W juli są fajne takie czarne fotele kosztują 130 zł takie rozkładane. Poprzedni mi wytrzymał 10 lat. W bałtyku siedział w drawie się kompał bo lubie siadać w takim fotelo krześle tyłkiem we wodzie i dawał rade. Poszedł na emeryture właśnie i nabyłem nowy. Głowa w nim nie opiera się na pałąku.a na materiale. Minusem jest jego rozmiar i waga. Wage rozwiązałem tak że dopiołem do niego pas naramiennny z poduszką i mogłem go sporo taszczyć. Fakt troche dziwnie wyglądałem z nim na plaży ale za to jaki komfort później był. Nogi we wodzie a tyłek na leżaku.
W juli są fajne takie czarne fotele kosztują 130 zł takie rozkładane. Poprzedni mi wytrzymał 10 lat. W bałtyku siedział w drawie się kompał bo lubie siadać w takim fotelo krześle tyłkiem we wodzie i dawał rade. Poszedł na emeryture właśnie i nabyłem nowy. Głowa w nim nie opiera się na pałąku.a na materiale. Minusem jest jego rozmiar i waga. Wage rozwiązałem tak że dopiołem do niego pas naramiennny z poduszką i mogłem go sporo taszczyć. Fakt troche dziwnie wyglądałem z nim na plaży ale za to jaki komfort później był. Nogi we wodzie a tyłek na leżaku.
Super opcja... 😁