Połowa prawdy o samotności, czyli o pożytkach z odosobnienia - dr Jarosław Kulbat
Вставка
- Опубліковано 6 лют 2025
- Interesujesz się psychologią? Zapraszamy na naszą stronę: www.swps.pl/st... - znajdziesz tam jeszcze więcej merytorycznych materiałów w formatach audio, wideo i tekstowych.
W wielu z nas samotność budzi skojarzenia jednoznacznie negatywne - boimy się jej, jest dla nas bolesnym doświadczeniem, pragniemy jak najszybciej przestać być samotni. Podczas wystąpienia prelegent zwraca uwagę na specyficzny wariant doświadczania samotności - sytuacje, w których pozostajemy w odosobnieniu, ale które mają pozytywne konsekwencje i manifestują się w różnych obszarach naszego funkcjonowania. Warto zdawać sobie sprawę z pozytywnych konsekwencji samotności. Wtedy - gdy zajdzie taka potrzeba lub gdy nie mamy innego wyjścia - możemy naszą samotność i odosobnienie wykorzystać.
dr Jarosław Kulbat - psycholog społeczny. W swojej pracy badawczej koncentruje się na problematyce wpływu społecznego. Analizuje czynniki, jakie oddziałują na funkcjonowanie psychologiczne i modyfikują to, co myślimy i czujemy, a co często pozostaje niezauważone. Interesuje się także genezą, dynamiką i rozwiązywaniem konfliktów interpersonalnych, zwłaszcza doświadczanych w bliskich związkach. Jest autorem licznych publikacji, uczestnikiem konferencji i recenzentem czasopism naukowych.
O projekcie:
Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS to nowatorskie przedsięwzięcie, którego celem jest popularyzowanie wiedzy psychologicznej na najwyższym merytorycznym poziomie oraz odkrywanie możliwości działania, jakie daje psychologia w różnych sferach życia zarówno prywatnego, jak i zawodowego. Chcemy ukazywać praktyczne zastosowanie wiedzy psychologicznej nie tylko w sferach oczywistych dla tej dziedziny nauki (np. pomocowym, terapeutycznym), ale również w sektorze biznesowym oraz zaawansowanych, nowoczesnych technologiach. Więcej o projekcie: www.swps.pl/str...
#samotność #lęk #psychologia
Uwielbiam chwile samotności. To czas, który mam wyłącznie dla siebie i spraw, które ja mam rozwiązywać. Najlepsze pomysły ale i ukojenie psychiki, uzyskanie harmonii przychodziły podczas długich treningów biegowych. Dwie godziny biegu dla rozważań były jak długi, dobry film na końcu którego trochę żałujemy, że się kończy. Miałem taki okres w życiu, kiedy wyjeżdżałem co tydzień w Polskę w celach handlowych. Trwało to ponad 10 lat i był to bardzo dobry okres. Nie chcę zrozumieć innych ludzi bo to wysiłek ponad moje możliwości. Gdybym miał z setki ludzi wybrać tych, których obecność dobrze mi służy, to zapewne byłoby ich 15-tu ;-)
Lepiej być samemu niż w nieodpowiednim towarzystwie
To prawda :) Z resztą nie od dziś wiadomo, że samotność wcale nie oznacza braku towarzystwa - czasem oznacza właśnie to nieodpowiednie ;)
dokładnie tak
Tak...samotność we dwoje ..kto tego nie przeżywa?
@@wwo9761 "Aleja Gwazd" - Zdzisława Sośnicka.
Problem w tym, że miłość romantyczna przysłania prawdziwy obraz rzeczywistości. Z czasem zabawa w "Big Brother" przestaje spełniać swoją funkcję i okazuje się, że z partnerem niewiele nas łączy.
Żeby było zabawniej, za wszystko najlepiej obwiniać kogoś i nie dostrzegać własnych błędów które doprowadziły nas do miejsca w którym jesteśmy ... Zamiast zmienić swoje priorytety w wyborze partnera, praktycznie wszyscy ponownie popełniają ten sam błąd i namiętność staje się celem zamiast ... przyjemnym dodatkiem.
Żaden związek oparty na namiętności nie ma szans na wieczne trwanie. Póki ludzie wierzą, że mogą się spełnić w ten sposób, póty będą zawiedzeni swoimi związkami parterskimi.
Związek powinien wpierw przejść etap przyjaźni, wspólnej pracy, pasji i dopiero po upewnieniu się, że mamy wspólne, ugruntowane pragnienia, można próbować przekształcić przyjaźń w coś głębszego.
@@Jarek.Dabrowski gdyby młodość wiedziała a starość mogła, to niejeden życiorys by sie inaczej potoczyły...
Swietny wyklad,od zawsze uwielbialam byc sama,ale ciagle mialam poczucie,ze cos jest ze mna nie tak,dzieki
Super, cieszymy się, że nasi wykładowcy swoją wiedzą przyczyniają się do tak pozytywnych wniosków :)
Bardzo dobry wykład o pozytywach mikrosamotności. Dzięki!
Dziękuję, Doktorze za arcyciekawy wykład i witam Pana w gronie inteligentnych samotników😉. Serdecznie pozdrawiam.
Przekażemy pozdrowienia :)
Wreszcie ktoś to powiedział mądrze i porządnie :) A ja nie jestem dziwna, tylko potrzebuję samotności :)
Dokładnie tak :)
bardzo pozytywny przekaz Pan emanuje bardzo pozytywną energią dobrze się Pana słucha pozdrawiam serdecznie
Bardzo nam miło :)
uwielbiam być sama
Sama esencja wiedzy o samotności w bardzo lekkim, przyjemnym tonie. Dziękuję :)
Bardzo dziękujemy w imieniu prowadzącego :)
Oh samotność - marzenie moje - cisza, spokój, ja i moja cisza
Brzmi pięknie :)
Samotność = wolność
Jak to mówią - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;)
Dziekuje - super wyklad i zgadzam sie calkowicie. Pozdrawiam :-)
Również dziękujemy :)
Uwielbiam moja samotność 😍 czytam książki, bywam na łonie przyrody, słucham muzyki i oglądam ciekawe filmy. I tak mi jest dobrze 🙂
Brzmi wspaniałe :)
Świetny wykład....
Dziękujemy :) Przekażemy miłe słowa prowadzącemu!
Super. Nigdy nie myślałem w ten sposób o swojej samotności. Rzeczywiście, wszystkie skojarzenia dotyczące samotności są negatywne. A tak naprawdę, w pewnym stopniu, bez samotności nie da się żyć.
Dokładnie :)
Ja porzucilem starych niewartosciowych poklepywaczy, po plecach, ciagle "trzeba sie spotkac", puste slowa niepoparte czynami, nie odpisywanie na sms, nie odbieranie (kilka razy w ciagu dnia i nastepnych dni) kiedy potrzebowalem pomocy, wkoncu dotarlem ze wole byc sam i trafic, dbac , i wartosciowac dojrzalych wartosciowych ludzi niz calego "worka" na ktorych nie mozna liczyc
Jeśli chodzi o przyjaciół to liczy się jakość, nie ilość :) Dziękujemy za komentarz.
Wygląda na to, że jestem mega wypoczętym człowiekiem.
To dobrze czy źle w kontekście powyższego materiału?
😊
Cool
:)
Tak slucham tych wykładów... interesuje sie od jakiegos czasu psychologią, kilka książek za mną... i tak jak mi mowila psychoterapeutka... że ludzie czasami porzucają rzeczy i przeinaczają swoją karierę zawodową, studia... w październiku zaczałem kontynuację studiów na AWF, i w tym momencie kwartanny... gdy łaknę każde slowo i psychologia ewoluuje mnie w innego człowieka... rodzą się te wizje "czy dobrze wybrałem?" "no ale co porzuce teraz awf?" "przeciez tyle lat siedze we sporcie" etc... myślą kompromisową która mi się pojawila to kursy podymplomowe? szkolenia? Jak tutaj zachaczyć psychologię? A może zadowolić się taką samorozwoju i motywacji dla samego siebie? mimo wszystko chcialbym zglębić psychologię jakimś wykształceniem czy kursami.
Psychologię łatwo połączyć z zamiłowaniem do sportu - jest cała dziedzina poświęcona tym wspólnym zagadnieniom, a mianowicie psychologia sportu. Może coś w tę stronę? 😊
@@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS tak tylko pytanie co po ukonczeniu studiow magisterskich?
Uroslam z dziesięć centymetrów 😊
Rozumiemy, że to pozytywny wpływ powyższego materiału? ;)
Panie Doktorze, kawał z Pana gościa!
Dziękujemy za miłe słowa w imieniu Pana dr. :)
"It's a beautiful world, but it's a hell on earth, when you have to admire it all alone."
Samotność jest korzystna na jakiś czas.. Najgorsza alternatywa samotności to nieodpowiednie towarzystwo, przyjaciel "na chwilę".. Chociaż samotność to stan umysłu to jednak dobrze mieć kogoś komu możesz się zwierzyć z twoich problemów, wypłakać się na czyimś ramieniu..
Masz rację, zawsze warto mieć kogoś bliskiego obok siebie!
Ludzie samotni, nie zawsze wkraczają w samotność, z własnych przekonań,czasem; Nie odpowiednie towarzystwo nadaje Im ideału... I Tutaj zaczyna się wojna.
Dlaczego wojna? Rozwiniesz myśl? 🙂
Teraz rozumiem, dlaczego nie poszedłem na tę psychologię. Dziś pewnie sprzedawałbym ludziom podobne opowieści dziwnej treści, okraszone terminologią wymyśloną kiedyś na potrzeby konkretnej osoby, aby mogła uzyskać stopień naukowy (bo przecież posiłkując się cudzymi wymysłami, należy podać źródło). Bo cóż to za pojęcie, ta "mikrosamotność"? Skoro mamy mikrosamotność, to czy istnieje również minisamotność (taka trochę mniej dotkliwa od mikro), a na drugim biegunie maksisamotność? Semantyczna mąka jest sypana obficie w tym filmiku.
Kiepski wykład. Miało być i zaletach samotności a zamiast tego bredzi jakieś bzdety
Jeśli ten wykład nie spełnił Twoich oczekiwań na kanale znajdziesz ich więcej w podobnej tematyce:
ua-cam.com/video/2rDjJJIqjeQ/v-deo.html
Riv chyba słuchaliśmy innego wykładu 😉
9:17
Tak, ale co jeśli komuś samotność doskwiera?
Może właśnie ten wykład może pomóc. Jak zobaczymy zyski z samotności, zmienimy do niej stosunek na bardziej pozytywny :)
"Gdzie nas to wszystko zawiedzie". No właśnie. Po co nam ten samorozwój? Toż to równia pochyła.
Zależy jak rozumiemy samorozwój. Dbanie o siebie, poprawa umiejętności, czy poszerzanie kompetencji prowadzi raczej do samych pozytywów :)
Ludzie to wampiry energetyczne.
Nie wszyscy i nie zawsze - dużo zależy od naszego nastawienia i świadomości, dlatego zachęcamy do zapoznawania się z tego typu materiałami, by wiedzieć jak najlepiej się przed toksycznymi relacjami bronić ;)
Pan zakłada, że osoby "samotne" będą chciały pracowac nad soba i swoim rozwojem, a jednocześnie podpiera się pan badaniami, które pokazuja nasze braki umiejętności społecznej (ponad 50% wypoczywa samotnie) - jako wykładnik tego co chcemy. Ja obieram to jako maniuplucje. Samotość nie jest ani dobra ani zła, tylko jest efektem braku umiejętności społecznych tychże badanych.
Że w ogóle co 😂 A pojawiła się w ogóle w twojej głowie taka prosta myśl, że samotność nie jest efektem braku umiejętności społecznych , a celowym wyborem osób, które te umiejętności owszem mają, ale nie czują żadnej potrzeby, by z nich dłużej korzystać?
A i fakt, że ktoś najlepiej wypoczywa w samotności nie oznacza braku umiejętności społecznych 🤣 wierzysz w takie głupoty, że aż mi cię żal. Zastanawia mnie czy potrafisz przebywać sam ze sobą, czy na siłe ciągle szukasz towarzystwa byle tylko udowodnić swoje rzekome umiejętności społeczne, bo twoja wypowiedź nasuwa mi to drugie.