz lub słyszysz obcy język i wszystko brzmi znajomo. Dzieje się to, gdy ktoś uczy się włoskiego i angielskiego. Niesamowite uczucie, które doświadczam niemal codziennie.
Mnie tez Servus rzadko udaje się powiedzieć, ale Hallo tez mówią, przynajmniej u mnie w pracy, No i oczywiście Grüß Gott to jest najczęstsze. Jest jeszcze słówko schirch zamiast Hässlich No i klasyk czyli Oachkatzlschworf 🤣
Najbardziej wiedeńskim słowem jakie znam jest Hawedere(taka górnolotka odmiana Hallo) :) W moim dialekcie niemieckiego też używa się Semmel(ale to ogólnie nazwa bułki a nie kajzerki) i Erdappel(jako ziemniaki).
Dindrl na dziewczynkę jeszcze nie słyszaam a żyję przeszło 30 lat w Wiedniu - to pewnie na wsiach tak mówią. Witamy się "Grüß Gott" oder Guten Tag. Servas to mówia do siebie kumple. I nie wiem skd pani porchodzi ale to "Servas" znam z czasów dzieciństwa z Polski. Tak mówili koledzy do taty.
@@suznov4963 a co ma do rzeczy ile pani/pani mieszka w Wiedniu? Ja tam nie mieszkam wiec tam tak nie mówią..Austria jest trochę większa niż Wiedeń i w moich okolicach w Pl nikt się tak nie witał
Hej :) Właśnie trafiłam na Twój film z 2018, w którym wspomniałaś o podwyższonym poziomie androstendionu. Czy finalnie udało Ci się go obniżyć (dietą, suplementacją)? Mam obecnie taki sam problem i szukam wskazówek. Pozdrawiam :)
Dlaczego pani wypowiada się o tym że tak mówią w Austrii - nie wszystko tak bo w Austrii sa różne dialekty i w Wiedniu nie mówią tak samo jak w Tyrollu. A pani kajzerka to Kaisersemmel i od tej bułki w Polsce jest Kajzerka - od Kaiser (cesarza).
Serwus, to również polskie powitanie, zarezerwowane dla osób, które faktycznie serdecznie witamy, palacinky to naleśniki i nazwa jest używana nie tylko w Austrii, bo wywodzi się z Węgier, tak samo paradajki, to nazwa używana na terenie byłego mocarstwa austro-węgierskiego, więc tak na pomidory mówi się również w Czechach. Na dziewczynkę w Austrii mówi się das Madl, die Dirn albo Deern to raczej dialekt
Wwww eeee przestań się jąkać. Mówisz chaotycznie i strasznie dlatego musisz często ciąć materiał. Przygotuje się dobrze a później bez stresu to nagraj po co się tak denerwujesz
Świetne nagranie.
To tak jak ja spotykam się nieustannie z American English versus British English.
Na Śląsku ziemniak to kartofel a nie pyra.
Niemcy tez używaja na powitanie servus bądź gruss di.nie spotyka się mahlzeit tam.Pracowalem w Niemieckiej Bawarii trzy lata Zarówno w Monachium czy tez przy granicy z Austrią w Passau dialekt jest zbliżony.
Oczywiscie ze Niemcy mówią ,,mahlzeit’ dlaczego mieliby nie mówić ?w takim razie jak mówią kiedy wychodzą na przerwę obiadowa?
Witam Serdecznie😃Oglądam oraz przesyłam Pozdrowionka.👋😀🤝
Ciekawe porównania 👌😊ziemniak po fr. W przetłumaczeniu dosłownym też znaczy jabłko ziemi 😅
Fantastyczne nagranie.
Od lat studiuję różnice pomiędzy AE i BE. Różnice są jeszcze bardziej dramatyczne.
Znajomość języków jest fantastyczną umiejętnością, a szczególnie te, które swoje źródła są łacinie. Czytasz lub słyszysz obcy język i wszystko brzmi znajomo. Dzieje się to, gdy ktoś uczy się włoskiego i angielskiego. Niesamowite uczucie, które doświadczam niemal codziennie.
fajnie wygladasz , i dobrze möwisz .
Dziekuje 👍
Mnie tez Servus rzadko udaje się powiedzieć, ale Hallo tez mówią, przynajmniej u mnie w pracy, No i oczywiście Grüß Gott to jest najczęstsze. Jest jeszcze słówko schirch zamiast Hässlich No i klasyk czyli Oachkatzlschworf 🤣
Oachkatzslchworf? Was soll das sein? Ich bin noch anders weil ich unbewusst Juten Tach oder moin sage…
pyry to na Wielkoposce, na Slasku mowi sie kartofle 🤪
Servus z łaciny oznacza sługę, służącego, niewolnika. Może dlatego polskie serce nie bardzo lubi to słowo😅
Najbardziej wiedeńskim słowem jakie znam jest Hawedere(taka górnolotka odmiana Hallo) :)
W moim dialekcie niemieckiego też używa się Semmel(ale to ogólnie nazwa bułki a nie kajzerki) i Erdappel(jako ziemniaki).
Ok Gdzie mieszkasz? Ja sie z tym nie spotkalam
Tak na Śląsku godają Kartofle 😎 masa jest słówek co niby tak a jednak całkiem inaczej.
pozdrowionka 🤗
pyry w Poznaniu
Pyry są w Poznaniu i Wielkopolsce ;)
Dindrl na dziewczynkę jeszcze nie słyszaam a żyję przeszło 30 lat w Wiedniu - to pewnie na wsiach tak mówią. Witamy się "Grüß Gott" oder Guten Tag. Servas to mówia do siebie kumple. I nie wiem skd pani porchodzi ale to "Servas" znam z czasów dzieciństwa z Polski. Tak mówili koledzy do taty.
@@suznov4963 a co ma do rzeczy ile pani/pani mieszka w Wiedniu? Ja tam nie mieszkam wiec tam tak nie mówią..Austria jest trochę większa niż Wiedeń i w moich okolicach w Pl nikt się tak nie witał
Hej :) Właśnie trafiłam na Twój film z 2018, w którym wspomniałaś o podwyższonym poziomie androstendionu. Czy finalnie udało Ci się go obniżyć (dietą, suplementacją)? Mam obecnie taki sam problem i szukam wskazówek. Pozdrawiam :)
pomyślę nad filmikiem:)
@@Emi17_17 w takim razie czekam z niecierpliwością :)
Dlaczego pani wypowiada się o tym że tak mówią w Austrii - nie wszystko tak bo w Austrii sa różne dialekty i w Wiedniu nie mówią tak samo jak w Tyrollu.
A pani kajzerka to Kaisersemmel i od tej bułki w Polsce jest Kajzerka - od Kaiser (cesarza).
@@suznov4963 jak ktoś mnie ogląda to wie gdzie mieszkam i o jakim rejonie mówię
Kolejny ciekawy odcinek 😁super się słuchało 🤗 pozdrawiam ciepło
4:03 pyry godają w Poznaniu. U nos sie godo kartofle.
Serwus, to również polskie powitanie, zarezerwowane dla osób, które faktycznie serdecznie witamy, palacinky to naleśniki i nazwa jest używana nie tylko w Austrii, bo wywodzi się z Węgier, tak samo paradajki, to nazwa używana na terenie byłego mocarstwa austro-węgierskiego, więc tak na pomidory mówi się również w Czechach. Na dziewczynkę w Austrii mówi się das Madl, die Dirn albo Deern to raczej dialekt
Ja sie z Deern Spotkalam, ale w Heidekreis
bardzo ciekawie łapka
Witaj EMI 😍
Niemcy też mówią Servus i to naprawdę 😂
Witam w Polsce mieszkałaś na Śląsku proszę , bo znam podobną osobę
Nie
Ich werde einen Satz auf Deutsch sagen, Du bist das gesüßte Mädchen im Internet
So muss sein
Ja w Austrii słyszałam jedynie Halo na powitanie
Miłego poniedziałku życzymy...
Das Sackerl 😉
🥰🌸
❤
Ja pamietam jak w Wiedniu szukalem ceny za kartofle a Pani ekspedientka powiedziala mi ze pisze tam przeciez Erdäpfeln 😂🤣😅
To Tak jak: Paczek=Berliner ale akurat nie w Berlinie, Tam raczej Pfannkuchen
Fajny temat a te naleśniki to z węgierskiego dokładnie
nie mój temat ale daję suba :)
Tym bardziej doceniam 😀
Pyry są w Wielkopolsce, a nie na Ślasku.😁 just sayin'
To prawda😉na Śląsku kartofle, kobzale albo knule😅
Serwus jest fajne. To przywitanie harcerskie lat 70tych w Polsce.
Serwus to powitanie, jako skrót od serdecznie witam i jest zarezerwowane raczej dla kogoś, kogo faktycznie bardzo lubimy
Wwww eeee przestań się jąkać. Mówisz chaotycznie i strasznie dlatego musisz często ciąć materiał. Przygotuje się dobrze a później bez stresu to nagraj po co się tak denerwujesz
Siemka zapraszam do mnie like 21
❤