Niezła cena. Sporo płytek w łazience można za to ułożyć, bramę zamontować, taras skręcić, ramę pomalować customowo dobrym twardym lakierem. A w tej samej cenie przychodzi Pan z nożyczkami i przykleja folijkę na rowerek :D Chyba że podchodzimy do tego jak do zakupu "arcydzieła" od sztukmistrza :) Tylko że to brzydko wygląda i działa przez krótki czas.
Serio?! 2000pln za oklejenie folią? Kilka stówek kosztuje renowacja lakieru na całym rowerze. Za 2000 Dreamworkers malują cały rower tworząc jedyny i unikalny projekt, no chyba że chcemy "mieć jak Godziek" :D Folia nie ma żadnego uzasadnienia finansowego, zwłaszcza przy tak wysokiej utracie wartości samego roweru. Po za tym pierwsza mocniejsza gleba na endurówce, szlag trafia folię i lakier pod nią. Może na szosie ma to sens, ale czy na pewno za te pieniądze?...
Poruszono ciekawy temat, który obalił pewne mity w zakresie zabezpieczenia ramy roweru. Czekam na kolejny odcinek z serii o karbonie. Dobrze by było, by został omówiony temat w zakresie najlepszej konstrukcji ramy z karbonu.
@@dominikhfs2778 zobacz cennik Dreamworkers, renowacja lakieru fabrycznego to kilka stówek. Zupełnie nowe malowanie to właśnie 2000 tylko dostajesz unikatowy rower, jakiś turbo gruby custom to 3k pln.
pomineliście temat zabezpieczenia pod bikepacking, jak to zabezpieczenie zniesie "tarcie torby" ;). IMO najbardziej ekstremalna forma exploatacji ramy..
@@anka2866 węgiel to nie karbon....UV źle wpływa na ramy karbonowe w związku z tym nie wolno pedałowac jak jest słonecznie....tak orzekli amerykanscy naukowcy ....poza tym rower służy do tego żeby być pięknym i wisieć na ścianie a nie do tego by nim jeździć ! i dlatego trzeba go owijac celofanem jak piloty od TV w latach 90-tych !
tylko dodam że są tez cienke folie które są z laminatem i służa do zmiany koloru i jednocześnie zabezpiecza lakier przed uszkodzeniem,nie są grube i są to wysokiej klasy folie samochodowe i można użyć ich na rowerze.
W tym przypadku laminat jest bezbarwny i nie zmienia koloru, może być błysk lub mat. Jeśli chodzi Ci o kolorowe folie high gloss z fabrycznym layerem to jest od ściągany po aplikacji folii. Z tym, że temat i rodzaje folii są szerokim tematem i trudno to tak mocno "skompresować".
Pierdu pierdu ceramika fajna sprawa, tylko o ceramikę trzeba dbać specjalny szampon , bo jak nie to na pewno nie wytrzyma nawet roku wystarczy podejść do jakiegoś dobrego studia detalingowego samochodów , folia oczywiście fajna sprawa
Oklejam wszystkie rowery, a na szosę dodatkowo kładę ceramikę i to jest optymalne combo. Gravel który ciągle dostaje żwirem i kamieniami przynajmniej się nie niszczy, a szosa po jeździe wystarczy spłukać lekko wodą i wygląda jak nowa, nie trzeba myć roweru.
@mateuszbuchta2056 Wprawdzie nie szosa, ale oklejałem sobie ramę MTB (rozmiar L) + zmiana koloru (dodatkowa warstwa folii na róże górnej i widełkach z tyłu) - doszło ok 90 gramów, amortyzator przytył o ok 40 gramów. Oklejane folią PPF, myślę, że "pokrycie" ok 98% powierzchni.
Jak z każdym hobby. Kupiłeś bazę? To kupuj kolejne ficzery, które wydają się niezbędne aby uwierzyć w bycie lepszym lub nie gorszym niż inni. To takie pokrowce na pokrowce. Każdy powie temu stop w innym czasie, wielu zbyt późno. Tak bywa z „lepszym” rowerem co rok, jaśniejszym obiektywem czy najlepszym rodzajem korków do gry w nogę. I nie ma w tym nic złego. Każdy decyduje sam. Warto jedynie pamiętać, że taki Pogačar zgubi nas na najtańszej szosie, a Messi ogra grając na boso…
Niby prawda, ale IMO wiele tych rzeczy kupuje się nie by uwierzyć w bycie lepszym czy na pokaz. Po prostu wiele osób cieszy zadbany rower czy np. fajny sprzęt fotograficzny. To że ktoś nie gra jak Messi to ma kupić badziewne korki, mimo że chęć i środki na lepsze? Czemu?
Zdażyło mi sie okleić kilka elektryków w wersji full. Gdybym miał za to żyć, to na pewno kasowalbym minimum tyle co mówi ten gość w filmie. Roboty przy tym jest w 3 du.y 😂
Raz jedyny miałem oklejonego S-Worksa i po 8 miesiącach jazdy w górach folia tak szpeciła rower , że ja ściągnąłem. Oczywiście nie bez problemów. Przez kolejne 4 miesiace bez foli nie zauważyłem większych rys. Folia chroni jedynie przed gałązkami itd. Tam gdzie szły kamienie ślady były pod folią tyle , że mniejsze. Biorąc pod uwagę koszt oklejenia uważam, że ma to sens tylko w szosie.
Niezła cena. Sporo płytek w łazience można za to ułożyć, bramę zamontować, taras skręcić, ramę pomalować customowo dobrym twardym lakierem. A w tej samej cenie przychodzi Pan z nożyczkami i przykleja folijkę na rowerek :D
Chyba że podchodzimy do tego jak do zakupu "arcydzieła" od sztukmistrza :) Tylko że to brzydko wygląda i działa przez krótki czas.
KRÓCIUTKO, NIE NIE MA SENSU. Ale firmy tym się zajmujące i na tym zarabiające, powiedzą wam ze bez tego to rower nawet nie pojedzie !!! Ot co !
Serio?! 2000pln za oklejenie folią? Kilka stówek kosztuje renowacja lakieru na całym rowerze. Za 2000 Dreamworkers malują cały rower tworząc jedyny i unikalny projekt, no chyba że chcemy "mieć jak Godziek" :D
Folia nie ma żadnego uzasadnienia finansowego, zwłaszcza przy tak wysokiej utracie wartości samego roweru. Po za tym pierwsza mocniejsza gleba na endurówce, szlag trafia folię i lakier pod nią. Może na szosie ma to sens, ale czy na pewno za te pieniądze?...
Poruszono ciekawy temat, który obalił pewne mity w zakresie zabezpieczenia ramy roweru. Czekam na kolejny odcinek z serii o karbonie. Dobrze by było, by został omówiony temat w zakresie najlepszej konstrukcji ramy z karbonu.
Taniej wyjdzie oddać ramę do lakiernika.
nie wyjdzie
@@dominikhfs2778 zobacz cennik Dreamworkers, renowacja lakieru fabrycznego to kilka stówek. Zupełnie nowe malowanie to właśnie 2000 tylko dostajesz unikatowy rower, jakiś turbo gruby custom to 3k pln.
pomineliście temat zabezpieczenia pod bikepacking, jak to zabezpieczenie zniesie "tarcie torby" ;). IMO najbardziej ekstremalna forma exploatacji ramy..
i UV strasznie rozwala karbon !
@@anka2866 węgiel to nie karbon....UV źle wpływa na ramy karbonowe w związku z tym nie wolno pedałowac jak jest słonecznie....tak orzekli amerykanscy naukowcy ....poza tym rower służy do tego żeby być pięknym i wisieć na ścianie a nie do tego by nim jeździć ! i dlatego trzeba go owijac celofanem jak piloty od TV w latach 90-tych !
@@anka2866 i maskę C'19 na kierownicę q..... :) zjebane czasy nastały...
@@anka2866 a płyn na ruską stonkę masz ....jak nie to podobno korby się rysują... ?
Akurat ramy BMC, przynajmniej MTB od nowości są pięknie i skutecznie oklejone
Super gość 👍👍fachowiec 1 liga 👍
tylko dodam że są tez cienke folie które są z laminatem i służa do zmiany koloru i jednocześnie zabezpiecza lakier przed uszkodzeniem,nie są grube i są to wysokiej klasy folie samochodowe i można użyć ich na rowerze.
W tym przypadku laminat jest bezbarwny i nie zmienia koloru, może być błysk lub mat. Jeśli chodzi Ci o kolorowe folie high gloss z fabrycznym layerem to jest od ściągany po aplikacji folii. Z tym, że temat i rodzaje folii są szerokim tematem i trudno to tak mocno "skompresować".
Pierdu pierdu ceramika fajna sprawa, tylko o ceramikę trzeba dbać specjalny szampon , bo jak nie to na pewno nie wytrzyma nawet roku wystarczy podejść do jakiegoś dobrego studia detalingowego samochodów , folia oczywiście fajna sprawa
Oklejam wszystkie rowery, a na szosę dodatkowo kładę ceramikę i to jest optymalne combo. Gravel który ciągle dostaje żwirem i kamieniami przynajmniej się nie niszczy, a szosa po jeździe wystarczy spłukać lekko wodą i wygląda jak nowa, nie trzeba myć roweru.
ja niczym nie okleilem i tez jezdzi. Jakbym mial placic 2 kola za kazdy rower to juz bym mial na nastepny
Koniec świata!
o ile wzrośnie waga roweru po nałożeniu folii i ceramiki na szosę
@mateuszbuchta2056 Wprawdzie nie szosa, ale oklejałem sobie ramę MTB (rozmiar L) + zmiana koloru (dodatkowa warstwa folii na róże górnej i widełkach z tyłu) - doszło ok 90 gramów, amortyzator przytył o ok 40 gramów. Oklejane folią PPF, myślę, że "pokrycie" ok 98% powierzchni.
Przy całościowym oklejeniu tak jak u nas realizujemy, waga folii w rozmiarze M (54) to od 50 do 70g
No folie PPF nakładać ceramikę... Znawcy... pozdrawiam wszystkich którzy dadzą się naciągnąć na "dodatkowe 2 stówki"
Folia sama w sobie ma powłokę hydrofobową, która zapewnia takie same właściwości jak powłoka ceramiczna :)
Czy posiada Pan uprawnienia do wykonywania badań nieniszczących metodą ultradźwięków? Którego stopnia?
Najwyższy stopień samouka
Jak z każdym hobby. Kupiłeś bazę? To kupuj kolejne ficzery, które wydają się niezbędne aby uwierzyć w bycie lepszym lub nie gorszym niż inni. To takie pokrowce na pokrowce. Każdy powie temu stop w innym czasie, wielu zbyt późno. Tak bywa z „lepszym” rowerem co rok, jaśniejszym obiektywem czy najlepszym rodzajem korków do gry w nogę. I nie ma w tym nic złego. Każdy decyduje sam. Warto jedynie pamiętać, że taki Pogačar zgubi nas na najtańszej szosie, a Messi ogra grając na boso…
Niby prawda, ale IMO wiele tych rzeczy kupuje się nie by uwierzyć w bycie lepszym czy na pokaz. Po prostu wiele osób cieszy zadbany rower czy np. fajny sprzęt fotograficzny. To że ktoś nie gra jak Messi to ma kupić badziewne korki, mimo że chęć i środki na lepsze? Czemu?
Zdażyło mi sie okleić kilka elektryków w wersji full. Gdybym miał za to żyć, to na pewno kasowalbym minimum tyle co mówi ten gość w filmie. Roboty przy tym jest w 3 du.y 😂
Ceramika fajna sprawa.
Pan wypowiadający się o PPF zdecydowanie zbyt szybko wskoczył w rolę experta, ilość informacji wprowadzających w błąd porażająca
Moze okleilbym rower warty ponad 10k
Raz jedyny miałem oklejonego S-Worksa i po 8 miesiącach jazdy w górach folia tak szpeciła rower , że ja ściągnąłem. Oczywiście nie bez problemów. Przez kolejne 4 miesiace bez foli nie zauważyłem większych rys. Folia chroni jedynie przed gałązkami itd. Tam gdzie szły kamienie ślady były pod folią tyle , że mniejsze. Biorąc pod uwagę koszt oklejenia uważam, że ma to sens tylko w szosie.
Nie no jeszcze trzeb 1.5 min czekać 😡
😂
👍
Totalby zbytek, ale co kto lubi.
"zza wielkiej wody" - z Europy do Chin wielkiej wody nie ma ;)
powiesić na ścianie i paczeć tylko.....jakaś zjebana moda !
Wstawaj, zesrałeś się..
@@banyo81 piloty od TV se zacelofanuj Paziu