Powtórzę po Redaktorze Dawidzie: „To był wspaniały sezon, chyba mój ulubiony.” Jak to dobrze, że odcinki już raz obejrzane nie znikają, będzie można wracać i zapełniać pustkę pomiędzy sezonami. Jesteście cudowni, działacie na mnie jak najlepszy kojący plaster. Dziękuje! ❤
Oh, totalnie jestem ofiarą sytuacji o której wspomina Dawid w swoim kontekście. Mianowicie, kilka lat temu (w Walentynki!), trafiłam na dosyć kameralny koncert w Pałacu Kultury w Warszawie. Nie był to koncert Dawida - podobnie jak ja - Dawid był publicznością, która oglądała wydarzenie z przestrzeni niewielkiego balkoniku. Przeżywaliśmy zatem wydarzenie siedząc po sąsiedzku. Po koncercie poszłam z koleżanką do pobliskiego Baru Studio, gdzie po chwili pojawił się także Dawid ze znajomymi. Podczas chwili, kiedy akurat został sam - wyciągnęłam swój analogowy aparat i powiedziałam do koleżanki, że zamierzam podejść do niego i zapytać o wspólne zdjęcie, bo poza tym, że bardzo lubię jego twórczość - to oboje mamy na sobie wzór... panterki (Dawid bodajże pomarańczowy, ja czerwony). Wydawało mi się to dosyć zabawnym 'zbiegiem okoliczności' (wiem, wiem, śmiechu warte). Koleżanka odpowiedziała mi wtedy, że absolutnie nie mogę tego zrobić, "bo Dawid tego nie chce i wyglądało by to, jakbyś nie słuchała jego najnowszej płyty". Widząc przerażenie i błaganie w jej oczach, pomyślałam "dobra, niech Ci będzie". I myślę, że to było tak głupie jak to, kiedy posłuchałam innej koleżanki w dzieciństwie, która nie pozwoliła mi kupić plakatu "Saturn pożerający swoje własne dzieci" w muzeum Prado - twierdząc, że jest okropny i że nie wypada... Wracając do spotykania Dawida i zagadywania - mam sporo szczęścia do tego, bo jeszcze wcześniej zdarzyło mi się, że usiadł obok mnie w kinie. Była to projekcja muzycznego dokumentu 'Duch Piramidy' (2012) - o nietypowym podejściu do nagrywania płyty zespołu Efterklang. Oburzeni słabym tłumaczeniem świetnego filmu - nawet wdaliśmy w krótką gadkę po seansie. I czemu o tym piszę? Pewnie trochę dlatego, że mam do siebie żal o brak 'panterkowego zdjęcia', a trochę dlatego, że potwierdzam, że Dawid jest miłą i otwartą osobą, kiedy wychodzi się do niego ze szczerą i miłą propozycją interakcji. Pozdrawiam :)
„Który zwraca uwagę na to, że to życie istnieje... Moim obowiązkiem, który sam sobie narzucam jest to, żeby być miłym i dobrym człowiekiem po prostu i to wymusza na mnie szanowanie każdego człowieka, którego spotykam". Piękne słowa :)
To było cudowne 1:12:14 😍 Tęskniłam za improwizacjami i mega dawką waszego poczucia humoru :) Płakałam ze śmiechu razem z wami😂 Do zobaczenia na Narodowym w sierpniu!
Trzeci sezon zdecydowanie najlepszy!!❤ Przez te wszystkie odcinki dostarczyliście mnóstwo pozytywnych emocji, powodów do refleksji, ale też do płakania ze śmiechu, za co dziękuje z całego serduszka 💜💙 Super było widzieć Waszą relację i przyjaźń. Mam nadzieję, że kiedyś będę miała z kimś taki kontakt i więź jak Redaktorzy 🤞❤️ Trzymajcie się i do zobaczenia jesienią!
Nikt się nie spodziewał chyba takiego odcinka, ale każdy z nas potrzebował. Pierwsze 10 minut, to jest majstersztyk, a później to już poszła fala (jednak są). Spłakałam się, kiedy usłyszałam Magdalena S i moje pytanie 🤣 musiałam przewinąć, żeby to do mnie dotarło, fajnie, że wiem, ile jest kruków, że karmi się jednak pije, całe życie w błędzie. Ale żeby kruki były sczepione dupami, czy to jakaś nowa odmiana, tego chyba się już nie dowiemy. Potem to już mnie zalała fala łez ze śmiechu, zrobiło mi się tak cieplutko na serduszku, że pytanie o zamianę „ról” na tydzień i odpowiedź Dawida spowodowała, że Pan Radosław się spłakał ♥️. Kończąc tą moja wypowiedź, gdzie emocje jeszcze nieopadły, chce bardzo podziękować za kolejny sezon, za to, że znowu można było być ta trzecia, a i nawet czwarta przy stole, chociaż wtedy lekko było ciasno. Czekam na kolejny sezon. PS : Panie Radku spokojnie nie stracicie mnie. ♥️ Do zobaczenia na koncertach, to już za tydzień.
Ja zrozumiałam wypowiedź Redaktora Kotarskiego, że te kruki są sczepione dupami (a potem zmienił że jednak biodrami), reszta kruków stoi osobno... taka zabawa słowem, ale też na początku nie zrozumiałam i aż musiałam cofnąć 🤣 Dzięki za fajne skonstruowanie pytania! Warto było na nie czekać xD
On właśnie powiedział, że NIE są szczepione dupami, w przeciwieństwie do tego, co myślimy (bo idąc tym tokiem rozumowania, od razu na myśl przychodzą szczepione psy, które jednak tą częścią ciała...) tylko biodrami ;)
To był niepowtarzalny sezon, chcę podziękować za to że z waszą pomocą coraz lepiej rozmawiam po polsku(jestem ukrainką, i słuchać tę podkast dla mnie jest jeszcze edukacyjnie) Dziękuję bardzo, jesteście ciekawi i cudowni🥰🤍✨ A pana Podsiadła czekamy w Bielsku, i chociaż nie zdążyłam kupić bilet, mam nadzieję że w dzień przed koncertem w moje pierwsze 19 urodziny spotkam gdzieś najlepszego i utalentowanego piosenkarza pana redaktora🤍
Witam szanownych Panów Redaktorów. Słucham tego podcastu od jakiegoś czasu i jedna rzecz nie daje mi spokoju. Mianowicie awersja Redaktora Radosława do nazwy Księgielnia. Uważam, że jest ona cudowna, gdyż ja, słysząc te nazwę, wyobrażam sobie jak kolejna książka, jak kula kręgielna, wybrana z wielu kul przez sz.p. Redaktora, tocząc się po torze naszej wyobraźni z głośnym turkotem i wyraźną wibracją, uderza w nasz, do tej pory, poukładany świat kręgli symbolizujących nasze poglądy i rozbija go w większym bądź mniejszym stopniu, po to byśmy mogli poskładać go na nowo z lepszym skutkiem. Dziękuje za wasze improwizacje (w narodzie są one na różnym poziomie powszechne) i życzę Wam, by ten podcast był ostatnią aktywnością medialną jaką porzucicie, bo dobrze jest w życiu dzielić się sobą. Pozdrawiam.
Wróciłam do Waszych podcastów po zerwaniu z chłopakiem. Nie wiem czemu, po prostu Wasz podcast jest tym, czego teraz potrzebuje. Lubię Wasze poczucie humoru, swobodę i spontaniczność rozmowy. Szczerze liczę, że gdy wyjdzie kolejny sezon, przyjemność ze słuchania będzie taka sama, ale stan psychiczny - lepszy. Serdecznie Panów Redaktorów pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów prywatnych i zawodowych 😊
Jeszcze przed oglądaniem chciałam podziękować za wspólnie spędzony czas w tym trzecim sezonie 🫶 było przepięknie, emocjonalnie i śmiesznie. Wracajcie do nas jak najszybciej!
Drodzy Redaktorowie robicie najlepszą rzecz na świecie tym podcastem! W gorszych chwilach w życiu potraficie sprawić, że na godzinkę zapominam o wszystkim i śmieję się razem z Wami ❤️Nie przestawajcie! 🫶
Co za fantastyczny odcinek! ❤Uwielbiam poczucie humoru Redaktorów, ale tutaj przeszli sami siebie. Płynęli na takiej fali, że aż czuję niedosyt. 1 h 12 min i 14 s nieustannego uśmiechu, a nawet śmiechu. Apeluję, aby w kolejnym sezonie Panowie Redaktorzy częściej nagrywali późną porą, bo mimo zmęczenia było genialnie! Dziękuję za cały sezon i niecierpliwie czekam na kolejny ❤
Hej, chciałbym wykorzystać tą przestrzeń którą daje nam UA-cam, żeby z całego serducha podziękować redaktorowi Dawidowi oraz całej ekipie koncertowej, za ogrom pracy którą wkładają we wszystkie koncerty, które grają. Byłem wczoraj we Wrocławiu w NFM i było to jedne z najwspanialszych i najwznioślejszych przeżyć jakie doświadczyłem. Poziom muzyki, szeroko pojętym artyzm, charyzma głównego wokalisty, gra świateł i cały ogół wrażeń na najwyższym poziomie. Dzięki Dawid! Brawo, czapki z głów i pełen szacun 😄
Panowie, dziękuję za ten cudowny sezon, ogrom uśmiechu, wzruszu i płakania ze śmiechu. Oczekuję 4-tego sezonu niczym dziecko pierwszej gwiazdki i prezentow w święta albo bardziej. Wasz podcast dla moich uszu i serduszka jest jak zimny kefir na zjarane wakacyjnym słońcem ramiona. A teraz mini wierszyk: Uwielbiam Waszą i naszą przyja, Niech czas do kolejnego sezonu błyskawicznie mija 💙💚
Uśmiałam się straszliwie. Tyle mądrych rozmyślań i rozważań pojawiło mi się w trakcie odcinka. Tyle niespodzianek, zaskoczeń. Tyle ciekawostek. Nie zapomnę tego nigdy. I tego samego życzę sobie i Państwu na następny sezon. Moim ulubionym i pełnym podziwu momentem było niezwykle zsynchronizowane sprawdzenie punktów za kanapkę na tablicy Familiady. Dziękuję i pozdrawiam!
Kurczę pieczone, jakie to szczęście, że jesteście! Miałam dzisiaj okropny dzień, zresztą wczoraj też. Jestem wyczerpana psychicznie, zdołowana, przybita... Stwierdziłam, że sen i tak nie będzie dziś jakościowy, więc odpaliłam YT. No tak, czwartek! PKP! I odcinek tak fajny, że poczułam się jak nastolatka na nocnych pogaduchach ze swoimi szalonymi ziomkami 😊Tak mnie to odprężyło i rozluźniło, że aż nie mogę uwierzyć :) Dziękiuję, że jesteście i dzielicie się z nami cząstką waszych światów. Do następnego sezonu i do zobaczenia na koncertach 🥰
Dziękuję. Tak na poważnie. Redaktorzy, chyba nadal nie zdajecie sobie sprawy, ile dobrego przynosi Wasz podkast. W najtrudniejszych epizodach depresyjnych ulgą było siedzieć z Wami przy stole, puszczać sobie stare odcinki w ramach poczucia bezpiecznej przestrzeni. Dziś też miałam okropny dzień, źle się czuję. Ale jesteście Wy ❤ i wiem, że chociaż przez tą godzinę będę się uśmiechać ❤
To był dla mnie kabaret i stand up w jednym, popłakałam się ze śmiechu. Dziękuję że jesteście i za to co robicie. Już tęsknie, wracajcie szybko i pamiętajcie, że my się bawimy zawsze tak samo dobrze jak Wy!
Dziękuję. Dziękuję po stokroć. Zawsze mogę na was liczyć. Zawsze sprawiacie że się śmieje. Uwielbiam wasze poczucie humoru. Jesteście wspaniali. Pozdrowienia z Rugby, UK
Wspaniały to był sezon, nie zapomnę go nigdy. A czego sobie życzę w czwartym sezonie... tego samego co w trzecim. Dużo uciechy miałem, dużo impro było bo bardzo je lubię i dużo gości.
Raczej nie piszę komentarzy w necie, ale tutaj nie mogę tego zostawić bez kilku słów. Co to był za odcinek! Uśmiałam się do łez. Jednak najlepsze jest to, co zawsze w każdym odcinku dzieje się między wierszami. Niby śmieszkowanie, ale to wszystko tak skłania do refleksji Jesteście Panowie niesamowici. Róbcie to dalej, bo choć nie znacie mnie, tej trzeciej osoby przy stole to potraficie za każdym razem trafić w serce, poruszyć, rozbawić, wiecie czego w danym momencie potrzebuję (tak, wiem, każdy znajdzie to, czego szuka, ale to już jest niezwykłe, że ten podcast to wszystko daje). To wspaniałe, ,e są na świecie ludzie, którzy potrafią pokazać, że prawdziwa przyjaźń istnieje, 😊 Po każdym odcinku jest mi tak ciepło na sercu, a po tym żałuję tylko, że nie mogę go obejrzeć jeszcze raz po raz pierwszy 😀 Będę wracać do tego odcinka wielokrotnie, tak jak i do innych wracam. Wszystkiego dobrego dla Panów Redaktorów i wszystkich oglądających! 😊
Zdecydowanie najlepsiejszy sezon🤧 A ten odcinek trafi to topki ulubieńców. Ogrom przydstnej wiedzy o historii, muzyce, literaturze, kulturze - niczego tu nie brakuje Fajnie od czasu do czasu jest sobie przypomnieć co jest hymnem Litwy i kto go stworzył. Szanowni Panowie Redaktorowie/Redaktorzy, jesteście nowymi, narodowymi wieszakami ♡ Jak zawsze świetnie się bawiłam, więc dziękuję za to co robicie i róbcie to dalej 🙌
Uwielbiam. Abstrakcja level hard. Fajnie jest się powyginać (umysłowo) z Wami i z krukami. Totalnie mi ciepło na serduchu jak patrzę na Waszą otwartość, na przyjaźń. I jeden pan redaktor i drugi pan redaktor 11/10 🙃 odpoczywam tu.
Miałam okazję widziec się chwilę z Dawidem na żywo na backstage podcastu na który się wbiłam po znajomości i nie dość że mimo tego że nie było fanów w planie technicznie to zdjęcie było zrobione, miłe zdanie zamienione i sytuacja która zrobiła na mnie największe wrażenie (bo ja byłam totalnie zakręcona i przejęta sytuacja i nie wiedziałam co robić) było to, że wychodząc ze studia, Dawid sam podszedł podać mi rękę na dowodzenia jak wszystkim pozostałym (mimo tego że ja byłam nadal słupem i totalnie najmniej ważną osobą tam, pośród różnych gwiazd). Sama też nie wpadłam na to żeby w ogóle się pożegnać z wrażenia i grzebałam w telefonie na nic więcej nie licząc. Także... Bardzo to było miłe i dobrze wspominam. Po ludzku, miło i każdego po równo. Bardzo ladnie. Pewnie koślawo napisałam, ale mam nadzieję że zrozumiale :)
Bardzo Panom Redaktorom dziękuję za ten trzeci sezon i piękny kawał Waszej przyjaźni, który mamy wielką przyjemność obserwować. Choć dołączyłam do stałych słuchaczy dopiero po „CZUS”, przez ten ostatni rok dużo się u mnie zmieniło, z różnych przyczyn, ale Panowie Redaktorowie dołożyli do tego swoją cegiełkę dobroci, ciepełka i serduszka. I za to Wam chwała, róbcie to dalej, bo robicie coś dużo dużo większego niż tylko Podcast.
Dawid, Dawid, Dawid... Jestem po koncercie we Wrocławiu, rozbiłam się na milion kawałeczków, popłakałam, pośpiewałam, a nawet poskakałam ❤ nie wiem jak to się stało, ale przepadłam totalnie 😍 jesteście świetni🎉 dziękuję ❤️🎉
Nie wiem czy tylko mi ,ale odrazu po słowach Pana redaktora Radka 58:09„powtórz, rozmazało się” odrazu w głowie miałam „Co Mówimy ?”. PS Cudowny odcinek, oraz dla mnie 3 sezon tez jest chyba ulubionym.🥰
Panie Radosławie i (nie per panie) Dawidku - wspaniałości nam zaserwowaliście, na tej końcówce zesrałam się ze śmiechu. Zdrówka życzę i słońca w Lizbonie.
Tęskniłam za improwizacją! oby w kolejnym sezonie było jej tylko więcej. Do zobaczenia!! Niech Redaktorzy odpoczywają, już się nie mogę doczekać nowych rzeczy!! Red. Podsiadło widzimy się 9 czerwca w Sopocie ♡
Bardzo dziękuję za inspirację... W mojej głowie, a najpierw w sercu, albo w obu "miejscach" naraz koherentnie, w każdym razie pojawiła się wizja pięknej, głębokiej przyjaźni, takiej którą chciałabym tworzyć. Ogarniętej, wielowymiarowej i życzliwej. Z poprzedniej mglistej wizji teraz stała się klarowna i jasna. Dzięki chłopaki, droga selekcji jest naturalna, trzeba zaakceptować w pewnym momencie :)
Biegam, słoneczko świeci, gdzieś obok Odra płynie. Słucham Panów Redaktorów i słyszę, że szczepione! Śmieje się w głos, ludzie patrzą co mi jest a ja przestać nie mogę. Dziękuje Panowie!
Niesamowite połączenie jest między Wami❤️ chyba najbardziej przyciąga mnie do oglądania Wasza autentyczność. Za każdym razem patrzę z zazdrością, bo tęsknie za takimi rozmowami,w których nie muszę sprawdzać,czy dalej żartujemy i tłumaczyć dlaczego. Po obejrzeniu miałam ogromną potrzebę,żeby zadzwonić do przyjaciółki ☺️
Oh, co to był za odcinek! Fantastyczny ❤️ dziękuję za możliwość spędzenia tak cudownych chwil i posłuchania różnych ciekawych historii. Widzimy się już zaraz z panem Radkiem i z Dawidem! Jesteście najlepsi!
Bardzo to wszystko mądre co redaktor Dawid mówi, obyś zatem spotykał na swojej drodze samych takich ludzi ktorzy faktycznie będą z pełną życzliwością i szacunkiem do Ciebie podchodzić a nue jak do "zjawiska" . Z resztą chyba wszyscy do siebie nawzajem powinniśmy tak podchodzić 😊 Z tym pytaniem "kiedy ?" pewnie chodziło o sytuacje typu siedzę w parku za rękę z ukochaną osobą, albo kiedy widać że jestem rozbity jakąś sytuacją, a i słyszałam o sytuacjach gdy ktoś podbiegał do znanej osoby na pogrzebie i krzyczał z radości. Myślę, że kierując się właśnie szacunkiem unikniemy wszelakich niezręcznych sytuacji.😊
Podobał mi się ten sezon, bardzo. Było jakoś tak życiowo, wiele wspomnień, ale też głębszych przemyśleń. Wywołaliscie uśmiech. Do zobaczenia na koncercie w Zabrzu!
Co odcinek to myśl mi przychodzi ..."ten jest najlepszy"..no to znowu "ten jest najlepszy". W tym dużo było parskania śmiechem. Uwielbiam parskać. Dzięki Panowie.
Niedawno obejrzałam wywiad Radka z Karolem P. który nagrali 3 lata temu. Tak..., dotrwałam 3,5h, słuchałabym jeszcze gdyby trwał dłużej. Mam wrażenie, że Redaktor od tamtej pory bardzo ewoluował jeśli chodzi o luz 😍. Lubiłam wtedy, uwielbiam teraz. Pozdrawiam 😘
Ale jak to tak to, że redaktor Pan Radek nawet nie wspomniał, że pytania pochodzą z Podsiadło Kotarski Rychtyk Grupa na fejsie? Czyli to ja muszę mówić, że odcinki na grupę są wrzucane wcześniej, mamy samych fajnych ludzi, a jak zrobisz dobrego mema to masz szansę wylądować na instastories redaktora Pana Radka?
Po niespełna 5 latach od momentu, kiedy poprosiłam redaktora Podsiadłę o zdjęcie (w Gdańsku po Open'erze), poczułam ulgę. Jak dobrze było usłyszeć w odcinku finałowym, że można o to zdjęcie poprosić i to jeszcze w formie na "Ty" 🥹 Ja poprosiłam o fotkę właśnie w ten sposób, a potem usłyszałam w piosence "nie robię zdjęcia" i że "każdy mówi mi na Ty" i tak mi się zrobiło głupio, bo pomyślałam, że to też o mnie 😅 Pozdrawiam serdecznie całe PKP ♥️ PS Panie Radku, ale fajny masz Pan łańcuch!
Zanim pojawiło się PKP myślałam, ze jestem jedną osobą na świecie , która codziennie leci z impro , w różnych sytuacjach. Wciela się w role sprzedawcy odstraszaczy na kuny czy stroiciela harf. Na prawdę myślałam ze jestem jebnięta, ale odzyskałam dzięki wam wiarę w ludzi😅 i już wiem, ze są na tej planecie osoby tak samo zdrowo szurnięte w kwestii wcielania się w role na zawołanie. Dzięki panowie.
Odnośnie pytania o interakcje z Panami prowadzącymi. spodobała mi się odpowiedź redaktora Podsiadlo. Tak sobie myślę,że gdybym zobaczyła któregokolwiek z ww na mieście to pewnie bym nie podeszła bo i po co,-nie podchodzę do wszystkich nieznajomych nawet jeśli kogos kojarzę ale gdyby zycie jakoś" sprowokowało" nas do rozmowy to potraktowałabym Was Panowie jak normalnego człowieka,w sensie "z wzajemnoscia" :) jeśli ktoś jest mily-jestem dla niego miła itp. Nie traktuje nikogo jak gwiazdy poniewaz uważam,że choćbyś nie wiem jak znany był,jak swietnie spiewasz czy piszesz,jesteś najpierw człowiekiem,każdy z nas na swój sposób jest Gwiazda,każdy ma jakiś talent,rozpoznawalność nie jest jego miarą.
Dawid! Panie Radku! Dobrze, że jesteście! Dobrze z Wami być! Dziękuję za osłodzenie czwartków. Widzimy się w następnym sezonie, a po drodze na koncertach i Rychtykowej grupie. Miłego dnia/popołudnia/wieczoru/nocy kiedykolwiek to czytacie i gdziekolwiek jesteście!
Pięknie popłynęliście z flowem, Panowie! Świetny odcinek! 😄 "Przedmiot, który zabrałbyś ze sobą do trumny - Kanapka" - padłam 😂 Wspaniałe nawiązanie do Familiady 😆 Pozdrawiam! 💚
Drogi PKPie Redaktorze Radku, Redaktorze Dawidzie Wspaniale oglądać odcinki, podczas których Wy się dobrze bawicie, a my to chwytamy i tez ubaw mamy:) Dziękujemy za trzeci sezon podcastu, którego ja osobiście słucham przy słońca brzasku Gratulacje przesyłamy i na kolejne odcinki cierpliwie czekamy.
Panowie, dziękuje wam pięknie za kolejny sezon, liczę na szybki powrót - czwartki to bardzo ciężkie dni, a wieczory/popołudnia w waszym towarzystwie umilają ten czas. Do zobaczenia z redaktorem Dawidem w Katowicach i Sopocie, z obojgiem z Was w następnym sezonie! Jesteście najzabawniejszymi ludźmi w całym internecie! 🥰💚
Panowie Redaktorowie(rzy), chociaż od trzech sezonów spotykamy się co tydzień przy jednym stole, raczej nigdy się tutaj nie odzywam. Dzisiaj muszę zrobić wyjątek, ponieważ ten ostatni odcinek sezonu ogromnie mnie wzruszył. Nie licząc odcinka z CzUS, bo ten odcinek to nawet nie jest odcinkiem, tylko jakimś nieprawdopodobnym artystycznym i niezależnym kosmicznym istnieniem, certyfikowanym z pewnością przez panią Edytę G, z pełnym przekonaniem muszę stwierdzić, że dzisiejszy odcinek jest moim ulubionym. Poruszyliście i urzekliście mnie panowie, wasza szczerość i lekkość waszej relacji, która jest nie z tej ziemi, sprawiły, że przez całe 1:12:15 nie mogłam przestać się uśmiechać, a i później ten uśmiech nie znikał. Może to trochę słodko-gorzkie, ale przez 23 lata mojego życia, nie wierzyłam, że taka przyja(źń) może istnieć. Wrzucałam przyja(źń) do literackiej i filmowej fikcji, zbyt wiele razy raniona, nie wierząc, że można w ogóle znaleźć w tym świecie "swojego człowieka". Możecie dyskutować na ogromnie ważne i poważne tematy jak śmierć, wyższość niebieskiego nad fioletowym, szczere rozmowy z rodziną czy bardziej na luzie jak miły odcinek wakacyjny, ale Wy i Wasza relacja jest tym, co ogromnie przyciąga i ma niebywałą moc przeganiania wszelkich złych myśli szarych dni. Tak jak po ostatnim odcinku drugiego sezonu PKP siedziałam zaryczana po choooorym opowiadaniu Redaktora Radka, tak dzisiaj też ocierałam łzy wzruszenia.. I chyba właśnie przywróciliście mi nadzieję, że i moja przyja(źń) gdzieś na mnie czeka i warto wierzyć, że się z nią kiedyś odnajdę. Dziękuję, że z nami jesteście i już te piękne 3 lata ze mną wytrwale siedzicie przy tym jednym stole. Niech to się nigdy nie kończy.. I siedzenie i Wasza przyja(źń). Jeszcze raz dzięki i do zobaczenia jesienią!💓
Genialny odcinek, bawi i uczy, po prostu doskonały jak cały sezon. Zgadzam się, że momenty lepiej przeżywać niż utrwalać na zdjęciach, jednak pamiętam koncert na narodowym Dawida i Taco. Dawid wtedy wspomniał aby nie nagrywać, nie robić zdjęć etc. ja to totalnie szanuje i uszanowałem wtedy, bawiłem się świetnie, aczkolwiek z perspektywy czasu są chwile, że żałuję, że nic nie mam z tego koncertu bo jednak kilkunasto sekundowy urywek potrafi przywołać emocje z całego koncertu. Tak właśnie mam z koncertem z Taco z którego mam dwa filmiki. Także przeżywajmy życie i momenty na maksa, ale zdjęcie czasem też potrafi wiele emocji przywrócić, szczególnie jak pamięć zawodzi (w wieku 27 lat xd). Czekam na kolejne "nasze" podcastów spotkania. Ps. Jesteście nowymi narodowymi wieszakami.
Żeby tak mnie upłakać ze śmiechu na koniec sezonu… Bardzo dobry odcinek 😄 Zdecydowanie zostawiliście niedosyt, więc życzę Wam (i sobie) szybkiego powrotu z kolejnym sezonem 😊
Jak ja Was uwielbiam. (Dawida kocham, wiadomo, niezmiennie, jeszcze trochę poczekam 😜.) Ale nie wiem czy wiecie, jak bardzo potraficie podnieść poziom chęci do życia 🙈😅. Od dwóch miesięcy tańcuję od 4 rano przy szczeniaczkach, i tak sobie słuchamy Was razem, ja leje ze śmiechu a one się patrzą co ta pancia odpier**la la la. Także dziękuję, pozdrawiam, Dawid kiedy kawa? 😘
Jako podsumowanie sezonu, mogę stwierdzić, że to był super spędzony czas przy wspólnym stole w zacnym gronie! Czekam na kolejne podsiadówki! Do zobaczenia w kolejnym sezonie! 💙💜
Panowie Redaktorzy, ja naprawdę nie wiem jak to Panowie robicie, ale na twarzy najbardziej utrapionej głowy potraficie momentalnie wywołać uśmiech. To chyba jakaś super moc jest! Świetny odcinek, z ekranu laptopa buchało dzisiaj niesamowite ciepło. Miałxm tragiczny dzień i bardzo poprawiliście mi humor, dzięki
Cudny odcinek! Przesłuchany na spacerze - mam nadzieję, że współpsiarze domyślili się, że mam słuchawki, kiedy śmiałam się do siebie... :D Ja niepana Dawida miałam okazję poznać równo dekadę temu na afterparty po jubileuszowym koncercie jednego ze śląskich zespołów. Ba, nawet rozmawiałam z nim po angielsku, bo okoliczności tego wymagały. Zdjęcia nie mam, ale wspomnienia tylko ciepłe ;)
Mi ten sezon nie siadł tak jak drugi, ale mimo wszystko bardzo Wam dziękuję za ten wspólnie spędzony czas. Fajnie było tak posiedzieć we trójkę a czasem i we czwórkę i pogadać, pośmiać się, powspominać. Strasznie szybko minęło! Do zobaczenia na jesieni!
Który odcinek najlepszy nie wiem... Wiem natomiast, że kocham Was słuchać i oglądać 😏 ta energia do mnie trafia, oj bardzo! Czekam na kolejny zastrzyk humoru, kosmicznej energii i ciekawych historii ♥️
Jesteście nowymi narodowymi wieszakami - odcinek dopiero przede mną i ciekawość ogromna o co to chodzi 😅😅 Pozdrowienia dla Redaktorów, smutno będzie bez Was, bez kolejnych odcinków 😟😟
Uwielbiam, jak się gotujecie ❤️ Powtórka z literatury piękna 😁 Dziękuję za cudowny sezon, miło było z Wami posiedzieć w zimowe czwartkowe wieczory. Wracajcie szybko!
Panowie Redaktorzy, przyłączam się do podziękowań. Jesteście takim promyczkiem słońca, które przynosi uśmiech, gdy wszystko dookoła się nie układa. To niesamowite, ale naprawdę słysząc (i widząc^^) Panów Redaktorów nastrój się poprawia
już tęsknie :) za Redaktorami )😢🥺🥳🥳🥳🥳🥳było z wami bombowo. A Magdalenie S dziękuje za pytania, temat kruków i piwa karmi obłędny. Polecam Tylko dla wybranych
Chciałbym podziękować wam (nam) bo ten sezon nauczyl mnie kiedy sie odpalacie z wyglupami na powaznie. Ja juz wiem kiedy zaczynacie tą swoją głupawkę na poważnie. Owszem zajęło mi to 3sezony ale już wiem i jak już zaczynacie to robić to już wtedy zaczynam się śmiać a w 2 pierwszy sezonach dopiero się śmiałem pod koniec jak załapałem że to były zarciki z grobowa miną. Dziękuje nam za przedluzenie radości zycia😉🔥
Powtórzę po Redaktorze Dawidzie: „To był wspaniały sezon, chyba mój ulubiony.” Jak to dobrze, że odcinki już raz obejrzane nie znikają, będzie można wracać i zapełniać pustkę pomiędzy sezonami. Jesteście cudowni, działacie na mnie jak najlepszy kojący plaster. Dziękuje! ❤
Dokładnie 😊
Podpisuję się pod tym komentarzem wszystkimi kończynami 💚
Osobiście uwielbiam jak jesteście sami i jest to wasza rozmowa, taka intymna. Trzecia osoba to zupełnie inna atmosfera i bardziej wywiad
Ja też. Mam wrażenie, że to taki męski rodzaj humoru. ;)
Dla mnie Patka wjechała jak złoto, dała radę.
Dokładnie tak 👍🤗
Ja też. W trójkę to była inna energia zupełnie, wolę energię dwóch Redaktorów.
Zgadzam się, bez gości jest po prostu tak jak ma być. Fajnie było jak Borys zajrzał do studia, ale gość ma całość to za dużo
9:14 Dawid Podświatło, aż się cisnęło na usta 😅
Też czekałem aż oni to załapią :)
Oh, totalnie jestem ofiarą sytuacji o której wspomina Dawid w swoim kontekście. Mianowicie, kilka lat temu (w Walentynki!), trafiłam na dosyć kameralny koncert w Pałacu Kultury w Warszawie. Nie był to koncert Dawida - podobnie jak ja - Dawid był publicznością, która oglądała wydarzenie z przestrzeni niewielkiego balkoniku. Przeżywaliśmy zatem wydarzenie siedząc po sąsiedzku. Po koncercie poszłam z koleżanką do pobliskiego Baru Studio, gdzie po chwili pojawił się także Dawid ze znajomymi. Podczas chwili, kiedy akurat został sam - wyciągnęłam swój analogowy aparat i powiedziałam do koleżanki, że zamierzam podejść do niego i zapytać o wspólne zdjęcie, bo poza tym, że bardzo lubię jego twórczość - to oboje mamy na sobie wzór... panterki (Dawid bodajże pomarańczowy, ja czerwony). Wydawało mi się to dosyć zabawnym 'zbiegiem okoliczności' (wiem, wiem, śmiechu warte). Koleżanka odpowiedziała mi wtedy, że absolutnie nie mogę tego zrobić, "bo Dawid tego nie chce i wyglądało by to, jakbyś nie słuchała jego najnowszej płyty". Widząc przerażenie i błaganie w jej oczach, pomyślałam "dobra, niech Ci będzie". I myślę, że to było tak głupie jak to, kiedy posłuchałam innej koleżanki w dzieciństwie, która nie pozwoliła mi kupić plakatu "Saturn pożerający swoje własne dzieci" w muzeum Prado - twierdząc, że jest okropny i że nie wypada... Wracając do spotykania Dawida i zagadywania - mam sporo szczęścia do tego, bo jeszcze wcześniej zdarzyło mi się, że usiadł obok mnie w kinie. Była to projekcja muzycznego dokumentu 'Duch Piramidy' (2012) - o nietypowym podejściu do nagrywania płyty zespołu Efterklang. Oburzeni słabym tłumaczeniem świetnego filmu - nawet wdaliśmy w krótką gadkę po seansie. I czemu o tym piszę? Pewnie trochę dlatego, że mam do siebie żal o brak 'panterkowego zdjęcia', a trochę dlatego, że potwierdzam, że Dawid jest miłą i otwartą osobą, kiedy wychodzi się do niego ze szczerą i miłą propozycją interakcji. Pozdrawiam :)
Czuję, że jeszcze będziesz miała okazję 😊
Kurde ,może będzie miłość ! ❤
„Który zwraca uwagę na to, że to życie istnieje... Moim obowiązkiem, który sam sobie narzucam jest to, żeby być miłym i dobrym człowiekiem po prostu i to wymusza na mnie szanowanie każdego człowieka, którego spotykam". Piękne słowa :)
To było cudowne 1:12:14 😍 Tęskniłam za improwizacjami i mega dawką waszego poczucia humoru :) Płakałam ze śmiechu razem z wami😂 Do zobaczenia na Narodowym w sierpniu!
Trzeci sezon zdecydowanie najlepszy!!❤ Przez te wszystkie odcinki dostarczyliście mnóstwo pozytywnych emocji, powodów do refleksji, ale też do płakania ze śmiechu, za co dziękuje z całego serduszka 💜💙 Super było widzieć Waszą relację i przyjaźń. Mam nadzieję, że kiedyś będę miała z kimś taki kontakt i więź jak Redaktorzy 🤞❤️ Trzymajcie się i do zobaczenia jesienią!
Nikt się nie spodziewał chyba takiego odcinka, ale każdy z nas potrzebował.
Pierwsze 10 minut, to jest majstersztyk, a później to już poszła fala (jednak są).
Spłakałam się, kiedy usłyszałam Magdalena S i moje pytanie 🤣 musiałam przewinąć, żeby to do mnie dotarło, fajnie, że wiem, ile jest kruków, że karmi się jednak pije, całe życie w błędzie.
Ale żeby kruki były sczepione dupami, czy to jakaś nowa odmiana, tego chyba się już nie dowiemy.
Potem to już mnie zalała fala łez ze śmiechu, zrobiło mi się tak cieplutko na serduszku, że pytanie o zamianę „ról” na tydzień i odpowiedź Dawida spowodowała, że Pan Radosław się spłakał ♥️.
Kończąc tą moja wypowiedź, gdzie emocje jeszcze nieopadły, chce bardzo podziękować za kolejny sezon, za to, że znowu można było być ta trzecia, a i nawet czwarta przy stole, chociaż wtedy lekko było ciasno.
Czekam na kolejny sezon.
PS : Panie Radku spokojnie nie stracicie mnie. ♥️
Do zobaczenia na koncertach, to już za tydzień.
Ja zrozumiałam wypowiedź Redaktora Kotarskiego, że te kruki są sczepione dupami (a potem zmienił że jednak biodrami), reszta kruków stoi osobno... taka zabawa słowem, ale też na początku nie zrozumiałam i aż musiałam cofnąć 🤣
Dzięki za fajne skonstruowanie pytania! Warto było na nie czekać xD
@@zuzannasota2772 tez musiałam cofnąć kilka razy, i faktycznie mówi że są sczepione dupami a później właśnie zmiana na biodra 🤣
On właśnie powiedział, że NIE są szczepione dupami, w przeciwieństwie do tego, co myślimy (bo idąc tym tokiem rozumowania, od razu na myśl przychodzą szczepione psy, które jednak tą częścią ciała...) tylko biodrami ;)
@@esencja3603 to już idzie za daleko, żeby analizować jak sa tak naprawdę sczepione 🤣
@@madeleinesiv a jak jest naprawdę, to nie wiem... Trzeba zaufać chłopakom ;)
To był niepowtarzalny sezon, chcę podziękować za to że z waszą pomocą coraz lepiej rozmawiam po polsku(jestem ukrainką, i słuchać tę podkast dla mnie jest jeszcze edukacyjnie) Dziękuję bardzo, jesteście ciekawi i cudowni🥰🤍✨ A pana Podsiadła czekamy w Bielsku, i chociaż nie zdążyłam kupić bilet, mam nadzieję że w dzień przed koncertem w moje pierwsze 19 urodziny spotkam gdzieś najlepszego i utalentowanego piosenkarza pana redaktora🤍
Czasami tak słucham tego, i się zastanawiam, jak dużo wspaniałych żartów zostało wyciętych i ile ominęło nas przez to zabawnych momentów
Witam szanownych Panów Redaktorów. Słucham tego podcastu od jakiegoś czasu i jedna rzecz nie daje mi spokoju. Mianowicie awersja Redaktora Radosława do nazwy Księgielnia. Uważam, że jest ona cudowna, gdyż ja, słysząc te nazwę, wyobrażam sobie jak kolejna książka, jak kula kręgielna, wybrana z wielu kul przez sz.p. Redaktora, tocząc się po torze naszej wyobraźni z głośnym turkotem i wyraźną wibracją, uderza w nasz, do tej pory, poukładany świat kręgli symbolizujących nasze poglądy i rozbija go w większym bądź mniejszym stopniu, po to byśmy mogli poskładać go na nowo z lepszym skutkiem.
Dziękuje za wasze improwizacje (w narodzie są one na różnym poziomie powszechne) i życzę Wam, by ten podcast był ostatnią aktywnością medialną jaką porzucicie, bo dobrze jest w życiu dzielić się sobą.
Pozdrawiam.
Wróciłam do Waszych podcastów po zerwaniu z chłopakiem. Nie wiem czemu, po prostu Wasz podcast jest tym, czego teraz potrzebuje. Lubię Wasze poczucie humoru, swobodę i spontaniczność rozmowy.
Szczerze liczę, że gdy wyjdzie kolejny sezon, przyjemność ze słuchania będzie taka sama, ale stan psychiczny - lepszy.
Serdecznie Panów Redaktorów pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów prywatnych i zawodowych 😊
Jeszcze przed oglądaniem chciałam podziękować za wspólnie spędzony czas w tym trzecim sezonie 🫶 było przepięknie, emocjonalnie i śmiesznie. Wracajcie do nas jak najszybciej!
Drodzy Redaktorowie robicie najlepszą rzecz na świecie tym podcastem! W gorszych chwilach w życiu potraficie sprawić, że na godzinkę zapominam o wszystkim i śmieję się razem z Wami ❤️Nie przestawajcie! 🫶
Co za fantastyczny odcinek! ❤Uwielbiam poczucie humoru Redaktorów, ale tutaj przeszli sami siebie. Płynęli na takiej fali, że aż czuję niedosyt. 1 h 12 min i 14 s nieustannego uśmiechu, a nawet śmiechu. Apeluję, aby w kolejnym sezonie Panowie Redaktorzy częściej nagrywali późną porą, bo mimo zmęczenia było genialnie!
Dziękuję za cały sezon i niecierpliwie czekam na kolejny ❤
Hej, chciałbym wykorzystać tą przestrzeń którą daje nam UA-cam, żeby z całego serducha podziękować redaktorowi Dawidowi oraz całej ekipie koncertowej, za ogrom pracy którą wkładają we wszystkie koncerty, które grają. Byłem wczoraj we Wrocławiu w NFM i było to jedne z najwspanialszych i najwznioślejszych przeżyć jakie doświadczyłem. Poziom muzyki, szeroko pojętym artyzm, charyzma głównego wokalisty, gra świateł i cały ogół wrażeń na najwyższym poziomie. Dzięki Dawid! Brawo, czapki z głów i pełen szacun 😄
Panowie, dziękuję za ten cudowny sezon, ogrom uśmiechu, wzruszu i płakania ze śmiechu. Oczekuję 4-tego sezonu niczym dziecko pierwszej gwiazdki i prezentow w święta albo bardziej. Wasz podcast dla moich uszu i serduszka jest jak zimny kefir na zjarane wakacyjnym słońcem ramiona. A teraz mini wierszyk:
Uwielbiam Waszą i naszą przyja,
Niech czas do kolejnego sezonu błyskawicznie mija 💙💚
Uśmiałam się straszliwie. Tyle mądrych rozmyślań i rozważań pojawiło mi się w trakcie odcinka.
Tyle niespodzianek, zaskoczeń. Tyle ciekawostek. Nie zapomnę tego nigdy. I tego samego życzę sobie i Państwu na następny sezon.
Moim ulubionym i pełnym podziwu momentem było niezwykle zsynchronizowane sprawdzenie punktów za kanapkę na tablicy Familiady. Dziękuję i pozdrawiam!
Kurczę pieczone, jakie to szczęście, że jesteście! Miałam dzisiaj okropny dzień, zresztą wczoraj też. Jestem wyczerpana psychicznie, zdołowana, przybita... Stwierdziłam, że sen i tak nie będzie dziś jakościowy, więc odpaliłam YT. No tak, czwartek! PKP! I odcinek tak fajny, że poczułam się jak nastolatka na nocnych pogaduchach ze swoimi szalonymi ziomkami 😊Tak mnie to odprężyło i rozluźniło, że aż nie mogę uwierzyć :) Dziękiuję, że jesteście i dzielicie się z nami cząstką waszych światów. Do następnego sezonu i do zobaczenia na koncertach 🥰
Dziękuję. Tak na poważnie. Redaktorzy, chyba nadal nie zdajecie sobie sprawy, ile dobrego przynosi Wasz podkast. W najtrudniejszych epizodach depresyjnych ulgą było siedzieć z Wami przy stole, puszczać sobie stare odcinki w ramach poczucia bezpiecznej przestrzeni. Dziś też miałam okropny dzień, źle się czuję. Ale jesteście Wy ❤ i wiem, że chociaż przez tą godzinę będę się uśmiechać ❤
Odpalam drugi raz! Wasze poczucie humoru to coś przepięknego! 😂 będę tęsknić bardzo❤️💜💙
To był dla mnie kabaret i stand up w jednym, popłakałam się ze śmiechu. Dziękuję że jesteście i za to co robicie. Już tęsknie, wracajcie szybko i pamiętajcie, że my się bawimy zawsze tak samo dobrze jak Wy!
Dziś 23 maja - urodziny jednego z najfajniejszych ludzi na świecie. Spełnienia marzeń Redaktorze Dawidku! 🍀
Jak ja się cieszę, ze jest tak cudowny podcast i nasz kochany Rychtyk❤ ściskam mocno
Dziękuję. Dziękuję po stokroć. Zawsze mogę na was liczyć. Zawsze sprawiacie że się śmieje. Uwielbiam wasze poczucie humoru. Jesteście wspaniali. Pozdrowienia z Rugby, UK
"Co fasolka za młodu nasiąknie ten potem po bretońsku" 😂 Dawka endorfin przekroczona czterokrotnie. Fajnie, że jesteście 🧡
Wspaniały to był sezon, nie zapomnę go nigdy. A czego sobie życzę w czwartym sezonie... tego samego co w trzecim. Dużo uciechy miałem, dużo impro było bo bardzo je lubię i dużo gości.
Raczej nie piszę komentarzy w necie, ale tutaj nie mogę tego zostawić bez kilku słów. Co to był za odcinek! Uśmiałam się do łez. Jednak najlepsze jest to, co zawsze w każdym odcinku dzieje się między wierszami. Niby śmieszkowanie, ale to wszystko tak skłania do refleksji Jesteście Panowie niesamowici. Róbcie to dalej, bo choć nie znacie mnie, tej trzeciej osoby przy stole to potraficie za każdym razem trafić w serce, poruszyć, rozbawić, wiecie czego w danym momencie potrzebuję (tak, wiem, każdy znajdzie to, czego szuka, ale to już jest niezwykłe, że ten podcast to wszystko daje). To wspaniałe, ,e są na świecie ludzie, którzy potrafią pokazać, że prawdziwa przyjaźń istnieje, 😊 Po każdym odcinku jest mi tak ciepło na sercu, a po tym żałuję tylko, że nie mogę go obejrzeć jeszcze raz po raz pierwszy 😀 Będę wracać do tego odcinka wielokrotnie, tak jak i do innych wracam.
Wszystkiego dobrego dla Panów Redaktorów i wszystkich oglądających! 😊
Zdecydowanie najlepsiejszy sezon🤧
A ten odcinek trafi to topki ulubieńców.
Ogrom przydstnej wiedzy o historii, muzyce, literaturze, kulturze - niczego tu nie brakuje Fajnie od czasu do czasu jest sobie przypomnieć co jest hymnem Litwy i kto go stworzył.
Szanowni Panowie Redaktorowie/Redaktorzy, jesteście nowymi, narodowymi wieszakami ♡
Jak zawsze świetnie się bawiłam, więc dziękuję za to co robicie i róbcie to dalej 🙌
Uwielbiam. Abstrakcja level hard. Fajnie jest się powyginać (umysłowo) z Wami i z krukami. Totalnie mi ciepło na serduchu jak patrzę na Waszą otwartość, na przyjaźń. I jeden pan redaktor i drugi pan redaktor 11/10 🙃 odpoczywam tu.
Jezzzu szczerze mówiąc to jest właśnie mój ulubiony rodzaj odcinka
❤️
Miałam okazję widziec się chwilę z Dawidem na żywo na backstage podcastu na który się wbiłam po znajomości i nie dość że mimo tego że nie było fanów w planie technicznie to zdjęcie było zrobione, miłe zdanie zamienione i sytuacja która zrobiła na mnie największe wrażenie (bo ja byłam totalnie zakręcona i przejęta sytuacja i nie wiedziałam co robić) było to, że wychodząc ze studia, Dawid sam podszedł podać mi rękę na dowodzenia jak wszystkim pozostałym (mimo tego że ja byłam nadal słupem i totalnie najmniej ważną osobą tam, pośród różnych gwiazd). Sama też nie wpadłam na to żeby w ogóle się pożegnać z wrażenia i grzebałam w telefonie na nic więcej nie licząc. Także... Bardzo to było miłe i dobrze wspominam. Po ludzku, miło i każdego po równo. Bardzo ladnie. Pewnie koślawo napisałam, ale mam nadzieję że zrozumiale :)
Bardzo Panom Redaktorom dziękuję za ten trzeci sezon i piękny kawał Waszej przyjaźni, który mamy wielką przyjemność obserwować. Choć dołączyłam do stałych słuchaczy dopiero po „CZUS”, przez ten ostatni rok dużo się u mnie zmieniło, z różnych przyczyn, ale Panowie Redaktorowie dołożyli do tego swoją cegiełkę dobroci, ciepełka i serduszka. I za to Wam chwała, róbcie to dalej, bo robicie coś dużo dużo większego niż tylko Podcast.
kocham wasze (Dawidzie i Panie Radku) improwizacje bardzo!!!!
Dawid, Dawid, Dawid... Jestem po koncercie we Wrocławiu, rozbiłam się na milion kawałeczków, popłakałam, pośpiewałam, a nawet poskakałam ❤ nie wiem jak to się stało, ale przepadłam totalnie 😍 jesteście świetni🎉 dziękuję ❤️🎉
Nie wiem czy tylko mi ,ale odrazu po słowach Pana redaktora Radka 58:09„powtórz, rozmazało się” odrazu w głowie miałam „Co Mówimy ?”.
PS
Cudowny odcinek, oraz dla mnie 3 sezon tez jest chyba ulubionym.🥰
Panie Radosławie i (nie per panie) Dawidku - wspaniałości nam zaserwowaliście, na tej końcówce zesrałam się ze śmiechu. Zdrówka życzę i słońca w Lizbonie.
Tęskniłam za improwizacją! oby w kolejnym sezonie było jej tylko więcej. Do zobaczenia!! Niech Redaktorzy odpoczywają, już się nie mogę doczekać nowych rzeczy!! Red. Podsiadło widzimy się 9 czerwca w Sopocie ♡
Uwielbiam PKP, już tęsknię za tymi żartami, śmiechem, pozostaje czekać na galę,
"Jesteście nowymi narodowymi wieszakami"
1:01:59 dobra, Rzymianie sprawili, że nie wytrzymałam i wybuchłam na głos śmiechem, zdziwione miny Radka wspaniałe!
Bardzo dziękuję za inspirację...
W mojej głowie, a najpierw w sercu, albo w obu "miejscach" naraz koherentnie, w każdym razie pojawiła się wizja pięknej, głębokiej przyjaźni, takiej którą chciałabym tworzyć. Ogarniętej, wielowymiarowej i życzliwej. Z poprzedniej mglistej wizji teraz stała się klarowna i jasna.
Dzięki chłopaki, droga selekcji jest naturalna, trzeba zaakceptować w pewnym momencie :)
Biegam, słoneczko świeci, gdzieś obok Odra płynie. Słucham Panów Redaktorów i słyszę, że szczepione! Śmieje się w głos, ludzie patrzą co mi jest a ja przestać nie mogę. Dziękuje Panowie!
Niesamowite połączenie jest między Wami❤️ chyba najbardziej przyciąga mnie do oglądania Wasza autentyczność. Za każdym razem patrzę z zazdrością, bo tęsknie za takimi rozmowami,w których nie muszę sprawdzać,czy dalej żartujemy i tłumaczyć dlaczego. Po obejrzeniu miałam ogromną potrzebę,żeby zadzwonić do przyjaciółki ☺️
Matko...uwielbiam Was...odpowiedź na pytanie dotyczące kruków...mistrzostwo🤣🤣 Zreszta caly odcinek leje ze smiechu, dziekuje, zrobiliście mi dzień ♥️🫶
Oh, co to był za odcinek! Fantastyczny ❤️ dziękuję za możliwość spędzenia tak cudownych chwil i posłuchania różnych ciekawych historii. Widzimy się już zaraz z panem Radkiem i z Dawidem! Jesteście najlepsi!
Bardzo to wszystko mądre co redaktor Dawid mówi, obyś zatem spotykał na swojej drodze samych takich ludzi ktorzy faktycznie będą z pełną życzliwością i szacunkiem do Ciebie podchodzić a nue jak do "zjawiska" . Z resztą chyba wszyscy do siebie nawzajem powinniśmy tak podchodzić 😊
Z tym pytaniem "kiedy ?"
pewnie chodziło o sytuacje typu siedzę w parku za rękę z ukochaną osobą, albo kiedy widać że jestem rozbity jakąś sytuacją, a i słyszałam o sytuacjach gdy ktoś podbiegał do znanej osoby na pogrzebie i krzyczał z radości. Myślę, że kierując się właśnie szacunkiem unikniemy wszelakich niezręcznych sytuacji.😊
Złoto. Złoto o najwyższej próbie. Coś pięknego
nic mnie tak nie smieszy jak te Wasze improwizacje!!! Dziekuje :) (z goscinia to nie ten sam vibe)
Podobał mi się ten sezon, bardzo. Było jakoś tak życiowo, wiele wspomnień, ale też głębszych przemyśleń. Wywołaliscie uśmiech. Do zobaczenia na koncercie w Zabrzu!
Co odcinek to myśl mi przychodzi ..."ten jest najlepszy"..no to znowu "ten jest najlepszy". W tym dużo było parskania śmiechem. Uwielbiam parskać. Dzięki Panowie.
Niedawno obejrzałam wywiad Radka z Karolem P. który nagrali 3 lata temu. Tak..., dotrwałam 3,5h, słuchałabym jeszcze gdyby trwał dłużej. Mam wrażenie, że Redaktor od tamtej pory bardzo ewoluował jeśli chodzi o luz 😍. Lubiłam wtedy, uwielbiam teraz. Pozdrawiam 😘
Ale jak to tak to, że redaktor Pan Radek nawet nie wspomniał, że pytania pochodzą z Podsiadło Kotarski Rychtyk Grupa na fejsie? Czyli to ja muszę mówić, że odcinki na grupę są wrzucane wcześniej, mamy samych fajnych ludzi, a jak zrobisz dobrego mema to masz szansę wylądować na instastories redaktora Pana Radka?
Po niespełna 5 latach od momentu, kiedy poprosiłam redaktora Podsiadłę o zdjęcie (w Gdańsku po Open'erze), poczułam ulgę. Jak dobrze było usłyszeć w odcinku finałowym, że można o to zdjęcie poprosić i to jeszcze w formie na "Ty" 🥹 Ja poprosiłam o fotkę właśnie w ten sposób, a potem usłyszałam w piosence "nie robię zdjęcia" i że "każdy mówi mi na Ty" i tak mi się zrobiło głupio, bo pomyślałam, że to też o mnie 😅 Pozdrawiam serdecznie całe PKP ♥️
PS Panie Radku, ale fajny masz Pan łańcuch!
Dziekuje za ten sezon. Finałowy odcinek petarda 😍 mama 3jki dzieci pozdrawia i czeka na nastepny sezon. jestescie nowymi narodowymi wieszakami
Zanim pojawiło się PKP myślałam, ze jestem jedną osobą na świecie , która codziennie leci z impro , w różnych sytuacjach. Wciela się w role sprzedawcy odstraszaczy na kuny czy stroiciela harf. Na prawdę myślałam ze jestem jebnięta, ale odzyskałam dzięki wam wiarę w ludzi😅 i już wiem, ze są na tej planecie osoby tak samo zdrowo szurnięte w kwestii wcielania się w role na zawołanie. Dzięki panowie.
Redaktor Kotarski w tym pięknym pierścionku imponująco przypomina mem z Dwaynem Johnsonem w golfie
Odnośnie pytania o interakcje z Panami prowadzącymi. spodobała mi się odpowiedź redaktora Podsiadlo. Tak sobie myślę,że gdybym zobaczyła któregokolwiek z ww na mieście to pewnie bym nie podeszła bo i po co,-nie podchodzę do wszystkich nieznajomych nawet jeśli kogos kojarzę ale gdyby zycie jakoś" sprowokowało" nas do rozmowy to potraktowałabym Was Panowie jak normalnego człowieka,w sensie "z wzajemnoscia" :) jeśli ktoś jest mily-jestem dla niego miła itp. Nie traktuje nikogo jak gwiazdy poniewaz uważam,że choćbyś nie wiem jak znany był,jak swietnie spiewasz czy piszesz,jesteś najpierw człowiekiem,każdy z nas na swój sposób jest Gwiazda,każdy ma jakiś talent,rozpoznawalność nie jest jego miarą.
Takich redaktorów uwielbiam. Najlepszy odcinek w serii😍
Nieprawdopodobny odcinek, mój ulubiony! Chyba nigdy wcześniej nie śmiałam się tak głośno! Dziękuję chłopaki, sprawiacie, że dzień jest piękniejszy 💚
Dawid! Panie Radku! Dobrze, że jesteście! Dobrze z Wami być! Dziękuję za osłodzenie czwartków. Widzimy się w następnym sezonie, a po drodze na koncertach i Rychtykowej grupie. Miłego dnia/popołudnia/wieczoru/nocy kiedykolwiek to czytacie i gdziekolwiek jesteście!
Pięknie popłynęliście z flowem, Panowie! Świetny odcinek! 😄
"Przedmiot, który zabrałbyś ze sobą do trumny - Kanapka" - padłam 😂
Wspaniałe nawiązanie do Familiady 😆
Pozdrawiam! 💚
Drogi PKPie
Redaktorze Radku, Redaktorze Dawidzie
Wspaniale oglądać odcinki, podczas których Wy się dobrze bawicie, a my to chwytamy i tez ubaw mamy:)
Dziękujemy za trzeci sezon podcastu, którego ja osobiście słucham przy słońca brzasku
Gratulacje przesyłamy i na kolejne odcinki cierpliwie czekamy.
Oglądałam ten odcinek chyba tak samo zmęczona jak wy i bawiło mnie absolutnie WSZYSTKO. Kocham i pozdrawiam Szanownych Redaktorów, robicie to dobrze!
Najlepszy fragment 1:12:16
Panowie, dziękuje wam pięknie za kolejny sezon, liczę na szybki powrót - czwartki to bardzo ciężkie dni, a wieczory/popołudnia w waszym towarzystwie umilają ten czas. Do zobaczenia z redaktorem Dawidem w Katowicach i Sopocie, z obojgiem z Was w następnym sezonie! Jesteście najzabawniejszymi ludźmi w całym internecie! 🥰💚
Już tęsknię! To był wspaniały czas z Redaktorami, będzie teraz czas na odświeżenie poprzednich sezonów. Wracajcie do nas szybko! ❤
Panowie Redaktorowie(rzy),
chociaż od trzech sezonów spotykamy się co tydzień przy jednym stole, raczej nigdy się tutaj nie odzywam. Dzisiaj muszę zrobić wyjątek, ponieważ ten ostatni odcinek sezonu ogromnie mnie wzruszył. Nie licząc odcinka z CzUS, bo ten odcinek to nawet nie jest odcinkiem, tylko jakimś nieprawdopodobnym artystycznym i niezależnym kosmicznym istnieniem, certyfikowanym z pewnością przez panią Edytę G, z pełnym przekonaniem muszę stwierdzić, że dzisiejszy odcinek jest moim ulubionym. Poruszyliście i urzekliście mnie panowie, wasza szczerość i lekkość waszej relacji, która jest nie z tej ziemi, sprawiły, że przez całe 1:12:15 nie mogłam przestać się uśmiechać, a i później ten uśmiech nie znikał. Może to trochę słodko-gorzkie, ale przez 23 lata mojego życia, nie wierzyłam, że taka przyja(źń) może istnieć. Wrzucałam przyja(źń) do literackiej i filmowej fikcji, zbyt wiele razy raniona, nie wierząc, że można w ogóle znaleźć w tym świecie "swojego człowieka". Możecie dyskutować na ogromnie ważne i poważne tematy jak śmierć, wyższość niebieskiego nad fioletowym, szczere rozmowy z rodziną czy bardziej na luzie jak miły odcinek wakacyjny, ale Wy i Wasza relacja jest tym, co ogromnie przyciąga i ma niebywałą moc przeganiania wszelkich złych myśli szarych dni. Tak jak po ostatnim odcinku drugiego sezonu PKP siedziałam zaryczana po choooorym opowiadaniu Redaktora Radka, tak dzisiaj też ocierałam łzy wzruszenia.. I chyba właśnie przywróciliście mi nadzieję, że i moja przyja(źń) gdzieś na mnie czeka i warto wierzyć, że się z nią kiedyś odnajdę. Dziękuję, że z nami jesteście i już te piękne 3 lata ze mną wytrwale siedzicie przy tym jednym stole. Niech to się nigdy nie kończy.. I siedzenie i Wasza przyja(źń). Jeszcze raz dzięki i do zobaczenia jesienią!💓
Genialny odcinek, bawi i uczy, po prostu doskonały jak cały sezon. Zgadzam się, że momenty lepiej przeżywać niż utrwalać na zdjęciach, jednak pamiętam koncert na narodowym Dawida i Taco. Dawid wtedy wspomniał aby nie nagrywać, nie robić zdjęć etc. ja to totalnie szanuje i uszanowałem wtedy, bawiłem się świetnie, aczkolwiek z perspektywy czasu są chwile, że żałuję, że nic nie mam z tego koncertu bo jednak kilkunasto sekundowy urywek potrafi przywołać emocje z całego koncertu. Tak właśnie mam z koncertem z Taco z którego mam dwa filmiki. Także przeżywajmy życie i momenty na maksa, ale zdjęcie czasem też potrafi wiele emocji przywrócić, szczególnie jak pamięć zawodzi (w wieku 27 lat xd). Czekam na kolejne "nasze" podcastów spotkania. Ps. Jesteście nowymi narodowymi wieszakami.
Żeby tak mnie upłakać ze śmiechu na koniec sezonu… Bardzo dobry odcinek 😄 Zdecydowanie zostawiliście niedosyt, więc życzę Wam (i sobie) szybkiego powrotu z kolejnym sezonem 😊
Jak ja Was uwielbiam. (Dawida kocham, wiadomo, niezmiennie, jeszcze trochę poczekam 😜.) Ale nie wiem czy wiecie, jak bardzo potraficie podnieść poziom chęci do życia 🙈😅. Od dwóch miesięcy tańcuję od 4 rano przy szczeniaczkach, i tak sobie słuchamy Was razem, ja leje ze śmiechu a one się patrzą co ta pancia odpier**la la la. Także dziękuję, pozdrawiam, Dawid kiedy kawa? 😘
Jako podsumowanie sezonu, mogę stwierdzić, że to był super spędzony czas przy wspólnym stole w zacnym gronie! Czekam na kolejne podsiadówki! Do zobaczenia w kolejnym sezonie! 💙💜
To był NAJLEPSZY odcinek i cudownie się starzeje... Złoto
Panowie Redaktorzy, ja naprawdę nie wiem jak to Panowie robicie, ale na twarzy najbardziej utrapionej głowy potraficie momentalnie wywołać uśmiech. To chyba jakaś super moc jest!
Świetny odcinek, z ekranu laptopa buchało dzisiaj niesamowite ciepło. Miałxm tragiczny dzień i bardzo poprawiliście mi humor, dzięki
Lubię Wasz fun, Wasze umiejętności i Waszą przyja💜💙👍
Świetny sezon, mam jednak wrażenie, że trochę brakowało w tym sezonie księgielni i głoboko płytki, po za tym fantastycznie się oglądało!
Cudny odcinek! Przesłuchany na spacerze - mam nadzieję, że współpsiarze domyślili się, że mam słuchawki, kiedy śmiałam się do siebie... :D
Ja niepana Dawida miałam okazję poznać równo dekadę temu na afterparty po jubileuszowym koncercie jednego ze śląskich zespołów. Ba, nawet rozmawiałam z nim po angielsku, bo okoliczności tego wymagały. Zdjęcia nie mam, ale wspomnienia tylko ciepłe ;)
Mi ten sezon nie siadł tak jak drugi, ale mimo wszystko bardzo Wam dziękuję za ten wspólnie spędzony czas. Fajnie było tak posiedzieć we trójkę a czasem i we czwórkę i pogadać, pośmiać się, powspominać.
Strasznie szybko minęło! Do zobaczenia na jesieni!
Ja dopiero odkrywam podcasty. Jestem zachwycona, aż chce się stać się Waszym przyjacielem 😊
Ta atmosfera, ten humor, uwielbiam 🤍
Uwielbiam. Zrobiliscie mi dzień, który nie był zbyt rewelacyjny do czasu włączenia odcinka. Czekam z niecierpliwością na kolejny sezon 🫶🏼
Uuua! 1h 20min! Ponad średnią! 😂 Doceniam to pocieszenie 😀
Który odcinek najlepszy nie wiem... Wiem natomiast, że kocham Was słuchać i oglądać 😏 ta energia do mnie trafia, oj bardzo! Czekam na kolejny zastrzyk humoru, kosmicznej energii i ciekawych historii ♥️
Jesteście nowymi narodowymi wieszakami - odcinek dopiero przede mną i ciekawość ogromna o co to chodzi 😅😅 Pozdrowienia dla Redaktorów, smutno będzie bez Was, bez kolejnych odcinków 😟😟
Ten sezon był cudowny za co chciałam podziękować i nie mogę się już doczekać kolejnego❤
Dzięki chłopaki, popłakałam się ze śmiechu.
Uwielbiam, jak się gotujecie ❤️ Powtórka z literatury piękna 😁
Dziękuję za cudowny sezon, miło było z Wami posiedzieć w zimowe czwartkowe wieczory. Wracajcie szybko!
Jesteście nowymi narodowymi wieszakami!!
Dziękuje za ten sezon 🥰🥳
Cudownie spędzony czas
Jesteście nowymi narodowymi wieszakami ❤
Panowie Redaktorzy, przyłączam się do podziękowań. Jesteście takim promyczkiem słońca, które przynosi uśmiech, gdy wszystko dookoła się nie układa. To niesamowite, ale naprawdę słysząc (i widząc^^) Panów Redaktorów nastrój się poprawia
Fenomenalny odcinek, nie pamiętam kiedy ostatnio śmiałam się do łez. Dziękuję i wracajcie szybciutko 😍🥰😊
Fantastyczny ten odcinek. Wspaniała to była podroż przez te wszystkie odcinki. Pozostaje czekać na kolejny sezon.
Witam się z przyszłości, nadrabiam zaległe odcinki po wczorajszym fantastycznym koncercie Redaktora Dawida w Chorzowie
już tęsknie :) za Redaktorami )😢🥺🥳🥳🥳🥳🥳było z wami bombowo.
A Magdalenie S dziękuje za pytania, temat kruków i piwa karmi obłędny.
Polecam
Tylko dla wybranych
Do Pana Redaktora Kotarskiego - bardzo udana stylizacja na Dwayne'a Johnsona. Pozdrawiam i dziękuję za kolejny sezon z PKP.
Chciałbym podziękować wam (nam) bo ten sezon nauczyl mnie kiedy sie odpalacie z wyglupami na powaznie. Ja juz wiem kiedy zaczynacie tą swoją głupawkę na poważnie. Owszem zajęło mi to 3sezony ale już wiem i jak już zaczynacie to robić to już wtedy zaczynam się śmiać a w 2 pierwszy sezonach dopiero się śmiałem pod koniec jak załapałem że to były zarciki z grobowa miną. Dziękuje nam za przedluzenie radości zycia😉🔥
Płakałam ze śmiechu razem z wami. Do zobaczenia 🧡
Jesteście nowymi narodowymi wieszakami
Już się nie mogę doczekać kolejnego sezonu
Świetny odcinek😊
Uśmiałam się do łez 😂
Uwielbiam Was oglądać bo to daje mi mnóstwo pozytywnej energii🥰👍
" Jesteście nowymi narodowymi wieszakami " . Dzięki za ten sezon ❤ Czekam z utęsknieniem na następny...
Najlepszy odcinek! Tak trzymać - więcej chaosu, mniej scenariusza!