5 RODZAJÓW POLICJANTÓW których spotkasz na co dzień
Вставка
- Опубліковано 20 жов 2024
- Joł Ekipa! Dzisiaj temat zdecydowanie luźniejszy i ruszamy z kolejnym Top 5! Jakich 5 typów gliniarzy spotkasz na co dzień na ulicy? Zapraszam na film!
Bagietowy Patronite: patronite.pl/S...
Discord: / discord
Grupa na Fejsie: / 390411951755610
Facebook: / sierżant-bagieta-89876...
Instagram: / sierzant_bagieta
PMF: / policemf
Muzyka: • MVSIEK x Senkya - L o s t
Najlepszy typ policjanta to taki bagiet-lustro, który zachowuje się adekwatnie do klienta. Jak pacjent jest agresywny to jedzie z nim na ostro z ŚPB bez głaskania, a jak ktoś wie co jest grane i rozmawia jak człowiek to też się zachowuje jak człowiek ze zrozumieniem.
I w ogóle typ człowieka, który potrafi się "dostroić" do drugiego, kiedy trzeba.
Gdybym mógł, to bym ci dał dwa plusy albo więcej
Zgadzam się, choć oczywiście w granicach rozsądku, żeby nawet opcja "na ostro" pozostawała profesjonalna i kulturalna, a opcja "jak człowiek" nie dawała najniższego możliwego mandatu dla gościa, co grubo przegiął i raczej nawet się nad tym nie reflektuje, ale pięknie mówi.
Owszem.
A do tego przy użyciu ŚPB mieć uśmiech na twarzy i powiedzieć- ostrzegałem :-)
👍
Mam wrażenie, że jak film się nie zacznie od narzekania na światło to później cały dzień się źle czujesz xD
XDDD
Taaa xd
Podobnie jak poniżej
Nie dziwota taka mentalność policji
@@kojak2ck ty tak serio, dziecko bredzisz?
Każdy: ma gdzieś to światło
Bagieta co odcinek: sorry za światło
dobrze jest bo z tym swiallem i klawiaturą to padaczki mozna dostać
Może Bagieta obawia się, iż będzie "go"(np. Tatuaże)za słabo widać?
Albo miał już dość komentarzy krytykujących oświetlenie. (O ile jakieś były)
Popieram, mówi coś o złym świetle, a ja się zastanawiam o co mu chodzi... ; )
I czekam aż zacznie gadać o archetypach! ; )
To teraz może 5 typów psów, które przeszkadzają ci chodzeniem w tle.
😂
Najgorszy to żonaty "pantofel".
Rano nie bzykał a później uprzykrzanie życia innym.
Bez względu na branżę, wiek, staż pracy, etc.
siema Krzysztof! fajne nazwisko, takie jak moje :D
Masz rację w 110%
Typ 7.: funkcjomariusz
Przekażę mu xD
XDD
@ Dzieńm dobry, kce pamni kupić zestaw sztućcuf? Widelmce i wogle
@@eliverussbesty2270 Ja proszę Pani chce kupić. Dam 250 złotych, wiencej nie bo mam mało pienionszuw bo wczoraj kupiłem sobie zestaw sztućce i taleze.
Przypomniał mi się policyjny śmieszek. Wezwanie do samobójcy który rzucił się pod pociąg.
Strażacy stoją koło tego co z gościa dostało, podchodzi do nas policjant i pyta się: Pytaliście go jak się nazywa?
Patrzę na policjanta, na to co zostało pod pociągiem, znowu nad policjanta
- No nie był zbyt rozmowny.
Brakuje mi jeszcze "Arnolda". Gość który ostatni zrzucił czarny mundur zanim mu musowo kazali chodzić w nowym wzorze, ma porobione mase kwitów i uprawnień, napakowany jak autobus do lichenia, postrach meneli i patusów :D
"Napakowany jak autobus do Lichenia" - kurwa, zrobiłeś mi dzień xD
@@b00gaJ i mnie xD u mnie w mieście, jeśli chodzi o porównania do komunikacji miejskiej, mówi się najebany jak dziewiątka o trzeciej ;)
Bagiet, na Twoim miejscu bym postawił bym priorytet na dźwięk, niżeli na wizualkę. Osobiście, bardziej słucham twoje filmy niż oglądam i nie przeszkadza mi jakieś światło, a to, że nie mogę słuchać na głośnikach tego audio, bo z twoim mocniejszym głosem i słabszym mikrofonem wypierdala mi bassami farbę ze ścian, pozdro xD
1. Bagiet, fajnie że jesteś.
2. Powiedz mi, czy pałki teleskopowe są w PL ŚPB? Jeśli nie to czy ("tajni") funkcjonariusze mogą mimo wszystko jej używać?
3. Jak oceniasz zachowanie funkcjonariuszy BOA, którzy brali udział w rozpędzaniu protestów?
4. Jak oceniasz sytuację, w której najpierw zamyka się ludzi w ciasnym kotle, podaje się komunikaty o rozejściu a następnie uniemożliwia wyjście z okrążenia i to wszystko w czasie epidemii, gdzie każdorazowe użycie gazu powoduje kaszel, kichanie i plucie?
Peace.
2. Tak
Dla bagiety sierżanta najelspszy prezent na gwiazdkę to była by informacja, że ktoś wymyślił AI które robi notatki ze służby, a polska policja właśnie ją wprowadziła :P
Jesteś po prostu ŚWIETNY! "The Bezciak" 🏆masz naprawdę wielką wiedzę👨🎓,wspaniałą osobowość,(pozdrawiam Małżonkę 🌹)
Sam jestem synem byłego Milicjanta,wiem że Policja a Milicja to dwie diametralnie różne organizaje(służby),ale jestem dumny ze swojego Ojca za to że był profesjonalny,uczciwy,koleżeński,NIEPRZEKUPNY,odszedł ze służby w stopniu Majora,ja "trochę..." "wywijając" w czasach młodości kosztowałem Tatę prawdopodobnie kolejnych awansów,(ale teraz staram się rekompensować Rodzicom za .one grzeszki)reasumując Twój zawód jest mi bliski,bez Wojska nie ma państwowej niezależności,a bez Policji przestrzgania praw i porządku plus... bezpieczeństwa,życzę Tobie i Żonie wszystkiego najlepszego🎈🎉🍾🍹🍷,a Tobie bezpieczeństwa i pomyśloności w karierze zawodowej i w tym co robisz na You Tubie 👌
P.S.
Umieściłem ikonki, by text mój przyciągnął uwagę
Skoroś taki doświadczony czym jest Państwo to powiedz czy istnieje Państwo bez obywateli cywilnych? Jest i wojsko i policja, są bohaterowie w stopniu majora.. Tylko obywateli cywilnych nie na żadnych. Możesz taki kraj wskazać?
BNT: montaż, montaż, montaż... Bagieta: światło, światło, światło...
akurat ogladam ten film zaraz po BNT. Przypadeg?
@kretynskiegugle74 nie sądzę. Nie ma czegoś takiego jak przypadek czy zbieg okoliczności.
Bagiet, w dupe to światło, nie przejmuj się tym
I tak widzimy tylko jego jakże męska klatę XD j
@@bazh1n210 O wuju złoty... xD
❤️
Brakuje moich ulubionych
Komandos - doświadczony gliniarz w szpeju z kosmosu, mający gdzieś w kamizelce kuloodpornej kolczatkę drogową, konia służbowego i kaftan bezpieczeństwa. Rozpoznać można go po brodzie, zajebistej kamizelce, pasie z klamrą Cobra itd. Jego największym problemem jest to, że nie może nosić 3 magazynków w zestawie i zamontować RMR'a na klamce służbowej, cały zarobiony hajs buli na kursy TCCC ze skakaniem z helikoptera, hełmy Opscore'a i pierdyliard nabojów na strzelnicy. Ubolewa nad faktem, że zamiast Crown Victorii jeździ w KIAnce, w której na domiar złego nie ma 2 karabinków AR-15 i strzelby. Tym typem gliniarza w sumie trochę jestem XD
Edit: zapomniałem o tekście "nie jestem w AT bo nie chcę"
Stary gliniarz 1 - Betoniarka, teksty pokroju "młody to nie hameryczka hehehe". Szkodliwy typ, który do niczego się nie przydaje, zgodnie z zasadą, że głupi zawsze ma szczęście nigdy nie dostał kosy albo siekiery czy innej łopaty na łeb i myśli, że to się nie zdarza. Największy wróg komandosa.
Stary gliniarz 2 - Aspirant po 40, który na własną prośbę dalej jeździ w patrolu, uczy młodych dobrej roboty, nie daje się betonować i jest naprawdę świetny w robocie, zazwyczaj łączy się z luźnym kowbojem, a starzy bandyci kłaniają mu się po same kule
Mokasyniarz - policjant działający operacyjnie, chodzący do roboty w koszuli i mokasynach, z Waltherem na d00pie w kaburze obruconej o 90°. Nie jebie od niego psem, więc robotę operacyjną może wykonać zajebiście, ale po za informacjami, jedyne co może wyciągnąć to pół litra z naczelnikiem.
Operacyjny komandos - Kurtka helikona, LOWA Zephyr Mid FDE, Kabura OWB której nawet nie stara się ukryć i cream de la cream - nerka. W przeciwności do mokasyniarza może wyciągnąć terrorystę za ucho z centrum handlowego, ale gdy się gdzieś pojawia, to kazdy spierdala krzycząc, że psiarnia przyjechała.
Nowy Gliniarz - Świeżo po szkole, nie wie prawie nic o robocie, ale na całe szczęście zazwyczaj chce się uczyć. Może jednak spanikować dość łatwo, gdy coś zacznie się jebać, a jak mówi prawo Murphyego - gdy coś może iść nie tak - to pójdzie. Najczęściej butujacy miasta na OPP.
Amerykanski szeryf - Wchodzi do baru paląc szluga, prawą rękę trzymając na Glocku w kaburze, więcej mówić nie trzeba...
Coraz częściej obserwuje się typ, do którego bagiet wpisuje się na 100%
Wysportowany spoko gość, do normalnych ludzi podchodzi z humorem, kiedy trzeba jest stanowczy i dzięki temu, że codziennie po służbie trenuje nie ma problemu z łapaniem patusów. Jedyne co ma resortowe to mundur, broń i kajdanki. Reszta sprzętu jest z wysokiej półki, kupiona przez niego osobiście. Doskonali również umiejętności strzeleckie na strzelnicy. Zmora betonów, którzy mówią na niego rambo i codziennie uświadamiają go, że po co on ten sprzęt kupuje, bo przecież "to nie ameryga". Pozdro dla wszystkich gliniarzy✌️
Pominąłeś kilka cech dość istotnych. Po pierwsze o tym że bezwzględnie słucha i łyka propagandę za to dokładnie wyjebane ma na cywilów. Nawet tego słowa nie używa, nie zna. Używa tylko sebix karyna patus foliarz lub bandzior. Innych mu nie potrzeba znać. Po drugie ma steaszne kompleksy i jego poczucie wartości jest ściśle powiązane z robotą, tym jak wygląda i co firma o nim myśli i mówi. Bez policji, bez bycia policjantem nie mógłby przeżyć nawet jednego dnia. Bez wody i jedzenia tak, bez lustra i plakietki nie. I po trzecie najważniejsze ma bardzo dużą zdolność braku samodzielnego myślenia którą pielęgnuje i się nią chełpi. Uważa to za zaszczyt być tak dobrym niemyślicielem że nie jest w stanie reagować na żadną sytuację bez szkolenia lub rozkazu. Gdyby go odciąć od przełożonych stanąłby w tym miejscu w którym stracił łączność i by stał tak aż do końca świata. Jego świata. Coś jak samochodzik w którym brakło paliwa.
Trochę uzupełniłem.
@@marcinbroton796 nie pultaj się tak, bo takich jak ty ja gilem z nosa masakruje
@@amirsalleel7945 możesz wylizać jaja na boczku
Punkt 6. Straznik miejski XD
Federalni to nie policja :D
Strażnik miejski to usseles
@@XXSX001 Co Ty gadasz przecież to jest profesura na twarzy to nie są ludzie z pierwszej łapanki.
Osobiście spotkałem się z policjantem typu "sebix". Jeździ po Zabrzu, rusza się jakby miał ci wpie***lić. Kiedyś podjechał do palących kolegów z tekstem "co, zioło palicie?". Ci odpowiadają, że to zwykłe papierosy, a ten - "no no, jasne jasne, trzymajcie się chłopaki, zioło lepsze niż dopy" i ogólnie mówi jakby udawał blokersa. Innym razem świecił nam latarką po oczach i się głupio śmiał.
Tak tego słuchałem i dochodzę do wniosku, że to ma odniesienie nie tylko do policji, ale na wszystkie profesje. W każdej branży znajdzie się nadgorliwiec, pan wiem wszystko najlepiej (zwykle najbardziej niedouczony), niedowartościowany frustrat, pan mam na wszystko wyjebane i wiele innych. Może inaczej się to objawia ze względu na specyfikę każdej branży, ale z grubsza wszystko wygląda podobnie. A którym z nich Ty jesteś, to Ci nie odpowiem, dopóki Cię nie zobaczę na interwencji. Z samych opowieści, owszem, można sobie ułożyć jakiś obraz, ale to nie to samo, co poznać człowieka na żywo...
Każdy bhp-owiec by to 5 razy lepiej rozpisał. Bagiet chyba zlecił małolatowi przygotować odcinek za paczkę fajek a ten napisał bzdury na kolanie na przerwie w szkole. Amatorka w ch.j
5:18 nie podejmowanie żadnej dezycji, też jest decyzją xD
XDDD
Właśnie odkryłem ten kanał i daję suba. Świetny content!
Miłego dnia, tygodnia i patrolu Bagieta👮
Lecz sie
@@piotrhdgdy972 sam się lecz
@@piotrhdgdy972 ??
dzięki!
W lotnictwie natomiast (i to oficjalnie, wedle wytycznych ICAO) definiuje się 4 osobowości pilota:
- zarozumiała (,,ja wiem lepiej niż procedury")
- impulsywna (,,albo procedury albo śmierć")
- niefrasobliwa (,,co złego może się stać?")
- rezygnacyjna (,,nie ma opcji, poddaję się")
Trzeba jednak zaznaczyć, iż to nie tak, że każdy pilot to ekstremum w jedną z tych stron - one się bardzo mocno uzewnętrzniają tylko, gdy pilot jest np. zmęczony, albo działa pod wpływem stresu. Większość pilotów mają tą pierwszą osobowość (to też nie jest nic złego, bo po prostu wychodzą z założenia, że latanie to przede wszystkim przyjemność i latają tak, jak ich zdaniem powinno być OK), ale ja mam tą drugą (latanie samolotem to dość spory stres, który staram się przynajmniej zmniejszyć tym, że wiem przynajmniej, jak się lata i co robić w określonych przypadkach (czyli ogółem: faktem, że umiem zarecytować cały Rozdział III IUL¹ i parę innych szczegółów daje mi takie poczucie, że powinno być OK). Ci pierwsi czasem zapominają o procedurach (wielką tragedią raczej się to nie kończy, choć nie jest to pocieszające, jeśli będąc 500 metrów nad ziemią i lecąc z prędkością 182,5 km/h słyszysz od pilota: ,,zapomniałem, jak to się robi, ale raczej sobie poradzę"), a ci drudzy szybko się wypalają, kosztem szczegółów popełniają inne błędy, oraz przesadnie wierzą, że procedury uratują im skórę (np. jak podczas egzaminu dokładnie na wysokości 500ft (~166m) nad ziemią próbowałem za wszelką cenę zawrócić na pas, bo procedura mówi, by od tej wysokości próbować tak zrobić. Gdybym naprawdę miał awarię, samolot by się rozbił o drzewa, ale egzaminator mi to uznał i zdałem).
¹Rozdział III Instrukcji Użytkowania w Locie dotyczy sytuacji awaryjnych (np. awaria silnika lub pożar)
w kazdym zawodzie posiadajacy wladze najwazniejsza kwestia jest traktowac obywatela zwyczajnie na rowni jak drugiego czlowieka - bedac na stanowisku czlowiekiem a nie sedzia, politykiem, mundurem, wladza czesto deprywuje ze wzgledu na charakter wykonywanej pracy, przez co buduje przesuniety w strone ktorejs skrajnosci stereotyp "klienta" na bazie ktorego szufladkuje na starcie, kazda nowa sytuacja to nowa sytuacja - to jest to co warto brac pod uwage
druga kwestia, jesli nie jest to organ ustanwiajacy prawo, a je egzekwujący, a dany czyn nie sprawia zagrozenia/nie jest spolecznie szkodliwy, warto sytuacje rozwiazac tak by uniknac dalszych dzialan na szkode obywatela w miare mozliwosci - sytuacjach w ktorych osoba na sluzbie nie ryzyuje tym ze pojscie komus na reke moze wiazac sie z konsekwencjami dla funkcjonariusza
na sluzbie byc obywatelem, i stawiac sie w jego butach, wladza ma na celu sluzbe obywatelowi (sobie), nie jego sciaganiu i pilnowaniu by maszerowal jak w wojsku i sie nie wychylal, bo taki jest rozkaz
ciekawa kwestia ogromne znaczenie, od tego bardziej niz od politykow zalezy jaka jest jakosc zycia w danym kraju - odwrotna korupcja jesli wladza leci w chuja to ciekawy pomysl - pomijanie przesladujacego/gnebiacego obywatela prawa
poprzedni akapit - zus, sanepid, stanowiska kontrolujące przedsiebiorstwa, i tak dalej, najbardziej warto bylo by wziac to pod uwage, np. przepisy podatkowe sa koszmarnie skomplikowane, po co karac przedsiebiorce wyzszym do zaplacenia podatkiem, niz ten ktory zadeklarowal, tylko dlatego ze jest gdzies wers w innym przepisie pod ktory mozna podciagnac ta sama dzialalnosc ale bardzej obciazajacy przedsiebiorce - nikt wam nie placi % od tego, jedynie generuje dodatkowe dochody kancelarii zajmujacych sie doradztwem podatkowym, a wam wiecej roboty, w miejscach gdzie to jest calkowicie zbedne, i powieksza biurokracje - wiecej zapytan o indywidualna interpretacje podatkowa, marnowanie czasem wielokrotnie wiecej czasu, i wypisywania papierow, z tym samym koncowym rezultatem
Fajna ta bajka tylko niefajny temat. I smoków nie ma. I dobrego zakończenia też nie będzie.
Oj.. przydałoby się rzucić nieco więcej światła..
Uwielbiam twoje filmiki. Na maxa ciekawe a do tego mądry chłopak.
Nie mieliśmy okazji poznać się na żywo ale z twoich filmów obstawiam twój typ połączenie 3 i 5 😁
Nr 6
Macie, Sierżancie, całkiem niezły zasób słownictwa. Szacun kolego!
BaGjEt, Po Co Ci TeN pLeJtKaRjEr ??? pJeTnAśCiE lAt W tEj RoBoCie RoBie I nIgDy NiE uŻyWaŁeM !!!!11111!11
Dzięki za materiał,jak zwykle extra 💪😉
Gimbaza szczytuje
@@marcinbroton796 po pierwsze nie gimbaza a po drugie materiał jest spoko zrobiony tak że warto pokazać twórcy że robi spoko materiał 🙂 pozdrawiam
@@M1R3IN łoo nie spodziwwalem się odpowiedzi. Od wielu godzin jadę po wszystkich komentarzach w nadzieji że mi ktoś żywy odpowie a nie same booty z lewych kont. Dzięki, już masz u mnie duży bonus.
Materiał Bagieta to straszne amatorka, można to zmieścić na stronie A5, poza tym dużo bzdur z sufitu i brak merytoryki. Nie musisz się zgadzać. Ale każdy psycholog pracy i bhp-owiec to powie, można wygooglować. I do tego standard Bagiety czyli absolutny brak negatywnych typów/opinii. Policja jak kryształ. Sadystów, karierowiczów, plecaków, gwiazdorów nie ma, co? Wszędzie ich znajdziesz ale nie u Bagieta.
Komu więc się to podoba? 12-latkom albo kolegom. Aha i Tobie się podoba. No tak
Pozdrawiam.
@@marcinbroton796 Oczywiście że są- w każdej organizacji jest jakiś % debili/karierowiczów itp. Oczywiście z radością obejrzę jakiś Twój materiał o tej ciemnej stronie Policji bo uważam że na argument trzeba odpowiedzieć kontrargumentem. A Pan Sierżant Bagieta jak każdy- swój ogon chwali ale i tak miło posłuchać, zresztą do tej pory moje przygody z Policją są przeze mnie raczej miło wspominane. Oczywiście jak napisałem wyżej z chęcią obejrzę @Marcin Broton Twój materiał, tak ze pozdrawiam i do zobaczenia :D
PS. Ten materiał ma humorystyczny wydźwięk więc super wartości merytorycznej bym nie zakładał.
PS 2. Mam pewne przypuszczenie że ludzie z sekcji komentarzy mogli odczytać to jako chęć zaczepki i kręcenia "shitstormu"ze względu choćby na to, że zacytuję"jadę po wszystkich komentarzach" więc idzie to zauważyć.
EDIT. PS3. Skoro uważasz że kanał jest merytorycznie bezwartościowy wszędzie zostawiasz komentarze? Algorytmy będą go jeszcze wyżej przepychały przecież. Chcesz kanałowi szkodzić to unikaj dodawania komentarzy inaczej algorytm widzi aktywność i dalej w świat wysyła :D. Pozdrawiam bo się rozpisałem :D
Na rozmowie o pracę w firmie zawsze pada pytanie gdzie pan się widzi za 5 lat?
- Panie sierżancie, 5 lat mija. Gdzie Pan się widzi na ten moment? 😊
Cześć oglądam cię od dawna ale mój pan od WOSu cie zareklamował na lekcji o policji.
Pozdro
Ps. Dzięki za serce Bagietson z fartem 💪
Cześć. Powiedz Panu od WoSu że taki ktoś z netu powiedział że minister powiedział że agitacja polityczna w szkole jest surowo zabroniona i będzie ścigana i karana. I jeszcze powiedz że możesz nic nie mówić nikomu ale masz mieć same najlepsze oceny a jak nie to na kanale Bagiety podasz jego dane i mu Bagieta wjedzie i go zamknie do puchy.
@@marcinbroton796 xD
Oj o wielu popularnych zapomniałeś a raczej nie chciałeś wspomnieć :
6. Mandatowiec/ Złotówa- taki dla którego ilość wpisanych mandatów jest wyznacznikiem tego czy jest dobrym policjantem, często chwali się na komendzie ile wypisał, liczy przez to na wyższe premie, najchętniej wypisałby mandat za wszystko.
7. Nygus - poszedł do policji żeby się nie narobić i mieć wcześniej emeryturę, lubi spać na nockach i zna miejscówki , ulubiona część służby to przerwa na kebaba, zna wszystkie knajpy w okolicy i wie gdzie jest dobre żarcie.
8. Zomowiec - dużo ich teraz w Warszawie.
9. Nieudacznik - jego rozwój zakończył się w momencie jak dostał się do policji, to oni są często bohaterami tych interwencji w których nie potrafią użyć ŚPB wobec jakiegoś menela albo obywatel zna bardzie prawo niż oni.
A ty kolego jesteś typem wg mnie a raczej mojej intuicji Naiwny pasjonat - poszedł do policji żeby robić coś pożytecznego, chce pomagać i być dobrze przeszkolony, lubi rozmawiać o swoje pracy ze znajomymi, lubi tą adrenalinkę ;) ale nie zauważył jeszcze tego raka który toczy tą formacje i nadal z dumą ją reprezentuje myśląc że innym a szczególnie tym starym komunistą na górze także chodzi o pomaganie a nie o statystyki i stołki.
Monotonne to jest robienie na taśmie kolego ;)u Ciebie i w innych zawodach to jest czysta presja na głowę po prostu ;)
Ja: *uczę się do sprawdzianu z niemca*
Bagiet: *wrzuca nowy odcinek*
Ja: w sumie ten niemiec nie taki ważny ;-)
Oglądasz psa i uczysz się niemieckiego spoko Śląsk
Niemiecki i tak nic w życiu nie da więc walić go😂
Nie słuchaj dzieciaczków, ucz się języków, lepiej mieć w główce chociaż pare zwrotów, niz nie umieć nic w innym języku powiedzieć :)
@@MsPredator42 dlatego walić niemiecki, niech się angielskiego nauczy, po angielsku dogada się z 90% ludzi na świecie a po niemiecku? Może w 6 krajach się dogada.
Eeee Niemiec jest łatwy skup się na priorytetach najpierw bagieta a potem będziesz się martwić ja bym obejżała wcześniej ale miałam lekcje 😞
Mam bardzo pozytywne wrazenia z podjesciem ludzkim Policjanta do mnie ( kierującego) mam 3 auta w jednym skończył się przegląd, I zatrzymali obywatela ( auto klasyk już pod zabytek) I mówię ze zima 3 auta i zapomniałem nie sprawdzilem( jak policjant powiedzial że niema przeglądu, wizualnie określił stan bardzo dobry) mój kolega na to " Panie to kurła igła " a Policjant " ma to sens co mówisz...( wtorek) powiedzial że w piątek sobie siadzie i jak w systemie my wyskoczy że przegląd zrobiony to zapominamy o sprawie
4:40 aż mi się przypomniało moje pierwsze zatrzymanie po zdaniu prawka. Długa prosta, teren niezabudowany, podwójna ciągła i jakiś ktoś przede mną 50 km/h. Zacząłem wyprzedzać, a po lewej stronie za krzakami policja nawraca XD Panowie pośmiali się ze mnie, że trochę niefart, pogadaliśmy trochę i rozeszliśmy się w pokoju
*wychodzę z pracy*: Wychodzę na ulicę a tam desantują się pododdziały zwarte
*wracam do domu*: 5 RODZAJÓW POLICJANTÓW
P.S. Szczerze bez tego kororowego niebieskawo-fioletowego doświetlenia w tle by wyglądało trooszę lepiej, ale właściwie to te filmy są ogólnie utrzymane w konwencji "wystarczająco dobrze", więc nie ma się czego czepiać...
EDIT: Trochę lepiej w sytuacji, kiedy mieszają się różne oświetlenia
Są 5 typy policjantów: 1. Taki który nie umie czytać, 2. Taki który nie umie pisać, 3. Taki który nie umie ani czytać ani pisać, 4. Taki który ukończył podstawówkę, 5. Taki któremu nie udało się ukończyć podstawówki.
3:48 O i to jest dobry pomysł na odcinek - jak często na polskich ulicach dochodzi do naruszenia nietykalności policjanta :D
ZAWSZE...masz już odpowiedz
Fajny materiał, Tak myślę, że w każdym zawodzie znajdziesz takich, jak tu opisywanych typów. BTW. Kuban iście "taktyczny" ale nie rozpoznałem modelu ;)
Świetny filmik, Sierżancie. Trzymaj się Chłopie!
Oglądam sobie jak Bagieta opowiada o swoich ziomkach. Nagle żona: To ten Sierżant Szaleta? xD. Pozdro Bagieta!
Wolałbym "Sierżant Sztacheta". Brzmi groźniej.
Sierżant Maczeta
@ Z racji rudej brody - Sierżant Marchewa.
Kto czytał Pratchetta ten wie... no i też masz psa w tle...
@ taki groźny chcesz być? Kompleksy wyłażą..
Kobieta, Rakieta, Paleta...
Bagiet. Pięć typów policjanta jakiego NIE spotkasz na ulicy (ale spotkasz na zachodzie Eu).
1. Uśmiechnięty informator turystyczny - wszystko wiadomo
2. Zdystansowany luzak - taki co pijanego wyśmieje na ulicy że się nawalił, zagada o dupach i imprezie a potem mu wezwie taxi do domu czy hotelu
3. Profesjonalny opiekun - z kimkolwiek by nie miał do czynienia zawsze najpierw pilnuje by cywil był bezpieczny bez względu na jego zachowanie i to kim jest, troszczy się, sprawdza czy człowiek nie jest zagrożony. Nawet dla ćpuna leżącego najpierw sprawdza czy żyje i nie trzeba pogotowia, potem czy jest w stanie sam wstać itp a na końcu pozwala mu robić co chce bo to wolny człowiek i ma prawo tak żyć i robić jak mu się podoba a policjant szanuje jego prawa.
4 kibic fan - tak, można spotkać policjanta który oficjalnie jest fanem tego czy innego klubu, gwiazdy itd. Nikomu to nie przeszkadza bo i dlaczego, dopóki realizuje zadania nie można mu zabronić kibicowania a kibicując nie zapomina o przestrzeganiu prawa itd
5 patriota - taki typ który na pierwszym miejscu stawia opinię jaką jego postawa przynosi jego zawodowi, miastu czy wreszcie całemu kraju. Z własnej woli się dokształca np o historii innych państw by móc nawiązać relacje, często uczy się języków by łatwiej się dogadać, chce czegoś się dowiedzieć więcej kim są ludzie których spotyka, chce rozumieć co i dlaczego ktoś robi na jego terenie i jak najlepiej mu pomóc - a robiąc to zawsze opowiada wspaniale o swoim kraju i o tym jak dobrze że jego kraj sobie radzi z tym czy tamtym. Ten ostatni na mnie osobiście wywarł najlepsze wrażenie. Policjant potrafił wymienić prezydenta, kilku znanych piłkarzy, kilka gwiazd muzyki. Opowiadał o koncercie T. Love i zapamiętał Muńka, wspominał Polaków z koncertu którzy byli "głośni i weseli" i że ma zamiar odwiedzić Zakopane. A wszystko to podczas kontroli drogowej!! Wszystko z uśmiechem ale cały czas czujnie i dokładnie. Skubany wyłapał nawet to że miałem dwie różne żarówki. I za każdym razem zachwalał swój kraj i miejsca gdzie mogę pojechać itd
I na końcu ostatni typ:
6 faszysta-rasista - spotkałem takich kilku w Austrii. Nie wiem czy w Polsce są tacy bo ja tego nie odczułem a znając mentalność przy obcojrajowcu polski policjant dostaje raczej stresu i sraczki językowej. Ale w Austrii odczułem to bardzo. Jest różnica poruszania się na polskich tablicach a na austriackich, rozmowy z nimi (stluczka z Austriakiem i policjant najpierw z nim rozmawiał i tak układał żeby mnie zmusić do przyznania się gdy sam Austriak się przyznał aż policjant potargał papiery i jebnął drzwiami). Nawet jak się pytalismy drogę (dawne czasy sprzed ery nawigacji) to wypuszczaliśmy kumpelę Węgierkę bo nas by odrazu olał.
Ktoś coś? Pozdro.
Brakuje jeszcze prowokatora po cywilnemu którzy rzuca kamieniami oraz racami w kolegów po fachu a potem chowa się za kordon.
To są służby specjalne ,nie policja interwencyjna.
@@piotrgar8407 farmazoniarz, jak leci? czyli służby specjalne to taka "inna lepsza" policja
@@marcinbroton796Chodzi ci o przykładowo ABW czy służby wywiadu?
Tak, to jest zupełnie inny rodzaj służby niż policja
No to mam ciekawy temat na odcinek. Co to jest za technika policyjna (może ma jakąś nazwę operacyjną), widoczna na dzisiejszych protestach w Warszawie. Z dala od głównego miejsca wydarzeń grupa tajniaków wbiega energicznie w tłum. Wyglądają jak sebiksy napalone na rozróbę. Ludzie się bronią to sebiksy zaczynają się przepychać. Kobieta się przewróciła to wyciągnął batona i jej przyłożył. Jak konflikt zaczął się eskalować i widać było, że tłum ich srogo potraktuje to założyli odblaskowe opaski POLICJA i zaczęli lać podręcznym gazem. Jeszcze jakieś petardy się pojawiły. Pojawia się tylko pytanie WTF? Wszystko zobaczysz na zapisie live facebooka oko press. W tej chwili nie da się przewinąć, bo jest na żywo.
bardzo ciekawy film
Wow, serio? Oglądaj go codziennie przynajmniej dwa razy rano i dwa wieczór. Po tygodniu zobaczysz mniej więcej zarys tego co najciekawsze. A to dopiero początek.
Typ drugi najlepszy jak dla mnie. Kiedyś był jeszcze jeden typ policjanta, czyli łapówkarz. Znajomy z RPA, który w Polsce biznesy prowadził opowiadał, że zawsze miał przy sobie gotówkę, na wypadek kontroli drogowej. I zawsze jakoś się z policją "dogadywał", chociaż polskiego prawie nie znał.
0.05 " ̶N̶a̶g̶r̶y̶w̶a̶m̶ wstaje wyjątkowo wcześnie, jest 13.50" xDDD
Kiedyś jechałem przez nieznane osiedle. Po zmroku, w gąszczu wąskich uliczek, nieopatrznie skręciłem pod prąd, nie zauważywszy oznakowania. Traf chciał, że akurat z przeciwka nadjeżdżał radiowóz. Już z daleka zobaczyłem niebieskie koguty i wciąż nieświadomy wykroczenia, jakie popełniłem, poszukałem sobie miejsca, by na wąskiej drodze przepuścić pojazd uprzywilejowany, nadjeżdżający z przeciwka. Ku mojemu zaskoczeniu radiowóz zatrzymał się przy mnie. Z samochodu wysiadł policjant w czarnym umundurowaniu z wyraźnym grymasem na twarzy i zaczął iść w moją stronę. Odsunąłem szybę.
- Czy pan jest nienormalny!? - krzyknął policjant.
- Ale o co chodzi? - pytam.
- No bo zachowuje się pan, jakby był nienormalny!
- Co się stało? - dopytuję.
- Jaki tam był znak na skrzyżowaniu? - w tym momencie zalukał mi do środka. - No tak! Jak się jeździ z GPS-em, to tak jest!
W międzyczasie wyjaśnił mi dość opryskliwym tonem, że wjechałem w ulicę jednokierunkową pod prąd. Robił mi przy tym wyrzuty, że jak mogłem nie zauważyć szeregu samochodów zaparkowanych w przeciwnym kierunku do mojej jazdy. Odpowiedziałem, że nie znam tej okolicy. Po prostu nie zauważyłem znaków. Policjant zażądał ode mnie dokumentów i zaczął dokładnie przepytywać, dokąd jadę i w jakim celu oraz wyraził zdziwienie, że nie znam okolicy oddalonej o 2 km od mojego miejsca zamieszkania. Nie tłumaczyłem się. Powiedziałem tylko, że nie zauważyłem oznakowania. Następnie zostałem poinformowany, że za to wykroczenie zostaje nałożony na mnie mandat karny w wysokości 200 zł oraz 4 pkt karne. Jeszcze tylko zapytał, czy przyjmuję mandat, i udał się z moimi dokumentami do radiowozu. Miałem pozostać w samochodzie.
Po kilku minutach wraca do mnie i już spokojniejszym tonem pouczył mnie, aby zwracał uwagę na znaki.
Patrzę na mandat... a tam jest 100 zł zamiast zapowiadanych 200 zł.
Zawróciłem we właściwym kierunku i rozjechaliśmy się.
Moje pierwsze spostrzeżenia były takie, że jeszcze nigdy nie spotkałem tak wkurwionego policjanta i to w sytuacji, gdy owszem - złamałem przepisy ruchu drogowego - lecz nie spotkało się to na szczęście z bezpośrednim narażeniem innych uczestników ruchu (wąska droga osiedlowa, mała prędkość). Gdy wyskoczył na mnie z mordą z radiowozu, poczułem się, jakbym popełnił jakiej przestępstwo.
Gdy po nałożeniu mandatu zauważyłem, że kwota opiewa na 100 zł zamiast zapowiadanych 200 zł, pomyślałem, że jednak nierzucanie się wobec policjanta i pokorne przyznanie się do winy jednak popłaca.
A z drugiej strony analizując tę sytuację po czasie myślę, że umundurowanie policjanta wskazuje na to, że nie spotkałem się z drogówką. Prawdopodobnie ci policjanci wracali z jakiejś interwencji, wyraźnie nabuzowani.
No cóż... Policjant też człowiek. Ma prawo się wkurzyć, zwłaszcza po interwencji. Okazał ludzką twarz obniżając kwotę mandatu i to nie na moją prośbę.
Wniosek z całej sytuacji: gadaj jak człowiek z człowiekiem, a będziesz traktowany jak człowiek.
Pozdrawiam.
Nie chce ci nic mówić, ale z ciebie też wyszedł trochę zakompleksiony piesek jak na którymś filmie z auta ktoś jechał sportowym autem i śmiał ruszyć agresywniej to ty w całej swojej świetności już mówiłeś że byś go zwijał i dawał mandat ;)
Był punkt tajniak-prowokator? Bagiet, powiedz mi łaskawie, czy policjant po cywilnemu może sobie w tłumie wyciągnąć pałkę teleskopową i ludzi napierdalać, bez jakiejkolwiek opaski "policja" itd.? Tak, że nawet jego koledzy po cywilnemu nawalają w niego gazem? P.S. Pytanie retoryczne, nie spodziewam się odpowiedzi od Ciebie.
Polecam oko press i ich materiał z dzisiaj (sorry za brak linku). W środku grupy znaleźli się policjanci którzy prowokowali i atakowali otoczenie gazem. A gdy zostali rozpoznani tłum ich wykrzyczał "wypierdalać", jeden spałował kobietę na ziemi, później wyjęli opaski “policja “i schowali się za białe kaski. Wszystko pod kamerami, oficjalnie i bez żadnych kitow. Weszli zaatakowali gazem i teleskopami, ujawnili się kim są i schowali się za białe kaski. Nikt kto to zobaczy nie może mówić że to było coś innego niż prowokacja.
@@marcinbroton796 Widziałem i do tego się właśnie odnoszę. Niestety autor filmików ma to głęboko. Wypowiada się tylko do pasujących Mu materiałów i narracji. Co jest bardzo smutne, każdy tam musi trzymać się tej samej narracji. W końcu w przeciwnym wypadku by wyleciał z tej elitarnej jednostki.
@@mac0pod autor filmików czy główni filmowani? Mówisz o Bagiecie?
@@mac0pod wg mnie to co widziałem świadczy o tym że ekipie puszczają nerwy, mają dość i zaczyna się palić grunt pod nogami, zwłaszcza niektórym.
@@marcinbroton796 Tak, o Bagiecie.
Zapomniałeś o policjancie który wyjeżdża w teren po godzinie od odprawy i poucza ludzi wzrokowo których już zna żeby z jakimś legitem wrócić na sespol 😂
Spoko luzacko. Dobrze czesem posłuchać "psa" oczywiscie w pozytywnym znaczeniu. Pozdro 600
A mnie to w ogóle zastanawia skąd się wzięła ta negatywna konotacja do określenia 'pies'... Przecież pieski to takie pocieszne i kochane zwierzaki i jakkolwiek bym nie próbował, to nie jestem w stanie o nich źle pomyśleć. Pieski są świetne a zjawiska nie rozumiem 🤔
Fajny film:)
Miłego dnia wszystkim XD❤️
Dzięki
Bagieta Odpowiadales gdzieś kiedyś na pytanie jak ty i inni policjanci podchodzą do nazywania was psami? Czy traktujecie to jak angielski odpowiednik murzyna, czyli jak wy do siebie tak mówicie to wam nie przeszkadza. Czy może jeśli slowo pies nie jest użyte w celu obrażenia was, tylko jako krótkie i szybkie określenie gliarza, to jest ok?
A gdzie nie ma tego typu przezwisk? Np.ksiadz to klecha, wojskowy to trep, a ty to dokuczna zołza.
Gratulacje kanału i ogólnie jeśli chodzi o merytoryke służby pozdrawiają ,;).
Teraz Top 5 świateł które przeszkadzają Bagiecie ale każdy oglądający nie zwraca na nie uwagi.
Ja bym zwiekszył oświetlenie przy biurku o 7,5 % a tam z tyłu na scianie na prawo od drzwi zmniejszyl o 14 % i zmienił kolor lampki z fioletowej na zieloną.... Warto sie nad tym zastanowić :) i bym zrobil caly odcinek o oświetleniu :)
wiecej w tym klimacie proszę :) mniej opisywania filmików z sieci które nie przedstawiają całej interwencji
Najgorsze typy:
-Nadgorliwy - jak nie ma do czego się przyczepić, to sobie jakiś powód wymyśli, np. Samochód pracujący 10s za długo na postoju lub mandat, za zdjęcie maseczki, osobie która zsunęła ją na chwilę, by wysmarkać nos.
-Prowokator - próbuje sprowokować wykroczenie, np. snuje sie na ekspresówce 60-70km/h, na zakazie wyprzedzania lub siada na ogon i zaczyna cię poganiać.
-"co wolno wojewodzie" - np. wyprzedza traktor na podwójnej ciągłej, po czym karze mandatem kierowców, którzy zrobili to samo.
Prawda jest taka, że jasno i zdecydowanie powinno być przekazane społeczeństwu w głównym ścieku medialnym, że policjant jest nietykalny. Dotykasz, pchasz policjanta licz się z tym że dostaniesz gazem czy pałką...a potem wielki płacz...robota nie wdzięczną, a bardzo potrzebna i niedoceniana.
Fajny kubek 😆👍
A wiecie jak jest z maseczkami w samochodzie? Chodzi mi o 1 sytuację. Czy kierowca może dostać mandat jak pasażer nie ma maseczki (kierowca i pasażer/pasażerowie nie mieszkają razem)? Przy założeniu że kierowca maseczkę ma.
Do sierżanta Bagiety najbardziej pasuje nr 1, pozostałe tak jakoś się nie wpisują w ten typ charakteru.
Dla mnie spoko lubię właśnie takie top 5 może by nw 5 typów którzy są na szkółce lub 5 którzy się ubierają do służby coś w tym stylu dzięki bagiet za spoko robotę która robisz pozderki
Historia, mamy miejsce spotkań ze znajomymi, jest to koło przedszkola na zamkniętym ogrodzonym terenie gdzie są bloki i wielki park i moja szkoła średnia. Jako że covid staramy się nie przekraczać 5 osób jednak wiadomo, ktoś podejdzie przywita się pogada i to oscyluje plus minus dodatkowe 3-4 osoby. Wiadomo bloki to i staramy się być cicho, jednak jest sobie taka stara pani z pieskiem, która notorycznie wzywa na nas policje, już 2 razy przez nią w ciągu dwóch tygodni byłam wylegitymowana przez policję. W porządku gdyby podeszła, kazała sobie stąd iść czy być ciszej, ale ona przechodzi, gapi się a po ok 30 minutach przyjeżdża policja. Teren duży to wynieśliśmy się spod przedszkola pod pawilon, 100 metrów od bloków mieszkalnych, w środku parku, otoczony drzewami. I tak baba przejdzie obok nas i dzwoni. Za pierwszym razem policjanci byli spoko, pogadali, kazali sobie iść bo nie chce im się jeszcze raz tu przyjeżdżać, ogólnie bardzo miło było. Drugim razem pod pawilonem (czyli daleko od mieszkań, na pewno nikogo byśmy nie obudzili) przyjechali policjanci, jeden typ pierwszy, natychmiast do nas z "mordą", straszył wnioskami i kazał "wypierdalać" - autentyczny cytat, drugi chciał z nami pogadać, na spokojnie kazać byśmy sobie poszli ale typ narwany od razu go przekrzyczał. Co było o tyle dziwne dla nas że nie uciekaliśmy, nie puszczaliśmy muzyki, po prostu siedzieliśmy i gadaliśmy, nie zakłócaliśmy porządku, a on z miejsca zaczął krzyczeć że on wie co tu sie wyrabia. Ta rąbnięta baba powiedziała że puszczamy głośno muzykę (nawet nie mieliśmy z czego XDD), tłuczemy butelki i sie drzemy. Jako że "gówniarze" to wiadomo że będziemy kłamać, policjant nawet nie chciał wysłuchac co mamy do powiedzenia. Wniosek taki, po pierwszym spotkaniu, każdy z nas stwierdził że byli spoko, jak prosili, sprzątneliśmy po sobie i po drugiej grupie, która zmyła się jak my przyszliśmy i poszliśmy na stadion grzecznie. Po drugiej interwencji każdy z nas był można stwierdzić spanikowany (bardzo nam się przyda mandat i jeżdżenie po komendach w klasie maturalnej), no doświadczenie niemiłe i przynajmniej mi zniszczyło wygląd policjanta jako osobe pilnująca porządku, gdy widzę radiowóz zaczynam się stresować, bo boje sie że znów będzie na mnie wrzeszczeć i straszyć wnioskami. Koleżanka po wszystkim się popłakała. Więc jeśli czyta to jakiś policjant, gdy młodzi ludzie, nie zwiewają, z miejsca mówią dobry wieczór i chcą jak najbardziej współpracować to bądźcie choć trochę mili, przynajmniej nie krzyczcie. I pytanie, jak sobie radzić z tą kochaną panią z pieskiem, w naszym mniemaniu wzywa policję może nie tyle bezpodstawnie, co po prostu się nas uczepiła, gdyż tylko siedzimy i gadamy (wiadomo że czasem dojdzie do tego piwo, lecz na prawdę w małych ilościach, gdyż obok internat i nie fajnie by było gdyby jakiś nauczyciel nas przyłapał, plus wszystkie butelki idą z nami do domu, nie rozbijamy ich, nie wyrzucamy w krzaki, jako że szkoła nasza to i tak te butelki my byśmy sprzątali xd), jedni policjanci zrozumieją, a inni będą święcie jej wierzyć, boje się że serio dostanę mandat za coś czego nie zrobiłam. Ok, wygadałam się już mi lepiej XDDD Trzymajcie za mnie kciuki na maturze i egzaminach zawodowych
Ja spotkałem tylko 2 typy policjantów. 1- taki co daje mi mandat, poucza i do widzenia, i 2- taki co daje mi mandat a potem musi się upewnić że rozumiem że to dla mojego dobra. Po tym drugim mam niesmak przez tydzień.
5:39 Jak mnie zatrzymali to na komisariacie się rozstrzygało. Jeden był taki co daty mojego urodzenia nie umial pisać więc się pytał kolegi co beke rył z niego.
Brakuje mi taktycznego dżordża który zakłada na siebie 10 wypłat w sprzęcie, ledwo się w tym porusza i krytykuje twój szpej.
Fajny zegarek😁. Mogę prosić o informację jaki to model?
Bagiet.
Ile się wpłaca na "Patronite" żeby funkcjonariusz z "zapalnika" zmienił się w "starego lenia"? A ile "wspólnika“? Ile to jest" dużo"?
chcę więcej!
Bo było za krotko i nie dogodził?
@@marcinbroton796 tak XD
A jak jako policjant czujesz się w obecnej sytuacji i jak czujesz się z tym, że przez rząd obywatele mają taką nieprzychylną opinie o policji.
A może zrobisz jakiś film na temat ostatnich prowokacji policyjnych w trakcie strajku kobiet i marszu niepodległości. Typy ubrane w kominiarki biegają z teleskopami, napierdalają gazem po ludziach a potem kryją sie za kordonem policyjnym. Co to kurwa jest jeśli nie prowokacja ?
Hej. Tu jest link do akcji z wczoraj tj 18.11.2020.
m.facebook.com/watch/live/?v=470050497290927&ref=watch_permalink&_rdr
Akcja od 17 minuty
Poczytaj w googlach co to jest. Nie zadawaj glupich pytan. :)
@@askaradzi a co ty taka agresywna? Sama se do googli zajrzyj jak się pierogi lepi, stary z szychty zara wroci. Głodny bedzie.. Po co Ci to?
Bagiet, super odcinek! Więcej mądrości niż w normalnej analizie interwencji 👍
I obawiam się, że pójdziesz w stronę frustrata. A dlaczego? Bo oglądając Cię nie od dziś mam poczucie, że 1) traktujesz swoją robotę serio 2) masz wysokie poczucie sprawiedliwości i wk--- Cię, szumnie mówiąc, zło na świecie. Nie życzę Ci, ale myślę, że Cię walnie po uszach taka postawa. Postawa, która jest mi bliska. Kłaniam się nisko!
Pójdzie, pójdzie ale najpierw Sąd ogłosi wyrok. Później dopiero pojdzie siedzieć, wtedy nacznie się frustracja
Bagieta ty to najpewniej typ piąty. ;)
Formacja upodlona do reszty i aktualnie wszystkie przykłady osobowości z powyższego filmu sprowadzone zostały do jednego. Nadgorliwego służbisty. Przed Wami wiele lat odbudowy wizerunku. I naprawdę człowiek chciałby napisać coś miłego ale to co wyprawiacie w stosunku do ludzi jest przykre. Argumenty o zgromadzeniach można sobie wsadzić bo sami się gromadzicie w 10-ciu do 1 osoby do spisania albo mandatu. Wtedy zagrożenia nie ma bo jak policjant służy karakanowi to kowid odchodzi na bok... Nadgorliwość gorsza od faszyzmu ale ta w ostatnim czasie już go dawno przeskoczyła. Albo Wasi przełożeni zaczną wywierać presję na tych pojebach z Warszawy albo będzie kosa z ludźmi na ulicy i "hwdp" które już zachodziło mchem przejdzie renesans ze zdwojoną siłą bo gdy powstawało nie było mediów społecznościowych i takiej komunikacji między ludźmi jaka jest dzisiaj. Wasza ciężka codzienna praca? Narażanie życia? Pomoc? Kogo to dzisiaj obchodzi... Dzisiaj liczy się kowid i wysyłanie was do pacyfikowania ludzi walczących o swoje prawa. Dużo zależy od Was samych sierżancie....
Dobre, dość dobre
@Ho Lee Fukk no patrzę, jakby sami koledzy którzy dostali info o której będzie film i piszą tak jakby im kto kazał lajakować i być miłym.
A mi się światło podoba, kubek prezentuje się w nim wybitnie 😄🤪
A jak byś miał zmienić wydział to do jakiego byś poszedł
Ps. Spoko takie top 5
Jak wygląda rozpatrywanie i jakie są konsekwencje podpartej dowodami oficjalnej skargi na funkcjonariusza?
..podepnę się, :)
Chwilkę temu czytałem o zawieszeniu policjanta w czynnościach na wniosek cywilny, też bardzo ciekawy temat. Wie ktoś coś więcej?
Pzdr
5 Najprzyjemniejszych Twoich sytuacji na służbie. 5 Najgorszych Twoich sytuacji na służbie. Już masz pomysł na dwa odcinki. Poproszę serduszko :P
Mam pytanie. Może zrobisz odcinek o mitach w policji a może i to nie są mity np.ze macie dać tyle i tyle mandatów ze przełożeni mówią co macie dokładnie robić że nie ma pouczania tylko kara finansowa
Mnie zaciekawiło, co to jest ta złota 7 kryminalistyczna. Może to jest temat na nowy materiał?
Niestety znam taki przykład z autopsji o policjancie, którego jego koledzy określili następująco "...biała czapka przyjechał i rządzi" a temat był obgadany i sprawcy ukarani mandatem. To przyjechał ów ten policjant i musiał pokazać kto tu rządzi. A uważam, że jego młodsi koledzy świetnie sobie poradzili z tematem i było by szybko, miło i profesjonalnie.... to nie musiał ów policjant dodać swoje 3 grosze i rozciągnąć temat i wytknąć im błędy przy cywilach.
Kurde bagiet, 5 oczywiście :P
Jakiś czas temu miałem pierwszy raz w życiu kontrolę osobistą. "Szef" ekipy, to było chyba połączenie 1 i 4. Trochę się dopieprzał o jakieś pierdoły, mimo wszystko muszę przyznać, że chociaż samo zdarzenie nie było czymś przyjemnym, to jednak byłem pod wrażeniem profesjonalizmu. Już zaczynając od tego jak mnie zaszli, że nim się zorientowałem, to miałem już odcięte wszystkie drogi ucieczki. Atmosferę robił trochę gęstą, ale nie mogę powiedzieć, że przekroczył granicę kultury. Być może dzięki temu, gdyby na moim miejscu stał ktoś, kto miał coś na sumieniu, to by pękł i dał po sobie znać, że trzeba dokładniej się mu przyjrzeć? Myślę, że nawet te "negatywne" typy też potrafią przydać się w niektórych miejscach i zrobić dobrą robotę!
Witaj Bagietmistrzu! :3 Mam pytanie. Jak policjanci odnoszą się/co czują, gdy słyszą takie piosenki jak ,,How'' Białasa czy ,,997" Rycha? Czy przejmują się tym, ignorują i czy są w stanie słuchać innych utworów właśnie takich wykonawców, którzy nagrali piosenki w stylu ,,jebać psy hehehe, CHWDP, JP 100%" itd? Pozdrawiam :)
W typie panstwa które żyjemy.... ?, albo łatwiej to wyjaśnić na przykladzie ostatniej wojny. Po wojnie wszyscy sie zorientowali ze dlugi zaciagane na wojne, jedni na atak inni na obrone, pochodzą z tych samych banków( amerykanskich). Czyli wsparcie dostal Hitler na zbrojenie sie, jak rowniez Rosja na odparcie ataku. Czyli tworzysz coś, a zdrugiej strony podburzasz innych na to co sam stworzyłeś lub prawem zainicjowales i masz w pelni demoniczna zabawę dla demonicznych żniw czyli rozlewu krwi. Dwie przeciwne sobie strony, których stworzenie było zainicjowane przez jedną siłę sprawczą. Tak funkcjonuje swiat w którym żyjemy.
"Luźny Kowboj", chce po prostu sobie uprzyjemnić robotę. W każdej robocie, nawet beznadziejnej np. na kasie w biedronce, trzeba się trochę pobawić. :D
podrzucę ciekawy pomysł na nowy filmik żeby nagrać jakie prawa ma osiedlowy seba lub inna podobna grupa społeczna
Nie wiem dlaczego ale przypomniał mi się „kozak z białego BMW” chyba x5 który jest panem miasta :)
Bagiet, nagrasz coś o tym co się wczoraj odjaniepawliło tam w Warszawie? Jestem ciekawy jakiegoś obiektywnego komentarza. :p
I chcesz porównać materiał Bagieta z tym obiektywnym, tak? No jest to jakiś pmysl. Coś jakby porównać tvp z spacerem po stolicy.
Jak jakiś policjant ma rozum i honor to bierze na ten czas L4
@@jakubek89 zgadza się, L4 to niezły wybór. Nie chce wykonywać złych rozkazów i nie może odejść więc nie jest zdolny do służby czyli jest chory.
10.00 to jest UBecja krótko pisząc
Notatki służbowe i inne formy pastwienia się na sobą :) Nie pracuje w policji ale tez nie lubię pisać dokumentów :)
Pozdrawaim
Pozdro!
@ Mam wrażenie że jesteś na komędzie totalnym śmieszkiem
Kurcze. Mnie zaintrygował przerywnik - wstawka w 1:38 m. aspirant? 6 lat służby? Wygląda jak młody Szymczyk?😁
👍w ciemno i oglądam
Siema Bagiet, widzę, jak cześć wizualna kanału idzie bardzo szybko do przodu i może miałbyś ochotę się spotkać na video na krótki tutorial korekcji kolorów, żeby wszystko wyglądało 10/10?
Panie Sierżancie, a kto lubi biurokrację.
Jednak będąc na służbie to już inna para butów :-)