Gongfu cha - na czym polega? Jak parzyć w stylu gongfu cha?

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 29 січ 2025

КОМЕНТАРІ • 15

  • @herbaciarnia
    @herbaciarnia  7 місяців тому

    Jakie są Wasze doświadczenia z gongfu cha? Co Was zachęciło do parzenia w ten sposób? Co Was odstrasza?
    Jeśli temat Was zainteresował, to możecie go zgłębić na naszym blogu:
    eherbata.pl/blog/gongfu-cha-historia-terazniejszosc-praktyka-307.html

  • @Kolimator001
    @Kolimator001 7 місяців тому +3

    Rewelacyjnie to wyszło! Bardzo przyjemny i merytoryczny materiał. Cieszę się, że temat będzie rozwijany ponieważ sam od niedawna zagłębiam się w tajniki tego procesu. Mnie osobiście najbardziej interesują różnice między parzeniem różnych rodzajów herbaty w tym stylu szczególnie jeżeli chodzi o białą i zieloną. Ciekaw też jestem definiowania samej jakości wody, kontroli jej temperatury w tradycyjny sposób bez termometrów i innych gadżetów, gotowania/podgrzewania, oraz omówienia innych akcesoriów. Dziękuję i pozdrawiam!

    • @herbaciarnia
      @herbaciarnia  7 місяців тому +1

      Dziękuję, miło mi! Po ukończeniu wszystkich części dotyczących wiedzy ogólnej zrobimy też parę krótkich filmików przedstawiających konkretne herbaty.
      Zieloną herbatę parzy się w stylu gongfu najrzadziej i w zasadzie można by ją pominąć (ale tego nie zrobimy, bo jednak spotyka się to coraz częściej). Biała herbata parzona jest w gongfu bardzo prosto, niemal standardowo. Czasem nie stosuje się wrzątku, można obniżyć temperaturę do 85-90°C.
      Gotowanie wody przy gongfu cha to także temat nieskomplikowany, bo niemal zawsze się ją gotuje do 100°C. Operujemy w zakresie temperatur 85-100°C i otrzymanie temperatury 90°C jest tylko pojedynczym przelaniem z czajnika do gongdaobei, a do 85°C wystarczy jeszcze poczekać minutę.
      Wspaniałe w gongfucha jest to, że w zasadzie jest niezwykle proste, a jednocześnie są bardzo ciekawe niuanse, które dodają smaczków (i smaków).

    • @Kolimator001
      @Kolimator001 7 місяців тому

      @@herbaciarnia Dziękuję bardzo za wyczerpującą odpowiedź i czekam na kolejne materiały :)

  • @adamszymanski3213
    @adamszymanski3213 7 місяців тому

    Świetny materiał, obejrzałem go z przyjemnością. Przekaz wiedzy, jak i estetyka, są na najwyższym poziomie.🍵

  • @slapbass8494
    @slapbass8494 5 місяців тому

    Powiedzcie proszę skąd takie estetyczne podstawki pod czarki?

    • @herbaciarnia
      @herbaciarnia  5 місяців тому +1

      @@slapbass8494 Oj, są u nas w firmie odkąd pamiętam, ponad 10 lat. Chyba Mariusz przywiózł z Chin. Można poszukać na portalach jak AliExpress, Temu czy Etsy.

  • @olafzpalestyny3046
    @olafzpalestyny3046 7 місяців тому

    W gorącej części roku tez Chińczycy piją gorącą herbatę ?

    • @herbaciarnia
      @herbaciarnia  7 місяців тому +2

      Nie w całych Chinach jest tak samo. W regionach produkujących herbatę jak najbardziej jest to całoroczny zwyczaj. W północnych Chinach już mniej, ale Chińczycy, szczególnie starsi, nie lubią bardzo zimnych napojów. To trochę wpływ tradycyjnej medycyny chińskiej. Wolą pić ciepłą wodę od wody zimnej, zatem ciepła herbata także jest preferowana. W Chaozhou i w Fujianie, skąd pochodzi gongfu cha, gorąca herbata leje się cały rok. W Wuyi podczas pieczenia oolongów skalnych temperatura w pomieszczeniu to spokojnie ponad 40 stopni w czerwcu, a przy samych paleniskach 60-70. Gdy obserwowałem ten proces to pracownikom wcale nie przeszkadzało to w ciągłym piciu gorącej herbaty, ale oni z kolei po każdej turze pieczenia muszą kontrolować tę herbatę.

    • @Nnaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
      @Nnaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa 7 місяців тому

      Gdzieś czytałem że w niektórych teoriach związanych z tradycyjną medycyną chińską temperatura wszystkich pokarmów i napojów powinna być zbliżona do temperatury ciała. Tyczyło się to także herbaty, z tąd przelewanie do i z cha hai'a w celu (między innymi) schłodzenia herbaty do około 40 stopni.

    • @herbaciarnia
      @herbaciarnia  7 місяців тому

      @@Nnaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Nie mam wystarczającej wiedzy o TCM, żeby się wypowiadać o odpowiedniej temperaturze w jej ujęciu, ale co do chahaja mogę zdementować. Chahai został zaadaptowany do parzenia herbaty z potrzeby praktyczno-estetycznej w latach 80. XX wieku na Tajwanie. Częściowo pod wpływem japońskiego yuzamashi. A pierwsze chahaje były po prostu mlecznikami, produkowanymi ówcześnie na eksport w dużych ilościach w Yingge pod Tajpej. O tym będzie też mowa w kolejnej części (o utensyliach i akcesoriach), a lepiej będzie można to zrozumieć w szerszym kontekście w części IV, która będzie o historii gongfu cha.

    • @olafzpalestyny3046
      @olafzpalestyny3046 7 місяців тому

      @@herbaciarnia Pytam bo po prostu gorąca ma mniej smaku jak dla mnie, ciepła (letnia) jest dużo lepsza, Tak sobie pomyślałem,ze Chińczycy tradycyjnie to zimny chów ,wiec w zimie fajnie napić się gorącego w zimnej chałupie, no ale jak lampi w lecie to przyjemniej letnią

  • @tomek2783
    @tomek2783 7 місяців тому +1

    Zawsze szkoda mi pakować 5g herbaty do gaivana 😂

    • @herbaciarnia
      @herbaciarnia  7 місяців тому

      Zależy od pojemności gaiwana, parzonej herbaty, preferowanej mocy i liczby parzeń, które chcemy wykonać.