Z problemami jakie mam to powinienem być cały czas w depresji, a jednak nie jestem . Dzięki takim ludziom jak Ty Beata potrafię zmienić myślenie lub podejście do różnych spraw. Samotność nie zawsze jest zła, kiedy jestem sam nikt mi nie narzuca swojego sposobu myślenia, Poznałem różnych kouczów terapeutów lekarzy itd. Każdy z nich ma rację , a jeśli tak to gdzie jest moja racja ?😆😉😁 Mimo tego że dalej popełniam błędy mam coraz więcej zaufania do siebie. nie szukam na siłę rad u innych bo: ,, Taka rada jaki doradca"" Pozdawiam .
Nie jesteśmy tylko ciałem i rozumem. Mamy w sobie ogromną moc ( często uśpioną).... i jeszcze wiele do odkrycia. Niestety, życie w cywilizacji, w danym schemacie społecznym, wśród pewnych blokujących rytuałów nam to utrudnia. Czasami widzimy więcej, idziemy też za głosem serca, duszy i łamiemy te schematy. Stawiamy temu" czoła" bo nie chcemy tkwić w iluzji. Wtedy jest baaardzo trudno.Łatwo się załamać.
Ja czuję to samo ,ostatnio w każdym trudnym momencie mojego życia ,kiedy potrzebuje dobrego słowa,otuchy,drogowskazu aby iść dalej ,pojawiaja się zawsze tak cenne słowa Pani Beaty ,które tak bardzo mi pomagają i uspakajaja , dziękuję z całego serca,tak bardzo mi Pani pomaga ❤️
@@AnnaOrzechowska i bardzo słusznie że się wkurzasz, ponieważ boga nie ma w twoim doświadczeniu, to ty nim jesteś, pobrałaś doświadczenia z jajeczka i plemnika (z dwóch rodów, matki i ojca) i na tej podstawie jako bogini doświadczasz życia, jeżeli to zrozumiesz to będziesz panią swojego jestestwa...
Ten film idealnie wpasował się w moją aktualną życiową sytuację. Niedawno podjęłam decyzję o odejściu z dotychczasowej pracy. Z jednej strony czuję, że to dobra decyzja, że dam radę, ale z drugiej czuję smutek i lęk przed nieznanym.
Jestem właśnie na tym etapie życia o którym mówisz. Twój film, to co mówisz jest w tym momencie dla mnie bezcenne, piękne, pełne ukojenia i ciepła.... Dziękuję!
❤Jest Pani bardzo potrzebna, daje Pani dużo dobra, nadziei , szczególnie w czasach gdy nieliczni chcą ludziom narzucić wojnę.Zabijanie ludzi to największe barbarzyństwo i to tylko po to by załatwiać swoje brudne interesy.Przykro patrzeć na tzw „elity”….
Jakie to niesamowite.... akurat przeżywam trudne emocje, których nie rozumiem i tak zaczęłam zastanawiać się czy to nie wskazówka, że muszę coś zmienić, że odczuwam jakiś brak i akurat teraz przypadkiem trafiłam na Pani filmik mimo, iż dawno do Pani nie zaglądałam i w filmiku słyszę od Pani "że tak , że właśnie tak te trudne emocje to wskazówka, to drogowskaz" . Dziękuję za ten filmik.
Dziękuję za to nagranie.. mam 32 lata i czuję że po 7 latach muszę zmienić pracę. I dokladnie mam takie odczucia o których Pani mówi tutaj. Przed dniem złożenia wypowiedzenia odtworzę sobie te nagranie❤
Beatko . Mam 41 lat. Od 5 lat zdałam sobie bardzo boleśnie sprawę z tego, że moje życie po prostu nie jest moje. Dużo płakałam , nagle zwaliły mi się na głowę wszystkie traumy z wcześniejszego życia (z dzieciństwa np) . Zobaczyłam siebie w innym świetle . Zobaczyłam że nie jestem idealna i że czeka mnie dużo pracy nad sobą …. Zaczęłam działać…. Książki, podcasty , vlogi…. Duuuuuzo tego było. Co rusz wychidzilo coś innego… najpierw zdałam sobie sprawę że praca nie daje mi absolutnie żadnej satysfakcji, potem relacje . Zaczęłam stawiać granice przez co 90%znajomych przestała dzwonić . A na końcu partner . Yh… długo by pisać ale jedno muszę…. TAK BARDZO MI SIEBIE ŻAL ZA TO ŻE TYLE LAT DAWAŁAM SIĘ TAK ŹLE TRAKTOWAĆ …. Dziś po pięciu latach , zaznaczam że czas samoświadomości nie jest miły…, mam swoją firmę , poprawiam zdrowie fizyczne , mam mniej znajomych ale są szczerzy i nie muszę się zastanawiać czy można coś przy nich powiedzieć czy nie, oraz, rozeszłam się z partnerem …. Wiem , dużo tego. Nigdy bym nie pomyślała że mogę zebrać tyle odwagi w sobie , właśnie dlatego że na każdym etapie zmiany czegoś w życiu pojawiał się ogromny lęk…. Czasem tak duży że serce omal nie wyskoczyło z piersi …. Wiem że to nie koniec mojej drogi , wiem , że czeka mnie wiele pięknych przeżyć , wiem też że ten lęk znowu się pojawi Do wszystkich , którzy probują coś zmieniać w swoim życiu: NIE JESTEŚCIE SAMI , warto przez to przejść by wyjść z podniesioną głową po drugiej stronie ❤❤❤❤❤❤
bardzo szczery i prawdziwy opis, doświadczam podobnej rzeczywistości i tak jak piszesz jest to trudna droga, ale konieczna, nie robimy tego tylko dla siebie, (mówię o tym ciele w którym teraz przebywamy) robimy to dla przyszłych pokoleń, (mam na myśli ród, dzieci, wnuki, itd.) do jakiej zmiany doprowadzimy nasz świat, to oni w takim będą doświadczać. pozdrawiam.
Zaczęłam oglądać Pani filmy od paru dni i jestem pod wrażeniem mądrości i cennych wskazówek którymi dzieli się Pani z innymi. Tyle ważnych i wartościowych tematów Pani porusza. Jest Pani niesamowicie inteligentną, mądrą i piękną kobietą. Dziękuję z całego serca ❤
@@BeataPawlikowskaOfficial Beatko -Tytuł jaki dałaś w tym filmie, i to ,o czym nam opowiadasz bardzo rezonuje z tym, o czym śpiewa w przepięknej piosence "Hip hip hura! " Sanah. Jej fragment będący refrenem mówi do Nas tak; " Kto nie skropił chleba łzami - Ten nie będzie apetytu miał. Każda kropla morzem dla mej łódki. Hip hip hura! Z serca polecam Ci wysłuchanie całości. Jestem pewny że Twe serce zostanie poruszone .Piękne słowa, piękna melodia. Dzieło ponadczasowe. Przed paroma dniami usłyszałem ten utwór jadąc samochodem służbowym, i wtedy też skropiłem chleb łzami... Pozdrawiam serdecznie ❤ 🙋🙂
Droga Pani Beato, nie wiem jak to jest, że zawsze kiedy mam jakiś dylemat życiowy, wyświetla mi sie Pani filmik, post ( mimo że nie śledzę każdego) który dokładnie jest o tym co dzieje sie w moim życiu. Jest to dla mnie olbrzymia inspiracja, wsparcie :) . Dziękuje !!!!!❤❤❤ życzę Pani siły i odwagi na nowej drodze również :)
Pani Beato to wszystko jest z pozoru proste dlatego że są straty w życiu których nikt i nic nie może zastąpić. Nasze nowe życie staje się wymuszone i niestety nie zawsze biorąc po uwagę realia życia codziennego przez nas akceptowane, chciane. Wymarzony los to często pobożne życzenia a życie napisze dla nas nieporządany scenariusz.
Nie zgodzę się, miałam już kilka ciężkich strat w swoich życiu, był duży smutek i żal, dałam sobie to poczucie. W pewnym momencie przekułam to na coś pozytywnego. Widzę, że z roku na rok coś mnie prowadzi do lepszego, tego co chciałam być może nawet od deicka 😻
Czytając to przyszły mi na myśl dwie rzeczy. Pierwsza, że nie potrafimy zaakceptować śmierci, odchodzenia. Boimy się śmierci, jest dla nas tematem tabu, a więc i nie potrafimy "umierać każdego dnia". Bo tak jest, codziennie coś w naszym życiu umiera, odchodzi. A my staliśmy się więźniem naszego umysłu, który dąży do poczucia kontroli, stałości za wszelką cenę. Nie umiemy przejść nad stratą do porządku dziennego i po prostu dalej żyć A druga rzecz, że my tak bardzo chcemy, żeby było "po naszemu", że gramy z życiem w grę zero-jedynkową: albo będzie "po mojemu" i wygram, albo nie i przegram, i w związku z tym często przegrywamy. Bo nasze ograniczenia i zafiksowanie się na tym "po mojemu", nie pozwala nam dostrzec wielu innych opcji, możliwości, nie potrafimy się na nie otworzyć, nie widzimy szans, sprzyjacych okoliczności, nie czujemy sygnałów z ciała, czy wreszcie nie widzimy innych ludzi, którzy tak wiele potencjału i możliwości mogli by wnieść w nasze życie, bo widzimy tylko swój bół, swoje cierpienie. Bo przegraliśmy swoją zero-jedynkową grę z życiem, bo nie jest "po mojemu."
Pani Beato Pani dom jest tak cudowny dla mnie uwielbiam te wnętrza które można zobaczyć na Pani wideo. To jest największe moje marzenie taki dom! :) Wspaniałości
@@paulinamag9455 Paulinamag -mam pytanie do Ciebie: czy masz jakąś pasję, hobby, czy jest coś co Cię "nakręca " i lubisz wracać do tego tak często jak tylko można? Pozdrawiam 🙋
Dziękuję, nigdy nie pomyślałam, że smutek może być czymś dobrym dla mnie - a jednak przekonała mnie Pani:-) Jutro z rana wyprowadzę się na spacer i będę rozmyślać o Pani słowach, chcę o nich pamietać wcześniej niż będą potrzebne. Ciepło pozdrawiam :-)
Wszechświat się o mnie troszczy, czuję to i dlatego zaprowadził mnie do tego odcinka,akurat na tym etapie mojego życia.Dziekuję Życzę samych sukcesów i radości Serca💚🙋💐
WITAM PANIĄ PANI BEATO😆TAK OD BYŁAM WŁAŚNIE Z PANIĄ TERAPIĘ, LEŻĄC NA LEŻAKU, MAJĄC ZAMKNIĘTE OCZY ZNOWU CHLONELAM KAŻDE SŁOWO, MYŚL PRZEKAZANA PRZEZ PANIĄ, CZUŁAM TAKI SPOKÓJ I TO, ZE MÓWI PANI TYLKO DO MNIE I O MNIE🤗 TAK ZMIANY W ŻYCIU NASTĘPUJĄ I JEŚLI JE ZAUWAZYMY TO ZNACZY, ZE CZAS IM SIĘ PRZYJRZEĆ I POSLUCHAC SIEBIE..ZATRZYMAC SIĘ I ODWAŻYĆ SIĘ NA ZMIANE🤔DZIEKUJE ZA SESJE😄PZDR
Możliwość obejrzenia takiego filmu który tłumaczy mój nierozwiązany problem od kilku lat na drodze samorozwoju jest największym szczęściem:) albo wstępem do najważniejszego poki co szczęścia:) samoświadomość emocjonalna to mój następny etap- emocje jakie się pojawiają w momencie przelomu Pani tak pięknie wytłumaczyła. Dziękuję 100x❤❤ kocham emocje a od lat mam problem z dotarciem do nich. Teraz coś się odblokowalo a ten filmik mnie naprowadził na to co dalej 😊
Jak dziś wysłuchałam panią o tym smutku,jako ,o przewodniku, to Inaczej spojrzałam na smutek,że może być w życiu naszym przewodnikiem,i to jest prawda,że czas,by coś w swoim życiu zmienić,by odpowiedzieć sobie samemu na pytania 😉👍 dziękuję i pozdrawiam Jest pani moją inspiracją
Bardzo mądre Beata, wszyscy jesteśmy godni i zasługujemy na bogactwo Wszechświata, nikt tutaj nie jest ograniczony niczym poza swoim umysłem, swoimi przekonaniami, czyli wdrukami i świat zewnętrzny jest lustrem, pomaga nam odkryć w podświadomości na jakich schematach i programach realizujemy nasze życie. Zgadzam się całkowicie, że zmiany w życiu budzą lęk, tak ma nasz gadzi pierwotny mózg, ale teraz idziemy w stronę kory przedczołowej i ona jest zyciem w innym paradygmacie. Wszystkim nam tego życzę, bo jednym z najsilniejszych szkodliwych programów/przekonań w naszej indywidualnej i zbiorowej podświadomości (w tym kraju jest to szczególnie mocno odczuwalne) jest przekonanie/poczucie "nie jestem godna/y; nie zasługuję". Myślę, że u wielu osób uwolnienie tego przekonania, tej cegły z muru ich zycia, zawali cały pozostały mur. I przykro mi bardzo, że rozstałaś się z Danny'm, nie wiem dlaczego, a może wiem, czuję to osobiście jako smutek, być może dlatego, że wydawało mi się, że im wyżej jesteśmy w naszej świadomości, tym łatwiej na stworzenie związku dwóch indywidualności, które mają również wspólną część wzajemnego życia. Ale najwidoczniej to Życie prowadzi nasze życia i ono wie najlepiej kiedy i dokąd i z kim 💜
Dzięki Tobie Beatko znalazłam drogowskazy w trudnym dla mnie momencie życia. Ten filmik pojawił się w chwili kiedy najbardziej tego potrzebuję i dał mi cenne wskazówki. Jakbyś czytała mi w myślach. Jakiekolwiek pytanie pojawiało się w mojej głowie, Ty za chwilę spieszyłaś z odpowiedzią. Dziękuję, że jesteś. Twoja praca Beatko jest bezcenna🙏😘
Beata ddziękuję ❤ja zawsze odkąd pamietam bylam lękliwa w sensie miałam stany lekowe mniejsze lub większe biore tabletki na to,a wczesniej uzywalam alkohol do zacmienia tego ale wiem ze to pomaga na chwile.Nie pije 4 lata mam 50 lat i zaczynam w koncu zyc❤
Witam pani Beatko. Mnie osobiście smutek dotyka gdy znajdę się w jakimś gronie przy jakiejś imprezie np. urodzinach, świętach. Po takim spotkaniu kilkanaście osób ja nie mogę dojść do swojej drogi. Nie wiem nie umiem w takim spotkaniu uczestniczyć. Jestem zagubiona lek co powiem. Dostrzegam wzrok innych i dziwne miny. Chciałabym z takich miejsc uciec natychmiast. Kiedyś w młodości też źle się czułam w większym gronie. Ale teraz staje się coraz trudniejsze i smutniejsze emocje. Proszę Beatko o radę czy zrezygnować ze spotkań. na przekór wszystkim i wszystkiego. ? ❤😢
Krystyna1075 mam tak samo. Zostaliśmy przytłoczeni masą zewnętrznych uwarunkowań, przez co zagubiliśmy siebie. Dla mnie oznacza to odnalezienie własnego głosu, odnalezienie swojej indywidualności.
Warto się temu przyjrzeć z pomocą wrażliwego terapeuty. Może jesteś osobą wysoko wrażliwą, może masz cechy autystyczne (Zespół Aspergera), może początek fobii społecznej. Trzeba znaleźć przyczynę, rozgryźć i nauczyć się strategii ułatwiających życie.
Istotne jest, żeby te chmurne emocje i uczucia właśnie nie unieruchomiły nas w pasywizmie, rozprzężeniu duchowym, w niechęci do czynu. W moim odczuciu tym źródłowym pytaniem o sens są próby dowiedzenia się - całym swoim byciem - po co żyję i usiłowanie uzyskania odpowiedzi jaka jest modalność tego istnienia, co nie wyklucza, że mogę uczestnicząc w tych działaniach ponieść fiasko, rozbić się o pustkę. Czasem dojrzewamy też do tego, by te najgłębsze, najważniejsze dla nas treści, które w sobie jakoś karmiliśmy, wprowadzić w radykalniejszą fazę - w świat realny, zewnętrzny, co wymaga też pewnej odwagi, potrzebnej, żeby ów wyraz obronił swoją niezależność, nie był np. zależny od tego, czy robimy to wbrew czyimś przekonaniom albo nie stał się zniekształcony przez schlebianie komuś.
Jak znaleźć nowy cel? Nowe zajęcie, w którym kierunku szukać?? Najpierw smutek, potem coraz większe zmęczenie, aż całkowite wypalenie. Po wielu latach w korporacji dalej nie da się tak żyć. Życia i zdrowia szkoda. Ale jak zacząć coś nowego? Co mogę robić? Nie chodzi o hobby, tylko o zarobkowanie
Świetny prawdziwy filmik❤ Tylko trzeba pokonać strach żeby sie odnaleźć na nowo 🙂 tak..boimy się nowego...ale jak ktoś poczuje już jak to jest nie bać sie i doświadczać czegoś nowego to będzie pełen spokoju pozdrawiam 😁🤩🥰
Dziękuję za te słowa, niestety nie znam odpowiedzi na te pytania, mam nadzieję że już niedługo to będę wiedziała i pomoże mi to w dalszym życiu, które chce odbudować i zmienić 😊
Aminokwasy egzogenne z dobrym wysokim składem rano na czczo a na wieczór dodarkowo tryptophan 1000mg przed snem. Ja już wyszłem z tego. Następnie wsłuchać się w siebie i skierować myśli do poziomu serca tak jak by pani oddychała sercem. Wszystko da się zmienić trzeba prosić a góra też pomoże!
Z problemami jakie mam to powinienem być cały czas w depresji, a jednak nie jestem .
Dzięki takim ludziom jak Ty Beata potrafię zmienić myślenie lub podejście do różnych spraw.
Samotność nie zawsze jest zła, kiedy jestem sam nikt mi nie narzuca swojego sposobu myślenia,
Poznałem różnych kouczów terapeutów lekarzy itd. Każdy z nich ma rację , a jeśli tak to gdzie jest moja racja ?😆😉😁
Mimo tego że dalej popełniam błędy mam coraz więcej zaufania do siebie.
nie szukam na siłę rad u innych bo:
,, Taka rada jaki doradca""
Pozdawiam .
Nie jesteśmy tylko ciałem i rozumem. Mamy w sobie ogromną moc ( często uśpioną).... i jeszcze wiele do odkrycia. Niestety, życie w cywilizacji, w danym schemacie społecznym, wśród pewnych blokujących rytuałów nam to utrudnia. Czasami widzimy więcej, idziemy też za głosem serca, duszy i łamiemy te schematy. Stawiamy temu" czoła" bo nie chcemy tkwić w iluzji. Wtedy jest baaardzo trudno.Łatwo się załamać.
Dokładnie tak❤😊
Ja nie wiem jak Pani to robi, ale Pani filmy pojawiają się w moim życiu zawsze w odpowiednim momencie. Dziękuje!
Ja czuję to samo ,ostatnio w każdym trudnym momencie mojego życia ,kiedy potrzebuje dobrego słowa,otuchy,drogowskazu aby iść dalej ,pojawiaja się zawsze tak cenne słowa Pani Beaty ,które tak bardzo mi pomagają i uspakajaja , dziękuję z całego serca,tak bardzo mi Pani pomaga ❤️
Zgadza się. Potwierdzam. Zdrawiam serdecznie 😊
W moim także 😮
Pozdrawiam wszystkich Was 😘
Kocham Panią , Pani Beatko . ❤
wszystko przychodzi w odpowiednim momencie . Pozdrawiem serdecznie
to samo ja doswiadczam,za kazdym razem gdy mam problem pojawia sie Pani Beatka Xxx
Beatko ja mam 75i i nadal zycie mnie czegos uczy ale mam mazeniai dziękuje bogu za kazdy dzien dzeki kochana pomagasz ludziom dodajesz otuchy❤
Kto testowal BIOTAD PLUS? 💪
A ja się wkurzam na Boga za kolejny dzień. Mam57
@@AnnaOrzechowska i bardzo słusznie że się wkurzasz, ponieważ boga nie ma w twoim doświadczeniu, to ty nim jesteś, pobrałaś doświadczenia z jajeczka i plemnika (z dwóch rodów, matki i ojca) i na tej podstawie jako bogini doświadczasz życia, jeżeli to zrozumiesz to będziesz panią swojego jestestwa...
@@adpaw1480A może bogini odpowiedzieć na pytanie:skąd się wzięło to jajeczko i ten plemnik?
@@elzbietakrzesniak4711 pytasz jako bogini, czy jako niewolnica.
Pani Beato, jest Pani cudowna, mądra. Dziękuję
Ten film idealnie wpasował się w moją aktualną życiową sytuację. Niedawno podjęłam decyzję o odejściu z dotychczasowej pracy. Z jednej strony czuję, że to dobra decyzja, że dam radę, ale z drugiej czuję smutek i lęk przed nieznanym.
Super
Jestem właśnie na tym etapie życia o którym mówisz. Twój film, to co mówisz jest w tym momencie dla mnie bezcenne, piękne, pełne ukojenia i ciepła.... Dziękuję!
❤tak. Dziękuje, że daje mi pani poczucie że nie jestem tu samotna w swoim myśleniu i odczuwaniu 🙏💐
Dziękuję bardzo.Zmienie pracę.Pomaganie daje mi satysfakcję ale zaniedbałam swoje potrzeby.
Jak zawsze w punkt Beatko 😘,ja osobiście uwielbiam własne towarzystwo,a nerwy zawsze są, choćby ze sprzedawcą w sklepie, ale potrafiłem to ogarnąć 😉🙂
❤Jest Pani bardzo potrzebna, daje Pani dużo dobra, nadziei , szczególnie w czasach gdy nieliczni chcą ludziom narzucić wojnę.Zabijanie ludzi to największe barbarzyństwo i to tylko po to by załatwiać swoje brudne interesy.Przykro patrzeć na tzw „elity”….
❤
🩵💚⚘️
Niestety to prawda 😞
To wszystko daje Bóg i to zupełnie za darmo 😀😀😀
@@paulinamag9455 „mój „Bóg daje miłość bezwarunkową i też za darmo😘
To jest niesamowite ze nagrałaś film na właśnie taki temat. Ja jestem w tym miejscu właśnie teraz. Jest trudno. Bardzo dziękuję za materiał.
Jakie to niesamowite.... akurat przeżywam trudne emocje, których nie rozumiem i tak zaczęłam zastanawiać się czy to nie wskazówka, że muszę coś zmienić, że odczuwam jakiś brak i akurat teraz przypadkiem trafiłam na Pani filmik mimo, iż dawno do Pani nie zaglądałam i w filmiku słyszę od Pani "że tak , że właśnie tak te trudne emocje to wskazówka, to drogowskaz" . Dziękuję za ten filmik.
Sluchać siebie,bo w nas są wszystkie potrzebne odpowiedzi!!!
💝💝💝
Dziękuję za to nagranie.. mam 32 lata i czuję że po 7 latach muszę zmienić pracę. I dokladnie mam takie odczucia o których Pani mówi tutaj. Przed dniem złożenia wypowiedzenia odtworzę sobie te nagranie❤
Dziękuję za to nagranie. W idealnym momencie. Bardzo go potrzebowałam. Dużo we mnie teraz lęku, smutku, niepokoju... Bez powodu. 🙏💓
Beatko .
Mam 41 lat.
Od 5 lat zdałam sobie bardzo boleśnie sprawę z tego, że moje życie po prostu nie jest moje. Dużo płakałam , nagle zwaliły mi się na głowę wszystkie traumy z wcześniejszego życia (z dzieciństwa np) . Zobaczyłam siebie w innym świetle . Zobaczyłam że nie jestem idealna i że czeka mnie dużo pracy nad sobą …. Zaczęłam działać…. Książki, podcasty , vlogi…. Duuuuuzo tego było. Co rusz wychidzilo coś innego… najpierw zdałam sobie sprawę że praca nie daje mi absolutnie żadnej satysfakcji, potem relacje . Zaczęłam stawiać granice przez co 90%znajomych przestała dzwonić .
A na końcu partner .
Yh… długo by pisać ale jedno muszę…. TAK BARDZO MI SIEBIE ŻAL ZA TO ŻE TYLE LAT DAWAŁAM SIĘ TAK ŹLE TRAKTOWAĆ ….
Dziś po pięciu latach , zaznaczam że czas samoświadomości nie jest miły…, mam swoją firmę , poprawiam zdrowie fizyczne , mam mniej znajomych ale są szczerzy i nie muszę się zastanawiać czy można coś przy nich powiedzieć czy nie, oraz, rozeszłam się z partnerem ….
Wiem , dużo tego.
Nigdy bym nie pomyślała że mogę zebrać tyle odwagi w sobie , właśnie dlatego że na każdym etapie zmiany czegoś w życiu pojawiał się ogromny lęk…. Czasem tak duży że serce omal nie wyskoczyło z piersi ….
Wiem że to nie koniec mojej drogi , wiem , że czeka mnie wiele pięknych przeżyć , wiem też że ten lęk znowu się pojawi
Do wszystkich , którzy probują coś zmieniać w swoim życiu:
NIE JESTEŚCIE SAMI , warto przez to przejść by wyjść z podniesioną głową po drugiej stronie ❤❤❤❤❤❤
bardzo szczery i prawdziwy opis, doświadczam podobnej rzeczywistości i tak jak piszesz jest to trudna droga, ale konieczna, nie robimy tego tylko dla siebie, (mówię o tym ciele w którym teraz przebywamy) robimy to dla przyszłych pokoleń, (mam na myśli ród, dzieci, wnuki, itd.) do jakiej zmiany doprowadzimy nasz świat, to oni w takim będą doświadczać. pozdrawiam.
Twój komentarz dodał mi otuchy. Jestem w podobnym wieku i moje życie też stanęło na głowie. Nie jest mi łatwo, ale czuję, że to złe dobrego początki
@@martita4151 wszystko się układa , dlatego się sypie 🙏
Dziękuję za Pani wpis
Bardzo cenne myśli, dziękuję😊
To o mnie! Potrzebowałam takiego filmiku!
Dziękuję😘💕
Dziękuje. Bardzo.
❤ ! Jak zwykle wtedy , gdy jest ten nieciekawy moment w moim życiu, dziękuję!
Dziękuję 🙏
pani słowa mi pomagają. Dziękuję
Zaczęłam oglądać Pani filmy od paru dni i jestem pod wrażeniem mądrości i cennych wskazówek którymi dzieli się Pani z innymi. Tyle ważnych i wartościowych tematów Pani porusza. Jest Pani niesamowicie inteligentną, mądrą i piękną kobietą. Dziękuję z całego serca ❤
Dziękuję 🙏❤️
Szkoda że usuwa niewygodne komentarze 🤕😡
@@BeataPawlikowskaOfficial Beatko -Tytuł jaki dałaś w tym filmie, i to ,o czym nam opowiadasz bardzo rezonuje z tym, o czym śpiewa w przepięknej piosence "Hip hip hura! " Sanah. Jej fragment będący refrenem mówi do Nas tak; " Kto nie skropił chleba łzami - Ten nie będzie apetytu miał. Każda kropla morzem dla mej łódki. Hip hip hura! Z serca polecam Ci wysłuchanie całości. Jestem pewny że Twe serce zostanie poruszone .Piękne słowa, piękna melodia. Dzieło ponadczasowe. Przed paroma dniami usłyszałem ten utwór jadąc samochodem służbowym, i wtedy też skropiłem chleb łzami... Pozdrawiam serdecznie ❤ 🙋🙂
Duchowo pokochałem tą szczerość Pani. Dziękuję. 💚
Droga Pani Beato, nie wiem jak to jest, że zawsze kiedy mam jakiś dylemat życiowy, wyświetla mi sie Pani filmik, post ( mimo że nie śledzę każdego) który dokładnie jest o tym co dzieje sie w moim życiu. Jest to dla mnie olbrzymia inspiracja, wsparcie :) . Dziękuje !!!!!❤❤❤ życzę Pani siły i odwagi na nowej drodze również :)
Pani Beatka jest mega dobrym i wartościowym człowiekiem pomogła wielu a słuchanie pani Beatki to sama przyjemność 😊
Pani Beato to wszystko jest z pozoru proste dlatego że są straty w życiu których nikt i nic nie może zastąpić. Nasze nowe życie staje się wymuszone i niestety nie zawsze biorąc po uwagę realia życia codziennego przez nas akceptowane, chciane. Wymarzony los to często pobożne życzenia a życie napisze dla nas nieporządany scenariusz.
Nie zgodzę się, miałam już kilka ciężkich strat w swoich życiu, był duży smutek i żal, dałam sobie to poczucie. W pewnym momencie przekułam to na coś pozytywnego. Widzę, że z roku na rok coś mnie prowadzi do lepszego, tego co chciałam być może nawet od deicka 😻
Czytając to przyszły mi na myśl dwie rzeczy. Pierwsza, że nie potrafimy zaakceptować śmierci, odchodzenia. Boimy się śmierci, jest dla nas tematem tabu, a więc i nie potrafimy "umierać każdego dnia". Bo tak jest, codziennie coś w naszym życiu umiera, odchodzi. A my staliśmy się więźniem naszego umysłu, który dąży do poczucia kontroli, stałości za wszelką cenę. Nie umiemy przejść nad stratą do porządku dziennego i po prostu dalej żyć A druga rzecz, że my tak bardzo chcemy, żeby było "po naszemu", że gramy z życiem w grę zero-jedynkową: albo będzie "po mojemu" i wygram, albo nie i przegram, i w związku z tym często przegrywamy. Bo nasze ograniczenia i zafiksowanie się na tym "po mojemu", nie pozwala nam dostrzec wielu innych opcji, możliwości, nie potrafimy się na nie otworzyć, nie widzimy szans, sprzyjacych okoliczności, nie czujemy sygnałów z ciała, czy wreszcie nie widzimy innych ludzi, którzy tak wiele potencjału i możliwości mogli by wnieść w nasze życie, bo widzimy tylko swój bół, swoje cierpienie. Bo przegraliśmy swoją zero-jedynkową grę z życiem, bo nie jest "po mojemu."
Pani Beato Pani dom jest tak cudowny dla mnie uwielbiam te wnętrza które można zobaczyć na Pani wideo. To jest największe moje marzenie taki dom! :) Wspaniałości
Żeby się spełniło ❤️
A wiesz ile kosztuje utrzymanie takiego domu? 😁😂😁
@@paulinamag9455 Paulinamag -mam pytanie do Ciebie: czy masz jakąś pasję, hobby, czy jest coś co Cię "nakręca " i lubisz wracać do tego tak często jak tylko można? Pozdrawiam 🙋
Dziękuję, nigdy nie pomyślałam, że smutek może być czymś dobrym dla mnie - a jednak przekonała mnie Pani:-) Jutro z rana wyprowadzę się na spacer i będę rozmyślać o Pani słowach, chcę o nich pamietać wcześniej niż będą potrzebne. Ciepło pozdrawiam :-)
Wszystko się zgadza. Tak właśnie jest . Transformacja daje wyzwolenie.
Pani Beato, świetny materiał ❤
Dziękuję Pani Beato! Jestem na rozdrożu w swoim życiu-bardzo pomagają mi Pani słowa ❤
Ale ja właśnie tych słów potrzebowałam ❤ dziękuję ❤
Wszechświat się o mnie troszczy, czuję to i dlatego zaprowadził mnie
do tego odcinka,akurat na tym etapie mojego życia.Dziekuję
Życzę samych sukcesów i radości
Serca💚🙋💐
Jestem teraz właśnie w tym czasie ❤czuje się szczęśliwa zaopiekowana sama przez Siebie ❤❤❤❤ To piękny czas dla mnie .Dziękuję za piękny przekaz
Od Pani zawsze płynie najpiękniejsza nauka♥️ dziękuję ❤
Pięknie powiedziane 😊 jak można i warto inaczej, po prostu wybrać inaczej, dobrze z myślą o sobie. Dziękuję pani Beato.
Pani Beatko! Idealnie wytlumaczyla to pani. Dziękuję. ❤
Dziękuję za piękne wyjaśnienie. Tak, emocje towarzyszą nam całe życie. ❤❤
Pozdrawiam bardzo serdecznie PaniBeatko i dziękuję za piekny przekaz ❤❤❤
Beatko, dziękuję, że jesteś ❤
Pani slowa to przekaz wielkiej madrosci ,ktora daje inna droge i nadzieje
Jak zawsze dziękuję i przesylam duzo ciepełka ❤
Moim przewodnikiem jest radość .
I po raz kolejny- najpiękniejsze PRZESŁANIE.
I W dodatku (!)
W NAJ PIĘKNIEJSZEJ FORMIE❤❤❤❤
Jest Pani cudowną osobą❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Dziękuję za wszystko ❤
WITAM PANIĄ PANI BEATO😆TAK OD BYŁAM WŁAŚNIE Z PANIĄ TERAPIĘ, LEŻĄC NA LEŻAKU, MAJĄC ZAMKNIĘTE OCZY ZNOWU CHLONELAM
KAŻDE SŁOWO, MYŚL PRZEKAZANA PRZEZ PANIĄ, CZUŁAM TAKI SPOKÓJ I TO, ZE MÓWI PANI TYLKO DO MNIE I O MNIE🤗
TAK ZMIANY W ŻYCIU NASTĘPUJĄ I JEŚLI JE ZAUWAZYMY TO ZNACZY, ZE CZAS IM SIĘ PRZYJRZEĆ I POSLUCHAC SIEBIE..ZATRZYMAC SIĘ I ODWAŻYĆ SIĘ NA ZMIANE🤔DZIEKUJE ZA SESJE😄PZDR
Beato, jak tego słucham, to jest to dokładnie o mnie i o tym czego teraz doświadczam w życiu. Dziękuję Ci.
Dziękuję, właśnie takie uczucia towarzyszą mi teraz, bo pojęłam decyzję, że odchodzę na emeryturę.
Możliwość obejrzenia takiego filmu który tłumaczy mój nierozwiązany problem od kilku lat na drodze samorozwoju jest największym szczęściem:) albo wstępem do najważniejszego poki co szczęścia:) samoświadomość emocjonalna to mój następny etap- emocje jakie się pojawiają w momencie przelomu Pani tak pięknie wytłumaczyła. Dziękuję 100x❤❤ kocham emocje a od lat mam problem z dotarciem do nich. Teraz coś się odblokowalo a ten filmik mnie naprowadził na to co dalej 😊
Dziękuję, serdecznie pozdrawiam ☀️❤️
Samo sedno: życie chce nas wyrwać do tego, co jest nam energetycznie pisane na dany jego etap. ❤🙏
Bardzo pomocne, szczególnie teraz co przeżywam, tym bardziej, że poparte na doświadczeniu .
Dziękuję 🙏
❤ dzień dobry ❤ słucham ❤i pozdrawiam ❤
Jak dziś wysłuchałam panią o tym smutku,jako ,o przewodniku, to Inaczej spojrzałam na smutek,że może być w życiu naszym przewodnikiem,i to jest prawda,że czas,by coś w swoim życiu zmienić,by odpowiedzieć sobie samemu na pytania 😉👍 dziękuję i pozdrawiam Jest pani moją inspiracją
Bardzo mądre Beata, wszyscy jesteśmy godni i zasługujemy na bogactwo Wszechświata, nikt tutaj nie jest ograniczony niczym poza swoim umysłem, swoimi przekonaniami, czyli wdrukami i świat zewnętrzny jest lustrem, pomaga nam odkryć w podświadomości na jakich schematach i programach realizujemy nasze życie. Zgadzam się całkowicie, że zmiany w życiu budzą lęk, tak ma nasz gadzi pierwotny mózg, ale teraz idziemy w stronę kory przedczołowej i ona jest zyciem w innym paradygmacie. Wszystkim nam tego życzę, bo jednym z najsilniejszych szkodliwych programów/przekonań w naszej indywidualnej i zbiorowej podświadomości (w tym kraju jest to szczególnie mocno odczuwalne) jest przekonanie/poczucie "nie jestem godna/y; nie zasługuję". Myślę, że u wielu osób uwolnienie tego przekonania, tej cegły z muru ich zycia, zawali cały pozostały mur. I przykro mi bardzo, że rozstałaś się z Danny'm, nie wiem dlaczego, a może wiem, czuję to osobiście jako smutek, być może dlatego, że wydawało mi się, że im wyżej jesteśmy w naszej świadomości, tym łatwiej na stworzenie związku dwóch indywidualności, które mają również wspólną część wzajemnego życia. Ale najwidoczniej to Życie prowadzi nasze życia i ono wie najlepiej kiedy i dokąd i z kim 💜
Potrzebowałem tych słów...Dziękuję🌺❤
Dziękuję bardzo ❤
Bardzo ważny dziś dla mnie film. Wiele mi wyjaśnił i podpowiedział. Dziękuję bardzo ❤❤❤
Dziękuję bardzo.. Pozdrawiam
Jak bardzo,bardzo,bardzo ja jestem teraz w tym momencie...czuje kazde slowo tak jakby mowila Pani o mnie i tylko do mnie...dziekuje ❤❤❤❤❤❤❤
Dzięki Tobie Beatko znalazłam drogowskazy w trudnym dla mnie momencie życia. Ten filmik pojawił się w chwili kiedy najbardziej tego potrzebuję i dał mi cenne wskazówki. Jakbyś czytała mi w myślach. Jakiekolwiek pytanie pojawiało się w mojej głowie, Ty za chwilę spieszyłaś z odpowiedzią. Dziękuję, że jesteś. Twoja praca Beatko jest bezcenna🙏😘
Dziekuje ci Beatko ,za to że jesteś tutaj ❤❤❤❤
Cudnie 😊😊😊❤❤❤❤ślicznie dziękuję 😊😊
Bardzo dzjękuję❤
Dziękuję 💚💚💚
Beata ddziękuję ❤ja zawsze odkąd pamietam bylam lękliwa w sensie miałam stany lekowe mniejsze lub większe biore tabletki na to,a wczesniej uzywalam alkohol do zacmienia tego ale wiem ze to pomaga na chwile.Nie pije 4 lata mam 50 lat i zaczynam w koncu zyc❤
Beatko ❤ , dziękuję Ci
Witam pani Beatko. Mnie osobiście smutek dotyka gdy znajdę się w jakimś gronie przy jakiejś imprezie np. urodzinach, świętach. Po takim spotkaniu kilkanaście osób ja nie mogę dojść do swojej drogi. Nie wiem nie umiem w takim spotkaniu uczestniczyć. Jestem zagubiona lek co powiem. Dostrzegam wzrok innych i dziwne miny. Chciałabym z takich miejsc uciec natychmiast. Kiedyś w młodości też źle się czułam w większym gronie. Ale teraz staje się coraz trudniejsze i smutniejsze emocje. Proszę Beatko o radę czy zrezygnować ze spotkań. na przekór wszystkim i wszystkiego. ? ❤😢
Jeśli męczą Cię tego typu spotkania, nie rób nic wbrew sobie.
Krystyna1075 mam tak samo.
Zostaliśmy przytłoczeni masą zewnętrznych uwarunkowań, przez co zagubiliśmy siebie. Dla mnie oznacza to odnalezienie własnego głosu, odnalezienie swojej indywidualności.
Warto się temu przyjrzeć z pomocą wrażliwego terapeuty. Może jesteś osobą wysoko wrażliwą, może masz cechy autystyczne (Zespół Aspergera), może początek fobii społecznej. Trzeba znaleźć przyczynę, rozgryźć i nauczyć się strategii ułatwiających życie.
Ja też tak mam. Pozdrawiam 😊
Dzięki ❤
Kocham panią ❤
Słucham z zaciekawieniem❤
Istotne jest, żeby te chmurne emocje i uczucia właśnie nie unieruchomiły nas w pasywizmie, rozprzężeniu duchowym, w niechęci do czynu.
W moim odczuciu tym źródłowym pytaniem o sens są próby dowiedzenia się - całym swoim byciem - po co żyję i usiłowanie uzyskania odpowiedzi jaka jest modalność tego istnienia, co nie wyklucza, że mogę uczestnicząc w tych działaniach ponieść fiasko, rozbić się o pustkę.
Czasem dojrzewamy też do tego, by te najgłębsze, najważniejsze dla nas treści, które w sobie jakoś karmiliśmy, wprowadzić w radykalniejszą fazę - w świat realny, zewnętrzny, co wymaga też pewnej odwagi, potrzebnej, żeby ów wyraz obronił swoją niezależność, nie był np. zależny od tego, czy robimy to wbrew czyimś przekonaniom albo nie stał się zniekształcony przez schlebianie komuś.
❤🎉
Pani Beato dzieki pani depresja minela mi bez lekow i latwo😊
❤💜🙏
Brawo 😊
Te ptaszki na końcu są takie ekstra ❤
💖💖💖🤗
Jak znaleźć nowy cel? Nowe zajęcie, w którym kierunku szukać?? Najpierw smutek, potem coraz większe zmęczenie, aż całkowite wypalenie. Po wielu latach w korporacji dalej nie da się tak żyć. Życia i zdrowia szkoda.
Ale jak zacząć coś nowego? Co mogę robić? Nie chodzi o hobby, tylko o zarobkowanie
być może tak
❤
Świetny prawdziwy filmik❤ Tylko trzeba pokonać strach żeby sie odnaleźć na nowo 🙂 tak..boimy się nowego...ale jak ktoś poczuje już jak to jest nie bać sie i doświadczać czegoś nowego to będzie pełen spokoju pozdrawiam 😁🤩🥰
🙏💛
❤❤
ładnie ma pani w pokoju
Dziękuję za te słowa, niestety nie znam odpowiedzi na te pytania, mam nadzieję że już niedługo to będę wiedziała i pomoże mi to w dalszym życiu, które chce odbudować i zmienić 😊
Jak to jest 😃? Znowu trafione przesłanie ❤
Właśnie od roku jestem w takim miejscu, a mam 50 lat, i te odpowiedzi nie przychodzą. Wręcz mnie irytuje to. Dołuje..
❤❤❤❤❤
Dziękuję ❤
Ja najbardziej bym chciała pojechać z Panią do Dżungli Amazońskiej 😊
Kochana Beatka ❤❤❤
😍😍
Jeśli jest to także dla Pani czas przemiany - niech prowadzi Panią w światło i dobro.🪻
Mam jedno marzenie. Umrzeć nagle koło 60. Nie dozyc starości
Ojojoj. Depresja się kłania. Coś z tym trzeba zrobić znam to z autopsji. ❤Pozdrawiam. ☀️ ☀️ ☀️ ☀️ ☀️ ☀️
@@olgas.6110 Robiłam. Mam 57 lat i walczę od dziecka. I jestem zmęczona
Nawet byłam z Beatką w dżungli. Mam taką maskę depresji jestem bardzo aktywna
Aminokwasy egzogenne z dobrym wysokim składem rano na czczo a na wieczór dodarkowo tryptophan 1000mg przed snem. Ja już wyszłem z tego. Następnie wsłuchać się w siebie i skierować myśli do poziomu serca tak jak by pani oddychała sercem. Wszystko da się zmienić trzeba prosić a góra też pomoże!
Jestem w jakimś czarnym miejscu mojej duszy. Rozpacz bez dna najczarniejsza z czarnych
🌹🌹🌹
Tak u mnie smutek gości bardzo często na długo. Zasiada głęboko. Ciężko jest się z nim uporać. Nic nie działa