Dzięki tym rozmowom na nowo zobaczyłem jak przyjemnie jest słuchać pana Jacka. Ja wiem, że pan Jacek chciał kiedyś odpocząć od tematyki XVII wieku, ale jednak z chęcią przeczytałbym jakąś nową pozycję osadzoną w tych realiach.
Jan Chryzostom Pasek, Poczobut-Balicki, fajne też są wspomnienia J.A.Morsztyna, a już najlepiej się czyta wspomnienia Samuela Łaskiego, który z 11 kompanami, po sztormie na Bałtyku w czasie wyprawy na Szwecję ... zdobył Sztokholm :)
Pasek służył pod Czarnieckim, a mój przodek, Mateusz... Nagle, po Potopie pojawiło się w rodzie imię "Sebastian", ktore zanikło w polowie XVIII w. Mateusz z racji na swoją funkcję wójta w dobrach Arcybiskupów Gnieźnienskich musiał brać udział w wojnie. Więc dodałem 2 do 2 i wyszło mi, że musiał służyć pod Lubomirskim i być pod ogromnym wrażeniem swojego wodza.
@@OstojaTradycji Mam dalszą: Arcybiskup Jan Suchewilk nadał kilka łanów ziemi wraz z mlynem niejakiemu Dromkoni Venatori Slumkowiensis czyli Dromiłowi łowczemu słomkowskiemu. Nadał mu ją jako dobra szlacheckie (obciążone tylko dziesięciną) To był rok 1381. Po tym niejakiemu Marcinowi Arcybiskup Jakub Świnka dał przywilej na wojtowstwo i dobra pokrywające się z należącymi do Dromiła. Ergo był to jego syn. On zaś miał dwóch synów - Tomko i Pawła Tomko to zapewne Tomisław. Imię zapewne nadane "po dziadku". Więc najprawdopodobniej pierwszym moim znanymi przodkiem był Tomisław ojciec Dromiła. Myślę, że Marcin poszedł pod Grunwald!
@@OstojaTradycji To ciekawe. Mam pytanie jeśli moje nazwisko jest Kalinowski i jest szlacheckie to oznacza, że w moim przypadku także czy nie zawsze ?
@Jacek Komuda: Szanowny Panie Jacku, serdecznie proszę mówić wyraźnie i ze 2-3 razy wolniej. Bo nie wiadomo dlaczego, z każdym łykiem wody ze szklanki Pańskie wypowiedzi są coraz mniej zrozumiałe, aż przechodzą w całkowity bełkot. Jest tam moment, gdy podaje Pan lektury. Słuchałem klkadziesiat razy i na maksymalnej głośności. Niestety nie da się tego zrozumieć. Na litość boską, niech się Pan ulituje nad widzami. Albo proszę mówić po swojemu, ale podać pod filmami kompletne teksty całej wypowiedzi.
To leci na żywo? Z tego co kojarzę to Panowie Jackowie prowadzili już dwie rozmowy z tego jedna tydzień temu i w tych samych ubraniach itd. To czasami nie jest jedna długa rozmowa podzielona na odcinki ?
Takie początki. Dotarł już profesjonalny rejestrator dźwięku, japoński. Zaraz kurier zamelduje się z mikrofonami jakich używają w TV i jak tylko opanuję nowy sposób nagrywania. Dźwięk będzie stał na lepszy poziomie. Wszystko dzięki Waszemu wsparciu. W poniedziałek zaczynamy realizację ambitnego paradokumentu. Trzymajcie kciuki. Mam nadzieję że niebawem będziecie dumni z tego kanału. Zdrowia życzę i dziękuję za wsparcie. Pozdrawiam Sławek
mikrofony też są z epoki ? ledwo słychać szczególnie co Pan J. Komuda mówi. Czy tak trudno posiąść umiejętność nagrywania dźwięku ? odpowiedniego używania mikrofonów ?to jakaś epidemia głuchoty ? nie takie mikrofony nie tak zamocowane Panowie szlachta.
Musi być hamerykancko!Daleko od mikrofonów.Zauważyłam że teraz panuje na co drugim kanale taka moda mikrofon kilkadziesiąt kroków od zaproszonych gości co w efekcie daje brak normalnego dźwięku. Szkoda
Z Lisowczykami jest dodatkowy kłopot. Książek na ich temat jest mało, a te które są niczego nie wyjaśniają, a wręcz zaciemniają. Autorzy bowiem raczej nie wykraczają poza schemat lamentacji nad upadkiem morale wojska, które co prawda było skuteczne, ale bardzo niesubordynowane i przez to trzeba je było rozwiązać.
Szkoda że Zamojski nie został królem i nie założył dynastii myślę że losy Polski potoczyłyby się inaczej, kanclerz miał doskonały zmysł polityczny!!!!!!
Panie Jacku, troszkę wolniej, gdyż pogłos okrutny w tym pomieszczeniu. Taką wiedzę to na sale wykładowe. Przebogato i przeciekawie . Dziękuję.
Mikrofon jest za daleko,dźwięk się rozprasza.Obejrzałabym z miłą chęcią,ale ciężko się słucha.
Wszystkie książki Pana Jacka połykam w całości i od razu. Duży szacunek za wiedzę i talent pisarski. Czekamy na kolejną powieść😀
Na zdrowie Panowie! Ten komplet: juszman z misiurką + ładownica - za doktorem Bartosiakiem - przepiękny!
Dzięki tym rozmowom na nowo zobaczyłem jak przyjemnie jest słuchać pana Jacka. Ja wiem, że pan Jacek chciał kiedyś odpocząć od tematyki XVII wieku, ale jednak z chęcią przeczytałbym jakąś nową pozycję osadzoną w tych realiach.
Piękna historia wspaniali żołnie prawdziwa wolności!!!
Pan Jacek Komuda zapomniał o łuku i rohatynie. Pokonywali odległości do 150-160 km na dobę, oczywiście w wolnym stepie.
Piękny nadziaczek na kominku....
🇵🇱❤️🇵🇱
Super się słuchało 😁 jak zawsze 👌 dzięki ☺️
Świetna robota Panowie,czekam na wiecej
Wspaniałe opowieści
Bartosiak aż sapał, miodzik za bardzo poklepał 💪 🍻🤘
Filmiki super dźwięk miejscami kuleje ale w słuchawkach daję radę.
Pozdrawiam 7
Tak trzymać.
W drugiej części dźwięk był w porządku, a tu znowu porażka. Szkoda, bo rozmowa bardzo ciekawa.
Bardzo ciekawa rozmowa
Jan Chryzostom Pasek, Poczobut-Balicki, fajne też są wspomnienia J.A.Morsztyna, a już najlepiej się czyta wspomnienia Samuela Łaskiego, który z 11 kompanami, po sztormie na Bałtyku w czasie wyprawy na Szwecję ... zdobył Sztokholm :)
Drodzy , prosze o lepsza jakosc dzwieku .pozdrawiam
Mogę prosić o nazwisko autora tych drugich pamiętników? Przez problemy ze dźwiękiem ciężko zrozumieć, z góry dziękuję
Pasek służył pod Czarnieckim, a mój przodek, Mateusz... Nagle, po Potopie pojawiło się w rodzie imię "Sebastian", ktore zanikło w polowie XVIII w. Mateusz z racji na swoją funkcję wójta w dobrach Arcybiskupów Gnieźnienskich musiał brać udział w wojnie. Więc dodałem 2 do 2 i wyszło mi, że musiał służyć pod Lubomirskim i być pod ogromnym wrażeniem swojego wodza.
Piękna historia. Kiedyś zrobimy film o tym jak się zabrać za poszukiwanie swoich przodków.
@@OstojaTradycji Mam dalszą: Arcybiskup Jan Suchewilk nadał kilka łanów ziemi wraz z mlynem niejakiemu Dromkoni Venatori Slumkowiensis czyli Dromiłowi łowczemu słomkowskiemu. Nadał mu ją jako dobra szlacheckie (obciążone tylko dziesięciną) To był rok 1381. Po tym niejakiemu Marcinowi Arcybiskup Jakub Świnka dał przywilej na wojtowstwo i dobra pokrywające się z należącymi do Dromiła. Ergo był to jego syn. On zaś miał dwóch synów - Tomko i Pawła
Tomko to zapewne Tomisław. Imię zapewne nadane "po dziadku". Więc najprawdopodobniej pierwszym moim znanymi przodkiem był Tomisław ojciec Dromiła. Myślę, że Marcin poszedł pod Grunwald!
@@OstojaTradycji To ciekawe. Mam pytanie jeśli moje nazwisko jest Kalinowski i jest szlacheckie to oznacza, że w moim przypadku także czy nie zawsze ?
@Jacek Komuda: Szanowny Panie Jacku, serdecznie proszę mówić wyraźnie i ze 2-3 razy wolniej. Bo nie wiadomo dlaczego, z każdym łykiem wody ze szklanki Pańskie wypowiedzi są coraz mniej zrozumiałe, aż przechodzą w całkowity bełkot. Jest tam moment, gdy podaje Pan lektury. Słuchałem klkadziesiat razy i na maksymalnej głośności. Niestety nie da się tego zrozumieć.
Na litość boską, niech się Pan ulituje nad widzami.
Albo proszę mówić po swojemu, ale podać pod filmami kompletne teksty całej wypowiedzi.
Już brak słów na ten kanał.
Jednym z takich awanturników w XV wieku był Jerzy Czeszykowicz z Bukowa (gmina Haczów)
Jacek Komuda mówo tak niewyraźnie, że naprawdę "ucieka" pewna część jego opowieści. Szkoda tej wiedzym którą na pewno posiada.
Zajebiste historię, ale pogłos tragiczny
🙏🇵🇱❤️💪
Można prosić o imię i nazwisko pana wymienionego obok Paska, ponieważ nie mogę zrozumieć, a chętnie bym sięgnął po te pamiętniki.
Jan Władysław Poczobut-Odlanicki
To leci na żywo? Z tego co kojarzę to Panowie Jackowie prowadzili już dwie rozmowy z tego jedna tydzień temu i w tych samych ubraniach itd.
To czasami nie jest jedna długa rozmowa podzielona na odcinki ?
... RACZEJ JEDNA ... BO BARTOSIAK TERAZ NA WAKACJACH NA WARMII ..
😀
Nie słucham bo nic nie rozumie z nie wyraźnej mowy pana Jacka ( za szybko i nie wyraźnie).
Witam . Temat ciekawy ale dźwięk paskudny. Pozdrawiam.
Takie początki. Dotarł już profesjonalny rejestrator dźwięku, japoński. Zaraz kurier zamelduje się z mikrofonami jakich używają w TV i jak tylko opanuję nowy sposób nagrywania. Dźwięk będzie stał na lepszy poziomie. Wszystko dzięki Waszemu wsparciu. W poniedziałek zaczynamy realizację ambitnego paradokumentu. Trzymajcie kciuki. Mam nadzieję że niebawem będziecie dumni z tego kanału. Zdrowia życzę i dziękuję za wsparcie. Pozdrawiam Sławek
Tak wiem że to stary program. Nadrabiam zaległości. Lecę teraz do tyłu. Bo jestem już na bieżąco.
Jest Pan w błędzie, ogon konia z obrazu Rembrandta nie jest kurtyzowany, jest tylko wywiązany 😉
Wszystko fajnie ! Prosze mowic wolniej i nie polykac slow Bo wszystkiego nie rozumiemy.
mikrofony też są z epoki ? ledwo słychać szczególnie co Pan J. Komuda mówi. Czy tak trudno posiąść umiejętność nagrywania dźwięku ? odpowiedniego używania mikrofonów ?to jakaś epidemia głuchoty ? nie takie mikrofony nie tak zamocowane Panowie szlachta.
Musi być hamerykancko!Daleko od mikrofonów.Zauważyłam że teraz panuje na co drugim kanale taka moda mikrofon kilkadziesiąt kroków od zaproszonych gości co w efekcie daje brak normalnego dźwięku. Szkoda
Pol slow rozumiem.
Z Lisowczykami jest dodatkowy kłopot. Książek na ich temat jest mało, a te które są niczego nie wyjaśniają, a wręcz zaciemniają. Autorzy bowiem raczej nie wykraczają poza schemat lamentacji nad upadkiem morale wojska, które co prawda było skuteczne, ale bardzo niesubordynowane i przez to trzeba je było rozwiązać.
Dźwięk do poprawy.
Król Władysław podpisał na siebie wyrok śmierci, zgadzając się na likwidacje formacji. Pewnie miał przy swoim boku bardzo zaufanego agenta.
Dźwięk ucieka, słowa mało czytelne
Szkoda że Zamojski nie został królem i nie założył dynastii myślę że losy Polski potoczyłyby się inaczej, kanclerz miał doskonały zmysł polityczny!!!!!!
Materiał super , dźwięk to totalna porażka!!!!!!!!
Bartosiak? Do widzenia, NIE!
Nadziaczek jest okropny.
Przeciwnie.Nadziaczek śliczny