Od dzisiaj bez skrępowania będę przykrywał plamy na obrusach wiedząc, że pan Radek też tak robi. A gdy kelner będzie zabierał naczynia ze stołu, niezręczną chwilę wypełnię myślami o tym podcaście.
53:08 Drogi Redaktorze Kotarski, bardzo mnie zasmucił Pański wniosek przed blokiem Księgielni. Przyznaje jestem fanką Redaktora Podsiadło jednak niezwykle jest Pan Redaktor istotny w powyższym podkaście i chciałabym podkreślić, że niezbędny. Od razu Pana Redaktora bardzo polubiłam. Cenie niezwykle Pańskie komentarze, niesamowite przyjacielskie serce dla Redaktora Podsiadło (wzrusza mnie to max - mega przykład przyjaźni). A także chce wspomnieć, że ma Pan niezwykły, szczery śmiech - zdecydowanie mój ulubiony i nieskazitelną fryzurę. W skrócie myśle, że poza mną reszta fanów Redaktora Podsiadło również się ze mną zgodzi, że Pana bardzo pokochaliśmy!
Przyznam, że trochę byłam nienasycona poprzednimi odcinkami sezonu drugiego. Wydawało mi się, że sezon pierwszy był cieszakwszy, ALE ten odcinek ląduje w top 3 odcinki ever! Wybitny humor, wybitna improwizacja i angażujący temat 🔥
Zgadzam się z Tobą w stu procentach, do trzeciego odcinka (drugiego sezonu) podchodziłam bardzo ostrożnie, ale na szczęście był genialny i zabawny, a ten teraz jest jeszcze lepszy! ❤️👏🏻
Odpalanie waszego podcastu jak tylko wychodzę z pracy w czwartki stało się taką moją tradycją i już mnie nawet nie krępują spojrzenia ludzi, kiedy ciagle śmieje się pod nosem, a czasem to nawet w głos :D Dziękuję wam za umilanie nam wszystkim tego najcięższego do przetrwania okresu w roku!
Facet mnie wystawił i w ogóle słaby dzień miałam, ale przy słuchaniu Waszego podcastu ryczałam ze śmiechu . To był jeden z lepszych odcinków i super, bo tylko taki mógł mi poprawić dziś humor. Dzięki Panowie!
Tego podcastu nie można tylko słuchać, to trzeba oglądać. W tym odcinku zajebiście popłynęliście z humorem, pierwszy raz tak mocno, i do tego wszystko weszło perfekcyjnie. :D
Panowie jak zawsze we wspaniałej formie! Dziękuję za cudny czasoumilacz. W okolicy 12:28 zawracałam kilkanaście razy, by posłuchać śmiechu pana Dawida, piękno:)
Pytanie do Redaktora Kotarskiego. Rozumiem ideę z wrzucaniem śniegu z łopaty do taczki zamiast brać siedemnastu łopat, ale... Czy muszę brać siedemnaście taczek?
Mam bardzo mieszane uczucia dotyczące tego podcastu, ponieważ zazwyczaj was oglądam jak dziergam, bo potrzebuję wtedy czegoś na co nie muszę cały czas patrzeć. No i oglądam i dziergam i jak was oglądam to tak się śmieję że ZAWSZE się pomylę! I śmieję się i denerwuję się naraz! Rollercoaster emocji
kiedyś ze znajomymi jechaliśmy autem i w radiu leciała stara popularna piosenka. zastanawialiśmy się kto jest jej autorem i ktoś zapytał "Gabriel Fleszar?!" a z radia w tym momencie usłyszeliśmy "tak to ja" i to właśnie było - szybkie pytanie, szybka odpowiedź.
Włączyłam sobie ten podcast żeby mieć przy czym uciąć drzemkę, a skończyłam brechtając się pod kocem. To chyba mój nowy ulubiony kanał, pozdro chłopaki :'D
Wspanile❤ płakałam ze śmiechu przy łopatach ze śniegiem. Uwielbiam, ściskam, od teraz mam cudowny dzień, a to dopiero 16 minut odcinka ;) pozdróweczki z dg
Trafiłem na ten kanał dzisiaj, choć słyszałem już o nim u Karola. Cały wieczór pochłonąłem cztery odcinki i gdyby nie późna pora to słuchałbym dalej, bo słucha się tego jak najwybitniejszego wykonania poezji śpiewanej aktorskiej w Ciechocinku. Pod grzybkiem, fontanną. Dobra robota! Mam nadzieję, że będę miał kiedyś takiego przyjaciela jak Wy macie, Panowie ;)
Coś pysznego dla ucha, uwielbiam. Panowie Redaktorzy jak zawsze wybornie się bawiłam, miło jest poprzebywać i jak to mòwią osobistości: "onuce ze stòp".
Redaktorze Radku mógłbyś tworzyć audiobooki, naprawdę przyjemnie się słucha twojego czytania (zwłaszcza w takim klimacie). Bardzo przyjemnie się oglądało i słuchało całości.
OoOoOOo ! Jaśnie Bogowie, dziękujemy za wiedze pozbywania się białej kołdry ziemi z nieba spadającej, rośliny i plony przykrywającej, o jaśnie bogowie dziękujemy !
Dzięki! Trochę mi tak głupio się uzewnętrzniać, ale naprawdę fajnie jest tak z Wami pobyć. Co do kwestii restauracyjnych mam bardzo podobne wrażenia. Opcja idealna, to takie stałe miejsce, w którym się bywa, gdzie już przez to stałobywalstwo zna się ludzi tam pracujących czy również często bywających... Trochę jak Central Perk w serialu Przyjaciele :) Choć tam, to bardziej kawiarnia i pewnie to też ma jakieś znaczenie... P.S. Ja też nie umiem odśnieżać, raz nawet złamałam łopatę, ale tak sobie pomyślałam, że takie podgrzewane chodniki byłyby miłym rozwiązaniem dla osób na wózkach inwalidzkich i w sumie... (tak teraz też mi się skojarzyło) prototypy takiego rozwiązania już się dzieją! Bo czasem są chodniki takie, że zawsze, nawet w zimie, są takie bez śniegu... I tak myślałam sobie "Co to... Jakieś takie...", ale to chyba przez te rury kanalizacyjne lub inne, w których przepływa jakaś ciepła substancja i sprawia, że śnieg po prostu woli pójść gdzieś, gdzie jest bardziej zimno. Nie wiem... Ale zawsze na tych takich "bezśnieżnych polach" ludzie otrzepują buty ze śniegu.
Banialuki to mało powiedziane. Jak można myśleć, że od lodów się chudnie ?! Przecież wiadomo, że tylko wrzątek spala tkankę tłuszczową. Redaktor doczyta nastepnym razem.
Aaaa, słucham tego już 3 raz i dopiero teraz wychwyciłam "On był aresztowany 16:62" Perełka. Pozdrawiam wszystkich którzy słuchają Was w drodze do pracy i szczerzą się dzięki Wam do mijanych ludzi 😂
Dobry wieczór, przepraszam mam do ogłoszenia ogłoszenie, ale też niejako prośbę swego rodzaju, mianowicie, chciałabym aby emisja tego podkastu trwała w długo, rozumiem przez to odstęp czasowy odwrotny do krótkiego. Prośbę motywuję tym, że bycie słuchaczowidzką sprawia im niesamowitą przyjemność, dziękuję i do następnego odcinka! Z uściskiem dłoni, słuchaczowidzka
kurczę zawsze podcasty sobie puszczałam podczas spacerów ale dziś nie odsłuchałam całego i dokończyłam w domu, oglądając. i to był pierwszy raz kiedy go oglądałam i jestem oczarowana. tak wiele traciłam nie widząc tego! muszę zobaczyć wszystkie odcinki raz jeszcze tym razem jednak z obrazem 🤍
Byłam, sluchalam/że zrozumieniem/i oglądałam Was Panowie😊Zrobiłam się głodna na te książkę o genetyce .Pozdrawiam. serdecznie.Do zobaczenia i usłyszenia Alicja 😆
Drogi Radosławie. Allele to możliwości genów. Zwykle są dwa. Jeżeli jeden jest dominujący, to ten widać w fenotypie, czyli tym, co widać oczami. Genotyp to to, czego nie widać. Jeżeli nie ma allelu dominującego, czyli oba są recesywne, to one są widoczne w fenotypie, czyli jeszcze raz - tym, co faktycznie powstaje, co widać oczami. Pozdrawiam :)
Uwielnbiam abstrakcyjne poczucie humoru, a to w jaki sposób potraficie przeciągać te chwile sprawia, że nie da się tego słuchać "w tle". I zgłaszam oficjalną skargę że odciągacie ludzi od pracy !
Ten odcinek to złoto! ❤️ Odcinek, który trwa 1h 7min obejrzałam w 2h i chętnie jeszcze raz do niego wrócę, jest idealny i (wreszcie) pojawił się i mój ulubiony cykl jak „eksperyment na żywo na Dawidzie”, dziękuję! Panie redaktorze Kotarski ksiegielnia jest świetna! Czekam na nią z ogromną radością i ciekawością bo za każdym razem prezentowane w niej książki są bardzo wartościowe, a do tej teraz redaktor bardzo mocno i skutecznie redaktor zachęcił!:) PS. Godzina 16:62, uwielbiam ❤️
58:19 oj jak ja rzucałam po pokoju "grą o tron" :D w kolejnych częściach pieśni lodu i ognia już wiedziałam czego mogę się spodziewać po autorze, ale ten pierwszy tom bardzo mnie rozzłościł :D
Dawid to chyba jakaś innowacyjna metoda z tymi łopatami 😂 dzięki za odcinek, jesteście super ! Mi się mega podobało, moim sąsiadom pewnie mniej, gdy słyszeli co chwile mój śmiech:p
Te wakacje były wyjątkowo udane dzięki Waszym podcastom 😁 jest szansa na nowe odcinki? Dawno się tyle nie śmiałam, za co bardzo Wam dziękuje 👍przeczytałam chyba wszystkie książki i przesłuchałam płyty z Waszych polecajek…. Błagam wrócicie do nas 🙏
W mojej ulubionej restauracji w Rzymie Pan prawdopodobnie o nas zapomniał i dopiero jak wyszła włoska rodzina i zwolniła na nas widok, to przyniósł desery. To było fantastyczne, bo nie czuliśmy pośpiechu i spokojnie popijalismy zamówioną wcześniej butelkę wina. W niektórych lokalach (zwłaszcza tych bardziej turystycznych) czułam oddech kelnera na karku i czułam, że muszę zjeść jak najszybciej i uciekać, bo mają dużo klientów. W tej pierwszej restauracji czułam się chciana i mimo osób czekających na zewnątrz absolutnie nie czułam pośpiechu. Ba! Czułam, że skoro Panu się nie spieszy to mam pozwolenie na to by rozkoszować się tą cudowną ucztą meega długo. Ale jest to jedyny lokal, który zrobił na mnie takie wrażenie dając mi czas w taki sposób, żebym chciała tam wrócić :)). Drodzy Redaktorowie życzę Wam napotkania podobnej knajpy!
Warto też dodać, że ekskluzywne/drogie restauracje nawet jeśli produkt ze wszystkimi kosztami kosztuje 10zl i masz 5zl czystego zysku, z ceny 15zl to nie możesz walnąć ową cenę na np. spaghetti cacio w pepe, bo wtedy większość osób idzie "te stary, coś tu śmierdzi ekskluzywna miejscówka a tu ceny jak w przeciętnej knajpie", bo dużo osób postrzega że droższe = lepsze, gdzie nie zawsze to prawda. Dodatkowo skoro jesteśmy przy drogie = lepsze to też poruszę temat z ocenami na stronach typu ubereats, itp. jak to było w odcinku. Zagram w adwokata diabła i uwierzę że wszystko co szanowny redaktor kotarski powiedział o droższych produktach to prawda i że owe dania są faktycznie tak drogie do zrobienia. W przypadku droższych restauracji gdy nie mamy punktu odniesienia albo nasz punkt odniesienia to coś taniego to wmawiamy sobie że to jest extra dobre niezależnie czy faktycznie jest czy nie, ale też może być sytuacja odwrotna że danie typu sushi z droższego lokum jest bliższe oryginału, przez co czasami smakuje bardziej blacho, bo są sztuczki aby potrawy smakowały lepiej i nie dopłacając za to więcej, jak to niektóre knajpy to lubią robić (np. glutaminian sodu, sos rybny które są super popularne w kuchni azjatyckiej). Tu też rzucę odniesienie dla osób które znają język angielski do serii "worth it" na kanałach BuzzFeed oraz najnowszy sezon na About to Eat, gdzie jeden składnik/danie jest próbowany w 3. opcjach cenowych i później wybranie która z tych 3. jest najlepsza
Ja też nie umiem odśnieżać 😉 W kwestii restauracji mam podobne spostrzeżenia/odczucia 🙂. Fantastyczny odcinek - cóż to była za uczta dla oczu i uszu ❤️ Dziekuję Panowie 😘🤗
Nic mnie bardziej nie rozbawiło od parodii Ojca Mateusza. Dzięki chłopaki! Co do restauracji to raczej nie chodzę do takich wyszukanych i drogich bo raz że mnie nie stać, a dwa że też nie lubię takiego klimatu.
Redaktorze Podsiadło 😊 „… wybrało się z Malborka do Krakowa…”, ot taki drobny niuans 😉 Zapraszam na miód pitny i cynamonki do wspomnianego Malborka. Dziękuję, było sympatycznie jak zawsze😃
Uwielbiam poczucie humoru obydwu redaktorów i to w jaki sposób potraficie wybrnąć z niektórych komentarzy 😉 Słuchanie Was zawsze poprawia mi nastrój, jakoś tak od razu weselszy człowiek się staje. I wspaniałe jest to, że zawsze nauczę się czegoś nowego. Dzisiaj poznałam teorię zrzucenia śniegu z łopaty, faktycznie może mi to w pewien sposób poprawić jakoś życia, a przynajmniej jakość pracy przy odśnieżaniu. 💙 P.S. Czy znajdzie się chętny na kupienie 16 łopat? (Głupia nie jestem z tych 17 jedną sobie zostawię) 😅
27.30 kurde no ja jako Asperger w czasach gdy pracowałam w gastro, naprawdę uczciwie szłam do tego szefa kuchni i z namaszczeniem oświadczałam iż owszem smakuje 😅 po 15 latach dowiedziałam się że to niepotrzebnie 🤣 dzięki
Dzisiaj mi się śniło (zanim poznałam temat tego odcinka), że pan Dawid robił sobie koktajl w moim blenderze i najpierw zblendował składniki, że tak powiem, mokre, i poszło gładko. Ale potem chciał osobno zblendować szpinak i zieloną pietruszkę i już nie było tak łatwo, a ja chciałam zrobić swój koktajl i czekałam na wolny blender i atmosfera zrobiła się napięta. A tu taki temat odcinka, też o jedzeniu. Przypadek? Nie sądzę.
wasze inteligentne poczucie humoru to jedna z najlepszych rzeczy które istnieją
Dosłownie to jedyne treści w internecie przy których śmieję się tak głośno
Oh jaka ja jestem inteligenta uwu
A to poczucie humoru nie jest takie trochę nadęte?
Mam nadzieje, że nie masz przez to na myśli instrukcji używania łopaty
Jaki to był dobry odcinek. Dzięki
Od dzisiaj bez skrępowania będę przykrywał plamy na obrusach wiedząc, że pan Radek też tak robi. A gdy kelner będzie zabierał naczynia ze stołu, niezręczną chwilę wypełnię myślami o tym podcaście.
39:22 "Ty diable" powiedzial Radek Kotarski, proponując Dawidowi Posiadle pomysł na piosenkę
Piękny moment XD
53:08 Drogi Redaktorze Kotarski, bardzo mnie zasmucił Pański wniosek przed blokiem Księgielni. Przyznaje jestem fanką Redaktora Podsiadło jednak niezwykle jest Pan Redaktor istotny w powyższym podkaście i chciałabym podkreślić, że niezbędny. Od razu Pana Redaktora bardzo polubiłam. Cenie niezwykle Pańskie komentarze, niesamowite przyjacielskie serce dla Redaktora Podsiadło (wzrusza mnie to max - mega przykład przyjaźni). A także chce wspomnieć, że ma Pan niezwykły, szczery śmiech - zdecydowanie mój ulubiony i nieskazitelną fryzurę. W skrócie myśle, że poza mną reszta fanów Redaktora Podsiadło również się ze mną zgodzi, że Pana bardzo pokochaliśmy!
O tak, śmiech uwielbiam 😅
Pierwsza scena mnie totalnie rozwaliła! Uwielbiam Was i dziękuję za cotygodniowe poprawianie humoru
Przyznam, że trochę byłam nienasycona poprzednimi odcinkami sezonu drugiego. Wydawało mi się, że sezon pierwszy był cieszakwszy, ALE ten odcinek ląduje w top 3 odcinki ever!
Wybitny humor, wybitna improwizacja i angażujący temat 🔥
Zgadzam się z Tobą w stu procentach, do trzeciego odcinka (drugiego sezonu) podchodziłam bardzo ostrożnie, ale na szczęście był genialny i zabawny, a ten teraz jest jeszcze lepszy! ❤️👏🏻
Odpalanie waszego podcastu jak tylko wychodzę z pracy w czwartki stało się taką moją tradycją i już mnie nawet nie krępują spojrzenia ludzi, kiedy ciagle śmieje się pod nosem, a czasem to nawet w głos :D Dziękuję wam za umilanie nam wszystkim tego najcięższego do przetrwania okresu w roku!
46:23 -47:13 Poplakalam się ze śmiechu. Kocham Was!
Rozkladacie na łopatki. Producenci dobrej zabawy, śmiechu, emocji, wzruszeń, miło(ści), przyja(źni), a książka i muzyka przy okazji. Mega
Uwielbiam wyjaśnienie redaktora Kotarskiego redaktorowi Podsiało tego, iż łopata nie jest jednorazowego użytku.
hit totalny
Najlepsze co widziałam w ciągu tego i poprzedniego roku. Mam katar i się dosłownie posmarkałam XDDDD
@@zimnefrytki2657 😀
Facet mnie wystawił i w ogóle słaby dzień miałam, ale przy słuchaniu Waszego podcastu ryczałam ze śmiechu . To był jeden z lepszych odcinków i super, bo tylko taki mógł mi poprawić dziś humor. Dzięki Panowie!
Ten nowy sezon "Ojca Mateusza" miażdży! Dobrze mu zrobiło przeniesienie z TVP do PKP.
Długo wytrzymałem nie parskając śmiechem, ale przy popyt podaż po prostu padłem i podziękowałem, że akurat nic nie jadłem. Genialny odcinek.
Tego podcastu nie można tylko słuchać, to trzeba oglądać.
W tym odcinku zajebiście popłynęliście z humorem, pierwszy raz tak mocno, i do tego wszystko weszło perfekcyjnie. :D
Niesamowite jest to jak Panowie potraficie ciągnąć żart przez dobrych kilka minut. chapeau bas
Z tym odśnieżaniem to pamiętajcie że jak już ten śnieg z łopaty będziecie zrzucać to żeby bardziej biodra
Panowie jak zawsze we wspaniałej formie! Dziękuję za cudny czasoumilacz. W okolicy 12:28 zawracałam kilkanaście razy, by posłuchać śmiechu pana Dawida, piękno:)
Eksperyment na żywo na Dawidzie to też jest mój ulubiony cykl.
Pytanie do Redaktora Kotarskiego.
Rozumiem ideę z wrzucaniem śniegu z łopaty do taczki zamiast brać siedemnastu łopat, ale...
Czy muszę brać siedemnaście taczek?
Znane są kontrowersyjne teorie, że z taczek też można śnieg zrzucić. Ale to tylko teoria, lepiej weź więcej taczek.
Postaram się to wytłumaczyć w którymś odcinku, ale od razu ostrzegam, że nie będzie to proste w zrozumieniu. R.
@@M.C.703 Ale wtedy na co, na przyczepę? Czy wtedy trzeba będzie wziąć 17 przyczep?
@@podsiadlokotarski cóż, czekamy zatem na wyjaśnienie
nigdy bym nie pomyślała, że analiza odśnieżania chodnika rozśmieszy mnie do łez - dziękuję pięknie PKP!
panie Dawidzie, pytanko : czy kiedys zaistnieje plytka z Panskimi kowerami z tej rubryki ? Oby!!!! !!
Mam bardzo mieszane uczucia dotyczące tego podcastu, ponieważ zazwyczaj was oglądam jak dziergam, bo potrzebuję wtedy czegoś na co nie muszę cały czas patrzeć. No i oglądam i dziergam i jak was oglądam to tak się śmieję że ZAWSZE się pomylę! I śmieję się i denerwuję się naraz! Rollercoaster emocji
kiedyś ze znajomymi jechaliśmy autem i w radiu leciała stara popularna piosenka. zastanawialiśmy się kto jest jej autorem i ktoś zapytał "Gabriel Fleszar?!" a z radia w tym momencie usłyszeliśmy "tak to ja" i to właśnie było - szybkie pytanie, szybka odpowiedź.
Nieironicznie popłakałam się ze śmiechu, pozdrawiam serdecznie! 😊
Piękne filiżanki i jeszcze piękniejsze szklanki. Doceniam, estetyka 10/10, odwracają uwagę od opalcowanego obrazu.
Wyglądają na Loveramics!
Oglądam 4 raz, jako że jest to mój fav odcinek, z okazji nowego sezonu, pozdrawiam cieplutko z rodzinką
Włączyłam sobie ten podcast żeby mieć przy czym uciąć drzemkę, a skończyłam brechtając się pod kocem. To chyba mój nowy ulubiony kanał, pozdro chłopaki :'D
Wspanile❤ płakałam ze śmiechu przy łopatach ze śniegiem. Uwielbiam, ściskam, od teraz mam cudowny dzień, a to dopiero 16 minut odcinka ;) pozdróweczki z dg
Trafiłem na ten kanał dzisiaj, choć słyszałem już o nim u Karola. Cały wieczór pochłonąłem cztery odcinki i gdyby nie późna pora to słuchałbym dalej, bo słucha się tego jak najwybitniejszego wykonania poezji śpiewanej aktorskiej w Ciechocinku. Pod grzybkiem, fontanną. Dobra robota! Mam nadzieję, że będę miał kiedyś takiego przyjaciela jak Wy macie, Panowie ;)
Panie Redaktorze Kotarski, prosimy audiobooka całej książki Drobiazg.. z księgielni. Niesamowicie się słucha Pana głosu!
Coś pysznego dla ucha, uwielbiam. Panowie Redaktorzy jak zawsze wybornie się bawiłam, miło jest poprzebywać i jak to mòwią osobistości: "onuce ze stòp".
Redaktorze Radku mógłbyś tworzyć audiobooki, naprawdę przyjemnie się słucha twojego czytania (zwłaszcza w takim klimacie).
Bardzo przyjemnie się oglądało i słuchało całości.
Oj wy to jesteście, nie można was przestać słuchać, świetny odcinek. Początek złoto! Środek i koniec też. Dziękuję i pozdrawiam
Panowie, uwielbiam Was! Uśmiałam się, to jeden z lepszych odcinków podcastu wg mnie. I dziękuję za powrót serii "Eksperyment na Dawidzie"!
Chciałabym usłyszeć jakąś hard rockową piosenkę w wykonaniu Dawida, to by było cos mega innego.
Kto jest za?
Dawid śpiewał w zespole Curly Heads! Nie pożałujesz ;)
Najlepiej Zenka albo nocnego kochanka 😁
Nie wiem co więcej napisać, po prostu uwielbiam. Wasze poczucie humoru jest zabójcze.
Fragment z Pad Thai- totalny hit!!! kilka razy obejrzane, za każdym razem śmieszy ;)
Cło - moja nowa ulubiona postać z mitologii
OoOoOOo ! Jaśnie Bogowie, dziękujemy za wiedze pozbywania się białej kołdry ziemi z nieba spadającej, rośliny i plony przykrywającej, o jaśnie bogowie dziękujemy !
Dzięki! Trochę mi tak głupio się uzewnętrzniać, ale naprawdę fajnie jest tak z Wami pobyć.
Co do kwestii restauracyjnych mam bardzo podobne wrażenia.
Opcja idealna, to takie stałe miejsce, w którym się bywa, gdzie już przez to stałobywalstwo zna się ludzi tam pracujących czy również często bywających... Trochę jak Central Perk w serialu Przyjaciele :) Choć tam, to bardziej kawiarnia i pewnie to też ma jakieś znaczenie...
P.S. Ja też nie umiem odśnieżać, raz nawet złamałam łopatę, ale tak sobie pomyślałam, że takie podgrzewane chodniki byłyby miłym rozwiązaniem dla osób na wózkach inwalidzkich i w sumie... (tak teraz też mi się skojarzyło) prototypy takiego rozwiązania już się dzieją! Bo czasem są chodniki takie, że zawsze, nawet w zimie, są takie bez śniegu... I tak myślałam sobie "Co to... Jakieś takie...", ale to chyba przez te rury kanalizacyjne lub inne, w których przepływa jakaś ciepła substancja i sprawia, że śnieg po prostu woli pójść gdzieś, gdzie jest bardziej zimno. Nie wiem... Ale zawsze na tych takich "bezśnieżnych polach" ludzie otrzepują buty ze śniegu.
Serdecznie dziękuję za te wspaniałe podcasty.
"Trzeba zapłacić oceanowi" - po tym odcinku na najbliższym wyczekanym 2 lata koncercie chyba nie dam rady się nie śmiać 😍❤️
Dzięki chłopaki za PKP. W życiu tak szybko nie klikam w linki, jak na te z Rychtyk Grupy 😎💛
Uwielbiam wasze inteligentne poczucie humoru, sztos podcast!! Oby więcej takich
Ta przykrość sprawiona Dawidowi gdy Red. Radek powiedział sam, że to pad thai 🤣🤣🤣❤️ Wspaniały to jest odcinek, nie zapomnę go nigdy 🙃
Odcinek rewelacja, Wasze poczucie humoru trafia prosto w me serduszko brawo Wy Redaktor!
Banan na mej twarzy od pierwszej minuty. Dzięki Chłopaki
Banialuki to mało powiedziane. Jak można myśleć, że od lodów się chudnie ?! Przecież wiadomo, że tylko wrzątek spala tkankę tłuszczową. Redaktor doczyta nastepnym razem.
Aaaa, słucham tego już 3 raz i dopiero teraz wychwyciłam "On był aresztowany 16:62" Perełka. Pozdrawiam wszystkich którzy słuchają Was w drodze do pracy i szczerzą się dzięki Wam do mijanych ludzi 😂
Dobry wieczór, przepraszam mam do ogłoszenia ogłoszenie, ale też niejako prośbę swego rodzaju, mianowicie, chciałabym aby emisja tego podkastu trwała w długo, rozumiem przez to odstęp czasowy odwrotny do krótkiego. Prośbę motywuję tym, że bycie słuchaczowidzką sprawia im niesamowitą przyjemność, dziękuję i do następnego odcinka!
Z uściskiem dłoni, słuchaczowidzka
No i się popłakałam ze śmiechu ..łopaty i odśnieżanie wygrywa !!
kurczę zawsze podcasty sobie puszczałam podczas spacerów ale dziś nie odsłuchałam całego i dokończyłam w domu, oglądając. i to był pierwszy raz kiedy go oglądałam i jestem oczarowana. tak wiele traciłam nie widząc tego! muszę zobaczyć wszystkie odcinki raz jeszcze tym razem jednak z obrazem 🤍
Inteligentny humor..aktorsko
Ile dać na tace
Byłam, sluchalam/że zrozumieniem/i oglądałam Was Panowie😊Zrobiłam się głodna na te książkę o genetyce .Pozdrawiam. serdecznie.Do zobaczenia i usłyszenia Alicja 😆
Drogi Radosławie.
Allele to możliwości genów. Zwykle są dwa. Jeżeli jeden jest dominujący, to ten widać w fenotypie, czyli tym, co widać oczami. Genotyp to to, czego nie widać. Jeżeli nie ma allelu dominującego, czyli oba są recesywne, to one są widoczne w fenotypie, czyli jeszcze raz - tym, co faktycznie powstaje, co widać oczami.
Pozdrawiam :)
Dziękuję Wam. Brzuch mnie rozbolał ze śmiechu i się popłakałam
Rychtyk Grupa zawsze pierwsza ;)
Czy to jest najlepszy odcinek ever? Tak.
Uśmiech nie schodzi mi z twarzy,dzięki😘
Dzięki, to był dobry czas... Antydepresant
Mając jakieś 4 lata prawie zeszłam z tego świata przez brukselkę... Prawie się nią zadławiłam ale udało mi się oszukać przeznaczenie.
"Nie będę Cię zamęczał mięsem"
*podaje rybę*
Dziękuję za etiudę z odśnieżaniem chodnika 🥰 Śmiałam się w głos pociągu 😂😂😂😂
Zakochałem się w Was! Świetny podcast. 😊
Uwielnbiam abstrakcyjne poczucie humoru, a to w jaki sposób potraficie przeciągać te chwile sprawia, że nie da się tego słuchać "w tle". I zgłaszam oficjalną skargę że odciągacie ludzi od pracy !
Uśmiałam się wielokrotnie, dziękuję👍
"Karol Paciorek to mi już pożyczył 7 łopat" ciekawe czy się do tego przyzna w przyszłotygodniowym LSie.
Jesteście najlepsi 😍 dzięki za pełne pozytywnej energi filmiki 🤗
Słysząc wstęp do głęboko płytkiej, chciałbym posłuchać kiedyś audiobooka czytanego przez Dawina Podsiadło. BA!
Ten odcinek to złoto! ❤️ Odcinek, który trwa 1h 7min obejrzałam w 2h i chętnie jeszcze raz do niego wrócę, jest idealny i (wreszcie) pojawił się i mój ulubiony cykl jak „eksperyment na żywo na Dawidzie”, dziękuję!
Panie redaktorze Kotarski ksiegielnia jest świetna! Czekam na nią z ogromną radością i ciekawością bo za każdym razem prezentowane w niej książki są bardzo wartościowe, a do tej teraz redaktor bardzo mocno i skutecznie redaktor zachęcił!:)
PS. Godzina 16:62, uwielbiam ❤️
Uwielbiam Księgielnie !😊
58:19 oj jak ja rzucałam po pokoju "grą o tron" :D w kolejnych częściach pieśni lodu i ognia już wiedziałam czego mogę się spodziewać po autorze, ale ten pierwszy tom bardzo mnie rozzłościł :D
No i tymi łopatami wyjaśnili wszyskich mądrych którzy nie zrozumieli humory Panów Redaktorów ❤ kocham
Dawid to chyba jakaś innowacyjna metoda z tymi łopatami 😂 dzięki za odcinek, jesteście super ! Mi się mega podobało, moim sąsiadom pewnie mniej, gdy słyszeli co chwile mój śmiech:p
Te wakacje były wyjątkowo udane dzięki Waszym podcastom 😁 jest szansa na nowe odcinki? Dawno się tyle nie śmiałam, za co bardzo Wam dziękuje 👍przeczytałam chyba wszystkie książki i przesłuchałam płyty z Waszych polecajek…. Błagam wrócicie do nas 🙏
Anyż! Tak bardzo solidaryzuję :( Święta to szczególnie trudny czas.
Hahahaha, popłakałam się ze śmiechu na tym odcinku 😂 TOP 🚄🚀
Ale się pouśmiechałam! Podziękowanki dla Waszych mózgów 🌼
Kto też chciałby usłyszeć jakąś postać w filmie z głosem Dawida?
Hej Dawidek podkładał kiedyś głos w jednym z odcinków Sponge Boba 😀👌
@@patila8165 coooo
Wiele bym dała, żeby usłyszeć Osła ze Shreka w dubbingu Dawida 😁
W mojej ulubionej restauracji w Rzymie Pan prawdopodobnie o nas zapomniał i dopiero jak wyszła włoska rodzina i zwolniła na nas widok, to przyniósł desery. To było fantastyczne, bo nie czuliśmy pośpiechu i spokojnie popijalismy zamówioną wcześniej butelkę wina. W niektórych lokalach (zwłaszcza tych bardziej turystycznych) czułam oddech kelnera na karku i czułam, że muszę zjeść jak najszybciej i uciekać, bo mają dużo klientów. W tej pierwszej restauracji czułam się chciana i mimo osób czekających na zewnątrz absolutnie nie czułam pośpiechu. Ba! Czułam, że skoro Panu się nie spieszy to mam pozwolenie na to by rozkoszować się tą cudowną ucztą meega długo. Ale jest to jedyny lokal, który zrobił na mnie takie wrażenie dając mi czas w taki sposób, żebym chciała tam wrócić :)). Drodzy Redaktorowie życzę Wam napotkania podobnej knajpy!
No zrobiliście mi popołudnie, dziękuję😘
Kocham to poczucie humoru ❤
Warto też dodać, że ekskluzywne/drogie restauracje nawet jeśli produkt ze wszystkimi kosztami kosztuje 10zl i masz 5zl czystego zysku, z ceny 15zl to nie możesz walnąć ową cenę na np. spaghetti cacio w pepe, bo wtedy większość osób idzie "te stary, coś tu śmierdzi ekskluzywna miejscówka a tu ceny jak w przeciętnej knajpie", bo dużo osób postrzega że droższe = lepsze, gdzie nie zawsze to prawda. Dodatkowo skoro jesteśmy przy drogie = lepsze to też poruszę temat z ocenami na stronach typu ubereats, itp. jak to było w odcinku. Zagram w adwokata diabła i uwierzę że wszystko co szanowny redaktor kotarski powiedział o droższych produktach to prawda i że owe dania są faktycznie tak drogie do zrobienia. W przypadku droższych restauracji gdy nie mamy punktu odniesienia albo nasz punkt odniesienia to coś taniego to wmawiamy sobie że to jest extra dobre niezależnie czy faktycznie jest czy nie, ale też może być sytuacja odwrotna że danie typu sushi z droższego lokum jest bliższe oryginału, przez co czasami smakuje bardziej blacho, bo są sztuczki aby potrawy smakowały lepiej i nie dopłacając za to więcej, jak to niektóre knajpy to lubią robić (np. glutaminian sodu, sos rybny które są super popularne w kuchni azjatyckiej).
Tu też rzucę odniesienie dla osób które znają język angielski do serii "worth it" na kanałach BuzzFeed oraz najnowszy sezon na About to Eat, gdzie jeden składnik/danie jest próbowany w 3. opcjach cenowych i później wybranie która z tych 3. jest najlepsza
Ja też nie umiem odśnieżać 😉 W kwestii restauracji mam podobne spostrzeżenia/odczucia 🙂. Fantastyczny odcinek - cóż to była za uczta dla oczu i uszu ❤️ Dziekuję Panowie 😘🤗
Nic mnie bardziej nie rozbawiło od parodii Ojca Mateusza. Dzięki chłopaki! Co do restauracji to raczej nie chodzę do takich wyszukanych i drogich bo raz że mnie nie stać, a dwa że też nie lubię takiego klimatu.
kocham księgielnie❤
Ja również lubię słowo buńczucznie 😊
Redaktorze Podsiadło 😊
„… wybrało się z Malborka do Krakowa…”, ot taki drobny niuans 😉
Zapraszam na miód pitny i cynamonki do wspomnianego Malborka.
Dziękuję, było sympatycznie jak zawsze😃
Dawid pasuje Ci ta koszula, bardzo ładnie wyglądasz :)
Dokladnie!!!
Boże, ale okrutnie się uśmiałam
No i kupiłam książkę 😅 fantastyczny odcinek! Pozdrawiam gorąco 🥰
34:11 mój ulubiony cykl!
23:00 HAHAHA KOCHAM
Słucham tego podcastu trzeci raz, i za każdym razem wyłapuję coś nowego, tym razem na przykład 1:34 "Szesnasta sześćdziesiąt dwa" 😂
Uwielbiam poczucie humoru obydwu redaktorów i to w jaki sposób potraficie wybrnąć z niektórych komentarzy 😉 Słuchanie Was zawsze poprawia mi nastrój, jakoś tak od razu weselszy człowiek się staje.
I wspaniałe jest to, że zawsze nauczę się czegoś nowego. Dzisiaj poznałam teorię zrzucenia śniegu z łopaty, faktycznie może mi to w pewien sposób poprawić jakoś życia, a przynajmniej jakość pracy przy odśnieżaniu. 💙
P.S. Czy znajdzie się chętny na kupienie 16 łopat? (Głupia nie jestem z tych 17 jedną sobie zostawię) 😅
10:55 - pękam ze śmiechu :D
27.30 kurde no ja jako Asperger w czasach gdy pracowałam w gastro, naprawdę uczciwie szłam do tego szefa kuchni i z namaszczeniem oświadczałam iż owszem smakuje 😅 po 15 latach dowiedziałam się że to niepotrzebnie 🤣 dzięki
To "przetrwanie" z wami kochani Redaktorzy było bardzo przyjemne i interesujące 👍
Trzeba stawiać kubek i nigdy nie dopijać do końca 👌
Uwielbiam Was słuchać ☺️
Dzisiaj mi się śniło (zanim poznałam temat tego odcinka), że pan Dawid robił sobie koktajl w moim blenderze i najpierw zblendował składniki, że tak powiem, mokre, i poszło gładko. Ale potem chciał osobno zblendować szpinak i zieloną pietruszkę i już nie było tak łatwo, a ja chciałam zrobić swój koktajl i czekałam na wolny blender i atmosfera zrobiła się napięta. A tu taki temat odcinka, też o jedzeniu. Przypadek? Nie sądzę.
Absolutnie uwielbiam!! ♥️