Cioran był niesamowicie utalentowanym i przenikliwym człowiekiem. Dzięki jego książkom poczułem się mniej samotny w świecie. Polecam każdemu, kto zdaje sobie kluczowe pytania dotyczące ludzkiej egzystencji.
Norbert Dodille: Czy to prawda, że Cioran nie chciał występować w telewizji, ponieważ bał się, że zostanie rozpoznany na ulicy? Simone Boué: Tak. Chciał spacerować po Luksemburgu w spokoju. Kiedyś Matzneff napisał o Cioranie artykuł, w którym znalazły się jego zdjęcia. Kilka dni po jego ukazaniu się, pewna kobieta zaczepiła Ciorana na ulicy, zadając pytanie: Czy jesteś Cioranem? Rzecz jasna odpowiedział: Nie. Bolało mnie myślenie o tym później, ponieważ pod koniec życia, kiedy już tracił pamięć, pytany na ulicy o to, czy jest Cioranem, odpowiadał: Byłem.
Cioran to masochista. Ale wiele się od niego można nauczyć. Między innymi można się od niego nauczyć jak masochistą nie być. On mówi mi "nie rób ze sobą tego co ja ze sobą robię" Cioran zagubił się w materializmie. On nie dostrzegał ducha wszechświata. Pod naporem materialistycznie nastawionego otoczenia on ... pękł. Gdyby żył w świecie dawnych Indian Ameryki to czuł by inaczej. A on się odciął od uczuć i grzebał ciągle w swojej głowie. Bo człowiek składa się z ciała, z serca, z ducha, z wszechświata i z innych ludzi. Odrzucenie czegokolwiek z tego .... musi człowieka unieszczęśliwić. Bo życie nie daje sensu istnienia na tacy. Albo sens swemu życiu nadasz albo .... zgnuśniejesz. Żyj dla innych a nie dla siebie to będziesz szczęśliwy. "Albowiem więcej szczęścia jest z dawania niż z otrzymywania". Świat odrzucił mądrość Chrystusa i to jest powód tego, że jest nieszczęśliwy. To jest paradoks, że i kościoły odrzuciły mądrość Chrystusa. Zamiast go bowiem słuchać, wolą klęczeć pod jego krzyżem i rozkminiać jego mękę. "Żyć dla wielu to zaszczyt. Żyć jedynie dla swojej rodziny to przyziemność. Żyć tylko dla siebie to hańba.". Ściągnij na siebie hańbę, a będziesz miał tak jak Cioran. On stracił wiarę w ludzi i wcale mu się nie dziwię. Choćby ta jego wypowiedź, że "ten świat na poznawanie nie zasługuje". I miał rację, bo ten świat naprawdę na to nie zasługuje. Umknęło jednak Cioranowi to, że na tym świecie się poznawanie nie kończy. Pewnie i zbyt mało jest dobra na tym świecie. Ale troszkę .... jest. Ale Cioran tego nie dostrzegł. Nie dostrzegł także tego, że może świat zmieniać. A jedyny sposób na zmienianie świata, to zacząć go zmieniać od siebie. Sama tylko krytyka świata doprowadzi człowieka do zgnuśnienia. Ciorana już od młodości przerażała śmierć. Powiedział on "jedynym co może zbawić człowieka jest miłość". Mówiąc to Cioran był blisko zbawienia. Ale nie poszedł w stronę miłości. Cioran miłość ... przegapił choć się o nią otarł. W Biblii pisze aż nadto wyraźnie, że "Bóg to miłość". Ale ludzie czytają Biblię bez zrozumienia na ogół. Ale i sam Bóg miłością jednak nie jest. Ani miłość Bogiem. Miłość bowiem to jest ... Miłość. Nie profanujmy Miłości nazywając ją Bogiem. Przypatrzmy się Bogu Biblii Jahwe. W tej zmyślonej przez ludzi postaci miłości ni krzty .... nie ma. Jahwe jest bowiem "zazdrosny" i ciągle domaga się od ludzi adoracji i wielbienia. I Jahwe się łatwo wkurwia na ludzi. Na miłość Jahwe trzeba bowiem sobie u niego zasłużyć. Tymczasem miłość jest bezwarunkowa.
Dla mnie wykonanie tego słuchowiska jest genialne, oddaje niepokój, uwydatnia treść, jest profesjonalne, po prostu świetne. DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ARTYSTOM.🌹🌹🌹
Jeśli to ja mam być tą bratnią duszą to niezmiernie się cieszę. Miło mi wiedzieć, że i Ty także jesteś moją bratnią duszą jeśli ja dla Ciebie. Ja jestem urodzony oraz wychowany w cywilizacji białego człowieka. Ale ja jestem Indianinem bardziej niż Polakiem. Z Polakami trudno się często jest dogadać. Indianin wypowie dwa sensowne słowa i wszystko jest jasne. A Polak się nagada .... nagada i nie wiadomo często o co mu tak naprawdę chodzi. Nasze cywilizacje Zachodnia oraz rdzennie indiańska różnią się i to diametralnie. Cywilizacja białego człowieka nastawiona jest materialistycznie oraz naturalistycznie. Natomiast indiańska jest w całej pełni duchowa. To jest rasa dumnych wojowników. A u nas człowiek składa się z ciała i z konta bankowego. To jest taki zredukowany człowiek. To taka żywa maszynka do przerabiania chleba w gówno. Nazwano nas dzikusami. Ale to blade twarze dały świadectwo iż są dzikusami. Dzikusami to jeszcze mało powiedziane. Biała rasa to w przeważającej mierze składa się z barbarzyńców. "Bez serc, bez ducha, to szkieletów ludy". Takie półtrupy .... zombie a nie ludzie.
Przenikliwość, wrażliwość, głębia, niepokój intelektualny, poszukiwanie, stawianie pytań, szukanie odpowiedzi, można się zgadzać albo nie zgadzać, ale myślę, że to o czym pisze Emil Cioran jest częścią doświadczenia każdego człowieka, dlatego jest to tak bardzo bliskie, nawet jeśli temu zaprzeczamy, a może tym bardziej wtedy. Emil Cioran, to z całą pewnością, umysł piękny i wybitny, warty poznania.
To ma być trudne. Ja lubię te stara szkole sluchawiska z muzyką konkretna, udźwiękowienie to kawal sztuki sam w sobie. Jak mysli Ciorana kalecza, jak swiat nas kaleczy tak ten dzwiek tez ma kaleczyć.
Cioran był niesamowicie utalentowanym i przenikliwym człowiekiem. Dzięki jego książkom poczułem się mniej samotny w świecie. Polecam każdemu, kto zdaje sobie kluczowe pytania dotyczące ludzkiej egzystencji.
Norbert Dodille: Czy to prawda, że Cioran nie chciał występować w telewizji, ponieważ bał się, że zostanie rozpoznany na ulicy?
Simone Boué: Tak. Chciał spacerować po Luksemburgu w spokoju. Kiedyś Matzneff napisał o Cioranie artykuł, w którym znalazły się jego zdjęcia. Kilka dni po jego ukazaniu się, pewna kobieta zaczepiła Ciorana na ulicy, zadając pytanie: Czy jesteś Cioranem? Rzecz jasna odpowiedział: Nie. Bolało mnie myślenie o tym później, ponieważ pod koniec życia, kiedy już tracił pamięć, pytany na ulicy o to, czy jest Cioranem, odpowiadał: Byłem.
Cioran to masochista. Ale wiele się od niego można nauczyć. Między innymi można się od niego nauczyć jak masochistą nie być. On mówi mi "nie rób ze sobą tego co ja ze sobą robię" Cioran zagubił się w materializmie. On nie dostrzegał ducha wszechświata. Pod naporem materialistycznie nastawionego otoczenia on ... pękł. Gdyby żył w świecie dawnych Indian Ameryki to czuł by inaczej. A on się odciął od uczuć i grzebał ciągle w swojej głowie. Bo człowiek składa się z ciała, z serca, z ducha, z wszechświata i z innych ludzi. Odrzucenie czegokolwiek z tego .... musi człowieka unieszczęśliwić. Bo życie nie daje sensu istnienia na tacy. Albo sens swemu życiu nadasz albo .... zgnuśniejesz. Żyj dla innych a nie dla siebie to będziesz szczęśliwy. "Albowiem więcej szczęścia jest z dawania niż z otrzymywania". Świat odrzucił mądrość Chrystusa i to jest powód tego, że jest nieszczęśliwy. To jest paradoks, że i kościoły odrzuciły mądrość Chrystusa. Zamiast go bowiem słuchać, wolą klęczeć pod jego krzyżem i rozkminiać jego mękę. "Żyć dla wielu to zaszczyt. Żyć jedynie dla swojej rodziny to przyziemność. Żyć tylko dla siebie to hańba.". Ściągnij na siebie hańbę, a będziesz miał tak jak Cioran. On stracił wiarę w ludzi i wcale mu się nie dziwię. Choćby ta jego wypowiedź, że "ten świat na poznawanie nie zasługuje". I miał rację, bo ten świat naprawdę na to nie zasługuje. Umknęło jednak Cioranowi to, że na tym świecie się poznawanie nie kończy. Pewnie i zbyt mało jest dobra na tym świecie. Ale troszkę .... jest. Ale Cioran tego nie dostrzegł. Nie dostrzegł także tego, że może świat zmieniać. A jedyny sposób na zmienianie świata, to zacząć go zmieniać od siebie. Sama tylko krytyka świata doprowadzi człowieka do zgnuśnienia. Ciorana już od młodości przerażała śmierć. Powiedział on "jedynym co może zbawić człowieka jest miłość". Mówiąc to Cioran był blisko zbawienia. Ale nie poszedł w stronę miłości. Cioran miłość ... przegapił choć się o nią otarł. W Biblii pisze aż nadto wyraźnie, że "Bóg to miłość". Ale ludzie czytają Biblię bez zrozumienia na ogół. Ale i sam Bóg miłością jednak nie jest. Ani miłość Bogiem. Miłość bowiem to jest ... Miłość. Nie profanujmy Miłości nazywając ją Bogiem. Przypatrzmy się Bogu Biblii Jahwe. W tej zmyślonej przez ludzi postaci miłości ni krzty .... nie ma. Jahwe jest bowiem "zazdrosny" i ciągle domaga się od ludzi adoracji i wielbienia. I Jahwe się łatwo wkurwia na ludzi. Na miłość Jahwe trzeba bowiem sobie u niego zasłużyć. Tymczasem miłość jest bezwarunkowa.
Dokładnie
Dla mnie wykonanie tego słuchowiska jest genialne, oddaje niepokój, uwydatnia treść, jest profesjonalne, po prostu świetne. DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ARTYSTOM.🌹🌹🌹
Niesamowite, wreszcie odkryłam moja bratnią duszę:P
Jeśli to ja mam być tą bratnią duszą to niezmiernie się cieszę. Miło mi wiedzieć, że i Ty także jesteś moją bratnią duszą jeśli ja dla Ciebie. Ja jestem urodzony oraz wychowany w cywilizacji białego człowieka. Ale ja jestem Indianinem bardziej niż Polakiem. Z Polakami trudno się często jest dogadać. Indianin wypowie dwa sensowne słowa i wszystko jest jasne. A Polak się nagada .... nagada i nie wiadomo często o co mu tak naprawdę chodzi. Nasze cywilizacje Zachodnia oraz rdzennie indiańska różnią się i to diametralnie. Cywilizacja białego człowieka nastawiona jest materialistycznie oraz naturalistycznie. Natomiast indiańska jest w całej pełni duchowa. To jest rasa dumnych wojowników. A u nas człowiek składa się z ciała i z konta bankowego. To jest taki zredukowany człowiek. To taka żywa maszynka do przerabiania chleba w gówno. Nazwano nas dzikusami. Ale to blade twarze dały świadectwo iż są dzikusami. Dzikusami to jeszcze mało powiedziane. Biała rasa to w przeważającej mierze składa się z barbarzyńców. "Bez serc, bez ducha, to szkieletów ludy". Takie półtrupy .... zombie a nie ludzie.
Przenikliwość, wrażliwość, głębia, niepokój intelektualny, poszukiwanie, stawianie pytań, szukanie odpowiedzi, można się zgadzać albo nie zgadzać, ale myślę, że to o czym pisze Emil Cioran jest częścią doświadczenia każdego człowieka, dlatego jest to tak bardzo bliskie, nawet jeśli temu zaprzeczamy, a może tym bardziej wtedy. Emil Cioran, to z całą pewnością, umysł piękny i wybitny, warty poznania.
Pięknie napisane i jakże prawdziwe.
@@wpynaemnasuchegoprzestworo8336 🌹
Nie dałam rady z tym udźwiękowieniem :(
Te piski na początku to czysty sadyzm...
To ma być trudne. Ja lubię te stara szkole sluchawiska z muzyką konkretna, udźwiękowienie to kawal sztuki sam w sobie. Jak mysli Ciorana kalecza, jak swiat nas kaleczy tak ten dzwiek tez ma kaleczyć.
@@marekdyjor Zgadzam się.
Nic mi nie mówi ta paplanina, wcale nie jest mi przykro, po prostu znam swoją głupotę, no co dzień żyję jak nieruchoma lalka xp
Widocznie jestes "nieruchoma lalka"...
Gdybys ja znal nie napisał byś tego