Dlatego prawdziwy elektryk ma próbniki oraz mierniki, ale również i żarówkę na drutach :) . Z innej beczki: analogowego miernika, to i tak nigdy nie wyrzucę. Kiedyś miałem "kopiącą lampkę" - abażur był na metalowej "gęsiej szyi". Też myślałem, że coś się tam indukuje, ale w moim przypadku była po prostu fatalna izolacja żył. Jak coś, to "zamawiam" film, w którym oprowadzisz nas po kanadyjskiej tablicy rozdzielczej :) . U nas wyglądają całkiem inaczej. Ciekawi mnie czy są to różnicówki czy tylko bezpieczniki? Jeśli bezpieczniki, to czy są z jednocześnie z zabezpieczeniem zwarciowym (elektromagnetyczne) jak i przeciążeniowym (bimetal)? PS Gniazdka macie specyficznie "uśmiechnięte", a czy... krany też macie podwójne jak w UK (patrząc na miniaturkę kanału)?
Świetnie omówiony temat!
Dziękuję
💅
Nic nie rozumiem i chyba nie chcę rozumieć, ale daję lajka za pomysł, chęci i wysiłek 😎
Dzięki!
Takie filmy to można włożyć między bajki ;)
Dlatego prawdziwy elektryk ma próbniki oraz mierniki, ale również i żarówkę na drutach :) . Z innej beczki: analogowego miernika, to i tak nigdy nie wyrzucę.
Kiedyś miałem "kopiącą lampkę" - abażur był na metalowej "gęsiej szyi". Też myślałem, że coś się tam indukuje, ale w moim przypadku była po prostu fatalna izolacja żył.
Jak coś, to "zamawiam" film, w którym oprowadzisz nas po kanadyjskiej tablicy rozdzielczej :) . U nas wyglądają całkiem inaczej. Ciekawi mnie czy są to różnicówki czy tylko bezpieczniki? Jeśli bezpieczniki, to czy są z jednocześnie z zabezpieczeniem zwarciowym (elektromagnetyczne) jak i przeciążeniowym (bimetal)?
PS Gniazdka macie specyficznie "uśmiechnięte", a czy... krany też macie podwójne jak w UK (patrząc na miniaturkę kanału)?
No to zaczynamy nowy rok z wysokiego C, pozdrawiam
Również pozdrawiam.