Zaniemówiłam . Poznałam Panią Marię ponad tydzień temu , spędziłyśmy ze soba ponad ten tydzień , siedziałyśmy razem Przy jednym stole codziennie ! I ja nie wiedziałam , że to tak wspaniała kobieta !!! ❤
Panie Karolu, bardzo merytoryczne spotkanie.Wspaniali goście zacząłem pana oglądać od ,, Zrujnowanych i Odbudowanych"-super.W Salve ,Pana Świadectwo natchnęło mnie do większej wiary.Z Panem Bogiem 💪💪💪💪💪
Super was się słuchało, naprawdę. Dużo rzeczy można wynieść z waszej rozomowy, ale jedyne z czym się nie zgadzam to ze słowami Pani Marii, że każdy rodzic kocha swoje dziecko. Myśle również, że rodzicie mogą się kłócić przy dziecku, ale konstruktywnie! Nie krzyczeć na siebie, a powiedzieć "Słuchaj Marek nie podoba mi to i to, dlatego, że..." i żeby drugi rodzic się do tego odniósł. Wydaje mi się, że dziecko wtedy się uczy, że nawet jeśli czeka go nie przyjemna rozmowa z druga osobą to może wynieść z tej rozmowy coś pozytywnego. Kłótnie powinny budować, nie rujnować 😊
Wielkie dzięki za ten komentarz. Są na świecie ludzie, którzy potrafią komentować. Cudnie! Trzeba pamiętać, że po drugiej stronie komentarza też jest człowiek ♥️
o wiele ważniejsze żeby się godzili też na oczach dziecka jeśli na jego oczach do kłótni dojdzie; natomiast co do zasady różnice powinny być poza oczami dzieci, rodzice nie powinni przy nich podważać swojego autorytetu nawzajem, zwłaszcza żona autorytetu męża jako głowy rodziny
Kłótnia to nie rozmowa, nawet trudna. To 2 różne rzeczy. Kłótnia to dopuszczenie patologicznych emocj jako argumentówi. Ludzie nie potrafią rozmawiać, nie znają zasad komunikacji. Dla dzieci Kłótnia rodziców jest urazem psychicznym. A rozmowa nawet trudna jest zdobywaniem doświadczenia ( choc rozmowy dotyczące bardzo osobistych spraw rodziców nie powinny być przy dzieciach). Gdyby w szkołach zamiast mnóstwa bzdetów uczono komunikacji to nasze społeczeństwo szybko stałoby się szczęśliwe, a na pewno przestałoby być tak nieszczęśliwe...
@@e.k.7845 wszyscy jesteśmy kalekami, każdemu może się zdarzyć że emocje wezmą górę. W tym też oczywiście trzeba się ćwiczyć. A jeśli już to nastąpi przy dzieciach, to przeprosiny również powinny być przy nich.
Moi rodzice nie wiedzieli co to narkotyki więc nie można wszystkich ładować do jednego worka mieli gospodarstwo szanowali swoich rodziców sąsiadów i mówili nam ucz się ucz bo nauka to potęgi klucz na pewno jakieś nawyki też mamy po rodzicach moi dziadkowie wspaniali ludzie babcia bardzo wierząca a dziadek komunista jego brat w radzie kościelnej więc tego co słucham to tej Pani przeżycia a nie drugiego człowieka każdy ma swoje przeżycia
Jestem fanką tego programu/ podcastu, przykro mi że przesunięto Pana program na środę w środku dnia, ale tu będzie miał Pan dużo odbiorców, nie udało im się jak widać
Nie dość, że bycie rodzicem jest pracą 48 godzin na dobę, to jeszcze jest to nieustające wyzwanie i sprawdzanie samego siebie. Mam trójkę dzieci i codziennie muszę pracować nad sobą wychowując swoje dzieci.
W amerykańskiej szkole jest np. zwyczaj organizowania dnia ojca z dzieckiem.. Kuedy rodzi się młodsze rodzeństwo, starsze otrzymuje medal : starsza siostra. Dostaje jakby swoją funkcję w rodzinie. Od szkoły. Rodzina ma wsparcie.
Zdążają się takie spotkania/ zajęcia także w Polsce :) Prywatne szkoły w PL nie odstają bardzo od prywatnych w USA. Tylko tam rodzice mają ogromny wpływ na system edukacji (przynajmniej tak było kiedy pracowałam w szkole w latach 2011-2014)
Dzien dobry. Bardzo dziękuję za ten materiał daje do myślenia. Mam gorąca i uprzejma prośbę o nazwę badań lub odnośnik do nich o których mowa w 42min. Chciałbym poznać założenie tych badań i obserwacje. Z góry dziękuję
Czy ja mogę prosić o podlinkowanie do tego badania o którym mowa w 43:03 czyli obniżanie autorytetu ojca przez matki? Bardzo interesuje się tematyką alejenacji rodzicielskiej przez kobiety.
@@stokrotka886 to po co kobiety z nimi są? Przed ślubem czy jakimkolwiek zaangażowaniem kobieta musi sprawdzić czy facet wywiązuje się z obowiązków w domu. Dlaczego kobiety są tak niesamowicie GLU PIE że są z leniami? Dlaczego ich nie rzucają? Sale sobie są winne i tyle
Dlatego że nie kochaja ciała żony tak jak kochaja swoje ciało.To jest cios zadany Chrystusowi tak naprawde . Mężowie powinni miłować swoje żony, tak jak własne ciało. Kto miłuje swoją żonę, siebie samego miłuje. Przecież nigdy nikt nie odnosił się z nienawiścią do własnego ciała, lecz [każdy] je żywi i pielęgnuje, jak i Chrystus - Kościół, bo jesteśmy członkami Jego Ciała.
Buduj z nami wyjątkową społeczność - buycoffee.to/odbudowani Dziękujemy za wsparcie. Wierzymy, że Twoja kawa postawi na na nogi ☕
To było dobre. Będę miał nad czym teraz myśleć. Odnalazłem swój charakter i własne problemy w relacji żoną. Dziękuję.
Zaniemówiłam . Poznałam Panią Marię ponad tydzień temu , spędziłyśmy ze soba ponad ten tydzień , siedziałyśmy razem
Przy jednym stole codziennie ! I ja nie wiedziałam , że to tak wspaniała kobieta !!! ❤
Panie Karolu, bardzo merytoryczne spotkanie.Wspaniali goście zacząłem pana oglądać od ,, Zrujnowanych i Odbudowanych"-super.W Salve ,Pana Świadectwo natchnęło mnie do większej wiary.Z Panem Bogiem 💪💪💪💪💪
Amen! 🔥 dziękuję i pozdrawiam. "Bóg z tymi, którzy Go miłują" 🚀🚀🚀
Dziękuję dziękuję za ten podcast ...takich ludzi potrzebuje świat ...❤i ja tez❤
Super was się słuchało, naprawdę. Dużo rzeczy można wynieść z waszej rozomowy, ale jedyne z czym się nie zgadzam to ze słowami Pani Marii, że każdy rodzic kocha swoje dziecko. Myśle również, że rodzicie mogą się kłócić przy dziecku, ale konstruktywnie! Nie krzyczeć na siebie, a powiedzieć "Słuchaj Marek nie podoba mi to i to, dlatego, że..." i żeby drugi rodzic się do tego odniósł. Wydaje mi się, że dziecko wtedy się uczy, że nawet jeśli czeka go nie przyjemna rozmowa z druga osobą to może wynieść z tej rozmowy coś pozytywnego. Kłótnie powinny budować, nie rujnować 😊
Wielkie dzięki za ten komentarz. Są na świecie ludzie, którzy potrafią komentować. Cudnie! Trzeba pamiętać, że po drugiej stronie komentarza też jest człowiek ♥️
o wiele ważniejsze żeby się godzili też na oczach dziecka jeśli na jego oczach do kłótni dojdzie; natomiast co do zasady różnice powinny być poza oczami dzieci, rodzice nie powinni przy nich podważać swojego autorytetu nawzajem, zwłaszcza żona autorytetu męża jako głowy rodziny
To jakaś wariatka, są źli ludzie a ona jest jednym z nich.
Kłótnia to nie rozmowa, nawet trudna. To 2 różne rzeczy. Kłótnia to dopuszczenie patologicznych emocj jako argumentówi. Ludzie nie potrafią rozmawiać, nie znają zasad komunikacji. Dla dzieci Kłótnia rodziców jest urazem psychicznym. A rozmowa nawet trudna jest zdobywaniem doświadczenia ( choc rozmowy dotyczące bardzo osobistych spraw rodziców nie powinny być przy dzieciach).
Gdyby w szkołach zamiast mnóstwa bzdetów uczono komunikacji to nasze społeczeństwo szybko stałoby się szczęśliwe, a na pewno przestałoby być tak nieszczęśliwe...
@@e.k.7845 wszyscy jesteśmy kalekami, każdemu może się zdarzyć że emocje wezmą górę. W tym też oczywiście trzeba się ćwiczyć. A jeśli już to nastąpi przy dzieciach, to przeprosiny również powinny być przy nich.
Wspaniała kobieta, wspaniała rozmowa!
🕊🔥🙏🏻
Nie uczymy dzieci myśleć - bo kiedyś ludzie uczyli się filozofii i tym samym logiki. A dziś ludzie nawet nie wiedzą co to jest.
Dobry wywiad. Widać i słychać wielkie doświedczenie i wiedzę pani psycholog.
Super super rewelacja podcast....dziękuję
Moi rodzice nie wiedzieli co to narkotyki więc nie można wszystkich ładować do jednego worka mieli gospodarstwo szanowali swoich rodziców sąsiadów i mówili nam ucz się ucz bo nauka to potęgi klucz na pewno jakieś nawyki też mamy po rodzicach moi dziadkowie wspaniali ludzie babcia bardzo wierząca a dziadek komunista jego brat w radzie kościelnej więc tego co słucham to tej Pani przeżycia a nie drugiego człowieka każdy ma swoje przeżycia
Jestem fanką tego programu/ podcastu, przykro mi że przesunięto Pana program na środę w środku dnia, ale tu będzie miał Pan dużo odbiorców, nie udało im się jak widać
Super odcinek:) dzięki!!
Nie dość, że bycie rodzicem jest pracą 48 godzin na dobę, to jeszcze jest to nieustające wyzwanie i sprawdzanie samego siebie. Mam trójkę dzieci i codziennie muszę pracować nad sobą wychowując swoje dzieci.
Świetna rozmowa!
W amerykańskiej szkole jest np. zwyczaj organizowania dnia ojca z dzieckiem.. Kuedy rodzi się młodsze rodzeństwo, starsze otrzymuje medal : starsza siostra. Dostaje jakby swoją funkcję w rodzinie. Od szkoły. Rodzina ma wsparcie.
Zdążają się takie spotkania/ zajęcia także w Polsce :) Prywatne szkoły w PL nie odstają bardzo od prywatnych w USA. Tylko tam rodzice mają ogromny wpływ na system edukacji (przynajmniej tak było kiedy pracowałam w szkole w latach 2011-2014)
Całość w punkt🎉😊
Dzien dobry. Bardzo dziękuję za ten materiał daje do myślenia. Mam gorąca i uprzejma prośbę o nazwę badań lub odnośnik do nich o których mowa w 42min. Chciałbym poznać założenie tych badań i obserwacje. Z góry dziękuję
Czy ja mogę prosić o podlinkowanie do tego badania o którym mowa w 43:03 czyli obniżanie autorytetu ojca przez matki?
Bardzo interesuje się tematyką alejenacji rodzicielskiej przez kobiety.
Tu jedno z opisanych badań - ifstudies.org/blog/a-sad-time-for-alienated-fathers
@@karol_gnat tu nie ma nic o tych badaniach. Wręcz jest napisane o tym, że ważny jest udział obojga rodziców w wychowaniu dziecka.
Świetna rozmowa, dużo wartości , dziękuję 😊
Dziękuję 🕊♥️
Super! :)
Świetne +++M
❤
Dziękuję
Problem w tym że ludzie ze sobą nie rozmawiają.
Popełniłam wszystkie błędy jakie tylko można było popełnić 😮😢
Najpiękniejsze jest to, że Bog nigdy za to Ciebie nie potępi. Kocha Cie i może to wszytko naprawić. Tylko, czy chcesz? 🕊🔥🙏🏻
Ja również, mimo że chciałam być dobrą matką nie potrafiłam.
Dzieci pamiętają❤
@@jola7137 Ja też 😥
Każdy rodzic kocha swoje dziecko........ Dziękuję dalej nie słucham
Życzyłabym sobie życie w takim świecie w którym byłoby to prawdą. Wszystkiego dobrego 😊
Bzdury. Faceci wolą kanapę po pracy a nie zapitalanie tak jak babki 🤢. Albo : tak tak zrobię . I tak co rok
To niech kobiety nic nie robią po pracy. Nie umiecie ich nauczyć?
@@Aleksander9873
Są tacy partnerzy, że niczego ich nie nauczysz, bo Oni nie chca się zmieniac, bo im tak dobrze,tak zostali wychowani.
@@stokrotka886 to po co kobiety z nimi są? Przed ślubem czy jakimkolwiek zaangażowaniem kobieta musi sprawdzić czy facet wywiązuje się z obowiązków w domu. Dlaczego kobiety są tak niesamowicie GLU PIE że są z leniami? Dlaczego ich nie rzucają? Sale sobie są winne i tyle
Dlatego że nie kochaja ciała żony tak jak kochaja swoje ciało.To jest cios zadany Chrystusowi tak naprawde .
Mężowie powinni miłować swoje żony, tak jak własne ciało. Kto miłuje swoją żonę, siebie samego miłuje. Przecież nigdy nikt nie odnosił się z nienawiścią do własnego ciała, lecz [każdy] je żywi i pielęgnuje, jak i Chrystus - Kościół, bo jesteśmy członkami Jego Ciała.
@@Aleksander9873 głupi to ty jesteś no nic nie rozumiesz.
Procesor dźwięku ograniczcie, albo wyrzućcie i zróbcie podczas montażu. Zbyt dużo wycina.
To już ostatni raz. Kolejne są dopracowane pod tym względem. 🙏🏻🕊🔥
Tak, dźwięk tutaj jest fatalny. Bardzo chce obejrzeć ale nie mogę, właśnie przez dźwięk. :(
Super wywiad 👍👍
bez przesady !!!!! juz