"moja nowa konfiguracja neurosynaptyczna nie pozwala mi logicznie ocenić tego, że nie powinienem odbierać nagród w Brawlstars, ale zająć się nauką na kartkówkę" - to byłaby najbardziej precyzyjna odpowiedź na pytanie "dlaczego do cholery zajmowałeś się 2h telefonem, ale nie załatwiłeś lekcji na polski". Posiadanie w domu 13-latka to największe wyzwanie macierzyństwa, jakie mi się do tej pory przytafiło :))) Dziękuję za tę rozmowę!
Do pełnego obrazu brakuje mi porównania jak wygląda rozwój dzieci w krajach, w których dorastanie powiązane jest z pracą (obowiązkami) aby rodzina mogła przeżyć. Na ile wspólny cel (przeżycie) determinuje rozwój młodego człowieka. Tak mi się skojarzyło z np. "ostatnim pokoleniem" - mam co jeść, mam gdzie mieszkać, mam się w co ubrać, mam poczucie bezpieczeństwa to mogę zająć się czymś "wielkim".
Super materiał Panie Marku. Ma Pan racje że podświadomie takie zachowania nastolatka będą wyzwalały naszą irytację, ale dzięki wiedzy jaką Pan przekazuje, a naszej późniejszej świadomości, zyskujemy zdolność wygaszania reakcji układu limbicznego poprzez świadome i intencjonalne zaprzestanie "nakręcania się". Niezastąpiona wiedza, a innymi słowy przypomnienie sobie jak sami żeśmy funkcjonowali. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
to tylko potwierdza że męski, stabilny ojciec dający proste reguły jest tą latarnią do której płyną nastolatki...... Bądźmy latarniami POMIMO przeszkód.
a z czego wyciągnąłeś takie "oczywiste" potwierdzenie? Czy gdyby te wszystkie rzeczy powiedziała kobieta, to stwierdziłbyś, że tą latarnią jest "stabilna matka dające proste reguły"? To tylko w twojej głowie szukasz potwierdzenia swojej roli - a nie wynika to ze słów pana Marka.
Dziękuję Panie Profesorze. To wiele wyjaśnia . Intuicyjnie i motywowany ojcowska miłością , ćwiczyłem się w cierpliwości i czekałem . Warto było, niedługo osiemnastka młodego Człowieka i jest coraz lepiej 💪
Znakomita rozmowa, bo daje ogrom wiedzy, zrozumienia, wzruszyłam się (bo mnie to dotyczy jako mamy) i pośmiałam bo tyle w tym prawdy. Świetny przekaz, bardzo pomocny, wiele przykładów. W takim razie wyluzuje z wymaganiami i popracuje nad cierpliwością. Dziękuje z całego serca.
Dziękuję!!! Potrzebny temat w edukacji domowe!j Szczególnie: bo spędzamy z dziećmi 24h na dobę i dobrze jest wiedzieć, że mamy przy sobie nasze dziecko, a nie wroga! Dziecko, które się zmienia i my musimy przetrwać ten czas- będąc wyrozumiałym, cierpliwym i konsekwentnym zarazem. Trudne, ale się opłaca...
Fascynujący temat. Dziękuję za rozmowę 🙂Bardzo ciekawi mnie to, dlaczego jakaś część dorosłych nadal się zachowuje jak by miała umysł nastolatka, np. dorosłe osoby z adhd. Wiem, że to kwestia budowy mózgu, ciekawi mnie jak do tego dochodzi pod kątem neurorozwojowym.
Mogę to powiedzieć, mój nastolatek też leży na biurku zblazowany albo gdzieś tam wisi w dziwnej konfiguracji, a ku mojemu zaskoczeniu widzę po jego decyzjach, że jednak mnie słuchał i to dość bardzo.. Dziękuję Panie Marku, wiele rzeczy ma teraz sens ❤❤
Ja zawsze porownywalam reaktywnosc nastolatka do stanow emocjonalnych ciezarnej. I to "nie wiem" jest jak nie wiem ciezarnej ktora sama nie wie, tylko ciezarna wszyscy rozumieją, szanują itp. Nastolatek moze to miec tylko od rodzicow i madrych pedagogów ❤
Znakomity materiał dla rodziców i nauczycieli. Dojrzewanie to arcytrudny dla nastolatka czas. Potwierdza to fakt, iż w prawie każdej grupie na poziomie 7 i 8 klasy są dzieci, które się samookalaczają. Ich cierpienie jest przeogrogromne. Dziękuję Państwu serdecznie ❤
Wspaniała inspirująca rozmowa... właśnie moje 3 dziecko wchodzi w okres nastoletni... tyle ulgi poczułam po wysłuchaniu wypowiedzi Pana Marka ... posyłam dalej w świat! 😊
Rewelacyjna rozmowa!Doskonale pamiętam swój nastoletni okres. To był najgorszy czas w moim całym życiu, myślę, że dla moich Rodziców również. Dziękuje za ten materiał! Mam wrażenie niestety,że jednak ludzie dorośli są oporni na taką wiedzę i mówią: "za moich czasów nie było takiego wydziwiania lub zawsze było normalnie,a teraz coś wymyślają..." Żal...Mam nadzieję,że to się zacznie zmieniać.Serdecznie pozdrawiam!!
Jestem mama trzynastolatka, ktory gra na pianinie. Byl okres kilku miesiecy, ktore byly trudne i pelne zniechecenia, to prawda, ale minely i jest wdzieczny, ze byl motywowany przez ten czas bo teraz znowu polubil bardzo pianino, sam slucha muzyki klasycznej i docenia jej piekno. Warto sie nie poddawac ale wspierac mloda osobe. Przypuszczam, ze gdyby nastolatek powiedzial, ze nie chce juz chodzic do szkoly to raczej rodzice by sie na to nie zgodzili?
Mózg jest odbiornikiem, który samoistnie przechodzi coś w rodzaju "ewolucji technologicznej" dostosowując się do przemiany odbieranych przez nas częstotliwości i informacji z pól morficznych.
Dorośli też to mają, całe życie to trwa. Potrzebne ś jednak do rozwiązania wartości i rozmowy. Jeżeli o tym nie mówicie to wynika że rodzice niepotrzebni, potrzeba jest wzorca, najlepiej schemat. To się dzisiaj sprawdza. Ta rozmowa niczego nie wnosi na bieżąco.
A może powstrzymać degenerację np. dietą? Tzn następuje duży przyrost ciała a dostarczają organizmowi odpowiednią dietę bogatą w to co jest potrzebne do budowy
I tak i nie. Znaczy oczywiście jasne to jest prawda, co ten Pan mówi, ale z drugiej strony jest to tłumaczenie na zasadzie "Każdy mężczyzna zdradza bo ma to zapisane w genomie ewolucyjnie. Przedłużenie gatunku, zapłodnienie jak największej liczby samic" No to także jest prawda naukowa. Tylko co z tego?...pojawia się zaraz oburzenie "A gdzie rozsądek!?", "A nie mają własnego rozumu?!", "Jakie to wygodne wytłumaczenie draństwa!" znamy to nie? no właśnie. I z młodzieżą jest tak samo. Bo z jakiej przyczyny jeden postępuje w sposób skandaliczny, a drugi potrafi fajnie i sympatycznie przejść przez okres nastoletni? Synapsy zanikają tak samo...A no właśnie dlatego, że ktoś potrafił go ukierunkować. Nie zganiajmy i nie usprawiedliwiajmy draństwa (w każdym wieku) biologią bo to zwyczajnie tak nie działa.
Niestety często możemy nie mieć pojęcia, czemu ten "fajny" nastolatek jest fajny. Wygórowane oczekiwania rodziców i przyśrubowane normy w domu mogą czemuś takiemu sprzyjać, próbom pokazania że jest się fajnym. Trzeba uważać bardzo w takich sytuacjach, bo często właśnie to dziecko, które czuje się swobodnie i ma dobry kontakt z rodzicami, pokaże zachowanie mniej akceptowalne niż to dziecko, które wiecznie ma być lepszą wersją siebie (a potem i tak w przyszłości będzie musiało to odchorować, ba, już na bieżąco odchorowuje).
4:31 kanapa zlikwidowana? co w niej takiego toksycznego? dlaczego tylko ta grupa? bedzie o tym pozniej? wole zapytac zanim zapomne bo to intrygujace! Moze byla to kanapa na smartfony? :)
No ale jak z tym problemem wychowania poradziła sobie ewolucja? Może ten przysłowiowy konflikt pokoleń jest do czegoś potrzebny? Może jest to normalny etap dalszego kształtowania młodego człowieka? No bo jak to możliwe, że społeczeństwo całkiem dobrze funkcjonuje do tej pory bez tej wiedzy?...
Matko i córko, dlaczego dopiero teraz na to trafiłam? Bez tej wiedzy rodzicielstwo jest po prostu koszmarem, traumą, proszę zróbcie coś by ten film rozpropagować, uratujecie wiele rodzin...
"moja nowa konfiguracja neurosynaptyczna nie pozwala mi logicznie ocenić tego, że nie powinienem odbierać nagród w Brawlstars, ale zająć się nauką na kartkówkę" - to byłaby najbardziej precyzyjna odpowiedź na pytanie "dlaczego do cholery zajmowałeś się 2h telefonem, ale nie załatwiłeś lekcji na polski". Posiadanie w domu 13-latka to największe wyzwanie macierzyństwa, jakie mi się do tej pory przytafiło :))) Dziękuję za tę rozmowę!
Ktoś używa moich słów...? 😂
😂
O jejku jejku, tylu rodzicow calymi latami szuka pomocy, w tym ja, a tu wystarczy obejrzec ten program ..... . Dziekuje!
Znakomita rozmowa.Dużo łatwiej teraz zrozumieć wiecznie nadąsanego i wściekłego nastolatka😊
Do pełnego obrazu brakuje mi porównania jak wygląda rozwój dzieci w krajach, w których dorastanie powiązane jest z pracą (obowiązkami) aby rodzina mogła przeżyć. Na ile wspólny cel (przeżycie) determinuje rozwój młodego człowieka. Tak mi się skojarzyło z np. "ostatnim pokoleniem" - mam co jeść, mam gdzie mieszkać, mam się w co ubrać, mam poczucie bezpieczeństwa to mogę zająć się czymś "wielkim".
Ostatnie Pokolenie ma przynajmniej jakąś ideę. To wciąż lepsze od okresu lat 90 i kiboli, którzy z zasady chcieli coś sobie podemolować.
Super materiał Panie Marku. Ma Pan racje że podświadomie takie zachowania nastolatka będą wyzwalały naszą irytację, ale dzięki wiedzy jaką Pan przekazuje, a naszej późniejszej świadomości, zyskujemy zdolność wygaszania reakcji układu limbicznego poprzez świadome i intencjonalne zaprzestanie "nakręcania się". Niezastąpiona wiedza, a innymi słowy przypomnienie sobie jak sami żeśmy funkcjonowali. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
to tylko potwierdza że męski, stabilny ojciec dający proste reguły jest tą latarnią do której płyną nastolatki...... Bądźmy latarniami POMIMO przeszkód.
a z czego wyciągnąłeś takie "oczywiste" potwierdzenie? Czy gdyby te wszystkie rzeczy powiedziała kobieta, to stwierdziłbyś, że tą latarnią jest "stabilna matka dające proste reguły"? To tylko w twojej głowie szukasz potwierdzenia swojej roli - a nie wynika to ze słów pana Marka.
Pojej hehehe
@@michalp.1484nie. Ważna jest naturalna hierarchia. Od stanowienia czytelnych reguł społecznych są mężczyźni lub zastępujące ich kobiety.
Cudowne treści! Z nieba mi spadły po wczorajszej kolejnej eskalacji emocji u środkowego dziecka, bo u pierwszego tak nie było. DZIĘKUJĘ!
Dziękuję Panie Profesorze. To wiele wyjaśnia . Intuicyjnie i motywowany ojcowska miłością , ćwiczyłem się w cierpliwości i czekałem . Warto było, niedługo osiemnastka młodego Człowieka i jest coraz lepiej 💪
Znakomita rozmowa, bo daje ogrom wiedzy, zrozumienia, wzruszyłam się (bo mnie to dotyczy jako mamy) i pośmiałam bo tyle w tym prawdy. Świetny przekaz, bardzo pomocny, wiele przykładów. W takim razie wyluzuje z wymaganiami i popracuje nad cierpliwością. Dziękuje z całego serca.
Dziękuję!!! Potrzebny temat w edukacji domowe!j Szczególnie: bo spędzamy z dziećmi 24h na dobę i dobrze jest wiedzieć, że mamy przy sobie nasze dziecko, a nie wroga! Dziecko, które się zmienia i my musimy przetrwać ten czas- będąc wyrozumiałym, cierpliwym i konsekwentnym zarazem. Trudne, ale się opłaca...
Fascynujący temat. Dziękuję za rozmowę 🙂Bardzo ciekawi mnie to, dlaczego jakaś część dorosłych nadal się zachowuje jak by miała umysł nastolatka, np. dorosłe osoby z adhd. Wiem, że to kwestia budowy mózgu, ciekawi mnie jak do tego dochodzi pod kątem neurorozwojowym.
Mogę to powiedzieć, mój nastolatek też leży na biurku zblazowany albo gdzieś tam wisi w dziwnej konfiguracji, a ku mojemu zaskoczeniu widzę po jego decyzjach, że jednak mnie słuchał i to dość bardzo..
Dziękuję Panie Marku, wiele rzeczy ma teraz sens ❤❤
Ja zawsze porownywalam reaktywnosc nastolatka do stanow emocjonalnych ciezarnej. I to "nie wiem" jest jak nie wiem ciezarnej ktora sama nie wie, tylko ciezarna wszyscy rozumieją, szanują itp. Nastolatek moze to miec tylko od rodzicow i madrych pedagogów ❤
Znakomity materiał dla rodziców i nauczycieli. Dojrzewanie to arcytrudny dla nastolatka czas. Potwierdza to fakt, iż w prawie każdej grupie na poziomie 7 i 8 klasy są dzieci, które się samookalaczają. Ich cierpienie jest przeogrogromne. Dziękuję Państwu serdecznie ❤
Wspaniała inspirująca rozmowa... właśnie moje 3 dziecko wchodzi w okres nastoletni... tyle ulgi poczułam po wysłuchaniu wypowiedzi Pana Marka ... posyłam dalej w świat! 😊
❤Bardzo dziekuje, przesłałam wszystkim znajomym, ktorzy maja nastoletnie dzieci🥰
Ja nie mogę, co za gość! 💪
Świetny odcinek! ❤ Dużo dobrej wiedzy :)
kamień z serca... ale chyba musze sobie wytatuować te informacje, żeby przeczytać, kiedy najpierw zadziałam emocjami... dziekuje❤❤
❤ ❤❤❤
Wspaniały gość, bardzo ważny temat. Z przyjemnością słuchałam!
Bardzo cenne wskazówki, już wiem czemu tyle razy słyszę "nie wiem" 😅 dziękuję, czuję że relacje z moimi nastolatkami się poprawią!
Rewelacyjna rozmowa!Doskonale pamiętam swój nastoletni okres. To był najgorszy czas w moim całym życiu, myślę, że dla moich Rodziców również. Dziękuje za ten materiał! Mam wrażenie niestety,że jednak ludzie dorośli są oporni na taką wiedzę i mówią: "za moich czasów nie było takiego wydziwiania lub zawsze było normalnie,a teraz coś wymyślają..." Żal...Mam nadzieję,że to się zacznie zmieniać.Serdecznie pozdrawiam!!
Genialne! Dziękuję! W imieniu swoim przede wszystkim i mojej czwóreczki i męża 😊
W jednym z konspektow do spotkań o komunikacji jest to zeby ZALOZYC CALKOWITA NIEDOMYSLNOSC MEZA, DZIECI I INNYCH
Dziękuję, w końcu to rozumiem nie muszę się obwiniać że popełniłam błędy 😊
Dziękuję!
Szkoda że tego wcześniej nie posłuchałam. Zaoszczędziło by mi to wiele problemów. Dziękuję za super przekaż!
Jestem mama trzynastolatka, ktory gra na pianinie. Byl okres kilku miesiecy, ktore byly trudne i pelne zniechecenia, to prawda, ale minely i jest wdzieczny, ze byl motywowany przez ten czas bo teraz znowu polubil bardzo pianino, sam slucha muzyki klasycznej i docenia jej piekno. Warto sie nie poddawac ale wspierac mloda osobe. Przypuszczam, ze gdyby nastolatek powiedzial, ze nie chce juz chodzic do szkoly to raczej rodzice by sie na to nie zgodzili?
To ja już wiem dlaczego moja czternastolatka chce porzucić treningi karate po 6ciu latach 😉
Mega ciekawy wykład ,dziekuje
Bardzo dziękuję ❤
Bardzo dziękujemy!!!!!!! Świetny temat, bardzo potrzebny!!!!!!!
Dziękuję za ten odcinek! Posyłam dalej!
Wow! Świetny wywiad. Dziękuję 🙏
Bardzo mądry i pomocny materiał. Ogromnie dziękuję.
Pozdrawiamy!
Mózg jest odbiornikiem, który samoistnie przechodzi coś w rodzaju "ewolucji technologicznej" dostosowując się do przemiany odbieranych przez nas częstotliwości i informacji z pól morficznych.
Ile spokoju na mnie spłynęło....game changer🎉
Dziękuję. ❤
To była bardzo ciekawą rozmową dziękuję
Świetne, dziękuję 🙏
Dziękuję bardzo 💕
Dziękuję
Oczywista oczywistość 😍
Niesamowita rozmowa. Dziekuje bardzo
Dorośli też to mają, całe życie to trwa. Potrzebne ś jednak do rozwiązania wartości i rozmowy.
Jeżeli o tym nie mówicie to wynika że rodzice niepotrzebni, potrzeba jest wzorca, najlepiej schemat. To się dzisiaj sprawdza. Ta rozmowa niczego nie wnosi na bieżąco.
Przykład z koszem- idealny😂
Po wysłuchaniu tej wypowiedzi zrodziło się wenie pytanie: czy wolno nam w ogóle czegokolwiek wymagać od nastolatków, i - czego?
Jasne, że można tylko wiedza na ten temat pozwala nam ich lepiej zrozumieć 😊
@@MrSerullo Tak, to prawda. A czy wiedza pozwala nam jasno określić, czego (!) można wymagać?
nastolatek to czlowiek. Mozna od niego wymagac tyle co od kazdego czlowieka. Np. podpisac kontrakt: quid pro quo
Najlepiej nic. Niech siedzą na kanapie.
@@KlausBOLS1😅
Super :)dziekuje
A może powstrzymać degenerację np. dietą? Tzn następuje duży przyrost ciała a dostarczają organizmowi odpowiednią dietę bogatą w to co jest potrzebne do budowy
Jaki jest tytuł książki, który został polecony? "Wymyślić siebie"? Nie umiem znaleźć tego fragmentu rozmowy.
"Wynaleźć siebie. Sekretne życie mózgu nastolatka" Sarah-Jayne Blakemore
I tak i nie. Znaczy oczywiście jasne to jest prawda, co ten Pan mówi, ale z drugiej strony jest to tłumaczenie na zasadzie "Każdy mężczyzna zdradza bo ma to zapisane w genomie ewolucyjnie. Przedłużenie gatunku, zapłodnienie jak największej liczby samic" No to także jest prawda naukowa. Tylko co z tego?...pojawia się zaraz oburzenie "A gdzie rozsądek!?", "A nie mają własnego rozumu?!", "Jakie to wygodne wytłumaczenie draństwa!" znamy to nie? no właśnie. I z młodzieżą jest tak samo. Bo z jakiej przyczyny jeden postępuje w sposób skandaliczny, a drugi potrafi fajnie i sympatycznie przejść przez okres nastoletni? Synapsy zanikają tak samo...A no właśnie dlatego, że ktoś potrafił go ukierunkować. Nie zganiajmy i nie usprawiedliwiajmy draństwa (w każdym wieku) biologią bo to zwyczajnie tak nie działa.
Niestety często możemy nie mieć pojęcia, czemu ten "fajny" nastolatek jest fajny. Wygórowane oczekiwania rodziców i przyśrubowane normy w domu mogą czemuś takiemu sprzyjać, próbom pokazania że jest się fajnym. Trzeba uważać bardzo w takich sytuacjach, bo często właśnie to dziecko, które czuje się swobodnie i ma dobry kontakt z rodzicami, pokaże zachowanie mniej akceptowalne niż to dziecko, które wiecznie ma być lepszą wersją siebie (a potem i tak w przyszłości będzie musiało to odchorować, ba, już na bieżąco odchorowuje).
Dorosły człowiek, a dziecko to różnica. To porównanie nie jest trafne.
4:31 kanapa zlikwidowana? co w niej takiego toksycznego? dlaczego tylko ta grupa? bedzie o tym pozniej? wole zapytac zanim zapomne bo to intrygujace! Moze byla to kanapa na smartfony? :)
No ale jak z tym problemem wychowania poradziła sobie ewolucja? Może ten przysłowiowy konflikt pokoleń jest do czegoś potrzebny? Może jest to normalny etap dalszego kształtowania młodego człowieka? No bo jak to możliwe, że społeczeństwo całkiem dobrze funkcjonuje do tej pory bez tej wiedzy?...
Posłuchaj jeszcze 10 podkastów z Panem profesorem, to zrozumiesz. 😊
Matko i córko, dlaczego dopiero teraz na to trafiłam?
Bez tej wiedzy rodzicielstwo jest po prostu koszmarem, traumą, proszę zróbcie coś by ten film rozpropagować, uratujecie wiele rodzin...
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
🤝👍
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤