Głębokiej czego ?? Wszystko oparte na losie polskich okrętów w 1939. Ale bez wyjaśniania do jakich celów była budowana marynarka w okresie miedzy wojennym a mianowicie pomni roku 1920 i trudności dostaw przez tz wolne miasto Gdańsk Powstał port w Gdyni a flota miała zabezpieczać dostawy sojusznicze taaak na wypadek wojny z Rosja a nie Niemcami o wojnie z Niemcami nikt nie myślał wtedy nawet. A to pan komandor pomija do dziś dalej twierdząc ze duże okręty są niepotrzebne i ociekną ...... coooz nie dziwne ze marynarka wygląda jak wygląda skoro ma takich "specjalistów" w swoich szeregach.
Jest tylko jeden problem z tymi Miecznikami jak będą budowane w takim tepie jak pozostałe projekty MW i minie z 30 lat do wodowania to wasze prawnuki je dopiero zobacza
Serio? Kormoran idzie całkiem sprawnie więc z tym "wszystkie" to tak... chyba za bardzo wczułeś się w Ślązaka który od pewnego czasu był takim niechcianym dzieckiem.
@@Fu11SpectrumWarrior Mam obawy bo znając życie to nasi dysydenci odpowiedzialni za plany modernizacji armii lubią zmieniać zdanie jak horagiewki na wietrze a czasami plany modernizacji czegoś idzie im jak krew z nosa np leopardy nie mówiąc już o budowie nowych fregat
@@januszhebrycz91 Problemem Leopardów podobnie jak T-72M1R jest brak dostępnych części co zmusiło szukania pomocy w postaci Abramsów. Nawet Szwecja zmuszona była wycofać ze służby swoje STRV-121 czyli lokalne Leopard 2A4. Co do programy budowy fregat to wróżenie z fusów jak on pójdzie. O ile budowa promu w Gryfii stoi od 3 lat o tyle z Kormoranami rozpoczętymi za rządów PO nie ma większych problemów co daje nadzieję że wyciągnięto wnioski z programu Gawron. Osobiście uważam że pilniejszy od Miecznika jest program Orka gdyż jedyny nasz okręt podwodny "Orzeł" przechodzi remont po którym jego wartość bojowa i tak będzie znikoma (brak dostępu do Rosyjskich części choćby do hydrolokatora)
Więc najprawdopodobniej nie będzie ani tego ani tego... a powstała w tym wyniku prototypowa fregata zostanie przeklasowana na pelnomorską platformę dla śmigłowców z funkcją hangarowania ;) Większości polaczków to wystarczy do popadnięcia w samozachwyt bo będziemy mieli okręt, jakiego nikt nie ma ;)
Pytanie w takim razie czy nasycenie przeciwśrodkami okretów wojennych jest możliwe, zasadne i opłacalne. Może zostawić bardzo małe jednostki na bałtyku, a oprzec się na rażeniu srodkami z lądu?
Płakać się chce słuchając paranoicznych i bez najmniejszej wyobraźni polityków i wojskowych (wszystkich opcji ideologicznych. Jest ewidentne jak mądrych naukowców, inżynierów i techników posiada naród Polski. Trzeba tylko oczyścić państwo że zdrajców, egoistów i "trepów", i doprowadzić do systemu politycznego 2-u partyjnego i prezydenckiego i to natychmiast (nawet gdyby to miało kosztować wojnę "secesyjną " ... Inaczej, znów zmarnuje naród polski chyba już ostatnią szansę !!! Nie się czego bać, bo strach paraliżuje a wydarzenia takie jak np. Smoleńsk, seryjni zabójcy (samobójcy) , itp, itd, pokazują wyraźnie , że ktoś sobie robi z Polski wyraźne kpiny!!! Zbyt dużo zostało przelanej polskiej krwi, żeby teraz grać tanie polskie kabarety . Dzięki Bogu jest jeszcze wystarczająca ilość Polaków, żeby wziąć za twarz kogo trzeba i wyprostować sytuację !!! 😂🙏😮
Narazie to trzeba go w końcu wybrać i zacząć budować bo to lata miną panie i się jeszcze wiele razy wszytko pozmienia. A wybór i zmiana broń to nikłe problemy.
Parchim a nie Parszing to jak najbardziej enerdowskie U-Jagd czyli łowca okrętów podwodnych i były w skąłdzie Volksmarine. Sprzedana drugą serię do ZSRR jako 131.1M. Była to odpowiedź krajów UW na budowę przez RFN i Danię 30 OP proj 206
Wnioski .Czyli w 1939 r problemem nie były nasze kontrtorpedowce tylko brak mocno rozbudowanego nowoczesnego lotnictwa morskiego. Oraz całodobowej osłony lotnictwa myśliwskiej Polskiej Marynarki Wojennej. Analogicznie Niemcy używali dużo większe okręty wojenne klasy Pancernik. I operowały one z sukcesami na wodach terytorialnych II RP mając potężną osłonę swojego lotnictwa morskiego i myśliwskiego. Problemem więc nie były okręty a brak silnego lotnictwa w WP Drugiej Rzeczpospolitej. Pozdrawiam.
@@tadeuszmorgan4173 dodam o znaczącej roli dużych okrętów artyleryjskich KM w 1945 w wsparciu obrony lądowej. Np słynny gdański Dwór Artusa czyli pałac dla kupców rozwalił Prinz Eugen którego artylerię naprowadzą osberwator z Biskupiej Górki który zobaczył polską białoczerwoną flagę nad nim.
No i w tym filmie na począku jest powiedziane dlaczego nie ma sensu kupowanie dla polski fregat, i tak zostaną zatopine atakiem saturacyjnym niezależnie od systemów obronnych. Dlatego nie ma sensu posiadanie takiego typu uzbrojenia, jest on koszmarnie drogi i mało efektywny.
Dominuje w Polsce dogmat "obrony", "oslony", "unikania". Czemu nie zastapic go idea "inicjatywy", "ataku", "kontroli". Zaloze sie, ze jakis polski system rakietowy bylby uzyty do zniszczenia np. rosyjskich systemow rakietowych, dopiero gdy ruskie rakiety walilyby dookola. Takie myslenie defensywne nie nadaje sie do konfliktu z Rosja. Nareszcie Polska kupila systemy CAMM2 i jako czlowiek pracujacy z tym systemem, chce dodac, ze one sa dobre by przejac inicjatywe, by atakowac, a nie zakladac, ze strzelamy dookola uciekajac ze skulonym ogonem.
a dlaczego nasze okręty mają stać nieruchomo na Zatoce Gdańskiej? Prosze o przykład na trafienie niekierowaną rakietą ruchomego okrętu z odległości 70 km
Film odkrywczy, ale ok 15 lat spózniony. Tu jest mnóstwo wyolbrzymień i kompletne niezrozumienie ceny bezpilotowców. Na zagrożeniaz filmu wystarcza 35mm KDA z amunicją programowaną siejącą gradem podpocisków, zużywając ok 10 pociskw na seryjkę rozwalającą każdego drona. Radary kierowania ogniem mają taką możliwość. Gadanie że typowe okręty NATO nei są przygotowane na atak saturacyjny to jakieś nieporozumienie. System AEGIS z antenami ścianowymi atakuje zależnie od wersji 16 do co najmniej 200 celów jednocześnie, ograniczeniem jest czas pomiędzy odpaleniami pociskw (tak na oko 0.5s na rakietę na blok wyrzutni, co dla Tico daje 4 pociski na sekundę i cały 'magazynek' w 50s). W przypadku okrętów niemieckich dochodzi relatywnie tani RIM116 RAM. Cena Bayraktara: "MON podał jednak, że koszt pojedynczego zestawu to ok. 67 mln USD," Nie znam pocisku przeciwlotniczego droższego niż ta fura kasy. RIM116RAm took 600.000USD, Gromy chyba ok 100.000USD, CAMM też będzie w rejonie 1mln USD max za pocisk. Można w sowieckie bayraktary nawalać nawet seriami, i tak się opłaca. Tą izraelską Harpię da się rozwalić nawet AK-176M choć być może użwając na to ćwierć magazynka coś na poziomie 20 strzałów. ROZWIĄZANIA ISTNIEJĄ I SĄ WZIĘTE POD UWAGĘ. CAMM+35mm KDA plus na dodatek opcjonalnie Oto Melara SR 76mm (nawet stralesa nei trzeba)i pozamiatane. Ja bym nawet sobie darował 76mm HE których rola maleje mając programowalną amunicję do 35mm (ale to trzeba w końcu zacząć produkować a nie badać i badać, technologia sprzed 15 lat!). Zasadnicze wymaganiaktóre są kosztowne to wielocelowy radar kierowania ogniem - i to z tym jest problem u Miecznika, bo nasza lokacja wymaga systemu z anteną ścianową, to wymaga okrętu dużego. Stąd spekulacje autora o potrzebie okrętów małych to brednie. Okręt ma wyjść w morze właśnie po to że to jeden z neiwielu systemów plot w kontakcie z przeciwnikime który wprawdzie jest dość widoczny ale zawsze mobilny. Okręt nie może stać w porcie w czasie wojny. Wystarczy trzymać nasze okręty właśnie 40km od brzegu (poza zasięgiem radarów nabrzeżnych, poza zasięgiem artylerii mobilnej, poza zasięgiem dronów) i będą spełniać zwoją rolę, to jest area denial dla lotnictwa wroga, okrętów podwodnych wroga i dla okrętów wroga. Jedynym wnioskiem taktycznym dla autora co odkry amerykę i nie wie co z tymi okrętami zrobić, jest że okręty są po to by pływać a nie stać w porcie bo zawsze przegrają pojedynek z dużymi siłami nabrzeżnymi. Brednei że cztery drony są w stanie wyłączyć z gry Arleigh Burke to jest ignorancja do kwadratu. Te anteny ścianowe z założenia zostały tak zorganizowane by możne je było porcjami oszkadzać (są odporne na dziury, wyrwy, odłamki, pogarsza się im od tego rozdzielczość niczym w zaplutej soczewce). Oczywiście lucky strike może coś załatwi, ale równei dobrze można liczyć że się artylerią komuś trafi w magazyn amunicji. Da się, ale to nie powód by wycofać np czołgi. I wiecie co? Taki system już zrobiono i się nazywa AM-35. Niestety nie jest wpięty w odpowiednio szybki radar wykrywania celów i pozostaje kierowany optycznie, bo to wczesna wersja.
@@wojciechutschik8751Odpowiem tonem idioty z dalekiego wschodu bo taki poziom waćpan reprezentujesz. Sa różne rodzaje orbit satelitów. Geostacjonarrne, orbita do wyliczenia w 6 klasie podstawówki. Daleko, każdy dureń to zakłóci. I szpiegowsko-taktyczno, orbitujące na niskich orbitach. Periodyczne informacje. Orbity saelitów znane. Wiesz że 15 kwietnia jankeski będzie max 20stopni nad horyzontem z punktu widzenia trójmiasta, przez 45 minut, chiński będzie 50 stopni nad horyzontm ale co ich to obchodzi to był eksperymentalny start i prawdopodobnie utracili kontakt, 4 satelity jankeskie 16 kwietnia w godzinach porannych pokryją optycznie gdańsk do łodzi ale kaliningrad w podzczerwieni - zapomnij, mgła. 15 kwietnia 2:15 2022 30 rakiet nie tak mądrych radarowo-terminalnych, pół-balistyczną trajektorią zmierza w kierunku zbiorników petrochemii w Gdańsku, każda waży 3 tony 2MACHY. I se cmoknij te swoje satelity. Napieralaj w nie 23mm zestawami jodek, shilka, nawet tunguska. aż Ci łuski po pociskach zapchaja ostatni kibel w tym kraju.
mam dobrą wiadomość, program MIECZNIK za 20 lat skończy się jednym prototypem, po wydaniu kilku miliardów zł, z armatką 50 mm jako patrolowiec a całe rozważania jak on coś zwalczy mijają się z celem
kolejny dramat to opisywanie MW po wojnie. ZSRR przekazywał okręty które miał a nie które chciał. Chciał nam dać proj 50 . Wzieliśmy? Chciał nam sprzedać 1135. Kupiliśmy? To samo z Owodami które nam rekomendowano i większa ilością Tarantul. Indyki czyli pańskie Trałowce powstały nie jako trałowce bazowe ale jako trałowce redowe dla zastąpienia starych drewnianych kutrów trałowych. Trałowce Bazowe miały zostać zastąpione przez nasze niszczyciele min oparte na plastikowym kadłubie czyli proj 256 Kormoran I. I kto tu jest z tyłu? Nasza MW czy pan z wiedzą?
Zdecydowanie nasza MW. Po prostu nie istnieje. Do póki nie będziemy mieli skutecznych rozwiązań do zwalczania ataku z powietrza to każdy okręt po kolei znajdzie się na dnie czyli w większości przypadków tam gdzie powinien być od kilkudziesięciu lat...
na takiej, że Rosjanie mogą zmagazynować na terenie OK nieograniczone ilości pocisków, a na fregacie na to nie ma szans nawet z uzupełnianiem na morzu. to chyba oczywiste
Wiem, że Pan komandor krytykuje pozyskanie przez MW RP fregat. Podstawowe błędne założenie, że taka fregata będzie walczyć sama z całym potencjałem FR z rejonu Królewca, skąd w ogóle taki pomysł. Druga sprawa to ten "niewyczerpany" potencjał rosyjski z Królewca (wiadomo to nie do porównania z okrętem), ale to myślenie rodem z PRL, wówczas nam wmawiano: Polaczki nie podskakiwać bo ruskie was czapkami nakryją (tyle ich) - a jednak potencjał ZSRR był ograniczony, a co dopiero Rosji.
Nieprawda że nie byo dyskusji o fregatach. była i jako pierwszy zainicjował ją BBN oraz RBO. Pan na tomiast był liderem opcji #zadużenabałtyk . A teraz przybiera pan piórka zwolennika ich budowy i chce pan nawet zabierać głos w sprawie ich wyposażenia!
ale nie można rozdzielać dyskusji na ich budową od wyposażenia :) to czy jest sens je budować zależy właśnie od wyposażenia, które jesteśmy w stanie do nich dobrać
@@tadeuszmorgan4173 Coraz więcej elementów opiera się na światłowodach zamiast kabli miedzianych a to sprawia że urządzenia mogą być ekranowane swego rodzaju klatką Faradaya stając się niewrażliwe na EMP.
@@Fu11SpectrumWarrior Niestety to co piszesz nie pomoże. Czyniono przez długie lata próby , stosowano różne rozwiązania techniczne Ekranowanie , diody Schottky’ego , przetestowano wiele rozwiązań. Nic się nie sprawdziło. Tu gdzie jest układ scalony w przypadku użycia broni elektromagnetycznej dużej mocy. Każdy sprzęt elektroniczny zostanie nienaprawialnie zniszczony. Pozdrawiam.
@@tadeuszmorgan4173Wpisz sobie Ochrona przed impulsem elektromagnetycznym. Już pierwszy temat jest bardzo ciekawy i pokazuje jak nieaktualne masz informacje.
Teoretycznie jak stoi na kotwicy i wiatr jest nie zmienny i fale lecą w tym samym kierunku oraz okręt się nie rusza to może, ale tylko teoretycznie, bo praktycznie nie wydarzyło się.
1pyt.- Czy jest możliwość by przy montażu uzbrojenia w Wielkiej Brytanii dla naszych fregat z Miecznika dozbrojono też naszego Ślązaka, by stał się korwwetą w pełnym słowa tego znaczeniu ??? 2 pyt. czy moglibyśmy wybudować kilka niewielkich, ale za to szybkich okrętów obrony wybrzeża uzbrojonych w działko ZSSM -30, przód i tył po 2 wielolufowwe karabiny z Tarnowa przeciw dronom, poczwórna wyrzutnia Spaików, sonar podkadłubowy i coś na łodzie podwodne (albo bomby głębinowe lub podwójna wyrzutnia lekkich torped ) .
30 celów powietrznych dla okrętów typu Aegis to jakiś problem? Czym będzie za jakiś czas strzelał KBF jak sobie puści kilka salw po 30 rakiet na pojedyńczy polski okręt albo co bardziej możliwe na zespół okrętów?
Materiał cenny, ale o jednym nie mówi: po co nam okręty, których sama tylko obrona wymaga tylu tak drogich zabiegów? Co one mają robić, gdy już nie dadzą się raz, drugi i piąty zatopić Rosjanom? Bo jak słyszymy - nie popłyną by ostrzelać Petersburg albo Kaliningrad. Z braku ciężkich armat. Rakietami tez pewnie nie ostrzelają, bo trudno zakładać, by Rosjanie byli dużo słabsi w obronie swoich miast czy w co tam wymierzymy niż my w obronie dość jednak wrażliwego dobra jakim jest nieduży i lekki okręt. I tego wyjaśnienia - po co leźć w takie wielkie koszty - mi tu brakuje.
Argumenty w tym video wydają mi się logiczne. Z powodów dumy narodowej też bym chciał, żeby Polska miała jakieś conajmniej dwa silniejsze okręty, np. fregaty albo niszczyciele, ale po tym filmie wydają mi się mniejsze ale tańsze jednostki (np. korwety) bardziej logiczne. "Zaoszczędzone" pieniądze lepiej wydać na ich lepsze uzbrojenie i ilość jednostek. Najgorsze co można zrobić, to kupić coś, co tylko z nazwy jest silne, i zaoszczędzić na uzbrojeniu i funkcjonalności. Zatopienie takich jednostek podczas jakiegoś konfliktu byłoby ogromnie demoralizujące.
Dajcie sobie spokój z fregatami na Bałtyk. Zostaną zatopione w ciągu 3 godzin konfliktu. Koszt budowy i utrzymania jest gigantyczny i niewspółmierny do potencjalnych korzyści militarnych.
ciekawe co miał zobrazować film z badań zasobnika MW-1 podwieszonego pod IDS Tornado? To system subpocisków z głowicą kumulacyjną do zwalczania broni pancernej przeciwnika pod warunkie że nie ma w pobliżu Frontowej Awiacji i OPL wojsk.
Jeden z najlepszych materiałów w tym roku. Mam nadzieję że ktoś to zobaczy i zacznie myśleć. Tylko wtedy jest szansa że nasze fregaty będą miały jakąkolwiek szansę na przeżycie. Pytanie czy nie lepiej zamiast fregat zakupić drony, rakiety i przeciwrakiety które skutecznie mogą sobie poradzić z flotą rosyjską? Kaliningrad blisko i niech Rosja się boi o swoją flotę a nie my. Zainwestujemy w amunicję krążącą z WB przenoszoną na platformach lotniczych.Nawet nasze Casy czy śmigłowce mogą być nośnikiem który jest w stanie zniszczyć flotę bałtycką i połowę radarów i wyrzutni w Kaliningradzie.
22:10 autor promuje rozwiązania typu zakłócacze (przeciwko czemu, optycznym środkom naprowadzania?) i siatki wystrzeliwane w drony. Co za stek bzdur. Co teraz, 500 siatkowych wyrzutni nadające się tylko na quadcoptery i tylko z 50m na okręcie bojowym?
Wnioski .Czyli w 1939 r problemem nie były nasze kontrtorpedowce tylko brak mocno rozbudowanego nowoczesnego lotnictwa morskiego. Oraz Całodobowej osłony lotnictwa myśliwskiej Polskiej Marynarki Wojennej. Analogicznie Niemcy używali dużo większe okręty wojenne klasy Pancernik. I operowały one z sukcesami na wodach terytorialnych II RP mając potężną osłonę swojego lotnictwa morskiego i myśliwskiego. Problemem więc nie były okręty a brak silnego lotnictwa w WP Drugiej Rzeczpospolitej. Pozdrawiam.
A ja uwazam ze bledem jest brak armat 127mm na naszych fregatach, beda za to ponoc 2x35mm i jedna 76mm rownie dobra co 57mm na wszystkie zadania, wiekszy kaliber, wiekszy zasieg, pulap, wiecej odlamkow, sila ognia. Po 76mm zagraja armatki 35mm. Okret moze zabrac niewyobrazalne zapasy pociskow 127mm, a mamy potencjalne cele nabrzezne, takze gdyby ruscy gdzies sie desantowali u Baltow czy Skandynawow. Gdyby armaty 127mm byly bez sensu, to nikt by ich nie instalowal. Zabierzemy zamiast niej 50-100 tomahawkow na fregate? Nie, bo w ogole nie bedzie pociskow manewrujacych, chyba ze jednak beda? To beda dziwne fregaty patrolowe...
A co z możliwością zaatakowania i zniszczenia celów w obwodzie Kaliningradzkim przez lotnictwo lub artylerie ? Przecież nie trzeba czekać aż wróg wystrzeli cały swój zapas amunicji. Przecież amunicja programowalna większego kalibru bardzo dobrze nadaje się do zwalczania roju dronów. Ten film stwarza wrażenie jak gdybyśmy mieli bronić się tylko poprzez zasłanianie się rękoma i czekanie na litość. Dobrze że armia ma prawdziwych ekspertów a nie takich jak ten.
@@jasam1059 lepiej kupić pompkę albo dwie a jak stać to wszystkim domownikom wtedy dziwi są potrzebne żeby chronić tylko przed chłodem a nie włamywaczem
@@tomaszkilianczyk5572 Ta a jak włamywacz przyjedzie cichutko gdy wszyscy będą spać to swoją pompkę rano znajdziesz w tyłku. Jak można twierdzić że coś lepiej kupić od drugiego jak obie rzeczy służą do czegoś innego i przed czymś innym mają ochronić. I dopiero wszystko razem daje jaki taki efekt. Przecież logiczne jest że płot. pies, drzwi, kamery twoja pompka i w końcu ubezpieczenie będzie najbardziej efektywne w ochronie mieszkania i twierdzenie że lepiej np. założyć więcej kamer zamiast zamykać drzwi na klucz jest śmieszne i bezsensowne
@@jasam1059 Włamywacz może przyjść wtedy kiedy nie będzie nikogo w domu. Tak czy inaczej. D24 to shit militarny, jeśli M Dura nie ogarnia, że w symulacji jeden Iver Huitfeldt zniszczy wszystkie cztery kalibry lecące na niego to niech nie daje artykułów.
@@gigantrejser4926 Dokładnie tak. A oglądałeś analizę z wojny w Górskim Karabachu i morału płynącego dla Polski z tego konfliktu autorstwa tego pana ? To dopiero gimnastyka przekłamań i manipulacji aby na koniec zareklamować pewną firmę.
6.47 hipersoniczne rakiety i zostawmy na dziś marynarkę, szkoda pieniędzy i czasu . Ten film powinien trwać 1 minutę ,chyba że mamy walczyć z Białorusią bez pomocy Rosji ?
Nie zawsze podobaja mi sie wnioski wyciągane przez redakcje D24, ale tym razem nie da się nie zgodzić, bałtyk realnie to najmniej wygodny akwen dla NATO. LCS z armatą 57 mm miał być stworzony do starcia wybitnie asymetrycznego, gdzie wszystkie atuty są po jego stronie a głównym zadaniem jest szybkie reagowanie i przystosowanie do nieznanego zagrożenia , w naszych warunkach jest odwrotnie silna asymetria występuje na naszą niekorzyść a zagrożenie objawia się w systemach rakietowych oraz systemach podwodnych. Rosjanie w przeciwieństwie do na nas montują armaty morskie 100 mm albo 130 mm np na projekcie 20380 plus do tego CIWS. Oto melara 76 ma większy zasieg od mniejszych kalibrów i z powodzeniem niszczy rakiety i drony, ale ok mamy armaty 30 mm nie gdzies tam mozna przykręcić ,zawsze mozna rozpocząć "dialog techniczny" celem intergracji systemów Autor ani razu wspomniał o zagrożeniu podwodnym, w tym przypadku nie ma już nawet mowy o asymetryczności a jedynie jednostronności, to obszar działania dronów i sensorów porozrzucanych po dnie.
nieograniczonej ilości śnrak przeciwko okrętom? Nawet USA nie ma nieograniczonych możliwości a co dopiero Rosja. Ile Wałów i Bastionów ma KBF? Jaka jest ich jednostka ognia. Czym Rosjanie rozpoznają i będą śledzić nasze okręty?
Potrzebna jest stała baza dla okrętów z drogimi systemami anty dostępowymi i ofensywnymi poza zasięgiem tanich systemów zdolnych do przeciążenia naszej obrony przez potencjalnego agresora. Porty i wybrzeże przesycić tanią bronią, szybkimi łodziami, dronami, minami, systemami walki elektronicznej. Do tego atak na Kaliningrad ze wszystkich możliwych stron. A co zrobić z cyrkonami? Pozostaje mieć nadzieję, że to gówno w ładnym opakowaniu i, że mało ich mają. Jak uzbroić mieczniki???? W najlepsze rakiety i systemy na jakie nas stać, drony i torpedy bo w co innego?
Arogancja i posunięta do granic absurdu tajemniczość poprzednich a przede wszystkim obecnego kierownictwa MON . Decyzje wydają się być podejmowane nie w oparciu o przemyślane plany i koncepcje a raczej kalendarz wyborczy i słupki sondaży . Zasłanianie się tajemnicą służy raczej maskowaniu braku spójnej koncepcji , kompetencji i politycznej służebności . Przy wydatkach na obronność na poziomie Izraela czy Turcji mamy dalej Wojsko skadrowane typu sowieckiego o nieporównywalnie małych zdolnościach bojowych .Szwedzi oceniają nasze możliwości na 12-15 batalionów gotowych do akcji po tygodniu . Wysepki nowoczesności giną w morzu posowieckiego uzbrojenia W dodatku te wysepki np tj. F-35 czy teraz fregaty kupowane są jak drogie pojedyncze zabawki . F-35 dopiero w pełnej architekturze systemu wsparcia jest trudno wykrywalny . Fregaty zaś muszą pływać w zespole pod osłoną z powietrza , wody i kosmosu /satelity/. Tak pływa nie tylko US NAVY. Sweet - focie z F-35 czy Abramsem nie zastąpią rozpoznania , Awacksów , tankowania powietrznego , środków walki radioelektronicznej , mostów szturmowych i obrony przeciwlotniczej . A co jak amerykanie nie będą mogli wysłać samolotów WRE , Awacksa i tankowców powietrznych . Gdzie bez osłony F-16 czy F-15 dolecą polskie F-35 ? Gdzie dopłyną polskie fregaty bez rozpoznania satelitarnego , osłony z powietrza czy osłony ZOP ? Jak polskie haubicoarmaty wykryją baterie rosyjskie skoro brakuje radarów artyleryjskich i dronów /LIWIEC - 7szt. na ogółem prawie 30 dywizjonów artylerii / pułkowe i brygadowe/ , drony Flye-eye - 5 systemów ? Nie jestem przeciwnikiem F-35 czy fregat ale uważam , że nasze pieniądze muszą być wydawane racjonalnie i z myślą o budowaniu konkretnych zdolności a nie propagandowe hece . Oczywiście ,że współodpowiedzialność ponoszą poprzednicy .Bezmyślne likwidowanie jednostek i etatów , zaniechanie modernizacji i wymiany sprzętu , likwidowanie zakładów zbrojeniowych , geopolityczna drzemka itd.
Po czym poznać że autor ma jednak zerowe pojęcie o wojnie: nie odpowiada na pytanie PO CO okręty, jeśli ich głównym zadaniem ma być obrona samych siebie.
ale po co nam na takie małe morze jak Bałtyk fregaty ? żeby za grubą kasę tylko pokazać się ??? bardziej potrzebujemy patrolowych korwet rakietowych (ze 3 szt.), kilka szybkich małych okrętów patrolowych uzbrojonych w WKM-y i nasze pioruny na nich ( patrz na Norwegię i ich małe okręty patrolowe) a przede wszystkim 2 nowe okręty podwodne kupione od francji i remont naszego Orła .
Omg mowiac delikatnie to jesteśmy w życi. Broń laserowa oraz rakiety o zasięgu 5-10 tys. km to podstawa. Nie ma sensu kupawac okretow przy obecnej technologii gdyż to strata czasu, pieniędzy i ludzi. Robić drony podwodne dodatkowo które już robimy ale masowo . Rosja zastanowi się 10 razy za nim podejmie decyzje. A Kalingrad to powinien być otoczony poprzez te środki do tego stopnia ze nawet przysłowa myszby się nie wysliznela.
Bardzo dobry materiał, problem w tym że nasi politycy kupują uzbrojenie w celach propagandowych i raczej nie będzie im się chciało wydawać pieniędzy na kosztowne systemy obrony dla okrętów ):
Co ty gadasz? Dlaczego zakładasz że to politycy wybierają sprzęt, nie masz chłopie pojęcia tylko jęzorem mielesz i tak jak w materiale. Nie wie co planuje Wojsko i PGZ a już krytykuje, to że ma racje w części, jak powinny być wyposażone to nie znaczy że wojsko tego nie wie.
@@krystonowak3885 zakupy sprzętu wojskowego są zakupami również politycznymi. My swoją strategię opieramy o pomoc USA dlatego kupujemy od nich masę sprzętu który jest dobry, ale po pierwsze kupujemy bez offsetu a po drugie często jest on nie kompatybilny z innymi systemami uzbrojenia jeśli chodzi o łączności. Przykładem są leopardy ze starymi radiostacjami które nie zostały wymienione, teraz kupimy abramsy z amerykańskimi i będzie chuj wielki
@@Rafa-bp7xq Co ty biadolisz? Offset nie zawsze jest korzystny i nie jest priorytetem podczas zakupie sprzętu, kupuje się sprzęt, a nie offset. Przy F-35 już i tak mieliśmy mały, ale jakiś tam udział w logistyce do f-35, a będzie większy. Już nie wspominam, producent chętniej oferuje offset większym klientom, a my marne 32 maszyny oraz zdolności offsetowe są opłacalne tylko przy dużej ilości maszyn. Jesteśmy na takiej samej pozycji co Belgia. Offset na Javiln? Przy takiej małej ilości. Nie żartuj. Co ty się czepiasz o USA w sprawie Leo 2. Leopardy mają starą niemiecka łączność i trzeba je wymienić na fonet. Akurat od abramsów to się odczep, mają mieć Radiostacje Fonet, a w przyszłości polski BMS. A propos, już amerykańska łączność będzie kompatybilna z Polską, gdyż obie korzystają ze standardów NATO.
@@gigantrejser4926 fonet to łączność pomiędzy członkami załogi czołgu. Natomiast do łączności z innymi czołgami służą radiostacje Radmor. Obydwa systemy mamy podobno najlepsze na świecie. Nawet Amerykanie je montują w Abramsach na licencji WB Elektronics
I przeciw komu moglibyśmy użyć tych dronów? Słyszałeś kiedyś o walce radioelektronicznej? Pewnie nie. Rosjanie niedawno unieszkodliwili kilka Ukraińskich dronów Bayraktar TB2 właśnie za pomocą WRE. Wszystko co jest kierowane fala radiowa można zakłócić. Nawet Izrael, pionier w dziedzinie dronów nie stawia wszystkiego na nie. Przypadek czy świadomość ich słabych stron?
@@Fu11SpectrumWarrior Taaa z tego co mi wiadomo to przechwytują ale własne drony i syryjskie z balsy i styropianu 😆 Mówiąc o dronach każdy normalny wie że trzeba mieć swoją OPL, a polskie firmy są w stanie robić to na światowym poziomie, tylko chodzi o to, nasze państwo woli stawiać na państwowe spółki zamiast inwestować w sprzęt od prywatnych.
Fregaty są potrzebne i to bardzo. W końcu jakoś trzeba ochraniać szlaki handlowe żeby przeciwnik nie pozbawił nas możliwości zaopatrzenia od strony morza. Pytanie tylko czy zostaną one wyposażone stosownie do teatru działań jakim jest Bałtyk czyli z bardzo silną obroną przeciwrakietową i przy okazji przeciwdronową.
Najważniejsze według mnie to, aby te mieczniki, które mają mieć koncentrację na OPL, zamknęły "okno" naszej OPL nad Bałtykiem, by uniemożliwić atak Rosjan z powietrza.
A może nasz rząd domówiłby się ze Stanami by w ramach pomocy Ukrainie my dalibyśmy im 250 czołgów T-72 ( oczywiście te w dobrym stanie ) a oni nam 100 abramsów . MySlę że skoro Ameryka chce wspierać nasze kraje to niech to pokaże w praktyce, czego jeszcze nigdy dotychczas nie zrobiła .Sprzedaż broni to nie żadna pomoc i wiele krajów to robi, a takie posunięcie w obecnej sytuacji pomogłoby i wsparło, i Ukrainę i Polskę .
a kto wmówił panu sytuacje że nasze ORP bedzie sobie czekało w Gdynii az przyleci coś z Kaliningradu? Tym bardziej że jest Świnoujśce i sojusznicze porty. Oczywiście moga stac na zatoce i razem z sojusznikami podjąć wyzwanie. Ale dla tych systemów w OK przeznaczonych bardziej do obrony tego obszaru Rosjii niz do ofensywnych działań nie widzę dla Rosjan sznas.
Czyli jednak rację ma dr Bartosiak. "Po co nam w kałuży białe wieloryby", po stracie których będziemy tylko płakać. I pytanie: Jak się zachować w obecności niezatapialnego lotniskowca, jakim jest obwód królewiecki?
Ale ten film dowodzi że dobrze uzbrojone mogą być siłą dodatnią po za tym im więcej celów muszą zaatakować tym większe koszty poniosą tym mniej opłacalna będzie wojna.
Lotniskowiec OK jest do zaorania przez lotnictwo NATO w ciągu pierwszych godzin konfliktu. To wysunięty na zachód rosyjski posterunek który jest spisany na straty już na starcie.
@@bazej1080 Ciekawe czemu Szwedom i Finom to nie wystarczy... bo chyba nie są tak bogaci że nie wiedzą co z pieniędzmi robić więc budują duże okręty... Sęk w tym że MJR nie ochroni naszych platform wiertniczych na Bałtyku (może nie wiesz ale mamy takie) Co do rozpoznania kosmicznego minusem satelitów są tzw okna. A zresztą jak odróżnisz Rosyjski okręt od np promu do Skandynawii? Rozpoznanie satelitarne tego nie zagwarantuje.
Świetny materiał, dający bardzo dużo do myślenia. Skala zagrożeń podniesiona przez komandora poddaje w ogóle w wątpliwość sens inwestowania we fregaty. Jeżeli mają być po to, żeby dzielnie się bronić, z tak małym szansami na samoobronę, to jaki sens je w ogóle mieć? A komandor nawet nie wspomniał o możliwym hybrydowym ataku, typu "zbłąkana" łódka naładowana materiałami wybuchowymi naprowadzona zdalnie na nasz okręt w porcie lub atak oddziału dywersyjnego z naszego terytorium bezpośrednio lub przy użyciu dornów itd. itp...
Nie jestem znawcą w temacie MW, ale wywnioskowałem z tego filmu że budowa tych okrętów jest nielogiczna! A nie stracenie ich w pierwszych dniach walk, arcytrudne. Może więc lepiej odwrócić sytuację i przeznaczyć te miliardy na środki rażenia z lądu aby rosyjska flota nie mogła się zbliżyć do polskiego wybrzeża. A opanowanie Bałtyku pozostawić w gestii natowskiego jednak silnego lotnictwa
Bardzo łatwo zniszczyć środki rażenia z lądu, a na wsparcie NATO w wojnie wcale nie ma gwarancji. Już wojna na Ukrainie pokazała, że ruskie rakiety wpadają na terytorium Polski, a NATO nie reaguje, bo nie chcę wojny z Rosją. Polska może liczyć wyłącznie na siebie. Tak zawsze było i będzie
@@GS-yg9wk Tak jak pisałem, nie jestem znawcą w temacie i widzę jak się myliłem w perspektywie roku kiedy to napisałem. Moja wiedza nieco się powiększyła od tego czasu i wiem że niezbędna nam jest silna marynarka wojenna i fregaty z silną obroną przeciwlotniczą. Dziś też nie do końca zgadzam się z tezami przedstawionymi w filmie, że duże okręty to bardzo łatwy cel.
wg.mnie jak inwestowac to w okrety podwodne i male szybkie jednostki nawodne.Jest maloprawdopodobna inwazja z morza a przy dzisiejszej technice obronic wybrzeze mozna dzieki lotnictwu i systemom obrony rakietowej
Okręty podwodne są bardzo potrzebne (nawet przed fregatami). Natomiast twierdzenie że lotnictwo i systemy rakietowe obronią wybrzeże... Po co zatem Szwedom z ich wybrzeżem szkierowym z licznymi wysepkami korwety Visby którym szukają większych następców wielkości Fregaty. Po co niszczyciele OPL Tajwanowi i Australii? Po co też takie duże okręty Niemcom, Norwegom?
Nie megalomanii, ale rozsądku. Założenia taktyczne są takie że po wyjściu z morza okręt nie będzie mógł wrócić do portów Zatoki Gdańskiej ponieważ zostaną one zniszczone. Dlatego potrzebny jest okręt o większej autonomiczności oraz większych zapasach amunicji, czego korweta nie ma, ale fregata już tak. Okręty MW RP po wypełnieniu zadania bojowego będą musiały przebijać się samodzielnie do Szwecji lub do Świnoujścia, takie zadanie jest niewykonalne dla korwet.
Widzialem 15 .08. nawet wiceadmirala ale jakos nie od czasu ORP,,Watszawa" ,malych okretow rakietowych poza zlomem,ktory nam wcisneli jankesi MW. nie widze naBaltyku.st.mat.rez.
Nie no jestem pod wrażeniem tak rzeczowej i głębokiej analizy zagrożeń. Dobra robota. Pozdrawiam
Głębokiej czego ?? Wszystko oparte na losie polskich okrętów w 1939. Ale bez wyjaśniania do jakich celów była budowana marynarka w okresie miedzy wojennym a mianowicie pomni roku 1920 i trudności dostaw przez tz wolne miasto Gdańsk Powstał port w Gdyni a flota miała zabezpieczać dostawy sojusznicze taaak na wypadek wojny z Rosja a nie Niemcami o wojnie z Niemcami nikt nie myślał wtedy nawet. A to pan komandor pomija do dziś dalej twierdząc ze duże okręty są niepotrzebne i ociekną ...... coooz nie dziwne ze marynarka wygląda jak wygląda skoro ma takich "specjalistów" w swoich szeregach.
Jest tylko jeden problem z tymi Miecznikami jak będą budowane w takim tepie jak pozostałe projekty MW i minie z 30 lat do wodowania to wasze prawnuki je dopiero zobacza
Serio? Kormoran idzie całkiem sprawnie więc z tym "wszystkie" to tak... chyba za bardzo wczułeś się w Ślązaka który od pewnego czasu był takim niechcianym dzieckiem.
@@Fu11SpectrumWarrior Mam obawy bo znając życie to nasi dysydenci odpowiedzialni za plany modernizacji armii lubią zmieniać zdanie jak horagiewki na wietrze a czasami plany modernizacji czegoś idzie im jak krew z nosa np leopardy nie mówiąc już o budowie nowych fregat
@@januszhebrycz91 Problemem Leopardów podobnie jak T-72M1R jest brak dostępnych części co zmusiło szukania pomocy w postaci Abramsów. Nawet Szwecja zmuszona była wycofać ze służby swoje STRV-121 czyli lokalne Leopard 2A4. Co do programy budowy fregat to wróżenie z fusów jak on pójdzie. O ile budowa promu w Gryfii stoi od 3 lat o tyle z Kormoranami rozpoczętymi za rządów PO nie ma większych problemów co daje nadzieję że wyciągnięto wnioski z programu Gawron. Osobiście uważam że pilniejszy od Miecznika jest program Orka gdyż jedyny nasz okręt podwodny "Orzeł" przechodzi remont po którym jego wartość bojowa i tak będzie znikoma (brak dostępu do Rosyjskich części choćby do hydrolokatora)
...i powinny trafić bezpośrednio do muzeum.
@@mariuszluczkiewicz1232 To podobnie jak ty do wariatkowa..
W tych fregatach obrona przeciw lotnicza i przeciw rakietowa to podstawa
Więc najprawdopodobniej nie będzie ani tego ani tego... a powstała w tym wyniku prototypowa fregata zostanie przeklasowana na pelnomorską platformę dla śmigłowców z funkcją hangarowania ;) Większości polaczków to wystarczy do popadnięcia w samozachwyt bo będziemy mieli okręt, jakiego nikt nie ma ;)
Bardzo dobry materiał jak zwykle rzeczowy, każdy Polski polityk powinien oglądać ten kanał.
Pytanie w takim razie czy nasycenie przeciwśrodkami okretów wojennych jest możliwe, zasadne i opłacalne. Może zostawić bardzo małe jednostki na bałtyku, a oprzec się na rażeniu srodkami z lądu?
prosze mi podać masowość rosyjskich baterii nadbrzeznych KBF w rejonie Obwodu Kaliningradzkiego. Bo to co tam maja trudno nazwać masowością.
Kolejny Oskar, dzięki. Zdecydowanie prośba o więcej. Cisnąć! Raz jeszcze cisnąć! Inspirować, wskazywać.
komandor nie słyszał o systemach uzupełniania amunicji do VLS na pełnym morzu? Dalej będzie twierdzić że się nie da?
Można uzupełniać VLS na morzu, lecz to jest niebezpieczne. Choć i tak VLS posiadają dużo większą ilością amunicji niż wyrzutnię prowadnicowe.
Płakać się chce słuchając paranoicznych i bez najmniejszej wyobraźni polityków i wojskowych (wszystkich opcji ideologicznych. Jest ewidentne jak mądrych naukowców, inżynierów i techników posiada naród Polski. Trzeba tylko oczyścić państwo że zdrajców, egoistów i "trepów", i doprowadzić do systemu politycznego 2-u partyjnego i prezydenckiego i to natychmiast (nawet gdyby to miało kosztować wojnę "secesyjną " ... Inaczej, znów zmarnuje naród polski chyba już ostatnią szansę !!!
Nie się czego bać, bo strach paraliżuje a wydarzenia takie jak np. Smoleńsk, seryjni zabójcy (samobójcy) , itp, itd, pokazują wyraźnie , że ktoś sobie robi z Polski wyraźne kpiny!!!
Zbyt dużo zostało przelanej polskiej krwi, żeby teraz grać tanie polskie kabarety .
Dzięki Bogu jest jeszcze wystarczająca ilość Polaków, żeby wziąć za twarz kogo trzeba i wyprostować sytuację !!! 😂🙏😮
Ile cirkonów jest w OK. Czy to broń przeznaczona dla KBF czy raczej broń strategiczna przeznaczona dla flot oceanicznych i WKS na dalekiej północy?
Baardzo ciekawy i wartościowy materiał. Super Pozdrawiam ! :)
Ochotnik jest na próbach. Inne BSL uzbrojone też. Jakiś przykłądzik rosyjskiego BSL z rakietami przeciwokrętowymi? Co na to WRE tych okrętów?
Narazie to trzeba go w końcu wybrać i zacząć budować bo to lata miną panie i się jeszcze wiele razy wszytko pozmienia. A wybór i zmiana broń to nikłe problemy.
Przepiękny materiał, prosto i dokładnie, pozdrawiam
Parchim a nie Parszing to jak najbardziej enerdowskie U-Jagd czyli łowca okrętów podwodnych i były w skąłdzie Volksmarine. Sprzedana drugą serię do ZSRR jako 131.1M. Była to odpowiedź krajów UW na budowę przez RFN i Danię 30 OP proj 206
PROFESJONALNIE...BRAWO I DZIĘKUJE.
Wnioski .Czyli w 1939 r problemem nie były nasze kontrtorpedowce tylko brak mocno rozbudowanego nowoczesnego lotnictwa morskiego. Oraz całodobowej osłony lotnictwa myśliwskiej Polskiej Marynarki Wojennej. Analogicznie Niemcy używali dużo większe okręty wojenne klasy Pancernik. I operowały one z sukcesami na wodach terytorialnych II RP mając potężną osłonę swojego lotnictwa morskiego i myśliwskiego. Problemem więc nie były okręty a brak silnego lotnictwa w WP Drugiej Rzeczpospolitej. Pozdrawiam.
@@tadeuszmorgan4173 dodam o znaczącej roli dużych okrętów artyleryjskich KM w 1945 w wsparciu obrony lądowej. Np słynny gdański Dwór Artusa czyli pałac dla kupców rozwalił Prinz Eugen którego artylerię naprowadzą osberwator z Biskupiej Górki który zobaczył polską białoczerwoną flagę nad nim.
kto bedzie naprowadzał drony z małej motorówki Stealth? I co na to natowskie systemy WRE?
No i w tym filmie na począku jest powiedziane dlaczego nie ma sensu kupowanie dla polski fregat, i tak zostaną zatopine atakiem saturacyjnym niezależnie od systemów obronnych. Dlatego nie ma sensu posiadanie takiego typu uzbrojenia, jest on koszmarnie drogi i mało efektywny.
Czyli wystarczy puścić w internecie film jakiegoś lobbysty a ty już uważasz się za eksperta.? Hahaha
Dominuje w Polsce dogmat "obrony", "oslony", "unikania". Czemu nie zastapic go idea "inicjatywy", "ataku", "kontroli". Zaloze sie, ze jakis polski system rakietowy bylby uzyty do zniszczenia np. rosyjskich systemow rakietowych, dopiero gdy ruskie rakiety walilyby dookola. Takie myslenie defensywne nie nadaje sie do konfliktu z Rosja. Nareszcie Polska kupila systemy CAMM2 i jako czlowiek pracujacy z tym systemem, chce dodac, ze one sa dobre by przejac inicjatywe, by atakowac, a nie zakladac, ze strzelamy dookola uciekajac ze skulonym ogonem.
a dlaczego nasze okręty mają stać nieruchomo na Zatoce Gdańskiej? Prosze o przykład na trafienie niekierowaną rakietą ruchomego okrętu z odległości 70 km
Brawo dla defence24 za kompetentny i profesjonalny komentarz, w odróżnieniu od ostatnich propagandowych agitek obozu bandy czworga.
poproszę o indykator rosyjskiego zasobnika z dronami oraz typ przenoszonego dronu.
Film odkrywczy, ale ok 15 lat spózniony.
Tu jest mnóstwo wyolbrzymień i kompletne niezrozumienie ceny bezpilotowców. Na zagrożeniaz filmu wystarcza 35mm KDA z amunicją programowaną siejącą gradem podpocisków, zużywając ok 10 pociskw na seryjkę rozwalającą każdego drona. Radary kierowania ogniem mają taką możliwość.
Gadanie że typowe okręty NATO nei są przygotowane na atak saturacyjny to jakieś nieporozumienie. System AEGIS z antenami ścianowymi atakuje zależnie od wersji 16 do co najmniej 200 celów jednocześnie, ograniczeniem jest czas pomiędzy odpaleniami pociskw (tak na oko 0.5s na rakietę na blok wyrzutni, co dla Tico daje 4 pociski na sekundę i cały 'magazynek' w 50s). W przypadku okrętów niemieckich dochodzi relatywnie tani RIM116 RAM.
Cena Bayraktara: "MON podał jednak, że koszt pojedynczego zestawu to ok. 67 mln USD,"
Nie znam pocisku przeciwlotniczego droższego niż ta fura kasy. RIM116RAm took 600.000USD, Gromy chyba ok 100.000USD, CAMM też będzie w rejonie 1mln USD max za pocisk. Można w sowieckie bayraktary nawalać nawet seriami, i tak się opłaca.
Tą izraelską Harpię da się rozwalić nawet AK-176M choć być może użwając na to ćwierć magazynka coś na poziomie 20 strzałów.
ROZWIĄZANIA ISTNIEJĄ I SĄ WZIĘTE POD UWAGĘ. CAMM+35mm KDA plus na dodatek opcjonalnie Oto Melara SR 76mm (nawet stralesa nei trzeba)i pozamiatane. Ja bym nawet sobie darował 76mm HE których rola maleje mając programowalną amunicję do 35mm (ale to trzeba w końcu zacząć produkować a nie badać i badać, technologia sprzed 15 lat!).
Zasadnicze wymaganiaktóre są kosztowne to wielocelowy radar kierowania ogniem - i to z tym jest problem u Miecznika, bo nasza lokacja wymaga systemu z anteną ścianową, to wymaga okrętu dużego. Stąd spekulacje autora o potrzebie okrętów małych to brednie. Okręt ma wyjść w morze właśnie po to że to jeden z neiwielu systemów plot w kontakcie z przeciwnikime który wprawdzie jest dość widoczny ale zawsze mobilny. Okręt nie może stać w porcie w czasie wojny.
Wystarczy trzymać nasze okręty właśnie 40km od brzegu (poza zasięgiem radarów nabrzeżnych, poza zasięgiem artylerii mobilnej, poza zasięgiem dronów) i będą spełniać zwoją rolę, to jest area denial dla lotnictwa wroga, okrętów podwodnych wroga i dla okrętów wroga.
Jedynym wnioskiem taktycznym dla autora co odkry amerykę i nie wie co z tymi okrętami zrobić, jest że okręty są po to by pływać a nie stać w porcie bo zawsze przegrają pojedynek z dużymi siłami nabrzeżnymi.
Brednei że cztery drony są w stanie wyłączyć z gry Arleigh Burke to jest ignorancja do kwadratu. Te anteny ścianowe z założenia zostały tak zorganizowane by możne je było porcjami oszkadzać (są odporne na dziury, wyrwy, odłamki, pogarsza się im od tego rozdzielczość niczym w zaplutej soczewce). Oczywiście lucky strike może coś załatwi, ale równei dobrze można liczyć że się artylerią komuś trafi w magazyn amunicji. Da się, ale to nie powód by wycofać np czołgi.
I wiecie co? Taki system już zrobiono i się nazywa AM-35. Niestety nie jest wpięty w odpowiednio szybki radar wykrywania celów i pozostaje kierowany optycznie, bo to wczesna wersja.
Brawo. A o satelitach Pan słyszał? Na Bałtyku Rosja nic nie widzi? Ciekawe założenie.
@@wojciechutschik8751Odpowiem tonem idioty z dalekiego wschodu bo taki poziom waćpan reprezentujesz. Sa różne rodzaje orbit satelitów. Geostacjonarrne, orbita do wyliczenia w 6 klasie podstawówki. Daleko, każdy dureń to zakłóci. I szpiegowsko-taktyczno, orbitujące na niskich orbitach. Periodyczne informacje. Orbity saelitów znane. Wiesz że 15 kwietnia jankeski będzie max 20stopni nad horyzontem z punktu widzenia trójmiasta, przez 45 minut, chiński będzie 50 stopni nad horyzontm ale co ich to obchodzi to był eksperymentalny start i prawdopodobnie utracili kontakt, 4 satelity jankeskie 16 kwietnia w godzinach porannych pokryją optycznie gdańsk do łodzi ale kaliningrad w podzczerwieni - zapomnij, mgła. 15 kwietnia 2:15 2022 30 rakiet nie tak mądrych radarowo-terminalnych, pół-balistyczną trajektorią zmierza w kierunku zbiorników petrochemii w Gdańsku, każda waży 3 tony 2MACHY. I se cmoknij te swoje satelity. Napieralaj w nie 23mm zestawami jodek, shilka, nawet tunguska. aż Ci łuski po pociskach zapchaja ostatni kibel w tym kraju.
mam dobrą wiadomość, program MIECZNIK za 20 lat skończy się jednym prototypem, po wydaniu kilku miliardów zł, z armatką 50 mm jako patrolowiec a całe rozważania jak on coś zwalczy mijają się z celem
w jakich dokumentach naszej MW pan komandor widział operowanie naszych FFG 30 km od brzegów Sambii?
kolejny dramat to opisywanie MW po wojnie. ZSRR przekazywał okręty które miał a nie które chciał. Chciał nam dać proj 50 . Wzieliśmy? Chciał nam sprzedać 1135. Kupiliśmy? To samo z Owodami które nam rekomendowano i większa ilością Tarantul. Indyki czyli pańskie Trałowce powstały nie jako trałowce bazowe ale jako trałowce redowe dla zastąpienia starych drewnianych kutrów trałowych. Trałowce Bazowe miały zostać zastąpione przez nasze niszczyciele min oparte na plastikowym kadłubie czyli proj 256 Kormoran I. I kto tu jest z tyłu? Nasza MW czy pan z wiedzą?
Zdecydowanie nasza MW. Po prostu nie istnieje. Do póki nie będziemy mieli skutecznych rozwiązań do zwalczania ataku z powietrza to każdy okręt po kolei znajdzie się na dnie czyli w większości przypadków tam gdzie powinien być od kilkudziesięciu lat...
na jakiej podstawie autor powtarza jak mantrę nieograniczoność zasobów rakietowych OK?
na takiej, że Rosjanie mogą zmagazynować na terenie OK nieograniczone ilości pocisków, a na fregacie na to nie ma szans nawet z uzupełnianiem na morzu. to chyba oczywiste
Wiem, że Pan komandor krytykuje pozyskanie przez MW RP fregat. Podstawowe błędne założenie, że taka fregata będzie walczyć sama z całym potencjałem FR z rejonu Królewca, skąd w ogóle taki pomysł. Druga sprawa to ten "niewyczerpany" potencjał rosyjski z Królewca (wiadomo to nie do porównania z okrętem), ale to myślenie rodem z PRL, wówczas nam wmawiano: Polaczki nie podskakiwać bo ruskie was czapkami nakryją (tyle ich) - a jednak potencjał ZSRR był ograniczony, a co dopiero Rosji.
Będą tradycyjnie nadrabiać okrucieństwem już na poziomie decyzyjnym...
Nieprawda że nie byo dyskusji o fregatach. była i jako pierwszy zainicjował ją BBN oraz RBO. Pan na tomiast był liderem opcji #zadużenabałtyk . A teraz przybiera pan piórka zwolennika ich budowy i chce pan nawet zabierać głos w sprawie ich wyposażenia!
ale nie można rozdzielać dyskusji na ich budową od wyposażenia :) to czy jest sens je budować zależy właśnie od wyposażenia, które jesteśmy w stanie do nich dobrać
po prosze o rosyjski odpowiednik amunicji krążącej w składzie WMF
moje pytanie o co chodzi z tymi brązowimi wodami bo i czytając artykuł i teraz odsłuchujac tego drugi raz nie moge wyłapac o co chodzi :)
@michu1810 Brązowe wody to strefa przybrzeżna i wody śródlądowe (brązowy czyli ziemia, brzeg)
Piękna analiza pytanie co dalej ?
redaktor nie słyszał o wyskoch mocach obliczeniowych systemów kierowania walką powietrzną mogących wyodrębnić z echa radarowego nawet dron?
W epoce broni elektromagnetycznej . Elektronika będzie tyleż przydatna co modlitwa.
@@tadeuszmorgan4173 W praktyce to mrzonki...
@@tadeuszmorgan4173 Coraz więcej elementów opiera się na światłowodach zamiast kabli miedzianych a to sprawia że urządzenia mogą być ekranowane swego rodzaju klatką Faradaya stając się niewrażliwe na EMP.
@@Fu11SpectrumWarrior Niestety to co piszesz nie pomoże. Czyniono przez długie lata próby , stosowano różne rozwiązania techniczne Ekranowanie , diody Schottky’ego , przetestowano wiele rozwiązań. Nic się nie sprawdziło. Tu gdzie jest układ scalony w przypadku użycia broni elektromagnetycznej dużej mocy. Każdy sprzęt elektroniczny zostanie nienaprawialnie zniszczony. Pozdrawiam.
@@tadeuszmorgan4173Wpisz sobie Ochrona przed impulsem elektromagnetycznym. Już pierwszy temat jest bardzo ciekawy i pokazuje jak nieaktualne masz informacje.
jakiś przykładzik na trafienie okrętu rakietą balistyczną?
Teoretycznie jak stoi na kotwicy i wiatr jest nie zmienny i fale lecą w tym samym kierunku oraz okręt się nie rusza to może, ale tylko teoretycznie, bo praktycznie nie wydarzyło się.
@@gigantrejser4926 Nwet Iskander ma 5-10 metrów błędu. :)
Ja już się boję .😱
Pan komandor ma racje. Kazda konstruktywna opinia jest teraz bardzo wazna, zanim nie bedzie za pozno.
Czyli chcemy kupić okręty, których główna rola, to ich samoobrona?
oczywiście o systemach RAM ani mru mru
On nie wspomniał o pociskach krótkiego zasięgu ESSM czy CAMM-ER, więc nie ma o czym mówić dalej.
1pyt.- Czy jest możliwość by przy montażu uzbrojenia w Wielkiej Brytanii dla naszych fregat z Miecznika dozbrojono też naszego Ślązaka, by stał się korwwetą w pełnym słowa tego znaczeniu ???
2 pyt. czy moglibyśmy wybudować kilka niewielkich, ale za to szybkich okrętów obrony wybrzeża uzbrojonych w działko ZSSM -30, przód i tył po 2 wielolufowwe karabiny z Tarnowa przeciw dronom, poczwórna wyrzutnia Spaików, sonar podkadłubowy i coś na łodzie podwodne (albo bomby głębinowe lub podwójna wyrzutnia lekkich torped ) .
Jak mało wiem....!
30 celów powietrznych dla okrętów typu Aegis to jakiś problem? Czym będzie za jakiś czas strzelał KBF jak sobie puści kilka salw po 30 rakiet na pojedyńczy polski okręt albo co bardziej możliwe na zespół okrętów?
Pewnie skupił się na brytyjskich fregatach Type 31 i niemieckich Type 25 zapominając że Hiszpańskie F-100 mają system AEGIS...
@@Fu11SpectrumWarrior Jak sobie zażyczymy AEGISA a Kongres da zgodę to nasze typ 31 będą go miały.
@@hwz1419 tym bardziej F100, które też są proponowane dla Miecznika
Materiał cenny, ale o jednym nie mówi: po co nam okręty, których sama tylko obrona wymaga tylu tak drogich zabiegów? Co one mają robić, gdy już nie dadzą się raz, drugi i piąty zatopić Rosjanom? Bo jak słyszymy - nie popłyną by ostrzelać Petersburg albo Kaliningrad. Z braku ciężkich armat. Rakietami tez pewnie nie ostrzelają, bo trudno zakładać, by Rosjanie byli dużo słabsi w obronie swoich miast czy w co tam wymierzymy niż my w obronie dość jednak wrażliwego dobra jakim jest nieduży i lekki okręt.
I tego wyjaśnienia - po co leźć w takie wielkie koszty - mi tu brakuje.
Wystarczy na okretach zamotowac systemy zaklcania elktronicznego anty dronowy na okretach wojenych miecznik . To takie proste .
Lepiej okręty podwodne.
tylko one musza mieć osłonę OPL przed ZOP.
Argumenty w tym video wydają mi się logiczne. Z powodów dumy narodowej też bym chciał, żeby Polska miała jakieś conajmniej dwa silniejsze okręty, np. fregaty albo niszczyciele, ale po tym filmie wydają mi się mniejsze ale tańsze jednostki (np. korwety) bardziej logiczne. "Zaoszczędzone" pieniądze lepiej wydać na ich lepsze uzbrojenie i ilość jednostek. Najgorsze co można zrobić, to kupić coś, co tylko z nazwy jest silne, i zaoszczędzić na uzbrojeniu i funkcjonalności. Zatopienie takich jednostek podczas jakiegoś konfliktu byłoby ogromnie demoralizujące.
oglądając ten film kupcie sobie tabletki na Raka
I sraczkę
Ja straciłem słuch na chwilę.
Dajcie sobie spokój z fregatami na Bałtyk. Zostaną zatopione w ciągu 3 godzin konfliktu. Koszt budowy i utrzymania jest gigantyczny i niewspółmierny do potencjalnych korzyści militarnych.
Nie zostaną zatopione w ciągu trzech godzin panie "znawco".
@@GS-yg9wk W ciągu 2 godzin?
ciekawe co miał zobrazować film z badań zasobnika MW-1 podwieszonego pod IDS Tornado? To system subpocisków z głowicą kumulacyjną do zwalczania broni pancernej przeciwnika pod warunkie że nie ma w pobliżu Frontowej Awiacji i OPL wojsk.
Bardziej zasobnik MW-1 przydawał się do niszczenia dużych obszarów takie jak lotniska.
@@gigantrejser4926 były różne rodzaje subamunicji . Wersja na filmiku to wersja przeciwpancerna. :)
Jeden z najlepszych materiałów w tym roku.
Mam nadzieję że ktoś to zobaczy i zacznie myśleć. Tylko wtedy jest szansa że nasze fregaty będą miały jakąkolwiek szansę na przeżycie. Pytanie czy nie lepiej zamiast fregat zakupić drony, rakiety i przeciwrakiety które skutecznie mogą sobie poradzić z flotą rosyjską? Kaliningrad blisko i niech Rosja się boi o swoją flotę a nie my. Zainwestujemy w amunicję krążącą z WB przenoszoną na platformach lotniczych.Nawet nasze Casy czy śmigłowce mogą być nośnikiem który jest w stanie zniszczyć flotę bałtycką i połowę radarów i wyrzutni w Kaliningradzie.
22:10 autor promuje rozwiązania typu zakłócacze (przeciwko czemu, optycznym środkom naprowadzania?) i siatki wystrzeliwane w drony. Co za stek bzdur. Co teraz, 500 siatkowych wyrzutni nadające się tylko na quadcoptery i tylko z 50m na okręcie bojowym?
Polska powinna wybudować nie wielkie jednostki korweta itp. silnie uzbrojone a także jednostki desantowe jak ma Szwecja
Uzasadnij dlaczego?
W/g Błaszczaka najlepsze były łuki..!!!!! Bo nie słychać wystrzału ....
Wnioski .Czyli w 1939 r problemem nie były nasze kontrtorpedowce tylko brak mocno rozbudowanego nowoczesnego lotnictwa morskiego. Oraz Całodobowej osłony lotnictwa myśliwskiej Polskiej Marynarki Wojennej. Analogicznie Niemcy używali dużo większe okręty wojenne klasy Pancernik. I operowały one z sukcesami na wodach terytorialnych II RP mając potężną osłonę swojego lotnictwa morskiego i myśliwskiego. Problemem więc nie były okręty a brak silnego lotnictwa w WP Drugiej Rzeczpospolitej. Pozdrawiam.
A ja uwazam ze bledem jest brak armat 127mm na naszych fregatach, beda za to ponoc 2x35mm i jedna 76mm rownie dobra co 57mm na wszystkie zadania, wiekszy kaliber, wiekszy zasieg, pulap, wiecej odlamkow, sila ognia. Po 76mm zagraja armatki 35mm. Okret moze zabrac niewyobrazalne zapasy pociskow 127mm, a mamy potencjalne cele nabrzezne, takze gdyby ruscy gdzies sie desantowali u Baltow czy Skandynawow. Gdyby armaty 127mm byly bez sensu, to nikt by ich nie instalowal. Zabierzemy zamiast niej 50-100 tomahawkow na fregate? Nie, bo w ogole nie bedzie pociskow manewrujacych, chyba ze jednak beda? To beda dziwne fregaty patrolowe...
A co z możliwością zaatakowania i zniszczenia celów w obwodzie Kaliningradzkim przez lotnictwo lub artylerie ? Przecież nie trzeba czekać aż wróg wystrzeli cały swój zapas amunicji. Przecież amunicja programowalna większego kalibru bardzo dobrze nadaje się do zwalczania roju dronów. Ten film stwarza wrażenie jak gdybyśmy mieli bronić się tylko poprzez zasłanianie się rękoma i czekanie na litość. Dobrze że armia ma prawdziwych ekspertów a nie takich jak ten.
Te okrety rowniez beda wykorzystywane na Pacyfiku przeciwko marynarce chinsko- rosyjskiej.
Jeżeli Mieczniki mają być celem to po co je budować lepiej więcej kupić rakiet
Jeśli drzwi będą celem łomu to po co je zakładać. Lepiej dokupić kamer.
@@jasam1059 lepiej kupić pompkę albo dwie a jak stać to wszystkim domownikom wtedy dziwi są potrzebne żeby chronić tylko przed chłodem a nie włamywaczem
@@tomaszkilianczyk5572 Ta a jak włamywacz przyjedzie cichutko gdy wszyscy będą spać to swoją pompkę rano znajdziesz w tyłku. Jak można twierdzić że coś lepiej kupić od drugiego jak obie rzeczy służą do czegoś innego i przed czymś innym mają ochronić. I dopiero wszystko razem daje jaki taki efekt. Przecież logiczne jest że płot. pies, drzwi, kamery twoja pompka i w końcu ubezpieczenie będzie najbardziej efektywne w ochronie mieszkania i twierdzenie że lepiej np. założyć więcej kamer zamiast zamykać drzwi na klucz jest śmieszne i bezsensowne
@@jasam1059 Włamywacz może przyjść wtedy kiedy nie będzie nikogo w domu.
Tak czy inaczej. D24 to shit militarny, jeśli M Dura nie ogarnia, że w symulacji jeden Iver Huitfeldt zniszczy wszystkie cztery kalibry lecące na niego to niech nie daje artykułów.
@@gigantrejser4926 Dokładnie tak. A oglądałeś analizę z wojny w Górskim Karabachu i morału płynącego dla Polski z tego konfliktu autorstwa tego pana ? To dopiero gimnastyka przekłamań i manipulacji aby na koniec zareklamować pewną firmę.
6.47 hipersoniczne rakiety i zostawmy na dziś marynarkę, szkoda pieniędzy i czasu . Ten film powinien trwać 1 minutę ,chyba że mamy walczyć z Białorusią bez pomocy Rosji ?
Nie zawsze podobaja mi sie wnioski wyciągane przez redakcje D24, ale tym razem nie da się nie zgodzić, bałtyk realnie to najmniej wygodny akwen dla NATO.
LCS z armatą 57 mm miał być stworzony do starcia wybitnie asymetrycznego, gdzie wszystkie atuty są po jego stronie a głównym zadaniem jest szybkie reagowanie i przystosowanie do nieznanego zagrożenia , w naszych warunkach jest odwrotnie silna asymetria występuje na naszą niekorzyść a zagrożenie objawia się w systemach rakietowych oraz systemach podwodnych. Rosjanie w przeciwieństwie do na nas montują armaty morskie 100 mm albo 130 mm np na projekcie 20380 plus do tego CIWS.
Oto melara 76 ma większy zasieg od mniejszych kalibrów i z powodzeniem niszczy rakiety i drony, ale ok mamy armaty 30 mm nie gdzies tam mozna przykręcić ,zawsze mozna rozpocząć "dialog techniczny" celem intergracji systemów
Autor ani razu wspomniał o zagrożeniu podwodnym, w tym przypadku nie ma już nawet mowy o asymetryczności a jedynie jednostronności, to obszar działania dronów i sensorów porozrzucanych po dnie.
To jest chyba najwiekszy stek bzdur jaki mialem okazje sluchac w tym roku. Poprzeczka wysoko zawieszona bo juz prawie 2022
prosze o wskazanie jednostki dronów bojowych WMF lub WSK na terenie OK.
nieograniczonej ilości śnrak przeciwko okrętom? Nawet USA nie ma nieograniczonych możliwości a co dopiero Rosja. Ile Wałów i Bastionów ma KBF? Jaka jest ich jednostka ognia. Czym Rosjanie rozpoznają i będą śledzić nasze okręty?
oby pan na tej wierze w drony się nieprzejechał
No cóż , chyba jednak walka ,,w ręcz'' jest jednak NIEUNIKNIONA bez bomb ,,atomowych'' ! hihihiiiiii
Czyli kupujemy fregaty żeby wrogowie mieli w co strzelać?
Gratuluje świetnej analizy.
Na Bałtyku ,tylko systemy obrony bezposredniej.
Ewentualnie jako CIWS mógłby być SeaRAM czy co innego również
Potrzebna jest stała baza dla okrętów z drogimi systemami anty dostępowymi i ofensywnymi poza zasięgiem tanich systemów zdolnych do przeciążenia naszej obrony przez potencjalnego agresora. Porty i wybrzeże przesycić tanią bronią, szybkimi łodziami, dronami, minami, systemami walki elektronicznej. Do tego atak na Kaliningrad ze wszystkich możliwych stron. A co zrobić z cyrkonami? Pozostaje mieć nadzieję, że to gówno w ładnym opakowaniu i, że mało ich mają. Jak uzbroić mieczniki???? W najlepsze rakiety i systemy na jakie nas stać, drony i torpedy bo w co innego?
ROSZĘ ZAPAMIĘTAĆ OBECNĄ NAZWĘ OKRĘGO KROLEWIEC PANIE REDAKTORZE !!!
A co jak taki pocisk pod wodą będzie chciał uderzyć w fregate? Czy może ona wykryć taki pocisk i sie przed takim obronić?
Tak
BzDura. Dobra, dam sobie spokój....
Arogancja i posunięta do granic absurdu tajemniczość poprzednich a przede wszystkim obecnego kierownictwa MON . Decyzje wydają się być podejmowane nie w oparciu o przemyślane plany i koncepcje a raczej kalendarz wyborczy i słupki sondaży . Zasłanianie się tajemnicą służy raczej maskowaniu braku spójnej koncepcji , kompetencji i politycznej służebności . Przy wydatkach na obronność na poziomie Izraela czy Turcji mamy dalej Wojsko skadrowane typu sowieckiego o nieporównywalnie małych zdolnościach bojowych .Szwedzi oceniają nasze możliwości na 12-15 batalionów gotowych do akcji po tygodniu . Wysepki nowoczesności giną w morzu posowieckiego uzbrojenia W dodatku te wysepki np tj. F-35 czy teraz fregaty kupowane są jak drogie pojedyncze zabawki . F-35 dopiero w pełnej architekturze systemu wsparcia jest trudno wykrywalny . Fregaty zaś muszą pływać w zespole pod osłoną z powietrza , wody i kosmosu /satelity/. Tak pływa nie tylko US NAVY. Sweet - focie z F-35 czy Abramsem nie zastąpią rozpoznania , Awacksów , tankowania powietrznego , środków walki radioelektronicznej , mostów szturmowych i obrony przeciwlotniczej . A co jak amerykanie nie będą mogli wysłać samolotów WRE , Awacksa i tankowców powietrznych . Gdzie bez osłony F-16 czy F-15 dolecą polskie F-35 ? Gdzie dopłyną polskie fregaty bez rozpoznania satelitarnego , osłony z powietrza czy osłony ZOP ? Jak polskie haubicoarmaty wykryją baterie rosyjskie skoro brakuje radarów artyleryjskich i dronów /LIWIEC - 7szt. na ogółem prawie 30 dywizjonów artylerii / pułkowe i brygadowe/ , drony Flye-eye - 5 systemów ? Nie jestem przeciwnikiem F-35 czy fregat ale uważam , że nasze pieniądze muszą być wydawane racjonalnie i z myślą o budowaniu konkretnych zdolności a nie propagandowe hece . Oczywiście ,że współodpowiedzialność ponoszą poprzednicy .Bezmyślne likwidowanie jednostek i etatów , zaniechanie modernizacji i wymiany sprzętu , likwidowanie zakładów zbrojeniowych , geopolityczna drzemka itd.
Pływające Ołtarze Morskie to będzie na 100% jedyna OPL . I puste zbiorniki bo na paliwo już nie starczy ....
Grom był w Fiordzie i miał ograniczony akwen do manewrowania. Dlatego Nimiec trafił Atakowały go jednocześnie 3 bombowce a nie jeden.
ORP Grom został trafiony przede wszystkim dlatego, że stał na kotwicy.
Super materiał !!!
Jaka marynarka RP te kilka okretow
Po czym poznać że autor ma jednak zerowe pojęcie o wojnie: nie odpowiada na pytanie PO CO okręty, jeśli ich głównym zadaniem ma być obrona samych siebie.
Р Р В
Polskie proce bojowe.
ale po co nam na takie małe morze jak Bałtyk fregaty ? żeby za grubą kasę tylko pokazać się ??? bardziej potrzebujemy patrolowych korwet rakietowych (ze 3 szt.), kilka szybkich małych okrętów patrolowych uzbrojonych w WKM-y i nasze pioruny na nich ( patrz na Norwegię i ich małe okręty patrolowe) a przede wszystkim 2 nowe okręty podwodne kupione od francji i remont naszego Orła .
Nic tak nie chroni jak modlitwa!
No cuz czuje dyskomfort 🤔 ale super materiał.
Omg mowiac delikatnie to jesteśmy w życi. Broń laserowa oraz rakiety o zasięgu 5-10 tys. km to podstawa. Nie ma sensu kupawac okretow przy obecnej technologii gdyż to strata czasu, pieniędzy i ludzi. Robić drony podwodne dodatkowo które już robimy ale masowo . Rosja zastanowi się 10 razy za nim podejmie decyzje. A Kalingrad to powinien być otoczony poprzez te środki do tego stopnia ze nawet przysłowa myszby się nie wysliznela.
Bardzo dobry materiał, problem w tym że nasi politycy kupują uzbrojenie w celach propagandowych i raczej nie będzie im się chciało wydawać pieniędzy na kosztowne systemy obrony dla okrętów ):
Co ty gadasz? Dlaczego zakładasz że to politycy wybierają sprzęt, nie masz chłopie pojęcia tylko jęzorem mielesz i tak jak w materiale. Nie wie co planuje Wojsko i PGZ a już krytykuje, to że ma racje w części, jak powinny być wyposażone to nie znaczy że wojsko tego nie wie.
@@krystonowak3885 zakupy sprzętu wojskowego są zakupami również politycznymi. My swoją strategię opieramy o pomoc USA dlatego kupujemy od nich masę sprzętu który jest dobry, ale po pierwsze kupujemy bez offsetu a po drugie często jest on nie kompatybilny z innymi systemami uzbrojenia jeśli chodzi o łączności. Przykładem są leopardy ze starymi radiostacjami które nie zostały wymienione, teraz kupimy abramsy z amerykańskimi i będzie chuj wielki
Tak prawdę mówiąc obawiam się żeby program Miecznik nie został anulowany a my zakupimy pływający złom od Amerkanow
@@Rafa-bp7xq Co ty biadolisz?
Offset nie zawsze jest korzystny i nie jest priorytetem podczas zakupie sprzętu, kupuje się sprzęt, a nie offset.
Przy F-35 już i tak mieliśmy mały, ale jakiś tam udział w logistyce do f-35, a będzie większy. Już nie wspominam, producent chętniej oferuje offset większym klientom, a my marne 32 maszyny oraz zdolności offsetowe są opłacalne tylko przy dużej ilości maszyn. Jesteśmy na takiej samej pozycji co Belgia.
Offset na Javiln? Przy takiej małej ilości. Nie żartuj.
Co ty się czepiasz o USA w sprawie Leo 2.
Leopardy mają starą niemiecka łączność i trzeba je wymienić na fonet.
Akurat od abramsów to się odczep, mają mieć Radiostacje Fonet, a w przyszłości polski BMS.
A propos, już amerykańska łączność będzie kompatybilna z Polską, gdyż obie korzystają ze standardów NATO.
@@gigantrejser4926 fonet to łączność pomiędzy członkami załogi czołgu. Natomiast do łączności z innymi czołgami służą radiostacje Radmor. Obydwa systemy mamy podobno najlepsze na świecie. Nawet Amerykanie je montują w Abramsach na licencji WB Elektronics
coś w stylu c-ramów załadować.
Kolejny dobry materiał szkoda, że i tak rządzący wszystko opierają praktycznie na PGZ, bo moglibyśmy być potęgą w dziedzinie dronów. Pozdrawiam
I przeciw komu moglibyśmy użyć tych dronów? Słyszałeś kiedyś o walce radioelektronicznej? Pewnie nie. Rosjanie niedawno unieszkodliwili kilka Ukraińskich dronów Bayraktar TB2 właśnie za pomocą WRE. Wszystko co jest kierowane fala radiowa można zakłócić. Nawet Izrael, pionier w dziedzinie dronów nie stawia wszystkiego na nie. Przypadek czy świadomość ich słabych stron?
@@Fu11SpectrumWarrior Taaa z tego co mi wiadomo to przechwytują ale własne drony i syryjskie z balsy i styropianu 😆 Mówiąc o dronach każdy normalny wie że trzeba mieć swoją OPL, a polskie firmy są w stanie robić to na światowym poziomie, tylko chodzi o to, nasze państwo woli stawiać na państwowe spółki zamiast inwestować w sprzęt od prywatnych.
@@ukaszklm4355 No to mało co wiadomo.
Fregaty są potrzebne i to bardzo. W końcu jakoś trzeba ochraniać szlaki handlowe żeby przeciwnik nie pozbawił nas możliwości zaopatrzenia od strony morza. Pytanie tylko czy zostaną one wyposażone stosownie do teatru działań jakim jest Bałtyk czyli z bardzo silną obroną przeciwrakietową i przy okazji przeciwdronową.
Najważniejsze według mnie to, aby te mieczniki, które mają mieć koncentrację na OPL, zamknęły "okno" naszej OPL nad Bałtykiem, by uniemożliwić atak Rosjan z powietrza.
Aby uwagi zawatre w prezentacji trafiły do pustych muzgownic desydentów.
A może nasz rząd domówiłby się ze Stanami by w ramach pomocy Ukrainie my dalibyśmy im 250 czołgów T-72 ( oczywiście te w dobrym stanie ) a oni nam 100 abramsów . MySlę że skoro Ameryka chce wspierać nasze kraje to niech to pokaże w praktyce, czego jeszcze nigdy dotychczas nie zrobiła .Sprzedaż broni to nie żadna pomoc i wiele krajów to robi, a takie posunięcie w obecnej sytuacji pomogłoby i wsparło, i Ukrainę i Polskę .
a kto wmówił panu sytuacje że nasze ORP bedzie sobie czekało w Gdynii az przyleci coś z Kaliningradu? Tym bardziej że jest Świnoujśce i sojusznicze porty. Oczywiście moga stac na zatoce i razem z sojusznikami podjąć wyzwanie. Ale dla tych systemów w OK przeznaczonych bardziej do obrony tego obszaru Rosjii niz do ofensywnych działań nie widzę dla Rosjan sznas.
Czyli jednak rację ma dr Bartosiak. "Po co nam w kałuży białe wieloryby", po stracie których będziemy tylko płakać. I pytanie: Jak się zachować w obecności niezatapialnego lotniskowca, jakim jest obwód królewiecki?
Ale ten film dowodzi że dobrze uzbrojone mogą być siłą dodatnią po za tym im więcej celów muszą zaatakować tym większe koszty poniosą tym mniej opłacalna będzie wojna.
Lotniskowiec OK jest do zaorania przez lotnictwo NATO w ciągu pierwszych godzin konfliktu. To wysunięty na zachód rosyjski posterunek który jest spisany na straty już na starcie.
Pan,,biały wieloryb,,bartosiak ma taką samą rację jak ty.
i dlatego właśnie budowa fregat jest bez sensu
koszt efekt jest kompletnie nieopłacalne te pieniądze można znacznie lepiej wydać
Na co wydać? Chętnie się dowiem.
@@Fu11SpectrumWarrior Pewnie na prawdziwe białe słonie czyli drużyny z PPK, lekkie czołgi, samoloty szkolno-bojowe i UAV, które da się zakłócić.
@@Fu11SpectrumWarrior Na mobilne samobieżne baterie artylerii rakietowej z amunicją kierowaną i rozpoznanie kosmiczne w czasie rzeczywistym.
@@bazej1080 Ciekawe czemu Szwedom i Finom to nie wystarczy... bo chyba nie są tak bogaci że nie wiedzą co z pieniędzmi robić więc budują duże okręty... Sęk w tym że MJR nie ochroni naszych platform wiertniczych na Bałtyku (może nie wiesz ale mamy takie) Co do rozpoznania kosmicznego minusem satelitów są tzw okna. A zresztą jak odróżnisz Rosyjski okręt od np promu do Skandynawii? Rozpoznanie satelitarne tego nie zagwarantuje.
Płaszczak boi się sitwy dlatego będzie jak było...
Dlaczego nie korzystamy z doswiadczen szwedzkich? Uwazam, Szwecja to swietny partner i najblizszy sasiad morski.
Smutna prawda o naszej marynarce wojennej. Obnazenie rzeczywistosci. Czy do naszych decydentow wreszcie dotrze jak nalezy dozbrajac marynarke?
Świetny materiał, dający bardzo dużo do myślenia. Skala zagrożeń podniesiona przez komandora poddaje w ogóle w wątpliwość sens inwestowania we fregaty. Jeżeli mają być po to, żeby dzielnie się bronić, z tak małym szansami na samoobronę, to jaki sens je w ogóle mieć? A komandor nawet nie wspomniał o możliwym hybrydowym ataku, typu "zbłąkana" łódka naładowana materiałami wybuchowymi naprowadzona zdalnie na nasz okręt w porcie lub atak oddziału dywersyjnego z naszego terytorium bezpośrednio lub przy użyciu dornów itd. itp...
Nie jestem znawcą w temacie MW, ale wywnioskowałem z tego filmu że budowa tych okrętów jest nielogiczna! A nie stracenie ich w pierwszych dniach walk, arcytrudne. Może więc lepiej odwrócić sytuację i przeznaczyć te miliardy na środki rażenia z lądu aby rosyjska flota nie mogła się zbliżyć do polskiego wybrzeża. A opanowanie Bałtyku pozostawić w gestii natowskiego jednak silnego lotnictwa
Bardzo łatwo zniszczyć środki rażenia z lądu, a na wsparcie NATO w wojnie wcale nie ma gwarancji. Już wojna na Ukrainie pokazała, że ruskie rakiety wpadają na terytorium Polski, a NATO nie reaguje, bo nie chcę wojny z Rosją. Polska może liczyć wyłącznie na siebie. Tak zawsze było i będzie
@@GS-yg9wk Tak jak pisałem, nie jestem znawcą w temacie i widzę jak się myliłem w perspektywie roku kiedy to napisałem. Moja wiedza nieco się powiększyła od tego czasu i wiem że niezbędna nam jest silna marynarka wojenna i fregaty z silną obroną przeciwlotniczą. Dziś też nie do końca zgadzam się z tezami przedstawionymi w filmie, że duże okręty to bardzo łatwy cel.
wg.mnie jak inwestowac to w okrety podwodne i male szybkie jednostki nawodne.Jest maloprawdopodobna inwazja z morza a przy dzisiejszej technice obronic wybrzeze mozna dzieki lotnictwu i systemom obrony rakietowej
Okręty podwodne są bardzo potrzebne (nawet przed fregatami). Natomiast twierdzenie że lotnictwo i systemy rakietowe obronią wybrzeże... Po co zatem Szwedom z ich wybrzeżem szkierowym z licznymi wysepkami korwety Visby którym szukają większych następców wielkości Fregaty. Po co niszczyciele OPL Tajwanowi i Australii? Po co też takie duże okręty Niemcom, Norwegom?
I wreszcie ktoś madrze mówi.. zawsze mówiłem że fregaty dla polski to przejaw megalomani.
Ko mówi mądrze?
Nie megalomanii, ale rozsądku. Założenia taktyczne są takie że po wyjściu z morza okręt nie będzie mógł wrócić do portów Zatoki Gdańskiej ponieważ zostaną one zniszczone. Dlatego potrzebny jest okręt o większej autonomiczności oraz większych zapasach amunicji, czego korweta nie ma, ale fregata już tak. Okręty MW RP po wypełnieniu zadania bojowego będą musiały przebijać się samodzielnie do Szwecji lub do Świnoujścia, takie zadanie jest niewykonalne dla korwet.
Okrenty podwodne 5 okrentuw z rakietami Manewrujacymi 1000 km To wystarczy.zadne kormorany .korwety.gawrun.Co to jest kupe kasy I coto jest
Jaka obrona? Żadna!
Widzialem 15 .08. nawet wiceadmirala ale jakos nie od czasu ORP,,Watszawa" ,malych okretow rakietowych poza zlomem,ktory nam wcisneli jankesi MW. nie widze naBaltyku.st.mat.rez.