Biednej Polsce zawsze wiatr w oczy, na szczęście mamy popularną sieć stacji LPG. Ale Polacy płacą za wszystko za dużo. Bo zaledwie 30 parę lat po komunie, Polacy chcą od razu żyć lepiej Niemca, przecież tak się nie da. Dlatego wszystko na chwilówki, w najgorszym wypadku na kredyty w obcych walutach o zmiennym oprocentowaniu na 40 lat. Biedny zawsze dostanie w dupe od bogatego, a do tego wspieramy Niemców kupując od nich samochody VW, które przecież zapoczątkowały Hitler z Ferdynandem Prosche…..🙃
@@grzegorzka8123 Nawet nie, po prostu w dużych miastach nikt by tam nie poszedł do pracy. Jak Bieńkowska kiedyś trzeźwo zauważyła, że za bodaj 6 czy 7 tys zł brutto, wiceministrem zostaje idiota albo złodziej, to ją wszyscy odsądzali od czci. Ktoś naprawdę sądzi, że za takie "kokosy" ktokolwiek chciałby jeszcze odpowiadać majątkiem za błędy? Ciekaw jestem czy autor tego odkrywczego wpisu sam odpowiada majątkiem oraz karnie względem pracodawcy i jego klientów za swoje błędy.
@@misyogi5911a jeśli autor tego odkrywczego postu prowadzi własną działalność to odpowiada karnie i finansowo za swoje błedy. I wtedy jest ok? Dla mnie urzędnik może zarabiać więcej, ale niech pracuje rzetelnie. Bo na razie panuje w większości urzedow nepotyzm i pracują tam kolesie kolesi. Więc dlaczego taki wybitny specjalista nie ma ponosić konsekwencji swoich decyzji?
@@Micha-dx2xw Nie wspierają, tylko biedni zostali skolonizowani i na nich pracują nie rozwijając się. Za kilkadziesiąt lat zostaniemy wymieszani z inżynierami i lekarzami z odległych krajów. I problem dla rządących podzielonym społeczeństwem zniknie.
Przecież strefy czystego transportu to celowe wykluczenie części kierowców, w szczególności młodych, którzy jeżdżą żeby zarabiać, ew. zawieźć dzieci do przedszkola i szkoło. Im mniej samochodów (tych od mniej zamożnych) tym lepsza przepustowość dróg oraz więcej miejsc parkingowych dla urzędników i bogatych. W ten sposób ma się realizować ekologia....
@@JanKowalski-gu7cj Mniejsze stężenie cząstek stałych, nox, hc, mniejszy ruch i tłok, luźniejsze chodniki i ulice. Slogany to mają wozidupy w sadzomiotach.
Trzeba było używać z umiarem i dbać. Przyrośliście do samochodów i dlatego przez Was będą zakazy, skoro nie potrafiliście przejść 100 metrów. Możecie podziękować sami sobie, a nie szukać winnych.
Absolutnie nie gardzę elektrykami, gardzę podejściem zdzierania pieniędzy z ludzi w tym temacie, jak również nie zagłębiania się producentów w myśl wielkiego Nikola Tesli i jego patentów, bo wtedy elektryki byłyby znacznie przyjazne i przedewszystkim tanie!
Leci sobie samolot, a w nim ludzie różnych nacji. Nagle cuś się psuje i samolot zaczyna spadać. Pilot ogłosił, że maszynę trzeba odcażyć, więc wyrzucono bagaż. Samolot wrócił na poprzedni kurs, lecz nie minął kwadrans a znowu coś nawaliło. Ludzie patrzą po sobie, kto dla ratowania współpasażerów poświęci się i wyskoczy. (Konsternacja) Nagle zrywa się Amerykanin i mówi, że skoro Batman, Superman i Spiderman to Amerykanie to on też może być hero, po czym wypił z barku całą Whisky, przeleciał wszystkie blondynki i z okrzykiem "FOR UNITED STATES!!!" wyskoczył. Wszystko wróciło do normy, ale zaraz wszystko się powtórzyło. Tym razem podniósł się Francuz i mówi, że skoro Amerykanin mógł to on też. Wypił wszystkie czerwone wina jakie były w barku, przeleciał wszystkie brunetki i z okrzykiem "VIVE LA FRANCE!!!" - wyskoczył. Po niedługim czasie sytuacja się powtarza, a wszyscy patrzą na Polaka. Polak rozejrzał się, pozwiedzał: "Czemu nie?", ruszył ramionami, wypił WSZYSTKO co było w barku oraz własne zapasy, przeleciał WSZYSTKO co się ruszało i z okrzykiem "NIECH ŻYJE MOZAMBIK!!!"... ...wyrzucił Murzyna.
Lista najczęściej złomowanych aut z przewagą modeli niemieckich z lat 2000 wcale mnie nie dziwi. Widać to po ilości sprawnych części używanych na rynku, przez co utrzymanie takiego samochodu obecnie w dobrym stanie technicznym kosztuje naprawdę niewiele. Wiele osób zagazowało te auta, i jeśli tylko blacha jest zdrowa to będzie jeździć nimi jeszcze kilka lat z względu na prostotę ich utrzymania, zanim zabraknie części zamiennych.
Myślę, że tendencja będzie taka, że na przestrzeni kilku lat lista się zmieni na nowsze roczniki, a po kilku latach lepsze sztuki z lat '00 znów będą częściej złomowane, przez co niektóre auta z tych lat znów się wbiją do 20. A golf 4 na 1 miejscu nie dziwi, przeciez tego samochodu obecnie jeździ po Polsce najwięcej. Proceder sprzedaży tych aut "na śrubki" trwa już kilka lat, i nic się nie zapowiada by coś się miało w tej sprawie zmienić.
Jako właściciel niemca z 2001 roku muszę dodać od siebie że nic dziwnego że jest tyle części na rynku wtórnym 😁 Części tanie, ale trzymanie w bardzo dobrym stanie nie kosztuje groszy a znacznie więcej. Robocizna jest droga, naprawy i remonty na własną rękę też kosztują. Gdyby nie fakt że wszystko prócz tapicerki robiłem i robię sam, to nawet nie kupił bym takiego auta lub dawno trafiło by na złom 😉 Te auta idą na złom bo niestety, jak na remont kowalski musi położyć kilka tysięcy to decyzja jest prosta
@@pawel_pawcio To, że jak mówisz remonty i robocizna kosztują to jest jasna sprawa. Każdy chce mieć za co żyć 😄 Niestety to, że ilość wymaganych napraw się gromadzi to jest raczej kwestia kultury technicznej u Nas i gadania że każdy tylko zmienia olej i tankuje. Auta kilkunastoletnie są zaniedbywane, bo nie przedstawiają żadnej konkretnej wartości na rynku wtórnym, i co poważniejsza awaria są poprawiane na szybko i odsprzedawane dalej lub trafiają właśnie na złom.
@@albros4 proza życia 😁 Kosztów absolutnie nie neguję bo inflacja robi swoje. W naszym kraju niestety mamy do czynienia z brakiem kultury technicznej podyktowanym często niskimi zarobkami. Z jednej strony to rozumiem a z drugiej uważam że za gruzy powinni wziąć się diagności bo to rzutuje na bezpieczeństwo wszystkich na drodze 😁
Albo chociaż wiek i przebieg jaki dany model auta miał podczas złomowania. To by powiedziało wystarczająco dużo. Aczkolwiek przebieg raczej mniej, bo w 20 letnich autach prawdopodobieństwo, że było kręcone jest duże.
@@leszektalar5200 Pobierając kilkukrotnie mniejszą akcyzę od tej od benzyny czy diesla. To samo co dopłaty do elektryków, po prostu oddaje część pobieranych od pojazdu podatków.
Porownywalem na jakiejs stronie/kalkulatorze ile wydam przez 5lat na benzyne i na elektryka. Tak jak myslalem, przy moim trybue uzywania na elektryka wydam trzy razy wiecej niz placac za benzyne po 7zl
Jak trafiłeś na dobry model silnikowo i względem hodliwosci to jest szansa ze jak dbałeś to dalej jest 16 tys warty po upływie 7-8lat. Bo były takie auta np: Fabia 2 1.4 z klimą i roomster od 7lat trzymają już te same ceny. A lata lecą i przebieg w koła idzie. Niektóre modele BMW zwlaszcza 6cylindrowe benzyny masz to samo.
Może i smutne statystyki ale oddają prawdziwy obraz "zasobności" Polaków. Obywatel jako właściciel pojazdu jest gnębiony taką ilością obciążeń finansowych i zakazów że zwyczajnie przestało nas stać na w miarę wspolczesne samochody. Pomijam fakt że to co proponują nam producenci aut zupełnie rozmija się z tym czego oczekiwałbym od samochodu.
Tez nie ogarniam o co ludziom chodzi. Moze po prostu sraja wyzej niz dupe maja. Pracuje w kolchozie a chce jezdzic 3.7 litra benzynka za ktora trzeba zaplacic wysokie oplaty.@@fp7713
Czytam te komentarze i ilość w nich plotek, fejków i "sprawdzonych" informacji od wujka z Grójca na temat elektryków jest porażająca. A wszystko z powodu deficytu finansowego
Ale to jest kwestia dziękowania Polakom przez Polaków. Bo kto pali te tiry w stodołach? Francuzi? Niemcy? Czesi? Nie, to nasi "przedsiębiorcy" robią kasę na śmieciach zabijając rynek. Gdyby sąsiedzi dali znać komu trzeba to może...może.. to jest temat "ukraińskiego ziarna" przecież Ukraina sprzedaje ziarno techniczne a dopiero u nas zmienia ono cudownie status....i to robimy my! Super przedsiebiorcy,politycy i urzędnicy bioracy kasę za zamykanie oczu. Tylko nasza mafia tak może.
Niestety cena prądu jest mało konkurencyjna dzisiaj. Jak było 30 groszy za kWh na nocnej taryfie to jeszcze było opłacalne.W przyszłości może być jeszcze gorzej.
Ano racja. EV głównie opłaca się komuś, mającemu fotowoltaikę na starych zasadach, która produkuje więcej niż potrzebuje dom, więc jest "paliwo" dla elektryka.
W UE prądu i gazu o 100% w górę już ceny poszybowały, paliwo również. Wszędzie zwykli ludzie mają ciężej. W PL to są cykle na 5-10 lat. Banksterzy widzą ile ludzie nagromadzili kapitału i cyk kryzysik.
@@maciej009 Elektryk to jako drugi lub trzeci samochód i jak masz fotowoltaikę ale conajmniej 10kW i akumulatory. Lub możliwość ładowania w pracy. W nocy jak śpisz to na rano samochodu nie naładujesz do pracy. Jeszcze trzeba mieć własny dom.
@@StephieCopper1985 Mam małego EV za 25k (używany) do miasta. Bierze 10-15kWh na 100km a nadwyżek z PV mam 2500-2800kW rocznie. Moim aku jest ZE, bo mam stare zasady rozliczania. Prosta matematyka ile mogę przejechać "za darmo" Ceny w publicznych ładowarkach 3zł/kWh kłują w oczy a będą jeszcze wyższe, co źle wróży elektromobilności. W Niemczech już jest spadek sprzedaży EV od kiedy ogłoszono zniesienie "ochronki" ma cenę prądu. Z LPG nie będzie różowo, jak w życie wejdzie ban na gaz z rosji, który przesunięto na koniec roku. Brakuje jeszcze jakiejś wojny u Arabów by ceny ropy poskoczyły i będzie nieciekawie.
Polacy nie gardzą elektrykami... tylko ich zasięgami i kosztami zakupu / użytkowania... zasięg 1000km to minimum rozsądku użytkowania, do tego obowiązkowo poprawa bezpieczeństwa ogniw, baterii itd... Pozdrawiam.
nawet 1000 km to idiotyzm, skoro po przyjeździe trzeba szukać stacji ładowania a samochód staje się na kilka godzin niezdatny do użytku... jedyne wyjście to powszechna, jak stacje benzynowe, usługa wymiany akumulatorów
@@Wielki_Gonzo W zakresie marzeń są takie zasięgi... i np. ładowarka przy każdym większym hotelu (podłączenie na noc), parkingu itp... może z czasem... pozdrawiam.
@@Wielki_Gonzosam to nieraz postulowałem. Tak jak można oddać pustą butlę z gazem (kaucjonowaną) i wziąć pełną, tak analogicznie powinno być z akumulatorami. To jest JEDYNE sensowne docelowe rozwiązanie, bo co z tego, jeśli nawet uda się opracować nową technologię ogniw, co by choćby i na 10x większy prąd ładowania pozwalała, to się rozbijemy z kolei o przepustowość przyłączy energetycznych, i tu będzie wąskie gardło, że nadal będzie kilka godzin na ładowarce (swoją drogą- jakie by wtedy były kolejki na stacjach, skoro nawet do tankowania potrafią się tworzyć, a tankowanie to raptem kilka minut). No, chyba że stacja ładowania odpali wtedy generatory diesla... tylko pytanie po co, nie lepiej po prostu tankować samochody z silnikami spalinowymi? Wyjdzie na to samo, tylko taniej, nie wymaga tyle rzadkich metali, i energii do produkcji aku, ergo ślad węglowy mniejszy.
@@Krait17 jakąś kijanke ,renowki to i 5 ,może nawet 4 latka kupisz .to też nie są wcale źle auta ,tylko nie tak prestiżowe jak kaudi, które awaryjności i kosztami wychodzi tyle co 3 tamte w utrzymaniu .
@@Krait17 8letnie?😂 za 30k 308 kupisz 2015/2016rok do 50k daleka droga. To jakiegos 3-4latka klasy średniej/ wyzszej mozna kupic nie mowie tu o audi czy innych podobnych
@@furieux6742 z 308 o się wyleczyłem jak to małe g... które nie chciało jechać (nie pamiętam dokładnie jaki tam był silnik) paliło więcej (w mieście 11-12 litrów) niż A6 2.0 tfsi 280 koni.
@@Krait17 po 1 nie ma takiego 2.0 a6 z taką mocą. Po 2 porownywalne 2.0 z 250końmi 14-15l. Przy jeszcze wiekszym chipie i wyżyłowaniu na pewno spali wiecej. No ale jak masz tyle mocy i jezdzisz jak tico to i pali mało.🤣
Nie wiem czy kochają LPG, ale moje ostatnie doświadczenie górskie jest takie: z okolic Warszawy do Korbielowa i spowrotem dieslem 650,-, LPG ok. 300,-.
@@imnotaplayer957 Ford Mondeo 2.0 tdci z trumną na dachu. Średnie zużycie wg. komputera 6.5l. Zużycie wg. Dystrybutora prawie litr więcej. Przejechane ok. 1200km.
Nie ważne ile by nie spalił, ważne że LPG 2!x taniej!! I bez kosztownych przypadłości jak nowoczesnych dieslach. + ekologia o czym się nie mówi, LPG jest zajebiście ekologicznym paliwem!!
Dokładnie. I nie trzeba zmieniać oleju kilka razy w roku jak się wozi dzieci do przedszkola 1km i wymieniać filtra dpf jak się wozi dzieci do przedszkola 1km
Panie Areczku, drogi publiczne i poruszanie się swoim jest dla zarządu. Dla -niewolników- pracowników jest przepełniony zbiorkom, który się spóźnia i jeździ raz na 3 godziny. Ale od pracowników wymagamy punktualności.
No i Pan Areczek powie że ma dość opieprzu za notoryczne spóźnienia z powodu niewydolności komunikacji miejskiej i znajdzie pracę poza miastem. A zarząd będzie musiał szukać nowych Areczków wśród młodych bananów którzy nic nie umieją i mają wysokie wymagania płacowe co spowoduje, że firma ostatecznie ucieknie/upadnie i tyle miasto zobaczy z podatków tej firmy...
Statystyki dot. "modeli" to śmiech na sali. Pod nazwą takiego Golfa kryje się 8 (OSIEM!) całkowicie różnych grup modeli samochodów w wieku 0 do 40-parę lat, których cechy wspólne ograniczają się do ilości kół i pasujących wymiennie żarówkek do kierunkowskazów. W tym dwa mające status zabytku/youngtimera (tzw gen 1 i 2), cztery mające status AGD (III-VI) w tym dwa naprawialne i dwa "bez kompa nie podchodź", oraz dwa w miarę świeże, tak ze dwa razy większe od pierwszych. Pytanie - które z nich (wrzucane do jednego wora z racji nazwy "modelu") lądują na złomie.
Też postawię absurdalną tezę jak autor, ,że Polacy nie kochają spalinowych, bo najwięcej złomowanych jest aut na paliwa kopalne. "Ojej... to manipulacja!" Nieeee...
O elektrykach się nie mówi ile stoi na szrotach bez możliwości naprawy a są praktycznie nowe.Widac jak.niemcy rezygnują z elektryków,skończyły się dotacje i widać jak w styczniu na rynek weszło sporo benzyn i diesli.
Szkoda że do tych danych o ilości konkretnego auta nie podałeś jakie to roczniki i jaki to jest procent jeżdżących po polskich drogach pojazdów danego modelu. To by pokazało ile warte są te auta. Jeśli w zestawieniu są modele pokazane na zdjęciach to porównywane są samochody produkowane w latach 90 i 10 lat później.
@@adamkluska356 "2 litry to może mieć czajnik". Chociaż śmieszna sprawa. 40 lat temu to samochody miały silniki 0.7, 0.9, 1, 1.4, a 2 litry to już się zachwycali. Maserati miało najmocniejszy model 2l. A najpopularniejsze BMW 1.6l. Z czasem silniki były coraz większe, a teraz po popularyzacji turbosprężarki, silniki znowu wracają do mniejszych rozmiarów, ale teraz to jest "patologia", że BMW może mieć silnik 1.6l co z tego, że ma więcej mocy niż kiedyś 3l, a do tego jest o 20% lżejszy. Osiągi się nie liczą, spalanie się nie liczy. Tylko pojemność!
@@sven679 te obecne silniki są zrobione tak by je trudno było naprawić, a moc jest dobierana tak by była jak najbliżej granicy możliwości tego silnika, co wpływa na jego żywotność. Prawda że silnik w moim aucie jest sporo większy i cięższy niż nowoczesne, ale ja tym silnikiem zrobię 2 mln kilometrów, a tym nowym ciężko będzie zrobić 300 tys.
@@adamkluska356 20 lat temu było to samo. Ten mój stary silnik z '80 "zrobi" 2 miliony, a ten nowy z 2004 nie zrobi 300 tyś. Teraz jest druga runda. Ten stary z 2001 "robi" 2 miliony, a nowy z 2024 nie robi 300 tyś. Za 20 lat ten z 2024 będzie "robił" 2 miliony. "Stare dobre, nowe złe" jak 1.9TDI albo M57 były nowe to były krytykowane, że skomplikowane, że komputery, że są robione przez księgowych, a tu co? Teraz są uważane za jedne z najlepszych silników które powstały. Za 20 lat będą nowe najlepsze.
Dziękuję za takie obrazowe podsumowanie, dużo można z niego wywnioskować :) Mam propozycję - może w trakcie omawiania takich rankingów jak od 14:45 pokazywać tabelkę z tymi danymi (np. tylko dwie kolumienki - autko i liczba zezłomowań), a może nawet wykres kolumnowy? Dla wielu osób z zaburzeniami uwagi to mógłby być gamechanger w odbiorze takiego materiału 😁
Ekologiczna jest naprawa i jazda starszymi autami, które były wykonywane na lata, a nie zabawa w elektryki. Ale cel jest zupełnie inny. Pozbawienie nas aut. A to początek. Wspieramy rolników.
@@CMPunk1978 Dokładnie tak zgadzam się, pozbawić ludzi samochodów i wsadzić ich do komunikacji zbiorowej ewentualnie na rowery, taką nam niestety przyszłość szykują globaliści
Jeśli cena nowego auta będzie wynosiła 5 średnich wypłat , gwarancja na auto 10 lat ( wraz z baterią) a auto będzie pozbawione niepotrzebnych " wynalazków, to znajdą sie nabywcy.Dzisiejsza technologia na to pozwala,ale chęć dojenia klienta nie!!!
Jeśli chodzi o elektryczne, to jest jeszcze kwestia zasięgu i czasu ładowania. Ale to i tak całkowicie nierealne, bo żadne auto nie kosztuje 5 średnich krajowych, nikt nie daje gwarancji na 10 lat, a niepotrzebne badziewie jest wymagane przez unię. Także ten...
@@ElcicikosBlacha jest słaba w japonczyjach, ale myślę, że już nie gorsza co wiele europejskich koncernów nam serwuje. Tak organoleptycznie mogę stwierdzić, że dużo częściej widzę 20 letnie toyoty corolle czy Yarisy niż golfy.
Ten "złom" po oddaniu na złomowisko w ciągu mniej niż dwóch miesięcy trafia do Chin. Wspomaga budowę miast duchów i walących się "luksusowych" osiedli spekulacyjnych. Polski rząd jak i unia europejska nie może pozwolić aby chiński deweloper musiał przepłacać za stal. Bądźmy poważni, trzeba znać rękę która Cię karmi. Ceny zakupu kawałka rurki czy kształtownika to dziś absurd. Podobnie z bateriami li-ion. Coraz bardziej zaczynam wierzyć, że unia europejska powstała tylko po to, żeby chińczyk nie musiał jeździć z łapówkami w kilka miejsc. A wysypiska nadal powstają, bo statystyki wyrabia się na przedsiębiorcach, tym czasem kolega wójta przychodzi z losowym menelem po pozwolenie aby otworzyć punkt recyklingu opon na tzw. słupa. Tego lata powietrze również będzie gęste od gumy, ale przynajmniej części będą droższe.
@@marianpazdzioch7087 O, dzieci od Korwina też tu są🤣 Dobre Chiny, dobra Rosja, USA złe 🤣 Ale ty jesteś wyjątkowy, a jaki kontrowersyjny🤣 Biedne Chiny, biedna Rosja 😆
Czy to nie jest normalne, że samochody elektryczne, których jest mniej na rynku/sprzedaż jest mniej popularna, to.... będą mniej popularne? Tak jakby, to wynika samo z siebie...
Wszystko ok. Tylko nie urzędnik, a poseł lub minister(rozporządzenie). Ci wszyscy ludzie poniżej robią to co "myśliciele" nakażą. I to dot. Wszystkich dziedzin życia. W wielu obszarach postępowanie inaczej wiąże się z odpowiedzialnością karną.
2:29 BZDURY, BZDURY, BZDURYYYYY! Niech "przedsiębiorcy" nauczą się co to jest procedura uszlachetniania czynnego. Sorry, kto prowadzi taki biznes a nie wie jak załatwić takie sprawy, niech zajmie się czymś innym. Celnicy i inspektorat ochrony środowiska zatrzymując takiego tira maję całkowita rację, pretensje niedouczony "przedsiębiorca" niech ma sam do siebie! Ręce opadają po prostu.
Ja bym tam wolał żeby przedsiębiorca skupiał się na jakości produktu a nie musiał się doktoryzować z każdego kodeksu i 120 nowych ustaw rocznie. Tak właśnie pętamy sobie nogi.
Wg dyrektywy unijnej LPG jest uznawany za paliwo alternatywne tak jak energia elektryczna czy wodór, CNG, LNG itp. Dlaczego zatem auta zasilane LPG nie są uprzywilejowane jak np. auta zasilane wodorem czy energią elektryczną. Tu chyba tylko chodzi aby kupować nowe drogie technologie (samochody elektryczne).
Co w tym dziwnego, że vw golf najczęściej złomowany? Najwięcej tego jest na drogach, to finalnie i najwięcej będzie trafiało na złom, do tego pod hasłem vw golf mamy wszystkie genracje tego samochodu, czyli od lat 70-tych, aż do dnia dzisiejszego. Nie ma powodu do zdziwienia
Odnośnie Megane Scenic to niekoniecznie chodzi o pierwszą generację bo urzędy masowo rejestrowały nowsze sceniki w których juz nie używano nazwy megane ale w dokumentach nadal używano modelu "Megane Scenic". Dotyczy to niemal masowo 2 generacji a i widziałem też 3. tak zarejestrowaną.
Walka z częściami regenerowanymi to cześć programu "walki o klimat" wszystko układa się w całość bezyna e10, drogie części zamienne strefy czystego transportu, slupkowanie miast, drogi parking. Chodzi o to aby dla "Kowalskiego" starsze auto było drogą fanaberia, kłopotem więc albo zbiorkom, albo auta na minuty lub w abonamencie, albo elektryk. Tak czy siak zarabiać musi korpo. Więc podziwiam ludzi kupujących 10 letnie premium na kredyt 5 lat może się okazać że nie ma już nim jak wjechać legalnie do miasta zaparkować naprawić itp. Za to cała masa obcokrajowców będzie poruszać się byle czym gdzie chce bez dokumentów i żenady tak jak to ma miejsce na zachodzie. Bo jak ich ktoś zdenerwuje to puszczą z dymem kilka drogo cennych elektryków i to dopiero będzie...
@@tokarp390 Ja sobie radośnie pierdzę samodzikiem spalinowym i śmiać mi się chce z wszelkiej maści nowych Polaków na rowerach i w elektrykach którzy jadąc oszczędzają każdy kilowat do stacji ładowania, czuję się wolny!!! I nie dam sobie tej wolności zabrać 😄.A mówił Ci ktoś żeś troll?
Jak rata jest 700zł plus to co odkładaliśmy na wkład własny czyli 200-300 miesięcznie, plus serwis, plus opony, plus ubezpieczenie to się robi 1200-1500 miesięcznie. To za tyle już można znaleźć nowy fajny samochód w wynajmie długoterminowym...
Walić przepisy, ja jeżdżę 15 lat range roverem 4.4 v8 z lpg 2002 rok po całej europie wjeżdżam do centrów miast i nie dostałem nigdy żadnego mandatu. Katy mam jak większość na pułce w garażu :). Niech sobie ustalają co chcą byle nic z tego nie wynikało. Nie da sie sprawdzić nawet 5% aut wjeżdżających czy przejeżdżających przez miasto bo nie ma tylu policjantów na służbie musieli by przestać jeździć na interwencje i kolizje.
Trzeba przyznać, że nie ma większej głupoty niż ta hulająca w urzędach. Poziom ignorancji i głuchoty na argumenty jest niewiarygodny. Zdecydowana większość urzędasów nie ma pojęcia po co są przepisy, których przestrzegania bronią.
Długo wiszące ogłoszenia używanych aut elektrycznych nikogo nie powinny dziwić. Nowe auta tanieją, a ceny używanych są dość wysokie, bo były one kupione drogo. Do tego dochodzi specyfika klienteli. Nie każdy może sobie pozwolić na takie auto. Jeśli ktoś mieszka w bloku to takie auto jest bez sensu. Trzeba mieć dom i możliwość ładowania, a to często wiąże się z tym, że są to ludzie bardziej majętni i raczej stać ich na nowe auto z salonu.
Płakać się zachciało. Jeszcze niedawno top20 złomowanych było marzeniem Polaków, żeby tym jeździć. 20 letnie samochody. Konia z rzędem,że te z rocznika 2020 wzwyż przejadą chociaż 15 lat
Możecie sobie wsadzić w d... te statystyki. Nie ważne jaki przebieg i ile ma lat auto. Jeżdżę 23 letnim fordem i nie chcę go zamienić na nic innego... Przyjrzyjcie się jakimi samolotami latacie na swoje zagraniczne wakacje. Nie macie obaw aby do nich wsiąść?...
Z tymi częściami, to nie urzędnik wie lepiej, tylko pierwotny producent chce zarobić - przez regenerowaną dwumasę np., to on traci bo zamiast nowej z półki, ląduje w aucie redenerwowana z PL ...
I jeszcze klekoty..."bo tanio" reszta nie obchodzi. Tymczasem o awaryjności LPG to szkoda gadać bo to jest dramat a klekoty też droższe w naprawie od benzyny. No ale jak ktoś nie umie liczyć to co zrobić.
Zlomowane audice produkowane byly znacznie przed 2000 rokiem, o ile sie nie myle to maja prawie 30 lat, a na drogach bylo ich ich tak duzo, ze na zlomie tez bedzie ich duzo. Ciekawe dane w materiale.
Wiem,ze niezwiazane z tym odcinkiem-ale moze moglibysmy cos zrobic jeszcze z planowanymi podatkami od rejestracji,a pozniej tez od posiadania samochodow spalinowych,ktore maja byc juz niedlugo wprowadzone w Polsce?Widac,ze protesty rolnikow w calej Unii chyba jakies skutki przyniosa.Moze za pomoca Twojego kanalu jakos udaloby sie tez powstrzymac wprowadzenie tych podatkow?Mam kilka autek z wiekszymi silnikami w ladnym stanie,bo uwielbiam samochody od dziecka i gotuje sie we mnie na wiesc o tym,ze beda mi uprzykrzac zycie,nakladac kary-podatki,za to,ze chce miec swoje samochody,kupione za swoje pieniadze,z ktorymi nie chce sie rozstawac...
Ptzydalo by się kupić ze 2 auta ze złomu, kilka silników, zrobić je i poprostu mieć na godzinę W, a dlatego że złomu żeby nie było trzeba płacić OC przymusowego.
Jeżdze Vectrą 1.8+LPG 2007r. karoseria 0 rdzy, na prawdę. Części tanie, wiadomo uszczelka chlodniczki oleju była robiona. Oryginalny zestaw rozrządu koszt 300zł. Pompa wody na pasku osprzętu, juz wymieniona po 200tys km. Niedlugo bedzie trzeba oddać na szlif kilku szklanek bo luz dochodzi do wartosci granicznych, silnik pracuje idealnie. Poza tym prosty samochód, cześci tanie, używane jeszcze tańsze. Jeżdze glownie sam lub z żoną, jak dla mnie auto wystarczająco dynamiczne (około 10s do setki), wygodne, na LPG bardzo ekonomiczne średnio 8,5l LPG na 100km. Po co zmieniać? Dla szpanu/prestiżu? Mam na to wyjeb.... Na razie jeżdżę i myślę, że jeszcze niejednego elektryka przejeździ. Pozdrawiam
Gurba, siedem lat kredytu na używany wóz, przecież to woła o pomstę do nieba... Cofamy sie w rozwoju i to mocno. Przecież NOWE auto w kredycie na więcej niż 5 to już ryzyko, i to także dla użytkownika indywidualnego. Ale dlaczego Polacy nie chcą elektryków i nie kupują nowych samochodów, co moze byc problemem??? No może fakt, że są biedni, a złotówka uja warta.
Podejrzewam, że liczby dot. zezłomowanych aut byłyby dużo mniejsze, gdyby ludzi było stać na utrzymanie tych aut, na podstawową obsługę, wiele osób zapewne jest takich, które nigdy nawet nie kupiły nowych opon do swojego auta.
Ludzie niedbaja o auta aby do przodu jak jeszcze sam potrafisz zrobić przy aucie to na plus a jak jesteś zdany na mechanika to 10 letnie idzie na zlom ja osobiście staram sam robić może niektóre tematy dłużej mi zajmą czasu ale zrobię pozdrawiam
Ich stać na utrzymanie tylko to polaczki, nie włożą złotówki w samochód dopóki koła nie odpadną, albo kupią droższy samochód kosztem serwisu byle by przed sąsiadami poudawać że go stać
Błagam, odpusćcie sobie te elektryki. To już nawet nie jest ekologiczne. Nie mówie już o bezpieczeństwie i o tym, że nie ma w nich przepustnicy czy wtryskiwaczy i w każdej chwili elektryk może sobie wystrzelić jak z procy, bez woli kierowcy. A zesrany kierowca nie będzie mógł go nawet wyhamować. (wszystko sterowane elektronicznie)
"że nie ma w nich przepustnicy czy wtryskiwaczy i w każdej chwili elektryk może sobie wystrzelić jak z procy" sęk w tym ze nie może. W części aut spalinowych drive by wire jest od jakiś 15 lat i jakimś cudem nie ma z tym problemu. "To już nawet nie jest ekologiczne." żadna forma pojazdu osobistego nie jest.
A na jakiej podstawie elektryk jest porównywany do czegoś lepszego ? DTR od producenta brak, cena kosmiczna i nieadekwatna do tego co otrzymujemy. Zdaje mi się, że coś Ci sie kliknęło nie tak i miało być "biedny kocha tanie parówki z Biedronki i gardzi odświeżaną szynką"
Trochę bezsens. Przecież golfów Volkswagenowi udało się wyprodukować o wiele więcej niż pozostałej"konkurencji" w ty zestawieniu a nie doprecyzowane jest jaki golf. Jaki roczniki? To złożone , a nie banalne ot tak sobie kryterium.
@@cocacola9314 i dopiero wtedy będzie super życie, którego przedsmak mieliśmy przez ostatnie osiem lat taki bardziej skoncentrowany a przed 90 rokiem taki długi prawie 50 letni. Chłopy by się zapłakały na śmierć jakby nie miały dotacji do upraw i nie mogły sobie kupować nowych traktorów do jeżdżenia nimi na protesty i blokady. Kiedy w chlewie nie ma gospodarza i nadzorcy to świnie się panoszą.
@@mariusznowak6902dotacji nie było, nowy ciągnik kosztował 150 tysięcy, są dotacje i nowy ciągnik kosztuje 600 tysięcy, a dodatkowo normy unijne zniszczyły krajową produkcję.
Na początku byłem zainteresowany elektrycznym samochodem, gdy ta technologia wchodziła na rynek. Niestety lub stety, człowiek działa tak, że jeżeli ktoś próbuje zmusić nas do czegoś na siłę i to systemowo, aż kusi by zrobić na odwrót. Ja na przykład nie chcę słyszeć o zakupie takiego samochodu. Zwłaszcza, że są to zabawki na 100000 km lub 5 lat. Później wymiana baterii przekroczy wartość całej imprezy. Poczekajcie jeszcze pare lat i zobaczycie fale elektryków za 10 tysięcy, których nikt nie będzie chciał kupić i pójdą na złom. Gdzie tu ekologia idioci w rowerowych gaciach na stołkach ????
Urzędnicy to się nadają do nagrywania porno jak we Wrocławiu 😂
Nie przeceniałbym tak urzędników. Do kręcenia takich filmów też trzeba mieć talent.
@@mateuszkowalski9229 ta Pani miała sporo talentu 🙈
@@azdrubalek chyba w lezeniu.. Praktyka wyjeta z pracy urzednika
to taka mocno przechodzona "gwiazdka" była.. 🥴
Biednej Polsce zawsze wiatr w oczy, na szczęście mamy popularną sieć stacji LPG. Ale Polacy płacą za wszystko za dużo. Bo zaledwie 30 parę lat po komunie, Polacy chcą od razu żyć lepiej Niemca, przecież tak się nie da. Dlatego wszystko na chwilówki, w najgorszym wypadku na kredyty w obcych walutach o zmiennym oprocentowaniu na 40 lat. Biedny zawsze dostanie w dupe od bogatego, a do tego wspieramy Niemców kupując od nich samochody VW, które przecież zapoczątkowały Hitler z Ferdynandem Prosche…..🙃
Paweł ja nie wierzę że Ty wierzysz że ktoś się nad twoim racjonalizmem pochyli i zmieni zdanie. To jest ideologia sponsorowana i tyle.
Powinni na dziko regenerować
Niemcy sami wycofuja sie z elektrykow a innym nakazuja xd.
Jak by urzędnicy byli karani i odpowiadali za błędy odpowiedzialnością karna i majątkowa to by wszyscy byli w szoku jak wszystko sprawnie chodzi
Tak to prawda.
Ale to nigdy nie nastąpi. Nie gdybaj, bo mesjaszem nie zostaniesz.
Trzeba patrzeć żeby nas nie karali za to, że chcmy godnie żyć i pracować.
Wtedy każda decyzja trwałaby niczym obecnie sprawa w sądzie czyli latami...
@@grzegorzka8123 Nawet nie, po prostu w dużych miastach nikt by tam nie poszedł do pracy. Jak Bieńkowska kiedyś trzeźwo zauważyła, że za bodaj 6 czy 7 tys zł brutto, wiceministrem zostaje idiota albo złodziej, to ją wszyscy odsądzali od czci. Ktoś naprawdę sądzi, że za takie "kokosy" ktokolwiek chciałby jeszcze odpowiadać majątkiem za błędy? Ciekaw jestem czy autor tego odkrywczego wpisu sam odpowiada majątkiem oraz karnie względem pracodawcy i jego klientów za swoje błędy.
@@misyogi5911a jeśli autor tego odkrywczego postu prowadzi własną działalność to odpowiada karnie i finansowo za swoje błedy. I wtedy jest ok? Dla mnie urzędnik może zarabiać więcej, ale niech pracuje rzetelnie. Bo na razie panuje w większości urzedow nepotyzm i pracują tam kolesie kolesi. Więc dlaczego taki wybitny specjalista nie ma ponosić konsekwencji swoich decyzji?
Polacy przepłacają za wszystko... Muszą wspierać wszystkie inne Kraje.😊😊
I emerytów........
Na tym polega UE, biedni wspierają bogatych.
@@PizomGagalTaka prawda.😊😊
@@Micha-dx2xwRaczej bogaci ok radają biednych.😊😊
@@Micha-dx2xw Nie wspierają, tylko biedni zostali skolonizowani i na nich pracują nie rozwijając się. Za kilkadziesiąt lat zostaniemy wymieszani z inżynierami i lekarzami z odległych krajów. I problem dla rządących podzielonym społeczeństwem zniknie.
Przecież strefy czystego transportu to celowe wykluczenie części kierowców, w szczególności młodych, którzy jeżdżą żeby zarabiać, ew. zawieźć dzieci do przedszkola i szkoło. Im mniej samochodów (tych od mniej zamożnych) tym lepsza przepustowość dróg oraz więcej miejsc parkingowych dla urzędników i bogatych. W ten sposób ma się realizować ekologia....
Gdzie wady?
@@fp7713 Gdzie pozytywy? Tylko przawdziwe, nie slogany z TV.
@@JanKowalski-gu7cj Mniejsze stężenie cząstek stałych, nox, hc, mniejszy ruch i tłok, luźniejsze chodniki i ulice.
Slogany to mają wozidupy w sadzomiotach.
Trzeba było używać z umiarem i dbać. Przyrośliście do samochodów i dlatego przez Was będą zakazy, skoro nie potrafiliście przejść 100 metrów. Możecie podziękować sami sobie, a nie szukać winnych.
@@fp7713 z sadzomiotow masz prad w gnizdku, wez sie ogarnij
Absolutnie nie gardzę elektrykami, gardzę podejściem zdzierania pieniędzy z ludzi w tym temacie, jak również nie zagłębiania się producentów w myśl wielkiego Nikola Tesli i jego patentów, bo wtedy elektryki byłyby znacznie przyjazne i przedewszystkim tanie!
Leci sobie samolot, a w nim ludzie różnych nacji.
Nagle cuś się psuje i samolot zaczyna spadać. Pilot ogłosił, że maszynę trzeba odcażyć, więc wyrzucono bagaż. Samolot wrócił na poprzedni kurs, lecz nie minął kwadrans a znowu coś nawaliło. Ludzie patrzą po sobie, kto dla ratowania współpasażerów poświęci się i wyskoczy.
(Konsternacja)
Nagle zrywa się Amerykanin i mówi, że skoro Batman, Superman i Spiderman to Amerykanie to on też może być hero, po czym wypił z barku całą Whisky, przeleciał wszystkie blondynki i z okrzykiem
"FOR UNITED STATES!!!" wyskoczył.
Wszystko wróciło do normy, ale zaraz wszystko się powtórzyło. Tym razem podniósł się Francuz i mówi, że skoro Amerykanin mógł to on też. Wypił wszystkie czerwone wina jakie były w barku, przeleciał wszystkie brunetki i z okrzykiem "VIVE LA FRANCE!!!"
- wyskoczył.
Po niedługim czasie sytuacja się powtarza, a wszyscy patrzą na Polaka. Polak rozejrzał się, pozwiedzał: "Czemu nie?", ruszył ramionami, wypił WSZYSTKO co było w barku oraz własne zapasy, przeleciał WSZYSTKO co się ruszało i z okrzykiem "NIECH ŻYJE MOZAMBIK!!!"...
...wyrzucił Murzyna.
Jakie to.............ludzkie.
Raczej jakie to polskie;-)
Lista najczęściej złomowanych aut z przewagą modeli niemieckich z lat 2000 wcale mnie nie dziwi. Widać to po ilości sprawnych części używanych na rynku, przez co utrzymanie takiego samochodu obecnie w dobrym stanie technicznym kosztuje naprawdę niewiele.
Wiele osób zagazowało te auta, i jeśli tylko blacha jest zdrowa to będzie jeździć nimi jeszcze kilka lat z względu na prostotę ich utrzymania, zanim zabraknie części zamiennych.
Myślę, że tendencja będzie taka, że na przestrzeni kilku lat lista się zmieni na nowsze roczniki, a po kilku latach lepsze sztuki z lat '00 znów będą częściej złomowane, przez co niektóre auta z tych lat znów się wbiją do 20.
A golf 4 na 1 miejscu nie dziwi, przeciez tego samochodu obecnie jeździ po Polsce najwięcej. Proceder sprzedaży tych aut "na śrubki" trwa już kilka lat, i nic się nie zapowiada by coś się miało w tej sprawie zmienić.
Jako właściciel niemca z 2001 roku muszę dodać od siebie że nic dziwnego że jest tyle części na rynku wtórnym 😁 Części tanie, ale trzymanie w bardzo dobrym stanie nie kosztuje groszy a znacznie więcej. Robocizna jest droga, naprawy i remonty na własną rękę też kosztują. Gdyby nie fakt że wszystko prócz tapicerki robiłem i robię sam, to nawet nie kupił bym takiego auta lub dawno trafiło by na złom 😉 Te auta idą na złom bo niestety, jak na remont kowalski musi położyć kilka tysięcy to decyzja jest prosta
@@pawel_pawcio To, że jak mówisz remonty i robocizna kosztują to jest jasna sprawa. Każdy chce mieć za co żyć 😄 Niestety to, że ilość wymaganych napraw się gromadzi to jest raczej kwestia kultury technicznej u Nas i gadania że każdy tylko zmienia olej i tankuje.
Auta kilkunastoletnie są zaniedbywane, bo nie przedstawiają żadnej konkretnej wartości na rynku wtórnym, i co poważniejsza awaria są poprawiane na szybko i odsprzedawane dalej lub trafiają właśnie na złom.
@@albros4 proza życia 😁 Kosztów absolutnie nie neguję bo inflacja robi swoje. W naszym kraju niestety mamy do czynienia z brakiem kultury technicznej podyktowanym często niskimi zarobkami. Z jednej strony to rozumiem a z drugiej uważam że za gruzy powinni wziąć się diagności bo to rzutuje na bezpieczeństwo wszystkich na drodze 😁
@@pawel_pawcioTak chcial kowalski, wiec niech ponosi odpowiedzialnosc za swoje wybory
A widział Pan co jest przywożone w tranpotcie 40 t złomu jest kilka sztuk ktróre nadają się do naprawy.
Ilość złomowanych modeli należałoby odnieść do ilości pozostojących w użytku danego modelu. Wtedy widać problem lub sukces danego modelu.
Albo chociaż wiek i przebieg jaki dany model auta miał podczas złomowania. To by powiedziało wystarczająco dużo.
Aczkolwiek przebieg raczej mniej, bo w 20 letnich autach prawdopodobieństwo, że było kręcone jest duże.
LPG, tak!
Baterie, NIE!
LPG tak, lgbt nie 😂
Do LPG państwo tak samo dopłaca kosztem innych podatników
@@fp7713 To bardzo ciekawe! Można prosić o rozwinięcie tej wypowiedzi w jaki sposób państwo dopłaca do lpg użytkowanego w pojazdach?
@@leszektalar5200 Pobierając kilkukrotnie mniejszą akcyzę od tej od benzyny czy diesla. To samo co dopłaty do elektryków, po prostu oddaje część pobieranych od pojazdu podatków.
E tam, można połączyć jedno i drugie
Porownywalem na jakiejs stronie/kalkulatorze ile wydam przez 5lat na benzyne i na elektryka. Tak jak myslalem, przy moim trybue uzywania na elektryka wydam trzy razy wiecej niz placac za benzyne po 7zl
Mam Clio 2 ph2 1.6 110hp i uwielbiam to auto, mały gokart 😁
Robie wszystko na bieżąco i cieszę sie jazdą,
Ja mam Clio 3 1.5 dCi 68 KM i też go lubię, dobrze się nim jeździ, fajnie się zbiera i jest tani w utrzymaniu.
Zawsze auta w okolicy 20tyś zł były na propsie. Tylko przez kilka lat cena wzrosła x2.
Sam w 2016 roku kupiłem auto za 16 tyś i do dzisiaj go używam.
Jak trafiłeś na dobry model silnikowo i względem hodliwosci to jest szansa ze jak dbałeś to dalej jest 16 tys warty po upływie 7-8lat. Bo były takie auta np: Fabia 2 1.4 z klimą i roomster od 7lat trzymają już te same ceny. A lata lecą i przebieg w koła idzie. Niektóre modele BMW zwlaszcza 6cylindrowe benzyny masz to samo.
@@pawe7695 No i po ch ta twoja opiska?
Rolnicy wyjechali na drogi i osiągnęli swoje. Czas na kierowców
Kierowcy jeżdżą po drogach codziennie. I nic.......
@@JanKowalski-gu7cj Jeśli jazda nic nie daje to trzeba się zatrzymać.
Może i smutne statystyki ale oddają prawdziwy obraz "zasobności" Polaków.
Obywatel jako właściciel pojazdu jest gnębiony taką ilością obciążeń finansowych i zakazów że zwyczajnie przestało nas stać na w miarę wspolczesne samochody.
Pomijam fakt że to co proponują nam producenci aut zupełnie rozmija się z tym czego oczekiwałbym od samochodu.
Nawet nie zauważam tych kosztów ani zakazów, kierowcy wyklęci XDD
@@fp7713 Na problemy ze wzrokiem i światopoglądem nie poradzę.
Tez nie ogarniam o co ludziom chodzi. Moze po prostu sraja wyzej niz dupe maja. Pracuje w kolchozie a chce jezdzic 3.7 litra benzynka za ktora trzeba zaplacic wysokie oplaty.@@fp7713
@@grzegorzplewka5445 nie mam żadnych, cieszymy się w rodzinie łatwym i tanim transportem osobistym wbrew marudom i malkontentom
@@grzegorzplewka5445 dyskusja z tym z tym typem to jak gadanie do ściany - lewak zatrudniony w miejskim biurze. Dojeżdża do swego biurka i z powrotem.
Czytam te komentarze i ilość w nich plotek, fejków i "sprawdzonych" informacji od wujka z Grójca na temat elektryków jest porażająca. A wszystko z powodu deficytu finansowego
Jedyna słuszna hybryda - Pb+LPG ;-D
Ale to jest kwestia dziękowania Polakom przez Polaków. Bo kto pali te tiry w stodołach? Francuzi? Niemcy? Czesi? Nie, to nasi "przedsiębiorcy" robią kasę na śmieciach zabijając rynek. Gdyby sąsiedzi dali znać komu trzeba to może...może.. to jest temat "ukraińskiego ziarna" przecież Ukraina sprzedaje ziarno techniczne a dopiero u nas zmienia ono cudownie status....i to robimy my! Super przedsiebiorcy,politycy i urzędnicy bioracy kasę za zamykanie oczu. Tylko nasza mafia tak może.
Niestety cena prądu jest mało konkurencyjna dzisiaj. Jak było 30 groszy za kWh na nocnej taryfie to jeszcze było opłacalne.W przyszłości może być jeszcze gorzej.
Nie może, a będzie. Już UE zapowiada, że z racji zeroemisyjnosci i tych ich innych głupich pomysłów prąd i gaz 300% w górę
Ano racja. EV głównie opłaca się komuś, mającemu fotowoltaikę na starych zasadach, która produkuje więcej niż potrzebuje dom, więc jest "paliwo" dla elektryka.
W UE prądu i gazu o 100% w górę już ceny poszybowały, paliwo również. Wszędzie zwykli ludzie mają ciężej. W PL to są cykle na 5-10 lat. Banksterzy widzą ile ludzie nagromadzili kapitału i cyk kryzysik.
@@maciej009 Elektryk to jako drugi lub trzeci samochód i jak masz fotowoltaikę ale conajmniej 10kW i akumulatory. Lub możliwość ładowania w pracy. W nocy jak śpisz to na rano samochodu nie naładujesz do pracy. Jeszcze trzeba mieć własny dom.
@@StephieCopper1985 Mam małego EV za 25k (używany) do miasta. Bierze 10-15kWh na 100km a nadwyżek z PV mam 2500-2800kW rocznie. Moim aku jest ZE, bo mam stare zasady rozliczania. Prosta matematyka ile mogę przejechać "za darmo" Ceny w publicznych ładowarkach 3zł/kWh kłują w oczy a będą jeszcze wyższe, co źle wróży elektromobilności. W Niemczech już jest spadek sprzedaży EV od kiedy ogłoszono zniesienie "ochronki" ma cenę prądu. Z LPG nie będzie różowo, jak w życie wejdzie ban na gaz z rosji, który przesunięto na koniec roku. Brakuje jeszcze jakiejś wojny u Arabów by ceny ropy poskoczyły i będzie nieciekawie.
BO POLACY TYLE ZARABIAJĄ !!! ot cała smutna prawda, sam mam 20 letniego lompa z LPG
Tak polacy chca
Polacy nie gardzą elektrykami... tylko ich zasięgami i kosztami zakupu / użytkowania... zasięg 1000km to minimum rozsądku użytkowania, do tego obowiązkowo poprawa bezpieczeństwa ogniw, baterii itd... Pozdrawiam.
nawet 1000 km to idiotyzm, skoro po przyjeździe trzeba szukać stacji ładowania a samochód staje się na kilka godzin niezdatny do użytku... jedyne wyjście to powszechna, jak stacje benzynowe, usługa wymiany akumulatorów
@@Wielki_Gonzo W zakresie marzeń są takie zasięgi... i np. ładowarka przy każdym większym hotelu (podłączenie na noc), parkingu itp... może z czasem... pozdrawiam.
Ja gardzę. Właściwie to gardzę całą współczesną motoryzacją. Taki już jestem zacofany.
@@Wielki_Gonzosam to nieraz postulowałem. Tak jak można oddać pustą butlę z gazem (kaucjonowaną) i wziąć pełną, tak analogicznie powinno być z akumulatorami. To jest JEDYNE sensowne docelowe rozwiązanie, bo co z tego, jeśli nawet uda się opracować nową technologię ogniw, co by choćby i na 10x większy prąd ładowania pozwalała, to się rozbijemy z kolei o przepustowość przyłączy energetycznych, i tu będzie wąskie gardło, że nadal będzie kilka godzin na ładowarce (swoją drogą- jakie by wtedy były kolejki na stacjach, skoro nawet do tankowania potrafią się tworzyć, a tankowanie to raptem kilka minut). No, chyba że stacja ładowania odpali wtedy generatory diesla... tylko pytanie po co, nie lepiej po prostu tankować samochody z silnikami spalinowymi? Wyjdzie na to samo, tylko taniej, nie wymaga tyle rzadkich metali, i energii do produkcji aku, ergo ślad węglowy mniejszy.
@@szmoncess Jest nas dwóch.
Za 50 tyś można kupić całkiem młode i dobre auto ,tylko nie klasy Premium. Jak ktoś chce zacząć z górnej półki ,bo somsiad ni ma ,to jego problem.
8 letnie to faktycznie się kupi coś co osiem lat temu było spoko.
@@Krait17 jakąś kijanke ,renowki to i 5 ,może nawet 4 latka kupisz .to też nie są wcale źle auta ,tylko nie tak prestiżowe jak kaudi, które awaryjności i kosztami wychodzi tyle co 3 tamte w utrzymaniu .
@@Krait17 8letnie?😂 za 30k 308 kupisz 2015/2016rok do 50k daleka droga. To jakiegos 3-4latka klasy średniej/ wyzszej mozna kupic nie mowie tu o audi czy innych podobnych
@@furieux6742 z 308 o się wyleczyłem jak to małe g... które nie chciało jechać (nie pamiętam dokładnie jaki tam był silnik) paliło więcej (w mieście 11-12 litrów) niż A6 2.0 tfsi 280 koni.
@@Krait17 po 1 nie ma takiego 2.0 a6 z taką mocą. Po 2 porownywalne 2.0 z 250końmi 14-15l. Przy jeszcze wiekszym chipie i wyżyłowaniu na pewno spali wiecej. No ale jak masz tyle mocy i jezdzisz jak tico to i pali mało.🤣
Nie wiem czy kochają LPG, ale moje ostatnie doświadczenie górskie jest takie: z okolic Warszawy do Korbielowa i spowrotem dieslem 650,-, LPG ok. 300,-.
100 litrów spaliłeś ropy na około 800km?
Chyba starem jechałeś
@@imnotaplayer957
Ford Mondeo 2.0 tdci z trumną na dachu. Średnie zużycie wg. komputera 6.5l. Zużycie wg. Dystrybutora prawie litr więcej. Przejechane ok. 1200km.
Nie ważne ile by nie spalił, ważne że LPG 2!x taniej!! I bez kosztownych przypadłości jak nowoczesnych dieslach. + ekologia o czym się nie mówi, LPG jest zajebiście ekologicznym paliwem!!
@@Alex-ko3dy poczekaj jeszcze trochę. Często gazowane golfy i passaty właśnie są na złomowisku ;)
Dokładnie. I nie trzeba zmieniać oleju kilka razy w roku jak się wozi dzieci do przedszkola 1km i wymieniać filtra dpf jak się wozi dzieci do przedszkola 1km
Dzień dobry wszystkim. Miłej niedzieli dla oglądających oraz Pana Pawła.
Dzień dobry, wzajemnie.
w SCT nie chodzi o czyste powietrze tylko żeby zwykły obywatel nie mógł tam wjechać własnym autem
Może, byle nie emitowało trucizn
Panie Areczku, drogi publiczne i poruszanie się swoim jest dla zarządu. Dla -niewolników- pracowników jest przepełniony zbiorkom, który się spóźnia i jeździ raz na 3 godziny. Ale od pracowników wymagamy punktualności.
No i Pan Areczek powie że ma dość opieprzu za notoryczne spóźnienia z powodu niewydolności komunikacji miejskiej i znajdzie pracę poza miastem. A zarząd będzie musiał szukać nowych Areczków wśród młodych bananów którzy nic nie umieją i mają wysokie wymagania płacowe co spowoduje, że firma ostatecznie ucieknie/upadnie i tyle miasto zobaczy z podatków tej firmy...
@@prawykierunkowskaz4835 nie ma ludzi niezastąpionych, Mykoła robi 2x tyle za 2/3 pensji Areczka
@@fp7713 Nawet i oni tez sie pokoncza. Beda musieli zainwestowac w klony
Zgadza się Panie redaktorze. Odpornym na wiedzę decydentom powinno się ją podawać w formie lewatywy a dokarmiać ich należy sondą przez nos.
Statystyki dot. "modeli" to śmiech na sali. Pod nazwą takiego Golfa kryje się 8 (OSIEM!) całkowicie różnych grup modeli samochodów w wieku 0 do 40-parę lat, których cechy wspólne ograniczają się do ilości kół i pasujących wymiennie żarówkek do kierunkowskazów. W tym dwa mające status zabytku/youngtimera (tzw gen 1 i 2), cztery mające status AGD (III-VI) w tym dwa naprawialne i dwa "bez kompa nie podchodź", oraz dwa w miarę świeże, tak ze dwa razy większe od pierwszych. Pytanie - które z nich (wrzucane do jednego wora z racji nazwy "modelu") lądują na złomie.
Wychodzi też że "gardzą" autami kosztującymi powyżej 50 000 PLN. No faktycznie w tym przedziale jest sporo elektryków do wyboru.
Gardzą = nie stać ich na nie
Przecież mając wolne kilkaset tysięcy dużo lepiej jest kupić sobie mocnego diesla lub wypasioną hybrydę
Też postawię absurdalną tezę jak autor, ,że Polacy nie kochają spalinowych, bo najwięcej złomowanych jest aut na paliwa kopalne. "Ojej... to manipulacja!" Nieeee...
O elektrykach się nie mówi ile stoi na szrotach bez możliwości naprawy a są praktycznie nowe.Widac jak.niemcy rezygnują z elektryków,skończyły się dotacje i widać jak w styczniu na rynek weszło sporo benzyn i diesli.
@@stefanxx1091 Odpowiedziałem Ci kulturalnie i kontrprzykładem, ale autor usunął komentarz. Był widocznie zbyt niewygodny. Nędzny ten kanał. Unsub.
Szkoda że do tych danych o ilości konkretnego auta nie podałeś jakie to roczniki i jaki to jest procent jeżdżących po polskich drogach pojazdów danego modelu. To by pokazało ile warte są te auta. Jeśli w zestawieniu są modele pokazane na zdjęciach to porównywane są samochody produkowane w latach 90 i 10 lat później.
Sam mam auto ponad 10 letnie i bardzo sobie chwalę. Nie zamienię go na auto 1,4 czy 1,6. Moje auto ma mieć min 2 litry
@@adamkluska356 Niech jeździ jak najdłużej.
@@adamkluska356 "2 litry to może mieć czajnik".
Chociaż śmieszna sprawa. 40 lat temu to samochody miały silniki 0.7, 0.9, 1, 1.4, a 2 litry to już się zachwycali. Maserati miało najmocniejszy model 2l. A najpopularniejsze BMW 1.6l.
Z czasem silniki były coraz większe, a teraz po popularyzacji turbosprężarki, silniki znowu wracają do mniejszych rozmiarów, ale teraz to jest "patologia", że BMW może mieć silnik 1.6l co z tego, że ma więcej mocy niż kiedyś 3l, a do tego jest o 20% lżejszy. Osiągi się nie liczą, spalanie się nie liczy. Tylko pojemność!
@@sven679 te obecne silniki są zrobione tak by je trudno było naprawić, a moc jest dobierana tak by była jak najbliżej granicy możliwości tego silnika, co wpływa na jego żywotność. Prawda że silnik w moim aucie jest sporo większy i cięższy niż nowoczesne, ale ja tym silnikiem zrobię 2 mln kilometrów, a tym nowym ciężko będzie zrobić 300 tys.
@@adamkluska356 20 lat temu było to samo.
Ten mój stary silnik z '80 "zrobi" 2 miliony, a ten nowy z 2004 nie zrobi 300 tyś.
Teraz jest druga runda. Ten stary z 2001 "robi" 2 miliony, a nowy z 2024 nie robi 300 tyś.
Za 20 lat ten z 2024 będzie "robił" 2 miliony.
"Stare dobre, nowe złe" jak 1.9TDI albo M57 były nowe to były krytykowane, że skomplikowane, że komputery, że są robione przez księgowych, a tu co? Teraz są uważane za jedne z najlepszych silników które powstały. Za 20 lat będą nowe najlepsze.
Wysypiska się palą jest spoko, spalarnie śmieci pracujące w trybach awaryjnych spoko a ty masz euro 4 a nie 5 i wpizdu na żyletki 😂😂😂
Dziękuję za takie obrazowe podsumowanie, dużo można z niego wywnioskować :)
Mam propozycję - może w trakcie omawiania takich rankingów jak od 14:45 pokazywać tabelkę z tymi danymi (np. tylko dwie kolumienki - autko i liczba zezłomowań), a może nawet wykres kolumnowy? Dla wielu osób z zaburzeniami uwagi to mógłby być gamechanger w odbiorze takiego materiału 😁
Precz z elektrykami! Na elektryki naszej zgody nigdy nie będzie! 💪💪💪💪💪
Ekologiczna jest naprawa i jazda starszymi autami, które były wykonywane na lata, a nie zabawa w elektryki. Ale cel jest zupełnie inny. Pozbawienie nas aut. A to początek. Wspieramy rolników.
AGD na nożkach, nie kółkach! AGD w mieszkaniu, nie na podjeździe!
Nie będę się ciebie pytał o zgodę czym mam jeździć. Natomiast należy zaprzestać dotowanie akcyzy na LPG i zrównać ją z innymi paliwami.
@@fp7713należy przestać dotować do samochodów elektrycznych
@@CMPunk1978 Dokładnie tak zgadzam się, pozbawić ludzi samochodów i wsadzić ich do komunikacji zbiorowej ewentualnie na rowery, taką nam niestety przyszłość szykują globaliści
Weź mi powiedz jak po moim Dziadku zarejestrować wsk125? Papierów brak . Spod Zamku Książ.
Jeśli cena nowego auta będzie wynosiła 5 średnich wypłat , gwarancja na auto 10 lat ( wraz z baterią) a auto będzie pozbawione niepotrzebnych " wynalazków, to znajdą sie nabywcy.Dzisiejsza technologia na to pozwala,ale chęć dojenia klienta nie!!!
Jeśli chodzi o elektryczne, to jest jeszcze kwestia zasięgu i czasu ładowania. Ale to i tak całkowicie nierealne, bo żadne auto nie kosztuje 5 średnich krajowych, nikt nie daje gwarancji na 10 lat, a niepotrzebne badziewie jest wymagane przez unię. Także ten...
Coś Japończyków mało się złomuje, a złośliwi mówią, że tak strasznie rdzewieją :)
Mysle ze juz 10lat temu poszły na złom i została garstka..
Japończyków się nie złomuje tylko sprzedaje do Afryki.
Jak można złomować coś czego nie ma
@@ElcicikosBlacha jest słaba w japonczyjach, ale myślę, że już nie gorsza co wiele europejskich koncernów nam serwuje.
Tak organoleptycznie mogę stwierdzić, że dużo częściej widzę 20 letnie toyoty corolle czy Yarisy niż golfy.
O dziwo Japończyki robią 500 tys i jeżdżą a niemieckich już się nie opłaca robić.
Ten "złom" po oddaniu na złomowisko w ciągu mniej niż dwóch miesięcy trafia do Chin.
Wspomaga budowę miast duchów i walących się "luksusowych" osiedli spekulacyjnych.
Polski rząd jak i unia europejska nie może pozwolić aby chiński deweloper musiał przepłacać za stal.
Bądźmy poważni, trzeba znać rękę która Cię karmi.
Ceny zakupu kawałka rurki czy kształtownika to dziś absurd.
Podobnie z bateriami li-ion.
Coraz bardziej zaczynam wierzyć, że unia europejska powstała tylko po to, żeby chińczyk nie musiał jeździć z łapówkami w kilka miejsc.
A wysypiska nadal powstają, bo statystyki wyrabia się na przedsiębiorcach, tym czasem kolega wójta przychodzi z losowym menelem po pozwolenie aby otworzyć punkt recyklingu opon na tzw. słupa.
Tego lata powietrze również będzie gęste od gumy, ale przynajmniej części będą droższe.
Brednie. To USA okrada Europę i chciało zabrać się za Rosję a Chiny to ich danie główne
@@marianpazdzioch7087
O, dzieci od Korwina też tu są🤣
Dobre Chiny, dobra Rosja, USA złe 🤣
Ale ty jesteś wyjątkowy, a jaki kontrowersyjny🤣
Biedne Chiny, biedna Rosja 😆
Czy to nie jest normalne, że samochody elektryczne, których jest mniej na rynku/sprzedaż jest mniej popularna, to.... będą mniej popularne? Tak jakby, to wynika samo z siebie...
Wszystko ok. Tylko nie urzędnik, a poseł lub minister(rozporządzenie). Ci wszyscy ludzie poniżej robią to co "myśliciele" nakażą. I to dot. Wszystkich dziedzin życia. W wielu obszarach postępowanie inaczej wiąże się z odpowiedzialnością karną.
12:50 zlomuja bo brakuje części zamiennych (elektronika/sterowniki)
Bo to unijne bzdety AGD naprawiać bo ekologia ale samochody już nie to złomować wymienić skrzynie, silnik o nie zbrodnia. paranoja
Dobre z tym Durszlakiem 😂 - Astra 2 i Focus 1 👍
2:29 BZDURY, BZDURY, BZDURYYYYY! Niech "przedsiębiorcy" nauczą się co to jest procedura uszlachetniania czynnego. Sorry, kto prowadzi taki biznes a nie wie jak załatwić takie sprawy, niech zajmie się czymś innym. Celnicy i inspektorat ochrony środowiska zatrzymując takiego tira maję całkowita rację, pretensje niedouczony "przedsiębiorca" niech ma sam do siebie! Ręce opadają po prostu.
Ja bym tam wolał żeby przedsiębiorca skupiał się na jakości produktu a nie musiał się doktoryzować z każdego kodeksu i 120 nowych ustaw rocznie. Tak właśnie pętamy sobie nogi.
Wg dyrektywy unijnej LPG jest uznawany za paliwo alternatywne tak jak energia elektryczna czy wodór, CNG, LNG itp. Dlaczego zatem auta zasilane LPG nie są uprzywilejowane jak np. auta zasilane wodorem czy energią elektryczną. Tu chyba tylko chodzi aby kupować nowe drogie technologie (samochody elektryczne).
LPG to produkt rafinacji ropy naftowej jak benzyna czy olej napędowy. To tak jakby pytać czemu salceson nie jeste wege skoro to alternatywa do filetów
Co w tym dziwnego, że vw golf najczęściej złomowany? Najwięcej tego jest na drogach, to finalnie i najwięcej będzie trafiało na złom, do tego pod hasłem vw golf mamy wszystkie genracje tego samochodu, czyli od lat 70-tych, aż do dnia dzisiejszego. Nie ma powodu do zdziwienia
Odnośnie Megane Scenic to niekoniecznie chodzi o pierwszą generację bo urzędy masowo rejestrowały nowsze sceniki w których juz nie używano nazwy megane ale w dokumentach nadal używano modelu "Megane Scenic". Dotyczy to niemal masowo 2 generacji a i widziałem też 3. tak zarejestrowaną.
Ale trzeba powiedzieć jasno, Włosi doatają 5000 euro dopłaty do nowego smochodu, Niemcy prawie 6000 euro. A Polska jakie m dopłaty do nowych?
Włosi dostają dopłaty jak sprzedadzą strucla do Polski
Walka z częściami regenerowanymi to cześć programu "walki o klimat" wszystko układa się w całość bezyna e10, drogie części zamienne strefy czystego transportu, slupkowanie miast, drogi parking. Chodzi o to aby dla "Kowalskiego" starsze auto było drogą fanaberia, kłopotem więc albo zbiorkom, albo auta na minuty lub w abonamencie, albo elektryk. Tak czy siak zarabiać musi korpo. Więc podziwiam ludzi kupujących 10 letnie premium na kredyt 5 lat może się okazać że nie ma już nim jak wjechać legalnie do miasta zaparkować naprawić itp. Za to cała masa obcokrajowców będzie poruszać się byle czym gdzie chce bez dokumentów i żenady tak jak to ma miejsce na zachodzie. Bo jak ich ktoś zdenerwuje to puszczą z dymem kilka drogo cennych elektryków i to dopiero będzie...
nudny wywód o alternatywnej nierzeczywistości
@@tokarp390 a czym ty się poruszasz? A może wcale? Sam jesteś nudny . I pożałowania godny.
@@tokarp390 Ja sobie radośnie pierdzę samodzikiem spalinowym i śmiać mi się chce z wszelkiej maści nowych Polaków na rowerach i w elektrykach którzy jadąc oszczędzają każdy kilowat do stacji ładowania, czuję się wolny!!! I nie dam sobie tej wolności zabrać 😄.A mówił Ci ktoś żeś troll?
Jak rata jest 700zł plus to co odkładaliśmy na wkład własny czyli 200-300 miesięcznie, plus serwis, plus opony, plus ubezpieczenie to się robi 1200-1500 miesięcznie. To za tyle już można znaleźć nowy fajny samochód w wynajmie długoterminowym...
Walić przepisy, ja jeżdżę 15 lat range roverem 4.4 v8 z lpg 2002 rok po całej europie wjeżdżam do centrów miast i nie dostałem nigdy żadnego mandatu. Katy mam jak większość na pułce w garażu :). Niech sobie ustalają co chcą byle nic z tego nie wynikało. Nie da sie sprawdzić nawet 5% aut wjeżdżających czy przejeżdżających przez miasto bo nie ma tylu policjantów na służbie musieli by przestać jeździć na interwencje i kolizje.
Trzeba przyznać, że nie ma większej głupoty niż ta hulająca w urzędach. Poziom ignorancji i głuchoty na argumenty jest niewiarygodny. Zdecydowana większość urzędasów nie ma pojęcia po co są przepisy, których przestrzegania bronią.
Długo wiszące ogłoszenia używanych aut elektrycznych nikogo nie powinny dziwić. Nowe auta tanieją, a ceny używanych są dość wysokie, bo były one kupione drogo. Do tego dochodzi specyfika klienteli. Nie każdy może sobie pozwolić na takie auto. Jeśli ktoś mieszka w bloku to takie auto jest bez sensu. Trzeba mieć dom i możliwość ładowania, a to często wiąże się z tym, że są to ludzie bardziej majętni i raczej stać ich na nowe auto z salonu.
Płakać się zachciało. Jeszcze niedawno top20 złomowanych było marzeniem Polaków, żeby tym jeździć. 20 letnie samochody. Konia z rzędem,że te z rocznika 2020 wzwyż przejadą chociaż 15 lat
Nie wyobrazam sobie isc w kredyt na uzywane auto
Możecie sobie wsadzić w d... te statystyki.
Nie ważne jaki przebieg i ile ma lat auto.
Jeżdżę 23 letnim fordem i nie chcę go zamienić na nic innego...
Przyjrzyjcie się jakimi samolotami latacie na swoje zagraniczne wakacje. Nie macie obaw aby do nich wsiąść?...
Z tymi częściami, to nie urzędnik wie lepiej, tylko pierwotny producent chce zarobić - przez regenerowaną dwumasę np., to on traci bo zamiast nowej z półki, ląduje w aucie redenerwowana z PL ...
Połowa ludzi bezcelowo kręci się po mieście autem, można autobusami , trawwajami, pociągami, metrem. Oszczędność czasu i pieniędzy
Brak Volvo w kategorii najczęściej zlomowanych. Coz pancerne ocynkowane blachy....ludzie robia i jezdza dalej.
I jeszcze klekoty..."bo tanio" reszta nie obchodzi. Tymczasem o awaryjności LPG to szkoda gadać bo to jest dramat a klekoty też droższe w naprawie od benzyny. No ale jak ktoś nie umie liczyć to co zrobić.
I niema Toyoty ani Mazdy podobno najbardziej rdzewiejące innych japońsko koreańskich .
Cześć.
- Jak leci? Tak jednym słowem.
- Dobrze.
- A tak w dwóch słowach?
- Nie dobrze.
w centrach będą mieszkać tylko bogaci, a na obrzeżach biedni, którzy już mogą się truć spalinami 🤣
Panie, nie oglądałeś jak po Sejmie luzem chodzą sobie lobbyści? W tej koloni nic dlugo się nie zmieni, nam potrzebny ostry cham
ja chętnie kupiłbym samochód elektryczny pod warunkiem że da się go przerobić na LPG
Zlomowane audice produkowane byly znacznie przed 2000 rokiem, o ile sie nie myle to maja prawie 30 lat, a na drogach bylo ich ich tak duzo, ze na zlomie tez bedzie ich duzo. Ciekawe dane w materiale.
Wiem,ze niezwiazane z tym odcinkiem-ale moze moglibysmy cos zrobic jeszcze z planowanymi podatkami od rejestracji,a pozniej tez od posiadania samochodow spalinowych,ktore maja byc juz niedlugo wprowadzone w Polsce?Widac,ze protesty rolnikow w calej Unii chyba jakies skutki przyniosa.Moze za pomoca Twojego kanalu jakos udaloby sie tez powstrzymac wprowadzenie tych podatkow?Mam kilka autek z wiekszymi silnikami w ladnym stanie,bo uwielbiam samochody od dziecka i gotuje sie we mnie na wiesc o tym,ze beda mi uprzykrzac zycie,nakladac kary-podatki,za to,ze chce miec swoje samochody,kupione za swoje pieniadze,z ktorymi nie chce sie rozstawac...
Często słyszę, że japońskie auta to gniją najszybciej a tu w zestawieniu sama europejska myśl techniczna 😅
Ptzydalo by się kupić ze 2 auta ze złomu, kilka silników, zrobić je i poprostu mieć na godzinę W, a dlatego że złomu żeby nie było trzeba płacić OC przymusowego.
Jak już poprawi się sytuacja w szkolnictwie to ministrini Barbara Nowacka powinna zmienić resort i poprawić sytuację w motoryzacji.
Polacy nie kochają LPG tylko są zmuszeni jeździć samochodem z LPG bo jest taniej, jak kogoś stać to jeździ suvem co pali 15 litrów i więcej
Jeżdze Vectrą 1.8+LPG 2007r. karoseria 0 rdzy, na prawdę. Części tanie, wiadomo uszczelka chlodniczki oleju była robiona. Oryginalny zestaw rozrządu koszt 300zł. Pompa wody na pasku osprzętu, juz wymieniona po 200tys km. Niedlugo bedzie trzeba oddać na szlif kilku szklanek bo luz dochodzi do wartosci granicznych, silnik pracuje idealnie. Poza tym prosty samochód, cześci tanie, używane jeszcze tańsze. Jeżdze glownie sam lub z żoną, jak dla mnie auto wystarczająco dynamiczne (około 10s do setki), wygodne, na LPG bardzo ekonomiczne średnio 8,5l LPG na 100km. Po co zmieniać? Dla szpanu/prestiżu? Mam na to wyjeb.... Na razie jeżdżę i myślę, że jeszcze niejednego elektryka przejeździ. Pozdrawiam
Ufff, w końcu kilkanaście tysięcy wieśwagenów mniej, bo aż oczy bolą od ostrzenia ❤
Ciekawe które miejsce ma w tej statystyce złomowania tak pogardzana przez wszystkich fanów VW Mazda 6 ? 😜
Biedniejemy i tyle
Dzisiaj pozytywna zgoda na rejestrację mojej kochanej toyotki na żółte , pozdrawiam Krakusów! Toyot nikt nie zomuje, wiemy dobrze gdzie jada :D
Polak przesiad się z firmą ki na wueswagena TDI a teraz z wueswagena do suva 500 plus
Gurba, siedem lat kredytu na używany wóz, przecież to woła o pomstę do nieba... Cofamy sie w rozwoju i to mocno. Przecież NOWE auto w kredycie na więcej niż 5 to już ryzyko, i to także dla użytkownika indywidualnego. Ale dlaczego Polacy nie chcą elektryków i nie kupują nowych samochodów, co moze byc problemem???
No może fakt, że są biedni, a złotówka uja warta.
To wszystko.wina żydów w Polsce
50tyś za 10latka? Chyba marka premium, spokojnie 5 latka się kupi.
Wybory samorządowe za rogiem więc wykopać elekto frajerów .
Podejrzewam, że liczby dot. zezłomowanych aut byłyby dużo mniejsze, gdyby ludzi było stać na utrzymanie tych aut, na podstawową obsługę, wiele osób zapewne jest takich, które nigdy nawet nie kupiły nowych opon do swojego auta.
Ludzie niedbaja o auta aby do przodu jak jeszcze sam potrafisz zrobić przy aucie to na plus a jak jesteś zdany na mechanika to 10 letnie idzie na zlom ja osobiście staram sam robić może niektóre tematy dłużej mi zajmą czasu ale zrobię pozdrawiam
Ich stać na utrzymanie tylko to polaczki, nie włożą złotówki w samochód dopóki koła nie odpadną, albo kupią droższy samochód kosztem serwisu byle by przed sąsiadami poudawać że go stać
To gdzie oni robia?
3:09 tutaj nastąpiło przejęzyczenie, powinno być "pan urzędnik jest kompletnie głupi"
Za sam początek i część o lewatywie to👍
Jeszcze będą płakać że ukochanego passati oddali na złom 😂
Wolność! Tylko tyle i chyba aż tyle w dzisiejszych czasach. Niech każdy jeździ czym chce.
Właśnie o to chodzi, że masz tym jeździć czym Ci pozwolą, a nie czym chcesz ;)
Błagam, odpusćcie sobie te elektryki. To już nawet nie jest ekologiczne. Nie mówie już o bezpieczeństwie i o tym, że nie ma w nich przepustnicy czy wtryskiwaczy i w każdej chwili elektryk może sobie wystrzelić jak z procy, bez woli kierowcy. A zesrany kierowca nie będzie mógł go nawet wyhamować. (wszystko sterowane elektronicznie)
"że nie ma w nich przepustnicy czy wtryskiwaczy i w każdej chwili elektryk może sobie wystrzelić jak z procy" sęk w tym ze nie może.
W części aut spalinowych drive by wire jest od jakiś 15 lat i jakimś cudem nie ma z tym problemu.
"To już nawet nie jest ekologiczne." żadna forma pojazdu osobistego nie jest.
Dorzuciłem w tym roku jednego Focusa do tej puli 😅
Motorata popraw kategorie wyszukiwania. Np. ręczne wpisanie kwoty auta a nie wybór sztywno przypisany.
"Polacy kochają LPG i gardzą elektrykami" to tak jak gdyby powiedzieć "biedny kocha tanie parówki z Biedronki i gardzi szynką parmeńską"
Zarabiam wystarczająco by sobie kupić auto elektryczne. Czy to zrobię ? Oczywiście że nie. To są bardzo złe samochody
A na jakiej podstawie elektryk jest porównywany do czegoś lepszego ? DTR od producenta brak, cena kosmiczna i nieadekwatna do tego co otrzymujemy. Zdaje mi się, że coś Ci sie kliknęło nie tak i miało być "biedny kocha tanie parówki z Biedronki i gardzi odświeżaną szynką"
A co masz do LPG paliwo jak inne tylko tanie
@@ggnagognagoma2462 Co to za miłość, jeśli jedynym wyznacznikiem jest cena? :)
@@adamkluska356 i kochasz LPG czy masz nowe GLC w dieslu ?
strefa luźnego przeczyszczenia lewarów ;)
Trochę bezsens. Przecież golfów Volkswagenowi udało się wyprodukować o wiele więcej niż pozostałej"konkurencji" w ty zestawieniu a nie doprecyzowane jest jaki golf. Jaki roczniki? To złożone , a nie banalne ot tak sobie kryterium.
Miałem Golfa 4 od nowości i miałem go ochotę zezłomować rok po zakupie. Najbardziej awaryjne auto które miałem jako nowe.
Mistrzu. Dodaj wsparcie kanału i postaw kawę?
Nie mam prądu w domu , po co mi elektryczny samochód lol
Co to zmieni , za jakiś czas nikt nas o zdanie nie zapyta czym chcemy jeździć i czy ogrzewać nasze domy UE zrobi z nami co zechce
Albo wyborcy wybiorą partię polityczną która pomoże zniszczyć unię
@@cocacola9314Żadna partia nie pomoże, bo partia jest własnością rządu.
Jak coś to ruch społeczny gromadzący się wokół zagadnień.
@@cocacola9314 i dopiero wtedy będzie super życie, którego przedsmak mieliśmy przez ostatnie osiem lat taki bardziej skoncentrowany a przed 90 rokiem taki długi prawie 50 letni.
Chłopy by się zapłakały na śmierć jakby nie miały dotacji do upraw i nie mogły sobie kupować nowych traktorów do jeżdżenia nimi na protesty i blokady.
Kiedy w chlewie nie ma gospodarza i nadzorcy to świnie się panoszą.
@@mariusznowak6902dotacji nie było, nowy ciągnik kosztował 150 tysięcy, są dotacje i nowy ciągnik kosztuje 600 tysięcy, a dodatkowo normy unijne zniszczyły krajową produkcję.
@@cocacola9314 jestem za tylko czy ludzie się wreszcie ogarną?
Nie róbmy ze starego Audi A3 klasy premium
Na początku byłem zainteresowany elektrycznym samochodem, gdy ta technologia wchodziła na rynek. Niestety lub stety, człowiek działa tak, że jeżeli ktoś próbuje zmusić nas do czegoś na siłę i to systemowo, aż kusi by zrobić na odwrót. Ja na przykład nie chcę słyszeć o zakupie takiego samochodu. Zwłaszcza, że są to zabawki na 100000 km lub 5 lat. Później wymiana baterii przekroczy wartość całej imprezy. Poczekajcie jeszcze pare lat i zobaczycie fale elektryków za 10 tysięcy, których nikt nie będzie chciał kupić i pójdą na złom. Gdzie tu ekologia idioci w rowerowych gaciach na stołkach ????
'że są to zabawki na 100000 km lub 5 lat.' pomyliłeś z autem na wodór
mubi to jawne wyciąganie danych osobowych.