To polowanie na potwory też jest bardziej rozwinięte bo potem możesz się udać do bazy łowcy i tam wchodzić na arenę ze zlapanymi bestiami żeby ogarniać przedmioty (choć nie wiem jakie bo olałem ta mechanikę totalnie). A w drzewku pasywek polecam też inwestować w różne regenerację życia (np lifeleech) bo później jest przydatne
Akurat porzuciłem PoE po miesiącu maniaczenia (i z niezłym stosem divinów w stashu - prawdopodobnie najwięcej ze wszystkich lig) ale materiały video o grze z przyjemnością obejrzę. Titan Quest 2 raczej nie dorówna pierwszej części - przy której spędziłem więcej czasu niż z Diablo2. Ale może będzie się dało grać trochę... Co do Rolling Magma to trzymasz kursor jak najbliżej swojej postaci podczas czarowania - dzięki temu kula magmy skraca dystans między odbiciami od ziemi znacznie wcześniej a przeciwnik częściej obrywa tymi kulami gdy upadają na ziemię.
Rolling Magma to jest skill poczatkowy. Radze odpalic strone typu maxroll i tam wybrac build, bo jesli sie dopiero zaczyna PoE to nie ma szans bys zrobil jakis ogarniety build sam od siebie. Tzn jasne ze sie da i kampanie przejdziesz bez problemu nawet na samej RollingMagmie, ale przy Atlasie i mapach szybko zobaczysz ze build nie daje rady. Jak lecisz dziadkiem to polecilbym FireStorm z pozniejsza zmiana na Frostbolt + IceNovaOfFrostbolts albo na build typu Ball Lightning.
Co do gemów to u handlarza w mieście są zawsze dostępne wszystkie które jesteś na danym etapie pozyskać czy to z dropa czy z questów (tylko są na niskim poziomie)
Wywal, ten build z neta i podpowiedź od kolegi. Poe to gra w której, masz mega frajdę z uczenia się tych rzeczy i samemu tworzenie buildu. Dostajesz na początku łomot, ale potem ogarniasz jak coś zrobić lepiej, zmieniasz troszeczkę, build i okazuje się, że to "troszeczkę" to jest np 2x więcej mocy dla twojej postaci. Jeśli ślepo lecisz build, który ktoś Ci dyktuje, żeby tylko przejść grę, to ograbisz sobie, to co najlepsze w POE, czyli właśnie to poczucie progresji i zyskiwania mocy, oraz odbierzesz cały taktyczny aspekt POE, z przemyśleniem swoich kroków. Według mnie, jedna z najgorszych rzeczy jakie można, zrobić w tego typu grach to właśnie, ściąganie buildow od kogoś innego
Nie wiem jakoś ciężko jest wycisnąć na przykład 2x więcej obrażeń jeśli korzystasz z dobrego buildu. To musi być z buildem coś nie tak albo po prostu zagrać w inny sposób, inne itemy itd
@@linkinparkforever8864 zazwyczaj pierwszy build robiony samodzielnie nie jest dobry, dlatego grając samemu i coś zmieniając okazuje się, że ten przyrost mocy jest większy. Grając z gotowca moc postaci idzie sobie liniowo w górę, a tworząc swój własny build - zwłaszcza na samym początku - coś zepsujesz w trakcie, potem starasz się to wyciągnąć w górę i każde takie odbicie, daje dużą satysfakcję z tego, że coś się osiągnęło czy zwiększyło się moc swojej postaci. Uważam, że w PoE budowa postaci, to jeden z najciekawszych elementów, który dodaje głębi tej gry i mocno oddaje fun z zabawy.
Problemem Poe jest dość miałka rozgrywka sama w sobie. Bicie mobkow daje mało frajdy :( Najwięcej frajdy daje wszystko inne. Liczę że przy poe2 się to zmieni.
No widać zmianę. Zamiast filmów o czymś, jest albo film na odpierdol, bo patroni sypną hajsem i wyznacza grę, w którą typ nie chce grać. Albo podpinanie się pod innych twórców, bo przecież to jak dotąd działało. Tylko kiedy twoja widownia składa się w połowie z widowni kiszaka, to algorytm się uzależnia od kontentu z Kiszakiem i pozostałe filmy się tak nie klikają. Gniazdo chciał pójść na skróty, no to teraz ma 8k subow i 2k wyświetleń na film.
Poe nabiera trochę więcej głębi im więcej rzeczy poznasz/zrozumiesz (zamienia się z sumulatora zabijania mobków w wielopoziomowy symulator hazardu ale to potem xD) Weźmy np. bestie z drugiego aktu, po zabiciu wszystkich z jednej planszy dostaniesz pomarańczowego questa, aby spotkać się z Einharem w jego menażerii, tam dostaniesz możliwość wykorzystania złapanych przez Ciebie mobków na różne sposoby, od tworzenia currency bądź unikalnych przedmiotów, przez ulepszanie flaszek nowym modyfikatorem, po bardziej wyjątkowe rzeczy, takie jak podzielenie przedmiotu na dwa. Oczywiście lepsza bestia to rzadsza bestia więc trzeba mieć szczęście aby ją dostać (albo szczęściu lekko pomóć np wykorzystując inne mechaniki) Nie twierdzę, że dzięki temu polubisz tę grę, ale po prostu chcę wskazać, że często poe zyskuje jak człowiek poznaje kolejne mechaniki i szuka sposobów, jak tu je połączyć aby swojemu szczęściu, w postaci dropnięcia lepszego przedmiotu np., trochę pomóc
poe, w szczególności lategamowe poe wygląda jak gówno. Sam nie jestem w stanie oglądać jak ktoś skacze i zabija wszystko na hita, ale jak sam to robie to siurok sie sam podnosi.
gniazdo bedzie ci sie przyjemniej gralo jak lewy przycisk myszy dasz na move only owo
niech jeszcze przejdzie tutorial jakim jest kampania
Nie mogę się doczekać, aż zaczniesz robić labirynt :v
To polowanie na potwory też jest bardziej rozwinięte bo potem możesz się udać do bazy łowcy i tam wchodzić na arenę ze zlapanymi bestiami żeby ogarniać przedmioty (choć nie wiem jakie bo olałem ta mechanikę totalnie). A w drzewku pasywek polecam też inwestować w różne regenerację życia (np lifeleech) bo później jest przydatne
Akurat porzuciłem PoE po miesiącu maniaczenia (i z niezłym stosem divinów w stashu - prawdopodobnie najwięcej ze wszystkich lig) ale materiały video o grze z przyjemnością obejrzę.
Titan Quest 2 raczej nie dorówna pierwszej części - przy której spędziłem więcej czasu niż z Diablo2. Ale może będzie się dało grać trochę...
Co do Rolling Magma to trzymasz kursor jak najbliżej swojej postaci podczas czarowania - dzięki temu kula magmy skraca dystans między odbiciami od ziemi znacznie wcześniej a przeciwnik częściej obrywa tymi kulami gdy upadają na ziemię.
Rolling Magma to jest skill poczatkowy. Radze odpalic strone typu maxroll i tam wybrac build, bo jesli sie dopiero zaczyna PoE to nie ma szans bys zrobil jakis ogarniety build sam od siebie. Tzn jasne ze sie da i kampanie przejdziesz bez problemu nawet na samej RollingMagmie, ale przy Atlasie i mapach szybko zobaczysz ze build nie daje rady. Jak lecisz dziadkiem to polecilbym FireStorm z pozniejsza zmiana na Frostbolt + IceNovaOfFrostbolts albo na build typu Ball Lightning.
Co do gemów to u handlarza w mieście są zawsze dostępne wszystkie które jesteś na danym etapie pozyskać czy to z dropa czy z questów (tylko są na niskim poziomie)
Piękna nuta z Twierdzy
Nie no ale ten ziomek który mówił, że Rolling Magma to też gry nie ogarnia bo wcale nie jest to OP skill, są o wiele wiele lepsze
Wywal, ten build z neta i podpowiedź od kolegi. Poe to gra w której, masz mega frajdę z uczenia się tych rzeczy i samemu tworzenie buildu. Dostajesz na początku łomot, ale potem ogarniasz jak coś zrobić lepiej, zmieniasz troszeczkę, build i okazuje się, że to "troszeczkę" to jest np 2x więcej mocy dla twojej postaci. Jeśli ślepo lecisz build, który ktoś Ci dyktuje, żeby tylko przejść grę, to ograbisz sobie, to co najlepsze w POE, czyli właśnie to poczucie progresji i zyskiwania mocy, oraz odbierzesz cały taktyczny aspekt POE, z przemyśleniem swoich kroków. Według mnie, jedna z najgorszych rzeczy jakie można, zrobić w tego typu grach to właśnie, ściąganie buildow od kogoś innego
Nie wiem jakoś ciężko jest wycisnąć na przykład 2x więcej obrażeń jeśli korzystasz z dobrego buildu. To musi być z buildem coś nie tak albo po prostu zagrać w inny sposób, inne itemy itd
@@linkinparkforever8864 zazwyczaj pierwszy build robiony samodzielnie nie jest dobry, dlatego grając samemu i coś zmieniając okazuje się, że ten przyrost mocy jest większy. Grając z gotowca moc postaci idzie sobie liniowo w górę, a tworząc swój własny build - zwłaszcza na samym początku - coś zepsujesz w trakcie, potem starasz się to wyciągnąć w górę i każde takie odbicie, daje dużą satysfakcję z tego, że coś się osiągnęło czy zwiększyło się moc swojej postaci. Uważam, że w PoE budowa postaci, to jeden z najciekawszych elementów, który dodaje głębi tej gry i mocno oddaje fun z zabawy.
chłop co residenta z silent hillem pomylil
Problemem Poe jest dość miałka rozgrywka sama w sobie. Bicie mobkow daje mało frajdy :( Najwięcej frajdy daje wszystko inne. Liczę że przy poe2 się to zmieni.
Mam wrażenie, że od czasu kolaboracji z kiszakiem ten kanał nie ma juz nic ciekawego do zaoferowania. A szkoda.
No widać zmianę.
Zamiast filmów o czymś, jest albo film na odpierdol, bo patroni sypną hajsem i wyznacza grę, w którą typ nie chce grać.
Albo podpinanie się pod innych twórców, bo przecież to jak dotąd działało.
Tylko kiedy twoja widownia składa się w połowie z widowni kiszaka, to algorytm się uzależnia od kontentu z Kiszakiem i pozostałe filmy się tak nie klikają. Gniazdo chciał pójść na skróty, no to teraz ma 8k subow i 2k wyświetleń na film.
Będzie ogrywany cookie clicker?
Poe nabiera trochę więcej głębi im więcej rzeczy poznasz/zrozumiesz (zamienia się z sumulatora zabijania mobków w wielopoziomowy symulator hazardu ale to potem xD)
Weźmy np. bestie z drugiego aktu, po zabiciu wszystkich z jednej planszy dostaniesz pomarańczowego questa, aby spotkać się z Einharem w jego menażerii, tam dostaniesz możliwość wykorzystania złapanych przez Ciebie mobków na różne sposoby, od tworzenia currency bądź unikalnych przedmiotów, przez ulepszanie flaszek nowym modyfikatorem, po bardziej wyjątkowe rzeczy, takie jak podzielenie przedmiotu na dwa. Oczywiście lepsza bestia to rzadsza bestia więc trzeba mieć szczęście aby ją dostać (albo szczęściu lekko pomóć np wykorzystując inne mechaniki)
Nie twierdzę, że dzięki temu polubisz tę grę, ale po prostu chcę wskazać, że często poe zyskuje jak człowiek poznaje kolejne mechaniki i szuka sposobów, jak tu je połączyć aby swojemu szczęściu, w postaci dropnięcia lepszego przedmiotu np., trochę pomóc
Ale nudne się wydaje to Poe po tym gameplayu xd
Prawda, ale ten filmik to jakieś nawet nie pół godziny gameplayu xd
poe, w szczególności lategamowe poe wygląda jak gówno. Sam nie jestem w stanie oglądać jak ktoś skacze i zabija wszystko na hita, ale jak sam to robie to siurok sie sam podnosi.
@@misinniomuszę kiedyś spróbować xd
@@misinnio dlatego zaczalem grac ruthless czyli jedyny prawilny tryb w tej grze
@@Rxdriguezz no, ale tak jak napisałem, zoom zoom jest zajebisty do grania, a jedynie nie da sie tego oglądać
Kto ci polecil ten bolid pokaz mi go ? jak mozna grac rolina magma przez 10 aktow ? jak ? hehe :D