Eh... ta nostalgia. Muzyka z gry jest cudowna. Pamiętam jak 4 lata temu zakupiłem pełną wersję gry. I wciągnął mnie bez reszty klimat wiedźmińskiego świata.
Ta sama historia u mnie. W 2018 kupiłem W3 w goty. Poszło szybko. Po trójce zagrałem we wszystkie inne części i przeczytałem całą sagę wiedźmińską. Oboje zostaliśmy wciągnięci do tego świata.
O panowie! Ja 7 lat temu grałem również w pełną wersję dzięki mojemu bratowi i właśnie dzięki grom wiedźminskim wciągnąłem się do tego uniwersum. Wiedźmin to ogromna część mojego dzieciństwa ;D
Ja pierwszy raz zagrałem 8 lat temu, w oczekiwaniu na sprzęt na którym mógłbym odpalić Wieśka 3 postanowiłem przejść poprzednie dwie części, i w sumie wyszła mi ciekawa kolejność zdarzeń: Początkowo miałem zamiar przeczytać książki, a potem zagrać w gry, ale tak wyszło że jednak najpierw ukończyłem W1, a dopiero potem książki. W ten sposób przypadkowo wczułem się w sytuację Geralta, który utracił pamięć i nie znał swojej przeszłości; ja również przeżywałem tę przygodę nie znając wydarzeń które doprowadziły go na przedgrodzie, do Wyzimy Klasztornej i Handlowej, i do wioski Odmęty. Za to W2, gdzie Geralt pomału odzyskuje pamięć, przeszedłem już bogatszy o wiedzę z książek (co przydało się np. podczas rozmowy z chorążym Burej Chorągwi - wiedziałem że mnie sprawdza, bo pamiętałem jak były ustawione wojska Północy pod Brenną).
@@panvizeron2289 jak kobita mu to zaproponowała to używał, ale nie dawał prezentów dla każdej wieśniaczki na zapadłej wsi. Przez około miesiąc(czas trwania wiedźmina 1) Geralt może zaliczyć nawet 32 dziewczyny to jest to trochę chorę, gdy w wszystkich książkach razem wziętych zaliczył chyba góra z 16(to jest spokojnie parę lat)
To jest piękne tyle lat to słucham nadal czuje ducha tej lokacji i gry świetna sprawa kto nie zaznał tego szczerze polecam oderwać się na chwilę żeby poczuć to pozdrawiam serdecznie
wróciłem tu po 9 miesiącach... moje życie stało się dużo lepsze niż przedtem tak samo jak ta muzyka. Pomimo tego że teoretycznie powinna mi się kojarzyć z przysłowiowym dołkiem mojego życia mam wrażenie że ta muzyka była jednym z niewielu powodów przez które moje życie wogule zaczęło się poprawiać i za to dziękuję twórcy tego soudtrack'u jak i autorowi tego filmu dzięki któremu mogę bez problemu wrócić tu i słuchać tego działa
Taaaaa graaaaaa to CUDO! wiedźmin 1 najlepszy wiedźmin 3 jest dobry wiedźmin 2 jest.... dobry ale za krótki co nie zmienia faktu że wszystkie 3 gry mogę ogrywać po 3 razy rocznie :D
Kocham to że wiedzmin 1 jest taki mroczny, taki szary i doslownie nikt tam nie lubi Geralta, wedlug mnie 1 miala piekną fabułe i piękne, trudne wybory, nigdy mi sie nie spodobala 3 odslona gry, tam swiat jest taki kolorowy, brakuje mi tej szarosci. A juz najbardziej denerwują mnie ludzie ktorzy grali w 3 i 2 ale o 1 nawet nie slyszeli to juz pqtologia jakas, ale chyba jako jedna z nielicznych osob na swiecie uwazam ze 3 powinna nie istnieć
Dla ciebie patologią jest to, że ktoś nie słyszał o Wiedźminie 1 a dla innego patologią może być to, że ty nie trawisz Wiedźmina 3 :) Ja tam uważam, że każda część gry miała swój klimat, każda była bardzo dobra
Każdy ma swoją opinię. Moim zdaniem 3 była najlepsza, jednak 1 w pewnych aspektach była lepsza od 3. Przede wszystkim klimat, oraz ukazany świat. Ale w wielu i to wielu aspektach 1 nie dorasta 3 do pięt. Ale jednak moim zdaniem 1 była lepsza od 2.
This soundtrack has an official name "River of life". It would be good to indicate that in the video name (this is not some new unknown track from the game).
This has been composed literally for purposes of this game, what do you mean its not from the game I mean, in a way u are right, "this is not some new unknown track from the game" - yeah, its old, known track from the game. So what?
@@filipabramczyk5043 A ja nie , Wiedźmin 1 z całą tą otoczką czasami bardzo przygnębiającą nigdy nie dał mi się tak we znaki w żadnej grze jak właśnie w jedynce że tak naprawdę gramy odmieńcem którego dużo ludzi beszta nie znając jego natury , zdarzają się piękne momenty ale Wiedźmin 1 z wszystkich części jest najbliższą adaptacją książek Sapka ponieważ w książkach Geralt wielokrotnie jest po prostu tak naprawdę sam na świecie i większość wykorzystuję go do własnych celów. Następne części czyli dwójka ,trójka i dodatki są dla mnie o wiele gorsze ponieważ tam czułem się jakbym grał herosem i zwycięzcą i to bardzo mi się nie podobało.I muzyka potrafi utkwić w głowie ,stanąć nagle na środku wsi i zastanowić się nad sensem życia , tak dla mnie ona ma powiew depresji ,nad własnym losem.
@@filipabramczyk5043 Nostalgię to można mieć do zdjęć z przeszłości, a nie do tego kim się jest. A Wiedźmin 1 dzięki tej muzyce podkreślił jeszcze bardziej depresje Geralta, nawet lepiej niż w książce.
@@solaris4019 Depresyjna? Przecież ta muzyka jest kojąca, daje wytchnienie. Tak jak cały rozdział w grze (do pewnego stopnia) dający przerwę od całego burdelu w Wyzimie
Eh... ta nostalgia. Muzyka z gry jest cudowna. Pamiętam jak 4 lata temu zakupiłem pełną wersję gry. I wciągnął mnie bez reszty klimat wiedźmińskiego świata.
Ta sama historia u mnie. W 2018 kupiłem W3 w goty. Poszło szybko. Po trójce zagrałem we wszystkie inne części i przeczytałem całą sagę wiedźmińską. Oboje zostaliśmy wciągnięci do tego świata.
O panowie! Ja 7 lat temu grałem również w pełną wersję dzięki mojemu bratowi i właśnie dzięki grom wiedźminskim wciągnąłem się do tego uniwersum. Wiedźmin to ogromna część mojego dzieciństwa ;D
Ja pierwszy raz zagrałem 8 lat temu, w oczekiwaniu na sprzęt na którym mógłbym odpalić Wieśka 3 postanowiłem przejść poprzednie dwie części, i w sumie wyszła mi ciekawa kolejność zdarzeń:
Początkowo miałem zamiar przeczytać książki, a potem zagrać w gry, ale tak wyszło że jednak najpierw ukończyłem W1, a dopiero potem książki. W ten sposób przypadkowo wczułem się w sytuację Geralta, który utracił pamięć i nie znał swojej przeszłości; ja również przeżywałem tę przygodę nie znając wydarzeń które doprowadziły go na przedgrodzie, do Wyzimy Klasztornej i Handlowej, i do wioski Odmęty. Za to W2, gdzie Geralt pomału odzyskuje pamięć, przeszedłem już bogatszy o wiedzę z książek (co przydało się np. podczas rozmowy z chorążym Burej Chorągwi - wiedziałem że mnie sprawdza, bo pamiętałem jak były ustawione wojska Północy pod Brenną).
Wiedźmin 1 tym ciężkim,mrocznym,przygnębiającym klimatem najlepiej odwzorowywał świat przedstawiony w książkach Sapkowskiego
W wielu aspektach tak, jednak jedną rzecz popapral. Chcieli z Geralta zrobić jakiegoś Jamesa Bonda który zalicza wszystko co ma spódnice
@@janszczygie2847 Tylko że w książce Geralt nie skąpił w używaniu miecza z rozpórka więc raczej się zgadza.
@@panvizeron2289 jak kobita mu to zaproponowała to używał, ale nie dawał prezentów dla każdej wieśniaczki na zapadłej wsi. Przez około miesiąc(czas trwania wiedźmina 1) Geralt może zaliczyć nawet 32 dziewczyny to jest to trochę chorę, gdy w wszystkich książkach razem wziętych zaliczył chyba góra z 16(to jest spokojnie parę lat)
Na potrzeby gry zawsze muszą podkoloryzować.
Majstersztyk ponad czasy... W górę... Nieś mnie w górę...
Ten soundtrack jest chyba Najpiękniejszy w W1
Cudowna muzyka, niezapomniany klimat Wiedźmina 1 :).
Pan Tobias tęskni za córkami!
Ohh ye me hoffman :P
To jest piękne tyle lat to słucham nadal czuje ducha tej lokacji i gry świetna sprawa kto nie zaznał tego szczerze polecam oderwać się na chwilę żeby poczuć to pozdrawiam serdecznie
Dokładnie. Odmęty na zawsze w ❤
wróciłem tu po 9 miesiącach... moje życie stało się dużo lepsze niż przedtem tak samo jak ta muzyka. Pomimo tego że teoretycznie powinna mi się kojarzyć z przysłowiowym dołkiem mojego życia mam wrażenie że ta muzyka była jednym z niewielu powodów przez które moje życie wogule zaczęło się poprawiać i za to dziękuję twórcy tego soudtrack'u jak i autorowi tego filmu dzięki któremu mogę bez problemu wrócić tu i słuchać tego działa
Powodzenia na szlaku wiedźminie!
Taka sama historia
Отличная музыка, отличная игра, спасибо
Najlepszy soundtrack w grze.
Nie można zapomnieć, muzyka duszy
Dziękuję całym serduszkiem za te cudowne wspomnienia :) Akt IV najlepszy
Niesamowita melodia.
Jakby w prawdziwym życiu leciała muzyka w różnych chwilach, to ta by była podczas dzieciństwa u dziadków na wsi.
kocham to :)
Taaaaa graaaaaa to CUDO!
wiedźmin 1 najlepszy
wiedźmin 3 jest dobry
wiedźmin 2 jest.... dobry ale za krótki
co nie zmienia faktu że wszystkie 3 gry mogę ogrywać po 3 razy rocznie :D
Trójka jest znacznie lepsza od jedynki
This is amazing
I czas na powrót do wiedźmina 1
love the view
deserves a Remaster
Oj zamieszkałbym na odmętach, ale szbyko chyba by mnie wpierd***ły utopce :)
Dzięki za wstawienie tego. ;)
ODMĘTY SĄ WPROST REWELKA!
Dzięki za wrzucenie :)
Ekstra grafika w tle :D
Kocham to że wiedzmin 1 jest taki mroczny, taki szary i doslownie nikt tam nie lubi Geralta, wedlug mnie 1 miala piekną fabułe i piękne, trudne wybory, nigdy mi sie nie spodobala 3 odslona gry, tam swiat jest taki kolorowy, brakuje mi tej szarosci. A juz najbardziej denerwują mnie ludzie ktorzy grali w 3 i 2 ale o 1 nawet nie slyszeli to juz pqtologia jakas, ale chyba jako jedna z nielicznych osob na swiecie uwazam ze 3 powinna nie istnieć
Dla ciebie patologią jest to, że ktoś nie słyszał o Wiedźminie 1 a dla innego patologią może być to, że ty nie trawisz Wiedźmina 3 :) Ja tam uważam, że każda część gry miała swój klimat, każda była bardzo dobra
Patologią jest twoje stwierdzenie.
@@patrykstolaski6078 pierdolisz :|
@@patrykstolaski6078 kiep
Każdy ma swoją opinię. Moim zdaniem 3 była najlepsza, jednak 1 w pewnych aspektach była lepsza od 3. Przede wszystkim klimat, oraz ukazany świat. Ale w wielu i to wielu aspektach 1 nie dorasta 3 do pięt. Ale jednak moim zdaniem 1 była lepsza od 2.
1 sekunda i już płaczę 😢
Ile ja bym dał zeby sie wyrwać z tego pierdolonego swiata, usiąść nad rzeką w Odmętach "posłuchac" Króla Rybaka... ehh.
szkoda że nie udało mi się wyruszyć na szlak....
Spoczywaj w pokoju [*]
What is name of murky waters in Polish?
And what does it mean?
Murky waters in polish are odmęty/mętne wody, it means deep water where no one is able to see what is inside of them.
Very very good Bartłomieju!
@@wyszkolonygupiec4075 to jest głębokie co napisałeś teraz. O kurde...
Hahaha wgl zajebista nazwa kanału xDD
This soundtrack has an official name "River of life". It would be good to indicate that in the video name (this is not some new unknown track from the game).
This has been composed literally for purposes of this game, what do you mean its not from the game
I mean, in a way u are right, "this is not some new unknown track from the game" - yeah, its old, known track from the game. So what?
wiedźmin 3 jest niczym bez tej genialnej depresyjnej muzyki z jedynki.
Określiłbym ją raczej jako nostalgiczną
@@filipabramczyk5043 A ja nie , Wiedźmin 1 z całą tą otoczką czasami bardzo przygnębiającą nigdy nie dał mi się tak we znaki w żadnej grze jak właśnie w jedynce że tak naprawdę gramy odmieńcem którego dużo ludzi beszta nie znając jego natury , zdarzają się piękne momenty ale Wiedźmin 1 z wszystkich części jest najbliższą adaptacją książek Sapka ponieważ w książkach Geralt wielokrotnie jest po prostu tak naprawdę sam na świecie i większość wykorzystuję go do własnych celów. Następne części czyli dwójka ,trójka i dodatki są dla mnie o wiele gorsze ponieważ tam czułem się jakbym grał herosem i zwycięzcą i to bardzo mi się nie podobało.I muzyka potrafi utkwić w głowie ,stanąć nagle na środku wsi i zastanowić się nad sensem życia , tak dla mnie ona ma powiew depresji ,nad własnym losem.
@@filipabramczyk5043 Nostalgię to można mieć do zdjęć z przeszłości, a nie do tego kim się jest. A Wiedźmin 1 dzięki tej muzyce podkreślił jeszcze bardziej depresje Geralta, nawet lepiej niż w książce.
@@solaris4019
Depresyjna? Przecież ta muzyka jest kojąca, daje wytchnienie. Tak jak cały rozdział w grze (do pewnego stopnia) dający przerwę od całego burdelu w Wyzimie